WODNIKI kafeterii, łączmy się!

cześć:) w końcu przestała mnie dzisiaj łepetyna boleć więc się odzywam:) witam wszystkich nowych a zwłaszcza wodniczą familię:D chciałam powiedzieć ze raki są cieżkie...ojjjj...bardzo ciężkie, z tym że Ty mozesz sobie raka \"ułożyć\" a ja niestety dostałam już raka \"ułożonego\" :D no ale ma się te swoje sposoby na raki:D Jo----> no Ty już nie przesadzaj kobito:> pewnie ważysz 2,5 kg więcej i wielkie halo robisz:P ja chcę zeby był sierpień bo dopiero wtedy będę miała wolne:( ech....... muszę czekać aż wszystkie wrócą z urlopu. Koli---> a Ty co? też masz kompleksy? przyjedx do mnie to porównamy i kilogramy i wielkość brzuchów:P wyleczysz się jak nic:D co do zimy...mam ją w nosie...kozaki już dawno wyniesione do piwnicy. chodzę w półbutach i za żadne skarby nie włożę już kozaków. dość!! w sumie to się nie dziwię że zima nie chce iść jak widzi wszystkie baby w wysokich butach. jej po prostu trza przypomnieć że jej czas nadszedł i ....bye bye zimo:D Lutek---> pamiętamy pamiętamy i czekamy na jakieś wpisy :P Paula---> obawiam sie że Wam sama teoria nie wystarczy:D praktyka moje dziecko, tylko praktyka:D Czekaj---> do majowej miłości jeszcze kawałek czasu ale dzięki za życzenia:D Tobie też życzę skowronków i zaćwiergolenia :D Kigana---> jak Twoja ręka? mam nadzieję ze nie smarujesz oparzenia masłem jak to poradziła mi moja ukochana teściowa niech ja...... $%$##^*^&$#@@%& na szczęście nie zrobiłam tego ale mogłoby być nieciekawie (razem z frytkami włożyłam dwa małe paluszki do oleju było gorąco:D:D ) no dobra! tera Wam powiem że mam w domu (znaczy zara po niego jadę) rasowego już psa z ....ogonkiem :D co do ogonka to ja nigdy nie miałam wątpliwości ;) ale teraz dostane zaświadczenie na to :D a tak serio...w końcu Gąza przywożę do domu na zawsze i na stałe :D dzwonił przed chwilką że właśnie zaliczył wszystkie egzaminy i teraz mam sie stawić na zaprzysiężenie (będzie wielka feta, prezydent Katowic, komendant główny i mnóstwo innych szych, między innymi i ja:D ) no to.... miłego dnia wszystkim paaaa

u mnie zima :( :( :( rano wstałam a tu śnieg za oknem :( poszłam wczoraj do lekarza rodzinnego po receptę na Biostyminę :) oczywiście zastrzyki :P a tu w rejestracji kobieta czeka z ciśnieniem 150/100 :O była godzina 9 z minutami ....pielęgniarka zarejestrowała na 12 z minutami :O powiedziała jej, żeby poszła i zapytała pacjentów to może pozwolą jej wejść wcześniej ... kobieta czeka pod pokojem, a że do tamtego lekarza na razie nikogo nie było.. wyszedł pacjent i ona miała wchodzić... a lekarz do niej że musi sobie kawkę zrobić... brak słów :O w tym czasie chyba ciśnienie jej jeszcze gwałtownie skoczyło bo krzyknęła i dosłownie zsunęła się z krzesełka :( dopiero wtedy wyskoczyła z gabinetu inna lekarka i stwierdziła, że kobieta miała atak padaczkowy :O szok, żeby w ośrodku zdrowia tak traktować pacjentów :( kiedy wychodziłam z ośrodka przyjechała karetka z ratownikami medycznymi ... dodam że kobieta była ze śląskiego........ pozdrawiam

Przytyłam ponad 4kg ale nie w tym rzecz chociaz w tym też :-P ale mam uczucie jakby ktos siedział mi na klatce !!!!!!!!!!!!!!!!!! A Dżejkob kopie i Was pozdrawia!!!

1 2 3 ---> próba klawiatury :D Witam nowych przybyszów no nareszcie czuję i widzę, że mamy WIOSNĘ ---> jak rano odsłoniłam światopogląd (okno), to już miałam się rejestrować do lekarza, wszędzie biało, a śnieg walił wielkimi płatami jak to w dawnych wiekach bywało,piękną zimę mamy tej wiosny :D muszę jednak przyznać, iż wolę niech będzie w marcu jak ...... niż kwiecień plecień co do masy ciała, choć raczej z tego co mi wiadomo jestem w liczbie pojedynczej, to waga dziwnie wskazuje liczbę prawie taką jak w czasach, gdy byłam pod koniec ciąży :( ps. ale jeszcze jest to liczba dwucyfrowa:D względem oparzeń----> my jesteśmy tak gorące , że czasami trudno nam w porę zarejestrować obiekt, który może nas oparzyć w moim przypadku na ten przykład: jak można sprawdzić, ze żelazko napewno jest ciepłe? --> trzeba zwyczajnie przyłożyć do niego łapę co zrobić aby przesunąć rozgrzaną patelnię na kuchence? ---> najprościej ją za brzeg przesunać palcyma choć na błędach podobno człowiek się uczy, to z pewnością nie dotyczy to moich przygód z gorącymi przedmiotami, ja zwyczajnie się nie zrażam i specyfiki pooparzeniowe zawsze mam w pogotowiu :) pozdrawiam wszyćkie wodnikowe duszyczki no i do poczytania

No właśnie, ja też zwątpiłam rano, gdy odsłoniłam okna :o a do pracy prawie bym się spóźniła, mimo że wyjechałam jak zwykle - czyli z dość dużym zapasem czasowym .... ale już ma się poprawić, ta pogoda przebrzydła. Kozaczków nie wyniosłam do piwnicy i mimo, że ich nie nosiłam, to pewnei dlatego tak posypało :o Haba ----> nie, w żadnym wypadku masłem!! To bym sobie narobiła :o Ale moja mama też mi się od razu spytała, czy posmarowałam masłem. A ja naprawdę trudno posądzić o chęć szkodzenia mi. Kiedyś funkcjonowało takie przekonanie i nasi rodzice niestety o tym za bardzo pamietają. A Twój rasowiec jakie ma włosy? Tzn. jakiej długości?? Mój brat - też rasowiec co kilka tygodni, przelatuje swoją główkę maszynką i to ustawioną na pół milimetra niemalże. No ale w bójce nikt go za pióra nie chwyci;) Narazie znikam, miłego popołudnia

Lutek ---> a co masz w apteczce na oparzenia? U mnie dalsza część zaczerwienienia schodzi, powoli bo powoli, ale zawsze. Gosia ---> ręce opadają na takie coś ..... :o Kawę sobie musi zrobic .... eh ....

Pozdrawiam i znikam

Witam i o zdrowie pytam :) Dzisiaj mam prawie wolne :D nie ma mnie w pracy, ale za to muszę jechac do Gdańska (kiedyś trzeba się poświęcić). Pocieszam się tym, że niedzielę mam wolną i pójdę z Mateuszem do parku oliwskkiego :) Haba praktykę mamy opanowałam ;) Koli nie przejmuj się butami, coś trzeba ze sobą zrobić jak się nie pali. Mi rzadko kiedy się jakieś buty podobają, a jak się spodobają to albo nie ma rozmiaru albo są strasznie nie wygodne :/ Jo - no no! To już wiadomo, że to chłopiec :> a co z twoją Michalinką? Następnym razem trzeba będzie się bardziej starać ;) Ja wam powiem, ze już kwietniem żyję i cieplej mi z tym. Ale jak sobie pomyślę, że w sierpniu przyjdzie mi myśleć o wrześniu to nie będzie to już takie przyjemne :( Musze kończyć. Pa dziewuchy :*

No i koniecznie muszę zagrać w totka :) Kto mi pożyczy, bo jestem spłukana :) Podzielę się wygraną 50/50 :)

u mnie już jakoby przebijało się z rana słonice zza chmur , ale niestety brakło mu sił i jest jak to zwykle szaro brudno i do lalalalala....... Kigana----> cudów nie ma panthenol jest w pierwszych godzinach ok , nie żałować i pryskać pianą jak gaśnicą, jak już nie piecze tak dotkliwie jak na początku i można się dotknąć wtedy nadchodzi czas na maść nagietkową, jest tłusta i żółta, więc lepiej zabezpieczyć odzież, bo może zapaprać, ale za to ładnie się oparzelina goi, żadnych cudownych specyfików, tak leczyłam moją gorszą połowę ( oparzenia II stopnia) a u facetów to objawy trza x 10 w dokuczliwości brać pod uwagę , wracaj szybko do pełni sprawności

nie mam czasu na czytanie...ale rozbudowany topik nie ma co:) ja ze stycznia i to 25....pozdrawiam micha i wodniczke styczniowa....ja tez spotkalam malo wodnikow z tego dnia, raczej wiekszosc to 27, 28.....i luty tak do 11 ja jestem niepoprawna marzycielka, czasami to az boli:(..jak na ziemie czas zejsc, ehh lubie wodnikow nawet bardzo...jestem dumna ze sie do nich zaliczam...inteligencja, pochwala wolnosci:) nienawisc do regul, praw i nakazow:))))) buziak dla Reszty p.s. dopiszcie mnie do listy urodzin:)

to stara lista ale jeszcze nie doczytalam do konca..wybaczcie Cicha ........................... 22 stycznia Fate ............................ 22 stycznia Micha ...........................25 stycznia Wodniczka styczniowa ..... 25 stycznia 1977..ja.........................25 stycznia Amelia 18....................... 26 stycznia Mahatman......................27 stycznia Wonik...........................27 stycznia Bombaprawdziwa .............28 stycznia Habanerka .....................28 stycznia Zodica ..........................30 stycznia Wodnik elik ....................2 lutego Kasinka .........................3 lutego Kigana .......................... 3 lutego Wodniczka 3-cio lutowa .....3 lutego Alan_Pol..........................6 lutego Socha ........................... 7 lutego Cz_rna ..........................8 lutego Magdoosia_85 .................10 lutego I say ............................ 12 lutego Iskierka 72 .....................12 lutego Nietoperz ...................... 12 lutego Alunia11......................... 13 lutego Wodnik Szuwarek ............. 13 lutego Graha ........................... 14 lutego Wodniczka lutowa ............ 17 lutego Gosiam ...........................18 lutego

znalazlam liste ta najbardziej aktualna..ale jakos krotka, hmm na poczatku byla chyba dluzsza Kingana zrob z tym porzadak..oki:) 1977..ja........................25 stycznia Benia ........................... 25 stycznia, Śląsk Gofra ........................... 25 stycznia,woj. lubuskie – Zielona Góra Diana24 ........................ 26 stycznia, woj. warm. – maz. Habanerka .....................28 stycznia, 32 lata, woj. śląskie Polak_krk ..................... 31 stycznia, Kraków Kigana .......................... 3 lutego, 36 lat, woj. wielkopolskie Koliberek ....................... 3 lutego, 39 lat, woj. małopolskie Jo*............ ............ ...... 3 lutego, 27 lat, Elbląg Czekaj ...........................3 lutego, 42 lata, Dolny Śląsk Szuwi ........................... 5 lutego, 23 lata, Lublin Alan_Pol .........................6 lutego, 38 lat, woj. lubuskie Gosia8 .......................... 8 lutego, 33 lata, Płock Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko – pomorskie Tailitu..........................13 lutego, 24 lata, Grudziądz Isa ...............................16 lutego, 32 lata, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, 22 lata, woj. wielkopolskie Sarkana .........................17 lutego, 34 lata, woj. zachodnio – pomorskie Siedemnastka lutowa ........ 17 lutego, 33 lata, woj. dolnosląskie

cześć:) wiataj 1977 :) skąd żeś taki archaik wyciagnęła? dużo później jest bardziej aktualna tabelka;) może jakieś dane do tabeli? bo poza rokiem urodzenie to nic nie wiemy:D Paula---> coś cienko z Waszą praktyką skoro efektów nie widać:P Kigana---> mój rasowiec też ma krótkie włosy. musiał niestety swoje piękne pióra poświęcić dla resortu:D:D w sumie to i dobrze bo nie dość że w mudurze to jeszcze z piórami:> co za dużo to nie zdrowo:P wczoraj oglądalam zdjęcia z calego pobytu na szkole i stwierdziłam ze ja też chcę na takie półroczne wczasy :D:D no...to na tyli...czas coś zjeść bo Majka się dopomina ( a swoją drogą to fajnie mieć usprawiedliwienie na nieliczenie kalorii:P ) paaaaa

Paula jako najbardziej chciwa na topiku pozycze Ci kasy na kupon!!!

a i miałam napisać że Gązo duży jest to ciężki z niego raczek:P;)

Isa---> ciężki nie ciężki.... przez pół roku przy diecie 3500 kalorii stracił 10 kg :D trochu go ubyło...zwłaszcza po bokach i na mięśniu piwnym:P

a na oparzenia są też wersje z białkiem:O mi kiedyś zrobili dobrze a na koniec kremem nivea posmarowali:P a że na nodze było ok. 16 kaw i herbat to wylądowałam w szpitalu:P

ej ale on ma ze dwa metry wzrostu!! on musi być ciężki!! kurde , Haba oni Ci kawałek chłopa podpieprzyli!!!!

co do oparzeń to miałam rękę fioletem też smarowaną:o Isa---> ten kawałek chłopa mogli podpieprzyć:D innego nie oddam:P

hebaneczka :( przeciez napisalam..25 styczen:(((( WODNIK jak to pieknie brzmi:P

a co dalej? masz chyba jakieś imię i gdzieś mieszkasz

:) a pewnie ze mam...Kinga, swietokrzyskie:P i juz nie krzycz na mnie:(

o widzisz:) tak lepiej :)

na ktorej stronie ta najnowsza lista:) taki wielki ten topik ze nie moglam wszystkiego przeczytac:(

najlepiej czytaj od tyłu:D

czytalam, ale tam jakies listy imieninowe:-/ ehh koncze na dzis chyba gosc w drodze do mnie..trzeba by maszyne do kawy wlaczyc:)

Dzięki za podzielenie się Waszymi przeżyciami dotyczącymi oparzeń. Z białkiem też gdzieś słyszałam, ale to chyba nie to - nie wiem zresztą. A maść nagietkowa - kupię, może prędzej się zagoi. Dotknąć tego już mogę, zaczerwienienie jeszcze jest, a skóra wygląda tak, jakby szykowała się do wylinki :P No cóż, pozyjemy, zobaczymy, mam nadzieję, że powoli wszystko zejdzie i będzie normalnie wyglądać. Nie moge straszyć uczniów moją dłonią :o A dziś jedna z uczennic się oparzyła, też w lewą rękę. Niosła jakiś kubek z zupka i inna zakładała plecak no i tak się zamachnęła, że tej zupka poleciała na rękę. Też nieciekawie. W podstawówce natomiast w klasie VI co chwilę ktoś łamie sobie nogę. W ciągu miesiąca 4 osoby. Nieźle, nie? Haba ---> wyobraziłam sobie Twojego Gąza z długimi włosami i na czubku głowy czapka :D:D:D To by ciekawie wyglądało :) A już ma jakiś przydział? Bo mój brat jest dzielnicowym. I to od samego początku służby. Co do tabelki, to przypominana jest w styczniu i lutym, kiedy mamy urodziny. Jesli ktoś jest z nami cały rok, to na pewno bedziemy pamietać w dniu urodzin. Się rozpisałam .... :P to znikam

Kingana..to co ja mam do stycznia czekac:-/ ale mi dowalilas, buuuuuuuuu

Kigana--- > chwilowo na stażu będzie przez pół roku. zaczyna od ...drogówki :D najzabawniejsze jest to że nie ma prawa jazdy a później zobaczymy. dostał opinię do GSR więc coś mi się wydaje że tam się wybiera:o 1977---> tak jak pisała Kigana, szukaj w okolicy stycznia-lutego:D i pisz o sobie, pisz:)