mecia83 0 Napisano Listopad 15, 2012 Jestem prawie 2 miesiące po operacji usuniecia gruczolaka :) samopoczucie bardzo dobre. Hormon wzrostu 7 norma jest od 0 do 8. Ale moja pani endo powiedziała, że powinien praktycznie spaść do max 2,5 - 3. Także początkowo ucieszyłam się, że jest w normie, ale zgodnie z tym co pani doktor powiedziała nie jest to dobry sygnał. Do Akro Witaj kochana :) No to nam sie zrównały GH :) A u mnie IGF - 1 ----> 600 a norma jest do 300. Zdaniem mojej pani endo muszę nastawić się, że coś tam jeszcze zostało z gruczolaka. Ona powiedziała, że po takim czasie od operacji wszystko powinno się już unormowac. A TY z kolei piszesz, że różnie lekarze mówią. Hmm wiesz ja zaczekam na testy z hamowaniem glukozą, bo to pewnie też ma znaczenie. A potem faktycznie odezwę się do naszego profesora. Przypuszczam, że zaleci mi rezonans i dopiero z tym badaniem będę jechała do niego na wizytę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mecia83 0 Napisano Listopad 15, 2012 Do Akroo Hmm Twój IGF wysoki :/ i to bardzo. A jak Ty się kochana czujesz? Eh no to ładnie Cię odsyłają. Z tymi badaniami to tak jest niestety, ja żeby zrobić rezonans muszę kłaść się do szpitala. Przynajmniej nan pewność, że zrobią mi wszystkie ptorzebne badania. Trzymam kciuki, żeby udało Ci się wszystko załatwić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AniaAnia123 Napisano Listopad 16, 2012 Dziewczyny biorę Bromergon półtora roku i od tamtej pory mam suchy kaszel. Miałam nawet w lecie a nie piłam zimnych napojów ani nie jadłam lodów. W ulotce pisze że Bromek powoduje zapalenie opłucnej, nie wiedziałam co to jest więc sprawdziłam. Objawami jest suchy kaszel, ból w klatce, gorączka i ja te objawy zauważyłam u siebie. Mam rozpalone czoło, mierzyłam temp. ale była prawidłowa, mimo to czułam że jestem lekko rozpalona, kaszel coraz bardziej się nasila a nie palę papierosów, po prostu zaczyna mnie to męczyć, byłam u lekarza endokrynologa ale powiedział że zmyślam i żebym ulotek nie czytała. Ubieram się ciepło, dbam o zdrowie, wydaje mi się ze to wina Bromku. Czy wy też miałyście lub macie suchy kaszel i bóle w klatce? Czasami są tak silne że mam wrażenie że zaraz coś mi się stanie. 2 tygodnie miałam problem z nerkami, głównie z lewą, bolała przy każdej pozycji, wydaje mi się że ten bromek mi nie służy mam niemal wszystkie skutki uboczne, okropne drętwienia rąk i nóg, skurcze, mówiłam lekarzowi prosiłam o zmianę leku ale prośby nic nie dały tylko wywołały śmiech. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo Napisano Listopad 17, 2012 do mecia83 w sumie to czuję się nieźle, głowa boli mnie dość często, ale chyba już się przyzwyczaiłam bo jakoś tak bardzo mi nawet to nie przeszkadzam, taka codzienność. Masz rację, że jak się człowiek położy do szpitala to chociaż ma pewność, że porobią wszystkie badania, a A tak to się biega od jednego lekarza do drugiego i właściwie stoi się w jednym punkcie, bez badań, bez informacji co dalej, bez niczego. A Ty jak się czujesz? :) do AniaAnia123 co za lekarze.. Może powinnaś pójść do innego? Bo ten, o którym piszesz zwyczajnie ignoruje to co mówisz. Tak jest niestety, człowiek się skarży, oni to ignorują, a potem w razie jakiegoś nieszczęścia tłumaczą się, że pacjent nie zgłaszał żadnych dolegliwości.. Co do bromergonu Ci nie pomogę, bo nie stosowałam nigdy, ale warto iść do kogoś jeszcze i podpytać, dowiedzieć się więcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ann123 0 Napisano Listopad 19, 2012 Aniaania123 jak najszybciej udaj się do innego specjalisty, jeśli lekarz endokrynolog ignoruje Cię w taki sposób. Warto wykonać też kontrolnie badania hormonalne jak w ogóle bromergon Cię leczy. O skutkach ubocznych wiem doskonale- ja jestem pacjentką u której stwierdzono nietolerancje właśnie bromka a w późniejszej kwestii też norprolacu. W przypadku drugiego leku miałam skutki uboczne których w ulotkach nie uwzględniono i lekarze jak najbardziej wzięli to pod uwagę. Ja po latach musiałam wrócić do dostinexu ale tym razem też mój organizm buntuje się co do tego leku. Prl jednak mam za wysoko, samoistnie @ nie wystąpiła, leków anty brać nie mogę bo podwyższają prl a wyszły mi zmiany w rezonansie na tyle istotne, że bez leków tak zbytnio się nie da. Endokrynolog zaproponowała mi na 3 m-ce na próbę cyclodynon- zobaczymy??? A czy ktoś z Was ma doświadczenie z tym lekiem? jakieś opinie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ann123 0 Napisano Listopad 19, 2012 Aniaania123 jak najszybciej udaj się do innego specjalisty, jeśli lekarz endokrynolog ignoruje Cię w taki sposób. Warto wykonać też kontrolnie badania hormonalne jak w ogóle bromergon Cię leczy. O skutkach ubocznych wiem doskonale- ja jestem pacjentką u której stwierdzono nietolerancje właśnie bromka a w późniejszej kwestii też norprolacu. W przypadku drugiego leku miałam skutki uboczne których w ulotkach nie uwzględniono i lekarze jak najbardziej wzięli to pod uwagę. Ja po latach musiałam wrócić do dostinexu ale tym razem też mój organizm buntuje się co do tego leku. Prl jednak mam za wysoko, samoistnie @ nie wystąpiła, leków anty brać nie mogę bo podwyższają prl a wyszły mi zmiany w rezonansie na tyle istotne, że bez leków tak zbytnio się nie da. Endokrynolog zaproponowała mi na 3 m-ce na próbę cyclodynon- zobaczymy??? A czy ktoś z Was ma doświadczenie z tym lekiem? jakieś opinie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SYLWIA S Napisano Listopad 22, 2012 Mirga chyba się minęłysmy, leżałam na Szaserow po 1 listopada,teraz czekam na wyniki.To samo co u ciebie wszystko ok oprócz kortyzolu,który jest podwyższony.ja na 3 operację nie idę,na rezonansie nic nie widać,czuje się dobrze to nie będę się stresowac na zapas.na wyniki czeka się ok 4 tyg.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość blubella Napisano Listopad 25, 2012 Czy szczegółowe badania hormonów robione są tylko po podaniu leków? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kilcia Napisano Listopad 25, 2012 Raczej na odwrót- powinny być robione przed podaniem leków. W niektórych przypadkach nie potrzebne jest podawanie leków jak np. makroprolaktyna. Więc jak najbardziej przed leczeniem powinno się zrobić kompleksowe badania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta2012 Napisano Listopad 26, 2012 cześć dziewczyny, mam pytanie 20 września operował mi gruczolaka prof. Zieliński,minęły dwa miesiące od operacji, jestem pod opieka endokrynologa i porobiłam badania hormonalne są w miarę ok i pani endokrynolog nie kazała się martwić. Ja się zastanawiam kiedy mam się skontaktować z prof. czy w styczniu jak będę mia la rezonans czy teraz jak mam te wyniki badań. Nie chciałabym zawracać mu głowy póki nie mam rezonansu.... Mam jeszcze jedno pytanie, nam troszkę za mało kortyzolu i dostałam od endokrynolog hydrokortyzol i chciałam się zapytać czy któraś z Was to brała a jak tak to jakie są skutki tego ? to steryd i się martwię trochę . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik81 0 Napisano Listopad 27, 2012 hej kochani mecia83 bardzo cię przepraszam,ze nie odpisałam na GG,ale gdzies mi wzieło Twoje wiadomosci i miałam do Ciebie pisać no i w końcu nie napisałam,bo coś innego mnie z przed laptopa odsuneło,ale podczytuje cie tutaj i zdrowiej nam kochana zdrowiej/1:) AKROO kochanie nadal widze głowa boli,jej jak ty sie biedna nacierpisz tak mi ciebie szkoda:( CZARNAMEGAN KOCHANANA TY ZYJESZ!!! ODEZWIJ SIE PROSZĘ!! marta2012 co do hydrokortyzolu,ja jestem po po operacji 9 miesięcy i tak od operacji musze dzień w dzień po 30mg brac hydrokortyzolu tak to jest steryd,ale spokojnie nie obawiaj się,jak masz za mało kortyzolu we krwi to po tym leku poczujesz sie silniejsza,ale nic ci po nim nie powinno być:) Ja zaszłam w ciąże na tych tabletkach dzidziuś rozwija się dobrze :) a robiłam kortyzol 2 dni temu i niestety 1,01 przy normie od 4,2... takze spokojnie kochana nie bój sie tego leku...Jesli bys miałam sam w sobie wysoki kortyzol a brałabys jeszcze tabletki mogłabys zacząć od nich puchnąć w innym wypadku nic ci nie będzie:) pozdrawiam wszystkich cushingowców :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mecia83 0 Napisano Listopad 28, 2012 marta2012 Ja myślę podobnie jak madzik81, że powinnaś brać ten lek a póki co czekaj na rezonans, bo tam tak naprawdę to co najbardziej profesora interesuje :) Ciekawe ile czasu będziesz musiała brać ten hydrokortyzol... bo to na pewno też wplywnie na ewentualne efekty uboczne :) ale wagę masz to będzie nadzór :) madzik81 Super, że się odezwałaś. Już się martwiłam czy wszystko OK z Twoim dzidziusiem :) trzymam w takim razie kciuki, żeby rozwijało się dobrze i daj znać czy chłopczyk czy dziewczynka. Pozdrowienia od Cioci z forum ;) Akroo U mnie w sumie bez zmian. Jutro idę właśnie do szpitala u siebie we Wro, żeby zrobili mi badania :( :( . Ehh lipka, bo przypuszczam, że przetrzymają mnie do następnego tygodnia. I spędzę weekend w szpitalu :( Nie wiem czy to nie za wczesnie na rezonans (20.09 była operacja). Ale przynajmniej jeszcze raz skontrolują stan mojego hormonu wzrostu i IGF 1. I pozostałych hormonów. Nie będę musiała biegać z każdym badaniem osobno. Zresztą takie było zalecenie profesora, że kontrole mam zrobić w tym szpitalu. A jak Twoje postępy w załatwianiu badań? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bluebella Napisano Listopad 28, 2012 czy ciężko jest się dostać do endokrynologa dr Witka? Chodzi mi o wizyty w poradni w szpitalu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo Napisano Listopad 28, 2012 do bluebella ja z dr Witkiem konsultowana pierwszy raz byłam poprzez moją endokrynolog, więc łatwo było się tam dostać, ale teraz jak dzownię żeby umówić się na kolejną wizytę to jest normalnie porażka. W ogóle nie można się do niego dodzwonić, zaczyna mnie to denerwować powoli, ile się trzeba nabiegać za tym wszystkim.. do mecia83 Kurcze, to kiepsko gdybyś weekend miała spędzić w szpitalu, ale przynajmniej będziesz po wszystkich badaniach :) To, że rezonans masz teraz to wcale nie za wcześnie, właśnie bardzo dobrze, bo gdyby tak w najgorszym wypadku, czego nikomu nie życzę, okazało się, że coś tam jeszcze istnieje to od razu zaczną leczyć, nie będzie szansy by choroba dalej postępowała :) A ja za to na ten rezonans doczekać mam się dopiero w marcu. Też po operacji 2-3 mies. miałam mieć zrobiony rezonans i do tej pory nie mam niestety. A GH mam nadal wysokie, głowa boli i nikt nic nie robi z tym. :/ Chyba zacznę szukać u siebie w okolicy jakiegoś lekarza dodatkowo, bo do lekarzy w Warszawie jest strasznie ciężko dotrzeć, dodzwonić się już graniczy z cudem, a co dopiero umówić się na wizytę albo badanie. Koniecznie odezwij się jak wrócisz ze szpitala i napisz co i jak wyszło :*:* życzę Ci, aby czas tam Ci bardzo szybko minął. Dobrze, że to chociaż w Twoim mieście, a nie nigdzie daleko :) madzik81- własnie kochana, jak będziesz wiedziała, to napisz nam czy spodziewacie się chłopczyka czy dziewuszki :) czarnamegan - tak samo jak madzik, pytam co się z Tobą dzieje?! Wcale się nie odzywasz.. mamy nadzieję, że wszystko w porządeczku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość megii77 Napisano Listopad 30, 2012 Witam wszystkie miłe panie no i Panów oczywiście też:-) Widzę,że forum"kwitnie" i stali bywalcy są:-) Akroo buziaki dla Ciebie:-),poczytuję czasem twoje posty:-) Zdróweczka życzę:-) Pozdrowienia dla Ann123:-) U mnie na razie prolaktyna w normie, leki odstawione jakies dwa miesiące temu i na razie prolaktyna nie rośnie:-), co mnie ogromnie cieszy:-)Mineło połtoraroku od ostatniego rezonansu, wiec chyba niedługo pora na kolejne badanie kontrolne.Ehh..jak sobie pomyśle to już mi się nie chce.....,znowu lekarze, szpital...wrrr... Ostatnio coś podupadła mi odporność i łapię" wszystko co krąży w powietrzu"..:-(, wwitaminka C juz nie pamaga... Buziaki i pozdrowienia:-) "tu kasia "ODEZWIJ SIE!!!!!:-) Ann123, może Ty pamiętasz?Była na forum jedna nasza kolezanka, która mimo gruczolaka zaszła w ciąże, nie pamiętam jednak jej "nicku", często się udzielała:-), chyba muszę poszukac w historii:-). Jakbyś sobie przypomniała to daj znać!;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AniaAnia123 Napisano Listopad 30, 2012 Dziewczyny idę do innego endo w następną sobotę :) zobaczymy co mi powie, czy da skierowanie na rezonans. Mam jeszcze jedno pytanie : czy macie przy problemach z prolaktyną wysyp pryszczy? Nie chodzi mi o zwykłe pryszcze tylko hmm bolące guzy ropne. Na plecach i na piersiach mam mnóstwo guzków wypełnionych ropą, są większa niż normalne pryszcze. Mam do od roku może ciut dłużej. Ostatnio na plecach wyszedł mi duży guz ropny, między łopatkami, przez 2 dni bolało myślałam że to ból kręgosłupa, nie mogłam leżeć, nosić biustonosza, okazało się że to jakby pryszcz :/ w tym miejscu wyszedł mi już 3 raz ale za każdym razem myślałam ze to kręgosłup, wokół krosty mam mnóstwo mniejszych guzków, są czerwone. Pod piersiami też są, na twarzy wychodzą blisko żuchwy i na szyi. Są bardzo bolesne, nie mogę ich nawet dotknąć. Czytałam że mogą być to pryszcze hormonalne, mam je dosłownie wszędzie na plecach i piersiach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość megii77 Napisano Listopad 30, 2012 Do AniaAnia123 Ja niestety przed leczeniem miałam mnóstwo takich krostek wypełnionych ropą, pomogły leki i zmiana diety: redukcja słodyczy i produktów mlecznych. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość megii77 Napisano Listopad 30, 2012 Do AniaAnia123 Ja niestety przed leczeniem miałam mnóstwo takich krostek wypełnionych ropą, pomogły leki i zmiana diety: redukcja słodyczy i produktów mlecznych. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bluebella Napisano Grudzień 2, 2012 Czy ktoś leczy sie u endokrynologa dr Witka? Jestem beznadziejnym przypadkiem który ma dużo objawów ale mam też pecha i trafiam na beznadziejnych lekarzy którzy wymyślają różne choroby a w zasadzie jedną - nerwicę a wg mnie wszystko związane jest z niedoborem hormonów. Jak już wspominałam nie mam szczęścia do lekarzy. Od 7 lat się męczę z dziwnymi objawami a lekarze albo nie wierzą albo nie słuchają tego co mówię. Byłam u prof Zielińskiego i okazało sie że przysadka jest w porządku, polecił mi dr Witka ale jeśli on jest taki jak inni lekarze to chyba sobie daruję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natalka.4ta Napisano Grudzień 2, 2012 Witam, W przyszłym tygodniu mija 6 tygodni od operacji. O mikrogruczolaku dowiedziałam się około miesiąca przed operacją. Operował mnie prof. Zieliński. Czuję się dobrze i nie biorę żadnych leków. Mój endokrynolog prof. Zgliczyński powiedział mi, że jestem całkowicie wyleczona ( początki akromegalii ). Oczywiście muszę się kontrolować co jakiś czas. Na wypisie z WIM mam zalecenie kontroli po 6 tygodniach u prof. Zielińskiego. Mam pytanie czy trzeba się wcześniej rejestrować i jak długo się czeka na wizytę? Gdy wychodziłam ze szpitala nie miałam możliwości porozmawiać z profesorem a pielęgniarki powiedziały, że z Nim trzeba o tym rozmawiać. Nie dzwoniłam do prof. bo nie chciałam zawracać Mu głowy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia Napisano Grudzień 6, 2012 U mnie po 1,5 roku brania bromergonu,lekarz zmniejszył mi dawkę do pół tabletki tylko. Chyba będzie mi pomału odstawiać go. Ale głowa znów zaczyna boleć. Zastanawiam się czy to na pewno od guza? Przecież on jest mały, ma tylko 5 mm. Nie wiem już. Ponadto stwierdziła że mam małą tarczyce po badaniu usg i powiedziała, że mogę mieć niedoczynność tarczycy. Co jeszcze mi znajdzie? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo Napisano Grudzień 6, 2012 do bluebella Ja leczę się u dr Witka. Jest bardzo dobry w tym co robi i co najważniejsze miły do pacjentów. Każdego traktuje indywidualnie. Zgłoś się do niego, umów na wizytę, powiedz o swoich dolegliwościach, o przeżyciach z lekarzami, jak Cię inni ignorowali, ja myślę, że jeśli coś niepokojącego dzieje się u Ciebie z hormonami to dr na pewno to zdiagnozuje. :) natalka.4ta żeby umówić się na wizytę kontrolną po 6 tyg. od operacji musisz zadzwonić do prof. ( ale uprzedzam, że niekiedy jest bardzo ciężko się dodzwonić, musisz mieć cierpliwość :)) Wtedy on Ci przez tel. powie jakie masz wykonać badania ( najczęściej to badania hormonalne, w zależności od tego co Twój gruczolak produkował, a domyślam się, że hormon wzrostu tak jak u mnie) i ustali dzień wizyty. Tylko może być tak, że zamiast do szpitala będziesz musiała iść do niego prywatnie, a tam wizyta kosztuje 260zł i gabinet znajduje się w centrum Warszawy przy ul. Mokotowskiej. Ale to tak jak już napisałam, wszystko prof. Zieliński powie przez telefon. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo Napisano Grudzień 6, 2012 Kilcia Ty masz hiperprolaktynemię prawda? Ja mam akromegalię i guz też jest malutki bodajże coś około 7mmx5mm po drugiej operacji zostało a głowa tak potwornie boli jakbym miała tam guza wielkości jajka. :/ Tylko, że u mnie nie tyle guz co sama choroba powoduje te bóle, tak mówią lekarze. Jak hormon wzrostu idzie do góry i jest wysoki to wtedy boli, a u mnie wysoki jest cały czas, nawet po Sandostatynie się nie zmniejsza, jeśli już to nieznacznie.Teraz czekam na rezonans, mam ustalony na marzec i wtedy się okaże czy gruczolak podrósł, czy może się zmniejszył, zobaczymy. A mówiłaś swojemu lekarzowi o tym, że po zmianie dawki leku wracają Ci bóle głowy? Jeden lekarz też kiedyś powiedział mi, że nawet jeśli guz jest malusieńki, tak jak u Ciebie czy u mnie teraz, a uciska na jakiś sąsiadujący organ, np. nerwy wzrokowe to już to powoduje ból i inne dolegliwości w zależności od tego co uciska lub do czego przylega. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kilcia Napisano Grudzień 6, 2012 Wiesz co Akro, nie wiedziałam że tak ciężko określić rodzaj hiperprolaktynemii. Bo niby test z MPC wskazał na gruczolaka prolaktynowego i rezonans to potwierdził, jednak nie mam i nie miałam nigdy objawów typowych dla hiperprolaktynemii czyli zaburzenia miesiączkowania. W tej chwili biorę bromergon już połówkę, ale czy to prawda że prolaktyna spowodowana guzem nie spada po 1 tabletce? Bo u mnie spadła i to sporo, ze 120 na ok 10. Czynnościowa raczej nie bo wzrostu nie mam tak dużego jak powinien być po podaniu metoklopramidu, u mnie nawet 2 raz nie wzrosło, a gdzie tu mówić o 10?:) Miałam tylko bóle głowy straszne i zaburzenia widzenia. Tylko że lekarze (endokrynolodzy) nie łączyli tego z guzem. Także sama już nie wiem. Fakt, że głowa przestałą boleć i widzę też dobrze, nawet mgła mi nie zachodzi tak jak to było przed leczeniem. Ona mi zmieniła od wtorku lek, a głowa już dawno mnie bolała, tzn byłam an wizycie we wtorek i pytała jak się czuję, no więc ja że głowa mnie boli. Po tej wizycie dopiero mi obniżyła dawkę, nie wiem może to po bromku teraz, ale innych objawów niepożądanych nie mam. Pytałam o to lekarza, powiedziała że skutkiem ubocznym najczęstszym są nudności i wymioty od niego. No właśnie u mnie bromergon obniżył mi prolaktynę,ale guz jest, no może ciut mniejszy, ale on od samego początku był mały (5 mm). Teraz ma do 4 mm. Wiec chyba działa bromergon, nie? Mi tez neurolog tak powiedziała że nawet mały może powodować dolegliwości jakby był duży. A bóle głowy mogą być od tego, że ciśnienie wewnątrz czaszkowe rośnie, podobno to jest najczystszy powód bóli głowy. Najgorsze jest to że teraz zrobiła mi usg tarczycy, i we wtorek stwierdziła, ze tarczyca jest bardzo mała i że może skutkować później niedoczynnością tarczycy. Trochę dużo tego jak na jednego człowieka. Miałam w poniedziałek pole widzenia i jest ok. I naprawdę widzę dobrze, tzn na boki, bo u mnie to było z zaburzeń (miałam niedowidzenie połowicze dwuskrzydłowe). Mam prośbę, możesz do mnie napisać na gg:25434464. Mam trochę pytań. Dzięki z góry:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eklerka199 Napisano Grudzień 8, 2012 Witajcie, na forum weszlam przypadkowo i ciesze sie,ze znalazlam taka strone gdzie mozna sie kogos poradzicz;) Otoz na hiperprolaktynemie lecze sie juz 3 lata,od jakiegos roku czuje sie coraz gorzej. Mam pytanie odnosnie osob u ktorych zostal wykryty gruczolak przysadki. Jakie mialyscie objawy i ile wynosila u was prolaktyna. Ja mialam najwiecej 46,8 ng/ml Jak to bylo u was z tymi objawami,czy czuliscie sie senne ,zmeczone,brak sily na wszystko. Mnie od kilku miesiecy mecza nietypowe objawy mam strasznie niska temp. ciala waha sie od 32,6 najmniej do 35 najwiecej,mam dreszcze ,zimne dlonie ,nadmierna sennosc,oslabienie,i czuje jakies otepienie,mam trudnosci z zapamietywaniem,ciezko mi sie uczyc,jestem jakas otepiona. Czy moje objawy moga sugerowac gruczolaka przysadki> Chodze do roznych lekarzy z moimi objawami,bo pojawily sie gwaltownie kilka miesiecy temu i nikt nie wie co mi jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia Napisano Grudzień 8, 2012 JA miałam identyczne objawy jak ty i teraz po zmniejszeniu dawki na pół tabletki tez się znów pojawiają. Dodatkowo miałam zaburzenia widzenia, nudności, wymioty i zanik pamięci krótkotrwałej. A miałaś zaburzenia miesiączkowania? Bo ja tego właśnie nie. Moja prolaktyna najwyższą wynosiła 120 ng/ml. Powinnaś mieć zrobiony rezonans przysadki z kontrastem i test z metoklopramidem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eklerka199 Napisano Grudzień 8, 2012 U mnie tez wystepuja zaburzenia wizdzenie,ale bardziej na lewe oko. Do tego wypadanie wlosow i niskie cisnienie tez. JAkie mialyscie jeszcze objawy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia Napisano Grudzień 8, 2012 A co z zaburzeniami miesiączkowania? W ogóle to włączyli Ci już bromergon? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eklerka199 Napisano Grudzień 8, 2012 Bromergon bralam od poczatku leczenia ok 3 lata. Teraz biore 1 tabletka tygodniowo Dostinex,dzisiaj wlasnie zaczelam Po bromergonie z poczatku prolaktyna ladnie spadala,lecz od kilku miesiecy caly czas stala w miejscu,wiec zmienilismy leczenie na inny lek. Zaburzenia miesiaczkowania mam,okres stal sie bardzo skapy. Do tego zle samopoczucie,oslabienie itp. I do tego mimo odchudzania nie moge schudnac,waga caly czas stoi w miejscu mimo,ze nieraz mam napady glodu glownie na slone pokarmy i slodycze,to i tak nie przytyje,ani nie schudne. Czuje sie jakas ospala codziennie,otepiona. Do tego mialam ostatnio podwyzszony kortyzol ale nie wiele,nie wiem z czym to moze miec zwiazek?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia Napisano Grudzień 9, 2012 A co z tarczycą? Bo te objawy, które podajesz mogą wskazywać na niedoczynność tarczycy. Ja tez mam podobnie. Na swoim przykładzie wiem, że bromergon czy bromokryptyna tez nie ułatwia chudnięcia. Wręcz przeciwnie- bardzo po nim przytyłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach