Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gochaa

kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT????

Polecane posty

Gość smutna_
malolepsza fajnie że jestes juz po i że wszystko dobrze poszło!!! No to szybciutko dochodz do siebie!!!!!!! A od nastepnego cyklu intensywne staranka:) CALUSY !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny na tym topiku jestem pierwszy raz od tego cyklu bralam clo obecnie mam 14 d.c w 12d.c. pecherzyk byl 14 mm i gin powiedziala ze owulka kolo poniedzialku wykryl u mnie kilka pecherzykow. ja bralam clo bo mialam bezowulacyjne cykle a wy tez tak mialyscie ?? Na innych topikach czytalam ze bylo mnostwo kobiet ktore zaszy za pierwszym razem po clo. a jak u was dalsze staranka?? Pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
czesc Kakusia! Ja biore clo ze względu na cykle bezowulacyjne,przeszlam juz trzymiesięczną kuracje closilbegytem,owulacja była ale ciązy brak,potem miałam dwa miesiace przerwy w tym wlasnie czasie przeszlam hsg(wyszlo ok). Od tego cyklu znow bralam clo i czekam na owulke...takze mi nie pomógł narazie. A ty ile cykli juz bralas ten lek? pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore teraz pierwszy cykl i mam bardzo duze nadzieje i wierze ze sie uda tym razem z mezem przytulanaka regularnie co dwa dni ale nie wymuszone checia posiadania dzidzi bo wiem ze to wtedy daje przeciwny skutek w pon mam isc na usg i dowiem sie co dalej a powiedz mi czy twoj m az mial robione badania a jka tak to jakie mial wyniki?? aha i napisz czy ty tez mialas monitoring i jakie wielkosci maly twoje pecherzyki POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna_
U mnie 13dc i pęcherzyk ma 18mm. W tamtych miesiacach owulacje mialam w 17dc,z usg wynikalo ze pekal przy 25mm wiec byl duzy. Maz byl badany i wyniki ma srednie;ogolna liczba plemnikow b.dobra ale obnizona ruchliwosc;15% zwawych i 15% powolnych i bierze witaminy,ale narazie nie ma poprawy. Twoj mąż tez byl badany? Jesli mozesz napisz jakie sa wyniki. Ja za kazdym razem mam nadzieje ale narazie nic nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz tez mial badanka i wyszly tez srednio troszke ich malo bo norma od 20 mln a jemu wyszlo 18 oslabione bo o szybkim ruchu wcale a o wolnym ok 40 % i sporo stojacych w miejscu juz moiesiac bierze zestaw witamin centrum zrezygnowal z alkoholu i innych szkodliwych rzeczy teraz nie robilismy badan birze je dopiero miesiac zobaczymy jak nie bedzie teraz efektu w postaci dzidzi to powtorzymy badania a wy powtarzaliscie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Swego czasu tez skrobnelam tutaj pare zdan. Ja jestem po 4 miesiecznej kuracji clo. Na monitoring w trakcie brania nie chodzilam. Chodzilam co miesiac na usg. Podobno jajeczkowania byly. No i coz... nie udalo sie. W sierpniu mialam hsg, bolalo jak jasna cholera i lekarz powiedzial, ze jajowody mogly byc posklejane ale efekt koncowy - drozne obustronnie. I coz miesiac juz minal i dalej nic :( Nie biore teraz zadnych lekow, za miesiac jesli dalej nie zajde moj gin wysyla nas do kliniki nieplodnosci w bialymstoku. Staram sie 22 miesiac :( Meza wyniki srednie, ale nie najgorsze. Pozdrowionka :)i trzymajcie sie dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26_
Witam wszystkie Pnie ja biore clo od 17 miesiecy z malymi przerwami. biere clo 2-6dc pozniej pare dni ciszy i pregnyl gdy pecherzyk osiagnie powyzej 20mm i niestety nic to nie daje w czerwcu mialam robiona laparoskopie i wszystko ok drozne jajowody obustronnie, lekarz powiedzial ze po tym zabiegu zwieksza sie prawdopodobienstwo ale tylko przez 6 miesiecy:( ale sie nie poddaje musi nam sie udac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Na początek dziękuję Wam za wszystkie Wasze wypowiedzi - są cenne i naprawdę pouczające. Staramy się z mężem o dzidziusia od 8 m-cy. Kiedy sie nie udawało przez pierwsze 2 czy 3 miesiace nie pzrejmowalam się tym, wiedziałam że przeciez nie od razu może się udać. Jednak stwierdziłam, że nie ma co zwlekać i poszłam do lekarza. Doktorka zrobiła usg powiedziała że nie widzi jakichś pęcherzyków i zapisała mi clostilbegyt, który mam brać w 5-tym dniu cyklu. Kazała się zapisać na następny wolny termin, który przypada dopiero 16 kwietnia. Czytałam tu wypowiedź jednej z dziewczyn, że po zażyciu clo ma się zgłosić na usg, czyli w miarę szybko. Zastanawiam się dlaczego ja mam czekac tyle czasu. Pani gin powiedziała że być moze uda sie juz za pierwszym razem. Może więc dlatego nie ma pospiechu w robieniu usg bo sama będę wiedziała ze nie dostałam okresu i po zrobieniu testu wszystko się okaże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam że zadaje głupie pytania ale na razie jestem ciemna w tym wszystkim, dopiero zaczne brać clo. Napiszcie tylko skąd wiecie czy pęcherzyki były i jaka miały wielkość. zy w tekim razie tzreba chodzić często na usg żeby to monitorować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. My z mezem staramy sie od lipca o dzidzie...dzis poszlam do lekarza z wynikami i okazalo sie ze nie mam jajeczkowania...zostal mi przepisany Clostilbegyt i duphaston. Czy ktoraś z Was zaszla w ciaze po stosowaniu tch lekow i czy byla to ciaza pojedyncza czy mnoga? I po ktorym cyklu stosowania udalo sie Wam? Bede wdzieczna za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewuszki ja tez jestm na clo, teraz drugi cykl, i niestety chyba nic z tego nie bedzie, bo juz sie małpa zbliża pozdrawiam, ale widze że chyba nikt tu nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny wczoraj wzielam ostatnią tabletkę CLO a wieczorem pojawiły mi się plamienia...czy któraś tak miała??czy to normalne? prosze o odp. dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie prosze napiszcie kiedy bierze sie ten clo mi gin zapisał od 5 do 9 dc ale nie mówił po 1 czy po 2 tabletki i kiedy je brac rano czy wieczorem .Prosze napiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem żywym dowodem na to że po clo zachodzi się w ciąże :) udało mi się w pierwszym cyklu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia 30
czesc dziewczyny,zastanawiam sie dlaczego piszecie że można zajśc w ciąze w pierwszych miesiącach brania clostibegyt.Mi lekarz powiedział że dopiero mogę zajść po 3 miesiącach barania,w cyklu bez clo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nanetka84 a jak brałas po 1 dabletcce czy po 2 i co macie pochwal sie !! a i jeszcze jedno pytanko stosowałaś testy owu by wiedzieć że masz owulke Prosze napisz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny,czytam wasze wypowiedzi poniewaz zainteresował mnie ten temat.Mam 26 lat i tez planuje zajsc moj lekarz tez mi zapisał CLO ale bede brala dopiero za pare dni bo dostane okres i w 5 dniu a w 12 dniu mam wizyte i tez licze na pozytywna.Za was trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde chyba nikt tu nie pisze ,dziewczyny nie traccie nadzieji.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja jestem w ciazy zaszłam po pierwszej kuracji i będziemy mieli blizniaki!! tak sie ciesze Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_79
Witajcie!!! zaczęłam brać CLO dopiero pierwszy cykl i druga tabletka trzymajcie kciuki tak czekam na dzidzie....pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i życzę powodzonka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama za kilka dni
ja zaszłam w ciążę po clo. U mnie była dosc dziwna sytuacja, ponieważ wszystkie badania moje i męża wychodziły ok. Owulacja była, tyle że późno, bo w 17 lub 18 dniu cyklu, pęcherzyk pękał, hormony super i cała reszt też - to tak w skrócie. Lekarz zadecydował jednak, że wzmocnimy owulację, więc brałam właśnie clo, ALE ... i to jest to, co przede wszsytkim chce napisać. Po clo owszem dochodzi do owulacji, ale jedniczesnie następuje wysuszanie śluzu płodnego, co udaremnia kurację, jesli sie nie bierze się również na to odpowiedniego leku. Wielu lekarzy tego nie stosuje, co jest ogromnym błędem, bo śluz to również podstawa. Zatem brałam clo oraz estrofem, po którym rzeczywiście śluzu było mnóstwo (teraz z perspektywy czasu wiem, że u mnie chyba własnie o ten śluz bardziej chodziło, niz o owulację). Zaszłam w ciążę w drugim lub trzecim cyku (dokładnie nie pamiętam), więc dośc szybko :) Za kilka dni będę szcęśliwą mamą :) zatem uczulam na to, ze samo clo niczego nie załatwi, kluczem do terapii jest wzmożenie produkcji śluzu przy braniu tego leku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama za kilka dni
może jeszcze dodam, że pwenie sa dziewczyny, które zaszły w ciążę tylko z clo (nie przeczę), ale specjalista, który mnie prowadził (a jest naprawdę doskonały w dziedziniw niepołodności) zapewniał, że dużo łatwiej i pewniej jest, jeśli sie jednak tę produkcję śluzu podbuduje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haj Dziewczyny, może jeszcze któraś z Was podzieli się swoją historią z CLO, to mój drugu cykl stymulacji. A może któraś z Was ma do odsprzedania clostilbegyt?Jakby co to podaje nr gg :8829433

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie drogie panie. Jestem obecnie po pierwszej serii dlo i czekam na rezultaty. Mam bezowulacyjne miesiaki, skutkiem czego na lewym jajniku pozostały mi pęcherzyki, które nie pękły. Lekarz zapisał mi clo. biorę od 5 do 10 dnia cyklu po diwe tabletki. Pierwsza seria była tragiczna, kręciło mi sie w głowie, była nieobecna, straciłam apetyt, zaczeły garściami wychodzic mi włosy, miałam nastroje. Na szczęscie jestem już po i te objawy przeszły. Teraz czekam na rezultaty. Niestety nie wiem zbytnio kiedy spodziewac sie miesiączki. Moje miesiączki były w rozpiętości od 28 do 36 dni. Więc staram się z wielkim spokojem czekać. Ogolnie jestem załamana całą ta sytuacją chyba najbardziej dobiły mnie te skutki uboczne i strach przzed ponownym ich nawrtoem wprawia mnie w taki nastrój. Napiszcie jak Wy to przechodzicie. Myslę, że nikt nie zrozumie lepiej problemu jak osoba z tym samym probleme. Pozdrawiam Wszystkie forumowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_79
Witajcie!!!! Jestem po drugim cyklu i nic :( ogólnie dobrze przechodziłam jakiś dużych objawów nie miałam.....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×