Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Robi się!! Zwykła czarna, zielona, owocowa? Cukier, sok malinowy? Stawiam jeszcze delicje na stół (bez kryptoreklamy ofkors), ktoś się dosiada? A może z samym misiem będzie mi dane poplotkować nieco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isiu! bardzo gustowny i elegancki kapelusz ma Twoja córeczka :) Wojtusiowi kupuję czapki z daszkiem, :classic_cool: a słodkie kapelusiki rozdaję ładnym dziewczynkom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, ze Ci się podoba... Ja też uważam, że ładnie w nim wygląda, ale ona za swój życiowy cel uważa kapelusz ZDJĄĆ... Coś w rodzaju hobby... Wojtuś śpi? Mój kurczak po zdemolowaniu połowy pokoju wreszcie padł... PS. Nie za dużo kropek w moim poście? Hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sposoby na sprawdzenie tego, czy jesteś gotowy zostać rodzicem? Kobiety: * Aby przygotować się do macierzyństwa: włóż szlafrok i przymocuj na brzuchu worek z grochem. Trzymaj go tam przez 9 miesięcy. Po tym czasie wyjmij z worka 10 procent grochu. Mężczyźni: * Aby przygotować się do ojcostwa, pójdź do najbliższej apteki, wyłóż cala zawartość portfela na ladę i oddaj aptekarzowi. Następnie pójdź do supermarketu i załatw, by cala Twoja pensja była co miesiąc przelewana bezpośrednio na konto sklepu. * Aby przekonać się, jak będą wyglądały Twoje noce, powinieneś chodzić po pokoju od 5 po południu do 10 wieczorem, nosząc mokry tobołek o wadze około 5 kilogramów. O 10 wieczorem odłóż tobołek, nastaw budzik na północ i idź spać. O północy wstań i choć po pokoju z tobołkiem na rękach do godziny pierwszej. Nastaw budzik na 3 rano. Ponieważ nie możesz zasnąć, wstań o 2 i weź sobie cos do picia. Wróć do łóżka o 2.45. Wstań, gdy budzik za dzwoni o 3. Śpiewaj piosenki przy zgaszonym świetle do godziny 4. Ustaw budzik na 5. Wstań. Zrób śniadanie. Postępuj tak przez 5 lat. Sprawiaj wrażenie zadowolonego z życia. * Wydrąż melon, robiąc mu z boku mały otwór o średnicy piłeczki pingpongowej. Zawieś na sznurku u sufitu i rozbujaj. Weź miseczkę wodnistej papki i spróbuj za pomocą łyżeczki przełożyć jej polowe do wnętrza bujającego się melona, udając przy tym, ze jesteś samolotem. Druga polowe papki wylej sobie na kolana. Jesteś już gotowy karmić roczne niemowlę. Aby przygotować się na karmienie raczkującego dziecka, rozsmaruj dżem na kanapie i wszystkich zasłonach. Ukryj paluszek rybny za szafa i zostaw go tam na parę miesięcy. * Ubieranie maluchów nie jest wcale takie łatwe, jak się wydaje. Kup ośmiornice i siatkowa torbę. Spróbuj włożyć ośmiornice do torby tak, by zadane jej ramie nie wystawało na zewnątrz. Czas przeznaczony na to zadanie: cale przedpołudnie. * Przygotuj się do wyjścia rano z domu. Czekaj pól godziny przed drzwiami do ubikacji. Wyjdź z domu. Wróć. Wyjdź ponownie. Wróć. Wyjdź i odejdź kilkanaście metrów od domu. Wróć. Wyjdź i oddalaj się bardzo powoli. Po drodze zatrzymuj się, by dokładnie przyjrzeć się każdemu niedopałkowi na chodniku, każdej gumie do żucia, każdemu papierkowi i każdemu martwemu owadowi. Wróć pod dom. Krzycz głośno, ze masz już tego wszystkiego dosyć, aż sąsiedzi staną w oknach i z zaciekawieniem zaczną się na Ciebie gapić. Teraz jesteś już gotowy, by zabrać swojego malucha na spacer. * Pójdź do supermarketu, zabierając ze sobą cokolwiek, co przypomina dziecko w wieku przedszkolnym. Najlepiej nadaje się do tego dorosły kozioł. Jeśli chciałbyś mieć więcej niż jedno dziecko, weź ze sobą kilka kozłów. Zrób sprawunki na cały tydzień, nie spuszczając ich z oczu ani na chwile. Zapłać za wszystko, co kozły zjedzą lub zniszczą. * Naucz się na pamięć imion bohaterów dobranocek. Kiedy zorientujesz się, ze śpiewasz podczas kąpieli \"Ja jestem pan Tik-Tak\", jesteś gotowy, by zostać rodzicem. * Pamiętaj, aby wszystko to, co mówisz, powtarzać przynajmniej piec razy. * Zanim dorobisz się potomstwa poszukaj ludzi, którzy maja już dzieci. Krytykuj ich bezustannie za brak konsekwencji i cierpliwości, za to, ze nie uczą swoich pociech dyscypliny i ze pozwalają im na wszystko. Doradzaj im bez przerwy, co powinni zrobić, by dzieci wcześniej szły spać, jak maja nauczyć je dobrych manier i zachowania przy stole. Ciesz się tym okresem. Nigdy później nie będziesz już tak doskonałym ekspertem w wychowywaniu dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Hej! Witam się z Wami,śląc spóźnione zyczenia wszystkim maluszkom świetującym ukończenie kolejnych miesiecy i specjale gratulacje dla Weroniki z okazji pozbycia się szyny. U nas raczej oki.Przeziebienie,którym sie tak martwiłam na szczęście się nie rozwinęło,znależliśmy opiekunkę,więc czasem wyrwę trochę czasu dla siebie,no i sporo spacerujemy.Natalka nie raczkuje wcale,za to wstaje i rwie się do chodzenia.Wyszły jej dwie górne jedynki,więc ma 4 zęby,uwielbia dzieci,psy i kotki,gdy owe stworzonka sa w pobliży,jest radosna,macha łapkami i piszczy.Bawi się już coraz bardziej świadomie i czasem spojrzy tak mądrze,że aż puchnę z dumy. To tyle w wielkim skrócie.O nockach nie piszę,bo narzekanie i tak niczego nie zmieni,a ja jakoś się przyzwyczaiłam do tej sytuacji. Pozdrawiam Wszystkich,życząc dobrej nocy,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawa podana! :D Isiu! może niektórym warto powtórzyć... ale to, co wpisałaś wieczorem, już było... mama natalki podała te sposoby na naszym forum już wcześniej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli trzeba komuś coś powtórzyć, to na pewno mnie... co widać zresztą... Dajcie trochę tej kawy- z mlekiem i cukrem pliss- bo mi głowa pęknie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Co tam słychać? Bo u nas wreszcie lepiej z pogodą i mogłyśmy na spacerka myknąć dłuższego....nareszcie!! Z powodu sprzyjającej pogody - dziś grill - zapraszam na kiełbaski, szaszłyczki i kurczę panierowane...do tego piffko i co tam sobie kto życzy..:D mniam...mniam...:D Lecę, bo się zaśliniłam;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Sissi ale mi smaka narobiłaś-mniam Do nas idzie burza ciemno się zrobiło.Dzis maluszke fajny bawi sie raczkuje,staje przy wszystkim przy czym sie da, i non stop bababababa mówi na wszystko, jak uczę innyxh slow to nie tylko babuje czasem pupa lub bobo wyjdzie. Nasz topik jakos w weeknd mniej odwiedzany Dla Tymka na skończone 9 miesiecy 🌻 i Fionki moc uścisków Fiona daj znak życia Isiu może to przez zęby lub brzuszek tak mała płacze Pozostale mamy odezwijcie się. TPM pisze o złych nockach,no ja mogę duzo na ten temat napisac mały budzi się i płacze tak co godzinę,dwie i bujamy ,odkładamy i cale noce walczymy-tak wyglądają ostanie nasze 2 mies a na dobre wstaje o 5.40 jak w zegarze...Kocham go całym sercem..słodki jest bardzo ❤️ ❤️ www.michalko.synek.pl -to jego nowe ujęcia i wyczyny zapraszamy w wolnej chwili Carla -co u Was niepokoję ise o brak wiesci a moze w polsce jeszcze jestescie Niuninko napisz coś plissss popijając kawkę żegnam sie bo idę ogladać Benedykta16-bardzo sympatyczny N nasz Ojciec Święty papaapappa ps.Juz pada deszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nic nie wiem o Carlii, z Polski juz dawno mieli wrocic. Zaraz napisze do niej sms-a. U nas tez pogoda do d... W ten weekend byl polski festyn w Hamburgu, wybralam sie z Ninka. Ale ulewa nas wygnala do domu. Czy w tym roku wogole bedzie lato????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslalam do Carlii sms-a i nic, zero odpowiedzi. ???????????????????????? CARLA co jest??????????????????????????????????????????????????????????? Nina przed chwila dostala flache mleczka i spi, mam nadzieje, ze juz na dobre. Z cycusia pije coraz mniej. No i dobrze, chociaz troche mi zal. Spokojnej nocki Kobietki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sama sobie tlumaczę że Carla dotarla do Niemiec jako, że jej status na gg zmienił sie (brak opisu www.dustin.bobasy.pl) a byl jak wyjechała).Stąd mysle że jest w domku bo tylko czerwone słonko przy niej widnieje,ale bardzo ise niepokoję,oby wszystko bylo ok,choć oni potrafią spontanicznie gdzieś wyjechać. niuninko dizęki za odezwanie sie Nesia,Fiona,Skye,Puza,Arkadia... pozostale sierpniówki piszcie co u Was przynajmniej słowo, że żyjecie Sciskam mocno....dobranoc ❤️ ❤️ ❤️ www.michalko.synek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! Choć raz jestem pierwsza i to o jakiej koszmarnej porze! Zaraz idziemy z małym do ortopedy, a potem ja do promotora, który jak zobaczy wynik mojej wczorajszej pracy nad ankietą, zjedzie pod biurko...Wiem, że przeżywam tą swoją mgr jak cholera, ale co mam przeżywac???Moje życie jest tak wypełnione po brzegi monotonnią, ze dawka adrenaliny w postaci jak najgłupszego wyjscia poza stały rytuał jest mi niezbędna:D Zmykam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Zaległe życzonka dla maluszków :D 🌼 Od wczoraj siedzę z psem i dzieciakami sama :). Mój pojechał na 5 dni do wawy na szkolenie i zostawił mi na głowie piesa. Jak na razie nie jest źle, pies nie obudził nas o 6.00, tylko przed 8.00 :D. Dziś jedziemy do teściów na te dni. Jestem ciekawa jak będzie. Kuliś opanowuje wstawanie przy najróżniejszych rzeczach. Jak to udokumentowałam wczoraj i wrzuciłam na bobasy, moje bejbe wstało sobie przy ścianie i za cholere nie chciała usiąść. Nie no usiadła, ale zaraz znowu kombinowała :). By się wzięła za raczkowanie, a nie za przyklejanie do ścian ;). Czas na kawke i jakąś bułeczkę:) Miłego dzionka . Hihi pies zasnął łapami do góry na Dawida kołdrze. Śmiesznie wygląda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam probowałam tu wczoraj cos napisac ale moj szalony komp robił mi psikusy no i niestety nieudało sie Krzysiaczek jest lekko przeziebiony,ma katarek ,kaszelek,i psikaczek,widze dzisiaj poprawe,a juz do lekarza chcielismy podskoczyc,jezeli jutro by mu sie pogorszyła to pojdziemy dzis drugi dzien bez spacerku i widac ze małemu brakuje swiezego powietrza a jak widzi ze ktos wychodzi z domu to płacze he he byłam dzis w lumpiku i jestem bardzo zadowolona,bo kupiłam sobiie buty reeboka i Krzysiowi buty nike i za obydwie pary dałam33zł,normalnie smieszna cena a ciesze sie jak mały piesek ;));));))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! ciężka noc za nami, Wojtuś teraz odsypia, ja też chyba powinnam... znów złapał jakąś paskudę i ma brzydki gardłowy kaszel :( dałam mu syrop... na szczęście nie gorączkuje i jest pogodny... a z dobrych wieści: znaleźliśmy mleko, które smakuje i jest dobrze trawione :) jeszcze tylko przekonać młodego do butelki... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruby misiu, to z jutra nici jak sie domyslam??? a po czemu bilet do torunia, to moze bysmy razem pojechali? sluchajcie, nie mam czasu sie wysmarkac... mala ciagle wstaje, po calym łózeczku lazi, jak sie trzyma poreczy, ciagle sie wspina i chce łazić, o raczkowaniu ani mysli, tylko na siedzaco sie przemieszcza, albo trzymajac czegos- chodzi... w dupie oczy za przeproszeniem musze miec... ciagle leca jakies szklanki, talerzyki, ksiazki, soczki - slowem wszystko co niechcacy znajdzie sie w zasiegu reki... krem do rak rowniez smakuje... wszedzie jej pelno i wszystko musi zbadac, dotknac poogladac... a ja latam z wywieszonym jezorem za nia naokraglo... do tego zrobila sie malpka zlosliwa... jak jej cos nie pasuje to jeb po twarzy reka... jak jej strzelilam po tej rece to byla taka zaskoczona.. niepewnie sprawdzala czy to o to chodzilo... coraz bardziej mnie sprawdza i probuje wyczuc co moze a czego nie... potrafi sie juz pogniewac na mnie (trwa to minute, ale jednak) i miziac, przytulac i całować mnie... kupa smiechu, radosci, rozwija sie szybciutko, ale ja mam jezor do pasa... pozdrawiam wszystkich i zmykam do potworka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Witajcie ! Jak tam po weekendzie? U nas sobota minęła na dworze,za to wczoraj siedzieliśmy w domku i u rodzinki,wyjść się nie dało,toteż mała strrrrasznie marudziła. Miło was czytać,gdy piszecie o radości z dzieciaczków,o tym,jak cieszy Was ich rozwój i ciągłe zdobywanie nowych umiejętności.Przeżywam to samo i choć dla nas matek oznacza to nieustanną bieganinę i oczy dookoła głowy,to jakże cieszy.Wyobraźcie sobie,że nie widziałam mojego dziecka od 11!! Pewnie dla Was takie kilkugodzinne rozstania nie są niczym specjalnym,ale dla mnie to coś wyjątkowego i ...trochę się już niepokoję.Mała wyszła z opiekunką,która nie ma komórki.Ja zdążyłam zrobić wreszcie porządki w szafach i pranie ręczne oraz zjeść w spokoju,a teraz relaksuję się przy kompie.Pewnie zaraz wrócą.Nawet nie wiem,czy Wam już w spominałam,że znalazłam opiekunkę.Teraz wpada czasem mi pomóc,w czerwcu wyjeżdża na 2 miesiące,a w sierpniu będę małą do niej od nowa przyzwyczajać,bo od września powrot do pracy. Natalka cierpi na lęk separacyjny,tzn.nie puszcza mnie od siebie,muszę uciekać lub odwracać jej uwagę,żeby spokojnie bawiła się z kimś innym. Sama nie chce sie bawić,potrzebuje towarzystwa,a gdy ma takowe i humor jej dopisuje,to potrafi dość długo i ładnie się bawić. To tyle nowego.Pozdrawiam wszystkich serdecznie,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Aha,mój maż ponoć wrzucił na bobasy jakieś zdjątka.Sama muszę obejrzeć i Was zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamki, Melduje się na posterunku :) Oczywiście komputer znowu zepsuty, udało się go uruchomić na trybie awaryjnym więc piszę do was w pierwszej kolejności :P U nas ostatnio gorzej ze spaniem,nie wiem czy karmimy dziecko czymś niedozwolnym ale co noc o 3 budzi się w wrzaskiem i nie da jej się uspokoić nawet na rękach, wije się jak żmija. Może mleko wieczorne zmienie na inne? sama nie wiem oki biegnę bo ją słyszę z pokoiku że wstała Całuski dla wszystkich maluchów i mamci. Papatki, Gosiaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jak ugotować coś w rodzaju budyniu dla mojej Wiki? Dodam że pasowałoby wkomponować w ten specyfik żółtko... Irenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania69x2
HEJ MAMUSIE!!! to my ania i adrianek! nie bylo nas baaaardzo dlugo i mamy ogromne zaleglosci w czytaniu Waszych postow. u nas smarkato-przez te wietrzne pogody Misio ma ogromny katar i spory kaszelek.na szczescie nie bierze antybiotyku tylko syropki i witaminki. tak w ogromnym skrocie:22kwietnia odbyl sie moj slub i chrzciny malego-bylo cudownie,pieknie,wzruszajaco! potem skromne wesele i super zabawa. tydzien pozniej byla przeprowdzka do wiekszego mieszkania,tez niestety wynajetego,ale misio ma swoj pokoik,poza tym tu czujemy sie jak u siebie w domu.wszystkie mebelki sa nasze,nawet kolor scian pasuje nam do wypoczynku i dodatkow jakie mielismy.a w kuchni mam wreszcie wspaniale szafeczki,bardzo funkcjonalne,po prostu wymarzone,ktore sa prezentem slubnym.okolica super,sklepy,rynek,banki w okolicy.ale przede wszystkim wspanialy las w poblizu!czysciutko,wspaniale powietrze,duzo wiewiorek,super m-ce na spacery! Maly jest dzieckiem wspanialym,grzeczny,energiczny,pogodny. na czworaka po prostu biega,przy meblach chodzi sam na nozkach,sam tez potrafi bardzo dlugo stac bez trzymanki,wlasciwe potrafi sie na kilka godzin sam soba zajac,ma mnostwo zabawek i uwielbia je,jezdzi sobie autkami i rowerkami nie wsiadajac na nie-po prostu trzyma z boku kierownice i jezdzi tak po calym mieszkaniu.mowi mama,baba,tata,da(daj),no i po swojemy nawija non stop.bardzo duzo rozumie np.,jak pytam gdzie jest autko i zeby zrobil "titi"(klaksonem)-biegnie do autka i to robi,jak pytam gdzie jest zabawka soopiego(pieska) znajduje jego zabawke i rzuca mu by aportowal.przytula sie do nas tak slodko,sam bierze nasze dlonie i tuli sie do nich lub kladzie glowke na naszych(jak lezymy na lozku).uwielbia inne dzieci-na ulicy,w tramwaju,w sklepie-jak widzi dzieci to krzycze "ej,ej!" by zwrocic ich uwage,poza tym ma kolezanke w jego wieku i jest nia zachwycony,bardzo ladnie sie z nia bawi. adrianek ma na dole dwie jedynki,poza tym juz wychodza dolne trojki,a na gorze dwa dni temu swiatlo dzienne ujrzala jedynka.mial z dwa dni goraczki z powodu wyrzynania sie zabkow,ale dzielnie to zniosl.wieczorami po kapieli zasypia sam w lozeczku, jada nie duzo(porownouje do dzieci znajomych),bo na obiadek maly sloiczek obiadku,na deserek tez podobnie,rano i wieczorem 200ml.kaszki,poza tym chrupeczki kukurydziane,czasem troszke buleczki lub chlebka,podaje mu tez zoltko,oczywiscie soczki i herbatki w ciagu dnia.jeszcze do niedawna jadl rano troszke cycusia,ale juz mu nie podchodzi,moze dlatego ze bardzo rzadko go dostawal i odzwyczail sie. no to byloby na tyle,idziemy teraz do kapieli.jak cos mi sie przypomni to skrobne. mam do Was kilka pytan,bo nie wiem czy uda mi sie nadrobic zaleglosci w czytaniu: czy Wasze misie chodza do zlobkow,jak sie rozwijaja,czy juz mowia,chodza,co nowego podajecie do jedzonka? tymczasem zmykam,papapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dzień dobry Dalko podajmy csobie dlonie mojego meża też nie ma i nie bedszie do jutra lub pojutrza Ania69-gratuluję świeżo upieczonego malżeństwa _zyjcie 100lat ❤️ a jak duzo potrafi Adrianek,moje gratulacje...... Kawa dla wszystkich Pisać bo dam pejczem ..................... cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam To ja .................Mama Tymianka Młody rosnie jak na drozdżach.Smiga jak perszing po chałupie i wszedzie robi burdello.Doszłam do wniosku ze i tak nie opłaca sie sprzatac bo za godzine jest to samo.Raczkuje od miesiaca dopiero , za to chodzi od dwóch .Jeszcze nie samodzielnie ale za jedna rączke albo wzdłuż mebli , ściany itp.Ostatnio pojawiły sie górne jedynki. Menu ma niezwykle urozmaicone.I tu mozecie juz mnie rozstrzelac bo wam napisze co zdarzyło mu sie zjeśc. -spaghetti po bolońsku -fasolke po bretonsku -ryz z mieskiem w sosie meksykanskim -kuskus z kurakiem i badylkami -schabowe -mielone -rybke pangę wszycko doprawione , smazone-dojrzałość pokarmowa jak u starego Nie mozna mu nie dac bo sie awanturuje na całego Musi siąść z nami Przy stole wtedy jest grzeczny i je łyżeczka -tylko nie mozna sie ociagac z podawaniem bo krzyczy generalnie jest cudownym dzieckiem, strasznie pogodny, uśmiechniety, ciągle w ruchu, ostatnio nawija non sto po swojemu, śpi ładnie , niestety budzi sie bladym świtem ok 5-5.30. Zaliczył mały wypadek, ma teraz ślad na skroni- no coz babcia nie dopilnowała oki koncze Acha miałam wczoraj imieninki...................zero kwiatka nawet :-( Pozdrawiam Babeczki i mlodzież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Infekcja rozszerzyła się na wszystkie moje dzieci... :( Wojtuś najgorzej, dziewczynki z gorączką Szykuje się super dzień dziecka i urodziny... ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Mamulki ... ❤️ ja tak na kwile ... :D jestesmy jeszcze w kraju ... :D :D wracamy na poczatku czerwca ...wtedy nadrobie zaleglosci ... i bedzie co opowiadac .... :D tesknie za Wami !!!!!!!! sciskamy bardzo mocno 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carla dobrze że dalaś znak życia pozdrawiamy i też tęsknimy ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carla dobrze że dalaś znak życia pozdrawiamy i też tęsknimy ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×