WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Jakaja ---> może dziś Ci się uda otworzyć jakąś kamerkę:) Juz siedze w szuwarach, tylko że narazie nikogo nie ma :( Chociaż dziś za długo nie będę, bo jutro do pracy i muszę być w miarę przytomna;)

Dobranoc Szuwarki nikogo nie ma, więc ja sie wyłączam. Do jutra

wszystkim życzę miłego i słonecznego dnia, a jak najmniej mrozu :D skoro wszyscy przenieśli się do szuwar, to ja stąd spadam, może jeszcze kiedyś tu zajrzę :O

Dzień dobry Wodniczki Wczoraj zajrzałam na Szuwary i choć czatów nie lubię, tam mi się podobało. Nie wiem czy ta moja charakterystyka ma jeszcze jakiś sens... (choć prawie gotowa), bo moim zamiarem było po prostu scharakteryzowanie podstawowych cech charakteru oraz upodobań, stanu cywilnego itp. ( i do tego mój krótki komentarzyk :D). głównych uczestniczek topiku, po to by wygodniej było rozmawiać. Np. rozmawiam z Kiganą i w pierwszym momencie zastanawiam się - a co ona robi zawodowo, czym się wyróżnia, czy jest mężatką, a jak ma na imię? Celem mojej charakterystyki było jakby skondensowanie podstawowych cech poszczególnych osób na jednej czy dwóch stronach topiku, by w razie takiej sytuacji zajrzeć na te konkretne strony i mieć jasną sytuację. Myślałam przy tym głównie o sobie, bo przyznam się mam problem z dochodzeniem - kim jest ta wodniczka, co napisała tak świetną wypowiedź.... A może tylko ja mam z tym problem..., bo nie zapamiętuję na bieżąco wypowiedzi? Może to wynikać z mego zapominalstwa lub egoizmu (jak stwierdziła wczoraj moja przyjaciółka... jestem samolubną ignorantką :( ) Mam nadzieję, że się myli.... Pozdrawiam serdecznie Wodnikowo! :D I milutkiego dnia życzę!

Witam Wodnikowo! zgodnie z obietnica melduje swoje przybycie :D nie moglam wczoraj byc w szuwarach :( bo mam teraz meza w domu (ma urlop) i jak siedze przy komputerze to on marudzi :O ze nie ma z kim pogadac. Sarkano--->mysle ze skoro tak pieknie i pracochlonnie przygotowalas nasze opisy to powinnas je nam przedstawic :) przeciez tak dlugo na nie czekamy ,a dla nas wodnikow to wcale nie jest latwe :) poza tym nie wszystkie z nas bywaja w szuwarach i takie opisy bardzo ulatwia kojarzenie pseudonimu z osoba. mysle tez ze skoro pomysl narodzil sie na topiku to i tu powinna nastapic jego prezentacja :D szczerze mowiac to nie moge sie juz doczekac ;P

GOSIU---->wracaj!!!!! przeciez ja tu jestem :( ja bardzo lubie twoje towarzystwo na topiku wiec prosze mnie nie zostawiac samej

GOSIU----jestes??????bo ja tak i czekam :( moze troche wiosny cie przekona zebys sie odezwala :) no to siup:

bylam w szuwarach ale tam tez nikogo niema. tylko Suzi69 szuka Isy. pusto wszedzie to spadam,papa Gosia----wiem ze gdzies tam jestes ale jak nie chcesz ze mna gadac to nie :O nie lubie sie nikomu wciskac na sile,papa jak zmienisz zdanie to jutro rano tez bede :)

Przepraszam bardzo ale czy ktos jeszcze bywa na topiku???

Przepraszam bardzo ale czy ktos jeszcze bywa na topiku???

Przepraszam bardzo ale czy ktos jeszcze bywa na topiku???

Przepraszam bardzo ale czy ktos jeszcze bywa na topiku???

Witam milo wodnikowe duszyczki Nietoperz-ja jestem:)) pomimo iż na szuwarach też bywam topik jest macierzysty i trzeba o niego dbac! Gosia--->nie da rady byś mogla tez?na czat? Ja dzis wieczorkiem nie wiem czy bede,bo maz juz sie burzy o cowieczorne nasiadowki:( a ze dzisiaj czwartek,znow musze na akrobatyke z corka,buuu Pozdrawiam!

Cześć wszystkim!! Sarkana ----------------->oczywiscie ,że czekamy na Twoje charakterystyki,jesteśmy niezmiernie ciekawe czy rozpoznamy w nich siebie;););););) ale masz racje ja też nie nadążam kto jest kim ,mam mnóstwo notatek na biurku i czasami do nich zaglądam w ramach przypomnienia. A teraz podaję dla zaineresowanych link do skype`a http://skype.bajo.pl/ Mam nadzieje ,że wszystko bedzie dobrze z otworzeniam tej stonki. Wiec powodzenia ze ściąganiem i instalacją.Zalupić słuchaweczki z mikrofonem i następny etap wtajemniczenia dla Wodniczek:D:D:D:D Tak wogóle to tak tu cieniuśko ostatnimi czasy, odezwijcie sie wodniki a w szczególności te które dawno nie zabierały głosu na forum. Niki----------> co u Ciebie i Nadii i oczywiscie u Alana mamy nadzieję,ze czasami tu zaglądasz i śledzisz co sie tu dzieje.Przekaż pozdrowienia Alanowi (myślę,że wszyscy sie przyłączą do tych pozdrowień)Zajrzyj tez moze do nas na czat,zapraszamy . Zawsze o 22:00 jest wesoło(bo ja tylko o tej porze mogę być wiec mówie tylko co sie dzieje wieczorem) Narazie kończę ,do wieczora moje miłe koleżanki,bo koledzy ......? No właśnie moje Słoneczko nie mogło wczoraj wejśc bo nie ma jawy a tak chciałam go przedstawić.Pa

Cześć wszystkim!! Sarkana ----------------->oczywiscie ,że czekamy na Twoje charakterystyki,jesteśmy niezmiernie ciekawe czy rozpoznamy w nich siebie;););););) ale masz racje ja też nie nadążam kto jest kim ,mam mnóstwo notatek na biurku i czasami do nich zaglądam w ramach przypomnienia. A teraz podaję dla zaineresowanych link do skype`a http://skype.bajo.pl/ Mam nadzieje ,że wszystko bedzie dobrze z otworzeniam tej stonki. Wiec powodzenia ze ściąganiem i instalacją.Zalupić słuchaweczki z mikrofonem i następny etap wtajemniczenia dla Wodniczek:D:D:D:D Tak wogóle to tak tu cieniuśko ostatnimi czasy, odezwijcie sie wodniki a w szczególności te które dawno nie zabierały głosu na forum. Niki----------> co u Ciebie i Nadii i oczywiscie u Alana mamy nadzieję,ze czasami tu zaglądasz i śledzisz co sie tu dzieje.Przekaż pozdrowienia Alanowi (myślę,że wszyscy sie przyłączą do tych pozdrowień)Zajrzyj tez moze do nas na czat,zapraszamy . Zawsze o 22:00 jest wesoło(bo ja tylko o tej porze mogę być wiec mówie tylko co sie dzieje wieczorem) Narazie kończę ,do wieczora moje miłe koleżanki,bo koledzy ......? No właśnie moje Słoneczko nie mogło wczoraj wejśc bo nie ma jawy a tak chciałam go przedstawić.Pa

witam zarzucili mnie robota:( i najgorsze jest to ze sie wcale na tym nie znam i musze czytac jakies ustawy, a jezyk prawny to dla mnie czarna magia , czytam , czytam i dalej nie wiem o co chodzi. no coz sprobuje na czat, moze mi ktos humor poprawi:) ja tez czekam na charakterystyki:) fajnie sie jest poznac:) pozdrawiam

tu pusto:( w szuwarach pusto:( a potem mi do kompa dostepu nie dadza, bo twierdza ze ja to musze pod kontrola robic:D

Cześć Wam :) Dopiero teraz siadłam do kompa, bo dziś miałam kupę;) różnych zajęć.Po pierwsze znowu rada w szkole, co dziwne każdy narzeka, ale jak przychodzi co do czego to wszyscy pier .... o pupci Maryni;) Nie rozumiem tego :0 No i zeszło do piątej:0 Przyjechałam do domu, a tu mojemu bratankowi ( I klasa) przypomniało się, że na jutro mają przygotować coś dla dziewczynek w klasie \" i pani mówiła,że to nie ma być nic kupnego\". I tyle się od gościa dowiedzielismy. Jego mama wymysliła,że mozna zrobić laurkę i po długich naradach stwierdziłysmy,że zrobimy dla każdej dziewczynki i dla pani;) Dziewczynek jest raptem 9. Bo dziecko nie umiało sprecyzować, czy każdy chłopiec ma dla każdej dziewczynki coś przygotować, czy tylko dla jednej???? :P No i do tej pory trwała praca w naszej manufakturze, babcia również do dzieła się włączyła, czyli trzy kobiety ciężko;) pracowały, a stwór oczywiście luzik;) dobrze,że to się mu dziś przypomniało, a nie np. jutro rano :D:D:D:D:D Gosia ---> bez przesady, na forum też się wpisujemy :) Nie wszyscy na czata poszli:) Sarkano ---> czekamy :) Benia ---> Słoneczko ?? No, no, ładnie :D:D:D:D niech Ci świeci i mocno grzeje :) Skypa mam zainstalowanego, ale czasem tak fatalnie słychać, że wolę gg, albo w ogóle wyłączyć to całe ustrojstwo;) Isa ---> biedactwo:) z tym wydzielaniem Ci netu to chyba troszkę przesadzają, nie? A jak Twoje zmagania z tekstem?? To narazie tyle

Sarkano,bardzo dobry pomysl -dla mnie akurat takie charakterystyki bardzo pomocne,bo Nietoperza np na szuwarach juz ze 3x pytalam o imie:D taka ze mnie skleroza...więc trzymaj się pomysłu i kończ go rychło bo my baardzo ciekawe:) Ja dopiero co z szuwarow zeszlam i powiedziec Wam dobranoc weszlam,a może już dzien dobry?:P Gosia---->zglos sie po instrukcje odnosnie javy do Sochy,ona już to przerobiła.Brakuje Ciebie,nawet nie wiesz jak!?! Nie zapominaj o wodnikowych duszach:) Benia--->dzięki za link na ten skype,teraz czekam na zakup sluchawek:D Dobranoc wodnikowe duszyczki.

Jak co rano witam pieknie cale zaspane towarzystwo. u mnie znowu pada snieg.jest calkiem bialo,a zaspy siegaja prawie do kolan :) wszyscy moi domownicy narzekaja bo musza sie przemieszczac :) za to ja mam luzik,hihi. nigdzie nie wychodze (chyba ze do najblizszego sklepu )to mnie taka aura odpowiada :D milo jest na czacie ale mam sentyment do naszego topiku wiec bede tu zagladala :)doputy,dopuki nie zostane calkiem sama :O Gosiu----dzien dobry!

dziewczyny nie bardzo wiem co knujecie :) ale ja jestem taki antytalent techniczny ze bede tylko na szuwarach i topiku. jesli wiec planujecie cos innego to raczej bezemnie.papa

a jednak zajrzałam :D Musicie przyznać, że nudno zrobiło się na naszym topiku, dlatego wczoraj cały dzień bez komputera za to z książką, od której się nie mogłam oderwać, co ostatnio rzadko się zdarza. Mogę polecić: Jean Sasson \"Dziecko Estery\". Dla wszystkich, któzy uwielbiają psy polecam książkę Krzysztofa Czarnoty \"Niosąca radość\" - książka cienka, ale zrobiała na mnie niesamowite wrażenie, czytałam i płakałam, może dlatego że był to czas, kiedy moja poprzednia 14-letnia suczka (2003rok-jesień) była po operacji, ale my już wiedzieliśmy, że niedługo będziemy musieli ją uśpić. :O obiecuję, że raz dziennie będę tu zaglądać i kiedy będzie coś ciekawego to właczę się do pogaduszek :) co do czata to chyba nie ma szans :O

Gosiu...fajnie ze jestes :) wiesz to odejscie psinki po tylu latach musialo byc straszne :( ja tez mam w domu takiego 15-letniego emeryta i nawet sobie nie moge wyobrazic jak to bedzie kiedy.... pol roku temu mial wylew i sparalizowalo mu prawa strone .jak poszlam z nim do lekarza to juz plakalam bo myslalam ze to koniec ale dostal zastrzyki i to postawilo go na nogi :) teraz ma do towarzystwa mlodego amstafka i zachowuje sie calkiem zywo.mam nadzieje ze to jeszcze potrwa.:D

Gosiu...fajnie ze jestes :) wiesz to odejscie psinki po tylu latach musialo byc straszne :( ja tez mam w domu takiego 15-letniego emeryta i nawet sobie nie moge wyobrazic jak to bedzie kiedy.... pol roku temu mial wylew i sparalizowalo mu prawa strone .jak poszlam z nim do lekarza to juz plakalam bo myslalam ze to koniec ale dostal zastrzyki i to postawilo go na nogi :) teraz ma do towarzystwa mlodego amstafka i zachowuje sie calkiem zywo.mam nadzieje ze to jeszcze potrwa.:D

Nietoperku moja suczka miała guzy na sutkach, jak większość suk (po cieczce suki mają ciążę urojoną i wtedy leci im mleko), problem polegał na tym, że przez wiele lat był to mały guzek i weterynarz powiedział, że skoro nie rośnie to żeby go nie ruszać, potem w ciągu bardzo niedługiego czasu urusł tak, że pękł i zaczęła z niego lecieć ropa, była operowana, ale podczas operacji okazało się, że ma jeszcze innego przyrośniętego do pochwy guza, którego nie można było usunąć. Zrobiło się z nim to samo co z tamtym. Operacja była 21 lipca 2003, a uśpiliśmy ją 30.10.2003. Poddaliśmy ją operacji bo myśleliśmy, że lepiej żeby umarła podczas niej, niż iść ją uśpić, ale przeżyła i po operacji było wszystko w porządku. Najgorsze było to, że kiedy szliśmy ją uśpić, to sama poszła do weterynarza, normalnie jadła, piła, tlko, że guz już okropnie śmierdział i ją już za bardzo to bolało. Uśpiliśmy ją 30.10, a moja obecna psinka urodziła się 12.10.2003 książka o której pisałam opowiada o facecie, który potrącił psa, o tym jak się do niego przywiązał i jak to zmieniło jego życie. Naprawdę polecam.

napewno przeczytam bo bardzo lubie takie ksiazki (filmy ) gdzie sa przyjaznie pomiedzy czlpwiekiem a psina. masz ochote na pogaduchy?bo jak nie to spadam :)

Witam wodnikowe duszyczki Co wy tak od rana takie smutne historie...:( Też przeżyłam zgonik mojego poprzedniego jamniczka:((,bardzo to bolesne-jedyne pocieszenie takie,że młodsza latorośl miała 3latka i nie zakumała,że piesek zmienił wymiar:D,do dziś sądzi,że ktoś go sobie "pożyczył" ..ale co znaczy płakać nad książką wiem doskonale...ostatnio takie wrażenie na mnie zrobiła książka niewielka w swej objętość ale jakże wielka w treści pt"Oskar i pani Róża",czytała któraś może...?też polecam:) Gosiu---->prawda,że trudno bez nas?:D:P bez żadnych fochów:D proszę!wchodzić i pościki pisać,bo jak już mówiłam niezależnie od szuwar i o topik się troszczymy i chętnie Cię na nim widzimy! O!jaki rym mi wyszedł!hihi-chyba minęłam się z powołaniem:P Jest tam ktosik?

co do psów na najlepsze są te średniego wzrostu, bo najdłużej żyją :D i właśnie takie są obydwie moje suczki, chociaż ta obecna ma dłuższe łapki, a co za tym idzie jest ciut wyższa i ma więcej energii, na słowo dwór stoi przy drzwiach, a na słowa odkurzacz czy odkurzamy ucieka do innego pokoju, parasolki omija z daleka, a kiedy na dworzu zobaczyła pierwszy raz bałwana to zaczęła na niego szczekać i obchodzić z daleka. Bałwan wyglądał fajnie dopóki psy go nie olały :O jak znacie jakieś ciekawe książki to podajcie, ja też mogę polecić parę.

Pusto-wszedzie Cicho-wszedzie Co to bedzie? co to bedzie? :D

siedze w tych szuwarach,trawy mnie w d---ko kluja,piety odmiekaja i co ?NIC! CISZA!