Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotka 6

swiadkowie jehowy

Polecane posty

Gość kotka 6

co myslicie o ich religii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulos
Niezgodna z Biblią, którą czytam od wielu lat. Używanie przekładu Bibli tzw. Nowego Świata - niewłaściwie tłumaczone wersety - tendencyjnie. Posiadają 3 gł. cechy sety: 1. tylko u nas zbawienie 2. dodatkowe objawienie oprócz Biblii - obowiązkowe pismo Strażnica itp. 3. nieomylny guru - tutaj tzw. "ciało kierownicze" z Brooklinu. Trzymaj się z daleka. Zaufaj Chrystusowi jako Panu i Zbawicielowi . wg. nich Jezus to archanioł Michał, ale nie od razu to powiedzą. Potzrebujesz więcej informacji : dopisz się w tym m-scu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja traktuję ich z przymrużeniem oka: fanatycy, ale nieszkodliwi. Jako stary bezbożnik trzymam się z daleka od wszelkich religijnych wynalazków, ale jeśłi komuś taka forma pasuje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dulosa - katolikom można postawić podobne zarzuty: 1 tylko u nas zbawienie 2 nieomylne ciało kierownicze - Watykan 3 setki zapisów stworzonych przez Kościół traktowane na równi z naukami biblii: przykazania kościelne, sakramenty, kanonizacje, beatyfikacje, celibat i inne takie wynalazki. Nie chcę tutaj prowokować dyskusji typu \"My Katolicy kontra My Świadkowie\", gdyż obie grupy obdarzam jednakową sympatią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indiana Jones
kotka 6, w ogóle nie myśl o ich religii jeżeli można ten stek bzdur nazwać religią. jest to raczej organizacja ekonomiczna niż religijna. poza tym członkowie którzy zdecydowali się odejść są szykanowani. kościół katolicki miłościwie nam panujący jest bardziej tolerancyjny w tym względzie, khe, khe. to że są tak wyszczekani to wynik prania mózgu i ćwiczeń. jehowa odpowie bez zająknięcia na każde pytanie dotyczące Boga bo jest w tym szkolony non stop. poza tym te ich końce świata nie są wiarygodne. jest w sieci taki portal o nich, możesz wszystkiego się dowiedzieć, także w sprawie transfuzji krwi i szczepień dla dzieci, na które się nie zgadzali swego czasu. w/g mnie to zakute łby. może ktoś mi zarzuci nietolerancyjnośc ale trudno. powiedzmy, że asertywna jestem.to teraz takie modne. kiedy umarła moja mama, dzień po pogrzebie zjawili się świadkowie, zeby porozmawiać o Bogu i sensie życia. jestem pewna że przyszli bo widzieli nekrolog na domu i usiłowali się wepchnąć. szukają ludzi słabych, zagubionych, nieszczęśliwych. poza tym, moja rada, jeżeli ktoś gada cały czas o Bogu z dziwnie uśmiechniętą gębą i obłędem w oczach - trzymajcie się z daleka. to sekta czuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka 6
wlesnie przeczyalam ksiazke chlod od raju jest przerazajaca to fanatycy autorka jana frey do tej pory nie moze sie od nich uwolnic a ma dopiero 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulos
Dla elfiej mamy: nie jestem katolikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulos
Dla elfiej mamy: nie jestem katolikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaprawda
Rozmowa przeciętnego katolika ze świadkiem jehowy kończy się dla katolika porażką. Świadkowie są tak obcykani w Biblii, że trudno ich zagiąć jest to wynikierm ich spotkań trzy razy w tygodniu po dwie godzinki piorą sobie mózgi. To prawda, że werbują osoby które są w dołkach (śmierć kogoś bliskiego, rozwód, samotność) ponieważ tacy ludzie są bardziej podatni na zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja im zawsze mówię:dziękuję i zamykam drzwi przed nosem. mam wręcz awersję do starszych pań albo dziewic w długich spódnicach z rozmodlonym spojrzeniem które chcą porozmawiać. Nie oszczędziły mnie nawet kiedy razem z córką siedziałam w piaskownicy!!!! Ale na szczescie miałam łopatkę :) bRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dulos: dopatrzyłem sie wymienianych cech sekty w ruchu dyrektora Ryzyka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutiyo
jak chcecie wejść na stronkę, o ktorej pisalam, to po kliknieciu w nia skasujcie wszystko co jest po podanym przeze mnie adresie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość se si bo
Matka ojca mojego dziecka jest swiadkiem jehowy. jej syn sympatyzuje z tym ruchem. Zostawil mnie z niemowleciem na reku bez srodkow do zycia. Tyle mam tylko do powiedzenia w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kotka 6 --> jeżeli wierzysz w takiej sprawie jak wybór czy przekonanie do religii 15-latce to gratulacje. A do całej reszty to na pewno nie są prania mózgu. Zdaje mis ie, ze wy po prostu zazdrościcie Świadkom Jehowy tego, jak dobrze znają sie na biblii. Każdy by tak chciał. Sama nie jestem świadkiem, bo to wymaga za duzo czasu i poświęceń (trzeba być bardzo wytrwałym i odznaczac si epostawą godną do naśladowania) jednak jestem batrdzo przychylna co do tej religii. Byłam w niej wychowywana od urodzenia i musze przyznać, z echciałabym mieć takie dziecko jakim, byłam. Tak kłamstwo jest czymś czego sie nei spotyka. I co najlepsze, nie ma czegoś takeigo, ze skłamiesz idzisz sie wyspowiadać, dostajesz kilka modlitw na odmówienie i już jesteś oczyszczona z grzechu. Tego sie po prostu nie robi i już. pamiętam, ze gdy byłam mała, byłam bardzo posłuszna, nigdy nie kłamałam, nie biłam innych dzieci, przychodziłam na czas do domu itp. Jeśli ktoś bedzie miał ochote, może w wyszukiwarce forum \"Świadkowie Jehowy\" i zobaczy jak chłopak pisał, ze powinien sie już ustatkowac i chciałby za żonę wziąć Jedną z ziewczyn należących do Świadków jehowy, jednak on nie jest \"bez grzechu\" a one nei chca takich mezczyzn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki kolo
swiadkowie jehowy to skurwysynskie sekciaze tak samo jak Jankowski i pierdolony Rydzyk i jego partia moherowych beretow, jebane sekciarskie babule i jeszcze czesc fanatycznych islamistow, zajebac, łeb oberżnać i do gara. NA STOS JEBANYCH SEKCIAZY, ONI DOPRoWADZA TEN I TAK JUZ POJEBANY SWIAT DO ZAGLADY!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nazywacie ROZMOWY O BIBLII \'\'praniem mozgu\'\'?????????To jak nazwiecie przesiadywanie przed telewizorem przez 6 godz dziennie non stop i ogladaniem programow watpliwej jakosci z powodu braku lepszego zajecia,czy szukaniem na dyskotekach okazji do zabawy w szerokim tego slowa znaczeniu?????W zyciu przecietnego czlowieka brak jest.....SENSU ZYCIA,bo takowy nie istnieje ,jesli sie jest dalekoooo od BOGA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy przypadkiem pan wypowiadajacy sie przedemna nie ma \'\'wypranego mozgu\'\',bo jego kwieciste zdania powalaja na kolana,albo i nizej!!pogratulowac!!! POZA TYM SWIADKOWIE JEHOWY ,szanowna zalozycielko topicu pisze sie z duzej litery!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki kolo
Maja23 - co ty gadasz, jesli nie wierze do końca w Boga (jestem angostykiem) a juz napewno nie jestem ani katolikiem ani nie wyznaje zednej innej religii to moje życie nie ma sensu!? Ty zastanowiłas sie wogole nad tym ?? Mam cele w zyciu, mam dla kogo zyc, wiec moje zycie ma sens a ze nie modle sie codziennie i nie chodze do jakiegos zaklamanego kosciola to moje zycie nie ma sensu? wytlumacz mi to albo idz sie leczyc do psychola. NIE NAWIDZE FANATYKOW, NA STOS Z NIMI. cya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaprawda
Moi tesciowie są świadkami jehowy,więc wiem o czym pisze mówiac pranie mózgu. Niestety nie sa tak piękni i czyści jak o tym mowia. Znam liczne grono tych osób i współczuje im głupoty, ale równiez mozna im pozazdrościc talentu aktorskiego. Jestem na NIE JEŚLI CHODZI O TEGO TYPU GŁUPOTE. Współczuje wszystkim którzy dali się wciagnąć w to bagno. Przyjdzie czas, że przyznacie mi racje. A jesli chodzi o ich miłośc i pomoc bliźniemu to dopiero mozna się rozczarować. Zwykła sekta dla ludzi tępych i mało inteligentnych!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno, to nie jest nieomylne guru, jak jedna dziewczyna napisała, która chyba jednak nic nie wie o tej religii. Słyszałaś moze o czymś takim jak Trzódka. Wybrani spośród całego narodu. To są ludzie natchnieni a nie tak jak biskupi różni. A wy myslicie ze skad świadkowie mają te wszystkie ksiażki i opracowanai, przeciez zeby to zwykły człowiek powiedział, to nikt by mu nei uwierzył. Ale wyjesteście za tepi zeby to zrozumieć. Jak już jedne chłopak napisała, na innym forum - to wyzsza szkoła jazdy. A tobie \"taka prawda\", gdybym wiedziała kim jestesi gdzie mieszkasz, to bym, oczy wydrapała!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuuurzony
Laura Arden -->Świadkowie Jehowi znaja się na Biblii?! Cieekawee... Oni spotykaja się chyba kilka razy w tygodniu, żeby czytac Biblię, CZYTAĆ nie rozumieć - potrafia klepac na pamięć pewne zwroty, żeby później szpannować przed przyszła trzódką u drzwi... Nie moga przetaczać sobie krwi, a kilkanaście lat temu jeszcze mogli... Zastanawiające.. Ich biblia nie jest Pismo Św., ale pismo "Strażnica". Zresztą, co sie bęę rpzpisywac - wejdzie na stronke podana wyzej - i dopiero po zapoznaniu się z ich treśćią (!) brońcie tej sekty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wkurzony --> znają sie bardzo dobrze. A z krwią to jest... każdy jak chce, ale generalnei nie można, więc moze te kilkanaście lat temu spotkałeś sie z kimś, komu nie przeszkadzało przetaczanie krwi. I jeśli się nie znasz to sie nei wypowadaj. Denerwują mnie wasze bezsensowne wypowiedzi. W polsce jest wprawdzie wolnosc słowa, ale lepiej jest wiedzieć, zanim sie napisze. Wkurzacie mnie tym, ze próbujecie szpanować takimi \"super wiadomosciami i super wiedzą\" której tak na prawde nei macie. Ja sie chyba na tymw szystkim znam najlepiej z was wszystkich, bo znam mnóstwo tych ludzi. Praktycznie prawie całe moje najbliższe otoczenie czy jak to napisac, zebyście zrozumieli składa sie z tych ludzi. I... podziwiam was. A i jeszcze jedno, nei znam żadnego człwoeka, któryby odszedł od świadków jechowy, aby sie przyłączyć do katolików czy prawosławnych, a z odwrotnymi sytuacjami bardzo czesto sie spotykałam, wiec chyba jednak ta religia ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do przedmówczyni Miałam wątpilwą przyjemnosc wybajmowac pokój Pani która była swiadkiem Jehowy. Po 7 miesiacach mieszkania z nia byłam juz wyczeprana psychicznie, była to raczej kobieta trudna. Mówisz ze swiadkowie Jehowy sa skorzy do pomocy hmmmm,. w tym mam inne zdanie. Pomoc oczywiscie tak ale tylko na pokaz. Sa to ludzie fałszywie (dobrotliwosc i uprzejmosc tez na pokaz), jedni drugich obgaduja ale w oczy sa tak mili jak \"do rany przyłoz\". Rekrutacja rzeczywiscie odbywa sie gduy ktos jest w dołku lub na zakrecie zyciowym i bardziej podatny jest na sugestie. Ta Panią nazwimy ja gospodynią została zrekrutowana wtedy gdy zmarł jej maz a ona jeszcze kilka miesiecy po tej smierci miała wypadek. Pozniej mieszkała u niej dziewczyna której rodzice byli po rozwodzie i na dodatek chłopaj ja zostawił i Pani gospodynia ja zrekrutowala. Ja jestem osoba bardzo mocno stąpająco po ziemi mam ugruntowane poglady i Pani gospodyni o tym wiedziala i nawet nigdy nie próbowała mnie nakłonic do przyjscia na spotkanie, nigdy mi tez nie powiedziała ze jest Swiadkiem jehowy, domysliłam sie po czasopismach na stole i od sasiadów. Nikt nie zazdrosci swiadkom tego ich obeznania z pismem, ale cóz to za obeznanie, wyuczenie na pamiec tekstów. Bedac jeszcze w szkole sredniej dostałam od znajomej ksiazke (nie pamietam tytułu taka w czerwonej okładce, pozniej jeszcze taka samoa ksiazek widziałam u tej Panivgospodyni), przeczytalam ja ale przynajmniej z polowa rzeczy sie nie zgadzałam: chociazby z wizja konca swiata. Denerwujce jest tez to ze swiadkowie Jehowi sa strasznie natretni, zaczepiaja na ulicach, w parku dzwonia do domow. To tyle jezeli dotyczy mojego zdania na swiadów Jechowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .. .. ..
Lauro arden---> wiesz co nie wypowiadaj się już lepiej bo z Twoich wypowiedzi zajeżdża fanatyzmem. odrazu chcesz "wydrapywać oczy" za to że ktoś wyraził swoje zdanie. więcej dystansu!! co do mnie niecierpię jehowych!!! ale nie ze względu na ich przekonania, czy doktryny tylko dlatego, że mają czelność zakłucać spokój mojego domu!!! traktuję ich tak jak wszytkich innych domokrążców, albo gorzej bo znacznie trudniej się ich spławia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Połowa mojej rodziny to świadkowie jehowy. Wg mnie naciągają oni bardzo to, co jest napisane w Biblii i jeśli człowiek zna się na tej Księdze to z łatwością zbije każdy ich argument. Te ich pewne dowody o których mówią są tak naprawdę bardzo słabe. Co do usposobienia tych lludzi, to wszyscy sa tacy sami. ( z tych których znam, i nie można tego wytłumaczyć pokrewie ństwem biologicznym, bo niektórzy nie są wcale spokrewnieni) frobią wszystko na pokaz, użalają się nas sobą aby wzbudzić litość, sami uważają się za świątych ale gdy im się bliżej rpzyjrzeć to za głowę można się złapać... Są fałszywi. A ich samouwielbienie jest wręcz żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie \"Świadków Jehowi\" tylko \"Świadków JehowY\". Poza tym są różni ludzie. Nie mozna wszystkich wrzucać do jednego worka, nieprawdaż? \"Przyjaciół poznaje sie w biedzie\" - słyszeliscie kiedyś takie przysłowie? I co, tez powiecie, ze jakiś człowiek chce nas omotać, czy sprawić, zebyśmy go uwielbiali gdy nam pomoże, wtedy, kiedy bedziemy w tzw. \"dołku\"? I nei bójcie się, oni nie chodzą z lornetkami za ludźmi i nei podkładają im pluskw zeby sie dowiedzieć, czy przypadkiem nie ma jakichś kłopotów. O wszystkim decyduje przypadek. Po prostu powiedzcie im, że nie potrzebujecie zadnej pomocy i ze was to jednak nie interesuje, to zapewniam was, wystarczy. Ale gdy zamkniecie im drzwi przed nosem nie mówiąc ani słowa, to odniesiecie marny skutek... macie racje, możliwe, ze są \"namolni\", ale są i ku temu powody. Jendka tu o takich rzeczach nei bede sie rozpisywać. I tak was to nie obchodzi... :/ A co do końca świata, to nawet, jeśli jesteś Katoliczką, to powinnaś coś o tym wiedzieć, bo w każdej biblii jest księga Objawienia, czyż nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HŁE HŁE HŁE!!! Alez sie usmialam!!! Majeczka23, czy Ty to napisalas na powaznie??? Bo jesli tak, to szczerze Ci wspolczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedmówczyni chyba zaczyna tobie brakowac argumentów skoro czepiasz sie jednej literówki. Czyzbys nie zauwazyła jak wczesnie pisałam. Powiedz mi wiec dlaczego Pani gospodyni mnie nie zaczeła rekrutowac nie tylko nie zaczeła rekrutowac ale nawet slowem nie wspomniałą iz jest swiadkiem jehowy. Oczywiscie ze jest w Pismie Sw. Apokalipsa wg. sw. Jana, ale problem z którym nie zgadzam sie (dotyczacy oczywiscie \"konca swiata\") jest zycie po koncu swiata. Wogóle w tej ksiazce jest wiele sprzecznosci. Z tego co sie orientuje wg. swiadków Jehowy koniec swiata powinien nastapic juz, ale no coz pech, jeszcze nie nastąpił. Rozni ludzie powiadasz, a nie jeszcze niedano mówiłas ze to sa ludzie dobrzy, skorzy do pomocy itd. Pewnie ze sa rózni ludzie ale mieszkajac u tej Pani przez 7 miesiecy spotkałam wielu swiadków Jehowy i dziwne jest to ze gdy jedni spotykali sie to tych drugich obgadywali i pozniej zmiana. Niby nazywali sie siostro, siostro (bo najczesciej do tej Pani przychodzily kobiety), czestwoali sie herbatka ciasteczkami a pozniej przysłowiowo \"psy wieszaly\". Oczywiscie ze nie chodzicie z lornetkami tylko poprostu non stop nachodzicie osoby nie podatne na wasze wpywy nie daja sie omotac ale osoba slabsza psychicznie lub w dołku wpadnie (mozna to przyrównac do narkotyków, diler tez nie podchodzi do osób silnych, chodzi oczywiscie o sile psychiczna woli omotac slabszych). Mozna to nazwac isciem na łatwizne, dlaczego ze mna Pani gospodyni nie probowała dyskusji, bo wiedziala ze nie ma szans. Mam kochajacych rodziców, miałam wtedy chlopaka ( ilka razy naet starala mi sie wmowic ze napewno mnie rzuci, lub zdradzi, przemilczałam jej uwagi i zawsze ze smiechem odpowiadalam \"takiego kwiatu poł swiatu\" dzis ten chlopak jest moim mezem - to taka dygresja), wiec nie byłam słaba osoba i podatna na wpywy. Powiedz mi np. dlaczego wsród osob bioracych narkotyki jest tyle osób z problemami a to rodzice sie rozwaodza a tao jakies zalamanie bo diler potrafi to wychwycic wie ze z silymi nie ma szans. Tak samo jest ze rekrutacja do swiadków Jehowy, ludzie na zakrecie zyciowym podatni na sugestie przyjmuja ta niby pomocna dłon ( tak samo na poczatku mysla o dilerach \"pomocna dłon\") Nie obrazaj sie ze zrobiłam takie porownaie ale rozbawiło mnie to porownaie \"przyjació poznaje sie w biedzie\" do tej sytuacji. Osobiscie swiadkowie Jehowy mi nie przeszkadzaja zeby tylko nie atakowali mnie na spacerach, lub gdy pojde pocztac do parku i posluchac spiewu ptaków. Drazni mnie tez ze maja o sobie mniemanie ze sa lepsi tacy \"nad ludzie\" ale czy tak rzeczywiscie jest? Z mojego doswiaczenia wynika ze niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×