Mam dzisiaj doła. Buuu...

[kiss No... w końcu dotarłam :D W piątek netu nie miałam, wczoraj przeczytałam co u Was, napisałam i też padł. Do 23 nie było. Rano wstaję i jest :D... Pewnie pracusie w nocy robili :P Odebrałam moje autko w środę, no... może być ;) Lakiernik albo się pomylił, albo jest kiepski z matematyki, bo stuknął się na 200zł. We czwartek pojechałam jeszcze zrobić skrzynię biegów, w piątek zbieżność i takie tam inne duperele. No i w końcu jest dobrze :D ... z samochodem. Wczoraj miałam okazję przetestować nba dystansie 100km i było git :D Wczoraj też pożegnałam mojego Dareczka i nie wiadomo kiedy wróci :O Aż kupi sobie tego golfika /z takim zamiarem jedzie/ ;)... Urlop wziął na 2 tygodnie... A ja już tęsknię A przed samym wyjazdem dostał niespodziankę od szefa - zmiana warunków umowy o pracę: na 2/3 etatu i ... 400 zł :O Nawet nie wiem czy śmiać się czy płakać... po 12 latach pracy... Mój luby stwierdził, że odchodzi i basta. A ja się cieszę, bo juz dawno mu mówiłam, żeby w cholerę go rzucił :) Lepszego pracownika i tak ten pożal się boże szef nie znajdzie :P a bankructwo i tak nad nim wisi od dawna :P Ostatni tydzień pracy przede mną :D jak to dobrze, że ja robię go sobie dobrowolnie :P

witajcie o poranku :)

sylvi wysłałam :) chociaż wydawało mi się, że poprzednio też byłaś na liście odbiorców :) ...mam dzisiaj multum pracy i zaje.... lenia a zresztą nie tylko dzisiaj jakoś tak czerwiec jest dla mnie bardzo męczący cale dzionki coś robię w pracy i robię, a końca nie widać wręcz przeciwnie co raz więcej rzeczy leży na moim biurku i czeka, a to wszystko przez sąd chciał od nas różne kopie dokumentów i juz 2 tydzień grzebie w archiwum i kseruje, a sprawy bierzące i codzeinne leżą ale mam nadzieje, że w tym tygodniu załatwie sąd ;)

Witaj Miluniu Milego dnia życze :)

Miluniu- dzięki. Zdjęcia dotarły :)

Milego dnia, a jaki bedzie to sie zobaczy. Pozdrowionka, zmykam, bo dzisiaj ciezki dzien

U mnie się wszystko sypie. Dziś. Bo wczorajsze popołudnie spędziłam z lubym i jakoś zapomniałam o moich przejściach w stylu ja-reszta domowników :( A dziś rano dowiedziałam sie, że moja ciocia (matka chrzestna) jest w szpitalu. I to w stanie bardzo krytycznym, niewiadomo, czy można będzie coś zrobić. :( Nie chcę wierzyć w najgorsze, ale oczy od rana zdążyły mi spuchnąć ... Jestem przybita. A do tego mam w środę ciężki egz. i próbowałam się przed chwilą uczyć ... ale nie mogę :( Przytulcie ...

Meti słoneczko tuuulęęęęęę z całych sił .... i wierzę, że mimo wsyztsko z ciocią bedzie dobrze !!! trzymaj sie ajkoś i jednak zajrzyj do książeczek - musisz przecvież mieć wolny wrzesień ! buziaczki kochana

oczywiscie miało być Leti :0

czy ktoś chce pomachać widze że przenieśliście się tutaj a tamten topik co się z nim stało:(

Elvi Chciałabym mieć wsio w 1 terminie !! Choćby nawet //// to i tak wrzesień mam zajęty ..... praktyki w szkole podstawowej - będę panią nauczyciel :) A dziś wyniki 1 egzaminu. Boję się ..

Leti przytulam i mocno trzymam kciuki zeby wszystko ulozylo sie dobrze. Mam nadzieje, ze nie bedzie tak zle i wszystko dobrze sie skonczy. Buziakui i pozdrowienia trzymaj sie

Leti kochanie,ja również przytulam mocno mocno....:) Nie martw się,powodzenia żabko,modlę się o Twoją ciocię. Pogoda dopisuje w Kraku,słoneczko świeci,jest ciepło....Żeby wraz ze słoneczkiem było mniej problemów to by było dobrze.... Całuski

czesc wszystkim....tez mnie dzisiaj dół zlapal... niedlugo mam obrone i strasznie sie boje....najbardziej mnie dobija fakt, ze moja grupa seminaryjna ma obrone jako ostatnia i wszyscy znajomii z roku (lacznie z moim facetem ktory dzis juz sie obronil) beda po a ja ciagle bede zakuwac i zyc w stresie Na nic nie mam ochoty a jeszcze musze isc dzisiaj z nim oblac jego 5 ...moze to glui powod ale normalnie plakac mi sie chce...to chyba przez ten stres....

Nie martw sie Melisaaa --- niedługo Ty też będziesz już po.Zobaczysz jaka ulga będzie ;) Ciesz sie ze swoim facetem,potem będziecie oblewać Twoje :) Nie martw się,będzie dobrze :) pozdrowionka :)

dzieki Cleopatro :) Tylko ze ciezko mi dzis bedzie cieszyc sie jego sukcesem, choc wiem ze on na to zasluguje, bo gdy ja zdam to tez bede chciala by on sie cieszyl ze mna.... tylko ze on juz dzis ma wakacje i koniec stresu a ja....za dwa tyg... ech ... :(

Nie martw się,dwa tygodnie zlecą zanim się obejrzysz,zobaczysz :)Nie smuć się,żeby chłopakowi nie było przykro Dwa tygodnie to nie aż tak strasznie dużo.Powodzenia i bądź optymistką :)

a do mnie dzisiaj dotarło, że facet się mną bawi....:(

mam doła codziennie, 1o lat temu zdradziłam męża - nieświadomie, każdy kolejny dzień to koszmar nawet dzisiejszy, zagubiłam się w sobie.

Miłej Nocki Jeszcze nie było takiego doła ,zeby nie mogło byc wiekszego !!!!!!!!!!!! Wiec głowa do gory

ja nigdy nie miałem doła jestem zawsze szczęśliwy

Fagot i tak trzymaj :) dziewczyny nie ma co się dołować jak trzeba się radować :D Rabal ->

Ciocia miała kilkugodzinną operację w szpitalu na Śląsku, teraz się wybudza, tylko nie wiadomo, ile to potrwa. Chciałabym, żeby wszystko było dobrze. Bardzo się o nią martwię i najgorsze jest to, że ona jest tak daleko i nawet nie można jej zobaczyć :( Drugą złą wiadomością było to, że ang. mam na wrzesień. Nie będę komentować postawy naszej pani mgr. Egz. był dwuczęściowy, z każdej cz. trzeba było mieć po 60 % punktów. Ja z jednej miałam 80 %, a z drugiej 55 %. Nie zdałam. Gdyby te dwie części liczyła łącznie, nie było by żadnego problemu. A tu zdawaj egzamin w trakcie praktyk :0 I to moja pierwsza dwója w indeksie :( Dziś cały dzień pracowałam przy sianie, znowu się opaliłam. Teraz się smaruję, żeby mi skóra nie schodziła. Wczoraj z lubym byliśmy na kursie. Wreszcie uczę się tańczyć tak naprawdę :) Dziewczynki, dziękuję Wam ślicznie , sorki, ze moje relacje takie oschłe i bez życia, ale nastrój mam trochę nie ten-tego. Idę się uczyć, bo jutro ustny egz. i siedzenie na uczelni do wieczora pewne - ja to ustny, a ja jestem 3 czy 4 od końca :0 Ciężko.

Ale Leticzku z Ciebie zdolny pracuś :D Moi dziadkowie ze względu na stan zdrowia właśnie pozbyli się krów, łąki już oddali w dzierżawę, pole mają zamiar i będą sprzedawać wszystkie maszyny. Moim zdaniem powinni już dawno to zrobić, ale cudem jest to, że się na ten krok zdecydowali. Taki to juz pracowity typ ludzi na polskiej wsi - pracować do ostatnich sił :O A mają już prawie po 80 lat.... Ja właśnie uciekłam z ogródka. Wysłałam dziś swoje dziecko na wycieczkę, mam więc luz i postanowiłam trochę złapać opalenizny :) Siedzę sobie na leżaczku, czytam Harrego Pottera ;) i słyszę jak dziecko sąsiadów za płotem mówi do babci: \"jak dorosnę to was wszystkich załatwię a ciebie stara lafiryndo w pierwszej kolejoności...\" Zwiałam do domu i jestem w szoku do tej pory, a juz minęła ponad godzina. Normalnie, sama nie wiem co się dzieje na świecie :O Moje kochanie marudzi całymi dniami. A to silnik nie pasuje, a to kolor nie taki, a to zmatowiony :( Jak tak dalej będzie, to urlopu mu zabraknie :O Nadal więc jestem samotna :( A reszta po staremu :)

Ale unowocześnili to forum ;) Podoba mi się :D

Mnie Tez Sie podoba;) Pozdrawiam

Hejka :) Mnie też sie podoba :) Nawet nicka za kazdym razem nie trzeba wpisywać :) szkoda ze się nie mozna zalogować,nie trzeba by było wpisywać hasła.Ale dobre i to :) Leti--- nie martw się kochanie ;)Raz jest dobrze,raz jest źle,a więc będzie dobrze :) Całuski Jestem od wczoraj bardzo zmęczona,śpiąca,nic mi sie nie chce....ale jakoś się trzymam i staram się nie tracić dobrego humoru :)

Leti, Emi, Cleo, Robal -> specjalnie dla Was big ...a gdzie reszta? wczoraj rano było tak ładniusio niestety wieczorkiem się pogorszyło i cały czas jest be bo nie ma słonka i pada Leti -> głowa do góry - prędzej czy później zdasz anglika i zdrówka dal cioci ...a ja tak sobie ostatnio myślałam czy się od końca czerwca bo teraz (właśnie przez angielski) nie mam czasu nie zapisać na cosik takiego co się zwie Capoeiry to jakaś sztuka walki ..i wiem, że się zapiszę pod warunkiem, że będzie taka grupa dla wiekowych kobitek ;)

...a wczoraj mnie na forum nie było ale teraz sobie pooglądałam i faktycznie zmiany są git :D

Cześć - wczoraj nie było mnie cały dzień w domu - egz. ustny ... ale zdałam i to na 5 ( znalazłam wspólny język z egzaminatorem ) :) Dziś miałam wyniki z poprzedniego pisemnego: zdałam ( już nie na 5, ale przecież do przodu ) :D Za tydz. ostatni - ustny - ale jeszcze o nim nie myślę. Już tak się nie przejmuję tą dwóją. Dziś znowu sianko, a upał taki, że ho ho :) Dobrze, że niedługo już wakacje .............................