TERMIN SIERPIEŃ 2005

cześc kochane..Michaś pomagał mi pisać wcześniejszego posta.. wczoraj do 24 oczekiwalam na pomyślne wieści z Rudy Śląskiej i miałam wielką nadzieję-zapalmy światełko....

Druga tragedia w tym roku:(najperw w Katowicach........teraz Ruda (*)(*)(*).....................

Znowu tragedia................................................................

Widze, ze poruszylyscie temat kubkow niekapkow. Nina ma z Aventu, spoko z niego pije, choc woli butle. Musze chowac butelki. Dzis nie moge nigdzie znalezc tego kubeczka, pewnie zostal w aucie, dalam jej herbatke w niekapku z Nuka, nie potrafi z niego pic. Zreszta mi samej nie bylo latwo ciagnac, poza tym ten dziubek jest szeroki, duzy, nieprzyjemnie sie z tego pije. Musze Ninie dawac niekapek, bo ostatnio rozlewa z butli picie i rozciera raczkami, dzis tak zrobila z mlekiem. Przed chwila uderzyla sie buzka o wanne, poleciala krew, ustka rozciete, spuchniete. Poslizgnela sie, mimo, ze miala na nozkach skarpetki antyposlizgowe :-(

Ach, jeszcze mi sie cos przypomnialo. Dziewczyny, moj szwagier sprzedaje b. skuteczny proszek do czyszczenia wykladzin i dywanow. Polkilowa paczka za 23 zl. Moze ktoras jest zainteresowana???? Wystawia na allegro Mam nadzieje, ze nie macie nic przeciwko, ze zareklamowalam????

My jesteśmy po upojnym spacerku-mrożno ale przyjemnie dziewczyny tak myslałam o tych szczepionkach MMR2-to ta przeciw odrze swince rózyczce,po tym co sobie przeczytałam jakie skutki uboczne wywołuje,juz nigdy tą kolejną dawką małego nie zaszczepię,a nie wiązalam choroby malca-zapalenia oskrzeli z podaniem tej szczepionki-a podobno to częste przypadlości-to te lekkie nei mowiąc o tych zlych..... To ja juz wolę by przechodziłł odrę świnke i rożyczkę,już ospę przeszedl i się uodpornił. Koncerny farmaceutyczne moim zdaniem nie podają pełnych info o powikłaniach a powinny bo ja teraz jestem zla sama na siebie i na pediatrę że nie ma nić przeci tym szczepionkom.. pozdrawiam A jakie jest wasze zdanie szczepiłyście MMR2????

My przy ostatniej obowiazkowej szczepionce, zdecydowalismy sie, za porada pediatry, dac malej dodatkowo przeciw rozyczce. Ela, o jakich skutkach ubocznych piszesz?????

Wlasnie przeczytalam na onecie, ze wstrzymano produkcje Bebilonu pepti 2, jakies dziecko prawdopodobnie zatrulo sie po jego wypiciu. Ja tego mleka nie znam, mam nadzieje, ze Wy nie dajecie swoim maluchom.

Niuninko mój mały pije nan3 lub bebiko ale tez to czytałam..a co do skutków ubocznych to zajrzyj jak chcesz na forum które dziś ujrzałam szczepionki a skutki uboczne... wiem ze nie trzeba być przesadnym w tym wszystkim a jednak ja mam dziecko które na poczatku było niedotlenione i musze wszystko brać pod uwagę..ale to tylko tak profilaktycznie bo mały każdą szczepionkę dobrze zniósł i póki co nie mamy żadnej aż do lutego

hej Właśnie dziewczyny dziś rano rozmawiałam z koleżanką. Wyobraźcie sobie, ze ona swoje dziecko w ogóle nie szczepiła, a jej córa ma już przeszło 3 lata. Jej zdaniem szczepionki powodują skutki uboczne i dziecko jest bardziej podatne na choroby. Oczywis cie co innego szczepionki na choroby śmiertelne. Nie wiem jak sobie poradzi z sanepidem, bo z tego co wiem szczepionki są obowiądzkowe i podlegają ustawie, jak ktoś nie zaszcepi dziecko, narażaja je i inne dzieci. Ciekawe, ale ja Marlenie wykupowałam płatną szczepionkę pantaxin i wiecie, ze w interencie nic nie mogłam znaleźć na temat tej szczepionki. Fakt faktem, ze jedna z trzech szczepionki kosztuje mnie ok. 140 zł.!!! coś w tym jest, ze zakłady farmaceutyczne chcą zarobić grubą kasę, hmm. Nie wiem, ale dało mi to do myslenia. chociaż przyznam szczerze, ze bałabym się w ogóle nie szczepić swojego dziecka. Może za małą wiedzę mam na ten temat. Kierowałam się mysleniem, ze skoro są to płatne szczepionki i działają na rynku (przynajmniej u mnie w mieście od 3 lat) więc są najlepsze dla mojego dziecka. Nikt mi szczegółowo na ten temat nic nie powiedział, bo nawet położna miała mizerne pojęcie, jedynie posumowała, ze dobre i tyle, a ja jej wierzyłam na słowo:o mam mętlik w głowie po tym wszystkim Co do kupków niekapków to Marlena pije od 4 miesięcy z Aventu. Właściwie nie rozstaje sie z tym kubkiem, bo pije bardzooo dużo w ciągu dnia. Opócz tego pije też ze słomki, ale to wypatrzyła od Macieja;) Po tragedii (*)(*)(*)(*)

Hallo ... Mamulki ... MAMON NATALKI HALOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO Gruby MIsiu .. ???? jak samopoczucie ??? Isiu .. no wlasnie co to za opisy ... ????? co jest grane ???? dzieki za wszystkie spostrzezenia na temat kubkow .. !!! Pszczolko gdybys nie napisala o tej wkladce heheh to obawiam sie ze mlody nie domyslilby sie ze jest tam plyn ... wielkie dzieki hehehe a ja ... heheh non coments .. ;D My dzisiaj bylismy na szczepieniu ... co do szczepionek ... ostatnio rozmawialismy z pediatra .. kiedys byly inne czasy kiedys byly inne choroby zyjemy w takim a nie innym klimacie i srodowisku .. te szczepionki ktorymi szczepimy malego sa od lat .. .nasza p. doktor nie miala zadnych skt ubocznych .. jesli mozemy go uchronic przed czyms w taki sposob to dlaczego by nie wiem ze znajda sie glosy za i przeciw ale skoro mozna.... zaszczepilismy go jeszcze przeciw zapaleniu pluc za namowa lekarza .. zaznaczam ze nie placimy za to ... wiec nie jest w tym jej interes aby zarabiac na tym chcemy zaszczepic malego jeszcze na zapalenia opon ... pod koniec roku ... jesli ktos odbiera to jako przeraziwienie to jego problem ja jesli moge uchronic swoje dziecko przed takim chorobami jak polio czy zapalenie opon te ktore niosa za soba ryzyko smierci .. to nie wacham sie ... znalazlam takie forum ... Elus NIuninko jak chcecie to poczytajcie ... http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?s=2a12207b7d9a613fbe52c0cf8d9c03d6;act=ST;f=12;t=286;st=40 mlody zwazony ... wiecie co moj syn nie wazy jeszcze 10 kg ... !!!! ale wcale nie jest chudy ... ;) nie martwie sie .. je dosyc duzo jak na wielkosc swojego zoladka ... nie chce jesc to nie dostaje ... :D A dzisiaj przespalam 7 godzin bez pobudki maly obudzil sie tylko raz ja tego nie slyszlaam byl u niego tata dal mu pic ... i zaraz spal dalej .. i tak do 8 smej .. normalnie zbawienie dla mojego organizmu heheheh.... wczoraj mielismy wieczorem tany moze sie zmeczyl heheh i spal i spla szoda ze nieposzlam wczesniej spac czekalam az sie obudzi do 1 hehehe zawsze sie tak budzi ale tym razem nastapilo to okolo 3 hehehe ... w kazdym badz razie wyspalismy sie oboje ... !!! teraz czeka mnie aromatoterapia ... sciskam mocno do pozniej

Elou. Dziś byliśmy u mojej mamy spytać jak tam na placu boju, znaczy na poczcie. Moja mama jest listonoszką i właśnie strajkuje:). Tak więc Eluś jak nie dotrze do Ciebie paczka szybko tzn. że z powodu strajku będzie opóźnienie. Wiem że niektórzy sądzą, że listonosze to mają dobrze i nie muszą walczyć, ale niestety ja wiem jaka jest praca, bo nie raz musieliśmy mamie pomagać, bo tyle miała listów, reklam, że się nie wyrabiała. Co do szczepionki, to ja jutro ide z młodym do lekarza, więc dla Ulki wezmę recepte, bo mam zamiar ją zaszczepić. Wszystkie szczepionki miała więc tą też dostanie :). A tak wogóle to w niedługim czasie zapowiada mi się w domu różyczka. Dzieci w przedszkolu mają, więc młodego to też chyba nie ominie. A tak wogóle, to czy wasze dzieci lubią myć zęby?? Ulka to z chęcią by cały dzień chodziłą ze szczoteczką i szorowała, oprócz tego mogłaby siedzieć drugie tyle w wannie. Pamiętam, że Dawid nie był chętny do mycia zębów i mi płakał, a ona przeciwnie, stoi w łazience i pokazuje na szczoteczkę swoją, a jak biorę paste to podskakuje z radości :). Teraz mła bejbe śpiulka sobie po spacerze, a ja lekko odpoczywam :D

Mój mały ząbków nie lubi myć,teraz sie kąpie pod nadzorem taty to piszę do Was.. Widzę że znajmoa Puzy ma podobne zdanie..nie bedę szczepiła i tyle takie mam prawo jako rodzic...lub zaszczepie pojedyńczymi...a czy któras z was czepiła tym MMR2??czy tylko ja-to taka skojarzona,wycofana juz z USa przybyła od nas jako dobrodziejstwo nauki-ble...

Właśnie ta koleżanka uważa, ze ja mam niewiedzę na temat szczepionek i nikt nie wygłasza żadnych referatów o ich szkodliwości, a wręcz przeciwnie pełno wszędzie zachęt do ich korzystania. Ja podobnie uważam, że to nie szkodzi, ale pierwszy raz spotkałam się z takim stwierdzeniem. Ona rzucała mi cytaty jakiegoś sławnego doktora, mówię Wam, dlatego dało mi to do myslenia. W końcu szczepienia są OBOWIĄZKOWE więc nikt nie zastanawia się czy je dać czy nie, no chyba , ze w moim przypadku 3 szczepionki były płatne, przypomninam 140 zł ;) :p mnijesza o to;) Dalka Marlena uwielbia myć zęby. Maciej zresztą też lubił i lubi na szczęście nadal. oki spadam wykąpać dzieciaczki;)

Eluś

Puzo-ja też tyle płaciłam za szczepionki,ale tu chyba nei wazne płatner czy nie wazne że mimo że są obowiazkowe to są w niektorych przypadkach skutki uboczne!porusze ten temat ze swoją pediatrą..kobieta mam nadizeję ze mi temat wyjaśni. mój mały zrobił się niejadkiem,tylko chlebek, bułki i picie akceptuje,dziwne a kiedyś uwielbiał kanapeczki i obiadki,zupę wpycham mu na siłę,jogurty czasem je ale tylko sam łyżeczką.... zmienia mu sie jadlospis.,już nei wiem co mam gotowac wszystko wypluwa a zeby mu nie idą żadne

Ela, Nina tez ostatnio niechetnie je, zauwazylam, ze tego, co jadla do tej pory nie chce jesc, natomiast nowosci tak. Wydaje mi sie, ze teraz je malo. Dzis po raz pierwszy jadla nalesniki, wiecej sie nimi bawila niz trafialy do jej paszczy i brzuszka. Chlebka to juz prawie nie je, parowek tez nie, kiedys sie tym zajadala. Chyba jej sie przejadlo...

Zebow nie lubi myc. Bierze szczoteczke ale czysci nia dziasla, jak jej probuje umyc te pare zabkow co ma to jest placz.

Puzus .. kazda z nas dla swoich malenst robi jak najlepiej co do zebow ... maly myje hehe nie wiem czy to mozna nazwac myciem .. hehe noc cow wyglada to tak .. mowie do niego idziemy umyc zabki ? on ciagnie mnie za reke i prowadzi do lazieki nakladam mu na szczoteczke paste .. no wklada do buzi i mieli heheh tak wyglada u niego mycie..hehe przyjedzie czas to sie nauczy ;) Co do jedzenia spokojnie mamulki .. tadki niejadki .. jak beda glodne to same przyjada.. heheh ja testowlalam dzisiaj maslo orzechowe ..zdecydowanie nie lubi .. ;) Nuninko u nas podobnie ze starymi sprawdzonymi to nie ... kaszki jus sa blee bze .. no coz nasze dzieci interesuja sie bardziej jedzeniem .. nowe kolory smaki .. :) Dalka .. wiem ze praca listonosza wcale nie jest lekka mam znajoma ktora pracuje 20 lat w zawodzie ..jej kregoslup to masakra jak kiedys chcalam podnies torbe ktora nosi o zgrozo heh podemna nogoi sie ugiely a kobietka ktora to nosi to polowa mnie i mowi ze jej rower nie potrzebny ..slonce czy deszcz wiatr czy snieg .. praca musi byc wykonana ... sciskam mocno maz zaraz wraca .. kolacje czas ... robic moze do pozniej ;)

Witam!!! Ja tak szybko bo trochę głowa mnie boli:( Co do mycia ząbków Adi bardzo lubi zawsze mu mówię żeby powiedział aaaaa i on otwiera buziulkę:):):) dopiero co i usnoł mój mały skarbek:)więc ja idę zaraz też sie troszke położyć.... Jutro wyjedzamy do moich rodziców:) tak się cieszę że chociaż tam będę 3 dni ....tęskno mi za nimi....a jedziemy ze wzgledu na to że w niedzielę jest msza za mojego zmarłego brata w dniu urodzin ...obchodził by 30 lat.... uciekam rano może jeszcze coś skrobne pozdrawiam miłej nocki

Dzien doberek!!!!!!!!! Idziemy na specer, dzis przynajmniej nie pada

Halloo ... cos nam serwer szwankowal heheh ... Iwka milego pobytu u rodzicow ... milego dnia ... i pamietajcie ... WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE !!!!! moc dobrych fluidow na pozalatwianie wszystkich pilnych gnebiacych spraw !!!! kawa w tym niebieskim tez !!! Do pozniej

12 oznak tego, że jesteś mężatką 1. Wcześniej chciałaś wyjść za mąż. Teraz juz nie. 2. Nie zabezpieczacie się, planujecie rodzinę 3. Dostajesz kwiaty dwa razy w roku: na 8 marca i rankiem po zebraniu. 4. Nie zatrudniłaś się, aby myć podłogę i prać skarpetki 5. Jesteś w stanie określić stopień upicia po godzinie, która jest albo po zgrzycie klucza w zamku. 6. Wasze dzieci przejęły od niego głupotę i lenistwo a od ciebie. dokładność, pracowitość i skromność. 7. W zasadzie nie jąkasz się, ale czasami powtarzasz jedno słowo po sto razy. 8. W tym życiu często nie starcza ci złości. 9. Czasem, nie często i nie długo, myślisz o tym, że nieźle było by schudnąć. 10. Oj! Mleko ci wykipiało! 11. Twoje ręce wydłużyły się o 5 - 8 centymetrów. 12. \"Zazdrośnie\" śledzisz modę.

Witojcie! przepraszam ze tak dlugo nie pisalam, ale masa roznych spraw... a nas- sporo... zaczne od najmilszego - moja starsza siostra urodziła córeczkę - Zuzie... w porownaniu z moja natalaka to taka kruszyna... 2800... troszke smutniej to to, ze dziecko zarazilo sie od matki toksoplazmoza i od urodzenia lezy w miedzylesiu na patologii noworodkowej. Na szczescie w sobote wychodza i rok leczenia w domu... jak to sie plany iametralnie zmieniaja.. taka byla pewna ze zaraz po porodzie do pracy wroci.... w porownaniu z innymi dziecmi z toksoplazmoza i w zwiazku z tym wodoglowiem, zrostami, malymi glowkami itp, to Zuzia jest okazem zdrowia... strach tylko, zeby pozniej nic nie wyszlo... lekare mowia o opoznionej sprawnosci psychoruchowej i ew klopotach w uczeniu, opoznieniach psychicznych. Ale jestesmy dobrej mysli... po to to leczenei przez rok... w dodatku w polsce te leki nie maja akcyzy, wiec magda musiala podpisywac zgode na leczenie metoda niemiecka, lekami sprowadzanymi z niemiec, zreszta potwornie drogimi, na ktore musi miec cala sterte pozwolen.... smieszne to troche- tak jakby krolik doswiadczalny.... dobra, tyle o mojej rodzinie, hihi... co do nas- natalaka wazy 11,600, a mierzy 78cm- jest ogromna! wszyscy w przychodni sa w szoku ze taka wielka. Rowiesnicy wygladaja jak 2/3 jej, hihi... nikt mi nei chce wierzyc ze ona ma 13 miesiecy... :) no coz- mama 180cm, tata 188 to ma po kim, hehe... poza tym - je wszystko, absolutnie wszystko: nalesniki, koltlety, omlety, chinszczyzne, fryty- w sumie wszystko na co sie oburza lekarz... zastanawiam sie nad rezygnacja z bebilonu i zaczeciu podawania kaszki manny na mleku... sama nie wiem... gania, rozrabia- najbardziej lubi czytac ksiazeczki, piszczy, chowa sie i krzyczy akuku, budujemy domki z kocy i przesiaduje w nim godzinami, tuli, całuje, ukocha, ciagle chce sie bawić w łaskotki i gania mnie, żeby mi zrobić \"pierdzioszka\" w noge czy reke. No i jest zachwycona swoim i wszystkich w okolo pepkami... zreszta odkryla jeszcze jedna swoja dziurke, hihi- jest coraz smieszniejsza.... taki smiechowy muppet... z nocnikiem nadal nam nie wychodzi :( co do kubkow niekapkow- to tak jak u Nesi- przechodzilismy wszystkie, a mała jest absolutnie nierozłaczna z bidonem canpola. Przez rurke wypije wszystko :) co do spania- zasypia ze mna, potem ja przekladam do lozeczka a rano z niego wychodzi, bo wyjelam jej te dwa szczebelki Co do badan- mialam ostre zapalenie jajnikow... antybiotyki itd... o mało włos nie wyladowalam w wiezieniu za zabicie tesciowej... coz... jeszcze wszystko przede mna.... ;) a powaznie- zrobila mnie w ..... wcale nie ma w planach przejscia na emeryture... myslalam, ze jej zrobi krzywde! podjelismy tak wazna decyzje jak drugie dziecko w oparciu o jej zapewnienia o odejsciu na emeryture... grrrr.... słow mi szkoda... ja sie nie zamkne na kolejne 2 lata w domu... nie ma mowy! zrezygnowalismy z tych planow i od stycznia wracam do pracy... mamy tylko jeszcze z patrykiem odmienne zdania co do opieki nad natalka, bo ja ja chce oddac do zlobka a on sie na to nie godzi, ale nie ma zupelnie innego pomyslu, wiec temat jest goracy :) dziewczyny o co chodzi z tymi szczepionkami? nic nie rozumiem? a co do pentaximu to sa jego 4 dawki. 4 dawka podawana rok od ostatniej... to tak na marginesie, ale bylabym wdzieczna o wyjasnienie o co chodzilo, bo kompletnie nic nie rozumiem? dobra, bo strasznie przeciagam - caluje Was wszystkie! Pozdrawiam Ps. wrzuilam jakies foty na bobasy

Witajcie nadszedł weeknd i dobrze bo męzowie nas może nieco odciążą od obowiązków..dzis padam,od rana mialam sprzątanie i gościa ,mały Michaś zaprezentował mojej koleżasnce wszystkie swoje umiejętności..łacznie z próba podłączenia odkurzacza do kontaktu (już załozyłam na niego zabezpieczenie)a było to tak rozsypał wszystkie przyprawy z szuflad na dywan po czym koleżanka mówi: to teraz Michasiu posprzątaj,a na to mój syn myk myk do drugiego pokoju podłączać odkurzacz... Mamo Natalki dobrze że wróciłaś..jak przeczytalam o tym co sie u Twej rodzinki działo to łezki mi się w oku zakręciły..wspomnienia ozyły..Zuza na pewno bedzie zdrowa..lekarze tak sraszą i mówią różne nowiny matce po porodzie-sama to przechodziłam,mowił lekarz ze maly nie bedzie chodził siedział,ze nie słyyszy na jedno ucho no i ten rozwój o ktorym pisalaś ze bedzie opózniony..póki co wszystko sie nie sprawdziło..tak będzie i u małej ..zobaczysz! na stówę jestem pewna Co do teściowej to-nieładnie z jej strony że słowa nie dotrzymuje. Zdjecia Natalki odjazdowe!!!! Gumijagodo gdzie jesteś????

Hallo .. kochane mamulki .. :) wpadam na chwilke ... zadzieram kiece hehe ilece dalej ;) Mamo NAtalki Gumi dawno Cie nie bylo ???? Misiu ... dla Wszystkich nie wymienionych po i oraz kawusia .. w tym niebieskim ...tez plus .. alkazetzer ... ??? czy polopiryna heheh ... sciskam Was mocno bardzo mocno do pozniej

UPSSSSSSSSSSSSSSSSSS zapomnialam .... KASIE nasze kochane ...wszystkiego naj naj ... aby szczęście, zdrowie, radość i miłość, były przeznaczeniem waszych dni ... moc buziakow i tona sliny :)

Cześć! Ja Matiego szczepiłam i będę szczepić, dostał też dodatkowo szczepionkę przeciwko pneumokokom, czeka nas jeszcze jedna dawka. NIestety muszę potwierdzic złe zdanie na temat MMR2. Mati nie miał żadnych skutków ubocznych po dotychczasowych szczepionkach a po MMR2 (odra świnka różyczka) miał odczyn poszczepienny w postaci różyczki, był wysypany, miał goraczkę, no choroba zakaźna w pełnej krasie, z tą tylko różnicą, że delikatniejsza i nie można się było od niego zarazić. Jednak to było bardzo duże obciążenie organizmu. Skoro Mati, który jest niezwykle dużym, silnym i odpornym dzieckiem, dostał tego odczynu, to podejrzewam, że z tą szczepionką jest naprawdę coś nie tak! Może nie powoduje autyzmu (a były takie przypuszczenia) ale ilość możliwych powikłań jest przerażająca!!!

wszystkim sierpnióweczkom Nesiu widze że też szczepiliście MMR II i Mati tez mial efekty poszczepienne ( u nas było zapalenie oskrzeli) asle tak ze 3 dni po szczepionce- na pewno dlatego że organizm był bardzo osłabiony. Ale co oznacza ten twój wpis \"moze nie wywołuje autyzmu cyt\"MMR II ( a byly takie przypuszczenia)\"- co do kogo lub czego były takie przypuszczenia,to aż takie moga być skutki uboczne???? Ja juz decyzję podjęłam..tylko doszczepie na odrę, bo ja akurat slyszałam ze pierwsza dawka MMR II jest ok to ta druga jest bardziej ( jesli już niebezpieczna i tu trzeba uważać).Skonsultowalam to juz ze swoim pediatrą. U nas błoga cisza ,mąż robi serniczek maly bawi sie odkurzaczem,myslimy o zakupie mu pod choinke malego majsterkowicza lub wlasnie odkurzacza. Wszystkim Kasiom !)) lat

cześć :) obawiam się, że Kaśki swoją porcję życzeń imieninowych otrzymały w kwietniu ;) :) ale dzięki... o tej szczepionce, to nic nie wiem, Wojtuś ma zaległości i jeszcze nie dostał (przyślą nam ponaglenie, się wybierzemy...), a obie dziewczynki były szczepione Priorixem, jedną dawką... bez najmniejszych powikłań :) i jeszcze moje pięć groszy w przebrzmiałej już sprawie niekapków ;) Wojtuś ma avent biały i jak bardzo chce mu się pić to \"może być\" z zielonym (twardym) sobie zupełnie nie radzi... ma też nubby, łatwo z niego pije... i równie łatwo wylewa... cały czas preferuje smoczek i tak jak Ninka wylewa i rozmazuje z radością... wczoraj próbował sam zamontować nakrętkę ze smoczkiem na ustnik niekapka :) miałam ubaw!