Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aggie

Piękna, zadbana cera - topik dla wszystkich, które o takiej marzą

Polecane posty

Gość co wy z tym moczem
To miał być topik na temat pięknej cery - a tu znów spotykam entuzjastki moczu. Czy nie ma już innych sposobów na pielęgnację cery jak wydaliny z organizmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnei na temat
pieknej cery, a piekną cerę mam dzieki własnie moczowi wiec o tym pisze ja i wiele innych dziewczyn:))dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Wojowniczki o Piękną Cerę ;-)) Wczoraj necik mi zastrakował i relacji z kuracji nie było :| Ale w sumie nie macie czego żałować, bo żądnych rewelacji na twarzy nie widac było... Dzis też... Cóż, zapewne trochę musze poczekać na efekty... Do INNA Mnie spirytus salicylowy wybił wągry na czole (ale pory dalej widoczne są :-( ), ale nie na nosku... A co u Was...? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasiaa
DO AGGIE: mam pytanko , brałam kiedyś tabletki z drozdży bo wyczytałam gdzieś ze są super na cerę ale nie dane mi było tego zobaczyć bo po paru dniach dostałm grzybicy pochwy i ginekolog zabronił mi ich brać twierdząc że nie wszyscy mogą.Czy ty jak bierzesz te tabletki stosujesz jakąś osłonę?? Masz też takie skutki uboczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo mały wkład niosę
a cerę mam ładną i bzdura ,ze drgie kosmetyki mają duzy wpływ,jak ktoś się urodzi ładny to niewiele potrzeba do pielęgnacji,używam kremów zgodnie z wiekiem i w normie cenowej nie bardzo drogich,a cery koleżanki mi zazdroszczą,jeśli znajdę troszkę czasu to robię maseczkę raz w tygodniu z jabłka,miodu ,a pózniej nakładam samoopalacz i lekki makijaż ,naprawdę niewiele potrzeba ażeby dobrze wyglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co ci chodz
??? przecież nikt tu nie pisze o drogich kosmetykach!!! ale o moczu który jest za darmochę:) bo szczać każdy musi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedziałam co
czyni piękną i zadbaną cerę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja recepta na ładną i gładką cerę : Każdy wieczór myję buźkę płynem do higieny intymnej, następnie przemywam tonikiem nivea visage do skóry suchej, a na koniec smaruję buźkę kremem bambino. Ale do tego raz na tydzień robię maseczkę: -smaruję buźkę wywarem z rumianku - a następnie na to nakładam bardzo grubą warstwę kremu bambino, tak grubą, żeby cała twarz była biała, można smarować też skórę pod oczami. Maseczkę bardzo polecam, po niej skóra jest cudna w dotyku. A pryszcze się nie pojawiaja :) Jedynie chciałabym stosować coś do wybielena, bo mam dużo piegów, moze macie jakieś rady co do tego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malusia najlepiej balsam
samoopalający i zgubią się piegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasna monia
No właśnie. Syszałam o WODZIE WAPIENNEJ- trzeba ją zamówić w aptece czy zwyczajnie można kupić? Też jestem zwolenniczką mycia twarzy tylko mleczkiem i póżniej wodą mineralną, niegazowaną albo chociaż przegotowaną. A co do moczu...słyszałam, że zapobiega też zmarszczkom, ale czy to prawda nie wiem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1
Mocz - to super sprawa. A Pani ekosmetyczki tak piszą, bo chcą zeby do nich chodzic i wydawac pieniądze - po co ? - kiedy można pomóc sobie inaczej. Ja osobiscie stosuje mocz. Rewelacja. Tylko dziewczyny - nie oczekujcie rewelacji po 3 czy 4 dniach. Opanujcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMMMM
polecam len mielony odtłuszczony (do kupienia w aptece lub zielarskim), dla mnie nie ma nic lepszego na urodę i nie tylko, wystarczy 2-3 łyżeczki rozpuścić w gorącej wodzie. Super sprawa - świetnie reguluje przemianę materii-pić pół godz przed posiłkiem Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek pichtowy
Alternatywa dla tego nieszczęsnego moczu (podziwiam entuzjastki) jest olejek pichtowy). Też ma specyficzny zapach (sosny syberyjskiej). Używalam go jako kuracji, przez dwa miesiące z przerwa 20 dn i codziennie smaruję nim twarz i dekold na to dopiero kładę krem nawilżający ( jeśli samoopalacz, to odwrotnie). Rozjaśnił mi skórę, zmniejszył pory, nie mam żadnych problemów z pryszczami (a mialam straszne i eksperymentowałam z mnóstwem leków i kosmetyków) Tu jest trochę informacji o nim, wiecej jest na rożanskim. http://www.laboratorianatury.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna uwaga do ktorejs z przedmowczyn - to fatalny pomysl mieszac tonik czy jakikolwiek kosmetyk z woda utleniona! Nadtlenek wodoru bedzie reagowal ze skladnikami kosmetyku i diabli wiedza, co z tego wyjdzie, w najlepszym razie kosmetyk bedzie dzialal mniej skutecznie (jesli np. zawieral przeciwutleniacze, to juz nie spelnia swojej funkcji, bo zostaly utlenione...). Zdrowy rozsadek nakazuje zrobic tak: przetrzec buzie woda utleniona, poczekac, az sie wypieni i zaschnie, i dopiero wtedy zastosowac cokolwiek innego. Nawiasem mowiac nie wiem, czy wiecie, ale majac sklonnosc do tradziku nie wolno wklepywac kremow w lekko wilgotna skore (np. po przetarciu tonikiem), trzeba zawsze odczekac do wyschniecia. Inaczej beda sie pojawiac pryszcze. Wyczytalam to w dobrym portalu \"tradzikowym\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... Jakoś nie widze do tej pory entuzjastek kuracji moczem... Czyżbym sama ją przeprowadzała? Mam takie pytanko do \"olejek pichtowy\"... Po dwóch miesiącach stosowania olejku pichtowego zauważyłaś rezulaty? A może wcześniej...? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uzywam tylko mydla siarkowego 2 razy na dzien, a na noc nakladam krem \"sudokrem\" nie wiem czy mi to pomaga. Ale mi pomogl krem/zel Clearasil, bede muciala go kupic ale narazie nie ma kasy. Ja bralam kiedys capivit A+E i mi dobrze pomogl na paznokcie i troche na wlosy ale czy na cere to niezabardzo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powojnik
witam was wszystkie :) Ja stosuję również wodę utlenioną i spirytus salicylowy...Jak dla mnie super sprawa.Mam coraz mniej pryszczy(pierwszy raz mam tak mało pryszczy w czasie ekhm... no wiecie ;)-szok ). Mi spirytus wyżarł ;) wągry właśnie z noska i w tych "rowkach " pomiędzy noskiem a policzkami.Bardzo mnie to ucieszyło.Szkoda,że z policzków już nie dał rady,ale to mniejszy problem. Naprawde polecam te 2 specyfiki.A prócz tego zamierzam jeszcze stosować Linomag w płynie.A w ferie może sie zdecyduję na mocz...Kto wie ;) Kusi mnie :P Pozdrawiam 🌻 i do napisanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej studiuje kosmetologie na UM w Łodzi, szczerze odradzam spirytus i kosmetyki ktore maja go w składze, na poczatku swietnie oczyszcza skore z wydzieliny łojowej, ale gruczoły dostaja sygnał ze skora nie jest natłuszczona (pozbawiona naturalnej bariery-kwaśne oddziaływanie łoju to czynnik przeciwbakteryjny i grzybiczy) i w rezultacie produkuja ja w nadmiarze! To sprawdzone i udowodnione wnioski. Swietnie na wypryski działa olejek z drzewa herbacianego polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolop
a gdzie ten olejek kupic mozna ? za ile?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolop
a gdzie ten olejek kupic mozna ? za ile?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W aptece na przykład, albo sklepie zielarskim kosztuje kilka złotych... i punktowo na pryszcza:) wydaje mi sie, ze ktos juz napisał iz pasta do zebow likwiduje wypryski, własnie dlatego ze zawiera olejek mietowy i z drzewa herbacianego. Jest delikatniejszy niz spirytus i do tego ładnie pachnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powojnik
Ja również stosuję od czasu do czasu olejek herbaciany...Dla mnie to on śmierdzi...No,ale jak kto woli. Za to skuteczny(zasusza pryszcze). Co do spirytusu to stosuję go od 2 tygodni i jak narazie nie zauważyłam,zeby moja skóra więcej wydzielała tłuszczu czy łoju.Może dlatego,że bardzo ją nawilżam.Zawsze po spirytusie czy wodzie utlenionej (oczywiscie jak wyschnie) nakładam kremik nawilżający ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliwka
Cześć Dziewczyny ! Chcę jeszcze podpowiedzieć jeden sposób, który mnie bardzo pomógł. Chodzi mianowicie o skrupulatną higienę, czyli po umyciu twarzy wycierajcie ją (delikatnie) jednorazowym ręcznikiem papierowym. Zwykły ręcznik, nawet często prany, jest świetną "wylęgarnią " bakterii - w łazience przecież jest ciepło i wilgotno, mnożą się te cholery błyskawicznie. I jeszcze jedno-na noc na poduszkę warto położyć codziennie czysty ręcznik (albo codziennie zmieniać powłoczkę, co jest chyba bardziej kłopotliwe). Może głupio to brzmi, ale jest skuteczne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu, nie stosowałam nigdy tabletek drożdżowych, piłam drożdże - ok. 2 łyżeczek do szklanki, następnie dodawałam odrobinę rosołku z kury w kostce, bo inaczej nie mogłam wypić tego świństwa, po prostu miałam odruch wymiotny - zalewałam wrzącą wodą do ok. połowy szklanki, odcedzałam, aby żadne farfocle mi nie pływały, i wypijałam. Mi bardzo pomogło, dzisiaj idę do sklepu kupić sobie drożdże. Aha, najlepiej jest kupować drożdże w pierkarni, na wagę. Te w małych kostkach ze sklepu często bardzo źle się rozpuszczają i moim zdaniem są kiepskiej jakości. Wczoraj wieczorem zrobiłam sobie staranny peeling, na to maseczkę i tak położyłam się na 10 minut do wanny z olejkiem. Czułam sie potem bardzo zrelaksowana... Może i macie rację z tymi papierowymi ręcznikami do osuszania cery, jakoś o tym nie pomyślałam, bo przecież nikt chyba nie pierzę ręcznika po jednorazowym osuszeniu twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO DO DROŻDŻY
... podobno nie wolno go pić ani jeść!!!Od dermatologa i kilku kosmetyczek dowiedziałam się że Zawiera witamine B jakąs tam która coś tam coś tam robi gdy jest w nadmiarze przez co wyskakują pryszcze i skóra reaguje wysypami!!! P.S Pezekonałam się o tym na własnej skórze kiedy kilka miesięcy piłam drżdże a efektów ZERO a nawet jeszcze gorzej!! i widze właśnie że niektóre z Was to samo miały dlatego ostrzegam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelique
leczenie moczem ma związek z homeopatią...na mój gust jest skuteczne...kiedys smarowałam tym plecy i pomogło...teraz stosuje dużo róznych paskudztw i wiem, że sama sobie szkodzę, bo co za dużo to nie zdrowo...powoli eliminuje kosmetyki ze swojej codziennej higieny...mam trądzik i to zaawansowany...grudki...krosty...wągry...zaskórniki...ropne syfki i wielkie syfory...walczę z trądzikiem już bardzo długo i nie znalazłam jeszcze złotego środka i chyba nie znajdę...może w końcu zaakceptuję ten swój ryjek, ale póki co walczę ile mogę... mogę napisać co używam... 1. krem matujący Nivea Visage Young na dzień. 2. krem Soraya z serii Anty (krem pielęgnacyjny) po południu 3. Acne Derm na noc. 4. Myję twarz 3 razy dziennie żelem Soraya też z serii Anty 5. używam Diane - 35.. taki środek hormonalny 6. piję dużo zielonej herbaty 7. nie jem w ogóle słodyczy 8. łykam tran w kapsułkach 9. łykam salfazin (cynk+witaminy) 10. jem dziennie 2 jabłka 11. używam citroseptu doustnie czasmi przetrę twarz spirytusem salicylowym...teraz chcę myć twarz szarym mydłem lub mydłem siarkowym (zrezygnuję z żeli do mycia twarzy)...muszę ograniczyć witaminy i jeść więcej jajek...kiedyś jadłam 56 jajek miesięcznie ale skończyłam z tym, bo mama mnie oświeciła, że cholesterol mnie wykończy...ale po jajkach miałam ładną cerę...wiadomo, że jajka zawierają najlepsze składniki...teraz jem jajka góra trzy razy w tygodniu...muszę zacząć pić więcej wody mineralnej i wodą mineralną zacząć myć twarz, bo rzeczywiście ta z kranu to zabójstwo dla cery.... już sama nie wiem co mi pomaga a co szkodzi...nadal szukam idealnego rozwiązania...może faktycznie czas spróbować leczenia twarzy moczem...jeszcze się zobaczy...póki co zyczę wszystkim kobietkom cery Jenifer Lopez...pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelique
leczenie moczem ma związek z homeopatią...na mój gust jest skuteczne...kiedys smarowałam tym plecy i pomogło, ale na twarz nie próbowałam a to z nią mam najwiekszy syfiasty problem...teraz stosuje dużo róznych paskudztw, i wiem, że sama sobie szkodzę, bo co za dużo to nie zdrowo...powoli eliminuje kosmetyki ze swojej codziennej higieny...mam trądzik i to zaawansowany...grudki...krosty...wągry...zaskórniki...ropne syfki i wielkie syfory...walczę z trądzikiem już bardzo długo i nie znalazłam jeszcze złotego środka i chyba nie znajdę...może w końcu zaakceptuję ten swój ryjek, ale póki co walczę ile mogę... mogę napisać co używam... 1. krem matujący Nivea Visage Young na dzień. 2. krem Soraya z serii Anty (krem pielęgnacyjny) po południu 3. Acne Derm na noc. 4. Myję twarz 3 razy dziennie żelem Soraya też z serii Anty 5. używam Diane - 35.. taki środek hormonalny 6. piję dużo zielonej herbaty 7. nie jem w ogóle słodyczy 8. łykam tran w kapsułkach 9. łykam salfazin (cynk+witaminy) 10. jem dziennie 2 jabłka 11. używam citroseptu doustnie czasmi przetrę twarz spirytusem salicylowym...teraz chcę myć twarz szarym mydłem lub mydłem siarkowym (zrezygnuję z żeli do mycia twarzy)...muszę ograniczyć witaminy i jeść więcej jajek...kiedyś jadłam 56 jajek miesięcznie ale skończyłam z tym, bo mama mnie oświeciła, że cholesterol mnie wykończy...ale po jajkach miałam ładną cerę...wiadomo, że jajka zawierają najlepsze składniki...teraz jem jajka góra trzy razy w tygodniu...muszę zacząć pić więcej wody mineralnej i wodą mineralną zacząć myć twarz, bo rzeczywiście ta z kranu to zabójstwo dla cery.... już sama nie wiem co mi pomaga a co szkodzi...nadal szukam idealnego rozwiązania...może faktycznie czas spróbować leczenia twarzy moczem...jeszcze się zobaczy...póki co zyczę wszystkim kobietkom cery Jenifer Lopez...pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drożdżami i witaminami B jest tak: Nadmiar witaminy B nie kumuluje się w organiźmie, a jej nadwyżka jest wydalana wraz z moczem. Kumulują się w organiźmie tylko witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, czyli: A, D, E, K. Rzecz jasna, jeśli ktoś połknie naraz 100 tabletek z witaminą B, to organizm będzie musiał mieć trochę czasu, zanim to wszystko usunie. Ale spożywając produkty bogate w te witaminy, nie sposób chyba przedawkować. Nie wiem, czemu niektórym po drożdżach pogarsza się cera. Może to taki sam fenome, jak z bratkiem - wszystkie toksyny są usuwane przez skórę, więc pojawiaja się pryszcze, a potem cera się wygładza. Mnie w każdym razie drożdże odpowiadają. Kto jeszcze zażywa \"Silikę\"? Jakie są Wasze opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamaa
Dla mnie rewelacyjna okazała się maść cynkowa. Jest nie droga - niecałe 2 zł, świetnae wysusza i przyspiesza gojenie. Stosować punktowo. Brałam jeszcze tabletki drożdżowe Dromid chyba, czy jakoś podobnie. Bardzo mi pomagały, ale są dość drogi i trzeba zażywać 6 tabletek dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goldginger kosmetyczka
Witam ! Co do moczu zgadzam się w stu procentach, że daje efekty ale musze powiedziec,że więcej daje ten gdzi ejest normalna dieta (fastfoody, i smażone żarcie to nie jest normalna dieta). Co do spirytusu i wody utlenionej. Spirytus: wysusza skóre, wpływa na rozszerzenie naczyn krwionośnych - co powoduje pajaczki, niech no jakas kobieta z cera naczynkowa spróbuje to bedzie wygladala jak malina i nie przez 5 minut a moze jej to nawet zostac na stałe!!!i co ważne kobieta z cera naczynkowa moze miec również tłusta cere!! a wiec mimo tego niew olno jej uzywac alkoholu w kosmetykach. Więc odradzam, lepiej uzyć tonika bezalkoholowego który oczysci skóre, i przywroci jej odpowiednie ph nie naruszajac bareiery lipidowej - czyli odpowiednienigo natłuszczenia cery. Woda utleniona: odkarza cere, a wiec tam gdzie jest syfek faktycznie go zagoi, ale cala twarz codziennie? Nigdy w zyciu - fakt ma wlasciwosci wybielajace ale ładna bużka teraz kosztem pozniejszych wiekszych zmarszczek? Dlaczego? Gdyz kazda cera nieodpowiednio pielegnowana, pozniej musi nadrobic straty i wyrownac do zera, a kiedy ty sie jeszcze starzejesz to efekt wiadomy... Co do cery Tłustej: -szare mydło, sprawdziło sie u wielu moich klientek ale tylko u tych co maja cala tłusta cere -tonik bezalkoholowy -peeling enzymatyczny - tylko i wylacznie gdyz jakikolwiek inny podraznia tradzik i zmiany skorne i wtedy jest tego duzp WIECEJ -krem nawilzajacy do cery tłustej, ale na lato inny i na zime inny -stosowac sztyfty na tradzik punktowe, i czerwonych syfkow nie wyciskac na sile bo blizny zostaja, tylko smarowac (sztyft herbaciany z Avonu - polecam) Cera mieszana to duzo pisania, bo w zaleznosci jak mieszana. pamietajcie odpowiednia dieta, demakijaz twarzy codziennie wieczorem, i krem z filtrem to podstawa!! SOLARIUM NISZCZY CERE !TO ZE WYGLADASZ ŁADNIEJ TERAZ NIE ZNACZY ZE BEDZIESZ WYGLADAĆ , KIEDY PRZESTANIESZ CHODZIĆ NA SOLARIUM. Pamietaj ze solarium wysusza skóre i tradzik jest zasuszony, a kazdy musi robic przerwe od solarium wiec wiedz o tym ze wysypie cie jeszcze mocniej . Raz na 2 tyg maksimum na solarium i uzywajcie specjalnych kremow do pielegnacji w solarium. Niestety osoby ktore w wikeu 20 lat chodza czesto na solarium, wieku 25 beda wygladac na 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×