Mam dzisiaj doła. Buuu...

Ale straszna byla wczoraj ta burza we Wroclawiu, mam nadzieje, ze nasze kobitki nie poniosly w zwiazku z tym zadnych strat. U mnie dzisiaj leje, ale niech sobie leje byle nie bylo burzy. Pozdrowienia, dzisiaj tez mi brak zapalu do pracy.

Z racji moich kolorkowych upodobań bardziej podoba mi się strój czerwony :) Ładne są. Mój jest w panterkę ( uwielbiam takie wzory, cętki, kolory tygrysie ... :P ). A na nie można natrafić bardzo rzadko, o tak - przypadkiem, jak mam szczęście to coś znajdę. Dziś jest dobry dzień :) ide sobie kupić bieliznę ... Już mam coś upatrzonego, choć kto wie czy nie zmienię zdania - jak dokonam zakupu to Wam opowiem co wybrałam.Nie wiem dlaczegi i czy tylko ja tak mam - zakup fajnego staniczka lub majteczek zawsze wprawia mnie w dobry humor :D:D:D:D Idę na razie zjeść śniadanko bo padam z głodu ( mam przerwę między zajęciami ) :D

Ale gapa ze mnie :P ........................................... 100 lat dziewczynki !!!!! NAJLEPSZYCH ŻYCZEŃ MOC !!!! :D dziś jest chłodno ( odpoczynek po upałach jest bardzo wskazany) w nocy były w okolicach burze, ale do nas nie doszły ( na szczęście ) tylko troszkę padało, ale już jest sucho :)

Wszystkim dzieciątkom mamusiek, które są na tym topiku, najlepsze życzenia z okazji Dnia Dziecka :D Uściski od Leti

Leti w imieniu Oliwki dziekuje. Szkoda, ze dzisiaj tylko pogoda taka jakas nijaka i troche zimno na organizowane imprezy plenerowe. Chyba nasz topik umiera, coraz mniej osob tutaj zaglada.

z okazji dzisiejszego święta - dla wszytskich - nie tylko dla maluszków Niechaj żyje w Tobie dziecko radosne, ufne, otwarte, spontaniczne - a napewno bedziesz kochany i bedziesz umial kochac. Niech zyje dziecko w kazdym z nas :) Buziole ps. ja bym wybrała niebieski strój - mimo, ze jestem czarna ... nie lubie czerwonego koloru ....

yyyy no tego .... ja biała jestem .... yyy żeby nie było wątpliwości .... nie żebym miała cos do czarnych yyy chodziło o to, żem brunetka ;) :P :D dobra - juz mnie nie ma

Inguś, mam nadzieję, że to tylko chwilowe wiosenno-letnie załamanie :D Jeszcze raz buźki dla córy :) Masz rację, pogoda taka nijaka. Dobrze, że siedzę w domu. Zajęcia mi się skończyły - a w następny poniedz. mam 1 egz. Siedzę więc, czytam lekturki, robie sobie notatki, trochę się uczę - bo w weekend chyba nie będe miała czasu - mamy koncerty w sob. i niedz. i jeszcze się trzeba z lubym zobaczyć. A właśnie - moje kochanie się poparzyło - spaliło i spiekło :( Bidulek mój wystawił się trochę na słonko ( przy pracy ) i efekty są bardzo bolesne. Wskutek tego ma kilka dni zwolnienia. Mam nadzieję, że szybko się wyleczy (tuli, tuli ). Elffciu - ja też \"czarna\", tzn. brunetka :) Obecnie włoski zapuszczam i nawet nie jest tak źle - jestem zadowolona.

Hej hej dziubaski \"moje\" stroje kąpielowe sie spodobały :) mnie też,i niewiem czy kupić,czy nie? boję się zamówić bez przymirzania.....ale też mi sie bardzo podobają,lubię takie wiązane na karku :) Dzisiaj zimno na dworze,brrr....słoneczko świeci,ale wiatr chłodny,musiałam ubrać sweterek. I oczywiście spóźnione całuski dla solenizatek A dzieciaczki naszych dziewczyn mocno przytulam :)

Witaj Cleopatro wreście cię znalazłam na kafe :D a dzisiaj prawie wspominaliśmy Cię na naszym topiku z Landrynką ODEZWIJCIE SIĘ!!! DLACZEGO NAS NIE ODWIEDZASZ:( pozdrawiam

Hej hej Wybacz mi,ale nie pamiętam na którym to było topiku ....:( Napisz to zajrzę :) Pozdrawiam serdecznie

cześć Cleo :) Myślę, że jak słońce przygrzeje to zrobi się cieplej :) A co do tych moich wcześniej wspomnianych zakupów, to kupiłam sobie śliczny stanik - śliczny wzorek, niesamowita koronka i haft :) I jeszcze 2 pary majteczek - tak mnie na nie naszło, a teraz jak na złość jest chłodno i na razie ich nie założę :P:P:P ( co tu TAKIE PUSTKI ??? ------ GDZIE strażniczka Milunia??? :( ) No nic, chyba ja dziś tu podyżuruję ( SAMA!!! )

leti - nie ejstes sama :) dzielna dyżurujaca ja tez uwielbiam ładna bieliznę ... dawno sobie nic nie kupiłam już (bo stanika do karmienia nie liczę ;) ) .... u na razie sie nei zanosi -za duzo wydatków .. za3,5 tyg chgrzest, za 1,5 miesiaca wesele brata ... no u kiepsko u mnie z ciuchami na lato ... więc staniczki, majteczki itp. ida znowu w dal .... ale jak we wrześniu bedę miałą nieco wiecej pieniażków to muszę sobie cos kupić !! koniecznie :)

apropo tego doła to tez mam bo po mnie dziś takie dwie jak po łysej kobyle pojechały:)pozatym wszystko ok:)

a ja tylko czytam i codziennie obiecuję sobie, że w końcu zdam relację... Ale jak przychodzi popołudnie to plan mam taki na wieczór... A jak przychodzi wieczór... to nie mam siły i idę spać Leti ... na ziarnicy ;) a bieliznę też lubię :D ale przważnie kupuje mi ją mój luby bo... ona bardzioej lubi niż ja ;) ;) ;) No to co???? Do popołudnia... albo do wieczora ;)

O jak milo jak mozna poczytać wiecej wpisów. Super kobitki, ze wpdlyscie na topiczek. Emi czekamy na Twoje relacje codziennie. A gdzie Sylvi sie podziewa taki dlugi czas nie zagladala juz tutaj. A u mnie nadal zimno i tak jakos nijak za oknem. W poniedzialek zostaje slomiana wdowa na caly tydzien, ale za to kopmuter bedzie codziennie wieczorem tylko moj, tylko, ze tutaj nikt wieczorami nie zaglada Buziaki

Elvi, zobaczysz, przyjdzie taki czas, ze wszystko pójdzie po Twojej myśli ..... :D A jak planujecie chrzciny ?? Zdradź coś :) No i POWODZENIA NA OBRONIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ( jutro ) tEGO ŻYCZYMY cI WSZYSTKIE :d:d:d:d:d:d:d:d:d Emi - już pamiętam !! Tylko teraz z braku czasu siedzę tylko na Dołkowie i przypadkowo na innych małych topikach, na te większe niestety zabrakło mi czasu ... a trochę szkoda :) Mam nadzieję, że ze zdrówkiem lepiej. Ja do lekarza idę 19 czerwca -( przesunięty termin z 20 maja, bo lekarza nie było ( ja to mam \"szczeście\" ) i zobaczymy czego się dowiem :0 PS EMI ------------ zdawaj relację ...plissssssss :P:P:P Inguś - cześć i buźki Jak praca, mam nadzieję, że starasz sobie radzić w tym dziwnym otoczeniu. A jak się układa z lubym tzn. mężem ? Pracujecie w mniej więcej tych samych godzinach, czy np. on pracuje dłużej ?? Jak Oliwcia ?? O, właśnie doczytałam, że lubego nie będzie tydzień, daleko wyjeżdza, pewnie służbowo ? Ja wczoraj załapałam doła :0 Luby się nie odzywa od pocz. tyg. ja wiem, że ma pracę i to, i tamto, ale, żeby nie znaleźć 5 minut dla mnie ??? wCZORAJ TAK SIĘ PASKUDNIE CZUŁAM, NAWET NIE MOGŁAM SKUPIĆ SIĘ NA NAUCE ........... CZASAMI TO WSZYSTKO JEST DO KITU !!!! Przykro mi jest, że tak o mnie zapomina

Leti napewno zadzwoni, chociaż to rzeczywiście wnerwiajace, że nie znalazł nawet chweilki na telefon, ale nie przejmuj sie ten typ tak ma. To co dla nas zwykle ma wieksze znaczenie, dla nich ma mniejsze i tak to juz jest. Wszystko nadrobicie A mój luby tak wyjedzie w poniedzialek na tydzien za granice, służbowo. Pracujemy w tych samych godzinach, chociaz raczej sie nie widujemy w pracy, kazdy ma swoje zajecia i jest zaganiany. Oliwka miewa sie dobrze, wczoraj byla ze mna sypac kwiatki i wszystko bylo w porzadku zanim nie skończyly sie kwiatki, wtedy sie rozplakala i stwierdzila, ze juz chce do domu. Mówi juz wierszyki i spiewa piosenki, nawet ostatnio szukalam sobie tekstów piosenek dla dzieci na internecie, bo jak przyszlo co do czego to sie okazalo, że malo tych piosenek znam, a Olwika wciaż chce wiecej. Mówi duzo, takz pocieszna jest teraz i wszystkim sprawia wiele radości jak już cosik wymyśli. Jak cudownie, ze jutro weekend, czyzby jutro nasz Elffik sie bronił?? Pewnie, że będziemy trzymać kciuki. Już tylko miecias do wakacji, ale cudownie. No dobra to tyle buźki.

kochane babeczki No to zdaję relację: ;) Wyniki badań mam wszystkie w normie, no może z baaardzo niewielkimi wyjątkami :P Dziś byłam znowu na kontroli u neurologa i dostałam w końcu leki na te moje przykurcze podkolanowe. Właśnie wzięłam pierwszą tabletkę i ... jakoś tak błogo mi się zrobiło ;) Dopiero po zażyciu poczytałam, że mają one działanie również uspokajające :) Natępna wizyta - 15 czerwca. Mam dogadać szczegóły pobytu w szpitalu - data zostaje ta sama, czyli 1 lipca :) Postanowiłam zrobić sobie dłuuuuugi urlop i właśnie porządkuję wszystkie zaległe sprawy. Mam ambitny plan wytrzymać do początku września, chociaż nie wiem czy wytrwam :O Muszę wypocząć, odreagować, wyciszyć się, chociaż nie ukrywam, że życie w biegu bardzo mi się zawsze podobało :) i nie potrafiłam żyć inaczej. No ale cóż... przychodzi moment, że trzeba wszystko przeanalizować, przystopować, zacząć dostrzegać co dzieje się dookoła i przyjrzeć się zdrowiu... niestety :( Dla mnie nadszedł właśnie taki czas... Postanowiłam jechać nad morze, potem do Augustowa a pod koniec lipca przyjeżdza do Polski moja bratowa z dzieckiem (ta sama, która była na Boże Narodzenie). Jej rodzice mają działkę na Mazurach, więc tam też pewnie mnie nie zabraknie ;) Mam gdzieś bez przerwy biegać dookoła domu i nic więcej nie widzieć. Planowałam w tym roku dokończyc remont, ale odeszła mi na niego ochota. :P Nie ucieknie... Poczeka do następnego ;) Net mi chodzi jak krew z nosa, ale spróbuję wysłać Wam zdjęcia

Zdjęcia poszły, ale dajcie znać czy doszły załączniki, bo w outlooku nie mam ich podglądu i nie wiem z jakiego powodu :O

EMI--załączniki niby są,ale sie nie otwierają i po zapisaniu też nie.

Serwer przerywa mi połącznie non stop, ale o tej porze u mnie to normalne :O Spróbuję w nocy albo jutro wcześnie rano

tak tak .. dzis sie broniłam :) juz jestem po :) kolejne świadectwo ukończenia studiów podupl. z 5 :P chwale sie :P a co :D ps. wszyscy dostali 5 wiec to żadne osiagnięcie hehe ;) ide sprawdzic poczte - może mam juz zdjatka emi :)

Elfficzku----------gratulacje !!!!!!! Zdolna bestyja z Ciebie :)Piątkę dostałaś jeszcze.Super kobitka jesteś :) EMI---doszły fotki,dzięki wielkie :) Bardzo zazdroszczę tak pięknego ogrodu,i krasnale są :) Cudowne wszystko,i jakie zadbane :) A ja mieszkam w bloku,mimo ze na ładnym osiedlu,z parkiem,ale w majtkach przed dom wyjść nie mogę :D A dziś niedziela,i siedzę raczej w domu,tyle co do Kościoła poszłam.Bo pogoda w kratkę,teraz słońce grzeje,a przed chwilą lało jak z cebra :P Buziaczki i odpoczywajcie

Emi to wspanial awiadomość, że wyniki sa dobre. Napewno wszystko dobrze sie ułoży. Zrób sobie dlugie wakacje z daleka od wszelkich problemów, zrelaksuj sie a napewno na pewne sprawy spojrzysz zupelnie innym okiem. Zaraz otwieram poczte i bede ogladac zdjątka. Elffik GRATULACJE Amelka może być dumna z Mamusi. To teraz masz zasłuzone wakacje. Cleo, cóż takie sa uroki mieszkania w bloku, ale ja mieszkam w domku ale w samym centrum i tez nijak w majtkach nie moge wyskoczyc bo jestem pod obstrzalem z niemal każdej strony, a szczególnie dreszczy pijących nieopodal tanie wino. Strój już zakupiony?? A ja nie moge sie juz doczekac wyjazdu, mam nadzieje że w tym roku pogoda dopisze i troche sie poopalam nad tym naszym morzem. To juz za 4 tygodnie. No pa ide zrobic sobie kawke, dzisiaj nie mam zamiaru sie przemeczac, wszystkie terminowe sprawy sa zalatwione, także zagladne jeszcze

witajcie kochane nio i kochany (robalek) :) dzięki za gratulacje - ale naprawdę nei ma czego .... taka obrona na podyplomówkach to czysta formalność :) zanim mnie recenzentka o cokolwiek zapytała przewodnicząca komisji juz mi bdb w karte wpisywała !!! aż sie śmiałam pod nosem hehe Nie obyło się jednak bez 3 pytań -ale były spoko - nawet nie z pracy odpowiadałam tylko mówiłam poprostu o swojej pracy w przedszkolu (miała temat z tego zakresu) :) Więc kto by tego nie zdał na 5 ?? :D już mam w planach kolejne sudia podyplomowe :0 ale na razie robię sobie przerwę !!! minimum 2 lata !!! (no może rok ..... ;) ) Muszę odsapnąc finansowo ... nio i tak w ogóle odpocząc bo już mnie od naukoholików wyzywają ;) :P :D Emi dziekuję za zdjątka :) piękny ogród :) a Ty jaka młodziutka !! Pewnie wiele osób Ci to mówi - ale ja tez powiem a co ;) - bardzo młodo wyglądasz :) A ja mieszkam w bloku i mam ogródek :P kto poewiedział, że nie można mieć wszystkiego hehe :) Co prawda niezbyt duży (jakoś 170 m kwatdratowcyh) ale zawsze jest :) Mam na nim samą trawę (nie lubie grzebania w ziemi), śliwkę i wiśnię, 2 krzaczki porzeczki i paproć zieloną :P No i teraz robimy coś do posiedzenia :) cement juz wylany :) pozostało odgrodzić się drewnianymi zasłonami od ciekawskich spojrzeń sąsiadów :) Inguś - zazdroszczę wakacji .... my w tym roku nigdzie nie pojedziemy .... najwyżej na jeden dzień nad morze - zeby Amelka je zobaczyła :) Ale za to za 2,5 tygodnia na urlop przyjeżdża moja przyjaciółka !!!! tak sie cieszę :) i juz nie mogę sie doczekać - szybko mi zleci bo ona przyjeżdża akurat na weekend, w który będziemy chrzcić małą więc mam trochę przygotowań :) No właśnie chrzest ... muszę sie wybrać na miasto po wdzianko dla Amelii i coś dla siebie ... a za oknem brzydko i wietrznie ... od tej pogody Amelcia załapała katarek ... brrrr

Witam Dołowiczki;) Zycze Samych Wspaniałosci i jak najmniejszych dołków

Elficzku Sama kupujesz ubranko na chrzest dla Amelci? U mnie jest zwyczaj, że to matka chrzestna ubiera dziecko do chrztu, wszystko - od pampersa do śpiworka :) Miałam już ten zaszczyt 4 razy, więc wiem sporo na ten temat ;) Rzeczywiście zdarza się często, że ludzie mi mówią, że ponoć nie wyglądam na tyle lat ile mam ;) No to i ja się pochwalę: :P w zeszłym roku na wakcjach pojechałam z babcią na wieś, że by pomóc posprzątać w jej starym domku. Przyszły sąsiadki na ploty, a jedna z nich mówi: a Tobie chce się pomagać starej babce w wakacje, a nie odpoczywać? A ja no to że mam właśnie urlop. Jak to urlop? To Ty już się nie uczysz? Nie...ja mam prawie 28 lat... A babcia na to: toż to Ania, a jej mały był własnie u komunii... Koleżanki babci były w szoku ;) i nie mogły wyjść z niego przez długi czas :P Albo ostatnio: kupuję dla małego buty, a że on ma taki sam numer co ja /38/ to mierzę je na swoją nogę. /zakupy ubrań i butów to dla niego męczrnia / Ekspedientka na to: proszę pani to są męskie adidasy ale ja wiem, kupuję dla syna, a on ma taki sam numer jak ja a ile pani miała lat jak go urodziła... z miną :O :O :O :P

Dzięki bardzo, że macie takie zdanie na temat mojego ogródka. Część jest niestety mocno zdewastowana po zeszłorocznym dociepleniu domu. Dopiero teraz planuję zrobić tam generalny porządek, bo już patrzeć, nie mogę na te plamy bez trawy i połamane krzaczki. Tam właśnie planuję ten wodospad, chociaż ostatnio mocno zaczęłam zastanawiać się, kiedy to zobaczyłam kilka oczek wodnych, o które się nie dba :O Syf, glony i śmieci. Byłam w szoku :O W mojej głowie powstał plan nowego skalniaka ;)

EMI--taki ogródek to mnóstwo pracy kosztuje,i tym bardziej podziwiam :) A skalniaki to mi się tak podobają.......i studzienki,i mosteczki,fontanny,wodospady.......super :) Inguś---ja oczywiscie stroju jeszcze nie zakupiłam :P To potrwa :) Urlop planuję w sierpniu,więc troszkę czasu jeszcze mam :) Tak mi sie podoba ten w paski co Wam pokazywałam,ale się boję zamawiać;jak tak nie będzie pasował? Najpierw się rozejrzę gdzieś u siebie :) I znowu leje :P Co za pogoda cholera :) Czerwiec jest,chcę straszne upały!!! :)Kto to widział siedzieć w domu we frotowych skarpetach? :)