WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

cześć dziś czym "leczycie" potówki ? A może wystarczy czekać aż upał minie to same zejdą ?

mój mały w domku często lata bez pampera...czyli na golaska (albo w samym pamperze) co czsami się kończy sikaniem gdzie popadnie (jak się nie upilnuje) . Raz miał potówki ale po 2 dniach zeszło.... A tak babcia w dzień mu robi prysznic bo poci się mały niesamowicie.... :(

o, jak dziwnie... my tez od kilku dni w samym pampku, i na boso of course, ale zastanawiam się czy aby nie jest tak, ze jakbym zalozyla koszulkę to by pot w nią się wchlanial a tak to ciałko mokre wciąż, no nie wiem

chyba nie ma dobrego rozwiazania w takie upaly :)

ups, sorry, nic nie jest dziwnie, źle przeczytałam

My kiedy się tylko da stawiamy na środku pokoju wanienke, wlewamy chłodna wodę i wrzycamy zabawki. Mały woli wannę, ale tam to na sekundę nie mozna spuścic go z oka bo nurkuje skubaniec, w ogóle przestał bac się wody. A i zapomniałam sie \"pochwalić\". mój synek też już wstaje, pierwszy raz na własne nogi sam sie podnióśł oczywiście w wannie :)

No zapomniałam zmienić stopkę :)

Iga juz wstaje i stoi(oczywiscie calkowicie samodzielnie) :) niedlugopewnie bedzie probowala kroczyc.Nieraz jak ja prowadzam np w wodzzie to tez sie puszcza. Dzis zostal zakupiony nocnik.

hejka gratulacje dla Mirona :) moja mysz dziś spała w dzień tylko raz, w okolicach południa godzinkę i dopiero teraz na noc zasnęła, ale taka zrąbana już była, ze przy kaszce-kolacji oczy zamykala, no i niestety tylko pół kaszki zjadła w związku z tym.

Dla Igi również brawa :) Chyba będzie ona pierwsza chodzić w naszym gronie :)

Moja pindzia odkąd nauczyłą sie wstawać (jakiś tydzien) to chwyta sie byle czego i myk do góry a dziś zauwazyłam, ze zrobiła dwa kroczki w bok przy tapczanie. Teraz najlepsza zabawa jest wstanie przy kiblu i walenie rączka w deske. Hałas straszny a i buzia rozesmiana. I bardzo ja zainteresowały butelki małe aventu w które napakowałam groch i w druga gorczyce, ogląda jak sie ruszaja i trzepie nimi z zamiłowaniem im wiecej hałasu tym lepiej :) A synka butelka z piciem (po kubusiu pley) tez bardzo fajna. Zdarłam folie z wierzchu i widzi jak sie płyn przelewa tez ma zajęcie na jakis czas. Polecam :)

Hej babki! Powiedzcie co sądzicie o chodzikach? Nasza mała popie...... na nóżkach jak szalona ale trzymana za rączki oczywiście :-) Wstaje na nogi sama , w łóżeczku jak się trzyma barierek to chodzi sobie do okoła. Gdzie tylko może za coś się złapać to łapie się i wstaje na nogi.Mama tata, fotel, pies wsio ryba ;-) Zastanawiam się nad kupnem chodzika chociaż ostatnio dużo słyszałam negatywnego. Z innej strony moja kumpela ma 4 latka i mówiła że choziki to bombowa sprawa.

Ciężarówka, bo to jest super sprawa, ale dla mamy, wsadza dziecko w chodzik i ma spokój. Moja siostrzenica ma prawie trzy latka i nadal chodzi na palcach. Ortopeda co prawda steirdził, że nie jest najgorzej, ścięgna całe, ale przecież, gdyby nawet mała miała talent to kariera sportowa nie będzie nigdy możliwa. Dioda - u Was podobno dziś chłodniej, czuć różnicę? bo ja dziś przyszłam do biura, głowę wsadziłam pod kran z zimną wodą a i tak nie jest w stanie pracować, a u mnie słońce prawie w ogóle w okna nie zagląda...

U nas od wczoraj jakby temp. zelzala. Troszke chmurek, ale deszczu nie widac. Jesli o mnie chodzi mowie NIE chodzikom. A proba nonikowania zakonzona siuraniem na dywaniek w lazience:) Iga lubi sie bawi pudelkiem po rybim zarciu (wymyte pudelko), turla sie swietnie i gania za nim

Hej ! Jak na razie to nasz Buś tylko raz stanął sam i to u mojej kumoeli jak bykismy z wizytą tak sie popisał. Chociaż już od dawna staje to wolałabym żeby tak się nie spieszył z chodzeniem tylko sobie jeszcze troche poraczkował, bo to bardzo zdrowa pozycja. Mięśnie pracują, zwłaszcza brzuszka. gorąco jak wszedzie i Patysiek dużo w dzień śpi. Podobno tez w nocy 3 razy dzisiaj wstawał, ale że tata nocny marek jeszcze nie spał to mnie nie budzili i załatwili sprawę 'po męsku". Pozdro ! Aha ja też same złe rzeczy słyszałam o chodziku. To po prostu nienaturalna pozycja. Papa

Mała, moja też jak stoi przy kiblu to wali rączkami w deskę !!! Ale się uśmiałam :D

A co do temperatury u nas to chyba zelżała, ale nie powiem o ile bo kilka dni temu termometr balkonowy nam SPŁYNĄŁ (był na przylepce) i pękł i teraz żadnego nie mamy

Mam pootwierane wszystkie okna w mieszkaniu na oścież i tak trudno wytrzymać, a mały budzi sie co chwila - po deszczu, a w zasadzie ulewie

Do nas burze nie doszly.Mamy za soba pierwsze siku na nocniku

A moja się wypina na nocnik - czasem zrobi ale to przypadek, za to jest coraz bardziej samodzielna i potrafi sama zrobić 2 kroczki :) Heh rośnie :) teraz coś \"czyta\" zaraz pewnie to zje... :) Aaa idą jej górne dwójki - będzie fajnie bo nie ma jeszcze górnych jedynek - wampir będzie jak nic :) Buźka

dzis dwa si na nocniku bylo. Ola-u nas taka sama sytuacja zablowa- dwojki juz na wierchu, a dopiero nadciagaja jedynki :)

hmm a u nas siusiu i kupki sa od dawna na nocnik robione :) w każdym razie nie woła o niego ale jak sie posadzi to zrobi, kupke chyba woli bardziej na nocniku niz w pieluche robić hehe w kazdym razie zadowolny jak zrobi tylko ze zawsze musi oglądnąc co pozostawił :D ok idę lulu.....

Idze tez juz si na nocniku w nawyk weszlo, ale kupke jeszcze nie wie,ze tam mozne

a u nas nic z tych rzeczy, bo naczytalam się ze dziecko kuma czaczę z tym sikaniem dopiero kolo 1,5 roczku, więc na razie dalam sobie spokój i bede dalej nabijać kabzę producentom Pampersa i Huggiesa :D Poza tym co tam... Weronka powtarza po mnie słówko "be", ale nie kuma chyba, ze to na brudne ja tak mówię. Nauczyla się tez wytykać język (tata nauczył hehe), czasem tańczy do muzyki... Chcialabym trochę pokupować jej książeczek "niezniszczalnych" z jakimiś prostymi obrazkami i uczyć powoli odgłosow zwierzątek np, bo to jej etap ewidentnie już. Dziś wsadzila klocek we wskazane miejsce (taka tam zabawka) więc już całkiem kumata się robi. Domyślam się, ze Wasze dzieci juz więcej umieją i robią bo ja jakoś zaspałam z nauką heh, pa

Diodda wcale nie zaspałaś z nauką, każde dziecko inaczzej sie rozwija co powtarzamy przy każdej okazji :) ja synka tez nie uczyłąm szybciej sikac dopiero jak skonczył 15 miesiecy to zaczełam go sadzac a tak to oswajał sie z kibelkiem (tez sie naczytałąm :) ) a teraz sam ładnie woła chodzi po nocnik i sam robi co trza, nawet w nocy spi juz bez pieluchy :) 14 skonczył 3 lata. Niewiem moze to późno moze nie. Oliwke tez tak bede uczyc, no chyba, ze sie szybciej zainteresuje to beda razem siedziec :) A co do klocków czy odgłosów to moja patrzy z zaciekawieniem ale nie powtarza :) chociaz wyraźnie rozumie jak mówie niewolno, czy be

Wiecie chodzi o sikanie i kupke na nocnik (jak przeczytałam to fajnie zabrzmiało) Mój szybciej załapał wołanie kupy a dopiero później siku, gdzies po 4 miesiacach

no wiem wiem ze spoko itak się nauczy w swoim czasie tego czy owego, ale np warto uczyć chyba juz teraz np zeby mówiła "am" jak jest głodna - to taka przydatna sprawa :) pozdrawiamy aha, nauka spania na razie poszla w las - nie moge się wziąć za to, tzn boję się. Teraz jednak mam spokojne wieczory i noce, jak usypiam ją cycem. Ale kurde chcialabym dla odmiany od cyca odzwyczaić, bo tu lato w pełni a ja piwko spokojnie bym se wypila więcej niz pół czasem ;) no i wkurzają mnie ogromne i aseksualne staniki laktacyjne, i wkladki, ktore ciągle muszę uzywać. Ale o tym to juz chyba pisalam, z kilka razy :) hihi

Ja i calym piwkiem nie wzgardze pokarmieniu.Do rana sie rozejdzie. My na nocnik raz sikamy, a raz z poodlogi sprzatamy. Dzis tatus mial pilnowac sikania na nocnik wiec juz dwa prania byly. Iga wrzucila wczoraj wszystkie klocki Duplo do ich pudla. Nigdy wczesniej tego nie robila. Nawet jednego nie wrzucila wczesniej.Mysle zepodpatrzyla jak jasprzatam.

a mój w ogóle nie interesuje sie zabawkami :( wszystko inne codziennego uzytku jest fajne i godne zainteresowania prócz zabawek.... Klocki kupiłam takie fajne duże 9nie do połkniecia) ale były na 5 minut.... Najlepsza zabawa w tym tygodniu to rzucanie czym popadnie na podłogę ..im głośniejszy halas przy uderzeniu tym lepsza zabawa... :D

haha, a moja jeśli chodzi o klocki to rozklada na czynniki pierwsze budowle, ktore ja buduję z klockow - tak się na razie nimi bawimy