TERMIN SIERPIEŃ 2005

a my prezenty długo obmyślamy ale kupujemy w ostatnim tygodniu... teraz tez tak zrobimy choć już częściowo mamy. maż od piątku będzie na urlopie wiec razem 10 dni spędzimy, to nagroda za rozłąkę :). Michał ma zapalenie gardła :( ale staram się codziennie być choć 30 minut na spacerku. spokojnej nocki Nesiu wymasuj brzuszek od Nas :)

macham w przelocie spokojnego wieczoru

Kawka w biegu ;) sciskam mocno u nas wieje i pada pada i wieje ... 10 dni do wigilii :*

Zaczynamy odliczanie: 9 dni do Wigilii!!!!!!!!!

Witajcie podobno zimy ma nie być :) dobre i niedobre to info mój Michaś ma zapalenie oskrzeli.. ja tez choruję a jakby był mrozek to zarazki poszły by a kysz... siedzimy we 3 w domku i wymyślamy coraz to inne zabawy...zawsze innowacyjne... :)

Pragniesz doświadczyć czegoś nowego ? Poznać piękne kobiety, interesujących mężczyzn ? Sprawić, aby Twoje życie obrało inny kierunek ? Odwiedź nas na www.sexycity.pl/polecam/41

8 :) wczoraj wreszcie pomyłam okna :D na święta póki co mam tylko pierniczki, które kupiłam na szkolnym stoisku z wypiekami :P i buraki na barszcz :D chyba pora zacząć jednak coś robić w kierunku przygotowań ;) no ale póki co- kawa > w nocniku ofkors buziaki

Kawka kawa :) Widze ze odliczanie heheheheh sie udzielilo :D heheheh My tez siedzimy w domu zapalenie migdalow ... ale juz jest dobrze mamy dluuuugi weekend :) W tym nocniku z przyjemnoscia sie napije .... wlasnie wczoraj myslalm o jakiejs liscie na zakupy. Apropo wspolnie spedzanego czasu to wczoraj pieklismy ciasteczka i sprzatalismy pokoj. Zabawa byla po pachy .... sciskam Mamulki i buziole dla Was do pozniej !!!

u nas kłopot z maćkiem! 3 noce temu dostał potwornie wysokiej gorączki, ledwo zbiłam, rano wstał, jak po zaklęciu żądlącym - buzia spuchnięta, ale jak!!! ząb... na szczęście w przychodni, gdzie lata temu krzysztof miał etat, jego byli podwładni uruchomili błyskawicznie kogo trzeba i raz-dwa maciek znalazł się na fotelu dentystycznym! dostał swój pierwszy w życiu antybiotyk! wczoraj ząbek został usuniety, maciek był b. dzielny! opuchlizna jeszcze się utrzymuje, ale skóra na policzku nie wygląda juz tak, jakby miała za chwilę pęknąć, no i zaczął jeść, i znów się uśmiecha :D do świąt przygotowani jesteśmy gorzej niż julka! buraki mąż kupił wczoraj, ale pierniczki dzieci już zjadły (nasze były pieczone w domu) no nic, może upieczemy raz jeszcze, takie piękne nowe foremki mamy :) wigilię robię na 10osób, ale nie dociera do mnie, że to już za tydzień!!! na 4 sztuki dorosłe i dziką bandę - z karolkiem siostry moi chłopcy dokazują o wiele bardziej! nie sprzątam za bardzo, remonty trwają - robimy łazienkę dzieciom, pyli się i kurzy, zmieniamy też w wiatrołapie/przedpokoju, więc już od wejścia syf...

Halo Mamulki !!! Kawka z Wami :* Misiu dobrze z mogliscie tak szybko zareagowac. Apropo zebow to u nas dolna prawa 2 sie rusza to by byl 3 - ci To jak bedzie z tymi burakami gotujecie ???? Sciskam Was mocno !!! >

ZWARIUJĘ ZEŻARŁO MI POSTA!!!!!!!!!!!!!!!! ok, od początku:) Hej Dziewczyny:) Mam mega doła, nie wiem co ze sobą zrobić. Do Świąt się z niczym nie wyrobię, zaczęłam dziś myć okna i jedno zrobione a teraz leje jak z cebra:( Wypiłam trzy kawy i walczę z cholernym Leniem i ciągle przegrywam. Polepszyło mi się troszkę jak tu wlazłam i poczytałam co u Was:) Wybaczcie, że kilka dni nie pisałam, ale przez pracę, sprzątnie i codzienne wieczorne roraty nie mam na nic czasu. Niuninko, zazdroszczę troszkę Wam tył łyżew, ja jako nastolatka dużo jeździłam, teraz jakoś nie mam gdzie. za o co niedzielę jeździmy z Paulinką konno i całkiem dobrze nam idzie. Konie są cudowne. Polecam Carla, buziaczki dla Twoich chłopaków, ale super, że Ci tak ładnie pomagają. Misiu, ucałuj Maciusia mocno, cieszę się, że już po wszystkim Eluniu, jak się czujecie??? przechodzą Wam te choróbska?? Nesiu, pogłaskaj brzuszek ode mnie :) dużo odpoczywaj:) Co w końcu mężowi kupiłaś pod choinkę? Julcia, zapraszam do mnie, okna może mi umyjesz i coś upieczesz:) skąd Ty na to masz czas???:) Całuję resztę Sierpniówek 2005:) Idę bo chęć do roboty wraca, hurra papa

Zaczęłam stronę :P humor całkiem poprawiony :D

7 :) zaczęłam pisać dzień dobry, ale dobry wieczór już w sumie :) misiu- straszna kicha z tym zębem- aż nie do wiary, że takiemu maluchowi, jak maciuś, tak ząb może dać się we znaki :( dobrze, że tak sprawnie wam poszło z pomocą. robię update zasobów świątecznych- pierniki jaśmina zjadła wczoraj z koleżankami z klasy, które hurtem nawiedziły nas po lekcjach :D carluniu :* gosiaczku kochany, czasem są takie dni świra, wrzuć na luz z tymi oknami, ja myję je średnio raz na pół roku i właśnie minęło 6 miesięcy od poprzedniego mycia, więc nie mam się czym chwalić :D jak dzieciaki? wyzdrowieliście już wszyscy? moi rodzice byli dziś w szczecinie, na pogrzebie syna bliskich znajomych. w zeszły weekend, miał z kolegą wypadek samochodowy- trafił do szpitala, gdzie stwierdzono, że nic mu nie jest, a w środę zmarł z powodu pękniętego żołądka :( spokojnego wieczoru i niedzieli. buziaki

maciek dziś znów miał kryzys, byli u jeszcze jednej pani doktor, dostał dodatkowy antybiotyk do stosowania miejscowego, chyba tego było trzeba, pospał 3 godziny po południu i wstał chętny do zabawy, oby już było ok! bo kolejna taka noc, jak ubiegła mnie przeraża... nasze buraki zakiszone! albo udadzą się do wilii, albo nie, jak nie, to będą na nowy rok :) nie przejmuję się już drobiazgami, tyle ostatnio strasznych historii, jak ta z wypadkiem, o którym pisała julka... trzeba się cieszyć życiem i tym co mamy tu i teraz!

Witajcie laski :D Chciałam sie tylko pochwalić że wreszcie mam posprtrzątane po remontach a dzieci NARESZCIE maja zrobiony swój pokój. Tymczasem zmykam wyżłopać kawe INke :D

Hejka:) Misiu, trzymam kciuki za spokojną noc Maciejka, oby już wszystko było ok, przytulam mocno Jagódko, ja też poproszę kawkę. Julka, nawet mi nie mów o pogrzebach, tydzień temu jedna z naszych tegorocznych maturzystek zmarła w domu, była sama, zaczadziła się - przeklęte piece:( Uciekam, okna umyłam, firany wiszą, wygrałam z leniem dobranoc Moje dzieci: Paulina (2005) Michał (2010) Moje dzieci: Paulina (2005) Michał (2010)

:* Kawka dla Was. To juz 4 Niedziela Adwentu. Jak ten czas zlecial. Musze Was poczytac :* Sciskam mocno !!!!

Jeszczy tylko 6 dni!!!!!!! Podziwiam te z Was, ktore samodzielnie przygotowuja wigilie. My dzis rodzinnie dekorowalismy pierniki. Misiu, jak Macius??? Dobrej nocki Koachane!!!!

Witam wieczorową porą. U nas wszystko ok, a jak Wasze przygotowania?? Misiu - jak Maciek? Buziaki i uciekam spać

5

witam ja na święta nie robię nic...sąsiad właśnie boruje i dziecko mi obudzi...koszmar jakiś ludzie ciągle cos ulepszają a ja nie robię nic, prócz tego że napisałam rozpaczliwy ale niestety prawdziwy list do agencji wojskowej o mieszkanie w okolicach Warszawy dla naszej rodzinki było to 4 dni temu wysłałam ale jakoś potwierdzenie odbioru od dyr tej instytucji jeszcze nie dostałam mimo że to priorytet ...dziwne. mąż materaz tygodniowy urlop i jest z nami :) właśnei bawi ise autkiem sterowanym ktore zakupił pod choinkę Michałkowi..... Michaś dalej chory a w środę kontrola za 3 dni wyjeżdżamy na 3 tygodnie a Wy już barszcze robicie okna pomyte pewnei ciasta popieczone ja w środę robie rybkę po grecku pozdrawiam i ściskam Ela

z maćkiem już dobrze, do mnie znów się przykleiła jakaś infekcja... że będą święta, to fajnie :) że przerwa świąteczna w szkole, to gorzej... już weekendy sa trudne dla mikołaja, a tu ponad tydzień wolnego? aaaaaa!

> Dobrze ze z Maciekm lepiej !!! Misiu zdrowka !!!! Elus trzymam kciuki za wlasciwa i szybka odpowiedz Julcia a gdzie 4 ;) Gosiu co ma byc bedzie nie sprzataj wiecej !!! Sciskam mocno i biegne po mlodszego :*

:D misiu- cieszę się ogromnie,że sprawy zębowe mają się już ku lepszemu dla maciusia w obolały dzióbek ;) carluniu dziękuję za policzenie w moim imieniu ;) powiem wam,że moje przygotowania znowu poległy :P po umytych oknach (przez weekendowy deszcz)- nie ma śladu, pierniczki pożarte, w domu sajgon :D jedyne co udało mi się zrobić to zakupy - płaty karpia i warzywa na sałatkę, no i matjasy- na samą myśl, że mam się za to zabrać :o :o :o niech mnie ktoś w dupę kopnie, please :o chyba na dobry początek- zrobię sobie kawę :P buziaki i pewnie do jutra :) j. p.s. wczoraj cały wieczór szyłam koślawą sukienkę dla aniołka z masy solnej, którego zrobiła w szkole jaśmina:D:D:D . tak w ogóle to żeby posprzątać mieszkanie, chyba bym musiała ograniczyć jej życie towarzyskie, bo do soboty mam codziennie zapowiedziane jakieś jej koleżanki :o

dzień dobry :) 3 :) chyba mam tu dyżur, więc stawiam kawę i chyba zacznę sprzątać buziaki

3 kawy? nie mam nic przeciw

Im blizej tym kawa wczesniej heheh ;) Julcia Kawy moga nawet byc i trzy padam na pysk w swoim niezoarganizowaniu heheh ... Misiu dobrze ze z Mackiem juz lepiej !!! Elus ryba po grecku mniam mniam kiedy jedziecie w jutro czy w piatek ?? Gosiu a jak tam u Ciebie pelna para ???? Zaliczamy spotkania wigilijne w ilosci masowej praca przedszkole szkola praca ... Nuninko kiedy jedziecie ???? sciskam i buziaki i do pozniej

Juz tylko 3 ???????????????????? Jedziemy pewnie w piatek. Juz czas pieknie zapakowac prezenty.

2 !!! Pogoda nie nastraja swiatecznie:-(

tak, tak martuś- już tylko 2 :) właśnie wróciłam z jasełek szkolnych :) na które oczywiście się spóźniłam kij z tym, że ja się spóźniłam, bo nie zdążył również Jezus, którego miałam w torebce buziaki!!!!!!!!!!!!!