Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yenni

ZAJŚĆ W CIĄŻĘ BEZ WIEDZY FACETA

Polecane posty

Gość yenni

Jestem z narzeczonym 4 lata. Kończe studia, on pracuje. Bardzo, bardzo pragnę miec dziecko i bardzo, bardzo kocham narzeczonego ale on ciągle jest "niegotowy". Zaczynam myśleć, że nigdy nie dojrzeje. Pomyślałam aby zapomniec dwóch lub trzech pigułek pod rząd i później udawać, że to wypadek... Czy to mocno nie fair??? Ja mam problemy ze zdrowiem (miałam 3 operacje na jajniki) i boję sie, że jak będę zwlekać to może nigdy nie uda mi się zajść w ciążę. Co o tym myślicie??? Czy któraś z Was tak zrobiła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ciagle ten Twoj narzeczony jest niegotowy, to tak mi sie cos wydaje, ze jakbys \"przypadkowo\" zaszla w ciaze, to jemu cos moze odbic i moze byc podstawa do rozstania sie. Czy on lubi dzieci? Skoro jest Twoim narzeczonym, to znasz jego poglad na temat dzieci, powiekszenia rodziny, zostania ojcem. Ty to wiesz, my nie. Jest wiele mezczyzn, ktorzy boja sie odpowiedzialnosci zwiazanej z byciem ojcem do konca zycia. Dlatego sa potem rozstania, samotne matki, dzieci bez ojca. Zanim cos zrobisz, przemysl wszystko. Trudno jest cos doradzic, jesli nie wiemy, dlaczego nie chce wejsc w role ojca. A moze czeka na slub? Ponownie.. mozna wiele pisac.. Ty znasz odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebys tylko
z moim nie zaszla bez mojej wiedzy.... i jego oczywiscie!!!!!!!!!! Moze cos odpisz smutaskowi 123, ta skolei nie chce swojego malenstwa, moze przetransfruje?????????????//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stempel
Urodzisz przejdzie ci to kochanie... A wtedy mozliwe ze i jemu, nawet jak jesteś go dziś pewna... I jeszcze zostanie ci żal do końca zycia że nie "dorósł" do roli ojca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno wyrokować, każdy ponosi konsekwencje własnych czynów. To nad czym się zasnawiasz na pewno nie jest fair, ale jestem kobietą i potrafię zrozumieć Twoją desperację. Wiesz co robi część kobiet, które chcą już mieć dzieci, ale ich partnerzy nie dorośli do nich? Zmieniają partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Procentowo kryzys w związku po przyjsciu na świat pierwszego dziecka to naczęstrzy moment rozpadu małżeństw... A wy nie jesteście nawet małżeństwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze zrob dokladne badania i dowiedz sie na ile twoje klopoty z jajnikami maja wplyw na ewentualna nieplodnosc..jesli faktycznie masz coraz mniejsze szanse na ciaze,powiedz o tym narzeczonemu.jednak jesli lekarz stwierdzi,ze nie ma strachu(poszlabym do kilku) to nie radze \"wpadac\".sama czekalam 6 lat az moj facet poczul,ze chce byc ojcem i bogu dziekuje,ze nie dalam sie skusic podobnym pragnieniom.teraz oboje chcemy naszego dzidziusia i to jest naprawde wspaniale uczucie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stempel,dlaczego zawsze jestes takim pesymista kiedy chodzi o sprawy damsko-meskie?obojetnie o czym sie rozmawia,ty widzisz tylko zle strony,rozpad,zdrade albo przynajmniej brak szans na szczescie. wydaje mi sie,ze masz za soba jakis bardzo,bardzo nieudany zwiazek,ewentualnie tkwisz w takim.wspolczuje,ale uwierz,bywa inaczej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stempel
Fakt mam przerąbane. Ale tak naprawdę pokazuję tylko drugi koniec kija. Wiem ze moze byc pieknie. I bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×