Gruczolak przysadki

Witam ponownie, dziewczyny. Jestem ciągle na bromku, gruczolaka nie stwierdzono, prawdopodobnie to nerwy nabiły PRL do 270. Z bromkiem nie jest mi źle, tylko ostatnio coś brzuch mnie boli - ale może znowu te nerwy;/ ech. To szok ile dziewczyn walczy z prl (w swoim towarzystwie znalazłam kolejną osobę, która się leczyła, też podobno przez nerwy). Wiosna idzie , może wtedy będzie lepiej;)

O tak WIOSNA!!!!! Jak ja uwielbiam wiosne :D:D

Witam..! Dotyczy Dr hab. Wiesław Bonicki, neurochirurg z warszawskiego Szpitala Bielańskiego, - Kierownik Kliniki: doc. dr hab. med. Wiesław Bonicki - tel. 546-29-59, fax. 546-29-60 - Klinika Nowotworów Układu Nerwowego Pozdrawiam...

STANIWAL :-)

Witam dziwczyny :) Właśnie załozyłam sobie konto na tym forum bo również mam hiperprolaktynemię. 2 lata temu wykryto rezonansem gruczolaka (5,5 mm), po pół roku leczenia bromergonem wchłonął się sam. teraz mam PRL w normie, ale wszystko zależy od mojego stanu psychocznego. Kiedyś w poniedziałek jechałam na badanie, w niedzielę nagle doszło do nieprzyjemnej kłótni między mamą mojego faceta, a mną (chciałam załagodzić, ale wyszło jeszcze gorzej). Bardzo to przeżyłam. Pojechałam na badanie - wynik - KOSZMAR!!! 3 289 jednostek prl. Zapisałam się na jogę, łykałam bromergon i po 2 tygodniach powtórzyłam badanie - i była w eleganckiej normie 350 jednostek. Mam prośbę: czy któraś z was potrafi mi wytłumaczyć przelicznik jednostek, bo Wy piszenie coś o 24 mikro coś tam, a ja dostaję wyniki z ilością np. 760 jednostek, gdzie norma jest od 110 do 550 jednostek. Pozdrawiam serdecznie, Maria :D

wiem ze sa równiez inne normy do 25 ng ale nie znam przelicznika . słyszałas moze ze mikrogruczolaki moga odrastac? dowiedziałam sie o tym niedawno i tak mi sie dziwnie zrobiło czyli trzeba byc czujnym i co jakis czas rezonansem i badaniami prl kontrolowac

PRLAKTYNA _NORMY 3-15 ng/ml - wynik idealny 15-20 ng/ml - wynik dobry (leczenie tylko w wąsko wybranych przypadkach) 20-25 ng/ml - łagodna hiperprolaktynemia > 25 ng/ml - hiperprolaktynemia Przelicznik: 1 ng/ml = 20 mIU/l

Ja mialam powyzej 250 ng/ml:(

normy mogą być w różnych jednostkach i zazwyczaj podaje je labolatorium. Przeliczając stężenia hormonu ze stężeń wagowych na jednostki należy zastosować przelicznik : PRL ng/ml x 20 = PRL mlU/l

i mialas czy moze masz gruczolaka przy takim poziomie PRL?

Przelicznik: 1 ng/ml = 20 mIU/l Tak, wlaśnie o to mi chodzilo. Jeśli ja mialam wyniki 3850zl, to podzielić to przez te 20 mlU/l daje 192,5... o rany, wiedzialam, że moje wyniki byly porażające, wystarczylo spojrzeć na minę lekarza :) Grunt, że teraz mam ormę :D - póki co... ciekawe jak dlugo :|

dziewczyny jakie mialyscie samopoczucie zanim dowiedzialyscie sie o wysokim prl?ja miesiaczki mam regularnie jak w zegarku 1 dzien plamienia potem 2 dni sie leje a potem 3 dni znowu plamienie ,zawsze mialam okresy 5 dniowe teraz juz 6 ale niewiem czy to akurat od tego.czy tez zle sie czulyscie?zawroty glowy,mroczki ,mdlosci,oslabienie,wrazenie ze za chwile sie zemdleje,oslabienie miesni,objawy ciazowe po owulacji,bolace piersi,wydzielina z piersi w kolorze nie bialym ale takim jakby przezroczystyo-mlecznym cos jak siara,bule w dole brzucha po owulacji az do okresu,oj jest tego sporo!Ja niemam jeszcze badan prl bo bylam dopiero na pierwszym pobraniu w 9 dc potem mam drugie pobranie w 16dc i 3 pobranie w 23 dc i nawet niewiem czy beda robic z obciazeniam czarna magia !!opiszcie swojw samopoczucie zanim sie dowiedzialyscie o swojej chorobi bo w internecie nic na ten temat niemoge znalesc jakie sa objawy wysokiego prl wszydzie pisze tylko o zaniku miesiaczek i mlekotoku nic o samopoczuciu.Help!!

Problem w tym, że ja nie mialam żadnych objawów :( objawy mialam dpiero podczas stosowania Bromergonu (senność i bóle głowy). Nie wiem jak z reszt a spraw bo bralam anty- i mialam wszystko uregulowane :(

Witam wszystkich Maryhna napisz więcej jak do tego doszłaś co było powodem Tora u mnie jest podobnie a jak tak bynajmniej kojarzę zaczeło sie od silnej nerwicy myszkam79 to zależy jakimi wsppólczynnikami robia wyniki na każdym jest podana norma i najlepiej jest zawsze robić w tym samym laboratorium.Myśle ze nerwy miją ogromne znaczenie. joanna u mnie nie było praktycznie żadnych objawów tylko nerwy i to że nie mogłam schudnąć mimo że stosowałam różnego rodzaju diety nic nie pomagało.

Jak doszlam do czego ;) bo już się gubię :D

jak doszłam do guza w telegraficznym skrócie... miałam tyle mleka w piersiach jak mało która matka, nie byłam ani matką ani zaciążona, poszłam do lekarza,ginekolog zapytał ze ździwieniem czy oby na pewno nie rodziłam ostatnio , zrobił us piersi i wszystko było ok, poszłam do lekarza rodzinnego, zbadał prl, wyszło 225 ng... skierowano mnie do endokrynologa, ten robił badania prl, z obciażeniem i bez, powstała krzywa prl, po której endo. uznała że powodem wysokiej prl moga byc leki antydepr. ale na wszelki wpadek wysłała mnie na rentgen mej głowy ;) okazało sie że cos tam jest ... wiec posłała mnie na rezonans, po rezonansie okazało się, że mam guza, 3,5 mm , potem w standardzie bromek, wymioty, omdlenia, ból głowy, kłopoty z widzeniem, zasłabniecia i tak codziennie przez trzy miesiące... po tym jak zwymiotowałam i zasłabłam w tramwaju-szlag mnie trafił odstawiłam leki i pobiegłam na wizytę, zrobiłysmy badania, okazało sie że prolaktyna jest wzorcowa, moge mieć bejbika a kolejny rezonans w grudniu... wtedy zobaczymy czy będzie operacja czy nie.... pozdrawiam

witam!moj problem to moja siostra!miala już dwie operacje pierwsza to trepanacja a druga przez nos. jeździ dwa razy w roku na kontrole niby jest wszystko ok!ale jej życie się radykalnie zmieniło!strasznie przytyła ,jest wybuchowa ja nie mam z nią kont.praktycznie wcale ponieważ traktuje mnie jak wroga!śpi całymi dniami!jestmilusia dla wszystkich tylko nie dla rodziców i dla mnie!my znosimy to wszystko tłumacząc chorobą!ale czy to faktycznie ma związek??bo czytam wasze wypowiedzi i wiem i czuję że jesteście normalnymi ludźmi i takimi samymi jak przed chorobą!!! siostra fakt jest na rencie ma całkowitą niezdol.do pracy, nie widzi na lewe oko!no i jej wygląd bardzo się zmienił!ma strasznie duże i grube palce, usta i uszy też są inne!czy Wy macie też takie skutki tej choroby?czy można coś z tym zrobić!???czy może musimy szukać pomocy u psychologa? pozdrawiam i będę wdzięczna za pomoc! co myślicie o tym?

nie ma przypadkiem akromegali ? czyli gruczolaka produkajacego zbyt duza ilosc hormonu wzrostu ? z objawów na to wskazuje .. Wiekszosc zaburzen hormonalnych moze wpływac na psychike , zazywane leki powodujace skutki uboczne. A moze poprostu siostra ma zal, ze to własnie ja spotkała choroba a Was nie ..nie wiem mozna spróbowac z psychologiem

racja to akromegalia! czy to duża różnica?czy akromegalia jest poważniejsza??ja nie wiem ręce mi opadły już dawno!o psychologu zagadałam z ciekawości bo nie jest to realne dlatego że każda rozmowa na ten temat kończy się awanturą!moja mama to jeden kłębek nerwów sama nie należy do zdrowych osób-ciśnieniowiec! chciałam jeszcze zapytać czy ktoś wie czy ta choroba jest dziedziczna czy to jakiś cholerny przypadek??czy np.chodzi parami bo gdzieś przeczytałam o dwóch siostrach, które chorują mają makrogruczolaka! pewnie masz rację, że moja siostra ma żal!niech się wyżywa na mnie, ale niech uszanuje rodziców, to co dla niej robią i jak cierpią razem z nią !nie wiem jak jej to wytłumaczyć? a nie mogę tego tak zostawić bo rodzice mają też już swoje lata no i kiedyś ich zabraknie i co wtedy???!!!!!!!ja sobie też czasem z tym nie radze!teraz się wyprowadziłam z domu i jest mi lżej bo nie jestem z nią na codzień, ale moja mama to z dnia na dzień coraz marniej wygląda!!!a moja siostra zachowuje się jak nieznośny dzieciak!można by o tym pisać i pisać!ja już nic nie wiem!!!niewiem co robić i co o tym myśleć!w tej chwili jest wszpitalu na Banacha w Warszawie na kontroli!modlimy się żeby wszystko było ok!i zastanawiam się czy tam nie mogą czegoś poradzić???prowadzi ją dr. Makowska może ktoś sie też u niej leczy??? oj straszny mętlik mam w głowie!tyle człowiek chciał by wiedzieć, ale czy to coś zmieni?ja się chyba poddałam i moja siostra też!

Mimi podwyższony poziom PRL, ani mikro - czy makro - gruczolak nie są uwarunkowane genetycznie. Ja mam problemy z PRL a moja siostra nie, zresztą nikt w mojej rodzinie nie ma takich problemów. A że słyszałaś o dwóch siostrach, które chorują na makrogruczolaka to zdecydowanie czysty przypadek, a nie genetyka. A tak na marginesie, to może warto zasięgnąć porady jeszcze u jakiegoś innego endokrynologa... ? Na forum czytałam, że dziewczyny polecają doktora Zielińskiego, który przyjmuje w Warszawie w WIM; lub dr Wiesława Bonickiego ze Szpitala Bielańskiego. A czy na akomegalię przyjmuje się jakieś leki? - bromergon czy zupełnie coś innego? Pozdrawiam, jeszcze wszystko się ułoży z siostrą !!!!!

jest powazniejsza, daje przykre objawy ale zaniedbana prolaktynoma równiez .Zreszta jaka choroba jest przyjemna :-( zdrówka

Mimi moze jednak warto aby siostra poszła do psychologa , który moze ja wesprze w walce z choroba, trzeba spróbowac ,moze to jej pomoze wzmocnic sie psychicznie

Do myszkam79: ja miałam PRL 270 i lekarka omal ze stołka nie spadła (nie wspomnę, ze tak mnie to zdołowało, że siedziałam w samochodzie po badaniu godzinę i ryczałam;/ Do mimi: niestety ja też zawsze wyżywam się na siorze i rodzince;( straszne, ale najbliższym zawsze się dostaje , bo wiemy, że i tak nas kochają;) Pozdrawiam mocno!

mam pytanko co oznaczaja takie wyniki gdy ... prl- podwyzszone ok 32 fsh- norma tsh- norma lh- norma czy to moze byc ciaza ??czy ktos wie czy to moz eoznaczac ciaze ?? czy to jakies gruczolak czy hiperprolaktyna boje sie prosze o pomoc

a co do tego wyzej ... mam lekki mlekotok czy to moze byc ciaza??

masz podwyższony poziom prolaktyny!!!

a to czy jest gruczolak moze wykluczyc rezonans , co prawda leczenie podobne ale lepiej go nie miec oczywiscie

Laski poczytajcoe sobie temat od poczatku i ten i o prolaktynie. Pewnie ze moze być ciąża-najpierw tzreba ją wykluczyć aby mówic o podwyższonej prolaktynie.PROLAKTYNA WZRASTA W CIĄŻY więc najpierw test.... Byłam u 2 lekarzy i każdy najpierw pytał czy robiłam test. Wszysto po kolei a nie od końca-stwierdzanie i wogle mylenie o gruczolakch proponuje pozostawić na koniec jako najgorszą opcje-po to sie stresowac.

w pierwszych tyg. ciazy wystepuje ale rzadko . Wykluczyc nalzey nie tylko ciaze i nie tylko gruczolaka ale inne zaburzenia hormonalne