Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Znow wpadlam na troche do kafejki... i poczytalam Was troszke... :-) naneczko - buzka!! 😘 dziekuje za pamiec i mile slowka :-D kokusiu - tak, wlasnie dzis tez wpadlam na chwilke do kafejki internetowej, bo nie mam za duzo czasu, ale choc pare minutek dzisiaj... :-) Zaraz lece dalej, bo moje kochane psiuncie juz piszcza... (zimno im strasznie i mokro... nie lubia deszczu jeszcze...) Jade zaraz do meblowego zamowic couch i szafki do lazienki i sypialni! Paaaaa i duzaa buzka!! :-D 🖐️ 😘 p.s jesli wysylacie sobie jakies nowe fotki to z wyslaniem do mnie prosze poczekac jeszcze do 15-tego - dopiero wtedy bedzie dzialala na nowo moja skrzyneczka ;-) Do napisania!!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jestem na forum to nie ma nikogo innego, ale jak mnie nie ma to wpisow tyle, ze nie nadazam czytac...brrrr.....:o GDZIE SA WSZYSCY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wrocilam. Czyscilam zielsko na naszym malutkim ogrodeczku. Juz mi zeszly ogorki, salata i rzodkiewka mniam :D. Padam teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!!! W Chicago pierwszy dzien bez deszczu od dlugiego czasu!!! Marzenko- podam ci dzisiaj tel. do agencji pracy, sorki ze dopiero teraz ale tak mnie to wszystko pochlonelo- gosc w domu, i nowa praca. Super ciuszki kupilas!!! Fajnie ze twoj maz lubi chodzic na zakupy. My bylismy z jego siostra w niedziele na zakupach i po pol godz. juz wuchodzil ze sklepu, wiec musimy teraz same jechac bo nic nie kupilysmy. Mam nadzieje ze wasze wakacje sie udadza. Mnie tez narobiliscie ochoty... Kokus- tak, w Krosnie sa huty szkla, produkuja szklanki i inne rzeczy w tym stylu, rowniez krysztalowe rzeczy. Naneczko- czy ty jestes z Jasla??? Haneczko- wracaj do nas jaknajszybciej i pisz jak tam nowe mieszkanko. Mam nadzieje ze fajnie sie wam bedzie mieszkalo. Papuga- moj maz jest z okolic Strzyzowa, to pod Rzeszowem, a studiowal w Rzeszowie na Wyzszej Szkole Informatyki i zarzadzania. Gruszenka- ja tez niestety, nie moge narazie jechac do Polski, a taaaak bardzo bym chciala (tylko na wakacje oczywiscie, nie mieszkac)!!! Zazdroszcze tym dziewczyna ktore jada na wakacje do Polski... Gadzina- jak tam Fasolka- kopie juz??? Piwonia- zycze udanych wakacji, wiesz ja tez mam ochote sie gdzies wybrac, ale blisko, Wisconsin, albo Michigan, tak zeby na weekend tylko, bo nie dostane na razie wiecej wolnego w nowej pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie gdzie sie podziewacie?? :D Hmm ja chyba mam za duzo wolnego czasu. Zamiast robic cos innego, to ciagle siedze przy komputerze :o Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) U nas dzisiaj piekne slonce! Cudne! Znowu bede kolejne dojrzale czeresnie w naszym orodzie. Tak sobie podjadam po trochu, w miare jak dojrzewaja. Wczoraj na dodatek sasiadka podarowala mi truskawki z wlasnego ogrodka. :) Barb, to swietnie ze i u was nareszcie slonce, no bo ile mozna patrzec spokojnie na deszcze? Fasolka jeszcze nie kopie, bo jest jeszcze za malutka. A ja sama nadal wchodze w moje normalne spodnie, choc musze przyznac ze zaczyna mi juz w nich brakowac miejsca :) :) Kokus, praca biurowa mowisz? Ja mysle, ze ty po prostu lubisz zmiany! I to bardzo dobrze. A garnki przynioslam! Znaczy dzbanki. Dwa! :) Haneczko, jak tam mebelki Kupione? Zmontowane? Jestes zadowolona? :) Margot, nadal trymam kciuki. dzisiaj to juz ostatni dzien :) Trzymaj sie dzielnie! Mam nadzieje, ze udalo ci sie usystematyzowac sprawe z tymi papierami zapomnianymi w szufladzie. Pozdrowienia dla wszystkich :) Akara, gdzie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayenka
Hello!!! Super ze dzis piatek. Uwielbiam piatki,zwlaszcza jak teraz nie pracuje w weekend, ale pewnie sie to niestety niedlugo zmieni.Ale poki co, moge sie cieszyc wolnoscia :-) Wczoraj przed biurem pojechalam na uniwerek, mam ponad godzine jazdy w jedna strone. A tam tak pusciutko, malo ludzi az dziwnie. Zazwyczaj sa tlumy straszne, ze we wszystkich alejkach mozna sie zderzyc z ludzmi, bo na tym uniwerku studiuje ok 40 000 ludzi. Jak ktos chce zobaczyc w skrocie gdzie studiuje, oto link: http://www.yorku.ca/admissio/tour/1.htm Campus jest ogromny i to tylko kilka wybranych zdjec (przeciskac strzalka zeby przesuwac do przodu, mozna tez powiekszyc). Jak pierwszy raz sie tam wybralam prawie rok temu, po przyjezdzie do Kanady, to sie wystraszylam ze nie poznajduje budynkow i sal i ze nie poradze sobie. A tu juz prawie rok minal i wszytko jest latwe. Wow, i juz za 1,5 roku bede graduowac. Jajnie ze tutaj i w USA to jest taka uroczystosc i nosi sie te smieszne stroje i czapki. Moze mi sie uda na ta okazje sciagnac rodzicow. Wczoraj pojechalam zobaczyc swojego advisor w sprawie wyboru kursow i raczej musze wziasc wiekszosc z Linguistics do mojego minor. Bleee, nie przepadam za lingwistyka-fonologia itp :-( A w biurze by tak zle nie bylo, bo sie ucze nowych rzeczy, np. wczoraj robilam Balance Sheet, tylko gdzyby szef byl inny. A on jest taki strasznie przemadrzaly i mi nawet nie pozwoli wyrazic swojej opini. I ciagle mi robi wyklady o tym jak komunikacja jest wazna, podczas gdy z jego komunikacja krucho :-P Mimo ze jest juz tu 30 lat to robi straszne bledy-np nie stosuje inwersji i nie wiadomo czy sie pyta czy co i wogole strasznie. Nawet jak gada przez telefon to tym ludziom po drugiej stronie nie da do glosu dojsc i oni maja tez problem go zrozumiec ale on jest taki przemadrzaly i mysli ze jest doskonaly.Uzywa ksiazkowych zwrotow odpowiednich dla jezyka pisanego w jezyku mowionym i tak to dziwnie brzmi:-) Ostatnio chcialam poprawic jego bledy w tekscie faxu(zazwyczaj teksty nie maja sensu) i sie wkurzyl. To sobie pomyslalam ze mam go gdzies, niech sobie wysyla z bledami :-P Wylalam juz swoje zale:-) Mellissa, Kanadyjka, ktora ze mna czasem pracuje w biurze jedzie do Trynidadu za 2 tygodnie. Ma tam wziasc slub i jej chlopak wszystko przygotowal i ona nic nawet nie wie. Jestem podekscytowana razem z nia ta niespodzianka:-) Dzis idziemy balangowac do clubu a jutro ognisko w parku i popijawa:-) Kokus- Moim zdaniem Collegium Gostomianum to dobry wybor. Ja tam chodzilam, chociaz wtedy to bylo jeszcze I LO. Mam tam wielu znajomych nauczycieli, jeden jest nawet moim przyjacielem i piszemy do siebie maile. Wszyscy nauczyciele od angielskiego (mezczyzni) to moi znajomi :-) Nie wiem jak teraz jest ale jak ja chodzilam to byly klasy autorskie. Ja bylam w takiej- kilka osob z roznych klas korzy umieli najlepiej angielski. Musze przyznac ze wlasnie ta klasa mi duzo dala i zmotywowala do nauki. Bralam udzial w olimpiadzie z anglika i przeszlam do eliminacji wojewodzkich. Fajnie bylo jak sobie wspominam.Duzo jezdzilismy na wycieczki polskie i zagraniczne.Ah, szkola srednia. Napewno Twojemu synowi sie spodoba. Co do moich rodzicow, to oni mieszkaja w Sandomierzu, w bloku a mamy dzialke jakies 14 km od Sandomierza we wsi i tam mamy domek letni. Nasze okolice slyna z sadow morelowych i jablkowych, no nie? Gadzina- zazdroszcze ci czeresni i truskawek. Mniam. Ja jak raz kupilam to truskawki byly okropne. Zero smaku mimo ze duze. Margot dzis chyba ma egzaminy, co? Trzymamy piastki zacisniete! Wszystkim zycze fajnego weekendu i wysylam zdjecia do Kokusia i Gadziny! Sciskam Marzenusie, Gadzine, Kokusia, Barb, Gruszenke, Piwonie, Haneczke, Bagatelke, ktora zaginela?, Jay(gdzie cie wywialo?, Margot, Akare, Papuge, Naneczke, Dark Elf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka> mnei nigdzi enie wywialo hihih ale nie nadazam z nawalem nauki, biore hiszpanski fast forward - 3 godz dziennie od 8 do 11, potem szybko do pracy, co drugi dzien matma wieczorami, w miedzyczasie praca, studenci od rana do wieczora, w domu tylko odrabiam prace domowe, co drugi dzien mam albo quiz albo test, albo egzamin ustny, nie mam zielonego pojecia czy ten fast forward to byl dobry pomysl, bo mnie to na miesiac wyklucza z zycia jakiegokolwiek;-(( i stad nie odzywam sie na forum, bo nie mam czasu;-( a fonologia sienie martw, jest do pzregryzienia;-))) uciekam do wklepywania danych w komputerek buu, to dane osobowe moich uczniow, wiec musze sie skoncentrowac mocniscie, aby czegos nie pomieszac, choc moi studenci mieszaja ostro za mnie, wczoraj np wpisuja sie na liste i moj ulubieniec Manuel podpisuje sie Alberto, nie dosc, ze Alberto to i jeszcze nazwisko inne.. pytam, czy go szuka FBI hihihi a on zdziwiony mowi, ze przeciez to jego imie i nazwisko.. juz calkiem zakrecona pytam go jak sie nazwywa, no to on mowi ze Alberto, pytam kto to jest Manuel, a on no przeciez ja;-) koniec koncow, zdenerwowany Manuel wielkimi literami napisal na tablicy Manuel Alberto Alvarado Lopez;-)) i badz tu czlowieku madry, przeciez mozna utworzyc z 8 ludzi z tych ich podwojnych imion i nazwisk;-)) pozdrowienia dla wszystkich i milego weekendu, bo ja o milym weekendzie moge zapomniesc, mam liste 200 slowek do wykucia, w poniedzialek test buuuu o i na dodatek ponad 80 zadan z matmy na poniedzialek, bez komentarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Jay, masz racje co do tych imion i nazwisk... Wiesz, ja w poniedzialek mam kolejny test z angielskiego. Musze tez troche wykluc slowek i caly resume.. Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, juz jestem. Cieszycie sie? ;) Padam na pyszczek, wiec na razie sie tylko z Wami witam! I zegnam. I przesylam pozdrowienia. Pa, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha..............
Chcę wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Waszystkich!!!!🖐️😘..Wrocilam wkoncu z tego przekletego Krakowa na pare dni do domeczku:)wracajac autem przez te podziurawione krakowskie drogi wszystkie plaby mi wypadly..Boze co za drogi a tymczasem robotnicy popijaja piwko na poboczu..hehehe..jestem dzisiaj bardzo zmeczona..od 6 rano na nogach,2 egzaminy napisalam:)prawo miedzynarodowe publiczne oraz sad najwyzszy w USA:)troche to skomplikowane:)jestem dzisiaj troszeczke smutna pierwsza sprawa-stara dupa sie zrobilam,latka leca,a tymczasem skonczylam dzisiaj 22latka:)malo i duzo..druga sprawa-od mojego pana dzisiaj nie dostalam nawet zlamanego kwiatka,wiec jezeli do jutra sie nie sprezy poszukam sobie innego:);) haneczko moja!!!a gdzie Ty sie podziewalas przez tyle czasu?!!!tak nam sie kiedys fajowo plotkowalo:)jak sie masz kwiatuszku?usciski dla Ciebie smerfetko:*kiedy mnie znowu zaprosisz na winko i kawalek torcika?hehehe;)pamietasz?zmienilam maila..jak bedziesz kiedys chciala to Ci go kiedy podam:)pozdrawiam wszystkich!!!jay😘,diruone😘,margolka😘,bagatelka😘,hanusia😘😘..bye,bye a presto!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi przyszedl do glowy film Thelma & Louise w zwiazku z moim wyjazdem !! i wyslalam mojemu K. taka wiadomosc: przypomnial mi sie ten film Thelma & Louise i skojarzylam moj wyjazd, ze moze byc bardzo podobnie ha ha hahahahhahah nie wiele pozniej dostaje taka odpowiedz: MAM TYLKO NADZIEJE, ZE KTORAS Z WAS (TY) NIE ZERZNIE MLODEGO BRATTA PITA, A NASZ SAMOCHOD NIE WYLADUJE NA KONCU NA DNIE KANIONU. NIE JESTEM DO KONCA PRZEKONANY, ZE TO DOBRY POMYSL... hahhahhahaha http://www.crazy4cinema.com/Review/FilmsT/stills/thelma4.jpg http://cinepad.com/images/thelma.jpg Pozdrawiam wszystkich i do poniedzialku :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naneczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowa n.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naneczka
cos sie zepsulo i moja wypowiedz sie nie pojawia........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze teraz.. naneczka
odnosnie thelmy i louise... ostatnio w polskim Glamour przeczytalam 10pkt., co mozna robic z przyjacolka, jewden punkt brzmial: Ogladac thelme i luise i do nieskonczonosci przewijsc scene w ktorej B. pitt pokazuje krateczke na brzuszku... a napisala to niejaka MM Kiedys .. wiele... 10 lat temu spedzilam w gronie 5 przyjaciolek szalony tydzien w domu u jednej z nich... calymi dniami jadlysmy tonami chleb z maslem, zoltym serem i ketschupem... do tego ppilysmy wodke i ...ogladalysmy codziennie Thelme i louise!!! kwiczac z radosci przy scenie z bradem pittem i cofajac ja w nieskonczonosc tysiac razy... sasidzi dzwonili, pukali... az zaczeli rzucac butelkami w nasz balkon!!!! jezuuu to byl zwariowany tydzien!!! oprocz tego zaliczylysmy w piatke wyscigi duzych fiatow, bo jedna z nas musiala pobic swojego bylego i inna miala duzego fiacika i sie scigalismy... oprocz tego o drugiej w nocy uczalam sie jezdzic na rolkach - wtedy absolutnej nowosci... porwalysmy innej kolezance obiekt jej westchnien z knajpy, pod jakims pretekstem wyslalismy go do niej na gore do mieszkana ,a same 4 zwialysmy na reszte nocy... by rano stwierdzic, ze ... ogladali thelme i louise i nic... taaak.. to byly stare zwariowane czasy! teraz dwaj 5-letni synkowie tych kolezanek sa najlepszymi przyjaciolmi, ja jezdze dalej z namietnoscia na rolkach, a thelma i luisa jest dla nas wszystkich absolutnym symbolem zwariowanych lat na krotko przed dwudziestka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naneczka
i jedna z nas pisze artykuly do glamour na ten temat, a cztery pozostale znajduja ten artykol i ukradkiem scieraja lze z policzka.... ucalowanka dla MM, mna ktorej urodzinach (29-tych), bawilam sie w czasie pobytu w Polsce!!!! a tamtego lata skonczylysmy lat 19 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... i jedna z nas pisze artykuly do glamour na ten temat, a cztery pozostale znajduja ten artykol i ukradkiem scieraja lze z policzka.... ucalowanka dla MM, mna ktorej urodzinach (29-tych), bawilam sie w czasie pobytu w Polsce!!!! a tamtego lata skonczylysmy lat 19 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naneczka
Noooo udalo sie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, pozdrawiam wszystkich!!! Nareszcie weekend- zisiaj 10 godzin w pracy dluzylo sie niemilosiernie, myslalam ze juz nigdy sie ten dzien nie skonczy. A nie bylo za bardzo co robic, bo dziecko 2 razy pod rzad ogladalo Wladce Pierscieni. Franci- a co studiujesz? Na ktorym roku jestes? Naneczko- naprawde szalone przezycia, ja tez mam wiele wspomnien, nie zwiazanych akurat z tym filmem, ale tez z przyjaciolkami z Polski. Fajnie by tak bylo powspominac...A nasze dzieci tez by sie pewnie razem chetnie pobawily... Marzenko- swietnie wygladasz!!! Tylko pozazdroscic takiej figury!!! Piwonia- zycze udanej wycieczki, bez przygod i Brata Pitta ( no chyba ze chcesz...). Margot- jak poszly egzaminy!!! Czekamy na relacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×