WODNIKI kafeterii, łączmy się!

może to was zainteresuje: http://www.pnet.pl/~jelcyn/zdzich/3tajfat/index2.htm isa --> coś dziś nie miałaś szczęścia, ale zajrzyj jeszcze. Nietoperku, a ty gdzie się podziewasz? :O

i jeszcze to: http://www.wprost.pl/ar/?O=71881

cześć dziewczyny, kobiety i kobietki hmm... no chyba że jakiś obłędny typ się przypląta to też go witam ;) Koliberku dzieki za wsparcie duchowe bo potrzebuję tego strasznie :) jutro bedzie godzina \"W\" ;) jak nic nie załatwie to będę powtarzała semestr :( czy taki pan doktor musi zawsze pokazać swoją wyższość? Gosia8 trzymaj kciuki tylko mocno ;) gdzie Ty słoneczko mieszkasz ze deszcz zapowiadają? u mnie nadal słońce świeci :) w niedzielę pstrykałam foty ale nic nie wyszło bo jak to określił pan fotograf przesłona się nie otwiera :( muszę rozebrać aparat i obejrzeć to coś :) Isa... dzisiaj chyba taki dzień że te nasze obłędne ciacha nas wkurzają :( zamienimy się na jakiś czas to dopiero zobaczą ;D co to znaczy obca baba hihihih. oni po prostu wiedzą jak nas wkurzyć. nawet nie wiesz jak fajnie wygląda kłótnia na gg z własnym szczęściem ;) pozdrawiam wszystkich

habanerko jak klotnia na gg wyglada nie wiem, za to dzis sie przekonalam jak na tlenie;) widac sa do siebie podobni;) i my tez:D u mnie w domu tez ja bym musiala ten aparat rozbierac:D trzymam jutro kciuki

witam ponownie :) Habanerko---trzymam za Ciebie kciuki!!!pokaz jutro doktorkowi co to znaczy zadzierac z Wodniczka!postrasz go moze ze nas jest duzo a wszystkie takie ze ho ho! powodzenia. Socha---juz sam przepis tych nalesnikow jest pyszny wiec napewno sie skusze na zrobienie! :)zwlaszcza ze wszyscy lubimy! obawiam sie tylko ze bede musiala wstac skoro swit zeby odpowiednia ilosc nalesnikow nasmazyc ;) :P :) Paulo---spal te papierzyska i korzystaj z pogody :) Isa---jak cie wkurza ten Twoj obledny blondyn to moze go przefarbuj :) albo cos ;) i na koniec wiadomosci o pogodzie w Gdansku :) zachmurzylo sie ,jest wiatr i podobno ma padac :( zmykam ,bo troche zajeta dzis jestem,papatki

Witam wszystkich wczesnym porankiem. U mnie jest pochmurno, chyba będzie padać i fajnie, bo mi posianą trawkę podleje. Co do przepwiedni Fatimskich (strona podana przez Gosię) to wierzę, że były, ale na tej stronie to chyba nie są prawdziwe już na pierwszej stronie jest pełno niezgodności dat. Artykuł Wprost bardziej do mnie przemawia, a juz konkluzja na końcu...całkowicie sie zgadzam. Ale Gosia fajnie że zamieszczasz te linki, zawsze mozna cos ciekawego poczytać, a ja nie mam czasu szperać po necie i wyszukiwać strony. No to tyle. Pozdrawiam. Beata

Hebanerko kciuki trzymam bardzo mocno :D deszcze zapowiadali przedwczoraj :O , ale wczoraj wieczorem już nie :D i dziś zaczyna słoneczko już zza chmur nieśmiało wyglądać :D Ja wczoraj pstrykałam zdjęcia oczywiście mojej suni, jak bawi się z labradorem koleżanki :D zgodnie z tym co mówili na Posacie w pogodzie to u mnie dopiero w sobotę ma się ochłodzić :O a z deszczem to jeszcze nie wiadomo :( Beniu --> to miło że na onet masz czas zajrzeć, a do nas na cafe wcale :O

No witam! U mnie w nocy popadało i to nawet dużo, ale z ranka już była śliczna pogoda. A jeśli chcecie ładne zdjęcie papieża to wejdźcie na www.pg.gda.pl, a na www.pap.pl mają artykuł o papieżu. Papierzysk niestety nie mogę spalić ani wyrzucić przez okno, bo nie moje.

Witam bladym świtem! :D :D :D No i jest tak jak przewidziałam, tzn. oprócz potłuczonego tyłka ( po rowerze...) doszły bąble na rękach i ogólne lumbago! :( Tak to jest jak się człowiek dorwie do grabienia jak głupi do sera... A co do naleśników, to powiem Wam, że u mnie nigdy nie uda mi się ich zrobić za dużo :D, a ostatnio doszło do tego, że kg. mąki na naleśniki to minimum! ...W smażeniu najważniejsza jest dobra patelnia ( ja np. smażę od razu na dwóch! :D ). Ja robię jeszcze inne fajne danko z naleśników, tzn. zawijam w nie parówkę, do środka wkładam jeszcze starty żółty ser, a potem całość panieruję w jajku i w bułce tartej no i oczywiście smażę. Na końcu polewam całość sosem myśliwskim. Całkiem fajne i na obiad i na kolację. A na razie zmykam, bo mój pierworodny kończy lekcje i muszę skiknąć po niego do szkoły... C.D.N. PS. Ciekawe co tam słychać u Kigany?...

Świt może i jest, ale na pewno nie blady :P U mnie ładne słoneczko świeci.

Kłaniam się Szanownym zebranym :) ze slonecznego :) znów Gdanska. wczoraj pod wieczor popadalo odrobinke ale dzis juz od rana znowu swieci sloneczko :)jest coprawda troszke chlodniej niz przez poprzednie dni ale nic to ! mam nadzieje ze w Rzymie nie bedzie padalo w piatek,ale w sobote powinno! Paulo---jak nie Twoje te papierzyska to tym bardziej fru je za okno ;):P Socha---Ty moze juz przestan kusic tymi przepisami bo co jeden to bardziej apetyczny...a potem nawet gimnastyka i rowerek nie pomoga ;) :P :) na razie tyle,papa.

cześć wszystkim :) ponuro i pochmurno dzisiaj :( mój nastrój odpowiada pogodzie. jak dzisiaj wpadnę na uczelnię to norrrrrrmalnie nie wiem jak się to skończy ;) Paula----> wiem co to znaczy utonąć pod zwałami papierzysk, zwłaszcza jak miesiac sie kończy ;) wtedy też mam ochotę je wywalić albo podpalić ;) Socha---> robię podobne naleśniki jak Ty ale ich nie panieruję a do środka daję jeszcze majonez :) pycha!! nietoperku---> bruneci też są wkurzający, no chyba że Ci farbowani mniej odrobinę ;) Isa---> lepiej już na łączach tlenowo-domowych?;) ja znalazłam sposób na swoje szczęście i trochę to wykorzystałam ;) bo niestety na tekst że \"zamienie cię na blondyna\" nie reagował tak jakbym chciała ;) jednym słowem ucieszył się strasznie hihihihi trzymajcie sie cieplutko

Socha--> blady świt u ciebie to u mnie blade południe :D naleśniki po przepisie wyglądają pysznie :P, gorzej u mnie ze smażeniem samych naleśników, bo nigdy tego nie robiłam :) ja na szczęście po codziennych godzinnych spacerach nie mogę narzekać na moje \"mięśnie pośladkowe\" :P u mnie wprawdzie słoneczko niemrawo przyświeca, ale jest chłodno :O a na deszcz się nie zanosi :) hebanerka --> tylko nie daj się z równowagi wyprowadzić żadnym doktorkom :D ciągle trzymam kciuki :D

i co wy na to? http://www.wychwalajmy_boga.alleluja.pl/tekst.php?numer=6764

czy powinnam napisac witam bladym popoludniem??:) nie chce mi sie nic robic, zaczynam tonac w papierkach, jedyne co to sie zwloklam i poszlam na poczte, bo i tak do innej roboty sie nie nadawalam:( u mnie ani slonko, ani deszcz, tzn jedno i drugie nie moze sie zdecydowac co ma byc na stale, chociaz z deszczu bylo cale 5 kropli;) moze to i dobrze, niech nie pada, ja trawy jeszcze nie wysialam, a powinnam spalic troche lisci na linii tlenowo-domowej zawieszenie broni;) u nas to ja jestem ta mniej fajna i to moje ciacho chodzi i podchodzi mnie zebym sie rozesmiala;) oj , ciezkie ma zadanie:D pozdrawiam

wygralo slonko:D habanerko jak na uczelni???

Witam ,witam :D:D:D:D U mnie mglisto jak na jesieni:):) słonko popołudniu niesmiłlo wyszło. Do południa padał drobny deszczyk ,tyle co mi tylko świeżo-umyte auto zbrudziło:(:(:( Humor to też dzis miałam taki ,że lepiej było sie do mnie nie odzywać :(:(:(:(:(:(a wszystko przez mojego dyrektora( a co nie zasługuje w tej sytuacji na dużą literkę ) Wyobraźcie sobie ,że w poniedziałek rano jak przyszlyśmy do pracy to oznajmił nam,że piatek jest wolny(no i wszystko ok) Przychodzi po śniadaniu i oświadcza iż to ,co powiedział rano odwołuje. Wyraził sie w ten sposób:\"nie ma żadnego ekstra powodu żebyście mialy wolne-PRACUJEMY W PIATEK\" wszyscy w szoku,chodzą poddenerwowani ale mamy icha nadzieję ,że sie do jutra opamięta. Gosiu----------->dlaczego tak mówisz????:(:(:(:(:(:( nie zawsze mam wenę twórczą ,zeby tak sama od siebie pisać a na szuwarkach to jakoś inaczej no.... wybacz mi postaram sie poprwić a poza tym to już tak duzo czasu spedzam przed tym kompem ,że czasami już czasowo nie wyrabiam :(:(:( jeśli chodzi o spacerki i wyrabianie mięśni przez to ,no to ja nie wiem...Przez ostatynie trzy miesoace chodziłam codziennie jakieś 6km i to dobrym marszem ,miałam nadzieje ,że cos niecos stracę a tu na odwót:(:(:(:(:(Spodnie zrobily mi się przyciasnawe:(:(:(:(9a moze to mięśnie sie wyrobiły ???????:D:D:D:D Tych stronek które zamieściłaś nie miałam odwagi czytać .Po otwarciu jak przeczytałam nagłówki to szybciutko zamknęłam. habanerka---------->Trzymam kciuki i czekamy na relację (będzie dobrze) socha -----------> Już wiem dlaczego Ty tak rzadko na szuwary wpadasz;);):D:D bo ty ciągle w tej kuchni siedzisz i dogadzasz swoim mężczyznom:D:D:D:D:D Jedne i drugie naleśniki brzmią apetycznie więc jak mnie najdze wena to może wypróbuje .Zjesć to bym zjadła ale teraz to zrobić ;):D:P Kigana------------>cos zajeta chyba jesteś teraz bardzo .... nawet Twój Strzeleniec sie juz nie udziela:(:(:(:( Sarkana ---------------> a gdzie żeś Ty??????????:):):):):):):) isa ------------>nic nie wiem o żadnym zawieszeniu broni ......:O:O:O to chyba temat z szuwar tlenowych :P:P::D:D ale sie znowu zasiedziałam ,dwie godziny przeleciały nawet nie wiem kiedy:P:P:P;);););)

Cześć wodniczki Witam..bladym wieczorkiem:P Benia----->masz rację,że ten Twój dyrektor nie zasługuje na dużą literkę!rozumiem Twoją gorycz....tak dać podpuchę by się za chwilę wycofać! bleee:P-nie mów jemu dzień dobry!hahahahahahaahaaha,bo powiedz że gdy go widzisz to nie zapowiada się dobrze;),a co do stronek podanych przez Gosię...hihihi-miałam zupełnie tak samo!naglówki i....w nogi:D:D Hanaberko-->wierze,że poszło ok,ale podziel się i tak,jak poszło! ...................................... ogólnie pogoda u mnie ładna:D,samopoczucie niby też,ale jestem pod wrażeniem głębokiej refleksji jaka zapanowała niemal wszędzie w mym otoczeniu-to jest takie budujące! Spotkałam się nawet z obietnicami(oby nie czczymi)iż parę uzależnionych pragnie porzucić nałogi w intencji........ jaki by nie był powód....uważam ,że początek dobry. W dalszym ciągu jestem urzeczona muzyką na którą trafiam ,takie "stare"niektóre kawałki,że służą wszystkiemu...i zadumie,i wspomnieniom... Nie będę dalej pisać,bo mam nastrój melancholijny a taki zawsze w odbiorze nudnym się jawi:)więc pa pa Pozdrawiam gorąco!

Wstałam bladym świtem, jak t jest w zwyczaju Sochy :P, a tu dziś zero słoneczka :O, deszcze wprawdzie nie pada, ani nawet nie był zapowiadany, ale nie dam sobie głowy uciąć patrząc przez okno, że padać nie będzie Ale z was tchórze, a myślałam, że lubiecie odkrywać to co nie znane i co należy do przyszłości, żresztą nie trzeba brać tego na serio. Jeśli chodzi o tę druga stronkę to o Polsce piszą tam dobrze :D Isa --> chcesz powiedzieć, że to ty lubisz być przepraszana :D, ale nie lubisz być stroną przepraszającą :O , ja też tak miewam :P Beniu --> tylko proszę bez żadnych wykrętów :) u mnie spacerki to raszej szybki marsz, bo inaczej moja psina by się zanudziła :D, po za tym odkąd zachorował Papież, jakoś po zjedzonym obiedzie nie mam ochoty już później na żadne jedzenie :O więc od kilku dni rano czję się bardzo leciutko :D Hebanerko --> wczoraj już się nie odezwałaś, a mi już od ciągłego trzymania kciuków paznokcie w ciało się powbijały i chyba już tak zostanie :P mam nadzieję że nie cierpię na próżno, więc proszę odezwij się i powiedz jak poszło :) Nietoperku --> mam już w kompie parę zdjęć Kai więc postaram się umieścić je tam gdzie jest i wasza psina, mam nadzieję ,że mi się uda :D

Cześć wszystkim. Ja tylko na chwileczkę, żeby się przywitać i pożyczyć miłego dnia. U mnie dzis pochmurno i to bardzo, mam nadzieję, że nie będzie mocno padać. Habanerka - Gadaj jak ci poszło, bo cierpliwość nam się kończy.

witajcie :) słonko świeci..... wiosenka, pięknie na dworku :) ok już zdaje relację z wczoraj.... a więc..... poszłam do tej paskudy, grzecznie się uśmiecham i mówię do niego że nie znam swojej oceny z gzaminu i czy byłby tak uprzejmy i poinformował mnie czy zdałam. alez oczywiście, zaraz pani powiem. spojrzał do protokołu, powiedział że bardzo mu przykro ale... więc ja nadal grzecznie czy mogłabym obejrzeć swoją pracę. wyobraźcie sobie że wziął ją do ręki, obejrzał, spojrzał na mnie i powiedział że muszę pisać jeszcze raz, że pracy mi nie da. ale jak chcę podważyć ocenę to mogę pisać egzamin komisyjny, a jeśli nie kwestionuję to daje mi kolejną szansę ( i paru jeszcze osobom) na dodatkowy termin egzaminu na za dwa tygodnie. wobec powyższego faktu powarczałam w duchu bo niestety ale na komisie to on wszystkich uwala. uśmiechnęłam się znowu grzecznie (rany ależ ja słodka byłam;) ) podziękowałam za dodatkową szansę. wrrr ale co się w duchu naklęłam to chyba nikt tylu niecenzuralnych słów dawno nie słyszał ;) Isa--->> u mnie też nastapił rozejm :) zawsze ja jestem stroną która szuka pojednania ale nie tym razem :) pokazałam że ja też potrafię być zawzięta ;) i.... opłacało się ;) Isa, Gosia, Gofra, Benia, Nietoperku i reszta dziewczyn :) dziekuję za wsparcie i za trzymanie kciuków i... poproszę o to samo za dwa tygodnie :)

dzien dobry wszystkim.chociaz wcale on taki dobry nie jest :O pochmurny bardzo i szary :( Habanerko---mam nadzieje ze wszystko pomyslnie zalatwilas z tym twoim upierdliwym doktorkiem :) jakby co to przypominam ci o wsparciu wodnej braci ;) :P Gosiu---czekam na zdjecia psinki :) bardzo chetnie ja zobacze bo tak z opowiesci to juz ja prawie znam :) Beniu---jak ten wasz dyrektor nie ustapi to zawsze istnieje wziecie urlopu na telefon :)...a moze by tak wszyscy chcieli urlop w tym dniu? moze przedstawiciel pracownikow przekaze taki pomysl dyrektorowi. ale mysle ze ten wasz dyrektor w obliczu tego co przez ostatnie dni dzieje sie w Polsce sam sie opamieta. tyle narazie,papa

ojoj zapomniałam o Pauli :( przepraszam :)

Nietoperku -> podaję stronkę, mam nadzieję że później uda mi się dołączyć inne zdjęcia. Kiedy słońce zacznie porządnie świecić i zrobi się ciepło przejdziemy się nad Wisłę i wtedy zrobimy fajne zdjęcia Jeśli masz swój mail to podaj prześlę ci zdjęcie, na którym jestem z Kają :D jeśli chcesz to wejdź na szuwary i tam mi podaj, będę sprawdzała, czy ktoś tam jest do 14. http://www.kaja20.pupile.com/

Habanerko----zuch dziewczyna! :) jak dobry bajer nie pomaga zawsze dziala uroczy trzepot rzes. :D wazne ze osiagnelas cel ;) :P Gosiu---zdjecia bardzo fajne! na tym pierwszym Twoja Kaja wyglada na bardzo groznego psa :) i jeszcze jedno pytanko:czy Kaja to skrot od Katarzyna? ;) :P :) uciekam bo troszke zajeta jestem.na razie,papa.

witam nie wiem bladym czym;) pochmurno za oknem:( szkoda mialam ochote na spacer a tak jakos nie chce mi sie ruszyc, chyba ze po poludniu juz bedzie lepiej;) rany, chyba to przesilenie wiosenne:) no i zostalam w domu rozsmieszona, zginelam od wlasnej broni, dzis rano moje ciacho zakazalo sie do mnie odzywac dzieciom bo mama warczy;) i ja juz nie wyrobilam i ryknelam smiechem:D habanerko to podaj date bedziemy trzymac znowu kciuki, cos czuje ze ten dr to tak jak ten z mojej uczelni, cos mu w glowce na wiosne sie zaleglo;) a pracy nie pokazal bo pewnie latwo byloby udowodnic ze zdalas

Witam! ...w prawdzie już nie bladym świtem :D, ale godzina jeszcze całkiem młoda! U mnie pogoda też raczej nie rewelacyjna, chociaż na szczęście jest całkiem ciepło. Rower nieuchronnie się odbędzie, bo wczoraj już nie daliśmy rady. ...Powiem Wam, że nawet nie sądziłam, że tak się można cieszyć ?... Bartek chodzi od tygodnia jak w transie, robi rysunki, pisze nawet wierszyki... pt.\" Mój ukochany rower\", \"Mój cudowny nowy rower\"( ...i jeszcze parę innych...)! :D :D :D ...Co to będzie jak sobie kupi kiedyś samochód? Będzie w nim spać?...:D :D :D Co do gotowania, to muszę się Wam przyznać, że nawet to lubię!... Chociaż mielony i pomidorowa, to najciekawsze moje zajęcia kuchenne! :P Lubię tworzyć, kombinować, wymyślać... a najlepiej jeszcze jak na końcu komuś to smakuje! Zdaża się nawet, że robię takie \"jednorazowe\" dania, których za nic w świecie nie mogę później odtworzyć.... (...tu już kłania się moja skleroza!) Beniu - trzymam kciuki... może wasz dyrektor ( oczywiście małą literką!!!:D) w porę się opamięta!? ...zresztą praca w taki dzień okrawa na karę boską!!! A straty w firmie murowane!:D :D iso, habanerko - o co chodzi z tymi łączami tlenowo-domowymi?... Zawieszenie broni?... To szyfr, czy jakieś pozostałości dialogów tlenowych??? Gosiu - śliczna jest ta Twoja Kaja! ..zaczynam Ci nawet zazdrościć takiej \"maskotki\"! iso - gratuluję w takim razie \"ciacha\" ( rozumiem, że masz tu na myśli swojego mężczyznę? :D:D:D...), ja także nie potrafię za długo gniewać się na swoich... Zawsze coś wykombinują, żebym się poddała! ...ostatnie moje \"spięcie\" z Bartkiem skończyło się tym, że się do mnie nie odzywał, a zaczął pisać liściki ( ...tak to jest jak się dziecko \" M jak miłość\" naogląda...:D). Myślałam, że nie wyrobię, jak podłożył mi pod nos pierwszą karteczkę !!! habanerko - obiecuję, że za dwa tygodnie również będę trzymać kciuki, nawet mocniej niż ostatnio! Poświęcę się nawet jak Gosia! A co tam!:D POZDRAWIAM! I ! C.D.N.

SPROSTOWANIE: pomidorowa i mielony, to oczywiscie NIE najciekawsze moje wyzwania w kuchni!!!:P

Cześć wam Nooooooooo!!!!!OPAMIĘTAŁ SIĘ :D:D:D:D:D:D:D ale emocje sięgnęły zenitu!Conajmniej jak w \"MILIONERACH\" gracz odpowada na 9 pytanie-Hubert zapowiada przerwę reklamową (tu oczywiście wojna nerwów) i po reklamie ogłasza ,że zawodnik rezygnuje z odpowiedzi na finałowe pytanie. Tak tez właśnie było dzis w naszej firmie.Godzina 14:20 przychodzi \"Pan i władca\" i do nas tymi słowy:\"No to jutro macie to wolne\" ale gest...... i jeszcze chyba spodziewał się jakiegos podziękowania ale każdy tylko przyjął do wiadomości. Nietoperz---------->Masz apsolutną racje z tym urlopem,taki był nasz plan awaryjny,że jak nie przyjdzie i nie powie ,że wolne to wszystkie wypisujemy urlopy i bez słowa wychodzimy. Co do tego ,żeby ktos w imieniu załogi poszedł do niego to właśnie w poniedziałek dość gesto chodziła jedna z majstrowych i to własnie do niej podszedł i oznajmił ,ze wolnego nie bedzie (Ona jest naprawde wyszczekana babka,potrafi z nim gadać,też zresztą wodniczka:P:P)więc juz karku nie odważył sie nikt nadstawić . Habanerko-----------> to chyba dobrze ,że wszzystko się tak skończyło a nie odrazu komisem;););););) a na wspoarcie zawsze tu mozesz liczyć ,Tylko przypomnij sie znów za te dwa tygodnie bo z naszymi sklerozami:P:D:D:D:P:P:P Gosia8----------> Fajna psinka a widziałaś ten komentarz...?:D:D:D Aresik????:D:D:D:D:;);););) Socha ---------->Bartek to rozumię,że syn ....nie mąż:D:D:D:D:Ddzieci potrafią być nieobliczalne:D:D:D:D:D:D:D apropo`s jeszcze dyrektora to On nie jest jeszcze taki zły ,bardzo duży udział w tym co się stało miały Pani technolog(podobno)i Pani Dyrektor(obie fałszywe jak 100$$$$$$)podobno ten wolny piątek zburzyłby cały harmonogram a straty to odobno sa cały czas(takimi gadkami sie nas karmi) mamy tak drogie ciuchy,że poprostu ludzie to juz raczej teraz wchodza do naszych sklepów jak do galerii:O:O:O:O:O:O:O Trzymajcie się na razie może jeszcze wieczorkiem (raczej napewno) na szuwarki oczywiscie wpadne :D:D:D:D;);););)

Witam wodniczki i u mnie jako u was pogoda płaczliwa,lecz o dziwo ciepło dośc:D Jutro u nas sklepy pozamykane i chciał czy nie, trzeba było większe zakupy robić i tym samym później w domku jestem:( Habanerko--->gratuluję pięknego uśmiechu,który doktorka zniewolił hihihihi,i szansę uzyskałaś-tak trzymaj:D Gosia--->ja też się skusiłam i Twą psinkę obejrzałam bez pozwoleństwa:P,słodkie wrażenie robi,bo zabawowe:),ale ja nie zazdroszczę akurat,bo mam również swoją pupileczkę i za nic na świecie bym jej nie wymieniła na nic:Di na nikogo:D-tak te pieski z nami robią...:) aaaa a jeśli chodzi o twój epitecik,hm,tchórzem się nie czuję gdyż nieznane to nie znaczy domniemane:P:)a domniemanie to dla mnie to samo co szukanie czarnego kotka w ciemnym pokoju,ktorego nie ma:Dnatomiast nieznane pociąga mnie bardzo...i ciekawi:) Socha--->hahahahaha,dobrze ,że sprostowanie zrobiłaś z tą pomidorową i mielonymi:Dchociaż by była pomidorowa i mielone smaczne też trzeba kunsztem się pokazać!hahahahah,moje mielone np,są dla mnie niedobre:(a pomidorowa....jak Cię mogę:)zależy.....a dziś miałam na obiad rybę i też do arcydzieł nie należała:DNa teraz kończę,może jeszcze szuwarki odwiedzę a jutro to raczej nie wejdę to już dziś całuski Wam ślę za dwa dni odrazu