Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotka 6

swiadkowie jehowy

Polecane posty

Do nie sądzisz. Nie, nie jest mi obojętna. Najważniejsze jednak jest aby trafić w ogóle do obecności Pana na całą wieczność. I to jest dla mnie najważniesze. Tak jak pisał Ap. Paweł: zmierzam do nagrody w niebie. Nie wiem w którym miejscu będę ale wiem że z Panem Bogiem i to jest moim pragnieniem. Mam pytanie. Co trzeba zrobić aby uzyskać zbawienie i myśleć o tym aby znaleść się przy Panu Bogu w wieczności. Pozdrowionka z uśmiechem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe
czy przez ten caly czas od smierci papieza ktos z katolików pomyslal o Bogu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe
czy przez ten caly czas od smierci papieza ktos z katolików pomyslal o Bogu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe
czy przez ten caly czas od smierci papieza ktos z katolików pomyslal o Bogu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odpowaidam ze innych odpowiem za siebie. Mysle przynajmniej dwa razy dziennie odmawiajc modlitwe \"Ojcze nasz\" to nie ma nic wspolnego ze smiercia Papieza. wydaje mi sie ze nawet czesciej ludzie mysleli o Bogu niz Ci sie wydaje. Modlac sie do Boga za Papieza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odpowaidam ze innych odpowiem za siebie. Mysle przynajmniej dwa razy dziennie odmawiajc modlitwe \"Ojcze nasz\" to nie ma nic wspolnego ze smiercia Papieza. wydaje mi sie ze nawet czesciej ludzie mysleli o Bogu niz Ci sie wydaje. Modlac sie do Boga za Papieza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odpowaidam ze innych odpowiem za siebie. Mysle przynajmniej dwa razy dziennie odmawiajc modlitwe \"Ojcze nasz\" to nie ma nic wspolnego ze smiercia Papieza. wydaje mi sie ze nawet czesciej ludzie mysleli o Bogu niz Ci sie wydaje. Modlac sie do Boga za Papieza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraise
nie zgadzam sie z wypowiedzia poprzedniczki!!!! a sprawa jest jasna nie zsna Bibli, bo gdyby przeczytala ja wnikliwie to zmienila by zdanie. nie wiem skad ta agresja do SJ, przecierz nie kradną, nie upijaja sie . czy wdzial ktos SJ brudnego, zalanego w 4 dupy, czy laske ktora sie puszcza na jednej dykotece z kilkoma facetami? raczej nie! dlatego ze uwaza to za grzech, katalik uiwaza ze moze zabawiac sie dowoli, kosztem czego? zdrowia reputacjii? nie warto. pozatym sam Papiez nawolywal nie spozywajcie krwi, a tu co zakichany kazdy katolik, ktory nie zna PISMA ŚWIETEGO oczywiscie konsumuje pospolita kaszanke ktora w swoim skladzie ma krew i kasze. warto najpierw samemu sprawdzic pojsc na zebranie, a potem wyciagnac odpowiednie wnioski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Az mi sie Was zal robi ludzie, gdy czytam niektore Wasze wypowiedzi. Jestem Swiadkiem Jehowy i wiem, co mowie. Nie zgadzam sie z ponad polowa zarzutow tutaj postawionych. Powiem krotko. jesli nie znacie tego wyznania i nic o nim nie wiecie, to sie nie wypowiadajcie i nie stawiajcie zarzutow wytrzasnietych niewiadomo, skad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahahaha
to dlaczego nie potaficie tych zarzutów odeprzec. Poprzec jakims niezbitym argumentem. Powiedzcie mi drogie Sj co zrobiłybyscue gdyby np: wasze dzieciatko zaraz po urodzeniu miało zóltaczke fizjologiczna i bilurbina byłaby tak wysoka ze jedyna koniecznoscia by ratowac mu zycie byłaby transfuzja krwi. Co byscie zrobiły czy zgodzilybyscie sie na przetoczenie krwi. Jezeli nie godzicie sie to dzieciatko albo ma bardzo uszkodzona wątrobe albo umiera. Strasznie super wiara bhahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę i widze z obserwacji, że nie ma denpminacji która nie miałaby gdzieś przegięć i by łaby doskonała. Każdy z nas jest niedoskonały i dlatego potrzebuje Boga w swoim życiu. Ale to chyba raczej ŚJ nie chcą się modlić z wyznawcami innych denominacji, a to już jest cecha sekciarska. Dlaczego inne denominacje robią wspólne konferencje i nabożeństwa jedności a nie ma tam ŚJ? Można się nad tym zastanowić i posłuchać uzasadnienia od wyznawców. Co Państwo na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie obłudy
tak się składa ,że nie opacznie weszłam na tą stronkę... i zatkało mnie.Ludzie czy wy jesteście ze średniowiecza??!Jeszcze chwila a zaczniecie kamieniować albo linczować a może palić na stosie...!!! Co jest? take macie fantastyczne priorytety...?Czy nikt,dosłownie nikt nie nauczył was,że innych należy szanować ... kościól to napewno(ale to mnie akurat nie dziwi-uczy w końcu nienawiści i błogosławi tym co idą walczyć i zabijać:((( ) ale co z Wami ? Naprawdę wszyscy jesteście tacy ślepi? Co wam zrobili świadkowie ,że zaczepiaja was w piaskownicy czy na ulicy i próbują powiedzieć dobre słowo.A może Pani z dzieckiem wolałaby zeby to był zboczeniec parkowy..?Nikt im za to nie płaci ,robią to z miłosci do Was...! Nie zauważyliście ,że nie chodzą z kopertą i nie krzyczą więcej ,więcej... więc dlatego tak przeklinacie i mieszacie tych ludzi z błotem i tworzycie sobie te wszystkie historyjki wyssane z palca...:( Apeluje o trochę klasy i jakiegoś poziomu w tych konwersacjach...bo kto tu w końcu wychodzi na to ,że powinien się wstydzić??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do.....
Laury : Nie jestem katolikiem. I nie pokusze sie o porownywanie religii, ktora lepsza, ktora gorsza. Gdybym jednak kiedykolwiek myslala o wstapieniu do SJ, Ty zniechecilas mnie do tego szczerze. Przeklinasz, wyzywasz, jestes nietolerancyjna, masz ciasny umysl i jestes klasycznym przykladem czlowieka, ktorego w otoczeniu sie NIE toleruje..... Dziekuje za przyblizenie SJ. Jesli wszyscy sa tacy jak Ty, nie dziwie sie, ze budzicie tyle kontrowersji. Jesli SJ sa tacy dobrzy i lepsi od katolikow ( nawet przywodca duchowy - Papiez, ktory nawiasem mowiac nie byl przywodca TYLKO dla katolikow, jak wspomnialam nie jestem katoliczka, ale mialam OGROM szacunku dla Papieza, i chociaz nie zgadzalam sie z nim w wielu kwestiach, imponowalo mi to, co robil dla swiata i ludzi ), to dlaczego katolicy "nie chodza od drzwi do drzwi" a SJ MUSZA pozyskiwac w ten sposob nowych wiernych ? Pamietam, jak kilka lat temu taki "nawiedzony" nie pozwalal mi drzwi zamknac, nawijajac i nawijajac niestworzone bzdury..... usilujac mi sie wepchnac do mieszkania za wszelka cene i wymachujac broszurkami, czy czyms w tym stylu, nawet nie chcialam wiedziec. Od tej pory juz nie otwieram drzwi, na wszelki wypadek. Przejdz sie do psychiatry dziecino, bo po tym wszystkim, co tu napisalas mam podstawy sadzic, ze masz paranoje, psychoze i wymagasz intesywnego leczenia..... Raczej balabym sie Tobie otworzyc drzwi, bo na odpowiedz : NIE moze wydrapalabys mi oczy.... ? mam nadzieje, ze Cie nie znam w realu i nigdy nie poznam.... Wspolczuje Twoim znajomym, jesli jestes taka w rzeczywistosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkuuurzony
Śmieszą mnie tu opinie niektórych o tolerancji - spytaj ŚJ czy się z Tobą pomodli "Ojcze nasz" (modlitwa przecież z PISMA ŚW). Z pewnością odmówią odmówienia, bo mają zakaz modlenia się z innowiercami. Ja kwestionuję potrzebę istnienia ŚJ przede wszystkim z obawy o ludzi słabych, których ta sekta z łatwością odseparowuje od reszty społeczeństwa. A kasy z kopert nie biorą, bo w inny sposób zabierają wiernym wyznawcom pieniądze - wydawnictwo ŚJ jest największym na świecie, ciekawe skąd czerpią fundusze na swoją działalność... Hmmm, manna z nieba? :) I do pioruna - jestem ateistą. nie jestem katolikiem!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandii
A ja tam byłam 6 lat! I nie znaja sie na Biblii! Tylko na jej cytatach wyrwanych z kontekstu, bo ciagle tego ich ucza na spotkaniach, na zebraniach, na studium biblijnym! Oni juz nie widza tego co widac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze prace mgr o sektach i jak czytam o SJ to wlos mi sie jezy na glowie.Niewatpliwie jest to bardzo niebezpieczna dla psychiki sekta. Posiada wszystkie jej cechy,niestety tak jak kazda sekta prowadzi do katastrofalnych skutkow.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos tutaj napisal,ze oni nie pija nie szlajaja sie itd.. i chodza czysto schludnie ubrani....tak maja nakazane,byc ladnie schludnie ubranym po to zeby przyciagnac do siebie nowe osoby.Wiecie jak dzialaja sekty?Najczestsza metoda jest tzw.bombardowanie miloscia!!!Dobre slowo,cieplo,zainteresowanie,zeby czlowiek sie zorientowal ze caly swiat jest zly tylko oni tacy dobrzy jak rodzina i zaczyna sie dalsze pranie mozgu...Poczytajcie sobie swiadectwa ludzi,ktorzy byli bardzo zaangazowani w ta wiare,a potem udalo im sie z tego wyrwac,najlepiej sie czlowiek dowie jaka jest prawda wlansie od bylych czlonkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym dać interpretację do 144000. Jest to przekopiowane z www.blizejbiblii.pl. 144 TYSIĄCE - ks. Edward Czajko (…) oprócz stu czterdziestu czterech tysięcy tych, którzy zostali wykupieni z ziemi , nikt nie mógł nauczyć się tej pieśni. Są to ci, którzy nie skalali się współżyciem z kobietami i pozostali w dziewictwie (…) (Ap 14, 3-4 BWP) Sto czterdzieści cztery tysiące to symbol wszystkich odkupionych: dwunastu patriarchów Izraela x dwunastu apostołów Baranka x tysiąc to liczba pełni i niezliczoności. Określenia, że sto czterdzieści cztery tysiące wykupionych z ziemi, to ci, którzy się nie skalali współżycia z kobietami i są pannami, dziewicami (gr. parthenoi), nie należy brać dosłownie jako potępienie związku małżeńskiego lub propagowanie celibatu. Albowiem negatywne nastawienie wobec płciowości człowieka i wobec małżeństwa, obecne w literaturze starożytnej, jest obce nauce NT. Apostolskie stanowisko w tej kwestii wyrażone jest jako resume apostolskiej nauki o małżeństwie – w Liście do Hebrajczyków (13, 4): Małżeństwo winno być we czci u wszystkich, a współżycie małżeńskie niech będzie nieskalane, bo rozwiązłych i cudzołożników czeka surowy sąd Boży. Byłoby na pewno czymś bardzo dziwnym wnioskowanie – w związku z omawianym wersetem – że Piotr i inni apostołowie, którzy byli żonaci (por. Mk 1, 30; 1 Kor 9, 5) nie wchodzą z tego powodu do grona odkupionych. Sens słów Jana, autora Apokalipsy, możemy łatwiej zrozumieć w świetle napomnienia apostoła Pawła skierowanego do członków zboru w Koryncie, gdzie na pewno nie wszyscy byli pannami bądź pozostawali w stanie bezżennym: (…) poślubiłem was przecież jednemu mężowi, by przedstawić was Chrystusowi jako dziewicę czystą (2 Kor 11, 2). Czystość o jakiej tu mowa to duchowa wierność, która oczywiście jest nierozdzielnie związana z prawością. Źródłem zaś moralnej prawości – zgodnie z nauką Chrystusa – jest wewnętrzna czystość serca (Mt 5, 8), podobnie jak wewnętrzna nieczystość jest korzeniem uzewnętrzniającego się grzechu (Mk 7, 20-23). Obraz Kościoła jako Oblubienicy i Chrystusa jako Oblubieńca znajdujemy zarówno w nauce Chrystusa, jak i apostołów. Mężowie niech miłują swoje żony – pisze apostoła Paweł – bo Chrystus również umiłował Kościół i wydał zań samego siebie, (…) pragnął stawić przed sobą ów Kościół w całym jego pięknie, bez żadnej skazy lub rysy albo jakiegoś braku, ale w świętości i nieskazitelności (Ef 5, 25-27). Dziewictwo zatem, o którym mówi autor Apokalipsy, jest nieskazitelną czystością ucieleśnionego Syna Bożego. To jest biała szata, która okrywa świętych. Tylko i wyłącznie dlatego, że opłukali swoje szaty i wybielili je we krwi Baranka stoją, znajdują się oni, przed tronem Bożym służąc Mu w Jego świątyni we dnie i w nocy (Ap 7, 14-15). Jedynie dzięki mocy ewangelii możemy być oczyszczeni. I tylko na tej podstawie odkupieni, którzy tworzą Kościół Boży, zostaną przedstawieni niebiańskiemu Oblubieńcowi jako dziewica czysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu jeszcze nie czytałem tak beznadziejnych wypowiedzi jakie udzieliła ullllaaaaaaa.... sama sie gubi w tym co pisze radzę zeby pani ula... przeczytała co samam napisała rany jak już ktos wcześniej napisał \\\' śmierdzi kościołem na kilometr\\\'. A tak po za tym czy ktoś wbija Ci do głowy Ula....że masz uwierzyć Świadkom Jechowy??? I czy jacyś Świadkowie Jechowy wleźli ci do domu bez zaproszenia?? Wystarczy podziękować i po bólu. chyba właśnie jesteś jedną ztych osób które właśnie ich prześladują piszesz o nich jak by Ci przynajmniej rodzine spalili... to są tacy sami ludzie jak Ty z tą róznica ze ich religia nie nakłania do obwieszania sie 15-oma kilogramami plastiku i detonacji w publicznym miejscu w zamian za 70 dziewic w niebie to są dopiero bzdury!! mówie o koran, islam to są dopiero debile.moze na nich zaczniesz wieszac psy a spokojnych ludzi zostaw w spokoju. Ja tam nie spotkałaem jeszcze bardziej ugodowych obywateli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alias12345
nie rozumiem was ludzie, czemu tak obrzucacie się błotem. Ja przez 9 lat dochodziłam do dojrzałości duchowej żeby wybrać gdzie chcę być. Jak zadawałam się z koleżankami innych wyznań wciąż miałam kłopoty, bo byłam zbyt wpływowa, poddawałam się i żyłam tak jak one między dyskotekami, popijawami i chłopakami. Któregoś dnia stwierdziłąm, że nie mogę tak żyć i postanowiłam ostatecznie, że należy przybliżyć się do Boga. Dziś jestem Świadkiem Jehowy i nie żałuję zamiast skupiać się na ludziach, staram się skupiać na własnym rozwoju duchowym. Spotkało mnie wiele różnych rzeczy i miłych i tych mniej miłych, ale moja wiara wciąż jest ta sama, bo przecież nie wierzymy w Boga dla ludzi tylko dla siebie i to jest ważne. Wtedy kiedy przystąpiłam do SJ nie byłam w dołku i wiedziałam dobrze czego chcę. Spotkała mnie za to nagroda, kilka miesięcy później poznałam chłopaka i zakochałam się. Dziś jesteśmy małżeństwem mamy synka i drugie dziecko w drodze, ciężko oboje pracujemy i niestety czasem nie mamy już siły wybrać się na zebranie lub głosić i wiecie co w tym momencie kiedy osłabliśmy w wierze zaczęło się między nami psuć. Goniliśmy za pieniędzmi zamiast myśleć o naszej rodzinie i Bogu. Staramy się to naprawiać, ale kiedy znów słabnieny, znów zaczynają się kłopoty. Na własnym życiu przekonałam się, że najważniejsza jest nasza wiara, a reszta się ułoży z pomocą Boga o ile go o to poprosimy. Bardzo was proszę skupcie się na tym w co wierzycie i co jest dla was ważne w życiu i nie obrzucajcie innych ludzi błotem. Nieważne czy są to Świadkowie Jehowy, czy muzułmanie, czy katolicy. Każdy człowiek jest jednostką,która przed Bogiem będzie odpowiadać za swoje czyny a nie przed forumowiczami. To tyle co chciałam powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jehowici to niestety sekta
i nic tego nie zmieni. Czy się to podoba paru Amerykanom czy nie, Jezus dla chrześcijan jest Bogiem. Źle się kmioty nauczyły greckiego, to teraz niech siedzą cicho a nie wpierają swoje błędy innym. I wara od moich drzwi. Pierwszy raz gdy się dobijali byłam uprzejma, kolejny raz nie będę! I niech dają ludziom dojść do slowa, bo ja musiałam odczekać parę minut zanim przestali ględzić, żeby im podziękować i wyprosić. Po prostu próby wejścia im w słowo nie dają rezultatu. Głuchotę się leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura A
Aj, aj! dawno mnie tu nei było. Jehowici to niestety nie jest sekta, bo zarejestrowane jest w Polsce jako religia. A sekta nazywa sie tylko takie organizacje, które nie sa zarejestrowane. Poza tym Swiadkowie maja pełnoprawde domy Betel w których drukuja swoje broszuty i inne ksiazki. Poza tym to ty jesteś kmiotem. Xle sie nauczyli greckiego, boze jaka ty jestes popierdolona dziewczyno!!!! :/:/:/:/ jakbys nei zauwazyła to ludzie na tym forum sa bardziej wygadani, mówia mądrze (wprawdzie tylko niektórzy) ale większośc natomiast popieraja swoje wypowiedzi faktami. Nie wiem co tu robisz, słabos ie na tym wszystkim znasz. Poza tym swiadkowie to tez religia chrześcijańska - jak kazda w której wierzy sie w boga i najwazniejszą ksiegą jest Biblia. Aj, Aj... Schowaj się i więcej jak nei bedziesz miała czegoś madrego do powiedzenia to tu nei wchodz (Laura Arden)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szer
Ale o co tu idzie? Przecież niech sobie kazdy wierzy w co chce. Zarówno wsród Świadków Jehowy jak i wsród katolików są podli ludzie, tacy którzy biją , piją , przeklinają, zachowują się delikatnie mówiąc nie stosownie. Takich przykladow na tym forum zapewne jedna jak i druga strona mogłaby podać setki, ale po co? Niech każdy sam patrzy na siebie i zachowuje się odpowiednio. Mnie też troche denerwuje, że świadkowie przychodzą i nie potrzebnie mi ,,ględzą", ale zawsze mówie, że nie chcę rozmawiać . Jak dają jakąś gazetkę to biorę z uśmiechem i wrzucam do pieca. Nie zachowuje się wobec nich niegrzecznie, ale tez nie będę czytać tego co mają mi do przekazania. Dawno już wyrobilam sobie zdanie na temat wiary i robię to co pomaga mi się wyciszyć, zastanowić nad sobą i sensem życia. No to chyba tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko wtedy ludzie zobacza co to dobra i zło, jak naucza sie je rozpoznawac, a na tym forum na razie wieksoz osób tego nei potrafi. Złych rzeczy nei robia swiadkowie jechowy, złe rzeczy dzieja sie na swiecie. To nie jest głoszenie swoich pogladów, zło to zabijanie, gwałcenei, rabowanie. Zło to nawet rzadanie smierci dla osób które cos sprofanowały jak chocby teraz machometa. W polsce nei skazuje sie na kare smirci nawet wielokrotnych zabujów! Poza tym (wracajac do tematu swiadków), jesli nie zna sie sprawy z obu stron, to nie zna sie jej wcale, wiec twoje zakonczenei dyskusji tym ze sobie palisz po prostu ich ciezka prace, bo ludzie mecza sie zeby to wszystko drukowac i tobie dostarczyc pod nos, nie załatwia sprawy. Jesli sa tu ludzie którzy na prawde chca poznac to religie niech po prostu spojrza na ta sprawe obiektywnie i nie próbuja zamknac ust osobie o innych przekonaniach. neiw iem o co jednej z dziewczyn chodzi z tym... Ch, cos tam r, nie słyszałam o tym nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdds

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szer
Lauro Arden widzę, że ktokolwiek i cokolwiek będzie tu pisał, zawsze znajdziesz coś, za co skarcisz. Jeśli chcesz tu kogoś do czegoś przekonać to napewno nie ,,odbijaniem pileczki", bo to mobilizuje do kontry, czy sprzeciwu. Ja palę gazetki, które dostaje od światków, bo jak powiedziałam kiedyś, że nie chcę, to i tak zostawili mi na ladzie w sklepie.I wcale nie wymagam od nich, żeby mi te gazetki pod nos dostarczali. A tak na marginesie to czy ty zawsze robisz wszystko tak, jakby inni tego chcieli? Zawsze jesteś taka idealna i szanujesz to, co ktoś zrobił czy wyprodukował? I jeszcze jedno- zło, które dzieje się na świecie bardzo często robią ludzie, w tym również ŚWIADKOWIE JEHOWY. Uwierz Lauro w to, że jeśli ktoś będzie chciał poznać TĄ religiię, to nie będzie wiedzy na ten temat szukał na forum. Ja nie jestem przeciwko Świadkom Jehowy, niech sobie będą i wierzą tak jak inni. A ty staraj się być przykładem w swoich czynach, a nie głosisz komuś morały na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam we Francji i tutaj jak w wielu panstwach na swiecie ta \"religia\" jest uznana za sekte. Przy Rzadzie Panstwa jest Komisja, ktora rozpatruje takie podejrzane \"towarzystwa\", sklada sie z folozofow, teologow, dziennikarzy, psychologow, psychiatrow... Istnieje protokol w jaki sposob i na podstawie jakich kryteriow uznaje sie dana grupe za sekte i Swiadkowie Jehowy sa na tej liscie. Pomimo, ze zglosili protest do sadu, to przegrali. W zwiazku z powyzszym zabrania sie SJ jak i czlonkom innych sekt np adopcji dzieci czy dyrekcji w kluczowych przedsiebiorstwach ( byl kiedys roblem, ze jeden z inzynierow w elektrowni jadrowej zapisal sie do dekty i zostal przeniesiony na rownoznaczne stanowisko ale w mniej waznej firmie, co kazdy obywatel przyjal z wielka ulga). Sekta nie ma prawa posiadac swojej siedziby ani miejsca zgromadzenia 100 m od szkol. Ale co wazne, zabrania sie sektom, w tym SJ agitacji. Moga zaproponowac opowiedzenia o swojej sekcie, gdyz jest wolnosc slowa i wolnosc decyzji sluchacza, ale nie maja prawa do natrectwa (jedno \"nie\" powinno wystarczyc, gdy jestesmy zmuszeni do uzycia drugiego \"nie\" ,sytuacja uznana jest juz za karalna sadownie natarczywosc). Ta komisja i przepisy regulujace zostaly ustalone aby ochronic ludzi i ja sie pod takimi przepisami podpisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szer
Ultra dzięki, ciekawa informacja. Choć trudno mi myśleć o tym ,że moja koleżanka należy do sekty. Jest fajna, miła i co najważniejsze nigdy mnie do tego nie namawiala. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×