Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Carla mąż obtechniczy dzisiaj, bo jakiś wirus nam się zaplątał, a dzis w robocie gadał z fachowcem informatyki, więc popatrzy i może coś zrobi;) jak mu się uda;);) A ciacha czekoladowe dawaj, nawet jak ma mi wyjść plama na twarzy to za tą rozkosz jedzenia wolę pocierpieć, ale zjesć:p I tak mam jęczmien na oku, więc już wyglądam komicznie...jakby mnie mąż pobił, napuchnięte, czerwone oko, a to dopiero poczatek, bo zazwyczaj punkt kulminacyjny wychodzi u mnie 3 dnia, więc jutro;) no więc jak mam mieć do tego jeszcze wysypkę to już w ogóle mogę isć na całość....wyobrażacie sobie wtedy jakbym zaczęła rodzić...i tak na porodówkę isć, ale siara;) Fiona Ty mnie nie stresuj, bo kurcze już ja mam wątpliwosci co do płci malenstwa. Jak u Ciebie ciagle widać inaczej, to ciekawe co mi wyjdzie, a ja mam wszystko różowe w łóżeczku... Chyba było lepiej w ogóle nie wiedzieć i się nie nastawiać, a najwyżej wyjdzie siusiaczek;) też skarb... dziewczyny też macie takiego lenia...ja od 2 dni normalnie tylko bym marudziła, już z samą z sobą nie mogę wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzien doberek :) wlasnie wrocilam ze szpitala... NIE !! NIE !! nic sie nie dzieje !! bez paniki :P bylam go sobie tylko obejrzec ... no i bylo niemal dokladnie tak jak przewidzialam... ledwo przekroczylam prog i juz chcialam zwiewac... brrrr!! nie cierpie szpitali!! na szczescie moj kicius byl innego zdania ( pisze na sczzescie , bo pozniej sie calkiem milo rozczarowalam ) ... ubral mi te smieszne kapcie i wjechalismy na gore ( porodowka jest na 5tym pietrze )... no i co?? miejsce tortur troche przerazajace... wielgachne lozko z metalowymi podporkami na nogi... mocno juz wytartymi zreszta ... widok lekko odpychajacy , szczegolnie jak sie ma w swiadomosci co sie tam odbywalo przez lata... no ale reszta ... powiem wam calkiem przyzwoita... prysznic... wielgachna wanna ... pilka do skikania jak juz boli bardzo... no i dalej szereg pokoikow ze szczesliwymi mamusiami ( to byl najlepszy widok :) ) kazda miala przy sobie swoje malenstwo... niektore byly w takim smiesznych malym pojezdzie ( nie wiem jak to cos sie nazywa ale przypomina przewijak na kolkach :) ) kurcze!! tyle kruszynek na raz jeszcze nie widzialam... widok naprawde rozczulajacy... takie tycie tycie... machajace gibałkami na wszystkie strony ( carlaa teraz fragment specjalnie dla ciebie :) w wolnym tlumaczeniu : gibałki to gorne i dolne konczyny ; slowotwór pochodzi od czasownika gibać , czyli kiwać sie , machać :D :D :D :D :D ) no to pobawilam sie w slownik :D :D :D Fiono!! kochana :) to bylo naprawde dobre :D dobrze ze prace domowe to nie wszystko... i na innych plaszczyznach nasi panowie sprawdzaja sie doskonale :) chociaz dla sprawiedliwosci musze zaznaczyc , ze szafe mi kicius skrecil ostatnio idealnie... a wcale nie bylo to proste... ja bym na pewno nie rozszyfrowala dolaczonej instrukcji ( ale pewnie w moim stanie to wyzsza szkola jazy , a kazdy \" normalny \" ludź poradzi sobie z tym bez problemow :) ) a z tym ruchem w interesie , to racja... moze byc roznie... mi lekarz dzis powiedzial , ze tylko w ten weekend odebrali 16 porodow... wyobrazacie sobie?? toz to musialo isc w tempie ekspresowym... jak na jakiejs linii produkcyjnej ;) opowiedz jesli jednak zdecydujesz sie na wizyte :) Puzuś!! no przeciez pisam i pisam... caly czas :) bez przerwy :) ufff!! az mi powietrza brakuje tak pisam :) dalka!! przesylam mnostwo ciepelka i pozytywnej energii... trzymaj sie kochana!! i pisz szybko jak juz sie rozdwoisz :) ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ja mam wizyte jutro :) tez przyszla mamo , ty tez prawda?? ehhh!! nie moge sie doczekac :) wszystkim dziekuje za trzymanie kciukow :) melduje ze karnisze juz zamocowane ... obylo sie bez ofiar... teraz jeszcze firaneczki ... zasloneczki i zrobi sie przytulnie :) Aleksandro!! niech sie mamusie od moich firankow trzymaja z daleka :) sama sobie powiesze kurde... sama!! sama i koniec :) ale masz racje... chetnie by mnie pewnie wyreczyly... co tu duzo mowic... jestem rozpieszczana :) ostatnio malo do awantury nie doszlo , bo umylam okna :) hehe!! ubaw mam niezly czasem :) no to buziolek dziewczyny :) pogoda idealna na kolejna rundke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puziu kochana serdecznie Ci wspolczuje, to okropne a poza tym to jeszcze ktos faktycznie pomysli ze zupa byla za slona.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...hahahahah... bo zaraz sie .... :) Fiona ale mnie dz\\isiaj rozsmieszasz ... :) :) :) 😘 dzieki... no prawda co do zdjecia hahahah Puzo to fajnie niech techniczy..... lenia powiadasz hihihi lenia .... ja nic prawie nie robie od paru dni... a dzisiaj jeszce zaczelo mi mleko wylatywac... mam nadzieje ze nie bedzie tak jak z Dominisia ze ... wiecie ... bo kilka dni przed porodem napisala ze mleko jej leci ... ja jeszcze nie kce... no... to komicznie musialoby wygladac... jeczmien pod okiem i ... wysyp... kurcze..... a to prawda ze od pocierania obraczka schodzi ???? Teraz wlasciwie to ja tez zaczynam sie zastanawiac ... moze faktycznie lepiejby bylo nie wiedziec hihihih ale by byly Kinder niespodzianki ... zwierzatka z Madagaskaru ... 😘 dla Was Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Puza-co ty sie przejmujesz !!!!Masz do wyboru tylko dwie opcje.Co ma byc to bedzie wazne zeby zdrowe było.Różowe wyrko hehehehe,dzidkowi to wsio ryba tylko dla nas starych to ma znaczenie.Ja sie nastawiłam na dziewuche ale ostatnio sie cos łapie na tym ze mówie "on" zamiast ona. Masz lenia na wszystko??? WITAJ W KLUBIE LENIWCÓW :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexandro uwiez mi, ze zdarzaja się gorsze rzeczy niż jęczmien na oku...czy....np. ta rwa kulszowa była okropna i nikomu nie życzę jej, nawet w żartach, nie wspomnę o gorszych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz tez szczescie taki \"Kicius\" to prawdziwy skarb.... Gdzie Ty go znalazlas. Zreszta ja tez nie moge narzekac, mamy po prostu szczescie do znajdywania skarbow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carla prawda,na jęczmien jade rumiankiem i obrączką, której już na napuchnięty paluszek nie włożę, a do jęczmieni to mam go często, w ciąży już 4 raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkadio hihih dzieki za te gibalki bo ni wzab bym nie wpadla... hahahahah :) zaraz sie przez was posikam wybaczcie ale nie moge... :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) naprawde widok takich malenstw jest slodki ... hihihihi niedlugo zobaczymy nasze !!!!!! ❤️ Co do montowania z instrukcja... wiec ja zawsze trzymam srubki hihihih ... a moj Patryczek wkreca... a ze oboje lubimy mebelki z IKEi.. to wymyslil sobie skrot na ta nazwe ... przetaczam............IKEA...K(tu musze wypikac)........EKSPERYMENTUJE ....ANONIMOWO.... ale jak narazie lozko sie nie rozkrecilo szafka stoi sie nie kiwa... a komoda... luzik... Puzo dobrze wiedziec... :) 🖐️ Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chce zobaczyc zdjątka!! podluchy!! posylajcie je tu szybko!! Ania!! powodzenia skarbie :) to musi byc niesamowite wiedziec ze to tuz tuz... nadejdzie wtorek... rach ciach... i dzidzia z toba :) zycze szybkiego powrotu do zdrowka... no i oczywiscie cudnego , zdrowego maluszka :) trzymaj sie cieplutko!! i jak najszybciej zdaj nam relacje jak juz bedzie po wszystkim :) Carlaa!! pozdrow Dominisie :) no i rzucaj tymi bezami szybko :) Skye!! co sie nie odzywasz lobuzie?? melduj sie migusiem!! no dobra!! teraz juz naprawde uciekam :P papa brzuszki ... i niebrzuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahahahhaaa!! no nie moge sie z wami rozstac :) Carlaa :) ja sie wlasnie posikalam :D :D :D :D :D hahahahahahahha!! IKEA :D no genialne poprostu :D Aleksandro :) gdzie go znalazlam?? heh!! to on mnie znalazl :) ...fuksiarz jeden :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie rozmawialam z moim lubym, w ten weeken jedziemy w gory. Wisla, Skoczow UStron jak sie ciesze.Zapewne zabierze mnie do kafejki U Janeczki. Bylismy tam po raz pierwszy 3 lata temu ktroko po tym jak sie poznalismy. Pojechalismy razem pochodzic po gorach. Lubimy to, to nasza pasja. Teraz skonczy sie na malych spacerkach po miescie. Ale i tak zawsze to swiezsze powietrze od Karkowa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkadio wyslalam Ci zdjecia ale chyba przsadzilam z iloscia razy wyslania hihihih tak cos tu u mnie nie zadzialalo a ja klikalam i klikalam .... mam nadzieje ze adres aktualny hihihih ... moj tez mnie znalazl hihihih... po kabelku do serduszka... spiecie kabli ...hahahah 😘 Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Carlaa-wysłałaś jej te z kapustą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak te same .... ;) a jak mam Ci wyslac Puzo moja slodka jak nie ma nigdzie Twojego adresu hmmm juz Ci napisalam na tym gg ... nie zdziw sie jak otworzysz i bedziesz miala wiadomosci ode mnie hihihih :) buziaki 😘 Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carla chyba się załamię, nic nie ma na gg, kurcze, aż nerwa mam, co za gówno...juz brak mi przyzwoitych słów na ten sprzęt...na pewno wysyłasz dobrze kochana, bo juz sama nie wiem...mój mąż dopiero w weekend zobaczy co jest, bo kurcze nawał roboty ma i nie ma czasu, ale w weekend go pogonię...tak też bym chciała zdjecie:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Puzus... u mnie jestes caly czas nie dostepna... wiadomosci wchodza i nie sa odsylane... wiec wydaje mi sie ze wszystko o ki ... na wizytowce gg widnieje tylko Twoje imie... tak... a masz inny komunikator ???? ❤️ [ kwiat] Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem, jestem niecierpliwe BABY :P Sprzątam sobie w domku a za chwilkę prasowanko na taboreciku hihihi Bardzo tu dziś wesoło Wizytę mam na 18 :) więc jeszcze musicie poczekać na relacje :)))) No całuję Was wszystkie kochane wy moje :) Lecę bo do 17 nie zdążę z tym wszystkim, Niech żadna nie urodzi przed wieczorem :) Trzymajcie się, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
Czesc kochane Mamusie,postanowilam w koncu sie odezwac choc czasu jest niewiela z reszta same zobaczycie jak to jest.Krzyś ma sie swietnie bardzo duzo spi,przesypia cala noc ale tak o 3ciej budze go na karmienie,jest jak na razie bardzo spokojnym dzieckiem malo placze nie lubi jak sie do przewija,siusia co pol godziny.Jest bardzo kochanym dzieckiem oby tak dalej.A co do porodow rodzinnych to bierzcie meza za reke i na porodowke naprawde lepiej muiec go przy sobie,choc mowil ze w niczym mi nie pomogl ale juz sama jego obecnosc duzo mi dala i to ze trzymal mnie za reke i glaskal.Dziewczyny zycze wam lekkich i szybkich porodow.Carla dzieki za sms-iki.Jeszcze was troche poczytam bo mam straszne zaleglosci a potem ide dalej odpoczywac paDominika ❤️Krzysiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Dominisia-porządny obywatel z tego twojego Krzysia. :-)Dobrze ze ci w kość nie daje oby tak dalej.Trzymaj sie ciepło bo wiem jak jest ciężko na początku.Odpoczywaj ile sie da tylko napisz prosze jak ci idzie z karmieniem i jak tam relacje tatus-syn.Pozdrawiam serdecznie. Ja znikam coś porzezbic w garach bo ostatnio to ze mnie leniwiec pospolitus do gotowania.Tylko bym siedziala i arbuza wcinała.jeszcze miesiac takiej laby a pozniej to zapomne jak wyglada bumelowanie w fotelu bo o przespanych nocach to ja juz zapomnialam.Cosik nie moge spac ostatnio.oho niunia się domaga następnej porcji arbuza :-) :-) :-) Dziewczęta, która chce jagódek?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś cały dzień byczyłam się w łóżku.Na szczęście laptop z dostępem do netu stoi obok to moge leniuchować do woli. Po tych tabletkach przeciwskurczowych naprawde serducho przyśpiesza, i czasami trzęsę się ale tylko jakby wewnętrznie. Czekam na mojego męża aż przyniesie mi migdały bo coś mnie zgaga męczy ( można sięprzez to wykończyć ). Alexandro mogłaś dostacz uczulenia od czekolady, ale to minie :). Ja dziś będę jadła arbuzika więc zgłaszać się która chętna. Pozdrowionka i buziaczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
Fiona 79 juz ci odpowiadam na twoje pytania.Z karmieniem mysle ze nie mam problemu maly od samego poczatku dobrze lapie issie piers,sztucznego mleka nie mam zamiaru mu podawac.Wczoraj byla polozna i powiedziala mi ze przez pierwsze 20 minut dziecko sciaga z piersi tzw herbatke czyli wode z cukerm a nastepne 20 minut ssie mleko.Moj maluch ssie tylko 20 minut i juz jest najdzony i tu sie martwie czy on sie najada.Od razu po juedeniu zasypia i spi 3 do 5 godzin.Potrafi przespac cala noc.Pod tym wzgledem jest kochany.Relacja tatus-syn jest moim zdaniem bardzo dobra,maz nawet jest zazdrosny jak przebiera go ktos inny hihihihihi Ale widac ze jest bardzo dumny.Przyslowie jaki ojciec taki syn w naszym przypadku sprawdzilo sie w 100% Normalnie podobienstwo jest takie ze sie nigdy nie wyprze ze to nie jego.Za mna nasz synek ma tylko nosek i paluszki.Dziewczynu czy u was tez jest jeszcze plaga tych czarnych malych muszek??? Domi8nika ❤️ Krzysiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tylko na parę słów... Przygnębienie nie mija. Moja poprzedniczka wróciła i...to już nie moja redakcja, nie moje biurko, nie moja praca... Buuuuuuuu A z teściową to już odpuszczam, nie mam siły się przegadywać. Zabobony cholerne... Łóżeczko kupić dopiero jak niunia się urodzi.. I pozbawić mnie wszelkiej radości z tego. Już normalnie nie mam siły. Laktator to zbyt wielki luksus... Dziewczyny, ja naprawdę nie mam już siły na to wszystko. NIC MNIE NIE CIESZY. Jakby ktoś coś miał do mnie, to Skye ma numer mojej komórki... Internet na tapecie. Mąż jest zdecydowany, gorzej z teściami- prąd itp. Nawet maliny mnie nie cieszą. Irenka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Hallo Dominisiu... jak milo sie czyta ..... ❤️... 🌻... co do muszek.... u mnie nie ma tego paskudztwa ISIU.... powolutku pomalutku wszystko sie ulozy..... ;)... sa wypozyczalnie laktatorow.. zabobonami sie nie martw... byly i beda...niech sobie gadaja... olewamy system.... ISIU usmiechnij sie wiem ze latwo powiedziec trudniej zrobic ... niedlugo bedziesz mama ... chcesz aby dzidzia zobaczyla podkowe na Twojej buzce pewnie ni wiec... przestan sie martwic !!!!!! prawda dziewczyny...... Buziole dla Was... {kiss] 🖐️ Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Dominisiu-dzieki za odpowiedz.Ja wiem ze bede miala problem z karmieniem dlatego tak pytałam.Dobrze że nie masz wiekszych problemów bo skoro jak pisałas zasypia i spi dosyc dlugo do nastepnego karmienia to nie ma szans by sie nie najadal.Sa dzieci leniwe i ssą po godzine nawet ale nie długosc tylko jakosc sie liczy a skoro zasysa prawidlowo to mysle ze jest w porzadku.Naprawde ciesze się ze Krzysiowi udało sie zaskoczyc o co w tym wszystkim chodzi. A tatuś to pewnie dumny jak paw. Isia .............nie łam się.Ja mam jeszcze gorzej z moja matką.To meczace i dołujące ale staram sie nie przejmowac takimi rzeczami i robic swoje.Nie chce Cię podpuszczac ale ja bym kupiła to łóżeczko dla swojej przyjemności ( nie na złość teściówce).Ja miałam kosmiczna radoche jak kupowaliśmy wyrko dla małej choć wydaliśmy ostatnie pieniadze i w sumie to moglismy poczekac z tym zakupem.Nie wiem za czyje pieniadze ma byc kupione ale jesli kupujesz za swoje to co jej do tego??????? A laktator tez sobie kup jesli uważasz ze bedzie potrzebny a co!!!!!W koncu to nie ona bedzie miała stres jesli cos nie bedzie tak.Tu chodzi o komfort psychiczny TWÓJ. Ja dostałam laktator od siostry męża i powiem ci ze nie bede go uzywac .Dlaczego? Bo jest uzywany przez inna kobiete A TO DLA MNIE DUZY DYSKOMFORT.Mysle ze takie rzeczy nie powinny byc uzywane przez wiecej niz jedna mame.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Fiono apropo laktatorow... reczny czy maszyna... ????? masz racje nie kazda kobieta chcialaby uzywac... ale tez nie kazdego stac na to prawda... nie chcialabym sie wymadrzac..ale pewnie dlatego apteki i szpitale wypozyczaja ... one musza byc sterylne nie moga sobie pozwolic na niesterylnosc w takich urzadzeniach... http://www.allegro.pl/showcat.php?id=11858 http://dzieci.lunar.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=903&sid=159e63470668562e1222eba33c2589e5 http://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,1491.0.html zreszta ja nie wiem jak to bedzie z tym karmieniem czytam troszke ale poczekamy zobaczymy bardzo chcialabym karmic piersia http://dzieci.lunar.pl/go.php?page=PiersioweFAQ to wlasnie miedzy innymi pozdrawiam 😘 dla was 🖐️ Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Cześć Dziewczyny! Cudownie się Was czytało! Tylko Isią się trochę zmartwiłam - to cholerne wtrącanie się i psucie radości. Nie dawaj się dziewczyno! jeśli teraz pozwolisz jej się wchrzaniać, to pewnie w wychowanie dziecka też będzie chciała ingerować. Dominisiu, ja też tak chcę! Nie dość,że masz Krzysia przy sobie, to jeszcze jest taki grzeczniutki, nie masz problrmów z karmieniem, po prosty super. Carla, dzięki za informacje o ktg, jak zwykle nie pomijasz żadnego pytania. Arkadia, ja też nie mogę doczekać się jutrzejszej wizyty, podzielimy się wrażeniami. Ciekawe,czy uda mi się coś konkretnego ustalić. A tak w ogóle to jest mi bez przerwy strasznie duszno, mój mąż już się zdążył przeziębić przez te moje wietrzenia. Poza tym żadnych objawów zbliżającego się finału.Ciekawe, czy dobrze robię, chcąc się znaleźć w szpitalu na tydzień przed terminem, bo jeśli przyjdzie mi tam poleżeć kilkanaści dni? Ach, te wątpliwości... Pozdrawiam Was serdecznie, odezwę się po wizycie. Piszcie dużo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Carlaa- jak komu wygodnie aleja osobiscie uwazam ze reczny jest lepszy a to dlatego że sama sobie regulujesz wszysciutko a te elektryczne to jak dojarki........Z reszta poczytaj sobie sama bo kazda pewnie co innego ci powie.Jedno co ci poradze to jak juz decydujesz sie na zakup to zdecydowanie polecam Avent Isis z butelką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×