Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Morgaine

Co myślicie o gotyckich dziewczynach ?

Polecane posty

Gość carlosik77.interia.pl
Gotyk trzeba czuć? Ciekawa teoria. Ktokolwiek w Was potrafi zatem podać zwiezla def gotyku? Wśród gotów są i ludzie wierzący i niewierzący jak słuchajacy delikatnego poetyckiego rocka lub ciężkiego metalu a nawet elektronicznych brzmień, ubierajacy sie jak vampir, rokers lub kosmonauta więc jak możecie mowic o odczuwaniu lub rozumieniu tego zjawiska... Jedyny wspólny mianownik to wygląd/stylizacja. Skoro potepiacie metali oraz różowe panienki to co wiktorianskie lub Wampirze fotki i goci myślą o cybergotkach z castleparty? (np te zrozowymi dredami...) piszecie o tolerancji ale niesadze aby coś takiego istniało... Ocenianie choćby w kategori podoba sie niepodoba lub lubię nielubie jest nieodłącznym elementem psycholog gdy poznajemy coś nowego... I nie jest to grzech jak ktoś suggerowal... Dopiero gdy ktoś te swoje subiektywne odczucia werbalizuje w sposób krzywdzacy innych... Dodam ze uwielbiam gotki - zwiewne i w koronkach... :) Kojarzą mi sie zawsze z obrazami muchy. Oczywiście nie wszystkie... Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety mam negatywna spostrzeżenia jeśli chodzi o gotyckie księżniczki... bo tak nazywam przedstawicielki tego stylu (ale bez ironii, ja jestem tolerancyjną osobą). Często spotykam się z tym, że wywyższają się ponad innymi ludźmi, uważają się za lepsze od zwykłych ludzi... tak jak np. powyższa sarkastyczna uwaga fubuki--> ciekawe czy plastiki bedą wiedzieć o co chodzi. Ja dawniej też słuchałam cięższej muzy, nosiłam glany, ubierałam się na czarno itd, jednak z wiekiem moje poglądy ewoluowały i teraz uważam, że stawianie sobie ograniczeń, wchodzenie w szufladki typu: jestem gotką itd jest po prostu zbędnym balastem. i naprawdę denerwuje mnie jak taka gotka wywyższa się i myśli, że jest w jakiś sposób ode mnie lepsza, a ocenia mnie tylko po wyglądzie. Nie oceniajmy ludźmi po powierzchowności. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety mam negatywna spostrzeżenia jeśli chodzi o gotyckie księżniczki... bo tak nazywam przedstawicielki tego stylu (ale bez ironii, ja jestem tolerancyjną osobą). Często spotykam się z tym, że wywyższają się ponad innymi ludźmi, uważają się za lepsze od zwykłych ludzi... tak jak np. powyższa sarkastyczna uwaga fubuki--> ciekawe czy plastiki bedą wiedzieć o co chodzi. Ja dawniej też słuchałam cięższej muzy, nosiłam glany, ubierałam się na czarno itd, jednak z wiekiem moje poglądy ewoluowały i teraz uważam, że stawianie sobie ograniczeń, wchodzenie w szufladki typu: jestem gotką itd jest po prostu zbędnym balastem. i naprawdę denerwuje mnie jak taka gotka wywyższa się i myśli, że jest w jakiś sposób ode mnie lepsza, a ocenia mnie tylko po wyglądzie. Nie oceniajmy ludźmi po powierzchowności. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety mam negatywna spostrzeżenia jeśli chodzi o gotyckie księżniczki... bo tak nazywam przedstawicielki tego stylu (ale bez ironii, ja jestem tolerancyjną osobą). Często spotykam się z tym, że wywyższają się ponad innymi ludźmi, uważają się za lepsze od zwykłych ludzi... tak jak np. powyższa sarkastyczna uwaga fubuki--> ciekawe czy plastiki bedą wiedzieć o co chodzi. Ja dawniej też słuchałam cięższej muzy, nosiłam glany, ubierałam się na czarno itd, jednak z wiekiem moje poglądy ewoluowały i teraz uważam, że stawianie sobie ograniczeń, wchodzenie w szufladki typu: jestem gotką itd jest po prostu zbędnym balastem. i naprawdę denerwuje mnie jak taka gotka wywyższa się i myśli, że jest w jakiś sposób ode mnie lepsza, a ocenia mnie tylko po wyglądzie. Nie oceniajmy ludźmi po powierzchowności. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety mam negatywna spostrzeżenia jeśli chodzi o gotyckie księżniczki... bo tak nazywam przedstawicielki tego stylu (ale bez ironii, ja jestem tolerancyjną osobą). Często spotykam się z tym, że wywyższają się ponad innymi ludźmi, uważają się za lepsze od zwykłych ludzi... tak jak np. powyższa sarkastyczna uwaga fubuki--> ciekawe czy plastiki bedą wiedzieć o co chodzi. Ja dawniej też słuchałam cięższej muzy, nosiłam glany, ubierałam się na czarno itd, jednak z wiekiem moje poglądy ewoluowały i teraz uważam, że stawianie sobie ograniczeń, wchodzenie w szufladki typu: jestem gotką itd jest po prostu zbędnym balastem. i naprawdę denerwuje mnie jak taka gotka wywyższa się i myśli, że jest w jakiś sposób ode mnie lepsza, a ocenia mnie tylko po wyglądzie. Nie oceniajmy ludźmi po powierzchowności. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlosik77.interia.pl
Gotyk trzeba czuć? Ciekawa teoria. Ktokolwiek w Was potrafi zatem podać zwiezla def gotyku? Wśród gotów są i ludzie wierzący i niewierzący jak słuchajacy delikatnego poetyckiego rocka lub ciężkiego metalu a nawet elektronicznych brzmień, ubierajacy sie jak vampir, rokers lub kosmonauta więc jak możecie mowic o odczuwaniu lub rozumieniu tego zjawiska... Jedyny wspólny mianownik to wygląd/stylizacja. Skoro potepiacie metali oraz różowe panienki to co wiktorianskie lub Wampirze fotki i goci myślą o cybergotkach z castleparty? (np te zrozowymi dredami...) piszecie o tolerancji ale niesadze aby coś takiego istniało... Ocenianie choćby w kategori podoba sie niepodoba lub lubię nielubie jest nieodłącznym elementem psycholog gdy poznajemy coś nowego... I nie jest to grzech jak ktoś suggerowal... Dopiero gdy ktoś te swoje subiektywne odczucia werbalizuje w sposób krzywdzacy innych... Dodam ze uwielbiam gotki - zwiewne i w koronkach... :) Kojarzą mi sie zawsze z obrazami muchy. Oczywiście nie wszystkie... Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagaret
Przecież gotkom i gotom nie chodzi przede wszystkim o manifestowanie własnej odmienności, buntu, pogardy dla marnego świata itd. - przynajmniej większości i ja tak to odbieram. Oni ubierają się inaczej bo tak im się podoba i kropka. Wybierają te ubrania w których dobrze się czuja i prawidłowo. Kiedyś zapytałam o to moją koleżankę gotkę i tak właśnie odpowiedziała - ubiera się w to, w czym najlepiej się czuje a jak kupuje jakiś ciuszek to dlatego, że jej się podoba. Modnisie nie potrafią tego zrozumieć bo nie mają własnego stylu, ich "styl" kreuje moda i obojętne czy ładne, czy pasuje czy dobrze się w czymś czują zakładają szmatki tylko po to żeby być modne. To dopiero jest totalna głupota! Gotki są cudowne i piękne. Gdy obok faceta na ulicy przemknie taka istota na pewno nie odwróci on wzroku obojętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jinxxxxx
Carlosik jesli chodzi o kwestie czucia...moze sie myle, ale oprocz stylizacji wazne sa jeszcze zainteresowania wykraczajace poza wyglad zewnetrzny, prawda? A co do samej definicji to jest zapewne tak szeroka, jak i rozne sa gusta ludzi.Dla kogos gotyk to gatunek muzyczny, dla innego styl w architekturze, obrazy Muchy, powiesci Bronte, wiktorianska Anglia lub klimaty cyber-rozu, jak piszesz;) Zreszta, zeby znow nie popasc w nadmiernie rozdete przemyslenia na temat powyzszy powiem tylko, ze dla mnie osobiscie nie istnieje jedyna sluszna definicja gotyku i ta oto nieskladna wypowiedzia koncze te jalowa dyskusje towarzysze;) Pozdrowienia dla przedmowcow;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silver Seraphim
fubuki... Pedobear approves! XD Tak szczerze to tez taki styl u kobiet lubie. SA NIESAMOWITE I ZJAWISKOWE! Ja niestety mam za malo odwagi i dobrego smaku by byc gothem. coz mowi sie trudno. Chwala przedmowcom i niech slonce oswietla ich sciezki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irith
Hm...? Uważam że zaliczam się do tego kręgu, lecz bardziej niż muzyka pociąga mnie sztuka malarska. Victoria Frances... Kocham jej sztukę, w pewnym sensie jestem od niej uzależniona. Smutek, nienawiść i złość przeplata się z pięknem, kobiecością, namiętnością... Nie lubię glanów, ani militariów(plecaki w kolorze khaki itp.) Na dzień preferuję lekki makijaż. Na nocne spacery ciemniejszy, bardziej wyrafinowany, kobiecy. Kręci mnie motyw czarownicy... Karty tarota, Runy... Jeśli wrócić do muzyki, to przede wszystkim Nightwish i ich piękna piosnka Nemo. Myślę że tyle wystarczy jeśli chodzi o moją charakterystykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalek
Jak myślicie jaki prezent dziewczynie, która interesuję sie gotykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irith
W zależności od tego jaki gotyk ją interesuje, czy preferuje goth metal i glany, czy raczej długie suknie i pantofelki? A może lubi jakiś zespół i kup jej coś związanego z jej idolami, lub jakaś biżuteria pasująca do jej wyglądu. Musisz zdradzić nam trochę więcej na jej temat a na pewno pomożemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anhella
Lubię ten styl, bo pobudza moją wyobraźnię. To jak przenoszenie jakichś bajkowych postaci w rzeczywistość :) I podoba mi się zarówno stylizacja na punkowy gotyk lat 70-80, jak i stroje wiktoriańskie, średniowieczne. Trochę mniej podobają mi się niektóre pomysły w stylu cybergoth, ale popieram lateks i dredy :P Dziwi mnie tylko jeśli stylizację taką przyjmuje dziewczyna nie znająca gotyckiej muzyki. A mając na myśli gotycką muzykę mam na myśli zespoły z kręgu rocka gotyckiego, darkwave i bardziej industrialnych ewolucji jej wzorców (The Sisters of Mercy, Clan of Xymox, Diary of Dreans z najbardziej u nas znanych). Może jestem konserwatywna, ale dziwi mnie utożsamianie gotyku z zespołami pokroju Evanescence (dobrze napisałam??), gwiazdy muzyki pop-rock roku 2005 bodajże. Lepsza jest ciekawa kombinacja w stroju niż sztywna stylizacja na coś. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......ktostam......
eee... ja tez uwazam, ze to bzdura mowic gotyk na Evanescence... ale pop-rock??? O.o i tego, nieprzesadzone gotki są śliiiczne... sama coż... czerpie tylko inspiracje z tego stylu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jinxxxxxxxxx
To ten topik jeszcze zyje? Mala refleksja - podczas moich ostatnich wizyt w Polsce jakos tak zaczelam zauwazac, ze na ulicach, w moim miescie, bylej szkole, etc...coraz mniej tych gotyckich. Troche szkoda, bo wielbicielka stylu jestem ogromna, jakos za moich licealnych czasow (a bylo to pare dobrych lat temu) bylo nas wiecej. Doroslismy? Wyroslismy?;) Bo o jakiejs modzie na gotyk chyba trudno mowic, generalnie zawsze byl to raczej underground.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jinxxxxxxxxx
To ten topik jeszcze zyje? Mala refleksja - podczas moich ostatnich wizyt w Polsce jakos tak zaczelam zauwazac, ze na ulicach, w moim miescie, bylej szkole, etc...coraz mniej tych gotyckich. Troche szkoda, bo wielbicielka stylu jestem ogromna, jakos za moich licealnych czasow (a bylo to pare dobrych lat temu) bylo nas wiecej. Doroslismy? Wyroslismy?;) Bo o jakiejs modzie na gotyk chyba trudno mowic, generalnie zawsze byl to raczej underground.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carol-Anne
Nie zgadzam sie z tym, że gotyckie dziewczyny wygladaja na przygnebione i smutne. Sama ubieram sie na czarno i nosze glany, podobnie jak moja przyjaciółka i jesteśmy pozytywnymi osobami, nie emanujemy bladością, smutkiem i nie snujemy się jak zjawy po tym świecie. podobine jak nie zgodze sie ze stwierdzeniem ze glany nie sa dla kobiet. Galny moze nosic kazdy, sa wygodne, mozna w nich pokonac rozne przeszkody nie narazajac zycia na niebezpieczenstwo i polamanie nog, a jak jeszcze dobrze sie dobierze stroj to mozna wygladac seksownie i kuszaco. Krótka spodnica, ledwo za tylek itp jest jak rzodkiewka w warzywniaku: macie tego na peczki i kazda mozna dotknac, dokladnie obejrzec itp natomiast taki strój jak np Dluga spodnica do kostek, szerokie rekawy itp jest raczej jak dobre wino...wiesz tylko tyle ile jest na etykiecie , podziwiasz calosc, czekasz az po otwarciu bedzie mozna zachwycic sie zmakiem, ktorego do ostatniej chwili mozna sie tylko domyslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdsfdf
Osobiście wolę krótka spódniczke z warzywniaka niz dobre wino 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to idz do
warzywniaka zamiast zagladac na forum o gotkach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to idz do
warzywniak zamiast zagladac na forum o gotkach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gothic fan
Jeżeli są tu jakieś gotki z Poznania, to chętnie taką poznam....Bardzo podobają mi się wysokie kobiety w długich czarnych prostych włosach, ubierające się na czarno.....Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdziusia
mam pytanie? czego używacie,żeby skóra się nie opaliła? zeby zachowała ładny naturalny jasny kolor/ kosmetyi jakiej firmy są gdne polecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Triceps666ipol
przepraszam ze wtrace inny temat ale w tym caly goth name generator wyszlo mi Bleeding Spectre :P jeszcze raz sorki za nie ten topic co trza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlet1976
Z zainteresowaniem przeczytałam cały wątek.Ponieważ też bardzo lubię gotyckie klimaty postanowiłam dodać coś od siebie.Uważam,że gotycki styl jest kwintesencją kobiecości.Jest piękny, oryginalny tajemniczy i inspirujący.Pamiętam jak parę lat temu jechałam autobuseem i wsiadła dziewczyna ubrana właśnie w takim stylu.Wszystko miała tak perfekcyjnie dobrane:Długa czarna spódnica, bluzka, koronkowe rękawiczki.Podziwiałam jej oryginalnośc i odwagę w kreowaniu własnego wizerunku,zwłaszcza ze naprawde niewiele tak ubranych osób widuję na ulicach mojegio miasta.Jeśli o mnie chodzi to noszę z reguly czarne ubrania,ale w takim luzniejszym stylu.W takich czuję się najlepiej.Lubię bluzki czy topy z ciekawymi nadrukami ,co by tak monotonnie nie było;).Posiadam trochę rzeczy w kolorze khaki czy moro,co też lubię zestawiać z czernią.Posiadam też pare ciekawych ciuszków w innych koorach:).Noszę głównie spodnie-zwiwwnw spódnice czy sukienki tylko latem.W kwestii butów to zima glany ofcorse, wiosną czarne sportowe bo do pracy i wszędzie wygodnie.Latem wygodne sandały.Co do makijażu to z racji iż nie mam jasnej karnacji,używam o ton jaśniejszego fluidu o ile nie jest zbyt gorąco na dworze.Podkreślam dość mocno oczy.najczęsciej stosuję cienie fioletowe,grafitowe czy szarości.Ust nie maluję ,chyba że błyszczykiem tak na co dzień.Przez jakiś czas malowałam na czarno paznokcie ale przey pracy na kompie czy pracach domowych niszczyły sie szybko a nie mam czasu ani cierpliwości poprawiać,tak więc noszę krótkie pociągnięte bezbarwnym lakierem.Biżuteria i dodatki dość subtelnie:koraliki,łańcuszek,bransoletka,krótkie kolczyki a pierścionków nie lubię.Tyle o wizerunku a nie wypada pominąc muzyki.Słucham głównie Closterkeller, Within Temptation i Nighwish /vocal T Turnun/* W waszych wypowiedziach pojawiają się przemyślenia odnośnie życia wewnętrznego gota/gotki.,Jawi się ona jako osoba znająca się na literaturze,interesująca się historią i sztuką ,takze fantasy czy zjawiskami paranormalnymi.U mnie niestety nie jest tak.Lubię czytać głównie thrillety,sztuką sie nie interesuję historii nie lubię,fantasy tez mnie nie wciąga a wiedza o zjawiskach paranormalnych ogranicza się do niegdyś kultowego serialu .Od trzech lat interesuję się żużlem-"niegotycke";);)-ale z drugiej strony "czarny sport":):).W wątku pojawiają sie tez tematy tolerancji.ja jestem z naury tolerancyjna i oczekuje tego samego moje otoczenie przyzwyczaiło się do mojego wizerunu a na ulicy jak na razie nie spotkałam sie z jakimiś niemiłymi uwagami.Niestety na tym forum ivh nie brakowało.Ale cóz Polacy lubią sie czasem "ponapinać"na tematy które ich nie dotyczą albo nie mają o nich pojęcia,Tyle z mojej strony,czytającym dziękuje za wytrwałość w czytaniu ;) bo z posta się felietonik z robił :)Cieszę się ze wątek nie umarł i istnieje do tej pory.Chce serdecznie pozdrowić fanów morocznych klimatów.Osobne pozdrówka dla Morgaine założycielki-mojej ''internetowej imnienniczki"bo tez się w sieci posługuję takim nickiem.Tutaj nie chce robić plagiatu wiec wybrałam inny.Chętnych zapraszam do dyskusji tu na forum /bede was czesto odwiedzać :)/lub przez maila tonya30@wp.pl Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvira666
Ja uważam się za gotkę... Interesuję się niby okultyzmem, wampiryzmem i lykanotropią ale nie jestem bez uczuciową osobą, normalnie żartuje i się śmieje. Nie jestem wyznawcą szatana, chodziłam kiedyś nawet na spotkania oazowe w kościele ale ludzie tam przychodzący nie rozumieli moich poglądów więc zrezygnowałam bo nie jestem wpatrzona ślepo w nauki kościoła (heretyk?). Nie ukrywam że jestem samotna, może nie tyle z wyboru ale i tak jestem. Słucham muzyki ... rocka gotyckiego, love metalu, death metalu itd. Maluję się i wyglądam jak trup... mnie się oczywiście podoba. Ubieram się no oczywiście na czarno, może nie w falbaniaste kreacje ale w zwykłe czarne ubrania (czasem czerwone, albo czarno-czerwone). Ze szkoły zrywam się i idę na cmentarz, w ogóle dużo spędzam tam czasu. Przyszło mi żyć jednak w mieście w którym ok. 90% mieszkańców to moherowe berety a większość młodzieży to barbie girls i dresiarze. 10% to metale i inni wyznawcy subkultur, niestety są jakby nie osiągalni, nie uchwytni. Więc ja jestem samotnym niezrozumiałym gothem na prowincji :( Rodzice myślą że mi to przejdzie ... ale nie sądzę, nawet jeśli to i tak z dumą będę wspominać chwilę spędzone w samotności na cmentarzu. O reszcie gothów uważam że ich wygląd jest świetny, mimo iż jestem gothą nie mogę \"pójść na całego\" ze swoim wizerunkiem bo by mnie z domu wyrzucili (mam 15 lat). Goci to ogólnie inteligentne osoby (pisali tak nawet na Wikipedia.pl... to miłe ale nie wychwalam samej siebie teraz, przynajmniej nie miałam takiego zamiaru). Muzyka gotycka nie ma dużo wspólnego z mniemanym metalem przez społeczeństwo tzn. głośnym niezrozumiałym tekstem, chaosem itd. (chodź tak też grają, ale nie goci tego słuchają... chyba ja przynajmniej nie), w tym czego ja słucham jest odrobina krzyku ale tekst ma sens a muzyka jest nie tyle głośna co mroczna. U mnie w szkole na ok 400 osób to ja jestem jednym gothem to chyba też świadczy o naszej odwadze i oryginalności. Cóż mogę więcej dodać, my też jesteśmy ludźmi potrafimy kochać itd. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlet1976
Elwira 666 bardzo spodobał mi się Twoj post.Bardzo fajnie i dojrzale się wypowiadasz i masz ciekawe zainteresowania.w moim przypadku było odwrotnie-mam swoje lata,jestem dwa razy starsza od CIebie;)a tymi klimatami interesuję się od niespełna 4 lat.Jak byłam nastolatką nikt nie słyszał prawie o takiej muzyce.był tylko Clostrekeller,ale jakos nie zainteresowala mnie ta muzyka.Moze czasem trzeba do czegoś dojrzeć,odkryć ponownie...Tez jestem indywidualistką i nie mam zadnych znajomości z ludzmi z takich kręgów...Mieszkam w dość sporym mieście ale tez musze przyznać ze ludzie się gapią jak ktoś śmiga w glanach lub ubrany na czarno.Jeśli chodzi o samą modę to bardzo mi sie też podoba, szkoda że na co dzień troszkę niefunkcjonalnie ;)Nie podobają mi się natomiast wariacje na temat typu cyber goth itp.Polecam Ci fajnego blooga co prawda nie mój bo nie prowadzę ale często odwiedzam- trumieniec.blog.onet.pl-autorka pisze fajne powiedzmy felietony,są piękne zdjęzia, zarówno jej jak i z Castle Party.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvira666
Dziękuje. Odwiedzę tego bloga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anhella
Dziwnie mi się robi, kiedy czytam te wywody na temat gotyckich dusz/charakterów, szwendania się po cmentarzach i odmienności. Może jest coś w tym, że nie utożsamiam się z subkulturą. Interesuje mnie muzyka i styl - o czym pisałam wcześniej. Ale nikt mi nie wmówi, że goth ma mieć gotycką/mroczną/indywidualistyczną duszę... Bo to dyskryminowałoby większość ludzi, którzy w końcu czerpią wzorce, a także i to hasełko, od innych. Gotycka kobieta? Czarna piękność, świadoma europejskiego dziedzictwa kulturowego, częściowo nim zafascynowana, wyzwolona pod wieloma względami. Taki mój ideał :) Bez płaczących czarnoskrzydłych anielic, użalających się nad sobą samotników i szczycących się rozpijaniem wina na cmentarzu ludzi bez umiaru w zaprzeczaniu tradycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam mroczną duszę, ale nie mogę przesadzać z wizerunkiem, chociaż bym chciała :( zamiast tego pogłębiłam zainteresowania w kierunku gotyku... Jak się nie ma co się lubi co się ma ... Pewnie gdybym wyglądała jak te gothi z wyszukiwarki grafiki google to nie miałabym tak szerokich zainteresowań w tym kierunku. Na Wikipedia.pl czytamy miej więcej że \"Często wśród gotów ukazuje się zainteresowanie okultyzmem, literaturą, sztuką, wampiryzmem, mitologią nordycką czy – zwłaszcza w krajach słowiańskich – mitologią słowiańską. Są jednak także goci interesujący się tematami (mistyczno-)chrześcijańskimi oraz gnostycznymi. Goci interesują się poezją, literaturą, zwykle są to osoby dość inteligentne lub za takowe się uważające. \" U mnie to wygląda krótko mówiąc tak ... Nie mogę tak wyglądać, ale nikt mi nie zabroni interesować się wampiryzmem, okultyzmem itd. i chodzić po cmentarzach. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jinxxxxx
Elvira - zdrowa uwaga - jasne, ze nikt Ci nie zabroni, kwestia jest tylko taka, zeby sie w tym zanadto nie pograzyc, bo nie zawsze moze to wyjsc na zdrowie;D Mloda jestes - przejdzie Ci;) A tak zupelnie powaznie pewnie wiele z nas - szanownych pan gotek - w wieku lat nastu przechodzilo ten sam etap co Ty, by potem z wiekiem (jesli nie odeszlysmy od tego stylu) zmienic go na cos bardziej swiadomego. Ja wyroslam z glanow i czerni absolutnej, zmieniwszy to na bardziej kobiece, wiktorianskie wdzianka. Gotyk jest dla mnie przede wszystkim muzyka, potem stylem ubierania sie, laczy sie z fantasy, RPG, angielskimi powiesciami typu "Wichrowe wzgorza"etc...co nie znaczy, ze dla kogos innego nie moze oznaczac czegos innego;) Ale przede wszystkim to muzyka. Nie bardzo odpowiada mi natomiast ta cala otoczka ezoteryki, trumiennosci, pomrocznych kultow i wiecznego smutku, co osobiscie uwazam za bzdure, ale co kto lubi;DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×