kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Pojechałam rano na badanie krwi i właśnie dostałam wynik niestety ujemny :( nie wiem czy jest wiarygodny i czy zrobiłam go za wcześnie bo dziś jest dopiero 11 dzień od owulacji :/ czekam zatem do @

Aleksa87 no to we dwie czekamy na @ :/ Ja raczej nie spodziewam się cudu...

Do momentu aż @ nie przyjdzie to zawsze jest cień szansy :-) W moim przypadku cud się zdarzył, życzę żeby i u Was tak było.

Właśnie wyczytałam, że do zagnieżdżenia dochodzi między 6-12 dpo a hormon beta hcg produkowany jest dopiero 48h później, także Mery87 jest jeszcze cień nadzieji :) Tekila chciałabym aby ten cud się zdarzył ;) a jak się czujesz? Mówiłaś już rodzinie i znajomym?

U mnie w rodzinie wie tylko mąż. Czekam do kolejnej wizyty, jak zobaczę serduszko na monitorze usg to powiem :-) Wciąż dokuczają mi nudności, którym niestety też czasem towarzyszą wymioty. Staram się nie narzekać. Starając się o dziecko, obiecałam Bogu, że będę dzielnie znosić wszystkie ciążowe dolegliwość, jeśli pozwoli mi mieć własne potomstwo. Najważniejsze, żeby dzidzi było zdrowe. Ja jakoś sobie poradzę ;-) Kibicuję Wam, żeby wyszło jeszcze teraz :-)

Dzięki Dziewczyny. Jakoś tak mi między Wami lepiej na duszy się robi :) wszystkie tu bardzo pragniemy mieć swoje potomstwo także doskonale się rozumiemy. Każdy kolejny miesiąc i te same pytanie? Dwie kreski czy jedna? Niestety coraz częściej dochodzę do coraz to głupszych pomysłów dlaczego nie mogę mieć tak upragnionego dziecka. Bóg tak chce? A może nie zasługuję na bycie matka... wybaczcie ale jakiś stan depresyjny się u mnie utrzymuje od kilku dni. Wszystkim tym którym się udało życzę żeby było już tylko lepiej a starajacym się nadal o wytrwałość czego i sobie życzę :) ;)

No i znowu u mnie się zaczelo. Dzisiaj rano jak siusialam miałam wrazenie ze wyplynela mi lekko rozowawa wydzielina czy to może swiadczyc o poronieniu ? już wbijam sobie w glowe rozne fazy ;/

Kasiamis1 może warto już się udać do gin żeby to jak najszybciej sprawdzić. Ja tak sobie myślę że jak mi się uda zajść w ciążę to chyba wprowadzę się do swojego lekarza heheh

no wlasnie sie nad tym zastanawiam, no ale co mi powie przeciez na bank serduszka jeszcze nie ma ;/ nie wiem juz sama co robic.

No wiesz. Może coś jednak doradzi i powie czy jest się czym martwić albo zleci jakieś badania. Ja bym tak zrobiła.

No i jak się czujesz kasiamis1?

Czuję się dobrze bóle brzucha ustąpiły nie są już takie ciągnące jak wcześniej u lekarza nie byłam bo może to moja paranoja przecież krwawi nie krwawie kochałam się dziś z mężem myślicie że to niczemu nie zaszkodzi boże byleby do tego czwartku

Mery87 i jak tam u Ciebie? Jak samopoczucie? Robiłaś jeszcze test czy czekasz do jutra?

Aleksa87 nie robie testu. Dostalam dzis @... depresja ;( już nie mam siły ani chęci do dalszej walki z moim organizmem...

Mery87 bardzo mi przykro :( ja czekam na jutro bo już czuję jak @ się zbliża... trudno... trzeba walczyć dalej i może w kolejnym cyklu się uda :)

A już mi wszystko jedno :(

Mery87 bądź dobrej myśli :) wiem że to trudne, szczególnie jak bardzo pragniesz dzidziusia, a jakoś nie wychodzi, ale w końcu musi się udać i każda z nas będzie cieszyć się swoim maleństwem :) tego Ci życzę z całego serca! A teraz głowa do góry bo przed Tobą kolejny cykl i wierzę, że tym razem się powiedzie ;) Ja cały dzień czekam na @ a tu ani widu ani słychu... ale dzień jeszcze nie minął :(

Aleksa87 dzięki za miłe słowa :) jednak przestałam się już łudzić, że mi się uda. Nie potrafię już o tym rozmawiać. Wczoraj tylko ze łzami w oczach powiedziałam partnerowi, że dostałam @... to chyba tyle w tym temacie. Życzę wszystkim starającym dużo szczęścia i powodzenia :)

Mery87 wierzę ze się uda. Trzeba być dobrej myśli. Tylko chyba nie myslec o tym, ja tez sobie powiedzialam pal licho nie bede wszystkiego odstawiac byle tylko zajsc w ciaze, i silownie odstawilam, fitness bo pomyslalam ze to ma jakis wplyw. Aż w końcu moze sie udalo. Nie wierze w to jeszcze i nie przyswajam do siebie, dopiero wizyte mam w czwartek u gin i sie okaze. Okresu nie mam 9 dzien, ale moze to tez sprawka duphaston, Czuje caly czas pobolewanie brzucha, od wczoraj nawala mnie kosc ogonowa. I tak mysle czy to objaw ciąży czy nie. Nie fisiuje jeszcze bo już raz był pusty pęcherzyk tylko wtedy kompletnie nic nie czułam;/ a myślicie ze jest sens zrobić dzisiaj znowu hcg robiłam ostatnio tydzień temu, zmieni to cos? Czy jak pójdę do lekarza będzie kazal mi to wykonać ponownie. Teraz na te wizyte czekam jak na zbawienie.

Kasiamis1 myślę że warto zrobić jeszcze raz badanie hcg przed wizyta u lekarza bo będzie on mógł porównać wyniki pod kątem przyrostu i sprawdzi czy wszystko dobrze z maleństwem, co Cię uspokoi :) Wczoraj nie dostałam @ mimo że był termin.... nie wiem czy to nie przez duphaston bo według zalecenia lekarza miałam go brać do @, ale boję się że mógł opóźnić @, tym bardziej że wczorajszy test wyszedł negatywnie :( już sama bie wiem co robić...

a wiec pojade zaraz na beta hcg to bedzie wiadomo. A moze jak byś zrobila bete to by ci wykazało czy do czegos doszło ?

Poczekam kilka dni i jak @ nie przyjdzie to pojadę na beta hcg. Wiem że testy nie zawsze od razu wychodzą i trzeba czekać nawet i tydzień od terminu @. Mam nadzieję że może w tym cyklu się udało :) czy któraś z Was tak miała że duphaston opóźnił termin @?

Mi gin powiedział żeby brać duphaston około 10 dni od pęknięcia pęcherzyka. 7 czerwca odstawiłam duphaston bo (podobno) gdybym brała dalej to okres napewno by mi się opóźnił.

mam wynik bety 2174 mlU/ml - to chyba dobrze. Tydzień temu miałam 147. ale mnie ciagle brzuch pobolewa;/ a jeszcze jak wysiadlam z samochodu tak mnie lewy jajnik zakuł ;/

Gratuluje wszystkim mamuśkom którym się udało :) Ja właśnie zaczęłam leczenie. Od kilku miesiącu nie zachodziła u mnie owulacja, wywołam okres luteina następnie brałam Clo od 5 dnia cyklu, a od 16 luteinę i dziś mamy już 19 dzień, robiłam hcg i teraz czekam na wynik. Myślicie, że jest szansa? :)

Anaaa005 nie za wcześnie na takie badanie? Poczekaj na termin @. Bo hormon ten wydzielany jest podczas zagniezdzenia sie w macicy takze uwazam że jest za wcześnie ald to tylko moje zdanie :)

Kasiamis1 wydaje mi się że to bardzo dobry wynik :) gratuluje raz jeszcze ;) a co do bóli brzucha to normalna sprawa na początku ciąży także się nie przejmuj. Mery87 duphaston odstawiłam wczoraj i w takim razie czekam na @, chociaż mam nadzieję że nie przyjdzie ;) a Ty jak się czujesz? Będziesz brać clo w tym cyklu? Anaaa005 moim zdaniem trochę za szybko robisz badanie na obecność beta hcg bo może jeszcze nic nie wyjść, ale trzymam kciuki za pozytywny wynik :)

Kasiamis1 wydaje mi się że to bardzo dobry wynik :) gratuluje raz jeszcze ;) a co do bóli brzucha to normalna sprawa na początku ciąży także się nie przejmuj. Mery87 duphaston odstawiłam wczoraj i w takim razie czekam na @, chociaż mam nadzieję że nie przyjdzie ;) a Ty jak się czujesz? Będziesz brać clo w tym cyklu? Anaaa005 moim zdaniem trochę za szybko robisz badanie na obecność beta hcg bo może jeszcze nic nie wyjść, ale trzymam kciuki za pozytywny wynik :)

Aleksa87 w tym miesiącu nie biorę clo bo to już byłby 4miesiac pod rząd. A mój gin mówił że lepiej zrobić sobie przerwę. Z resztą mój partner akurat będzie niedostępny w czasie kiedy miałabym owulację także odpuszczam. A może u Ciebie jednak @ nie przyjdzie :)

Wynik mam 0,1 także faktycznie badanie powtórzę w dniu kiedy powinnam dostać @