Kielce - czy jest ktoś z Kielc?

Hehe wiem czemu lubi apraktykantów sam tez lubiłem ... zawsze były luzy, tylko jakos ci ludzie ode mnie sa strasznie czerstwi, stawiaja pały tym biednym dzieciakom:9 to nie ich wina przeciez ze od jarania trawy conajmniej od 2 lat maja dziury w mózgu:P, hehe a ja kołuje własnie jakies dodatkowe materiały zeby mi inspiracja wpadła ... do tego sie jeszcze dowiedziałem ze lachony poszły oddały konspekty ... a powiedziały mi po fakcie ... hehe sam se pójde do tej fajnej pani:D

Kielczanie, a co to z Wami?

Dzisiaj urodziny obchodzi nasza Balladynka :) Wszystkiego najlepszego, pomyślności, radości ze swojego słoneczka- syneczka składa -wredna Lorelai :)

Dziekuje Lorelai :D skad ten pomysł, ze jestes wredna?? :) w życiu tak bym nie pomyślala.

oooo to i ja sie do zyczeń dołacze: wszystkiego najlepszego i oczywiscie duzo zawsze i wszedzie zdrówka a potem pieniazków:D a wyobraźcie zobie ze mi babka od biologii odrzuciła scenariusz lekcji 2 razy powód zbyt kreatywny, rada nie wychylaj sie tylko trzymaj sie poradnika;/ teraz bd pisał trzeci raz:(

no takie zycie, bo wiesz, potem wyjdzie, ze student ma ciekawsze lekcje, dzieciaki beda suszyc glowe, ze chca ze studentami i dyscyplina padnie :) dziwne to jednak. masz opiekuna praktyki czy bezposrednio dzialasz z nauczycielką?

i jedna i drugą ... koczują w ostatniej ławie :) co ciekawe obie maja sprzeczne poglądy zrobisz konspekt tak jak chce opiekun to nauczycielka ci go odrzuci ... plus jest taki ze opiekunowi sie sporo podoba tylko zeby nie było lipy bo poradnik do podrecznika jest jej autorstwa ... hehe jak dobrze ze rozmieszczeni esurowców mam małym palcu przynajmniej ładnie przy mapie wyjde:D ... a ty czego uczysz??

aha a bezposrednoi z nauczycielka to we wrzesniu juz, matko a do 10 musze karty praktyk oddac ... musze jakiejs podstawówki poszukac na dzielnicy :) hehe albo w jakiejs cywilizowanej czesci kielc bo mnie zjedza n atym Cz*****

lol dostałem 5 za tą lekcje ... wrr a i tak nie ma sie komu pochwalic:(

jak to nie ma? :) Gratuluję!

heh dzieki:) ale na zywo nie ma komu sie pochwalic:(

Ojej no czemu tu nikt nie zaglada ... chyba za mało rozruszałem towarzystwo:(

a co tu za pustki???!!!

no pustki strrrraszne:D klaudyny nie ma i nie ma:( a i ty rzadko

no wlasnie, klaudynka, gdzie jestes? ja to nawet bym pogadala jakby temacik zarzucic.

A ja bym teraz z Klaudyna raczej nie pogadała, bo to typ kobiety, która w Twoje usta wkłada swoje insynuacje i potem utwierdza sie, ze to pewnik, a następnie jeszcze robi ci\"pranie mózgu\" mówiąc, że tak właśnie powiedziałaś. . -Denerwują mnie tacy ludzie, którzy w ten sposób \"prowadza rozmowę\" takie trolle nie wnoszą nic dobrego, tylko zamęt robią. . -A;le to jak mówiła. .-jest jej zamierzeniem. .-taki sposób gry. . żeby wyprowadzić innych z równowagi. . -Lorelai

a to dzis mialam niespodzianke, podczas dreptania po naszym miejskim dreptaku Sienkiewce spotkalam naszą Empiczke :) wlasnie wrocila z wyjazdu, alez bylo milo pogadac. pozdrowionka :)

Eno Klaudyna wróććććć!!!!!! PLIS:) i dzieki za :* Balladynko a ja tez dzis sie udreptałem po Sienkiewce szukajac trampek jakichs ładnych ... jeśli słyszałas gdzies donosny suchy kaszel tzn byłem w poblizu:) Swiat jest mały moze cie nawet mijałem:) wrrrr:P

A Klaudka jak sie jeszcze pojawi to bedzie mi bardzo miło ... podejrzewam ze z ciekawosci jeszcze wejdzie ale nie czesto ... najchetniej to pozbierałbym GG i miał co robic wieczorem moze nawet później w realu:P ... Wrrr a na tym kafe to ludzie sa durni ktos tam jeczy ze jest brzydki i płaski no to ja poka zdj na maila ( aby zachowac prywatnosc tej smutnej osoby) i oczywiscie pojazd ze bd walił gruche przy tym :?

Heh jakby mi sie nie zachciało jesc po powrocie z zakupek to bym z wami pogadał bo akurat na 16 byłem:(

eee Klaudynka, jakie tam Sajonara. Znowu musimy wychodzic na prostą. Widzisz Setebos jest niepocieszony, a Ty znikasz? Z Empiczka ustalilysmy, ze jak znajdzie sie chwila to idziemy na kawe :) Klaudyna, Twoja obecnosc obowiazkowa :D Mysle, ze na żywo pogadamy zupelnie milo. Jezu, ja tu pertraktuje, a maly w tym czasie zrobil demolke na polce, ksiazki polecialy. Lorelai Ty tez tak mialas? Jakis bibliofil mi sie dostał :) Pogoda cudna, wiec ja prawie codziennie na Sienkiewce i w parku, jak babcia przyjedzie, to nawet bez wozka bedzie mozna mnie zobaczyc :) Setebos jesli widziales dzis wysoką w czarnym paletku i zielono-grafitowym wozeczkiem - to ja Balladynka :) pozdrawiam wszystkich!

teraz sie bd uwazniej przyglądał wózeczkom ... a o której cie mozna tak dokładniej dostrzec:D ... ps ciesz sie ze masz bibliofila:) przynajmniej madry bedzie:D ... jak ja:(

ps opr donosnego kaszelku mozna mnie chyba rozpoznac jeszcze po kurtce w kolorze oliwki:) tak to ja taki chłopaczek zwykły w tłumie:)

A moja obecnosc na kawce chyba jednak nie wskazana:( ... hehe wiem pewnie i tak nie czułbym sie komfortowo ale kto wie:D

Witam! Nieee noo, porąbało Was? Trochę mnie tu nie było a Wyście naprodukowali tyle stron i to jeszcze jakichś kłótni. Stare kozy i takie gópie.:P Nie chce mi się tego czytać i proszę mi nie wrzucać, że mi się nie chce, boście tylko koty darli podczas mojej nieobecności. Kiedy idziemy na piwo załagodzić Wasze spory?;) Dacie sobie po razie i wspólnie poklaszczemy u Rubika.:D Empik, kupiłaś już nieruchomość? U nas nadal nieruchomo w tym temacie. Ja chyba za wybredna jestem. Z tą moją umiejętnością podejmowania decyzji to na zawsze już będę mieszkać w tych cholernych trzydziestu metrach.:o Ja się nie mieszczę w tym mieszkaniu! Gdzie my mamy trzymać rowery?! Już pogoda rowerowa, trzeba przywieźć sprzęt od moich rodziców a tu nie ma ich gdzie wstawić. Buuu... Aaaa! Rodzina mi rośnie, mam drugiego kota.:) Przylazła taka bida - zagrzybiona, schorowana, kości sterczały z tego futra... No, jak mogliśmy się taką bidą nie zająć? Już zdrowa i mrucząca. Wygryzają sobie z Bunisławem dziury. Przynajmniej mają jakieś zajęcie, kiedy siedzimy w pracy.;) Jak tam Wasze maleństwa? Rosną pewnie jak na drożdżach. Julki to na pewno bym już nie poznała. Wirtualne całuski dla brzdąców. Witam serdecznie też nowe nicki. Mam nadzieję, że się spotkamy niedługo. To jak z tym browarkiem, gorącą czekoladą, winczaczem, czy co tam kto lubi?

a h o j Płomykowka, no widzisz, gdzies Ty sie podziewala? :) wiekszych sporow tu nie bylo, poszlo troche o Liroy'a, ktorego tworczosc ponoc nie powinna istniec, albo nie wypada jej sluchać. No i tak od slowa do slowa, zaczela sie przemądrzala dyskusja :D Z mojej strony spoko, z Lorelai nadal jestesmy w dobrej komitywie, troche tylko Lorelai zla jakas na Klaudyne, ale jakby rzeczywiscie zrobic mala popijawke, to wszystko wroci do normy. No i mamy jeszcze kielczanina Setebosa, mowi, ze mocno kaszle, to sie go posadzi na koncu stolu :) pozdrawiam serdecznie

To kiedy komu pasuje i jaki lokal? Jak znam życie jeszcze Setebos zdąży się wykurować zanim uda nam się zorganizować.;)

Hej, hej. .!! miło Cie widzieć naszą drogą Płomykówko! jasne, ze chętnie sie spotkamy przy procentach, teraz tylko hasło, godzina. .data, miejsce(no, może w odwrotnej kolejności. I jeśli nasi nowi Interlokutorzy będą chcieli w realu poznać m.in. kłótliwą Lorelaj, to chętnie z nimi wypiję niejednego strzemiennego na zdrowie i ku \"dobrym relacjom\". . -hehe. .jestem na razie również kaszląca, bo po zapaleniu oskrzeli. . -ale mam nadzieję szybko ozdrowieć -na taka propozycje spędzenia miłego czasu w rozszerzającym sie gronie \"mam nadzieję\" I Klaudyna może niech sie nie obraża - na te moje słowa? -przecież istnieje\"wolna wymiana myśli\" ? -Pozdrawiam -Lorelai

HELLoł a ja to zawsze dziwacznie chorowałem wczoraj 39 stopni wieczorem a teraz normalnie 36,9 hmm tajemnice ludzkiego ciała:D ale kaszelek mam nadal:P heh pogoda sie schlastała wiec na Balladin nie trafie na miescie:) bo i szczura z kanałów bym nie wygonił na taki ziomb ... a skoro miejsce przy stoliku sie dla mnie by znalazło (chociaz wprowadzam wreszcie w życie z półrocznym opóźnieniem plan stuprocentowego zera zaufania dla kazdego forrever!!!) to czemu nie , na weekendzie moge sobie pozwolic bo w tygodniu wracam tak póxno ze mi sie znajomi pytaja czy ja czasem zaocznie nie studiuje ... hehe zaoczni maja lepiej bo charują przez trzy dni ale co dwa tygodnie a ja co tydzien:(

Mam dzika ochote na trzy cztery rzeczy dwie niecenzuralne:P:P