TERMIN SIERPIEŃ 2005

jaśmina ma zapalenie płuc. jedziemy znowu do szpitala

a ja mam termin na lipca 22 i tez nie mozemy z męzem sie doczekać, chociaż powiem, że starsznie sie boje... porodu :-(

A ja jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży też płakałam, a dla męża serce zabiło mocniej. i patrzyliśmy w test i nie chciało nam się wierzyć, że to jest prawdą, a jednak... Później wizyta u lekarza, potwierdzenie wyniku testu i obecnie od początku ciązy dojrzewamy do roli rodziców. Na szczęście mam wyjątkowego męża, który przeżywa ze mną ciąze od początku. Moje stany troszke czasem mniej dzielnie znosi, ale spisuje się na medal.Oczywiście mamy obawy i zastanawiamy się jak poradzimy sobie z rodzicielstwem, a ja do tego obawiam się na tym etapie tak naprawdę to porodu, tzn bólu jaki mnie czeka :-(

Jeżeli chodzi o objawy ciązy i jej przebieg to powie tyle. W ciąży mogę chodzić bo ani przez momen nie było mi nie dobrze, ani razu nie zwróciłam.jedynymi rzeczami jakie mnie na samym początku zadziwiły to to, że od kazy mnie odrzeucało, a uwielbiam ja i piłam do tej pory 3, 4 dziennie, a po drugie - papierosy.przed ciązą paliłam a potem poprostu nie miałam ochoty na nie, co mnie również zdziwiło.I tyle z moich objawów. a brzuch też mnie bolał na początku, teraz tez boli chociaż to 27 tydzień, ale przecież maluszek rośnie to dlatego :-)

Kurde, a mi lekarz nie robił badań na toksoplazmoze!!!! będe musiała z nim porozmawiac i to szybko. za to badania na cukier wyszły rewelacyjne.Lekarz stwierdził że wyniki są lepsze niż książkowe, wiec ucieszylylismy się z mężem i uspokoiliśmy jednocześnie. przed nami badanie na żółtaczke, ale toksoplazmoza? jestem przerażona

Donoszę że moje dziecko waży 8700 proszę to wsadzić do tabelki Julio amore mio jestem z wami Pcółko- kongratulejszons!

dziś cały dzień na działeczce,pogoda piekna oby tak dalej pozdrawiam

julia kiszka, niech malutka szybko zdrowieje. To przez tą pogode pewnie, raz ciepło, raz ziemno, nie wiadomo jak maluchy ubierać :). My dzisiaj rozłożyliśmy się na balkonie. Gąbka z Dawida starego łóżka ( w końcu się przydała ), na to mata edukacyjna i sterta zabawek. Kuliś wysiedziała się, później byliśmy na dworku, teraz sobie dżemie, a później znów na balkon. Baby piszta częściej, bo zamieramy ;)

Hallo Mamulki .... :D :D :D :D :D :D :D :D :D melduje ze dojechalismy .. cali i zdrowi .. droga minela super maly zadowolny .. rytmu mu nie naruszylismy :) tak sie strasznie ciesze ze juz tu jestesmy .,.. :) Julka zawsze z Wami ..... Dalka napisz cos wiecej o tym kredycie mi na Emila rodzice prowadza doradztwo finansowe ..moze cos poradzimy ;) Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdeczne...o d calej mojej rodzinki ..jestem z Wami ... ki dla kazdej :) Maly w szoku tlumow ...odwiedzonych i odwiedzanych ... troszke klopoty ze spaniem w nocy ale za to jaka rodfzina szczesliwa ..mamy o dwa zeby wiecej ... ;) i mam pytanko mamy na buzi wypryski czy masc krem o nazwie Linomag... ktoras z Was maiala w uzywaniu ????? Pszczola co ja czytam ... mam nadzieje ze wszystko mi opowiesz ...jutro jedziemy do Torunia :) jak tylko sie zjawimy to ...zaraz napisze ... :) Dominisiu ... jak tylko bedziesz mila ochote sie zobaczyc to pisz ... cos wykombinujemy :) zapraszam na kawe ciasto ...jestem o dwie tony ciezsza :) :) ;) scsikam Was mocno bardzo mocno ... Carla Dustin

Witam! Ale jestem w szoku-Pszczoła-gratulacje,Nesiu powodzenia,ja tam nawet nie myślę o drugiej ciąży,odczuwam jeszcze skutki tej poprzedniej,cha,cha!od jutra ciężkie dni bez męża-pracuje on jako egzaminator-mam nadzieję,że wytrzymam wycie małej.

Julianko! coś ta wiosna dla Was niełaskawa... przepędźcie to zapalenie, gdzie pieprz rośnie. dla pozostałych , na więcej chwilowo brak czasu...

Kochana pszczółko jak sie ciesze(a jak zazdroszcze :) ),zrowka kobietko

kurde znow mam zaległości w czytaniu,postaram sie nadrobic wieczorkiem jak Krzysiaczek zasnie

Gbury Misiu, czekam na wyniki Twoje z krwi!!!

rano będą wyniki, ale coś się obawiam, że ja chyba jakaś chora jestem... :o czuję się fatalnie... :(

pszczółko ja tez czekam na dwie kreseczki,moze w tym miesiacu sie uda

Carla bardzo chetnie sie z toba spotkam,powiedz tylko gdzie i kiedy a postaram sie dostosowac.Mozesz na meila mi napisac.Bardzo byłoby mi miło sie z toba zobaczyc i z Dastinkiem

Juliodużo zdrówka dla Jaśminkipisz dużo i jak najczesciej,czy jest jakas poprawa

Witam Kochane, Dziewczyny jak wszystkie teraz zaciążycie to co ja pocznę tutaj sama z TPM, bo jak widzę to ona też nie planuje :) WHYYYY??? Oczywiście gratuluję serdecznie Pszczółce i może Dominisi , Gruby Misiu Ty i tak się nie poddasz w staraniach więc Tobie też już na zapas gratuluję :) JULECZKO, trzymaj się, ucałuj małą, dzielną Jaśminkę od nas. Życzymy zdrówka Carlunia :P cieszę się, że podróz minęła dobrze :))) Ja też bym się chciała spotkać, ale raczej to niemożliwe, byliśmy na majówce nad jeziorem (pół godziny drogi samochodem) a Paulinka bardzo wymiotowała, więc chyba mamy chorobę lokomocyjną :( Dziś juz jest dobrze i nie daje mi żyć :) mały diabeł ostro demoluje cały dom :) No to ja kończę, postaram się odzywać, na razie papapa

mam czarno na białym, że nie ma ciąży... gorzej, że moja pani doktor na urlopie, a mi przydałoby się porządne badanie. :o J & J kurujcie się szybciutko! To kto ze mną kawy się napije? :)

Gbury-gruby-chudy misiu, ja z Tobą z przyjemnością, ale ja herbatkę poproszę. Przykro mi, że tym razem ci się nie udało, ale rozumiem że będziecie próbowac dalej! Skye- nie łam się, nie zostaniesz sama! Ja też na razie nie planuję rodzeństwa dla Weroniki. Jakby co to się umówimy, żeby rodzić znowu tego samego dnia! :P Newsy od Julki (rozmawiałam z nią dzisiaj przez telefon): -lekarze wykluczyli na szczęście zapalenie płuc -zostaną w szpitalu prawdopodobnie tydzień - robili jej różne badania: RTG w czymś co się zwie bobix- plastikowa rura w którą wkłada się dziecko, rączki do góry wyciągnięte maksymalnie, bobix jest zamykany i obwiązywany paskami aby maluch nie mógł się ruszać, na górze bobixu jest taki rzemień za który wieszają DZIECKO na haku!!!!!!! Jak szynkę u rzeźnika!!!!!!! - leczenie: inhalacje, oklepywania; - poza tym ma kupę zrostów w żyłkach i ma paręnaście wkłuć w łapkach i nóżkach, bo nie mieli jej się gdzie wbić żeby założyć wenflon; - diagnoza to obturacyjne zapalenie oskrzeli i świsty w płucach; -dostaje antybiotyki, sterydy; - śpi w takim \"hamaku\", głową w dół, przypięta szelkami. W tym ustrojstwie ma otwór na buzię i ślina ze śluzem spływa na podłożoną pieluchę.. Może wystarczy, co? Julka ma jeszcze w perspektywie pisanie pracy mgr... Nawet nie macie pojęcia dziewczyny, jak jej jest ciężko... Julciu & Jaśminko Irenka

Witam !!!!! Isia aż mi łzy stanęły w oczach.... Julia Jaśminka Jaśminka wracaj szybko do zdrówka bo co będzie z tej randki to dla Ciebie od Adiego Ja też nie planuję narazie rodzeństwa dla Adiego:p więc Skye nie jesteś sama:) Właśnie Adi zwalił mi myszkę ojjjj;) Idę go przebrać bo pił soczek i cały mokry:) uciekamy też na spacerek pogoda SUPER:D pozdrawiamy

Jaśminko, walcz z tym świństwem dzielnie!!!! Wracaj do nas szybciutko!!! Julciu! Mój Boże! Trzymam kciuki żebyś przetrwała ten trudny czas......myślami i modlitwa jestem z Wami. Carluś? A jak z Warszawą na trasie? Zahaczycie? Bo ja przecież też miałam obiecaną randkę z Dustinem i kawę z Tobą!!! Gruby Misiu! Pszczółka Cię tym razem wyprzedziła, ale jeszcze ma daleką drogę do takiego przychówku jak Twój! Masz śliczną trójeczkę a czwarty (czwarta?) jeszcze czeka na swoją kolej. Dominisiu! Trzymam kciuki za dwie kreski! Pszczółko! Jak się czuje "znowu" Mamusia z dzidziuniem pod serduszkiem? Pojaiły się juz mdłości, albo inne objawy? Pisz koniecznie!!!!!

Jaśminko kochana i Juleczko to dla Was aby było troszkę łatwiej znosić to wszystko MODLĘ SIĘ ZA WAS CODZIENNIE

Julia...znów okoliczności łzawe...bardzo, bardzo mi smutno:( Najwidoczniej silna sztuka jesteś, ze takie doświadczenia wciąż...Buziaczki serdeczne dla Ciebie i Krzaczka, a pracą się nie przejmuj o ile to możliwe, bo dasz radę, masz dobre tempo i nadrobisz..Isia, informuj na bieżąco, czekać bedę na wszelkie wieści! Dziękuję za gratulacje Wam wszystkim, czuje się dobrze poza tym, ze jestem mega nerwowa, ciągle krzyczę i ciężką atmosferę w domu wprowadzam:ODo tego wszytskiego lekarz dopiero na połowę czerwca, beznadzieja, ale nie da sie szybciej, do tego czasu moge 3 razy poronic...do dupy z tym. Mam też doła, nagle zaczyna mnie wszytsko przerastać, jak z czymś nie zdąże (np. dziś ze sprzątaniem), to już dramat, eech generalnie czuje, ze w ciąży jestem. Na mdłości za szybko, powinny sie pojawic za jakieś dwa tygodnie, już się tym zamartwiam, ze co ja wtedy zrobię, jak bedę się małym zajmować i ze z pracą do tego czasu musze sie wyrobić, a jeszcze sesja po dordze, buuuuGbury Misiu, czy jak Ty w drugą ciąże zaszłaś karmiąc piersią, musiałaś zakończyć natychmiast karmienie? Bo wiem, że ze względów tylko nazwijmy je-odżywczych-nie trzeba kończyc szybko, można po 1 trymestrze, natomiast obiło mi sie o uszy, ze karmienie powoduje skurcze macicy i moze byc przyczyną poronienia...chciałam zapytać o to gina, ale sama rozumiesz, ze do 19 czerwca to juz bedzie po ptokach. Jedyna moja radość dzisiejsza to zakupy, jakie se z Trutniem zafundowalismy mimo dramatycznych luk w budżecie (sie zrobi cięcia tu i tam)-kupiłam malutkie body, sobie spodnie ciążowe (a tak na przyszłość, na lumpie byliśmy i były tanie, jak nie mi, to komuś sie przydadzą)i bluzki jakieś...zdecydowanie zakupy to mój sposób na relaks-i teraz wiem, czemu jestem tak słabo zrelaksowana-przy naszych dochodach..:P Zmykam do pisania, Carlaa czekam na Cie niecierpliwie, a Mama Natalki na Mazurach wciąż baluje..jak wrócisz Mamo, to Cię przeprosze za ten brak odzewu i się publicznie tu pokajam i wytłumaczę wszystko!!! Buziaczki, papa

Pszczółko, to było pierwsze pytanie, jakie zadałam mojej ginekolog. Co z karmieniem? a ona mi na to, że są dwie szkoły: jedna mówi karmić, druga przestać... To pytam, co ona by zrobiła? poradziła mi, by karmić jeszcze miesiąc, a potem odstawić. Ale równo po miesiącu, to Zosia mnie odstawiła. Z dnia na dzień staraciła absolutnie i nieodwracalnie zainteresowanie cycem. Trochę mi było przykro... Poradzicie sobie ze wszystkim. :) Chociaż na początku może być trudno...

normalnie to dzisiaj motylki czuje w brzuchu,tylko nie wiem dlaczego?? Carla no to kiedy mozemy sie spotkac?? jeszcze pranko zrobiłam teraz zaatakuje męża ;)) Krzysiaczek smacznie śpi,aniołek nasz malutki,kochany!!!

DominisiaKrzysiu.........13.07...18.01.....76cm.........8300 NesiaMateuszek..........20.07...20.02.....72cm.........9930 Aniia69x2Adrianek.......26.07...21.02.....67cm.........7000 Iwka26Adrianek.........30.07...13.03......75cm.........8000 Karin2005Oliwia Wiki ....2.08...02.09......60 cm........4800 Mama Natalki Natalka...06.10...30.11.....................7020 PuzaMarlenka.............07.08................72............9100 CarlaaDustin Alex........08.08...08.03......69 cm........8060 RikaLena................. .09.08...09.09......59cm.........4800 ArkadiaNadia ............11.08...11.01......................9000 SkyePaulinka.............12.08...02.12.......72cm.........8300 IsiaWeronika.............12.08...02.03......................8000 TPMamaNatalia..........12.08 ...29.12...... 70cm.........9400 KarolkaPartyk...........14.08...................................... DalkaUrszulka...........15.08...19.01........57cm.........6700 AsiawrocOla.............15.08... 29.03.......71cm.........8400 Ewca22Majeczka.......18.08...................................... NiuninkaNina ............20.08...6.03........67 cm.........6870 PszczolaTobiasz........22.08...14.02........71cm.........8115 sisi1111Julka............24.08...05.05......................10,5kg Ela79Michalek...........25.08...18.01.......70cm..........8440 Julianka80Jaśminka....26.08...30.11......p70cm.........9430 Fiona79Tymoteusz.....28.08...03.03............cm........8400 Gruby misWojtek.......29.08...22.02........69cm.........7000 Mama Natalki Natalka..06.10...03.06.......71cm..........9000 Jasminko Julia

witam dziś pobudke nasz kochany synek zrobił nam o 6.00rano a teraz własnie odbył dzemke 15minutowa lece troszke ogarnac mieszkanko i fru na działeczke a.. Carla moze sie odewiesz do mnie słoneczko

Witam! Zapomnialam Wiki uaktualnic DominisiaKrzysiu.........13.07...18.01.....76cm.........8300 NesiaMateuszek..........20.07...20.02.....72cm.........9930 Aniia69x2Adrianek.......26.07...21.02.....67cm.........7000 Iwka26Adrianek.........30.07...13.03......75cm.........8000 Karin2005Oliwia Wiki ....2.08...02.09......60 cm........4800 Mama Natalki Natalka...06.10...30.11.....................7020 PuzaMarlenka.............07.08................72............9100 CarlaaDustin Alex........08.08...08.03......69 cm........8060 RikaLena................. .09.08...09.09......59cm.........4800 ArkadiaNadia ............11.08...11.01......................9000 SkyePaulinka.............12.08...02.12.......72cm.........8300 IsiaWeronika.............12.08...04.05......................8700 TPMamaNatalia..........12.08 ...29.12...... 70cm.........9400 KarolkaPartyk...........14.08...................................... DalkaUrszulka...........15.08...19.01........57cm.........6700 AsiawrocOla.............15.08... 29.03.......71cm.........8400 Ewca22Majeczka.......18.08...................................... NiuninkaNina ............20.08...6.03........67 cm.........6870 PszczolaTobiasz........22.08...14.02........71cm.........8115 sisi1111Julka............24.08...05.05......................10,5kg Ela79Michalek...........25.08...18.01.......70cm..........8440 Julianka80Jaśminka....26.08...30.11......p70cm.........9430 Fiona79Tymoteusz.....28.08...03.03............cm........8400 Gruby misWojtek.......29.08...22.02........69cm.........7000 Mama Natalki Natalka..06.10...03.06.......71cm..........9000 No to troche czasu mialam i poczytalam w koncu. Jasminus Gratulacje dla zaciazonych:) A za probujace trzymam kciuki. Ja osobiscie dolaczam do grona Nie-Planujacych-Dzieci - na razie:) U nas z nowosci: kupilismy nowy samochod - wreszcie, uffff... Jula, widze po tabelce, ze najgrubsza z calego towarzystwa, ehh.. healt visitor mowi, ze jak w takim tempie bedzie tyc to nie dobrze...ale mam nadzieje, ze jak zacznie raczkowac(moze wkrotce to wreszcie nastapi) to troche schudnie i juz nie bedzie tak przybierac... A ze staroci: nadal czekamy na zeby.....matko ile mozna czekac.... No zmykam troche ogarnac chate Pozdrowienia dla wszystkich Aaaa... i cmoki dla Natali na kolejny miesiaczek i