WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Cześć :) Lutek ---> pewnie sama zobaczyłaś, że Twój wpis doszedł :) Koliberku ---> zdrowiej, dziewczyno, szkoda czasu na chorowanie :) A ja odliczam, co mi tam, głęboki oddech i skaczę, już niedługo, bo w sobotę ..... Już nie będę miała lepiej od Was ;) Netu bezpośredniego dalej nie mam, ale może w tym tygodniu już będzie. Postrzeleniec stwierdził nawet, że mogą przyjechać w piatek lub sobotę rano - to będzie tak dla odprężęnia :D:D:D:D Ma chłopak pomysły, chociaż w piatek - może, czemu nie, zobaczymy. Trzymajcie się narazie, pa

aleksandro a co mozesz wygrac?? jak odpiszesz to sie zastanowie:DD Ever a ty gdzie zniknelas?? Dostalas wiadomosc wogole na tlena ode mnie?? A za 2,5 godz do pracy :(;( Musze to zmienic... byle szybko.. Pozdro

Witam Fiony i Ogry ;-) , Byłam sobie w niedziele na Srebrnej Riwierze - pieknej plaży niedaleko E. i tak sie poczułam letnio ze pływałam na rowerze wodnym czego skutki odczuwam dzisiaj- 37,6 :-( Ale miejsce bajkowe..Kigana przyjezdzaj na sesje slubną-cudo! A że pracowac czeba na raty dygac i na benzynke;-) to siedze w pracy i marze o 16.00 .... Pozdrawiam I nie mam juz co wiecej pisac..jak cos dostane to napisze.. ;-) A Haba - Baba - Co - Z - Wędkami -gada?Whats uuup?

ze zyje daje znac JO* no piekna bryka:D ja mam tylko fotki z handlu zywym towarem:P niech mi je tylko tigre wyda;):* i do robotki wracam aha, koli i jo zdrowiec migusiem!

a mnie gardziołko pobolewa ;) pozdrówka

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Kigana---> juz Ci niosa sulknie z welonem... Only 4 days ;-) I bedziesz Pani Kigana Postrzelencowa... ;-) Opowiedz o kiecy i czy robicie weselicho czy tylko przyjecie dla blyskich? Dont worry ! Sciskam wszystkich i tych co maja Navare też..w ostatecznosci :-P Pa!

cześć:) oświadczam ze żyję:) próbuję sobie poukładać jakoś czas, sprawy domowe jak wyjechał największy bałaganiarz domowy:) kurde...on chyba nie chce żebym się nudziła w tygodniu. w piątek odebrałam Gąza z jednostki i podwoziłam jego koleżanki do Katowic. zaczęli sie licytować kto ma gorzej, ile odcisków, jaki wycisk był na ćwiczeniach. ja miałam teściową przez tydzień u siebie w domu. przyznano mi palmę męczeństwa ;):D co nie znaczy ze nie kocham swojej teściowej. ależ skad;) ostatnio rozmawiałam z jednym krakusem i ...moze jakiś zlocik albo chociaż piwko? dajcie znać jakie terminy by Wam odpowiadały. Jo---> z wędką nie gadałam ale piękne sandacze do domu przywlekłam:P świeżutkie, ledwo co odłowione:) Kigana--> odliczasz godziny? czekamy na jakąś sesję zdjęciową:) szuwcia---> kiedyś sama zginiesz albo Cię ukradną;) zmykam...spać chyba:> miłej nocki wszystkim

oplulam monitor:P przez Jo oczywiscie:P

Matko i Córko!!! Ona se opluła ona se opluła.... ;-) Wczoraj dostałam wiadomosc ktora przewrociła moje myslenie o zyciu-po raz kolejny-do góry nogami-kolega ze studiow lat 27 rak kregosłupa niedowład no :-( Co sie dzieje z tym życiem??? Czym przy tym sa moje problemy z PSYCHICZNYM? !!??? Dbajcie o siebie naprawde - ja od przyszłego tygodnia popier...lam wszedzie na samoloty ;-) i do dentysty i gdziekolwiek mi sie przypomni!!!!! Zycie jest krótkie. Przychodzimy i czasami gasza nam swiatło bardzo predko ... Wiem ze w desen grobowy uderzyłam ale to straszne gdy dotyka to kogos z bliskiego otoczenia-oczy sie otwieraja szerzej..

jo se uderzaj, ja jestem przez to \"koscielnie\" zbutnowana:P

Cześć :) Jo ----> to jest absurdalne, ale tak się dzieje - jedni się weselą a inni w tym samym czasie płaczą. Dziś dowiedziałam się, że zmarł brat mojej koleżanki z pracy - nagle. I w momencie, kiedy ja będę się weselić, ona będzie się smucić. Kontrast mnie po prostu powalił. A co do mojej uroczystości. Kiecka - ecru, przyjęcie weselne - zebrało się 60 osób, więc ani wielkie ani takie malutkie. Do koscioła pojedziemy pięknym autkiem mojego brata, czyli błękitną Warszawą. Zdjęcia oczywiście prześlę, kto tam będzie chciał. Dziś jedziemy z Postrzeleńcem po ciuchy ślubne i juz czuje oddech tej imprezy na plecach :D:D:D A Postrzeleniec dostał od kumpli z pracy smska: Jeszcze 5 dni, 7 godz. i 53 minuty i witamy w klubie :D:D:D Mają chłopaki pomysły :D Żeby tylko ładna pogoda była ..... Pozdrawiam wszystkich

Isa ---> hej, ale mamy wyczucie znów :)

Isa Navarrownica :-) Zeby mnie tak ktos chciał koscielnie... ;-) :-P Kigana-foty poproszę! Całkiem ładne weselicho na te 60 osób-zobaczysz -bedzie przyjemnie i chocby nie wiem jak było mow ze to był najszczesliwszy dzien w Twoim zyciu !! Tej opcji sie trzymaj... Prosze o rzut welonem we mnie..wirtualnie!!! Boszze a ja do konca zycia bede stara panna.................. :-( od urodzenia!!! Ja to czuje oddech czasu na plecach... :-P

o nie kojarzy mi sie z isa-lutownica... a to auto gajowego bylo kigana - moze znow cosik razem skrobniemy:D ja juz sie zapisuje na fotki!! a teraz zupelnie nie na czesc Haby DUPA!!! &%*^$%$*&$^$ to o pewnej pani ktora dzis mnie wk*@#&#a i wiecej nie napisze, bo mnie krew zalewa

Czesc! No własnie! Dupa! Dupa nie telefon! Znowu mi subanek szwankuje:( a nie potrafie żyć bez telefonu niestety... Ciągle tylko: Wstaw karte sim i wstaw karte sim i wstaw karte sim...... buuuuuuuu :( a najgorsze jest to, że gwarancja tego nie obejmuje :O Nie można sie do mnie dodzwonić - tzn raz można, a raz nie, bo niektórym murzynom sie udaje:P Wczoraj mogłam dzwonić jedynie pod numery alarmowe... już chciałam na pogotowie dryndnąć, zeby po mnie przyjechało bo myślałam że zwariuje! :P:( Na chwile obecną działa (tatuś potraktował go suszarką:P:D ) Spieszę zaprzeczyć jako bym utopiła go w piwie czy uczyła pływać:P ale werdykt Najwyższego Serwisu był bezwzględny: ingerencja cieczy :O chociaż zupełnie nie przypominam sobie czegoś takiego :> ehh no dosyć już o moich głupotach.... a u Was widze że sie duzo dzieje.... Kiganko!:) cudowne wydarzenie przed Tobą:) pogoda ma w weekend dopisać! Wyobrażam sobie jak będzie wspaniale! Na niejednym weselu byłam, z niejednym księdzem tańczyłam;) i mogę Cie zapewnić, że niejedenej pannie młodej zazdrościłam:D;) chociaż jeszcze mi sie nie spieszy specjalnie do łapania welonu;) Ale zdjęcia mi możesz podrzucić!!!!! Obejrzę z przyjemnością!:) Habcia - Gratuluję nowej pracy!!!! :) i życzę szybkich awansów ;) Koli, Gosia - szybkiego powrotu do zdrowia!:) Szuwcia - pozwól że skomentuję Twą wypowiedź minutą ciszy :P Eh siostra! ja tylko czekam, aż nam przyślesz wiadomość typu: \"Słuchajcie, nie jest źle! Wprawdzie trzymają mnie w zamknięciu, ale dają jeść i pić i twierdzą, że jak zrobicie zrzutke na okup to mnie wam oddadzą w jednym kawałku!:) no chyba, że im się zgubię gdzieś po drodze...\" Ewcia - Ty potrafisz;):P:D Polak - byłam wtedy, dostałam Twoją wiadomość i odpisałam:P a Ty sie już nie odezwałeś.... Czy Ty wiesz że tak sie nie robi???? Przecież gdybym była jakąś zakompleksioną, wystraszoną, samotną, popadającą w depresje dziewczyną, to mogłabym się nawet targnąć na własne nieszczęśliwe życie!!!! :P i musiałbyś wtedy żyć z okrutną świadomością unicestwienia everki:P;) Zmykam, muszę przygotować 6kg fasorki szparagowej do zamrożenia Trzymajcie się ciepło!:)

Informuję, że mam neta !!!! Super :) Kiecka w szafie wisi i czeka, welonem rzucac nie będę, bo nie mam, ale czyms tam rzucę i będę pamiętać o Tobie, Jo :) Narazie zabieram się za sprzątanie, a do netu siada Postrzeleniec, też zgłodniały - Internetu. Potem napiszę więcej, pa

hej:) czy Wy musicie tyle pisać jak ja tak cięzko pracuje:>? no nie macie sumienia:P jutro bal, laba, imprezka w pracy:D szefostwa nie ma, tzn cały zarząd wybywa:D gerllaski wybajęte (to dla panów) czipendejlsi czy jak się to pisze też(to dla spragnionych męskich widoków kobiet) wszyscy będziem tańczyć na stłach, alkohol się mrozi, kobiety grzeją, ciasto piecze. o fryzjera nie zahaczę bo kasy nie starczyło:D buty se na zimę kupiłam. Gązo mnie z rodziny wypisze:> mam 5 (słownie: pięć) par kozaków:P ale co tam!! plaszcza nie mam. w samych butach i bieliźnie będę chodzić:D może zarobię na płaszcz:D:D kurde...to efekt dzisiejszej głupawki, zmęczenia materiału a moze i nadmiaru %% :D Isa---> olać babę prostym sikiem:P Kigana--> we mnie welonem nie rzucaj juz:) chociaż potańczyłabym na jakimś weselu niekoniecznie własnym ;) Ever--> dziekuję dziewczę:) w poniedziałek odezwały sie jeszcze dwie firmy ze chciałyby mnie widzieć u siebie, a wczoraj dostałam maila z odpowiedzia że czekają na mnie z pracą w Grecji :/ ech...mają wyczucie czasu. nie mogli to 3 tygodnie temu odpisać?? Koli, Gosia--> zdroweście są już?? a tak wogóle to zostałam zignorowana:( pytałam o zjazd i ...DUPA:P nikt nie odpowiedział:P no nic...ja mam anielska cierpliwość:> i poczekam jeszcze:P se idę:D papa

Cześć ZWodniczki nareście Kigana dopuściła mnie do netu :)

yol:D No niestety taki mam net,nie wiem co jest z tym firefoxem ale nic nie dostalem od ciebie:/Takze wez to pod glebsza uwage. A co do tel to sprobuj sobie zamontowac dual sim i wtedy moze chociaz na 1 pozycji zobaczy twoja karte.No nie wiem,spytac zawsze warto. Ha to kiedy mam wpasc na zjazd??moze bede w listopadzie,wszystko jeszcze zalezy od wielu rzeczy.. Postrzeleniec i Kigana udanego weselicha zycze,oczywiscie zdjecia chetnie obejrze, sloneczka tez zycze :) Pozdr

Haba ----> udanej imprezki :) wiadomo, szefostwa nie ma, to myszy harcują ;) Welonem - tym przysłowiowym to rzucę w nasze wodnicze koleżanki i to w te, które będą chciały. Co do wpisu Postrzeleńca - nie dajcie się mu zwieść, bo on lubi udawać takiego biedaka :P Ever ---> też wczoraj mogłam dodzwonić się na numery alarmowe, wobec powyższego wyłączyłam telefon i poszłam spać. Dziś był bardzo stresujący dzień. Ale od początku. Namówiono mnie na szkła kontaktowe, żebym do ślubu sobie sprawiła, bo makijaż i takie tam. No to poszłam do okulisty, pani wnikliwie mi oczy zbadała i przyniosła narzędzie tortur, czyli kontakty. Przy zakładaniu napłakałam się co niemiara, ale jakoś poszło. Zdjąć też z jednego oka zdjęłam, potem jakos założyłam i pojechałam do domu. W domu chciałam zdjąć to coś i nie mogłam. W koncu po kilkunastu minutach stresu udało się. A jedno mi wyskoczyło prosto do odpływu w zlewie, a drugiemu pomogłam sama tam się dostać. Odczytałam to jako znak, by w to się już więcej nie bawić. Koszmar, mówię Wam. Czy któraś z Was coś takiego kiedyś przeżyła?? Postrzeleniec chciał już ze mną na pogotowie jechac, by tam mi ściągnęli. Na szczęście obeszło się bez tego. Po prostu nie umiem wkładać sobie palca do oka i dłubać w nim. To mnie przerosło. A tak poza tym, sukienka bardzo się mi podoba, buty też, Postrzeleniec wygląda bardzo godnie w swoim przyodziewku - tylko mu jeszcze jakiegoś monokla w oku brakuje ;) Ale może lepiej nich sobie do oka nic nie wkłada - bo skonczy się tak, jak u mnie :o Miłych snów Kochani

Polak ----> dzieki :)

cze wodniki, pamiętacie mnie? co tam u was słychać, widzę, że wodniacze życie płynie sobie i to wartko? Pozdrawiam was serdecznie! u mnie dużo zmian, oj dużo moja niebytność to przez to zaganianie, opamiętałam się w końcu i wstąpiłam do was.

17--> pewnie że pamietamy-witaj ponownie witamy niewymownie ;-) Isa --> Bo to zła kobieta byyła .. ;-) .... Haba--> widzę ze Ty sie rozwijasz, %% posiadasz :-P ryby znosisz-za głowe domostwa robisz nieprzeciętnie.. Dobrze ze Gązo ma nowy czarny :-) atrybut-bo inaczej mogłby sie chłopak pomylic kto tu nosi spodnie...Ale nie wiedziałam ze Ty taka charytatywna i samarytanka..\"Mamusie\" przez cały tydzień????????????????? Czy Cie Bóg opuścił? ;-) :-P :-P Fajna znalzłam grę na tlenie-czas leci jak z bicza...w przerwach pracuje ;-) ;-) Zrobiłam wczoraj zapiekanke ziemniaczana i taka byłam zachłanna że od razu musiałam posmakować-żołty rozgrzany ser pokochał moje podniebienie bez wzajemności... dzisiaj dieta ..a a zapiekanka taka slyczna nowiuśka ..amerykanska ;-) Polak--> Yoł Maaan jestem in london 9-15.11.06 na zaś wstawiaj wodę na kawe.. I koncze. Skończyłam. A gdzie gupi Joee? Pewnie Zona wysłala Go na sybir coby sprawdził czy tam Go nie ma ...;-) Durnowaty Ogr ;-) Kigana --> mysl o mnie wykonując rzut...czym bądź ! Jak Ci sie kieca widzi to nie ma nic ważniejszego ;-) To jakby juz było po UDANYM RAZY MILION weselichu ;-)

Jo ----> pewnie, że będę pamiętać :) podczas rzutu :) Siedemnastka ----> jasne, że pamiętamy :) To, co się u Ciebie pozmieniało? Bo u mnie na ten przykład wszystko. Począwszy od miejsca zamieszkania, poprzez pracę, a skończywszy na stanie cywilnym. Dziś chodzę jak potłuczona, próbuję się jakoś pozbierać, ale to trudne jest. A tu tyle jeszcze do zrobienia :o Znikam narazie, pa

jo, kigana - to miło, że pamiętacie w zasadzie to każdy kolejny dzień przynosi mi jakieś zmiany, nowiny, wszystko dzieje się chaotycznie i spontanicznie myślę, że każdy z wodników tak ma - ściśle swój mały świat i swoje pasje, które rodzą się w błyskawicy tempie życzę dobrego dnia!

kigano życzę więc byś pozostała w tym stanie nowym w szczęściu i radości a wkontrastach dnia również potrafiła się odnaleźć ze swoją drugą połówką:)

no i gut dzis legly w gruz moje naiwne wierzenia o tym ze jak kreca reklame sony to rzucaja milion pileczek po ulicach san fransisco , nie to bylo we wtorek:P oni to zrobili w final cut\'ie na applu ofkorz:P dzis okazalo sie ze studio gieldowe tvn24 nie jest na gieldzie a chlew jest mila knajpa:P no i tyle z dnia dzisiejszego:D a jutro... znowu fabryka:D kigana ja juz dzis Ci bukiet kwiatow sle a postrzelencowi sete;) bo wiecej nie trzeba bo przy takiej z...wodniczej lasce to on bedzie ja do oltarza niosl a nie tylko przez prog jo - malpo zla kobieta tamta byla:P zebys wiedziala:D obrazila sie na mnie:P ale za rada Haby leje na nia prostym sikiem:P w koncu fucha w tvn sie trafila:D:D:D siedemnastka ja Ciebie pamietam:D chbya zaczelas od cen jakis ogorkow albo sliwek albo truskawek:P ja tez bym chciala do London ale sie splukalam i pojade jesli bede spragniona wrazen jedynie do budapesztu:P

zagotował mi się dzisiaj mózg:( zamiast balować jak to było w planach to my jak głupie pracowałyśmy. normalnie szok!! ale powiem Wam ze pracowało mi sie super. nikt nic od nas nie chciał, nawet telefony były łaskawe i nie wydzwaniały do nas. co prawda słodkości były a i procenty się znalazły:D hmm... a może powinnyśmy pić częściej i więcej to praca by była sprawniejsza:D:D Isa---> chciałabym mieć takie problemy jak Ty:P też chciałabym być spłukana i JEDYNIE do budapesztu jechać:P mnie stać na kraków :P i na piwo w krakowie ale nie na synku bo za drogie:P Postrzeleniec---> witaj i ciesz się tą krótką chwilą wolności bo jak Cię wodniczka dostanie w swoje łapki toś biedny bratku:D nawet setka wódki nie pomoże:P siedemnastka witaj:D pamięc u nas jeszcze całkiem niezła;) Jo---> Ty nie na londyn leć a na sosnowiec Maleńka. toż ja se slepia wypatruję za Tobą, nooo. wzięłabyś przyjechała i byśmy se do krakowa pojechały. wiesz...póki jest okazja i sama jestem:D a co do czarnego atrybutu Gązowego to.....zostawił w domu ( oczywiscie o ile o tym samym myślimy:>:P) mamusia se przyjechała wczoraj do mnie a ja ja pod pozorem tankowania auta pięknie odstawiłam do domciu:D nawet chyba nie zdążyła zareagować:D:D jak będziesz sie chciała uczyć jak się teściowej pozbyć to wal do mnie na nauki:D:D Kigana---> czyżby u Ciebie sie panika przedślubna zaczynała;)? nie nerwujsia kobieto. będziem Cię wspierać duchowo. pamiętaj że będziemy w tym dniu z Tobą, ale w noc poślubną dyskretnie odejdziemy:P a propos nocy poślubnej.... swoja noc poślubną spędziłam z piątką ludziów w jednym łóżku:D i to spaliśmy lekko dziwnie z nogami na podłodze:D:D tak więc nie stresuj sie dziewczyno bo nie będziesz nic pamiętała z uroczystosci:) Polak--> daj znać kiedy będziesz w kraju to wiesz...przyjedziem :D no chyba że zrobimy zlot u Ciebie na emigracji:D jakiegoś konkorda prywatnego wyślesz po nas i heja:D no...koniec na dzisiaj:P pańszczyzna odrobiona;) trzymcie sie cieplutko

kurde....w krakowie to rynek jest a nie synek:P