Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kielczanie

Kielce - czy jest ktoś z Kielc?

Polecane posty

Gość balladynka32
ahoj, a ja tak zaganiana, ze nie ma kiedy przysiasc i rozpisac sie na kafejce. witamy boską - czym chata bogata :) pozdrawiam wszystkich wasza balladynka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość empik
Lorelai ucaluj swoja sliczna corcie ode mnie. Dzieci w tym wieku sa przemilutkie i ciekawsie. Czy Twoi zanajomi ciesza sie zyciem w Melbourne? Wiesz odnosnie Twojej zaloby moze bedzie latwiej przetrwac ten bol pamietajac i czcic tescia i Jego zycie, Jego dobroc. Ze byl. Moze mnie latwiej o tym pisac, napewno tak. Badz silna. Macie sliczna pogode w Kielcach. Slysze ze grzybobranie bogate. ogladam na zdjeciach od znajomych mase borowikow. Tak lubilam zbierac grzyby. Tutaj ich nie mamy...dziwne prawda? Sa w sklepach. Za 1 kg. suszonych prawdziwkow ok. 200$. Ze smutkiem czytalam, ze bursztyn zanika w Baltyku - duma nadmorska. Jak rozroznie czy to prawdziwy bursztyn czy zwykly kamien przy mojej nastepnej wizycie? Tutaj bursztyn rowniez bardzo drogi. Ogladalam wczoraj maja sliczna bizuterie. Balladyna zaganiana, ciekawa jestem jak ... rosnie dom .... U mnie wiosna, sliczny dzien. Mam tak duzo pracy w ogrodzie. Pogoda temu sprzyja, tylko musze nabrac ochoty :D Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i zycze samych radosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumiany Boluś
Witam Was serdecznie Kielczanie. Wielką radośc mi wczoraj sprawili Pilkarze KORONY . " POWIEZLI" ku ogromnej mej uciesze legie , ktorej mimo , ze jestem rodowitym Warszawiakiem to nie cierpie. imponują mi Kielczanie. tam jak już sie za coś wezmą to to jest perfekcyjne. tak trzymac. serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie narobiło zaległości, cieszy mnie, ze wpisujecie się. Do Kollorowej. Dzięki za słowa współczucia( dobrze, że tą przykrą ceremonie mam już za sobą) {*} Milutko też usłyszeć powinszowania dla mojego słoneczka, za które też serdecznie dziękuję. Odnośnie zdawania egzaminów na prawko, to nie łam się i nie zniechęcaj. Miałam znajomego, który zdał za 10-tym podejściem. Ja swego egzaminatora zażywałam opowieściami dziwnej treści, dlatego poszło ok za 2 podejściem. Coś w stylu, że to różnie bywa z tymi kierowcami zawodowymi. że mój znajomy wykitował , bo zrobił mu się w nogach tętniak, który pękł. i że to w życiu róznie bywa i nie wiadomo jaki los komu pisany i kogo kiedy co dopadnie. A że podczas mego egzaminu była zła pogoda, bo zdawałam wieczorem o 19.00 -jesienią i było dżdżysto i mglisto, to chyba na egzaminatora podziałało i mnie przepuscił. . - hehe- nie ma to jak zapodać Hitchokowski horrorek w odpowiedniej porze dnia :P Bedę chciała się z Tobą skontaktować, bo mam interes do Twojego taty, związany oczywiście z jego fachem. To pa i do miłego zobaczenia :) Do Amanta - hej kolego! - pewnie spodziewasz się, że polecą tutaj jakieś bluzgi!, nie! , nie masz na co tutaj liczyć, bo my kulturalne scyzory jezdeśmy :D Jedynie co, to możemy powiedzieć od czasu do czasu coś \"politycznego\" w stylu niesiołowskim, który ten zwracając się do naszego teraźniejszego ministra edukacji powiedział cyt.: \"Panie Giertych, Pan nie jest politykiem wielkim, pan jesteś politykiem wysokim!\" -Papatki Hej Balladynko, mam nadzieje, ze niedługo też przy piffie pogadamy sobie troszkę , poplotkujmy o życiu, fatum, przeznaczeniu, i regionalnych plotach :) a może o zupełnie innych sprawach ? Do Empik! -witaj kochana! dziekuje za całusy dla mojej córeczki, oczywiście ucałowałam ją okrutnie! Moi znajomi miewaja się całkiem dobrze w Melbourne. Przeprowadzka w ich przypadku nastąpiła z przyczyn raczej rodzinnych, niż egzystencjalnych. Co do rad dotyczacych pamięci o teściu, tak masz rację możemy łatwiej znieść to, że nas tak nagle opuścił za jego dobroć, bezintersowność, pomoc. Rzeczywiście my- jako rodzina zawdzięczamy mu najwięcej. Przyjaciele z pracy i znajomi też licznie się stawili, bo był to człowiek prawy i zasłuzony dla regionu, chyba przeszło 100 ludzi było. Zmiana tematu. Mówisz 200$ za kilo suszonych prawych!?- oj, toz to biznes, chyba zacznę zbierać grzybki, suszyc, pakowac i exportować. Myśle, ze w sklepach polonijnych za granicami ten produkt rozchodziłby sie świetnie, zwłaszcza przed Bożym Narodzeniem? Bursztyn mówisz jest deficytowy? No to rzeczywiście smutne! Dostałam niedawno korale z bursztynu od mamy, takie przechodnie, które ta dostała od taty mojego, a ten całą noc stał w kolejce po nie w latach osiemdziesiątych- bo tak kochał swoją żonkę i pragnął jej zrobić przyjemność. - Ech , gdzież ci poświecajacy się dla kobiet współcześni faceci? Do Rumianego Bolusia, hej nie podziwiaj tak roztropnosci kieleckich rządzących notabli, bo budują stadion bez miejsc parkingowych, kibli na stadionie, stawiają np.\" łby w alei Szarych Szeregów\" wrażliwi niby to na sztuke, a np. chodniki w Kielcach są do bani, na których sa wyrwy, nogi mozna połamać! brakuje ścieżek rowerowych, miejskie autobusowe rozkłady jazdy to jakiś czub chyba układał, ale to celowe, żeby taksiarze też mogli coś zarobić. I możnaby tak wymieniac, i wymieniać.. . -siemanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość empik
Lorelai 😘 🌻🌻🌻 bardzo lubie czytac Twoje posty. O bursztynach czytalam na Forum kilka dni temu. Uwielbiam je i mam ladny zapas w domu. Od mojej Mamy kilka sznurow z lat 70-tych bez szlifowania i podczas kazdego urlopu kupuje tez duzo pamiatek w srebrze. Pozdrawiam na 'biegu' :D i zycze Ci wspanialego poniedzialku (jak to poniedzialek) Dla wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
nie ma nic bardziej stresującego niz przeprowadzka, tydzien sie juz przeprowadzam zostalam bez netu, praca odlozona bo ja przenodze manele. fuuu odezwe sie jak juz dojde do siebie. pozdrawiam wszystkich balladynka PS. ta przeprowadzka to nie do mojego pieknego mieszkanka, tylko do tymczasowej nory, wrrr, nie mieszcze sie ze swoimi klamotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Wam! Bylismy dzisiaj na wycieczce rodzinnej. Pojechalismy pks-em do Pinczowa, a stamtąd ciuchcia Expres-Ponidzie do Umianowic. Nie byłam chyba ze 2 lata na kolejce. Fajnie było. piekna pogoda, dziecko bardzo było zadowolone, bo poznało 2 kolezanki w tym samym wieku i 2 starszych kolegów. Dziewczynki kleiły sie do niej, brały za rączke, całowały, aż miło było widzieć. Kiełbaski smażylismy, słuchalismy muzyki Kombii, i podziwialismy Ponidzie jesienią. Piekna sprawa, juz liscie czerwienią się, żółcą, ale sporo jeszcze zieloności. Przepiekna jest tutejsza przyroda! Koncze juz, bo chlebek mi sie piecze, a nie chce spalic -Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w górach już jesień - tra lalalalala. . a w górach juz jesień. . . aaaaaaaa a w góóóraach juz jeeeesieeeń :) - ale mnie wzięło na spiewy- hihihi -Pozdrowioneczka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość empik
Witajcie drogie kolezanki z Kielc. U Was sliczna polska jesien, a u mnie na przemian wiosna i znowu jesien - dobrze bo nie musze podlewac ogrodu. :D Balladyna, czytajac o przeprowadzce, myslalam ze juz do nowego. (a dopiero byly konstrukcje:D) uff to jeszcze czeka Cie jedna wiecej przeprowadzka - to bedzie dopiero radosc. Wiesz jednym pozytkiem przy przeprowadzce jest, mozliwosc wyrzucenia wielu rzeczy, a zatrzymanie tylko pieknych. Powodzenia. W wolnej chwili napisz wiecej o nowym miejscu. Lorelai zatesknilam za rodzinnymi stronami, tak fajnie opisalas wycieczke i radosc dzieci. Czy robicie zdjecia z tymi pieknymi widokami kieleckimi? Zapowiada sie sliczny dzien. Wybieram sie do Centrum na lancz z siostra - Ona dzisiaj pracuje. Niezbyt lubie tam jezdzic. Wracam zmeczona. Ruch jak w Rzymie, ciezko z parkingiem. Ja nie uzywalam autobusu czy pociagu ponad 20 lat - nawet nie wiem jak sie ro robi :D:D:D Pozdrawiam Was serdecznie i zycze wspanialego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym zamieścić zdjęcia , które zrobiliśmy podczas podrózy po Nadnidziańskim Parku Krajobrazowym, ale nie wiem jak to sie robi, musiałabym chyba zamieścic je gdzieś na jakiejś zawnętrznej międzynarodowej stronce? Balladyna zrobiła rok temu przepiekna sesję zdjeciową na Mostach tamtejszych i chyba jest zamieszczona tam jej galeria( tj. na stronce ciuchci jędrzejowskiej. Do Empik- to napisz o wrażeniach z lanczu z siostrą. Ja uwielbiam spotkania z rodziną, czy przyjaciółmi przy dobrym żarełku. Poprostu jestem konformistką- wszystko co dobre dla oczu, uszu i ciała, to bardzo chętnie konsumuję :) Ostatnio zaatakowałysmy z Balladynką restauracje Meksykańską- ale była wyżerka- hehe :)- mniam. I jeszcze poplotkować jest też miło podczas takich spotkań. Zaliczyłysmy też Galeon, do którego kiedyś przyprowadziła mnie Kaciaa- i tutaj jej z tego miejsca pomacham Tak więc życzę miłej niedzieli wszystkim -Wasza Lorelai-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
całuski Lorelei kochana, cosik Ci sie pomerdalo :) bylysmy w Gaudim i nie Galeonie i mysle, ze konformistką jednak nie jestes ;) ale nie da sie ukryć, ze jedzonko bylo super i spotkanko też, wrocilam do domku zlekka wstawiona, zato w milym humorze. Dawno sie widzialysmy sie z Lorelei, wiec tym bardziej bylo fajnie, a poza tym musze przyznac, ze Lorelei nam wyładniała, zmienila fryzurke i w ogole laska z niej :) Ja sie juz zagnieździlam w nowym miejscu i podoba mi sie bardziej niz poprzednie, najgorsze w tym wszystkim, ze moje nowe mebelki troche ucierpaly dzieki niezbyt rozgarnietemu panu przenoszącemu. mam nadzieje, ze do czasu tej wlasciwej przeprowadzki nie zostaną zdemolowane ostatecznie. W Kielcac przepiekna zlota jesien. Serce sie raduje. Złozylam papiery na kursy jezyka angielskiego dotowane z funduszy europejskich, ale nie przyjeli mnie - nie wiem, na jakiej zasadzie dokonywano "tajemniczego losowania" "beneficjentow", ale gdy slysze, ze uczestnikow wybiera sie drogą losowania, odzywa sie we mnie podejrzenie, ze wybrankami zostaną krewni i znajomi królika. no a ja niestety z kroliczą rodzinką nie mam wspolnych krewnych ;) przed nami piekna niedziela, my z Lorelei pracujemy w weekendy - mamy zjazdy zaocznych, ale mus to mus, damy rade. gdzie nasze nowe koleżanki??? zaraz mi sie tu stawic prosze! :D pozdrawiam wszystkich serdecznie :) wasza Balladynka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak, pomerdało mi sie całkowicie- hehe- ten lokal i tamten na literkę \"G\" się zaczyna, stąd przejęzyczenie, rzeczywiscie byłyśmy w Gaudim. Dzięki Balladynko za słowa uznania co dowyglądu mojej skromnej osoby. -Ja prawde mówiąc sporo mam sobie do zarzucenia, bo mam zbyt \"rubensowskie\" kształty, ale nic to, jak zaczne pływać, to sie to może zmieni? Ale mam stracha, bo kumpela powiedziała mi, że 12-XI gramy razem recital .Listopad, więc ja pełna luzu z myslą , ze jeszcze cały miesiąc na ćwiczenia mam dałam sobie na wstrzymanie z tzw.\"rzeźbieniem\" a tu na ostatniej próbie okazało się, ze to nie listopad , a październik i to czwartek w tym tygodniu, więc gały mi wyszły na wierzch i zaczynam sie stresować, ale może sie nie skompromituję? Zaczynam \"rzeźbienie\" Trzymajcie za mnie kciuki w ten czwartek wieczorkiem, bo występ jest w Exbudzie przed Sympozjum Ogólnopolskim lekarzy. Nadzieja jest ta moja kolezanka- śpiewaczka, która ma przepiękny głos operowy i będzie mnie zagłuszać- hehe :) dość skutecznie. -To narazie- papatki acha i Balladynko pamietaj o naszym jutrzejszym spotkaniu, chyba uda mi się dotrzeć, pomimo tego, że o 9.15 będę witać moja matule u siebie. A więc do mołego zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość empik
Witam Lorelai i Balladyna - lubie Wasze poczucie humoru :D Lorelai u Ciebie zimno, a umnie cieplo - wiec przesylam Wam kilka promieni slonecznych. Dzisiaj bede miala troche pracy w ogrodzie. Po 'cieplych deszczach' chwasty rosna i to szybko. Przy okazji opale sie troche:D Po lanczu wybieram sie do polskiego rzeznika, wiec oprocz baleronu i mysliwskiej kupie krowki, sliwiki w czekoladzie i malage. Moze jednak najpierw rzeznik, a pozniej ogrodek:D Panie zycze Wam udanego i cieplego tygodnia 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Droga Empiczko! - ale Ci zazdroszczę tej ciepłej wiosny- hehe :D Fajnie, że dbasz o swoje roślinki w ogródku, o te sprawy u mnie teraz bedzie dbać małżonek- oczywiscie jak bedzie miał natchnienie. Ja jakos nie mam tzw.\"zielonych rąk\" a przydałoby sie teraz posadzic jakieś krzaczki winogron, co by mozna było w przyszłości świetować \"dzień Bachusa\". Bo ja uwielbiam robic dobre wina, i nawet mi to wychodzi! Co do jedzonka, tak owszem śliwki w czekoladzie, krówki, dobre wedlinki , to jest to co tygryski lubią najbardziej. Odnośnie recitalu w Exbudzie na szczęście nie skompromitowałam sie, dostałyśmy duże brawa i piękne bukiety białych róż- jeszcze stoją u mnie w wazonie :) Gospodarz nie omieszkał pochwalić się, że byłyśmy jego pacjentkami( choć zapytał wcześniej koleżnki czy może) i jako anegdotę opowiedział, że moja koleżanka bała się, że jej przetnie przeponę i nie będzie mogła śpiewać, co ogólnie wzbudziło sporo wesołosci na sali. Impreza potem była dalej, a my smerfnęłyśmy sie \" po angielsku\" oczywiście. A ja dzisiaj w kieracie pracy- i to nie tylko dzisiaj. Zimno mi nadal. Wyciągnęłam zimowy paltocik, jutro chyba jesienne kozaczki , czapeczkę i rękaiwczki założę, bo dzisiaj, jak wracałam z pracy o 22.00, to zmarzłam. To narazie ja też pozdrawiam bardzo sredecznie, miło i cieplutko- bo przed chwilą wzięłam gorącą kapiel- ech- bąbelki. . . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam! Ale się wczoraj wybawiłam na weselichu. Wychodziła za mąż moja kumpela, a wcześniej świadkowa na moim weselu. Ileż to imprez wspólnie przeżytych, wspólnych wakacji i tajemnic sercowych :P Ciesze sie, bo to była dla nas( męża i mnie) odskocznia od prozy życia i smutnych doświadczeń ostatnich czasów. Niech się ludzie pobierają, weselą i rozmnażają- Ameeen! :) A swoja drogą troche oburzyło mnie kazanie księdza, który zwracał sie do gości, jak do prymitywnego motłochu, który przyjdzie na impreze weselną i tylko cyt. teraz jego słowa\" obeżre się i wytrze gębe\" Troche sie dziwie użyciu tych słów i kontekstu, bo przecież po co ludzie spotykają się na takiej uroczystości, jak nie radować się ze szczęścia Młodych, delektować sie potrawami i dobrym trunkiem? Oj nie udał sie ten ksiądz w tej parafii. Jednak brakuje księży z polotem w tej profesji. Moim zdaniem kazanie w tak uroczystej i ważnej chwili dla Młodych i gości powinno być uduchowione, pełne radości i błogosławieństwa na Nowej Drodze, nie zaś krytykanckie w tak prosty i prymitywny sposób. Poprostu jestem tym zniesmaczona. . A co tam u naszych miłych foremek - Kollorowej, Kaaci, Empik? Może coś nowego i dobrego? Co słychać w szerokim świecie, a może wypowie się ktoś z innego miasta, lub kontynentu, kto dawno do nas nie zaglądał- Helka1, Genek w Gumakach, Frotka lub kto chce, kto ma życzenie? U nas piękna pogoda, słoneczna i Złota Polska Jesień. Zegnem Was na chwile i idę zająć się rodziną Papa -Wasza Lorelai :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Może ktoś podzieli się ze mna informacjami na temat skutecznego odchudzania?- Wczoraj zobaczyłam filmik z wesela i ujrzałam tam jakiegoś potwora podobnego do mnie- hehe. Nie moge sie rozpoznać, gdzie ta śliczna, zgrabna osóbka z talią osy i nogami az \"po szyje\' -????? buuu😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie moge
podzielic. Skuteczna dieta: MŻ WR mniej żreć, więcej ruchu. Sprawdzone, Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jedno i drugie spełniłam, ale w pewnym wieku( zwłaszcza u kobiet, które rodziły) metabolizm jest inny, niestety wolniejszy. Codziennie biegam do pracy 1 kilometr, pływam, zżeram rano 2 kromki chleba, obiad nie zawsze, kolacje czasem, i wyglądam jak wyglądam. . . ale nic to, musze chyba jakąś \"diete kosmonautów \" zastosować. Kiedyś to juz praktykowałam i zrzuciłam 12 kilosów . -dzięki do osóbki powyżej i papatki. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
wobec tego jeszcze wiecej RUCHU Lorelei ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- hehe, musze sie Wam pochwalic, ze dziś osobiście z odległości 10m widziałam Prezydenta RP- Lecha Kaczyńskiego. Był na Akademii Świętokrzyskiej i przemawiał . Przemawiał równiez Minister Ziemii świętokrzyskiej- Przemysław Gosiewski i Minister Szkolnictwa Wyższego. Oczywiscie chodzi o nasze aspiracje do otworzenia Uniwersytetu. Będziemy uniwersytetem w 2008r. Dowiedziałam sie o cyfrach. no więc na naszej uczelni naucza 1100 pracowników naukowo-dydaktycznych a uczy sie 28000 studentów na przeszło 20 kierunkach studiów. Sam prezydent mówił, ze o wiele wiecej, niż kiedys posiadał Uniwersytet Warszawski. Opowiadano sporo o sumach, cyfrach. Więc zdradze jeszcze, że z nowych Funduszy Strukturalnych na lata 2007-2013 przezbaczono 230mln. euro. To duzo, czy mało???? -Jakos sobie nie mogewyobrazic tej sumy, wy też????? -Pozdrawiam -Wasza Lorelai- Ps. -ale sie dziś wypluskałam w basenie, czuje sie o 5 kilo szczuplejsza- hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wczoraj porządziłysmy w knajpie Mexykańskiej. . - hehe razem z Balladynka i jedną koleżnaką :) A teraz właśnie sobie słucham piosenek latynoskich typu \" Quanta manera, od piwa pękła mi nera, quanta manera, od piwa pękła mi nera tra lalalal \" A dzis suszy jak diabli. . rano obudziłąm się i litr zimnego mleka na odtrutke wypiłam, w a i teraz drugi litr bym wypiła. . A jak Wy leczycie sie z ogrooomneeego kacora? - jakieś rady może wysłucham? pozdrawiam, i licze na pomoc. .cyt: \" nie ma, nie ma wody na pustyni, i wielbłądy nie chcą dalej iść, czołgać sie już dłużej nie mam siły, och jak bardzo, bardzo chce się piiić!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamradom.pl
kocham radom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"- hehe, musze sie Wam pochwalic, ze dziś osobiście z odległości 10m widziałam Prezydenta RP- Lecha Kaczyńskiego\" Nie masz się czym chwalić-on jest przegrany jak widac w obrazku niżej:P.Gdybyś mnie widziała to by był zaszczyt:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrbardzo
kto jeszcze jest z Kielc..piszcie ludziska..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę Amancie, że interesujesz sie polityką! - a zwłaszcza z tego , co mówisz wnioskuje, że kibicujesz spadkobierczyni PZPR-u SLD, a zwłaszcza podobają ci się blondynki w stylu Anny Błachowiak, Joasi Jabłczyńskiej, czy Joanny Liszowskiej? choć te dwie ostatnie z partią i sympatiami do SLD , to nie można porównać? No tak- cyt: \" są gusty i gusta, tak mówił facet całując krowę w usta\" :D Mój ideał kobiety to wyrazista brunetka np. Monica Bellucci< a faceci to typ brzydkiego , ale przystojnego i inteligentnego faceta , z polityków polskich, to chętnie spotkałabym się sam na sam z Rossatim, ten facet byłby w moim typie, albo Segal z zagranicznych aktorów, no może jeszcze Antonio Banderas, też nie miałabym nic przeciwko zjedzenia kolacji przy świecach , z butelką czerwonego winka. . :P A teraz powiedz ze 2 słowa o sobie amancie- blondyn jesteś, ognisty rudzielec, czy moze szatyn? Interesujesz sie horoskopami, a ja wrózka jestem, więc gdybyś zdradził swoja date urodzenia, to numerologiczny horoskop mogę Ci napisać, bo numerologia bardzo pomogła mi w moim życiu. To narazie- papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ten co kocha Radom, ahoj, mnie tam ani grzeje , ani ziębi sprawa miejscowych animozji nie robią na mnie wrażenia. Górale nie lubia goroli, ślązacy nie trawią zagłębiaków, ja natomiast nie mam nic przeciwko innym rasom, czy prowincjonalizmowi lokalnemu. A więc z tego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorelai co TY za bzdury piszesz:O.Co prawda interesują mnie panienki mające pewne cechy Anity Błochowiak ale nigdy nie napisałem że podobają mi się tamte:O.A Anita Błochowiak też mi się nie podoba z wyglądu:P.Zresztą pisałem kto się podoba:P.No i gdzie ja napisałem że jestem entuzjastą SLD:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×