Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

HAllooo Mamulki ..... Wszystkiego naj z okazji 2 latek heheheh gdybysmy sie upraly to nasze malenstwa heheh tez juz by mogly mic po 2 z malym hakiem hehehe u mnie w domu sajgon heheheh zapraszam na kwa ... ja sie odchudzam wiec bez ciasta tym razem hehehe ... tylko princessa heheheheh sciskam spadam do obowiazkow .. jest u mnie moj tatulek a niedlugo przyjedzie reszta rodziny ... wybaczcie ze sie nie udzielam i nie odpowiadam i nie opowiadam heheheh .. ale jeszcze kilka dni i bedize wszystko pod dawna stara kontrola ... KAFE MAM hehehe 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzicie nawet nie wiedziałam o jakie dwa latka chodzi :). No cóż laseczki świętujemy :). Ja dziś ide na aerobik :D. Trza się zmobilizować, bo nic dobrego nie wyniknie z tego jak będę tylko myśleć o ćwiczeniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację Dalko :) trzeba się ruszyć, wiosna :) któregos dnia Tonia zdjęła mi z pólki płytę z ćwiczeniami ciązowymi i zakomunikowała \"poćwiczymy mamę?\" czyżby zauważyła, że mi się przytyło :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh ja to już nawet nie mówi ile mi się przytyło :( a po porodzie było tak pięknie, a teraz ni stąd ni z owąd łup i kilogramy uderzyły :(. Deprecha poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż ja powoli zbieram się na hasanie :D, jutro będą zakwasy ale przetrwam to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. My dzis po całym dniu w domowym przedszkolu. Z dwuletnią Julką, miesiecznym Mikołajem, ich mamą i stosem nowych (bo cudzych zabawek). Jestem odprężona jak mało kiedy, a przecież nie robiłam niczego, czego nie robiłabym na codzień w domu.Fenomenalne! Układam sobie ostatnio dzień tak, aby jak najmniej siedzieć sam na sam z Tobisiem w domu. Mam kryzys takiego siedzenia i uciekam. Tobisiowi to zdecydowanie służy, bo mimo iż co 5 minut i tak przylatuje do mnie ze swoim nieśmiertelnym \"tcę\", to jakoś czas nam lepiej płynie w towarzystwie:)Minusy sa takie, ze Bąk uczy się podpatrując Julię, i oto dzis moje dziecko, które nie miewa idiotycznych pomysłów przysuwania sobie krzeseł np. do biurka i urządzania wspinaczki, właśnie sobie takie krzesełko przysunęło z zamiarem wejśćia na komputer:O Kiedyś musiało do tego dojść-całe szczęście, ze nie posiadamy zbyt wielu mebli w domu, pole walki ma tym samym zawężone:) Pytanie, które chciałam wam zadać, dotyczy mycia zębów. Od prawie roku Bąk ma kiełki myte, od sierpnia już normalną szczoteczką i pasta dla dzieci. Do tej pory chętnie pozwalał nam \"poprawiac \" po sobie szczotkowanie, ale ostatnio się buntuje i musze uciekać się do różnych sztuczek, by choć dotknąc szczotką tylnych ząbków. Sztuczki sa o tyle nieskuteczne, ze jednorazowe. Siłowe rozwiązanie nie wchodzi w grę, bo mały wie, jak zrobić użytek z rąk, poza tym podejrzewam, ze na dłuższą metę przyniesie więcej szkody niz pożytku. Z drugiej strony martwię się, bo zęby nie są mocna strona panów Musiałów, i nie chciałabym zaniedbać tej kwestii. Ma ktos pomysł, rozwiązanie, możliwe przyczyny lub choc dobre słowo? Mamo Natalki, polskie drogi rewelacyjne i akurat w klimacie moich ostatnich przemysleń po obejrzeniu filmu \"Wesele\"-cudzoziemiec z naszym kraju musi się czuć jak w matrixie:) Buziaczki dla wszytskich, co z Elą i Isią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszczoło ja dawidowi śpiewałam szczotka pasta fasolek i wtedy na szybkiego mu tylne zęby szorowałam. spróbuj może dać mu lusterko t ręczne i niech otworzy buzie i patrzy jak ząbki się myją ;). pozdrowionka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek:D stawiam nocnik, wazony i inne takie pełne kawy z mlekiem:) wczoraj pobieżnie przejrzałam forum i: gratuluję misiom🌻❤️ witam nowe mamy🖐️ pytam, gdzie mamy jakąś tablekę, bo z chęcią bym ją zaktualizowała;) pszczole odpowiadam- po prostu walczę, dalce gratuluję talentów wokalnych, których mi poskąpiono :o :P u nas słychać aktualnie jaśminkowe zapalenie oskrzeli:( nie chce jeść, tylko dużo pije:( ma temperaturę ponad 38 😭 a teraz właśnie siedzi w piżamce u mnie na kolanach i coś po swojemu gada:) czy ktoś wie co słychać u skye???? poza tym:irenka, miś, carla, pszczoła, dalka,ela,dominisia oraz te wszystkie mamy,których nie wymieniłam z imienia- mam nadzieję,że wszystko ok:D pozdrawiam serdecznie i całuję:) trzymajcie się kobietki kochane,obiecuję tu zaglądać regularnie:) papap j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie! melduje, ze wrocilismy! Cali i szczesliwi.... :) no i wypoczeci... :) snieg byl tylko kilka dni, wiec za bardzo nie saneczkowalismy, za to wyszalalam sie na lyzwach, przeszlam kilometrow spaceru za caly rok, no i wypilam hektolitry alkoholu :( nie mowiac o jedzeniu... 3kg do przodu :) sylwestra przywitalismy w dresie (co smieszniejsze bylo nas kilkoro i wszyscy w dresie lub pizamce :) ) na spokojnie przy pogaduchach no i spiewajacym louisie amstrongu.....petardy walily okrutnie, fajerwerki rozswietlaly cały giewont, a natalka nie obudziła sie ani na chwile.... hihi... za to pobudke robila nam tam codziennie o 7:30... gdzie my splywalismy do lozka ok 2-3 w nocy, przyzwyczajeni, ze ona wstaje o 9-10.... eeeh... na noc wlaczalismy rzutnik i ogladalismy film za filmem, a mała jak akurat nie wychodzilismy to miała nosek przyklejony do balkonu - nasz krew ;) chiba jej sie gory podobowywuja... dostala tylko fobii na bałwany... a spacery strasznie sie dluzyly, bo przy kazdym psie i przede wszystkim koniu musielismy odstac swoje, a ze bryczek w zako od cholery, to myslalam, ze nigdzie nie dojdziemy ;) zdjecia wrzuce jakos po weekendzie (hihi, cobyscie nie czekaly z neicierpliwoscia ;) ) musze Was ponadrabiac, ale najpierw musze sie ogarnac troche... z pobieznego przejrzenia- Julia!!!! fajnie ze wrocilas, bo juz sie strasznie stesknilam!!! jak tam Jasminka (oprocz tego wstretnego chorobska? ) a jak Twoja praca? pisz, pisz, pisz...- nadrabiaj!!! :) Nesiu-mrrrr..... taki sylwester....... poza tym strasznie duzo umie juz Twoj Mateuszek..... Natalka nic nie chce gadac jeszcze, raczej tak po swojemu... za to pokazuje wszystkie najwazniejsze rzeczy- gdzie kupa? -na pieluszke (nota bene - z nocnikiem ciagle porazka :( ) na skarpetki i pieluchy zuzyte wywala jezyk na wierzch i mowi bleeeeeeeeeeeeeee no i oczywiescie grzeczne dziecko podgrandza wszystkim komorki i portfele i chowa je sobie za bluzeczke.... ;) wszyscy zachadza w glowe kto ja uczy tak przydatnych umiejetnosci ;) Misiu- to juz wiadomo, ze bedzie Macius? jak Ty sie w ogole czujesz kobieto? Carla- no rozpakowalas sie w koncu????? Pscola- moja myje sama, ja narazie nie poprawiam, bo i zebow niewiele u nas..... ale tez sie wspina po wszystkiem- na taboret, stad na stol i na parapet... jestem przerazona.... a jeszcze madrzy wujkowie nauczyli ja w zako chodzenia po drabinie..... wrrrrrrr mamulki poczytam Was szczegolowiej to sie jeszcze ozwę... ogromne usciski dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buhahahah mamo natalki skąd ja znam to bleeee :D. Ulce jak nosa wycieram to zawsze jak zobaczy co zostaje na chusteczce to mówi bleeeee :D. Jak zrobi kupę to pokazuje tu ( czyli na brzuch ) no i wiadomo o co chodzi :D. Co do moich talentów wokalnych ,toooo wyje jak cholera, ale co toam jak ma to w czymś pomóc ;). Po wczorajszych ćwiczeniach czuję moje mięśnie na nogach ;). W poniedziałek powtórka :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młody nauczył się właśnie włazić na krzesło, ale nie umie schodzić z niego :o teraz jest krzywousty :o mogłabym kaszankę robić, tyle krwi... zęby na szczęście na miejscu :p fajnie, że wracacie :) piszcie, piszcie! najlepiej wszystkie :) na potwierdzenie, że nowe będzie Maciusiem czekam do 25. stycznia! ale podczas ostatniej wizyty pani dr tak sugerowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wróciłam............:)fajnie że tyle mamulek sie odezwało:) Co do mycia ząbków to u nas nie ma problemów zawsze jeśli chcę żeby otworzył szerzej bużke to mówię żeby powiedział aaaaaa no i otwiera:) Co do ubierania na spacer też nie mamy problemów na samo mówienie dada to juz się cieszy przynosi buty i sam chce zakładać:) Wspinaczki u nas to codziennośc na ławe na krzesło;) teraz sobie upodobał nawet siedzenie przy stole z nami oczywiście nie na swoim krzesełku tylko na taty miejscu:p A poza tym choróbsko od nas uciekło :)jest jeszcze taki malenki katarek ....pojechaliśmy na parę dni do moich rodziców klimat mu tam sprzyjał a dziadkowie zachwyceni gada jak najęty i nauczył się pokazywać tak śmiesznie rączką jak sie kłuci to pokazuje \'\'o co ci chodzi\'\'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i zapraszam na kawkę :) Jeszcze dziś na zwolnieniu no ale niestety jutro muszę iść do pracki....fajnie sie tydzień odpoczywało:) Wczoraj miałam napisać więcej ale przyszedł mąż i mnie wybił z rytmu;) bo pytał \'\'a co tam dziewczyny na kafe.....\'\' więc jest tak jak u was męzuś też zainteresowany:D:D:D IDĘ WSTAWIĆ PRANKO I PO JAKIEŚ ZAKUPY:) POZNIEJ ZAJRZĘ :)POZDRAWIAMY MIŁEJ SOBOTY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalka! U mnie podobnie, trzy kilogramy przybyło niewiadomo kiedy (a w zasadzie wiadomo - święta i po świętach). W związku z powyższym i z postanowieniami noworocznymi, umówiłam się do dietetyka na czwartek. Mają tak taki program wizyt co dwa tygodnie, wszystko ważą, mierzą zawartość tłuszczu, mięśni i wody, w ogóle cuda wianki - i pilnują diet dostosowanych indywidualnie do osoby, można też zawsze zadzwonić do swojego prowadzącego - no zobaczymy co będzie.....bo nie wiem, czy zacznę, ponieważ w lutym wybieramy się z mężem na urlop, a tam nie chciałabym jeść chleba i wody. Pszczółko! Ja się tak ząbkami nie przejmuję. Też śpiewam Matiemu FAsolkową \"szczotkę\". Ale on \"sam\" i już - czasami działa, jak pozwolę jemu umyć swoje to potem on mi pozwala dokończyć jego. Chyba najważniejsze, żeby miały nawyk mycia ząbków....żeby nie zrazić dzieci do tego. Mamo Natalki! Jak fajnie, że jesteście!!!Miło Cię czytać! Namawiałam Grubego MIsia na spacer, ale bez odzewu - a Ty miałabys ochotę? Gruby Misiu - no to będzie chłopak - podobno rozpoznanie dziewczynki może być mylne, chłopca łatwiej zobaczyć, bo jak mówił mój lekarz \"pokazuje płeć\" :)Maciuś to śliczne imię!!!!! Julia!!!!! Wieki Cię nie było! Zdrowia dla Jaśminki!!!!! Rzeczywiście, skye zupełnie nam zniknęła...............skye!!!!! Wracaj tu na ten tychmiast!!!!! Całuję kochane moje i życzę miłego weekendowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka!!! A jak pokazuje \"o co chodzi\"? Jestem strasznie ciekawa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- wpadlam do Was na spowiedz.... popelnilam grzech straszny... przyjechal do nas wczoraj tesc- powiedzialam mu, ze super ze jest, bo Patryk sie do nich wybieral wiec razdem pojada; zapakowalam meza i Natalke w plecak i wyprawilam oniemialego, z otwarta buzia za drzwi z tesciem.... tesciowie mieszkaja wprawdzie tylko dwie dzielnice dalej, ale zostalam SAAAAMA w mieszkaniu!!!! wykapalam sie, zrobilam sobie pyszny obiad/kolacje, wyciagnelam zakurzona gre heroes, wlaczylam muzyka i gralam, pilam i ogladalam tv do 2 w nocy... rano zerwalam sie na nogi i jakis czas do mnie docieralo, ze n ic nie musze... polozylam sie znowu i spalam do !!!!!!! 12:30!!!!!!! Boze ile to czasu minelo.... i musialam sie zakrzatnac tylko kolo siebie... i kawa nie zdazyla mi wystygnac...... jestem w nieeeeeeeeebie..... choc brzmi to jak wyrodna matka i patryk sie smieje przez telefon jak mu to powiedzialam, ze wszystko powtorzy natalce ze jestem w niebie bo jej nie ma, to czuje sie cudownie..... absolutnie cuuuudownie.... a dzis noc filmow z dziewczynami.... jeszcze musze to tylko mezowi powiedziec.... a jutro juz jak wzorowa matka pojade do nich i pojdziemy z dzieckiem na wielka orkiestre swiatecznej pomocy.... ;) dziewczyny.... jak ja dawno sie tak nie czulam.... nic nie musze... K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane:D kasiu 🌻 jak najszybciej wrzuć do babasów zdjęcia z wyjazdu!! umieram z ciekawości (i lekko mnie zazdrość skręca :P ) z moją pracą kiszka, chyba na razie pozostanę osobą niezatrudnioną:o rozchorowałam się na początku grudnia, nadal się źle czuję i w sumie wiem,że nie mam już możliwości powrotu:( poza tym zastanawiam się nad jakąś pracą w domu,przez internet,ale na razie nie mam pomysłu co by to mogło być;) lepiej napisz mi co u ciebie, czy jesteś na tej wymarzonej podyplomówce? poza tym taki dzień matki jak masz dzisiaj należy się raz na jakiś czas:D nesiu:D co do odchudzania też przydałoby mi się zrzucić parę kg:o czy piszesz o tym programie \"pożegnanie z nadwagą? (chyba wolę w tv \"pożegnanie z afryką\" i pudełko lodów;) ), też się nad tym zastanawiałam,ale ja nie mam za grosz silnej woli:o dawaj znać o efektach, to może i ja się skuszę:) iwka🌻 adi jest rozkoszny, pooglądałam trochę nasze dzieciaczki na bobasach:) proszę nam opisać gest- \"o co chodzi\" albo najlepiej sfotografować i pokazać na włąsne oczy:P carla👄 no właśnie, wróciłam ;) napisz co u was, a o lekarzach, to nawet się nie będę wypowiadać 😠 jaśminka wieczorem miała 39 stopni a za cholerę nie chce połknąć panadolu w syropie:o jak go w nią wleję, to zaraz obie jesteśmy w \"zwrocie\":P krzysiu więc leciał do apteki po efferalgan (w czopkach), który do północy ładnie zbił małej temperaturę, czy któraś z was podawała swojemu maluchowi ten medykament?? usiłowałam zrzucić zdjęcia z ostanich 4 m-cy, ale wiesza mi się komp,więc nie wiem kiedy na bobasach pojawi się moja gwiazda w nowym blond wydaniu (poza tym kompletnie zbrązowiały jej oczy). dopiero od początku grudnia mieszkamy w nowym domu, prawie pół roku zajęły nam przeróbki, doprowadzenie gazu i przerobienie instalacji, zrobienie kuchni ( na ten temat, bez mała książkę bym mogła napisać:o ) efekt końcowy jest nawet zadowalający:P za jakiś czas będziemy musieli zrobić łazienkę, bo nie podobają mi się zielone kafelki i taka sama wanna, ale na razie musi być jak jest:) wybaczcie mi długość mojego posta:P pszczółko❤️ irenko❤️- teraz mam zamiar was zamęczać:classic_cool: hehehehhe buziaki dla wszystkich mam i dzieciaków j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halooo macham 🖐️ na powitanie 😘 i kwa ... moze ktos ma ochote .... sciskam mocno.... jest u mnie rodzinka dlatego mnie mniej ale z mocnym postanowieniem nadrobienia zaleglosci heheh jestem od wtorku ;) hehehhe ... buziaki 😘 przyjenosci sobotnio niedzielnych dla Was 😘 😘 ❤️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carluś🌻, kawa- zawsze:D odezwij się jak już będziesz wolna:) buźka:D j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Julia jak fajnie że się odezwałaś:) Carla 🌻 Nie wiem jak wytłumaczyć \'\'o co chodzi\'\':) ale postaram się zrobić zdjęcie i wrzucić na bobasy:)ale to tak fajnie wygląda ale jak on się wtedy po \'\'swojemu \'\'kłóci:p Widzę że spowrotem nasz topik ruszył;) Ja narazie uciekam bo Adi przy kompie a z nim się nie da pisać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka, ja w razie gorączki wtykam trollom eferalgan w czopkach, ewentualnie jakiś inny paracetamol... w syropie nie zdaje egazaminu, bo po pierwsze albo jest za słaby? nie ma szybkich (żadnych :o) efektów, albo nie zdąży zadziałać, bo choć łykają chętnie, szybko dokonują zwrotu... :o dużo zdrowia życzę Wam obydwu! trzymajcie się :) a Wojciech zasmarkany, znów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wita was zła matka. Wczoraj Kulin w wannie, a ja korzystając z okazji robiłam sobie maseczkę. No i w pewnym momencie patrzę na nią, a ona w ręce trzyma moją maszynkę do golenia. Mówię na szczęście się nie pocięła, ale nadzieja matką głupich na dwóch palcach plasterki. ech. Jestem złą matką heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!! Dalka nie jesteś złą matką tylko wiadomo jak to dzieci wszystkiego ciekawskie;) Julia ja małemu najlepiej sparwdzone daję Paracetamol w czopkach bo jak dam coś w syropie to zaraz mam to spowrotem:p Wczoraj taka mało pisania że chyba wszystkie na Wielkiej Orkiestrze były:p Adrianek upodobał sobie teraz przytulanie do misia:)ciągle jakieś ma pod pachą;) Dzisiaj musze jechać popłacic rachunki mam nadzieję że pogoda lepsza bo wczoraj tak szłam to myślałam że mnie przewróci:) pozdrawiam i zapraszam na kawusię.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:D z kawką się tu przyszlajałam:P misiu🌻 te twoj trole są niesamowite:D:D:D nie wyobrażam sobie mojej córki z jakimkolwiek chętnie branym lekarstwem;) iwonko👄 jaśminka też ostatnio non stop urzęduje z jakimiś pluszakiem- zwykle jest to metrowej długości misiu, który leży na dywaniku u niej w pokoju:D niniejszym oświadczam,że operacja bobasy zakończyła się 100% sukcesem- zapraszam na stronę jaśminki i jeżeli któraś z was by miała tę tabelkę z naszymi maluchami na bobasach, to rzućcie mi ją tutaj, bo chcę zobaczyć wszystkie maluchy, a nie do każdego udało mi się dotrzeć... trzymajcie się kobietki papa j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra kawa :) nawet dwie :) zasmarkany zarządził dziś \"nie spać, nie spać\" w nocy 💤 Julka podawanie syropów wygląda tak: podchodzi do mnie Tonia z dużą łyżką i pokazowo zaczyna kaszleć ;) potem wskazując na butelkę z witaminami słodko mówi: \"pomozes mamusiu\" to pomagam! łyżka dla Toni, zanim połknie, już koło niej stoi Wojtuś z otwartym pyszczkiem :) wczoraj Tonia zrobiła niezły numer, ona nie umie jeszcze wydmuchać glutów z nosa :o więc mówię do Krzysia: złapiesz Tonię? musimy jej oczyścić nos! a Tonia mi wtóruje: słyszysz tato? łap! :) podobnie wygląda szorowanie Toni zębów :) lubi być złapana, przytrzymana... cóż taka procedura :D jak Jaśminka? lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×