Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Witajcie :D 🖐️ Wlasnie uraczam sie ptasim mleczkiem... ❤️ o smaku waniliowym, moim ulubionym... mmmm... :D Taka to dzisiaj znalazlam niespodzianke w mojej skrzynce na listy :D Papuga, to super, ze wybierasz sie na romantyczne wakacje na poludnie Wloch :D Mi sie tez wydaje, ze wielu ludzi wyjezdzajacych za granice nie przemyslalo swojego wyjazdu... poszli za ciosem... wierzac, ze jakos to bedzie... Zdadzam sie rowniez z Kokusiem, ze po pierwszym szale, to sie wszystko unormuje... kokus, dziekuje za gratulacje :) Masz racje, teraz przyszla kolej na drugi stopien... Zdaje w poniedzialek- wtorek :) nickiS - witaj 🖐️ Nikogo jeszcze tutaj u nas z Danii nie bylo :) Jak dlugo mieszkasz w tym pieknym kraju? :-) Ja zw swojej strony mam szczegolny sentyment do Danii - polowa mojej rodziny tam mieszka i do niedawna nie bylo wakacji ktorych bym tam nie spedzila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickiS
mieszkam tu w Danii od roku niedaleko od Kopenhagi. Miewam straszne czasami chwile, doly lapia mnie straszne. Ciezko jest na obczyznie i ten parszywy jezyk ale moj maz jest dunczykiem i niestety milosc nie wybiera. On raczej nie ma ochoty przeprowadzic sie do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.. jestem znowu, ale sam nie wiem jak dlugo.. Zrobie Wam smaka... moja zona gotuje teraz pierozki z truskawkami... czy komus zeskanowac i poslac emajlem..? (okrutnik ze mnie....) Margot, to pewnie masz calkiem spora skrzynke, skoro tam ptaszki mleczko skladaja... Nie myslalem, ze taka sprytna jestes i juz tak szybko zdajesz nastepny stopien, jestem pod wrazeniem... NickiS - witam Cie jako jedyny (aktualnie) przedstawiciel rodzaju drugiego reprezentowany na tym przeswietnym topiku... Poopowiadaj cos o sobie... Gadzinka, jedzenie to taki temat, ktory nie da sie wyczerpac... A co do rybek to nie zapomne smaku pstraga pieczonego nad ogniskiem na gorze Rownica kolo Ustronia, zjazd z drogi do Wisly w m. Jaszowiec), w schronisku \"Czarcia Koliba\"... Oczywiscie nie bez wplywu na smak samej ryby bylo towarzystwo w jakim moglem te rybke spozywac, w kazdym badz razie polecam, skoro niektore z Was wybieraja sie turystycznie do Polski. A gdyby ktos jechal z W-wy na Radom to polecam restauracje, ktorej nazwy nie pamietam, ale znajduje sie za Bialobrzegami, niedaleko miejsca, gdzie konczy sie obwodnica Bialobrzegow, po lewej stronie, utrzymana w kolorach zolto-granatowych. Budynek z duzym parkingiem z przodu i ogrodem nie da sie nie zauwazyc... Maja pyszna zupe gulaszowa... bagatelka - nareszcie jestes... czekamy niecierpliwie na relacje z kraju... Marzenusia - moja Mama tez miala klopoty z plackami w Stanach, ale nie iwem jak sobie poradzila, zapytam przy najblizszej okazji. Ostatnio przemycala amoniak, bo podobno tego nie mozna kupic... Jay - widze, ze swietnie dajesz sobie rade w Stanach.. Bardzo mnie to cieszy, skad Ty masz tyle energii? jestem pelen podziwu... Jeszcze jedno pytanie, czy ktos zna potrawe ZITI nie wiem czy tak sie to pisze, ale to bylo cos z makaronem -takie duze rury, miesem mielonym i sosem pomidorowym a potem zapieczone... mialem przepis i zgubilem, a siostra nie odpowiada na moj e-mail.. Pewnie znowu zdechl jej komp... Na razie koncze, ide cos zjesc, mniammm... Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, a nowe osoby prosze, zeby tu zagladaly, nie tylko ten jeden raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickiS
Biarac pod uwage wszystkie perspektywy nie wiem czy chce do Polski. Moja corka zaklimatytzowala sie tutaj w tepie ekspresowym. Wlasnie zmienila szkole na dunska bo wczesniej byla w takiej integracyjnej, gdzie dzieci ucza sie jezykow. Ona mowi biegle po dunsku, ale ma tylko 7 lat co jest rzeczywista ze chlonie wszystko. Nie mialam wogole z nia problemow. To chyba jest sukces. Ja tez chodze do szkoly i tam cos mamrocze po dunsku. No ale ja niecierpliwa chcialabym juz. W sumie rzecz biorac chyba tutaj mi jest lepiel niz w Polsce. Ale ja mam taka tendencje do marudzenia. no juz Was milusinscy nie zanudzam. JESTEM POD DUZYM WRAZENIEM ZE TAKI TOPIK ISTNIEJE. TAK TRZYMAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus, masz racje - jestes okrutny!!! Teraz te pierozki z truskawkami beda chodzi Ci po glowie... Niedobry!!! A skrzynke na listy mam faktycznie bardzo pojemna - cale szczescie :D nickiS, nie zanudzasz nas wcale... :) My tu w wiekszosci doskonale rozumiemy Twoje problemy, bo zmagamy sie z podobnymi kazdego dnia... Dzielimy przeciez wspolny los - los emigranta... Gratuluje Twojej corce, ze tak szybko udalo jej sie nauczyc jezyka i zaaklimatyzowac w Danii! Dzieci sa naprawde niesamowite - chlona wiedze jak gabki :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus, albo dopiero teraz zajarzylam, albo juz wczesniej, bo tak myslalam, ale nie bylam pewna i w koncu Cie musze podpytac. Czy ja rozumiem, ze masz rodzine w Stanach (mame) ??? I gdzie? Dluga tu mieszkaja? Kiedy Ty sie wybierasz? Ja to naprawde do tylu ze wszystkim jezdem :o ... Witaj NickiS. JA mam ciotke w Danii. Bylam tam dwa i pol miesiaca kilka lat temu. Bardzo mi sie podobalo, ale ten jezyk....Az glowa mnie bolala :) Moja ciotka mieszka kolo Haderlev. Mowi ci to cos? Mi dodatkowo klimat nie odpowiadal. Ciagle bylo chlodno. Margot, ale mi apetytu narobilas tym ptasim mleczkiem....🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickiS
Marzenusia szczerze powiedziawszy nazwa mi nic nie mowi Byc moze to jes gdzies na Jutlandii. Pogoda rzeczywiscie rozna, raz goraco jak w piekle a raz wieje malo glowy nie urwie. No dobra wpadne jutro moze. Dobrej nocki zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest zaraz za granica Niemiec. Jak ja bylam, to tylko jeden dzien bylo slonecznie, a reszte wietrznie, chmurnie i chlodno :o Pozdrawiam. Ja jeszcze mam sporo czasu, zeby isc spac, ale zycze milej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, witajcie w nocy (rzadko mi sie to zdarza) Marzenusia, tak, oczywiscie, mam w NJ brata i siostre, a teraz jeszcze Mama jest u nich, tylko nie wiem u kogo aktualnie... Mama zwykle jezdzila co polroku tam i z powrotem, ale teraz chce posiedziec dluzej az dostanie obywatelstwo i emeryture. Uczy sie zawziecie angielskiego, co nie jest latwe jak sie ma 66 lat. Pracuje jeszcze na zastepstwie od 6 pm w sobote do 6 pm w niedziele (opieka nad jakas babcia). Siostra mieszka od \'91, a brat i mama wyjechali w\'93. A ja bylem pol roku w 2000, a potem trzy tygodnie w 2002. Jednak ide troche pospac, co prawda pospalem juz przy tv, ale tylko glowa mnie boli od tego, niewygodnie w fotelu. Ogladalem jeden z moich ulubionych filmow \"Bodyguard\" z Whitney Houston, ale jak byla reklama to mnie zlamalo.... Bardzo zaluje... W gazecie z programem przeczytalem ze Whitney wyszla z nalogu, mam nadzieje ze na trwale... no to dobra noc.. itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, ze masz ich w sumie tutaj, a Ty sie nie wybierasz na dluzszy czas? Podziwiam Twoja mame. Wlasciwie, jak zaczynalam szkole angielskiego, to bylam zdziwiona, ze nie tylko sa osoby roznego pochodzenia i z roznych stron swiata, ale i ze takie starsze :) Kokus, a moge Cie zapytac o wiek (wiem, ze nie wypada, ale wiesz, jestem taka ciekawska odrobine :) ). Mozesz mi napisac maila, jak chcesz :) Moze masz nowe zdjecia? To chetnie objrze :D Pozdrawiam i zycze dobrej nocy. Mam nadzieje, ze nic powaznego sie nie stalo, ze nie spales tak pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayenka
Hej Marzenka! Wyslalam ci zdjecia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslalam Ci maila i moje zdjecia. Napisz czy dostalas. Mysle, ze teraz wygladzasz wiele lepiej. Wtedy bylas za chuda (chociaz sama chcialabym tak wygladac) :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!!!!!!!!!! Jesli chodzi o jedzenie to jaknajbardziej podzielam wasze opinie. Tu sie tyje z jedzenia i z trybu zycia, wszystko konserwanty i jedzenie w proszku. A Amerykanie jedza wlasciwie tylko jedzenie gotowe, z torebki lub mrozone, ja mysle ze to tylko obcokrajowcy gotuja od zera. Ja nie rozumiem np jak mozna jesc \'macaronni & cheese\' z torebki, a moje dziecko to uwielbia, i te ktorymi sie opiekuje tez. A ciasta tez mi nie wychodza, w Polsce pieklam wielki biszkopt, a tu jeszcze ani razu mi nie wyszedl, chyba skladniki jakies inne. Wychodza mi tylko ciasta amerykanskie- czyli z gotowego mixu. NikiS- ja tez rozumiem tesknote za krajem bardzo dobrze- ja juz tesknie 3 lata prawie. Jay- naprawde cie podziwiam, gdybym ja tak miala tyle zapalu do nauki... Margot- gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!! :))))))))))))))) Marzenko- moja mama zadzwoni na weekendzie do tej pani i zapyta sie. A poza tym to kiedy do nas przyjadziecie???? Zapraszamy... Papuga- ja tez slyszalm o masowej emigracji Polakow do Angli, nawet moj szwagier pojechal z synem. Ale nawet nie wiem jak im tam idzie, bo dopiero tydzien temu wyjechali. Mysle ze jak tyle ludzi pojedzie to moze w koncu byc trudno o prace. Pewnie i Anglikom bedzie wtedy gorzej. trudno powiedziec... Gadzina- a jak bylo na USG. Wiesz, moja siostra zostalam 2 tygodnie temu wegetarianka. Zobaczymy jak dlugo wytrzyma... Ja bym nie dala rady... A wogole to ZIEMNIAKI maja bardzo malo kalorii, jasli sie je ugotuje bez tluszczu, nie wiem dlaczego ludzie mowia ze ziemniaki tucza, przeciez to warzywa. Wiadomo ze frytki lub z maselkiem ziemniaki maja duzo kalorii, ale bez tluszczu pieczone lub gotowane bardzo malo. Bagatelko- ja tez czekam na wrazenia z Polski. Uciekam spac, jutro do pracy na 10 godz!!!! A tu juz polnoc... Buziaczki dla wszystkich!!! :)))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! :) Ja znowu na krociutko bo tlumaczenia czekaja. Mam czas do poniedzialku, ale JUTRO PRZYJEZDZA MOJA MAMA ! ! ! Dlatego chcialabym je skonczyc dzisiaj :) Moja mama zdecydowala sie na samolot (po prostu nie miala innego wyjscia po operacji) i na dodatek musi wziac dwa od razu, bo nie ma bezposrednich lotow z Rzymu do Tuluzy. Nie wiem jak to opisac zeby oddac w pelni jej bohaterstwo. :) NickiS, witaj u nas, strasznie sie ciesze ze zdobylismy kogos i z Danii. Bardzo jestem ciekawa jacy tam sa ludzie, czy latwo o przyjaciol, czy dobrze zyje sie z sasiadami.... :) Kokus, to ciekawe co piszesz o sposobach restauratorow na klienta, na to zeby mniej skonsumowal, a to zeby duzo zamawial, uwielbiam takie historie :) Barb, na USG bylo cudnie, bo tym razem Fasolka to juz nie byla ta mala fasolko-kijanka czekajaca spokojnie az skonczymy ogledziny. Tym razem zobaczylismy raczej prawdziwego malenkiego czlowieczka, ktory sie wiercil i krecil i machallapkami i to mi sie strasznie spodobalo. Moj tata mowi, ze wrodzil sie do mnie (znaczy do mamy \"gimnastyczki\" :)) Musze zmykac, robi sie pozno. Pozdrawiam WSZYSTKICH serdecznie PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuga
Dzien dobry wszystkim :) Dosyc dlugo sobie nockami przy komputerkach siedzicie ;) moj ukochany wczoraj tequile kupil, nie wypilam duzo bo mi srednio smakowala ale wystarczajaco zeby zasnac o godz 9.30 i spalam jak zabita do 7 rano ;) Barb, tutaj w Anglii tez wszyscy wszystko z proszku jedza, ja generalnie odmawiam tego, jednakze czasem trzeba cos szybko miec i czasem sie przydaje... mam ogromna ochote na sernik, taki polski, tylko gdzie ja ser z prawdziwego zdarzenia znajde? wszystko jet slonawe, ale bede kombinowac i dam znac co wyszlo :) Czy ktos z Was prowadzil auto po lewej stronie? ja mam prawo jazdy od 10 lat ale tu jeszcze nie jezdzilam, bedziemy zmuszeni kupic samochod (dotychczas nie bylo takiej potrzeby) i chyba pare lekcji bede musiala wziac... prawdopodobnie nawet egzamin zdawac (teoretyczny) , bardzo jestem ciekawa jak sie bede czula po prawej stronie w aucie ;) Buziaczki i pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim :) Juz dawno nie przespalam tak zle jednej nocy (zazwyczaj spie jak kamien ;) :D ) a dzisiaj budzilam sie doslownie co 5 minut :( :) kokus, ja rowniez podziwiam Twoja mame, ze zaczela uczyc sie angielskiego. Ja od wielu miesiecy probuje namowic moja rodzicielka na jakis kurs jezykowy, ale trafiam kula w plot... argumenty na to, ze jest za stara albo ze biedny pies musialaby siedziec sam w domu... jakos do mnie nie przemawiaja... Barb, ciesze sie, ze wpadlas :) Masz racje, ze ziemniaki same w sobie nie tlucza, tylko podwaane z roznym sosami, pieczone na oleju sa bomba kaloryczna. Ja brardzo lubie ziemniaki, szczegolnie teraz jak sa mlode! Mniam :) Gadzina, ale sie ciesze, ze przyjezdza Twoja mama!! Jak Ci sie udalo ja przekonac do przyjazdu?? Czyzby to zasluga Fasolki? :D Ja tez juz czekam na moja - za tydzien bede mogla sie nia cieszyc rowniez :D No nic, ide dopic kawe i siadam do ksiazek... :( Chce powtorzyc slowka przez druga tura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, ja tylko na chwile, jak po ogien... Chce dodac, ze moja Mama ma silna motywacje, bo po zmianie przepisow w USA jako rezydent dostalaby tylko 50 % emerytury, a poniewaz jest tam dosc krotko i placila minimalne skladki wiec ma prawo tylko do najnizszej tzw socjalnej emerytury. Poprawcie mnie, jesli sie myle, ale tak zrozumialem te sprawy z jej wyjasnien. Zwykle, jesli w ogole pracowala, to u Polakow lub Zydow, a to co na poczatku sie nauczyla to jej wystarczy zeby dogadac sie z synowa i zieciem, ktorzy sa oboje Wegrami. I myslala, ze zawsze jej to wystarczy, wczesniej nie zamierzala starac sie o obywatelstwo - co wiaze sie z egzaminem jezykowym. Ide, jak zwykle do jakiejs pracy na ogrod lub podworze, trzeba wykorzystac piekny dzien.. Wszystkim rowniez zycze pieknego, slonecznego i niezbyt upalnego (USA) dnia.. Papuga, boj Ty sie Boga, po lewej stronie jezdni sie nie jezdzi, co Ty opowiadasz... Margot 🌼 Gadzinka, ciesze sie razem z Toba... Barb 🌼 Marzenusia - poslalem list do Ciebie Mayena 🌼 Do nastepnego razu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich!!! I znowu caly weekend bedzie padac w Chicago. Dzis nawet mi sie nie chce wychodzic z domu. I jak tu gdzies wyjsc??? Gadzina- Ciesze sie ze twoja mama przyjezdza. Na jak dlugo? Margot- ja tez sie budzilam dzis w nocy kilka razy bo moj maly wstawal co chwila. Obudzil sie w nocy i poszedl sie bawic autami!!! Papuga- a drogie jest zycie w Angli??? Tzn w porownaniu do przecietnych zarobkow jakie moga dostac np emigranci z Polski? Jesli mozna spytac oczywiscie... Marzenko- chodze na solarium w Chicago. Do Xsport Fitness.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayenka
Hej! Podjelam ostatnio decyzje ze rzucam prace w biurze. Praca jako taka jest ok, moge sie troche nauczyc, ale nie moge scierpiec pracodawcy i jego wiecznych humorow. Poza tym pracuje tam tylko ok15-18 godzin tygodniowo i potrzebuje wiecej. Mam ochote mu powiedziec do sluchu, ale sie wstrzymam bo referencje na pewno mi sie przydadza:-P. Mam nadzieje ze mi je da. Poza tym ide dzis do 3 restauracji na interview, wiec trzymajcie kciuki. Marzenka-dostalam zdjecia.Bardzo fajne.Mysle ze sie niewiele sie zmienilas od czasu przyjazdu i nie widze zebys przytyla. Ja jednak bede probowac wrocic do dawnej chudosci. W pracy biurowej ze wzgledu na stres ktory mi pracodawca dostarczal stracilam troche wagi.Poza tym ostatnio mam troche wstret do jedzenia. I na nastepny rok jedziemy do Polski i bedziemy miec slub koscielny, wiec sie chce zmiescic w sukienke:-)Zdjecia troche ciemne bo nie opanowalam jeszcze techniki skanowania do perfekcji. Jay-czy musisz miec praktyke tez w jakims osrodku np dla ludzi z aphasia? Bo wiem ze moja kolezanka Erin, ktora sie tez wybiera na logopedie miala robic volunteering w takim osrodku. Ja mysle ze to i tak nie tak zle-2 lata.Wczoraj gadalam z dziewczyna ktora robi premed i ona zeby zostac lekarzem, oprocz BA ktory konczy ( a ma 20 lat) musi jeszcze 8 lat co najmniej studiowac. Ogolnie to robienie kariery jest czasochlonne, ale to chyba nie tak zle, bo przynajmniej sie ma jakis cel do ktorego sie dazy. Ja tam lubie dazyc do celu, tyle ze moj cel jest teraz troche w punkcie zawieszenia, bo nie moge sie zdecydowac na nic.Ale warto mierzyc wysoko:-) Margot ja dzis tez zle spalam.Moze to wplyw ksiezyca? Ok musze juz spadac.Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barb> ee tam nie ma co podziwiac;-) ja po prostu lubie sie uczyc i tyle Kokus> czy sie zaaklimatyzowalam w USA< nie wiem, wiem ze im wiecej zajec tym mniejsza tesknota za domem, dlatego juz nie wale glowa w mur, tesknie za domem a jakze ale nie tak straszniscie mocnisto juz. Wczoraj byl bardzo dziwny i surrealistyczny dzien, najpierw hiszpanski z samego rana, potem zadzwonila kolezanka, aby mi powiedziec, ze jedna z naszych znajomych POlek tutaj zmarla, wiec ryczalam cala droge do pracy, a potem jeszcze w pracy, wszyscy chodzili jak na paluszkach, ale okazalo sie,z etzreba przestac ryczec, bo mialam jechac na wywiad do TV. Ale ryczalam cala droge, wiec mozecie sobei mnei wyobrazic, czerwony nochal, zapuchniete oczy, zero makijazu, czym zajela siie Grace ( moja wspol pracownica hihihi) czyli bach szmineczka na usta nie znosze!!!, szmineczka na policzki, aby dodac kolorkow, uczesala mnie, powiesila perly na szyje;-) normalnie czulam sie jak szmaciana lalka zupelnie wyprana z emocji. Podobno wypadlam niezle, ale ja nic z tego nei pamietam, ani pol, ani kamer, ani pani prowadzacej, po prostu myslami bylam gdzi eindziej, pozniej wyszlysmy na lunch do restauracji przy jednym z kanalow tutaj. Maja siec prawie jak w Wenecji;-) wplywaja tam barki i stateczki i lodeczki i delfiny.. jak zobaczylam delfinow mase, to i sie uspokoilam mocno, zupelnie tak jakby mnei ktos odkrecil o 180 stopni, nie potrafie tego wytlumaczyc. Potem rozdzwonily sie telefony od ludzi, ze widzieli mnei w TV hihihih, znalazlam $20 na ulicy kiedy odprowadzalam jedna z uczennic do samochodu, dzien zakonczony znow hiszpanskim i tak wlasciwie choc duzo sie wczoraj wydazylo, niewiele pamietam, tej calej bieganiny, zupelnie tak, jaby moje wnetrze spowolnilo ze 300 razy w porownaniu do tego co sie dzialo dookola mnie.. dziwaczne.. uciekam na razie, musze zrobic troche rzeczy do szkoly, pozniej do Was zajrze, pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARB ja dzi zapytam Franka, czy mamy plany na niedziele. Jak nie i bylibyscie zainteresowani, to powiem Ci. KOKUS dzieki za zdjecia. Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkich!!!!🖐️ Jak sie macie moje drogie???Haneczko,Jay,Margolciu,Bagatelko,Diruone..gdzie sie podziewacie?Ja jestem teraz domu,przyjechalam niedawno z Krakowa,zostal mi jeszcze jeden egzamin do zdania tak sie martwie z tego wszystkiego:(Dzisiaj mam totalnego dola..wylam od kilku dni ale dzisiaj juz z tym przesadzilam..oczy mnie pieka,jestem troche uspokojona juz,bo wzielam tabletke..moja rozpacz zwiazana jest z tym,ze dzisiaj moj ukochany chlopak wylecial do Stanow na stale:(Pezytulil mnie jeszcze tego ranka i powiedzial:Dziubku nie martw sie,zobaczysz,ze za niedlugo przyjedziesz..Jestem taka przybita.Faktycznie-przylece do niego ale najpierw musze sie obronic jak nie teraz w lipcu to dopiero we wrzesniu,a to kupa czasu..nie wytrzymama tyle!:(Teraz siedze i wertuje wszystkie stronki na necie aby cos znalesc o tej mafii,a i tak profesor wymyslil,ze najlepiej o mafii w filmach..wiec zgadzakjacsie na to dobrze wiedzialam,ze nie jestem w stanie 20 filmow szybko obejrzec..musze jeszcze napisac,oddac do sprawdzenia,szkola prace musi zatwierdzic i dopiero obrona:(Jejku czy ktos mnie dzis pocieszy?czasami mam juz dosyc tego zycia,bo nieustannie wiatr mi wieje w oczy...lipa i doly..mam nadzieje,ze wy macie sie dobrze,nie mam czasu nawet przeczytac wczesniejsze wpisy..ehh A PRESTO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayenka
Franci! Ja Cie wirtualnie przytule :-) Nie martw sie, na pewno dolaczysz do chlopaka szybko, tylko sie zmobilizuj i napisz ta prace.Ja mialam troche podobna sytuacje.Moj maz mieszkal w Canadzie a ja w Polsce jak sie zakochalismy i zanim moglismy buc razem to czekalismy na siebie 1 rok i 3 miesiace. W tym czasie widzielismy sie 2 razy, raz na 3 tygodnie, potem na 2. Musialam czekac bo zaczelam w Polsce 3 rok studiow i zalatwialam przeniesienie na uniwerek w Canadzie, a to trwalo ponad 8 miesiecy.Takze widzisz, nasza milosc wytrzymala czas i odleglosc. Wasza tez wytrzyma i zobaczysz ze znow szybko bedziecie razem :-) Mam nadzieje ze Cie pocieszylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franci, nie martw sie, nie bedzie tak zle. Ja czekalam cztery miesiace, zeby zobaczyc Franusia. Ulozy sie wszystko, nie denerwuj sie. Franek jak byl tutaj a ja w Polsce, to dzwonil naprawde codziennie, zeby mnie slyszec. To bylo bardzo mile, ale ile pieniedzy na karty stracil?? :o To juz mniej mile :D Dodam jeszcze, ze codziennie, pomimo rozmow, pisalismy po kilkanascie smsow do siebie. Do dzis Franek ma na komputerze wszystkie, ktore dostal ode mnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaaaaak.... mysle ze kazda z nas ma ciekawa historie milosci... ze wzgledu na odleglosi dzielace nas na poczatku od naszych \"rycerzy\". :) :) franci, ty konczysz filologie wloska, czy co? A to wtracasz jakies slowko po wlosku, a to wloska stopka, teraz ta mafia... z czego pisalas prace? Z literatury? jezykoznawstwa? a moze w Krakowie macie tez seminarium z przekladu... Ja jestem po filologii wloskiej na Slaskim.... stad te pytania.... :) Margot, wiesz, tez sie zastanawiam czy istnienie Fasolki w moim brzuchu nie bylo argumentem dodatkowym ;) A tak na powaznie, to mama naprawde potrzebuje odpoczynku od tego smrodliwego i halasliwego Rzymu. :) Jay, lubie czytac jak opowiadasz... Niebawem jedziemy po nia na lotnisko. Ciesze sie, ze wczoraj wieczorem skonczylam tlumaczyc i zrobilam pierwsza korekte. Zostaje mi tylko druga i ostateczna korekta :) I licze na moja mame (z wyksztalcenia chemik) jezeli chodzi od rozszyfrowanie dwoch symboli chemicznych :) Pozdrawiam serdecznie. Buziaki dla WSZYSTKICH: Kokus :) Barb :) Papuga :) Bagatelka :) mayena :) marzenusia :) i cala reszta :):):):) pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickiS
dawno mnie nie bylo. Chyba jeden i pol dnia czy jakos tak. jestem zalatana na amen. Zyje sie tu dobrze kazdy dunczyk pije w weekend jak bela , niedziela jest dniem odpoczynku. Spedza sie ja rodzinnie. Dunczycy sa raczej mili i ulozeni. Za duzego temperamentu nie maja. Moj maz mowi ze ze mna nie da sie nudzic i chyba bedzie ze mna do ostatnich swych dni ( mam nadzieje). nie ma tutaj balaganu. Troche mnie tylko denerwuje ze wszyscy zyja tak jakby wg planu. Ale co kraj to obyczaj. Ja nie narzekam. Pozdrowienia dla wszystkich z wiejacej Dani. Wpadne moze poznym wieczorkiem albo jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×