Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Isiu:) to jest bardzo trudne ...zwłaszcza,że mój wszędobylski dwulatek bardzo chętnie mi pomaga w kuchni,dosypie chociaż mąki podczas robienia ciasta,pozwalam mu na ile można. A jak mi przeszkadza to wtedy tatuś ma okazję się wykazać w opiece nad synusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isiu :) spokojnie, to się nie da! ale niespokojnie można całkiem sporo ;) chlewik \"momaga\" we wszystkim, ale wolę, gdy mi pomaga, niż gdy siada maćku (ten próbuje raczkować) wołając: \"mój masio, koń!\" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby chociaż ten mąż pomógł.. Wczoraj zrobiłam obiad na wczoraj i dzisiaj, żeby do południa, przed pracą zrobić COŚ w domu. .Z jego wydatną pomocą.. Efekt? Zdążyłam zmielić mięso na gołąbki i wrzucić firanki do prania.. Z pralki wyciąnie je już teściowa.. Bo mój mąż po całonocnym spaniu był zmęczony i śpiący i wstał z łóżka dopiero jak wychodziłam do pracy, o 11:45. Nie chce mi się wracać do domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak jedziemy w sobotę. Dziewczyny, napisałyśmy i zdążyłyśmy złożyc projekt do Urzędu Miasta(na 10 minut przed końcem terminu)!!!!!!!!!!!!To była masakra, ale dałyśmy rade:D Teraz módlcie się, aby nam coś dali... W kwestii przygotowań do świąt, już pisałam, ze jadę do mamusi:) Dlatego omijają mnie atrakcje, o których pisze Isia... Chcialabym każdemu słowko skrobnąć, ale domyślacie się, ze nie mam czasu.... Carlaa ma nastrój wyśmienity, jak widać, i ja sobie tez bym takiego życzyła:) Zresztą Wam wszystkim też jak najbardziej👄 Zmykam, mój czas dobiegł końca..Buźka!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carla, trzeba miec stalowe nerwy z tymi naszymi pociechami, co? Bogu dzieki, ze wszystko sie dobrze skonczylo!!!!!!!!!! Julcia, zdzwonimy sie po Nowym Roku :-) Nina tez sama zaczela wolac siusiu :-)!!!!!!!!! Juz od paru dni po domu biega bez pieluszki, zakladamy tylko na noc i na spacery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, nie wiem czy moj komp znowu nie zastrajkuje wiec juz dzis skladam Wam najcudowniejsze zyczenia swiateczne, aby kazda wyjatkowa i niepowtarzalna chwila na zawsze pozostala w Waszych sercach, aby magia tych swiat kazdej z Was wyczarowala to czego pragniecie ( szczegolnie Tobie Nesiu :-). Szczesliwego Nowego Roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się uchachałam :D isiuje! powiedział chlewik... i wymalował się szminką pod nos! siśny jesem! o taak!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczyna sie gorący okres przedswiatecznych prac kuchennych a tu..Bartek w nocy wymiotował kilka razy:( Mam tylko nadzije,że to nic poważnego....narazie spi ,wiec nie wiem . Misiu świetnie:) MY też mamy niezły ubaw z Bartka jak gada do babci przez telefon "bacia co robisz ,kawke pijesz?":D:D:Dkocham go za to gadulstwo i zachwycam ise każdym zdaniem❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumi, zdrowia dla Bartusia!!!!!! Jest juz ok??? My mielismy wlasnie wyjezdzac ale oczywiscie, jak zwykle, maz sie nie wyrobil i jedziemy jutro. Jak ja tego nie znosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! boje sie tej drogi, bo Nina wymiotuje. Mam jakies czopki przeciw ale jeszcze nie stosowalam, ciekawe czy skuteczne???? Najlepiej byloby jechac na noc, wtedy przespi ale nie tylko ona, maz tez padnie i bedziemy mieli postoj. Caluje Was!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już wszystko w porządku,tzn Bartkowi nic nie jest.Więc pewnie cos mu zaszkodziło wczoraj:( Nockę odsypiał dzisiaj do 12.45!!!! Teraz rozrabiai rozpiera go energia:) NIuninka nie zazdroszczę tego przełożonego wyjazdu bo sama wiem ,że jak sie już nastawię na coś to nie lubię przekładać:( Szerokiej drogi życzę i aby NInka dobrze zniosła podróż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane radosnychpogodnych spokojnych świąt bożego narodzenia,pięknej choinki,super prezentów,magicznej atmosfery przy wigilijnym stole zyczą: Krzysiaczek,Dominika,Bartuś i Jacek ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja tak tylko życzenia złożyć i uciekam odezwę się po świętach:) W tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany - życzę Ci zdrowia, życzę miłości. Niech mały Jezus w sercu zagości, szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która jak miłość wzrasta. Kochanej twarzy co rano budzi i wokół pełno życzliwych ludzi.. WESOŁYCH ŚWIĄT !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy już czym prędzej bieży, by dołączyć do pasterzy. I ja spieszę z życzeniami, bo nie mogę być tam z Wami. Zdrowia, szczęścia, pomyślności i niech dobroć wśród Was gości. I niech Boga wielka moc na Was spłynie w Świętą Noc Julia, Krzysztof i Jaśminka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magia świąt to dziecięca wiara w Świętego Mikołaja, spokojna rozmowa z bliskimi przy kominku, rozleniwiony telefon, zaspany budzik i śnieg, który nie jest utrapieniem. Niech Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór upłyną Wam w szczęściu i radości przy staropolskich kolędach i zapachu świerkowej gałązki Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru przyniesie spokój , radość i zapomnienie o troskach. Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, Cieszcie się Bliskimi, pomyślnością i szczęściem BASIA.ANDRZEJ.JULKA I BARTOSZ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ten świąteczny dzień, wszystkim przyjaciołom, podczytywaczom, gościom, przesyłamy najcieplejsze, promieniejące blaskiem pierwszej Gwiazdki życzenia. Niech będzie biało! Niech będzie magicznie! Niech będzie rodzinnie! Wesołych Świat i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2008. Carla Patryk Dustin Nicolas ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale pustawo się zrobiło proszę wracac i pisac posty jak minęły świeta,jakie dzieciaczki dostały prezenty i kto sięoiadł(ja 11 pierogów hi hi :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poświatecznie. I minęło szleństwo:) Wigilię spędziliśmy u siebie i pierwszy dzień świąt.DZieci dostały jeden wspólny prezent i były bardzo zadowolone,ładnie się bawią nim.MÓj małż przebrał się za mikołaja i myslałam ,że padne ze śmiechu:D ale najważniejsze ,żę dzieci szczęśliwe i nie rozpoznały tatusia:) Byliśmy wczoraj u moich rodziców i było całkiem fajnie,babcia i dziadek przeszczęśliwy z powodu wizyty wnucząt:)Zwłaszcza ,ze Bartuś do tej pory zdystansowany do mojej mamy ,wręcz przykleił sie do babci i tylko ona mogła umyć mu buźke,nałożyć jedzonko czy go ubrać:)Ach jak moja mamuśka była zadowolona:):) TYlko,że mieliśmy niezłe przeboje żeby do nich dotrzeć a jeszcze więcej żeby wrócić do domu. ogólnie jestem zadowolona:) Nesiu❤️co u Ciebie? Carlaa Twój opis nastraja mnie nostalgicznie....👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane! Witam po świętach. Przed świętami napisałam do Was życzenia,ale niestety,coś mi siadło w kompie,więc teraz życzę Wam Wszystkiego Dobrego na Nowy Rok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta minęły szybko i intensywnie-wigilię i pierwszy dzień spędziliśmy u rodziny,a wczoraj byliśmy u znajomych,gdzie Natalka mogła w końcu poszaleć z dawno niewidzianym kolegą Bartoszkiem. Ja czułam się nieźle objedzona,a już mam niezły brzuszek,więc nie ma co mu dokładać.Natalka okazała się duszą towarzystwa.Była grzeczna,pogodna i bardzo rozgdana.Ciocie nie mogły sie jej nachwalić.Zauważono też,że wyładniała dzięki temu,że urosły jej włoski(wreszcie!) i ma drobniejszą niż kiedyś buzię.Było mi bardzo miło,gdy słuchałam tych kompementów,zwłaszcza,że Natalka nie ma dziadków,którzy by ją doceniali i chwalili,więc ja straram się to nadrabiać( i może czasem Was nudzę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miała tylko jedno traumatyczne przeżycie-wizytę wigiliarzy,czy też herodów.W ubiegłym roku wcale sie ich nie bała,więc nie przewidziałm,że teraz tak sie może przerazić.Mówi teraz,że nie chce żeby\" maski po nią przyszły\".A my plujemu sobie z Jarkiem w brodę,że nie zabraliśmy jej do innego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nasze święta trochę udane... trochę nie! w wigilię rano zmarł mój wujek, brat mamy :( taki wujek, co wszystkich siostrzeńców i siostrzenice nauczył grać w szachy i jeździć na rowerach... mimo tego wigilia była udana i wszyscy nie mogli się mnie nachwalić, jak wszystko przygotowałam ;) mam powody by być zadowoloną! drobnym zgrzytem było tylko to, że brat z żoną i dziećmi spóźnili się o bagatelka... 2 godziny no i rodzina zgodnie orzekła, że wigilie, to już zawsze u nas :) pierwszy dzień świąt po południu, pojechaliśmy do mojej siostry i było baardzo miło pierwszą część dnia spędziwszy zupełnie leniwie... a wczoraj totalna klapa, przez cały dzień tyle tylko zwlekłam się z kanapy,co do łazienki... dziś już czuję się troszkę lepiej, ale struliśmy się z mężem okropnie... podejrzewam kiełbasę za winowajcę... dobrze, że choć dzieci zdrowe, ale one całe święta na pierniczkach i makowcu ;) :) mój biedny małżonek z trudem się zebrał do pracy... głowa mi pęka! :o przepraszam Was, za brak życzeń... ale przecież dobrze wiecie, że każdej z WAS życzę jak najlepiej! 🌻 - miejsce mojego kompa zajęła choinka i nie było skąd nadawać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Gdzie się wszystkie podziałyście? Tylko ja i Gruby Misiu zajrzałyśmy tu po świętach. Gruby Misiu-podziwiam Cię,że przy czwórce dzieci udało Ci się przygotować kolację wigilijną dla całej rodziny,zysując jej uznanie. Przykro mi z powodu Twojego wujka.Gdy umiera ktoś taki,kto,jak piszesz ,nauczył wszystie siostrzenice i siostrzeńców grać w szachy i jeździć na rowerze ,to trochę tak,jakby odszedł kawałek dzieciństwa... A co do zatrucia-dobrze,że ominęło ono dzieci. Odwiedziła mnie dziś była dyrektorka z czteroletnią wnuczką.Natalka zachwycona Haneczką,wpatrywała się w nią jak w obraz.Widzę,że podobałaby się jej starsza siostra,ale cóż-może liczyć tylko na młodszą(ha,ha).Natalka tak cudownie i spontaniczne potrafi okazywać uczucia,strzasznie jest to fajne.A jak potrafi się zareklamować.Ostatnio nas rozśmieszyła w święta.Do rodzinki,u której byliśmy, przyszła znajoma z dorosłym synem.Natalia zaczęła się przed nim popisywać ,jak jakaś nastolatka i robić\"maślane oczy\".Myślałam,że pęknę,bo oczywiście młodzieniec było odporny na jej wdzięki.Aż w końcu usiadła obok niego i spojrzawszy mu w oczy,wypaliła: \" Jestem bardzo ładna\". A tak to zrobiła,że wszyscy buchnęli śmiechem. Zapraszam na bobasy-mam sporo nowych zdjęć.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane!!!! Ja na momencik. Swieta minely wesolo i zbyt szybko. Nadal jednak moge sie cieszyc rodzina. Caluje Was mocno!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TPM niesamowitą masz córeczke:D Ja też byłam na topiku po świętach🖐️ Misiu przykro mi z powodu wujka:(i pytanie[czy TY UMIESZ grać w szachy?] I ukłony w Twoją stronę za Twoje zorganizowanie podczas przygotowań przedświatecznych. Trochę Ci zazdroszczę takiej licznej rodziny...Ale chyba ktoś Ci potem pomógł zmywac naczynia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumi, pewnie niedługo sobie przypomnę, jak się grywa w szachy, bo będzie trzeba dzieci nauczyć ;) w wieku zosi już znałam zasady tej królewskiej rozrywki! a w ósmej klasie wygrałam nawet jakiś turniej :D mam zmywarkę :) niestety małą i musiała pracowć kilka razy, by uporać się ze wszystkim ;) do nowego domu kupimy wieeeeelką! duża rodzina ma wiele zalet, ale też sporo wymagań :p jeśli dobrze sobie przypominam, to chyba Iwce i Nesi w czasie świąt należały się urodzinowe powinszowania? 🌻 🌻 🌻 - ale wogłam coś pokręcić :p Nesiu, co u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×