Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hodgepodge

DWUJEZYCZNOSC - WYCHOWYANIE DZIECKA W OBCYM KRAJU

Polecane posty

Gość i do gory znow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwedka
fajny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość backspace
ktory jezyk opanuje dziecko zalezy tylko i wylacznie od niego samego i otoczenia-pracuje jako logopeda z dziecmi dwu-trzy jezycznymi...nalezy pamietac o jednym-niewielki procent ludzi opanowywuje dwa lub trzy jezyki na najwyzszym poziomie-wiekszosc z nich lepiej posluguje sie jednym jezykiem w mowie i pismie, w drugim gorzej moim zdaniem nie ma sensu zmuszac dziecka to tego zeby bylo "fluent"w kazdym jezyku z jakim bedzie wyrastac (dom rodzinny, kraj zamieszkania, korzenie)-dzieci, ktore sa zmuszane (z mojej osobistej praktyki) w pewnym momencie "sie zacinaja" i zaprzestaja jakakolwiek komunikacje z otaczajacym swiatem.... porada dla mam lub przyszlych mam-czytac i jeszcze raz czytac dzieciom, mowic do nich, zadawac pytania i oczekiwac odpowiedzi, rozwijac jezyk dziecka od samego poczatku.... powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Billy Bee
Wszystko zalezy od rodzicow !!! Znam polskie malzenstwo, corki 11, 12 lat - do momentu pojscia do szkoly mowily wylacznie po polsku. Teraz mowia tylko po angielsku, jak zapytalam dlaczego nie mowia po polsku zapytaly - "po co ? ". Dodaly, ze polski nie jest "cool". I tyle. Jesli rodzicom nie bedzie zalezec, dzieciom tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge sie podzielic swoim doswiadczeniem. Zyje od ponad 20 lat w kraju anglojezycznym Mam dwoje dzieci. Juz doroslych. Jedno wyemigrowalo jako 2 latek, drugie sie tu urodzilo. W domu mowilo sie wylacznie po polsku. Poza domem dzieci obracaly sie w srodowisku anglojezycznym. Mowia po polsku swietnie i sa wdzieczne za to. Dzieci ucza sie jezyka zupelnie inaczej niz dorosli. Przyswajaja go w mig....Nie tylko, ze im nie przeszkadza dwujezycznosc...i oczywiscie nic sie im nie myli...ale dwujezycznosc poszerza horyzonty. Sugeruje mowic do dziecka tylko po polsku, bo inaczej polskiego sie nie nauczy. Nie bedzie ci latwo, skoro tylko ty bedziesz mowic w jez. polskim. I one (dzieci) nie bardzo beda chcialy sie uczyc polskiego jesli beda mowily w innym jezyku z ojcem. Dzieci chca wybrac to, co latwiejsze....Dlatego latwiej jest gdy oboje rodzicow mowi po polsku. W takim przypadku jak Twoj, z mojego doswiadczenia, dzieci moga zgubic polski. Trzeba sie bedzie dobrze przylozyc. A to juz zalezy od ciebie. Zycze powodzenia. Dzieci ucza sie jezykow naturalnie i bez wysilku. Ale trzeba je zmusic.....bo maja lenia. Ja niegdy nie mialam z tym klopotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys interesowalam sie tym problemem. Do reki wpadla mi ksiazka na ten temat (tytulu juz nie pamietam). Autorzy radzili porozumiewac sie z dzieckiem konsekwentnie w jednym jezyku- tzn. mama w swoim i tata w swoim. Dzieki takiemu podzialowi dziecko nie myli i nie miesza jezykow, bo kojarzy je z osobami. Mysle, ze poki dziecko jest male, dwujezyczny rodzic powinien konsekwentnie zostac przy jednym jezyku, zeby dziecku sie nic nie pokrecilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiaaaaaaaaaa
powiem ci z doswaidczenia, pracowalam w anglii jako niania. w roznych rodzinach, w jednej on byl francuzem i mowil do dziecka tylko po francusku. jak zaczela mowic to od razu po ang i po franc (na poczatku bylo smiesznie, np. merci much). potem bez problemu przelaczala sie z jednego na drugi. tak samo bylo w rodzinach zydowskich - ang - hebrajski - no problems. mam kolezanki polki z mezami anglikami - dzieci od razu umieja dwa jezyki. matka i rodzina matki po polsku - reszta po ang. dzieci lapia automatycznie, nie widza roznicy. znam tez angielska rodzine w polsce - w domu mowi sie po ang, ale z kolegami po polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jestem dzieckiem wychowanym jednoczesnie w dwoch jezykach, i nigdy nie mialam z tego wzgledu zadnych problemow..a przeciwnie ..pamiec i koncentracja..jest mase badan ukazujacych ze wiecej niz jeden jezyk dla dzieci jest bardzo wskazany teraz jestem sama mama..moj synek ma prawie trzy tygodnie..maz bedzie mowil w swoim jezyku..ja w swoim..a do siebie mowimy w jeszcze innym..pozniej okolo 4 roku zycia wprowadze jeszcze jeden tyle ze ten bedzie nauczany a nie przyswajany..konsultowalam sie z kilkoma lekarzami i psychologami i czytalam na ten temat mase ksiazek..dla dziecka nie jest to obciazenie..a jezeli zauwazymy ze sa problemy po prostu bedziemy likwidowac na jakis czas ktorys z jezykow... uff wszystko to skomplikowane..ale ja i mnie podobne osoby sa zywym przykladem ze nie jest to najgorszy pomysl..Hemn nie mowie ze jestem genialna;) niestety nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortuga
Ja tez planuje mowic do swoich dzieci po polsku, maz po angielsku. znam malzenstwo mieszane: ona z brazyli, on anglik. ona do dzieci mowi tylko i wylacznie po portugalsku, on-po angielsku. dzieci miedzy soba porozumiewaja sie po portugalsku. to dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA AGATA
wlasnie szukalam czegos na ten temat. Na razie nie wiem czy to jest problem czy nie. Moj syn wlasnie skonczyl pol roku. Jego sytuacja wyglada tak: Mama Polka, ojciec Hiszpan, jezyk uzywany w domu angielski. Poznalismy pare ona Polka, on Hiszpan mieszkaja w W-wie mowia do dziecka kazdy w swoim jezyku i ono radzi sobie swietnie. My robimy podobnie. Kiedy wszyscy sa razem rozmawiamy po angielsku (to jest na razie jedyny jezyk w ktorym moge sie porozumiec z wlasnym mezem). Kiedy jestesmy oddzielnie on mowi po Hiszpansku a ja po Polsku, Mam nadzieje, ze to wypali i nasz syn nie bedzie mial probemow. Jesli chodzi o czytanie ksiazek to chyba tez nie bedzie problemu, oboje z mezem juz czytamy ksiazki synowi. Nawet myslalam o tym, ze jak przyjdzie czas ogladania bajek w telewizji to mu bede puszczac tylko np po niemiecku. Ale przedtem skonsultuje to z lekarzem. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×