Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

elou dziewczynki:) za kilka dni będziemy mieli liveboxa i wracam:D jaśminka jest fantastyczna:D za nami ciężki okres ja się bardzo rozchorowałam,ale mam nadzieję,że nowy rok będzie dla nas łaskawszy... kochane,jak ja się za wami stęskiniłam:):):) pszczółko❤️carla, irenko buziaki i do zoba niebawem:D julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u nas po świętach tak jak przed nic sie nie zmieniło poczytałam troche tą ostatnią stronke i widze że niektóre mamy mają obawy co do mowy swoich dzieciaczków ja myśle że nie ma sie czym martwić mamy w rodzinie dzieci co zaczęły mówić dopiero w wieku dwóch latek,Krzysiu też jeszcze niewiele mówi:mama,tata,baba,dziadzia,ciocia,doda,tak,nie,da da,bee no i fajnie naśladuje zwierzęta. Ja czuje sie nienajlepiej,dopadają mnie senności,mdłości,wymioty i straszne zmęczenie a w nocy bezsenność i mam nadzieje,że tojuż długo nie potrwa bo jestem wykończona psychicznie i fizycznie. Neta nadal brak,najpredzej w marcu kupimy laptopa i wtedy nadrobie zaległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny chciałam Wam życzyć udanej sylwestrowej nocy i przedewszystkim szczęśliwego NOwego Roku_niech będzie lepszy od poprzedniego i niech spełnią się marzenia te duże i te malutkie Zawsze nowy rok to nadzieje na lepsze.......oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula222225
Witam wszystkich w tym nowym 2007Roku. Zapraszamna pierwszą w tym roku kawke z mleczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula222225
to wyżej to byłam ja Dominisia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Nowym Roczku!!! Jak Sylwester? Dzieciaczki spały? Mój dzidziuś przespał fajerwerki a obudził się o 5, pół godziny po tym, jak skończyliśmy z mężem balować, wyłączyliśmy muzę i położyliśmy się spać. Usypianie go zajęło mi godzinę!!! Spędziliśmy z mężem fajnego sylwestra we dwoje, pozbywając się kolejnych części garderoby :):):) W tym roku moja domowa kreacja sylwestrowa to były szpilki, biżuteria, makijaż, czerwone pazury i kropelka perfum.....mąż był jeszcze skąpiej ubrany - w klapki i wodę toaletową :):):) Polecam tańce na golasa, tatara z szampanem w przerwach i Rafaello na deser :) Stawiam herbatkę z sokiem malinowym w ten wietrzny, noworoczny dzionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!!! Już po świetach...tak szybko to minęło że nawet tak naprawdę nie odpoczełam:(:( O widzę Julia sie odezwała fajowo pisz dużo i opowiadaj jak tam moja synowa:D:D:D u nas jest już lepiej Adi przekonał sie do mleka no i je pije no i ogólnie więcej je i wraca do normy;D Skończył oglądać teletubisie a teraz zerka na domowe przedszkolaki:) Ostatnio muszę uważać bo co położę kubek z kawa a wyjdą to się napije;)raz go złapałam jak mi podpijał;)dobrze że kawa była zimna ..... no i zaczoł mi ściągać bombki z choinki ale ściąga i układa chyba już niedłiuhgo czas rozebrać choinkę i on już sie przygotowuje:) narazie uciekam muszę ogarnąć trochę mieszkanko a pózniej do pracy... pozdrawiam miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumjagoda
Witam w zwyczajny wtorek:D Nesiu u mnie był podobmy klimat sylwestrowy,może tylko bez tych tanców;) Ale też było miło. Dzieciaczki przespały odejście statrego roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas Sylwester też był udany. Byliśmy z Ulcią u znajomych. Dzieciaki siedziały do 22.00 później poszły spać, a my widzieliśmy każdy ich ruch na laptopie, bo kamerki były ustawione na jedno i drugie łóżeczko. Tak więc mogliśmy głośniej słuchać muzyki i nie biegać co 5 min do pokoju i sprawdzać. O 3.00 nad ranem Ulin zrobiła przebudzenie i zmyliśmy się do domu. Zasnęła o 4.00 i obudziła się o 8.00. Długo nie dała mi spać :). Później męczyła się do 15.00 bo nie chciała zasnąć. Ale chociaż jak padłą to i ja skorzystałam bo z nią pospałam troche :). A teraz z bólem głowy mysze iść zaprowadzić Dawida do zerówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Mamulki 😘 szczescia w Nowym Roku ... :) u nas ... milo z przygodami ... eeeeeeeeeeeeeeeeee mlody byl chory ostre zapalanie gardla ... :( a wczoraj zaliczalismy wieczorem szpital ... zamykal drzwi z paluszkami ... NA SCZCZESCIE NIC SIE NIE ZLAMALO ... ❤️ Kochane ...stesknilam sie za WAMI 😘 moc buziakow dla maluszkow za tydzien wracamy do poklikania .... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego dobrego w nowym roku. U nas caly czas wielka niewiadoma, komp raz jest raz nie jest. Aktualnie mamy w domu dwa, mąż zaraz idzie pożyczyć trzeciego:O Jeden ciągnie neta, ale photoshop juz nie pójdzie z niego. Ten, z którego idzie photoshop, neta nie pociągnie. Nie pytajcie mnie,jak to mozliwe-tak po prostu jest. Truteń składa wniosek o dotację na własny biznes i komp potrzebny na gwałt, a to śmiech na sali, jak trzeba przełączać z neta na photoshopa:O Moze ten trzeci zatrybi. Ja się rozpaliłam na maxa, jak tylko jest jakaś kasa, to fajki, ale Truteń głową kręci na to moje hobby;) Ulubione słowo Bąka to \"ctę\", czasem ten koncert życzeń mnie rozpieprza, ale loooz. Nie dajemy rady jako rodzice czasami, ale loooz. Nie wiem, czy chcę drugie dziecko (zależy od fazy cyklu i nastroju Tobisia), ale loooz. I to w telegraficznym skrócie. Miałam parę pytań, ale na razie nie trafia się okazja, zebym była sama w domu przed kompem, a w rozgardiaszu nie umiem się skupić. Nesia, fajny sylwester. Też kiedyś mielimśmy takiego, ale w tym roku 9 osób, w tym znajomi z dwojką dzieci (jedno dwutygodniowe), na szczęście Tobiś padł o 21 i wstał dopiero o 8 rano, nic go nie obudziło:) Do następnego, mam nadzieję, ze jeszcze w tym roku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa! Dziękuje kochanie za życzenia, z braku laku nie odpisuję, ale szczerze dziękuję! W Toruniu będzieta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! te pmarańcze się chyba nigdy od nas nie odwalą;) misiu fajne dzieciaczki:)Brzuszek już pewnie widać co????nieraz jak patrzę a kobiety w ciąży to mi tak brak tego brzusia;) U nas ok :) choc nie możemy pozbyc się katarku co było juz mniej teraz znowu Adiemu cieknie z noska.....:(z jedzeniem jak za dawnych czasów czyli je tak jak mamusia by chciała:) Carlunia fajnie że zajrzałas :)🌻dobrze że Dustiemu się nic nie stało... Dominisiu a jak Ty się czujesz???? Julia zajrzałaś i znikłaś ??????pisać tu szybko ...:) Ostatnio coś mało piszemy gdzie się podziałyście????Ela co z Tobą ???jak Michaś???? dobra uciekam zapraszam na kawkę idę zaparzyć :)póki Adi ogląda Teletubisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oddam dwójke dzieci ;), spokojne, nie rozrabiają. Dwa małe wariaty, musiałam wygonić ich do babci bo inaczej bym nie posprzątała. :) Zaraz jedno do zerówki drugie na spacer i spokój :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dołożę trójkę ;) Isiu, chyba wszystkie to znamy... :o jak będziesz gotowa, napisz coświęcej... teraz ściskam Cię serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leniwe babiszony :p nie chce im się pisać :( kawa wystygła... Wojtuś ma nowe hobby -wciąż sprawdza, co się może zmieścić w kieszeni magnetowidu: bateria -tak, widelec -tak, nakrętka -tak, a samochód -nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! Misiu masz rację leniwe babiszony :D:D:D PISAĆ TU SZYBKO:D U nas znowu chroba:(przeziębienie katar kaszel i gorączka:(:(:( a po lekach wymioty:(:(byłam dziś z nim u lekarza biedak takie małe oczka załzawione:(to przez tą cholerną opogodę nijaką..... Ja na zwolnieniu tydzień a co tam musze sie zaopiekować dzieckiem żby tatuś się nie wykonczył......bo jednak jak dziecko chore to tylko mame widzi nikt inny nie ważny... Teraz śpi ciekawe jak długo pewniw nocka zarwana :(:(:( pozdrawiam i zapraszam do pisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawa :) i poproszę troszkę mrozu i śniegu! Iwko, u nas też wciąż jakieś zasmarkane nosy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie Misiu to prawie monolog prowadzi:( Wczoraj zrobiła postrzyżny Bartusiowi i przez to jego kręcenie narobiłam mu takich schodów,że az nie mogłam na to patrzeć. Złapał ma za maszynkę i o dziwo wcale sie jej nie bał:) Stał grzecznie i po chwili wyglądał już elegancko:D Teraz przystojny z niego mały facecik,w spodniach mohrowygląda jak żołnierzyk z e świeżego poboru:) POzdrawiam i życzę miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu! Twoje skarby są prześliczne!!!!!!!!!!!!!!!!! Wojtuś bardzi zmężniał od naszego ostatniego spotkania, co mi przypomina, że czas już naprawdę najwyższy, umówić się na spacerek!!! Co Ty na to? Gumi - a może jakiś zdjęcie poborowego? Jesteś bardzo dzielna z tym strzyżeniem! My już raz byliśmy u fryzjera, bo sama się bałam, a teraz Mati znowu zarośnięty i wygląda jak dziewczynka, więc musimy znowu się wybrać - a może kupię trymer i się odważę? Iwka! Masz rację, to ta cholerna aura - katastrofa, cały wirusowy syf ma się dobrze w tych temperaturach, prawie wszyscy chorzy, oj przydałby się jakiś mrozek, tak chociaż z 5 stopni i śnieeeeeeg, ja chcę z dzieckiem na sanki a nie brodzić w kałużach :( co to za styczeń, ludzie wychodzą na rowerki z dziećmi..... Pszczółko! Jak miło Cię czytać!!! Pisz częściej!!!!!!!!!!! My tu tęsknimy!!! Isia! Trzymam kciuki i za urok i za przemarsz wojska, niech zmykają szybko bo po dołku musi być górka :) Uwaga! Chwalę się! Pozbyliśmy się smoczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mati nie dostaje go już od czwartku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Ale tu cisza...................CARLA wracaj..........:)bo pustki bez Ciebie:)i dziewczyny mało piszą;) U nas troszke poprawa gorączki juz nie ma zostal paskudny katar ale tez już mniejszy i kaszel:( A ja 3 dzień nie wychodzą z domu wariacji można dostać:p Wczoraj nauczyłam Adiego ile ma latek nie zajęło mi to długo aż dwie minuty:)juz pokazuje :):) zapraszam na kawusię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×