malinowy dominator

Dzieki za zaspokojenie mojej ciekawości;) Ale byś sie zdziwiła ile u nas na Ślasku jest uzdrowisk:)

:):) Ta...........tyle na Śląsku ile w Łodzi:):) Swiezutkie powietrze..borowiny wymiekaja!!!!:D:D:D A w ogole DOmi ..co chyba cud,ze my jeszcze zyjemy;) mam pomysl = przeniesmy sie na Mazury!!!!!!! Kupimy po drodze big zaglówke i heja...zyc nie umierac:):)

Malinko nie ma sprawy. Ja moge sie tam przenieśc razem z Tobą bo Ty jedyna mozesz mnie ogrzać zimą kiedy ten rejon nie należy do najcieplejszych w kraju.

nie należy do najcieplejszych, he he he dobre. najsurowszy klimat w całej Polsce, zimy długie i mroźne. W połowie kwietnia chodziłam po lodzie na jeziorze. A drzewa zaczęły puszczać pąki na poczatku maja. ale rozgrzać sie nie jest trudno

Nie wątpie ze przy Tobie rozgrzac sie nie jest trudno;). To sie czuje na odległość:)

;)No, no...malinka zimą rozgrzewa, to fakt...ale wiesz..latem tez niezle dziala;):):):)

No to nic nie pozostaje innego jak pakować manele i kierunek Jeziorka:):) Czasem sie zastanawiam. Z kąd ja tyle szczescia mam:) Juz tyle podróży na tym topicu było i zawsze wiecej kobiet niż facetów. Hmm... To jest to:):):)

:):):) jeziorka są fajne:):):) i te wieczory na łódce, albo na jakiejś wysepce ognisko i tańce, mmmmm

Nie kuś nie kuś bom gotów prace rzucić dla tych przyjemności:) Chociaz jeszcze 15 minut i mnie w pracy nie ma:):):)

z Katowic to trochę daleko:( ale może kiedyś...obiecuje, że nie będziesz sie nudził :D

No to dzieki. Zapamietam to sobie i kiedyc przypomnę;) Zaraz do domku. No to milego weekendu jakbym z domu nie zajrzał tu i dobrej zabawy;) PaPa

Witajcie kochani! Widzę, że dzielnie opiekujecie się topikiem - SUPER! Miło tu się wraca za każdym razem. Mam wreszcie wolny weekend od pracy (tak, tak!) i mogę coś do Was napisać. Właściwie mogłam wcześniej, ale po prostu odsypiałam, leczyłam się z kolejnego przedłużającego się przeziębienia i ogólnie starałam się doprowadzić do stanu normalnego użytkowania po kolejnych konferencjach. Kolejne dwie przede mną i wtedy znowu zniknę. Same przygotowania, potem wyjazd pochłaniają masę energii i czasu...i sił umysłowych też...bo nawet o niczym innym nie piszę... Przetrwaliśmy mrozy i śniegi marząc o NZ, a teraz maj za oknem i widzę, że wszyscy utknęli w pracy zamiast wyruszyć w podróż życia! Temat Gołdapii jest na czasie (pozdro dla koleżanki!). W tym roku mam zamiar w końcu wybrać się tam na wakacje - może masz jakieś fajne namiary na prywatne kwatery z końmi? hmm...Może wszyscy spotkalibyśmy się w Gołdapii? Z tego co słyszałam, to jakoś powietrza w tym rejonie nie mieści się w normach UE (30-krotnie niższa zawartość dwutlenku węgla od dolnej granicy). Poza tym jakieś konie się znajdą. Lubicie jeździć konno?

Witajcie MSM! Witaj kochana Tipuś:) Fajnie że mialaś czas napisac bo juz myslelismy że to koniec z nami:p Wiesz co. Ja mysle że to spotkanie w Gołdapi to super pomysł. Po tych wszystkich mitingach w innych miejscach przyda nam sie kolejne spotkanie:p Milego dnia

część wszystkm do Tip----> może znajdziesz coś dla siebie... http://janczes.spanie.pl/ http://eldorado.spanie.pl/ http://samsara.spanie.pl/imprezy/ http://www.turysta.net.pl/gminy/goldap/baza.htm http://www.podroze.pl/6934_9855.htm

Co jest malinatorzy? Znów Was praca pochłonęla. Coś niesamowitego. No chyba że juz macie długi weekend:) Pozdro dla Mazur;)

hello.. nie ma to jak opalanie przed biurem.....:):):):):):)

pogoda -----malina....:):)

Witaj ziomalko! Opalanie przed biurem. Hmm.. No nieźle. To chyba masz ze soba jakiegoś laptopa:) Powiem że szczerze zazdroszcze. Ja za murami siedze:(

a ja zaraz nad jeziorko pognam rowerkiem :-D:D:D:D długi łikend się zbliża więc zapraszam

No ja bym z checia pognał na jeziorka ale wątpie że to sie wydarzy:( Ale masz sie super. To chyba jak tak dzisiaj cierpie choc humorek niczego sobie:)

ja sie mam dobrze bo sobie moge posiegdziec w naszym mini ogrodku..firmowym :):):):) W ogole to zawsze sobie tutaj wychodzimy na fajke, lub poprostu sie luftnac ;)

i tak sobie dzisiaj spedzamy czas..:):):):):) a cio...:)

No to niezły wypasik macie w tej pracy:):)

ano mamy..wiesz..za to mamy inne smieszne atrakcje:)

Hej, hej! Witam ze słonecznego 3M! Wpadłam na chwilkę, żeby zobaczyć jak się macie. Koleżanko z Gołdapii - dziękuję bardzo za wszystkie namiary, na pewno sprawdzę. buziaczki dla wszystkich zapracowanych

Tipuś. fajnie że masz chwilke czasu. W takie piekne dni to strasznie zazdroszcze tym którzy sa z nad morza lub jezior. Dżołki: Do serwisanta: - Panie, zainstalowałem Windows... - Tak? - No i teraz mam problem... - No, to już mi pan powiedział.... > Pewien 94-letni staruszek obudził się z rana z ogromna chęcią na seks. > Pomyślał , wstał z lóżka i podszedł do kredensu, gdzie trzymał > zaoszczędzone > pieniądze. Wyjął je i położył na stole. Po południu długo starał się > przypomnieć sobie, po co do cholery ten szmal leży na wierzchu, ale po > godzinie uśmiechnął się, złapał gazetę i wykręcił numer, który widniał > przy > ogłoszeniu \"Francuzeczka i koleżanki - wizyty domowe\" > Wieczorem do domu staruszka przybyła cycata dupencja i stanęła przed > Lekko zdziwionym tą wizytą gospodarzem. Po chwili jednak dziadek > uśmiechnął > się ze zrozumieniem, poprosił dziewoje do pokoju i rozsiadł się wygodnie w > fotelu. > - Myślałam - powiedziała dziewczyna - że w tym wieku to z seksem już > koniec. > - Co mówisz? - zapytał dziadek przykładając dłoń do ucha > - Mówię - powiedziała głośniej panienka - że myślałam, że w tym wieku to z > seksem już koniec. > - Cooo???? > - Kur**a - mruknęła pod nosem prosta tutka i wrzasnęła > - Myślałam, że w tym wieku z seksem już koniec. > - Koniec??? - zapytał dziadek - To ile płacę ?

:):):):):):):):):):):):):)

ale pracujecie wszyscy..... ostro...no! :):)

dzień dobry! witajcie, spóźniona ale jestem! :) u mnie tak parno, ze chyba za chwilę lunie deszcz! mam dobry humorek bo dzisiaj zakupy były obfite:) 2 bluzeczki+spódniczka:) siedzę do 20:(