*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Witajcie kochani!!! po dlugiej przerwie oznajmiam ze w marcu przenosimy sie z Peterem do Irlandii. Jesli ktos ma adres e-mail GNU to niech mi laskawie podesle na gg albo na maila, co se go zmienilam w stopce, bo mam do niej bardzo wazna sprawe w zwiazku z zamazpojsciem polsko-amerykanskim. Buziakuje wszystkich serdecznie.Wasza Esja

Sorki ze na inny temat ale musze zapytac. Jestem w Angli nie wiecie ile tu kosztuja kroliczki miniaturki?? Prosze was jak wiecie to odpiszcie bo oszaleje:))

QQ :) U mnie caly dom spi, wiec dorwalam sie troche do netu :) Wczoraj wieczorem wybralismy sie do pubu z moimi wspolokatorami! Bylo calkiem fajnie! :) Mam juz pierwszego Guinessa na kacie ;):D :) Esja - no to moze sie zobaczymy! Bo ja jeszcze tu troche pobede! :D Podeslalam Ci adres GNU, przyszla zonko! :D :) Malwiska - nie mam zielonego pojecia! Pozdrawiam wszystkich!

Witam wszystkich Kokus - musze ci powiedziec ze w zasadzie jeszcze niczego takiego nie znalazlem ale tez niczego takiego nie szukalem. Wyciagamy czasem rozne kawalki zardzewialego zelastwa ale nigdy ich nie ogladalem pod tym katem. Musze zaczac. Opisze ci inny przypadek . Ktoregos razu wyciagnelismy w sieci cos wielkiego. Po wysypaniu na poklad to " cos" okazalo sie calkiem nowa torpeda. Mozesz sobie wyobrazic jak wszystkim zatrzesly sie lydki. Patron gdzies tam dzwonil i bardzo szybko przylecial helikopter Marynarki. Chcieli nas ewakuowac - ale saper ktory zszedl na kuter stwierdzil ze jest to torpeda cwiczebna ktora gdzies im zaginela. Zawiezlismy ja do portu. Po jakichs trzech miesiacach patron oznajmil nam ze Marynarka zaplacila nam za to " znalezisko" 2000eur wiec za troche strachu wpadlo do kieszeni po 500eur. Wiecej takich "polowow"- ale tylko takich . Podejzewam ze na dnie leza jeszcze jakies niewypaly - ale - na szczescie - jeszcze nie slyszalem zeby ktos zlowil Naneczka - praca moze nie jest ciezka, ale monotonna. Co do rybek - lowie je 20 lat ale nie lubie ich jesc- dziwne nie i to nie dlatego ze przy tym pracuje - po prostu nigdy nie lubialem ryb Margot - masz racje tu w Bretonii wiecej pada niz swieci slonce, ale to teraz zima. Lato jest raczej gorace i sloneczne- zapraszam. Jak bedziesz tu daj znac - stawiam kolacje

hej hej hej zawiadamiam wszystkich obecnych i nie o powiekszeniu naszej malej rodzinki!! jupi moj maz znalazl koteczke syjamska, i tak mu sie spodobala ze postanowil ja zabrac do nas do domciu. odczekalismy 2 tygodnie - nikt nie szuka i nikt nie dzwoni wiec kicia zostaje z nami ;-) nazywa sie roboczo- Kotek( on to tak smiesznie wymawia), zdjecia dostepne ;-) esja- gratulacje ( domyslam sie ze to twoj slub!!) gnu- gratulacje z nowej pracy naneczka- gratulacje nowego autka kokus- nie zmarznij, przed chwila mamusia dzwonila i mowila ze jest mrozno ... brr..... margot- mam nadzieje ze piwo smakowalo, podeslij troche dla nas gapa- (kupili dom, wzbogacili sie o szczeniaczka, a dzis maluja ;-) tez gratulacje... cedex-tobie tez gratulacje( a co tobie bede zalowac ;-) piwonia- dziewczyny górą!!

Dzieki 102 i niech sie kotek dobrze chowa

:) cedex - ciekawa historia z ta torpeda! Nie dziwie sie, ze tak Wam sie lydki trzesly! Jak sie zjawie w Bretani, to chetnie dam sie zaprosic na ta kolacje! :D :) 102 - same powiekszenia rodzin jak widze! ;) Gratuluje! To chlopiec czy dziewczynka z Tego Kotka? ;) Na zdjecia oczywiscie sie pisze! Pozdrawiam wszystkich i wracam do pracy!

Margot - faktycznie balismy sie nieprzecietnie. Przyjezdzaj do Bretanii koniecznie i koniecznie daj znac ze jestes. Juz mysle do ktorej knajpy was zaprosic . Nie przepracowuj sie za bardzo , pamietaj ze dzisiaj jest niedziela a niedzielna praca w ...... sie obraca. hehe Pozdrowienia

cedex prosze napisz mi cos o Bretanii, moj chlopak jest Bretonczykiem i jezeli wszystko bedzie tak dobrze jak teraz to tam zamieszkam, do tego jeszcze dluga droga, ale chce wiedziec jak tam jest-dzieki

:) Cedex - z praca dalam juz sobie spokoj! Teraz ciesze sie niedziela! :D :) ZOOOZIA - ja znam kilkoro Bretoczykow! Wszyscy sa bardzo fajni i otwiarci :) Pozdrawiam :)

ja znam az dwoch mojego i jego kolege, jezeli wiekszosc jest taka jak oni to sie nie martwie:)

Witam. Dobrze Margot ze juz nie pracujesz. Odpocznij. Zooozia - nie bardzo wiem co mam ci napisac o Bretonii.Bardzo ciekawa kraina , wiele miejsc wartych zobaczenia. Klimat latem dosc goraco , zima wilgotnie ale w miare cieplo. Ludzie- ponoc bretonczycy lubia tylko siebie ale ja tego nie odczuwam Polecam przyjazd tutaj a przekonasz sie sama

cedex przyjade ale dopiero we wrzesniu:( dzieki za odpowiedz

Zooozia - a w jakie okolice Bretanii? Moze akurat bylem w tych miejscach gdzie sie wybierasz?

okolice Spezet a cos wiekszego to Carhaix-Plouguer duzo o Bretanii nie wiem, nie moge porozmawiac z moin chlopakiem, bo dzieli nas bariera jezykowa, ja umiem po francusku tyle co on po polsku, ale jakos dajemy rade:) troche zakrecony ten nasz zwiazek, ale przwdziwa milosc nie zna granic.

mam nadzieje ze troche pozwiedzam, na razie beda to tylko 3 tyg, ale kiedys moze zostane na dluzej

Zooozia - to jest na koncu swiata... Musisz wiedziec, ze Bretania jest nazywana rowniez kraina hortensji.. U nas trzeba o nie bardzo zadbac, zeby zakwitly, a tam kwitna przeobficie rosnac nawet pomiedzy kamieniami.. Jesli bedziesz miala mozliwosc wyboru miejsc to polecam Josselin z pieknym zamkiem wyrastajacym wprost ze skaly nad rzeka, Carnac z megalitycznymi rzedami kamieni, ktore jakims cudem ktos ulozyl w porzadku, ktory widac dopiero z lotu ptaka, Zatoke Morbihan a zwlaszcza rejs na Wyspe Mnichow - koniecznie.. Piekna plaza jest w Lorient - wspanialy efekt odplywu w ciagu dnia, ocean cofa sie o setki metrow.. W druga strone polecam Mont Saint Michel juz w granicach Normandi - ale tylko dlatego, ze kiedys graniczna rzeczka zmienila miejsce swego ujscia do oceanu. A jesli tam to takze Saint Malo - malownicze miasto korsarzy i piratow, otoczone poteznymi murami obronnymi, a pod nimi plaza... w oddali wysepka z domem wielkiego francuskiego poety i pisarza - nie pomne jego nazwiska w tej chwili. Miasteczko ktore wymieniasz lezy w departamencie, ktorego nie znam, wiec napewno sa tam rowniez przeciekawe miejsca, ale to obejrzalem sobie tylko w necie przed chwila.. Ucz sie francuskiego.. warto.. Bretania to takie miejsce na swiecie, dokad moglbym sie przeprowadzic w ciagu trzech dni, gdybym tylko znalazl tam prace..

Departament Finistere Slicznie opisales te miejsca, mam nadzieje ze je zobacze. Wiem ze predzej czy pozniej bede musiala sie ta przeprowadzic i troche sie tego boje, ale jak to mowia strach ma wielki oczy:) Co do jezyka to to sie ucze, co prawda w domowym zaciszu, ale to juz cos, mieszkam na wsi wiec nie jest tu latwo o kurs.

DZIECKA??? CZESC WAM,SZUKAM KOGOS KTO POTRZEBUJE DO PRACY W NIEMCZECH ZA OPIEKUNKE DO DZIECI;FAJNIE BY BYLO JESLI BYLY BY TO OKOLICE BREMERHAVEN,OLDENBURGA... ALE NIE KONIECZNIE MUSZA BYC TO TE OKOLICE,JESLI KTOS Z WAS ZNA KOGOS KTO POTRZEBUJE TO PROSZE PISZCIE NA MAILA britneys_83@yahoo.de Z GORY BARDZO DZIEKUJE !

OCZYWISCIE W NIEMCZECH :)

bonne nuit dziekuje za odpowiedzi

Witajcie. Kokus- wspaniale opisujesz, ja niestety tak nie potrafie sorki Zooozia. To prawda Bretonia jest piekna, ale latem Faktem jest tez ze to " koniec swiata" a szczegolnie Finistere ( najdalej na zachod wysuniety punkt Francji). Tam to juz naprawde wiecznie wieje. W Bretonii zaczyna sie tez ( albo konczy- zalezy jak na to patrzec) kraina "Zamkow nad Loara" . Tez to warto zobaczyc. Kokus byles na M. St. Michel? Piekne miejsce Zooozia ucz sie pilnie jezyka - warto -jak tu bedziesz- wiedziec co sie dzieje wokol ciebie Pozdrowienia

dzieki cedex teraz to juz ucika, bo musz wstac do pracy:(

juz wyslalam pare zdjec Kotka do tych co mam adresy ;-) pozdrawiam i pozachwycajcie sie ;-) mama mowila ze dzis w nocy ma byc -30, ja podziekuje ;-)

hej, wpadlam na chwilke, jutr wstaje z ranca (o 5) i jade z mezusiem do pracy. mam tam rozmowe z pania superintendent w sprawie mojego subowania. Cialo administracyjne szkoly juz mnie zatwierdzilo:0 teraz chca tylko zobaczyc moj dyplom i wykaz ocen. pieniadze za ta prace sa zenadne (moj maz zarabial 2x wiecej jako sub 10 lat temu!), ale coz, lepiej to niz nic. przynajmniej bede mogla spokojnie jechac sobie do PL juz pod koniec maja:) wlasciwie to lece do Hamburga, do mojej siostry.. Bosh, biley sa okrutnie drogie.. i najlepszy deal jaki znalazlam to wlasnie ten do i z HH. A do PL zabiore sie autem z rodzicami, bo i tak przyjezdzaja do HH na Komunie mojej siostrzenicy 4 czerwca. 102 no gratuluje:) alez z nas kocie mamy:) moja Zuzia wchodzi juz powoli w wiek nastoletni.. niby juz spowazniala, ale nadal czasem szaleje jak dzieciak:) Prosze o zdjecia (maryjeczkatlen.pl) No i niestety mam dla Ciebie i Gapy przykra wiadomosc - wyglada na to, ze jednak nie pojedziemy na Floryde.. bilety sa w niebotycznych cenach, a autem nie oplaca sie nam jechac (4 dni z 9 w aucie?).. moze za rok... Sciskam wszystkich bardzo mocno:) Zmykam luli.. (cos mnie glowa zaczela bolec.. mam nadzieje, ze to nie przeziebienie..)

a ja jestem slomiana wdowa ;-) tak to sie chyba nazywa moj maz ma szybke zlecenie na prace w miejscowosci ok 2 godz drogi stad wiec jak wyjezdza raniutko wraca ok 11 nie widzimy sie za duzo ;-( za to sprint na pewno zarobi na polaxczeniach

Dzien Dobry :D ...telefonu jeszcze nie mam zalozonego :( caly weekend bez internetu.... Piwonia, bardzo sie ciesze! wiecej mi takich historii opowiadajcie a sie zupelnie rozkleje... za to powrocilam na ziemie po tej kokusiowej torpedzie ;) no i znowu sie rozkleilam jak uslyszalam o tej Kotce... dziewczynka owszem, kotek tez, ale bron boze torpedy ;)

hej.. na razie tylko krotka info.. wstalem o szostej (6:00) rano, zeby sprawdzic czy syn wstal do szkoly.. Patrze na termometr... MINUS 30 STOPNI CELSJUSZA !!!!!!! na wysokosci 3 m nad ziemia... W tej chwili gdy to pisze jest -24 st. i swieci piekne slonce..

hej! czy mozna jeszcze pisac tutaj skad sie jest? mieszkam w Dani juz 15 lat , mam 35 lat i 14 letniego syna.pochodze z Wroclawia.

Czesc wszystkim. Maremarie - torpeda to u mnie, u Kokusia raczej trudno byloby spotkac torpede, raczej bombe. Kokus - wspolczuje , temperaturka niczego sobie, fajna jest taka zima , ale ogrzac mieszkanie czy dom to w takiej sytuacji spory wydatek. U mnie nad ranem tez troszke przymrozilo bo widze ze dachy sa siwe. Ale to bylo najwyzej -1 stopien. Teraz tez ladnie swieci sloneczko. Ale jest troszke wiatru i wydaje sie ze jest b. zimno - ajest + 4