Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość melon

kto ma ochotę ponarzekać na mężów? tak na wesoło lub nie

Polecane posty

Gość kaska7
zapomnialam! kto wie dlaczego nasi eleganccy panowie ,pachnacy dobra wodą i ubrani w eleganckie garnitury po domu łażą w rozciągniętych podkoszulkac i przykrotkich dresach??? przecież ja tego faceta widze tylko w takim stroju .bo jak tylko wygląda jak czlowiek to juz go nie ma. stara żona się nie liczy??chyba w ramach odwetu nałozę sobie szlafrok i rozklepane paputki na powitanie.ale czy zauważy....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest wygodniej, nic nie uciska nigdzie :) Dobrze, że mój mąż nauczył się przebierać w \"oficjalne\" ciuchy kiedy przychodzą goście, bo jego obwisły brzuszek mogę oglądać tylko ja!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż nigdy nie wie, gdzie co jest w domu pochowane, choćby sam to schował, czego brakuje w lodówce, którą otwiera kilkanaście razy dziennie i nagle się np.rano dziwi: \" jak to masło się skończyło???\" a sam wieczorem chował do lodówki pusty(!)pojemnik, z którego wcześniej wydłubał resztki smarowidła. Umawia się w kilka miejs oddalonych od siebie o kilkanaście minut jazdy samochodem co kilka minut i dziwi się, że nie może zdążyć. W ogóle nie słucha, co do niego mówię, tylko kiwa głową i mruczy: yhy, więc jak mówię coś czego absolutnie nie może zapomnieć, każe mu powtarzać i nigdy nie potrafi (a w sumie nawet jak mu się uda wieczorem powtórzyć, to i tak do rana zapomni - ale też ma to tę dobra stronę, że mogę mu wmówić, że mówiłam mu rzeczy, o których wspomnieć zapomniałam :))))))))))))))))))))))))))) ) ; zawsze ma czas na zrobienie czegoś pilnego: nie dziś, to jutro, albo...za tydzień, bo on akurat nie ma motywacji. Właściwie jedyna motywacja to seks :(((((((((((((((((( - poniżające Ale poza tym wszystkim co wyżej i jeszcze cała masą innych \"zalet\" kocham go nad życie i nie zamieniłabym go na żadnego innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męża jeszcze nie mam, mój facet jest prawie ideałem:kąpie się kilka razy na dzień, sprząta, gotuje ... - prawie - bo kocha komputery i może przed nimi siedzieć dzień i noc...No ale przecież nie ma ideałów. Natomiast mój tata ...! O rany! Gdyby mój facet był taki jak mój tata to już by dawno nie był moim facetem !:) Czasami aż się dziwię że mama jeszcze wytrzymuje! :) Wszedzie zostawia swoje rzeczy np. sweter wiesza na krześle w kuchni, spodnie na wieszaku w przedpokoju... a jak coś ugotuje! Oj...! Ostatnio przeszedł sam siebie: zrobił sobie kanapkę ze ... śmietaną!:P Stwiedził że jest taka gęsta,jak twarożek... Ale jest dobrym człowiekiem i nie chciałabym innego taty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramężatka
A mój bez pilota i komputera to chyba by umarł.Też łazi w starych , rozciągniętych ciuchach, ale przynajmniej się myje.A najbardziej mnie wkurza jak przełącza kana.ły jak coś oglądam i potrafi włączyć tv o 3 rano!!!Komp i tv to rzecz święta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramążatka
aha, jeszcze pierze skarpetki na sobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramężatka
aha, jeszcze pierze skarpetki na sobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxx
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie usmialalm jak to piersze skarpetki na sobie ??:D >kasia 7 tez dostałam koszulke nocna w wiekszym rozmiarze moj to 38 a kupil 42 ale byla dobrej firmy wiec przebaczyłam,Przypomnialo mi sie ze moj cudowny parner zawsze kupuje mi prezenty 15 minut przed zamknieciem sklepu i zawsze bez kwiatka bo byla nie podrodze :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie usmialalm jak to piersze skarpetki na sobie ??:D >kasia 7 tez dostałam koszulke nocna w wiekszym rozmiarze moj to 38 a kupil 42 ale byla dobrej firmy wiec przebaczyłam,Przypomnialo mi sie ze moj cudowny parner zawsze kupuje mi prezenty 15 minut przed zamknieciem sklepu i zawsze bez kwiatka bo byla nie podrodze :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifulka
hmm, w zasadzie moja lista grzeszkow meza bylaby dluga i podobna do Waszych - nie chce mi sie pisac,bo trovhr sie zle czuje (ciaza). Ale wiecie co, zastanawiam sie, czy ci faceci mozgow nie maja czy co ? Kobiety nie robia takich glupawych rzeczy, jakos potrafia i posprzataci cos zaplanowac, jakos to wszystko jest przeciez proste i logiczne.. no jak mozna rzucac ciuchy pod siebie, albo nie zamykac klapy od kibla mimo ze sie dokladnie wie, ze inni tego sobie nie zyczą... zdecydowanie uwazam, i zawsze uwazalam, ze kobieta to istota wyzsza od faceta. Facet jedynie jest silniejszy i odwazniejszy. Koniec. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKI _JAKIS _FACET
I tylko przypadkiem ma o pare deka cieższy mózg (chyba na myslenie o seksie, bo w waszy gatunku zdarza sie to sporadycznie) i ponad 20x razy częsciej jest autorem odkryc i wynalazków... Słyszałaś o czyń taki jak myslenie abstakcyjne? Kobiety mają to w zaniku. Dzieci i kotlety, to je wkrąca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka-jakaś-kobieta
taki-jakis-facet tiaaaaaaaaaaaaaaa ale gdyby nie te kotlety i nasze nianczenie miałyś wrzody w i taumę z dzieciństwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska7
do tego faceta> wyzszośc kobiet nad facetami polega na tym , ze one na miejscu " tego pana " nie zabierałyby głosu na kobiecym forum!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramężatka
do betsetse: Włazi pod prysznic w skarpetch, a póżniej je płucze, proste.Raz wlałam mu domestos pod nogi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramężatka
do betsetse: Włazi pod prysznic w skarpetch, a póżniej je płucze, proste.Raz wlałam mu domestos pod nogi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramężatka
do betsetse: Włazi pod prysznic w skarpetch, a póżniej je płucze, proste.Raz wlałam mu domestos pod nogi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramężatka
do betsetse: Włazi pod prysznic w skarpetch, a póżniej je płucze, proste.Raz wlałam mu domestos pod nogi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj mąż
na imieni9ny kupil mi latarke, taka z ,,giftów'' ze swojej firmy,(moze za 10 zl) zbaranialam, ale zachwalal ze ma godzine i date podswietlana i teraz jak nasz synek ma 3 tyg to sie NAM bardzo przyda, kocham tego wariata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bólu
a ja znalazlam sposob na mojego faceta zeby sie myl codziennie. Ostatnio po seksie dosc ostrym i cudownym przeszlam sama siebie i powiedzialam ze mu jechalo spod pach, oburzyl sie, stwierdzil ze jestem bezczelna ale w podskokach lecial sie kąpać :) Mam jeszcze kilka pomyslow na inne jego wyczyny ale to zrealizuje juz niedlugo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifa
Mój mężuś bardzo opornie rwie się do robót w domu. Najpierw coś zacznie , a potem nie umie skończyć, choć ma czas. Bardzo mnie to wkurza jak widze, że gra np na kompie, a tu łazienka już miesiąc jest nieskończona, niektóre rzeczy to aż proszą się do zrobienia, a jemu w ogóle to nie przeszkadza. Jak wkurzam się o to, to tym bardziej nie robi i się obraża. W ogóle mało sprząta w domu . Dziwne, że faceci nie zwracają uwagi na to co my kobiety i nie przeszkadza im np brudna podłoga itp. A jak u Was to wygląda kobitki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza100
mój mąż zawsze mnie się pyta gdzie jest cukier, żerówki zapasowe, nigdy nie pamięta gdzie zostawił klucze i o wszystko mnie się pyta. jego skarpetki, majtki leża wszedzie gdezie się rozbierał. nie dba o siebie, choć mu kupuję dezedoranty, perfumy, kremy. Jak robi sobie kanapki wszystko wyjmie z lodówki i zostawi na blacie. nic nie dają tumaczenia ze ser czy wędlina zeschnie. wstaje póżniej ode mnie ale łóżka też nigdy nie zrobi bo jak tłumaczy to się nie opłaca bo wieczorem trzeba ponownie. mogłabym wymieniać tak chyba z godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początku mój mąż kąpał się cztery razy dziennie, w chwilach desperacji zakręcałam wodę, ale ten diabeł podgrzewał sobie wodę w czajniku bezprzewodowym! na szczęście teraz z wanny przerzucił się na prysznic :) na początku małżeństwa wszystko przeliczałam mu na seks :) i muszę z przyjemnością stwierdzić, że dalej to na niego działa :) kąpie się pod prysznicem i już tylko dwa razy dziennie, bo mu udowodniłam, że jedna jego kąpiel w wannie to 40min, a prysznic to tylko 10min i takim oto sposobem spędzał 40min razy 4=160min, a teraz tylko 10min razy 2=20min, więc pozostałe 140min mamy dla siebie :) proporcjonalnie 70min rano i 70min wieczorem :D hehe z włosami też ma problem, bo diabeł wcielony nie pozwala ich dotknąć (jest uczulony na głaskanie po główce, ale to chyba dlatego, że od pewnego czasu zaczyna po boczkach lekko łysieć), a jak już wraca od fryzjera to: O MATKO! zawsze narzeka, gorzej niż baba i godzinami sterczy przed lustrem kiedyś mnie drażniło to, że się nie goli, ale doszliśmy do porozumienia, że jak on się nie będzie golił, to ja też nie hehe i podziałało :) na szczęście kuchnię potrafi posprzątać na błysk i mimo, że ja jestem pedantka to on i tak sprząta lepiej i jak ma natchnienie to nawet pyszne rzeczy nagotuje :) wie, gdzie jest kosz na pranie i jedyne miejsce, gdzie leżą powyciągane w pośpiechu rano ciuchy to jego łóżko (jak się stroi do roboty to gorzej niż baba to robi, wyciąga ze 20 krawatów i 5 koszul, wielki pan dyrektor ;) a ja cierpnę, bo dopiero co wszystko było prasowane!)na szczęście miewa natchnienie i potrafi zrobić ogromne sobotnie pranie, łącznie z suszeniem i prasowaniem :) skarb mam w domu) kwiatki dostaję bez okazji, albo z powodu głupiej okazji: bo przejeżdżał koło kwiaciarni, bo w kwiaciarni była dostawa, bo był obok targu, bo poniedziałek itd oprócz tego pamięta o okazjach i tych dużych i tych małych (rocznice, śluby, nawet terminy spłodzenia dzieci, pierwsza randka, pierwsza wspólna noc, z okazji urodzin któregoś dziecka też mi daje kwiatka -no masakra, ja połowy tego nie pamiętam) potrafi kupić mi \"na oko\" bieliznę i ta bielizna mi pasuje! aha jak wychodzi pierwszy do pracy albo wraca to zawsze mnie całuje, a ja jak wychodzę albo wracam i zapomnę mu dać buziaka to mnie straszy, że więcej nie dostanę śniadania do łóżka ;) jak mu źle to leży przed tv w dresie, w za małym podkoszulku (brzuszek mu bokami wychodzi) i warczy, ale można się przyzwyczaić :) każdy ma gorsze dni ;) nie wyobrażam sobie co by to było jakby facet miał okres albo był w ciąży bueheheh ;) ostatnio zamiast mopa użył uhm jakby to nazwać -pomysłu własnej roboty... wynalazku ;) założył na nogi jakieś mokre ścierki, nic by w tym śmiesznego nie było, gdyby nie to, że wycierał wyjściowe schody, było troszkę zimno, wcześnie rano koło 7, a ten diabeł ubrał sobie te mokre szmaty na gołe nogi a później się dziwił, że ma katar ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxcccc
A mój nie podnosi deski do sikania i zawsze zostaną na niej krople jak mu zwracam uwagę, żeby podnosił a później opuścił to słyszę „choć byś strząchał dwa tygodnie i tak kropla wpadnie w spodnie” zaproponowałam mu żeby siadał ale nie poskutkowało. Ma wiele innych wad ale dnia by nie starczyło żeby napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama101
Mój męzulek nie spłukuje wanny po kąpieli,nie myję wieczorem zębów (tylko rano),zostawia skarpety w butach a jak gotuje to robi straszny bałagan!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój: -nawet, jeśli coś jest ewidentnie jego winą, prędzej zwali tę winę na czynniki nadprzyrodzone (a najlepiej po prostu na mnie...), niż przyzna się do błędu... -wiecznie coś gubi i oskarża wszystkich i wszystko wokół, że mu to coś na pewno niecnie schowali! -uważa, że skarpetki i bieliznę można zmieniać raz w tygodniu... -jeśli nie powtórzyć mu czegoś przynajmniej 50 razy, to na pewno o tym czymś zapomni; szczególnie, jeśli była to jakaś praca domowa do wykonania... -jest emocjonalnie związany z m.in. komputerem, Gazetą Wyborczą, telegazetą i zakładami piłkarskimi; gdzieś na końcu tej listy plasujemy się my (tzn. ja i nasz synek...) Ale od razu wyjaśniam, że staram się to wszystko traktować z odrobiną poczucia humoru... W końcu go kocham! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magigi
Mamy w domciu częściowy podział obowiązków.Ja gotuje a on zmywa(chociaż z tym zmywaniem różnie bywa nieraz talerze stoją w zlewie 2 dni), on rano ściele łóżko i robi kawe a ja przygotowuje śniadanie, ja zmieniam firany w oknach ale on te okna myje. Z męskich prac potrafi zrobić wszystko. Ale czasami już mi sił nie starcza na powtarzanie mu że powinien zacząć po sobie sprzątać. Bielizne i skarpety co prawda wkłada do brudzika ale już koszule i spodnie zostają na krześle. Opakowania po jogurcie zostawia przy kompie a jak idzie do toalety to zawsze musi mieć coś do czytania(chyba będe musiała wstawić tam biblioteczke bo nigdy nie wynosi tego z kibelka). I ma manie zbieracza śnietnikarza-nigdy nie wyrzuca rzeczy które według mnie powinny się znaleźć na wysypisku(według niego kiedys to się może przydać). Buty w naszym domu czyszcze ja bo on twierdzi że przecież wcale nie są budne. Prawie za każdym razem jak wieczorem oglądamy jakiś film zasypia po 15 minutach, budzi się 10 minut przed końcem i pyta mnie o co tam chodzi. A jak po filmie mnie się chce już spać to mówi mi że ja jakaś dzika jestem bo on wcale jeszcze nie jest zmęczony i nie położy sie razem ze mną. Ale nigdy w życiu nie zamieniłabym go na żadnego innego bo kocham tego mojego Wariata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magigi
a i zapomnialam dodac ze straszny z niego obrazalski. Zawsze to ja musze przepraszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×