Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Gość .Marta
Mała 25 dostałam wiadomosc:) Odpisałam ...strasznie sie rozpisałam: Przeprawsza Cię ! Tłumaczę się na końcu tej pisaniny na gadu :) Basieńka zaczyna łapac nózki :) Nie turla sie ale za to zaczyna pełzać. JAk bardzo chce jej sie pic i widzi mame lub butle to stara sie do jednej z nich dotrzec. Rraz zauważyłam jak przetransportowała się cudem jakims do butelki o cala swoją długość - tj taka odległośc ok 70 cm a ona jakos podpełzła. Za to do mnie juz ze dwa razy przylepiona na rekach taty wyciągnęła szyję do mamci i jakby powietrze miało ją niby potrzymać wysligiwała sie z kolan Męża. No pacneła by buzią o moje kolano - taka ufna. podobnie rzecz sie ma co do wyglądania spoza objęć jak sie ja trzyma pionowo. Wykreci głowe spoza ramie dorosłego i wychyla sie jak najdalej moze. Najchetniej by frunęła do objektu zainteresowania hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego naj dla Oliwki. Ja na mojego bardzo nie narzekam. Pracuje, gotuje i sprzata. Nie boje sie tez powierzyc Igi na kilka godzin, Ale nieraz jak mnie wkurzy to mam ochote go udusic. Ma takie glupie teksty nieraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Cieżarówka - no właśnie dzis :) innej daty w kalendarzu nie znalazłam, ale poszukam jutro po interku moze bedzie inna data :) jak znajde dam znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na swojego też nie narzekam, pracuje, zmywa naczynia, czasami nawet trochę sprząta, spokojnie mogę zosatwic go z Mironem i pójść na piwo, jak go wkurzę to ma ochotę mnie zamordować :D A generalnie to mnie wczoraj przewiało, nasiło mi się przeziębienie i mam mega doła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drobna korekta - właśnie mnie zdenerwował, zamordować go nie zamorduję, ale na obiad będzie zupa z mrożonki na glutaminianie sodu- ja też potrafię być złośliwa, a co mi tam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
A ja mam dzisiaj super humor, bo mam wolne ;) Bylismy z Małysiem rano na ćwiczonkach, było super, do tego nie musiałam lecieć wózkiem, bo już sobie zrobiłam samochód i w ogóle jestem happy :) Małyś wczoraj zjadł słoiczek marchewki Gerbera i dzisiaj zrobił marchewkowa kupkę hihi ! Strasznie mnie to rozbawiło nie wiedziec czemu. Patysiek cały czas gada jakoś tak łełełe czy bebebe,tatata, cięzko to zapisac. Majaja ma nadzieję, że mimo przeziębionka nie zniechęcisz się do akcji podobnych do niedzIelnych ;) A w ogóle tesciowa przyjechała i wychodzimy dzisiaj z moim męŻczyzną tylko we dwoje ! Po prostu lux! Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Matko! Ja też chcę, buu, czemu ten Mąż teściowej choruje, to niesprawiedliwe. A nie zniechęcam się, chłopcom juz zapowiedziałam że za rok idziemy wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
A moja nie gaworzy, tylko pierdzi wytkniętym językiem kiedy się cieszy, albo piszczy. No i się ciągle wstydzi, nawet jak się cieszy to paluszek w buzi i się chowa w moje ramię itp. Słodka jest ze hoho. Powiedzcie, czy pojechalybyscie w podróz przez całą Polskę z naszymi dziećmi w maju ? Chyba trochę za daleko dla takich szkrabów wytrzymać tyle godzin w foteliku, no nie ? A w ogole to jak się wasze dzieciaki mieszczą w te foteliki 0-13 ? Moja ostatnie chwile chyba - nóżki wbijają się w siedzenie samochodu. A te późniejsze foteliki to są juz na maxasiedzące no nie ? To jak dzieci w nich śpią w podrózy ? A moze nie śpią ?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FOXYLADY
Dzisiaj mi rehabiltantka powiedziała, żeby mały poza samochodem już w foteliku nie siedział, bo wtedy kregosłupik w pąłąk się wygina.Ale przeciez jeszcze 2-3 miesiące i same będa siedziec w innych fotelikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy juz i stosujemy fotelik Maly Podroznik. W czerwcu wybieramy sie na Wegry nad Balaton i mysle ze bedzie spoczko. Jeszcze nie na 100% jedziemy bo nas czeka zmiana mieszkania, ale jak tylko sie finansowo wyrobimy to jedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maly podroznik sie torszke rozklada, w kazdym razie Iga w nim spala, glowa na boki w nim nie lata:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
ja mam teraz fotelik 0-13 Ramatti comfort i jeszcze nogi jej nie wystaja. Ale tak w maju czerwcu przezuce ja do fotelika 0-18 co mam po synku taki co juz na stałę bedzie w samochodzie Bo juz za cieżka bedzie zeby ja tak nosic. A synek to ma Graco plus juz taki rozkłądany co to do konca ma starczyc :) diodda ten fotelik 0-18 to mam taki nie rozkładany i synek nie narzekał :) zasypiał w mig i spał słodko, główka mu nie latała bo tak fajnie jest wyprofilowany. Teraz ten 0-13 wydaje mi sie jakis głęboki i w nim niuni nie bardzo wygodnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez znalazlam date 5.03 ale naszukac musialam sie solidnie w necie. Wkurzajace to jest bo we wszystkich kalendarzach nie ma takiego imienia a przeciez Oliwek jest pelno :-) Tona imion starodawnych i takich ktorych juz nikt nie nadaje. Szkoda bo chcialabym miec kalendarz normalny zeby pokazac rodzince bo oczywiscie nikt mi nie wierzy ze te imieniny wypadaja 5-tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie nawiedzila od wczoraj @. Myslalam ze cos popisze ale Gwiazda sie juz obudzila to zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Marta
Basia się obraca sprawnie z brzucha na plecy i próbuje oswrotnie :) Była na noc sama u dziadków i mi ją rozpuścili buuuu rycała mi pół dnia i chciała byc noszona, Na szczęście sie udało ją poskromic. Musze znikac....do napisania 9-ego po szczepieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
heja, relacja z pierwszej proby jedzenia: dzis brokuły (Gerber) sama się rwała, zeby łyżeczkę łapać i sobie wsadzać do buzi, (a jak oddalałam łyzeczkę to darła mordę, tak więc reakcja na łyzkę dobra tylko po co te nerwy heh) tak więc jej rączki mi przeszkadzały zajebiście w podawaniu łyzeczki. Ze dwie porcyjki dałam jej samej do zjedzenia i się udało (wszystko brudne oczywiście, ręce, buzia, ubranie), a jak sama jej podawałam to tez spoko, ale ona woli sama ewidentnie bo wtedy buzię sama otwiera a jak ja jej dawałam to róznie - wtedy np przeszkadza trochę język. W kazdym razie tu były jedyne problemy raczej, sama tolerancja nowości i połykanie dziś spoko. Ulga niezła, bo jak na moje takie brokuły bez soli są niezbyt smakowite, trochę jakby kwaśne, no ale pachnie przynajmniej spoko :) no i w sumie to moze ze 3-4 całe łyzki zjadła - takie plastikowe malutkie HIPPa teraz nie wiem czy dzis jeszcze dawać tą resztkę z miseczki czy juz olać a jutro nowa porcja ze soiczka z lodowki. Wy jak robicie ? aha, no a jedzenie zakonczylam na tym, ze ona się zaczęla drzec, ale w sumie nie wiem czemu - moze ze zmęczenia, bo jak dałam po jedzeniu piers, to zasnęla przy niej, poza tym była jej godzina snu. Ale na pierwszy raz to chyba i tak spoko te kilka łyzeczek, no nie ? Tylko szkoda zajebiście wywalać resztki... Ciekawe jak będzie potem, jutro, pojutrze.... i z innym żarełkiem. A jeszcze ciekawostka ze moja mala od dawna robila kupę co 3 dni mniej więcej a tu po soczku marchwiowo-jablkowym codziennie kupa od soboty a wczoraj nawet 3 jednego dnia Szok. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
Ania 79 nie boicie się czy dziecko wytrzyma dlugą podroz ? Kurde, no ja mam opory cholercia... A szkoda, bo oferta majówki zajebista, i nawet druga dziewczynka w wieku naszej dokladnie, tez wrześniowa :) ma jechać. Zapytam jej rodziców co myślą... Hm Dzieki dziewczyny za wpisy o fotelikach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dioda - mojej ciotki znajomi maja corke starsza o miesiac od mojej kluski i juz z nia byli w gorach w ferie!!!! Bylam w szoku.... My jak narazie wybralismy sie najdalej do Ikei w Poznaniu i to akurat wystarczy bo dluzszej wycieczki nie wyobrazam sobie. Niby ulatwieniem jest karmienie piersia bo mleczko zawsze tam gdzie mala :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pralineczka
KURCZE!!!!!!!!!!!!! DZiewczyny gratuluje Wam ,że tak długo utrzymujecie to forum. Dzisiaj tu z ciekawości zajrzałam - a tu proszę . Ja przy dwójce moich dzieciaków nie mam na nic czasu - a naprawde jest co robić. Mała - pozdrowienia dla Ciebie - i nie załamuj się mój też mi mało pomaga - a przytyłam tyle , że tragedia!!! Czuję się jak arbuz z Czarnobyla. Nie zdziwie się jak mu się ktoś inny spodoba. Ale z tego co pobierznie wyczytałam u Was wszystko w porządku - pozdrawiam Was wszystkie gorąco - teraz będę częściej zaglądać i muszę nadrobić zaległości w czytaniu - !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Powiem wam dziewczyny, ze juz sie sytuacja poprawiła :) Zobaczymy jak sie dzis postara. Witaj Pralineczka, miło Cie widziec znowu na forum, dziękuje za pozdrowienia i ja również je sle dla Ciebie i całej Twojej rodzinki. Jak tam Twoje kluseczki, jak starsza a jak mniejsza? Jak bys miała czas to wrzuc jakąs fotke :) i napisz troche co tam u Was. jak poczytasz forum to dowiesz sie co u nas :) Pozdrawiam i zapraszam częściej , może kiedys jak będziesz miałą czas to pogadamy na gg 2007765, ja przewaznie wieczorami siedze lub z rana, bo akurat chłop ma nocki wiec po 21 go nie ma a rano odsypia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miron ma znowu zapalenie oskrzeli i znowu bez gorączki. Tym razem na zwolnieniu jestem ja, ale jutro jak pojadę do firmy to wezmę pewnie sobie robotę do domu. Chciałam poprosić o podwyżkę jak skończe dokumentację a tu wiecznie jakieś wizyty u lekarzy. Z dobrych wieści wiecie jak mój synek ładnie bije sobie brawo i potrafi buzi dać, wcześniej myślałam że to przypadek, ale jednak nie na prośbę daj buzi otwiera szeroko buzię i nadstawia pyszczka, fajnie nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja mala jak ją wołam to rozkłada rece do mnie żebym ją wzieła na ręce! tylko do mnie skubana tak robi, nawet tatusia olewa :-) Potrafi tak krzyczeć że uszy bolą. 23 mamy szczepienie ale to już państwowe bo skojarzone jak się skończyły. O właśnie się wydziera. Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz nasz Polroczny bilansik: Iga : *siedzi pewnie bez podparcia nawet kilkanascie minut i bawi sie w tej pozycji zabawkami *obraca sie na brzuszek i spowrotem na plecki *podnosi sie na lokciu do pozycji polsiedzacej *utrzymuje ciezar ciala na nogach (trzymajac sie np uchwytow w kojcu) *wydaje okrzyki radosci i niezadowolenia *zanosi sie smiechem *naciska przycisk na zabawce, ktora gra *przybija piatke *szarpie za wlosy, szczypie i drapie :roll: *umie sama przytrzymac sobie kubek niekapek i pieknie je lyzeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pralineczka
Ok zapamiętam Twoje GG - ja też przeważnie wieczorami - bo teraz piszę pracę dyplomową i kur...... mnie bierze z przypisami coś popieprzyłam i numery przypisów nie idą jeden za drugim tylko w środku mam numer "8" i nie wiem jak to zmienić.Może wy wiecie?? Moje dziuńki nawet fajnie się sprawują. Olcia jest supoer grzeczna od małego przesypia nocki (z przerwami na cyca) no i jeszcze ją nie dopadła rzadna choroba. Zosia się chyba przyzwyczaiła , że ma siostrę. Dziewczynu ja jestem do d.... z obsługi kompa więc nawet nie wiem jak się tutaj fotkę umieszcza. POzdrwaiam was wszystkie narka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Marta
Z przypisami też mam zawsze problem więc nei umiem pomóc Pralineczko :) JA jak co roku w święto Kobiet mam wielkiego doła. Nie tylko dlatego,że nie pamiętam zby ktokolwiek oprócz mojego ojca pamiętał, ze jestem kobietą i przesłał mi buziaka ( jak mieszkalismy razem to mi kwiatki kupował hihii). Tak na serio to 8 marca często mam pechowy dzień: wszystko mi leci z rąk, za cokolwiek się wezmę coś lub ktoś przeszkodzi i ogólnie wstaje z munią :/ A to wstawanie z kwaśnia miną bierze się z koszmaru lub cięzkiej, nieprzespanej nocy. A w Bydzi dzis piękne słońce, kwiatki na oknie mi się czerwienią a ja tylko buuu Ogólnie sama bym sie zaszyła gdzies w bezludnym miejscu. Pozdrawiam wszystkie urwisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
heh mój mąż jest Bydgoszczak :) Fordon bylismy tam na weekend pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a w ogole to coraz mniej mam czasu przy dziecku, Wy tez ? Coraz krócej mała zajmuje się sobą no i -rzecz jasna- mniej śpi. A u Was ? Dzis dalam znow brokuły i zjadła wspaniale, spokojnie, bez brudzenia - rewelka, jestem z niej dumna cholernie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Z okazji DNIA KOBIET najlepsze życzenia: Zdrowia, pieniędzy oraz powodzenia. Lubię Was wszystkie: i WIEDŹMY i JĘDZE No i NIEWIASTY ( bo te to są wszędzie). Ale nie pora dzisiaj na morały, Zawiążemy związek - NA WIEKI WYTRWAŁY. Trzymajmy się razem, tak będzie wygodnie, Niech chłopom na nasz widok opadają spodnie, Niech im się w porach to i owo wznosi, Nośmy głowy w górze; niech to ON poprosi, Niech nam się spełnią najskrytsze marzenia, Niech akcje podskoczą nie do pomyślenia, Niech na nasz widok drży męska połowa, Niech od oglądania się za nami boli chłopów głowa, Niech nam pan dyrektor da podwyżki duże, Niech każda z Was dzisiaj dostanie róże Tego Ci życzy, Na chłopów nie liczy, Twoja koleżanka (co ma też punkt słaby) Krzycząc na papierze TRZYMAJCIE SIĘ BABY :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Ania79 bilans rewelka moje gratulacje! :) dla Igi :) A ja nie moge narzekac dostałam od chłopa kwiata i perfumy, od szfagra ptasie mleczko milki :) (stwierdził, ze to lubie a kwiatek zaraz zwiednie ) i od taty dostałam fiołka w doniczce i całusy od wszystkich, oczywiscie tylko mój brat jakis zamroczony ale on tak ma na wszystkie imprezy a ma 19 lat ciekawe czy bedzie pamietał o roczku chrzesnicy :) Takze dzien moge zaliczyc do udanych a ostatnio takich mam mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×