Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

Wszystko bedzie dobrze kochana :) zaufaj Profesorowi on wie co robi :) A to wspaniały i pełny ciepła człowiek :) Dzieki niemu wrócisz do zdrowia i zapomnisz co to znaczy cushing :) Bo ja po nim odpukać sladu nie mam,jedynie co mi pozostało to ślad w psychice po chorobie,ale to juz chyba tak będzie. W razie pytań słóże pomocą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniabbs
Arcilla cześć kochana moja... jak zdrówko? ja jestem już na chodzie, ale miewam takie dni do d..., że nie mam siły na nic. Najgorszy jest ból w okolicy oka, ale to wszystko jeszcze świeże... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwona
hej wszystkim :) mam takie pytanie do tych co mieli nie dawno operacje jak dlugo czuliscie albo czy jeszcze czujecie uczucie kataru? tego zatkanego nosa? ja dopiero jestem tydzien po i lekarz mówił że tak do miesiąca może być takie dziwne uczucie i tak właśnie się zastanawiam czy tak macie czy już moze mineło? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arcilla
Dziwona hej jak pamietasz ja miałam operacje 12.03 i nadal mam lekko zatkany nos ale moge przepłukiwać go sobie solą morska w sprayu pytałam sie lekarza prowadzacego w szpilatu. pomaga oraz łatwiej jest nos wysmarkać... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaZołza
mi w czwartek minie 4 tygodnie po operacji i nos jest już w pełni drożny, mogę swobodnie oddychać. Nos jest bardzo wrażliwy na zimne powietrze i zostaje takie dziwne uczucie jakby nos nie był do końca mój, nie potrafię go z niczym innym porównać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey, ja jestem po usunięciu guza dwa tygodnie, operował mnie prof Zieliński - polecam szpital MON-u i profesora. Niestety miałam makrogruczolaka (wydzielającego hormon wzrostu) i nie wiadomo, czy zostal on do końca usunięty.. Muszę czekać do czerwca - wtedy będe miała rezonans kontrolny.. ale może uda mi się pokonać akromegalie :) Jeśli chodzi o odczucia po samej operacji - widzę już poprawę, nie jestem aż tak bardzo ospała, chce mi się życ :) schudłam jakieś 5 kg, częste wizyty w toalecie mi pomogły :) (bardzo dużo płynów zatrzymywało mi sie w organizmie), do tego mam cukrzycę i moje zapotrzebowanie na insuline znacznie sie zmniejszyło!!! czy ktoś widzi u siebie jakieś zmiany na lepsze? czy to jest chwilowe? czy rzeczywiście się wszystko normuje? no i kiedy najlepiej wrócić do aktywnosci fizycznej? ja dziś trochę poćwiczyłam i w sumie nic mi nie jest, ale może rzeczywiście trzeba wrzucić na luz i pozostać przy spacerach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, czy jeżeli ma się wyznaczonym termin zgłoszenia do szpitala, to czy potwierdzałyście go jeszcze w szpitalu lub u doktora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz potwierdzic na oddziale termin przyjęcia do kliniki zadzwon pod numer: 022 810-47-91 - najlepiej tydzień przed przyjęciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwona
dziękuję za odp:) Ja dopiero jestem tydzień wiec nie ma co myśleć o dużej poprawie ale i tak jest dobrze bo mogę oddychać tylko czuje się poprostu jak bym miała grype i szkoda że nie mogę tego wysmarkac;/ a właśnie po ilu moglyście smarkać? a z bólem glowy to jest różnie rano mnie strasznie boli ale wezme tlko lek przeciwbólowy i troche uchodzi tzn uczucie cieżkości mam cały czas ale już naszczęście tak nie boli :) pozdrawiam i życzę dużo zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po dwoch tygodniach zobaczysz poprawe :) u mnie pierwszy tydzien byl najgorszy a smarkam lekko tylko jedna dziurka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwona
no mam nadzieję b to już jest lekko denerwujące :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol_a dzięki za informację. Ja mam jeszcze 3 tygodnie do operacji i chyba zaczyna to do mnie docierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
ja po operacji też miałam problemy ze swobodnym oddychaniem, tzn miałam uczucie jakby mi coś tam blokowało nos w środku i któregoś razu jakieś dwa tygodnie po operacji wysmarkałam nos, chciałam to zrobić nieco delikatniej ale tak mnie drażniło to coś w środku, że jak dmuchnęłam to wyszła mi z nosa z prawej przegrody taka wielka skorupa (strup) i po tym mi tak ulżyło jakbym miała nowy nos. :) co jakiś czas jeszcze zbierały mi się te skorupy ale gdy smarkałam to wychodziły, ale nie można nic na siłę dmuchać, trzeba ostrożnie by samemu sobie krzywdy nie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akroo! kiedy miałaś operację? zauważyłaś jakieś zmiany, które się utrzymały? i jak z aktywnościa? jak długo trzeba na siebie uważać? Dzięki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniabbs
Akroo dzisiaj mija równo 3 tygodnie od operacji...wcinam hydrokortyzon a apetyt mam jak słoń... Jak było u Ciebie? Większość pisze, że schudła, a ja jakoś przeciwnie :) jak Twoje zdrówko? pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate_27_
karol_a mam pytanie czy numer 022 810-47-91, który podałaś jest do kliniki na szaserów? ja operacje mam 23 kwietnia a na oddział mam sie zgłosić 22 kwietnia to będzie poniedziałek, czy to znaczy ze mam zadzwonić tydzień wcześniej w poniedziałek 15 kwietnia? Będę wdzieczna za info kurcze ja jakos sie stresuje, bo dali mi tylko termin przez tel i teraz sie zastanawiam czy napewno dobrze usłyszałam, ze moze nie mam w tym terminie?w głowie mi sie cos przewraca... masakra słuchajcie a po operacji zejdzie troche opuchlizna z rak, twarzy i stóp? Zauważyliście coś? mój mąż zarezerwował juz pobyt w hotelu przy klinice, normalna doba tam kosztuje 100 zl, mąż 3 noce zarezerwował i wtedy jakas zniżka i wychodzi 84 zl za dobę zaczynam się stresować, chciałambym byś wyluzowana jak moja teściowa która mówi że jade tylko na zabieg i zaraz wracam i wogóle co ja wymyślam.... młoda taka i żle się czuje? niedopomyślenia... ;) dziewczyny po operacji trzymajcię sie i kurujcie i szybkiego powrotu do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to jest numer na Szaserow - zadzwon w poniedziałek na tydzień przed. Wszystko jest do przezycia, trzeba tylko cierpliwosci ;) Tez bylam przerazona na poczatku, ale poznasz osobiscie ludzi w szpitalu z tymi samymi problemami i bedzie lepiej - w grupie zawsze razniej :) Ze mnie "cos" zeszlo, sama widze,ze nie jestem tak opuchnieta, jak bylam wczesniej.. zobaczymy za miesiac, jak bedzie to wszystko wygladac.. 3maj sie cieplutko! zobaczysz bedzie dobrze! 3mam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniabbs
Kate_27_ ja miałam kraniotomię i jeżeli chodzi o opuchliznę to z rąk i stóp mogę powiedzieć, że zeszło, ale co do twarzy to ciężko określić. Twarz miałam spuchniętą po operacji okropnie, teraz jest dobrze (nos i policzki wróciły do normy) ale oczy i okolice blizny pewnie jeszcze długo będą spuchnięte będę pisała jak coś jeszcze się zmieni a co do operacji - to nie martw się, wszystko będzie dobrze powodzenia i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość division3
Witam wszystkich, natknęłam się wczoraj na ciekawy artykuł na onecie: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/dr-house-uratowal-mi-zycie,1,5330582,wiadomosc.html Powinien zaciekawić zwłaszcza 'cushingowców'. Na końcu wypowiada się profesor Zieliński :) Moja pierwsza wizyta dopiero za tydzień, a ja już nie mogę się doczekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaZołza
dziewczyny mam pytanie jak najlepiej skontaktować się z prof. Zielińskim? w wypisie mam zalecenie aby po 6 tygodniach mieć konsultację, jutro mija mi 4 tydzień a Pani z sekretariatu mówi, że trzeba się umawiać indywidualnie z profesorem Zielińskim. Nie mogę znaleźć żadnego namiaru do niego, czy któraś z Was może mi jakoś pomóc? piszecie czasem, że dzwonicie do profesora, Będę wdzięczna za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arcilla
rudazołza hej podam Tobie nr telefonu do gabinetu na oddział w szpitalu: 226816902 najlepiej dzwonic codziennie miedzy 8-9 przed operacjami oraz po 14 jak skonczy operacje. pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
karol_a ja pierwszą operację przez nos miałam w 2010 roku w drugą to była kraniotomia rok temu. po operacjach nic właściwie się nie zmieniło z tym, że przy kraniotomii została mi blizna na głowie ale prawie wcale nie widoczna tylko po lewej stronie na skroni zrobiło mi się wgłębienie bo kość się zapadła ale nie przeszkadza mi to, grzywka wszystko ładnie zakrywa. Po operacji przez nos miałam długi czas problemy z oddychaniem, do tej pory tak mam, bo jak leżę na lewym boku to zatyka mi się prawa dziurka od nosa bo mam ze środka kawałek chrząstki wycięty i czasem też muszę tą stroną wciągać powietrze na siłę ale poza tym nic się nie zmieniło. Po obu operacjach przez jakiś czas czułam się bardzo dobrze, miałam chęć i siłę na wszystko ale z czasem po kilku miesiącach to mijało i znowu się pogarszało a to dlatego, że nie mam do końca usuniętego guza bo leży na skrzyżowaniu nerwów wzrokowych. jutro właśnie jadę odebrać wynik rezonansu i z nim idę do prof. Zielińskiego i doktora Witka i będę wiedziała jakie rozmiary ma guz i co lekarze postanowią dalej zrobić, czy w ogóle coś postanowią... Po operacji przez dobry miesiąc trzeba się oszczędzać, nie wolno się mocno schylać, nie powinno się biegać szybko, wszystko można robić ale powoli i spokojnie. Musisz stopniowo sobie wszystko wprowadzać. I nawet jeśli czujesz się na siłach by coś robić to nie przesadzaj z tym. :) maniabbs kochana, ja zupełnie zapomniałam, że Ty kraniotomię miałaś zaplanowaną, byłam pewna że wycinali ci guz przez nos. wybacz :( A jak się czułaś gdy się wybudziłaś, bolało Cię coś? Jak teraz się czujesz? Nie martw się wagą, ja też przytyłam dużo po hydrokortyzonie, w ogóle nie czułam, że jestem najedzona. Ale jeśli Twoje hormony się ustabilizują potem to szybko powinnaś wszystko zgubić. :) A powiedz mi, dużo włosów Ci wygolili? Ja jutro się dowiem szczegółowo co u mnie słychać w głowie :p więc jak wrócę do domu to szybciutko zasiądę do komputera i napisze wszystko. Sama nie wiem co myśleć, już nawet nie boję się wyniku, jakoś tak przestałam się tym martwić, co ma być to będzie. A mam jeszcze do Ciebie pytanko, jak przebiega Twoja blizna? Ja miałam od środka czoła na linii włosów do końca lewej skroni do ucha prawie. Na początku była taka duuża, spuchnięta i gruba, ale teraz prawie wcale jej nie widać tylko taki dołeczek mi się zrobił na skroni ale to też mi nie przeszkadza. Wybacz, że zadaje Ci tyle pytań ale przechodziłam przez to samo i jesteś bardzo ciekawa jak jest z tym u Ciebie. Trzymaj się i wracaj szybko do formy! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, ja nie rozumiem. Dlaczego po tych operacjach niektórzy tyją, a niektórzy chudną jak szaleni? Od czego to zależy? Jak ja utyję jeszcze bardziej to chyba się załamię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaZołza
Arcilla Bardzo dziękuję za numer, od jutra będę dzwonić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
karol_a mój guz na początku miał wymiary ponad 20 mm a przy drugiej operacji ok. 8mmx6mmx11mm early_autumn to wszystko zależy od organizmu człowieka, od hormonu jaki guz wytwarza i od przebiegu operacji czyli czy podczas jej trwania przysadka zostaje uszkodzona czy też nie, zależy to też od tego czy w ogóle guz zostaje w całości usunięty. Różnie to bywa, jedni po operacji chudną na stałe, inni tyją, a jeszcze inni najpierw tyją po lekach a jak już hormony zaczynają się stabilizować to tracą te zbędne kilogramy. Moim zdaniem po tego typu operacjach pacjenci powinni przymusowo odbyć wizytę u dietetyka, który pokieruje nas jak się dalej odżywiać by potem nie mieć problemu z nadwagą czy otyłością. Tak samo jest u małych dzieci, które mają operacje przysadki mózgowej i zostaje u nich uszkodzone podwzgórze po czym po operacji mają ogromny apetyt a ich rodzice są zadowoleni, że dziecko wreszcie je a potem niestety to skutkuje ich otyłością, nikt nie poinformuje rodziców jak należy odżywiać takie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniabbs
Akroo po wybudzeniu niewiele pamiętam. Dwie doby trzymali mnie na pop-ie. Te środki przeciwbólowe tak mnie chyba trzymały, że mam urwany film. Bolało, ale do zniesienia. Najgorszy był ból oka. Twarz miałam bardzo spuchniętą, a limo pod okiem na pół twarzy. Kazali mi robić okłady z kwasu bornego przez kilka dni.Głowę gygolili mi takim szerokim pasem od ucha do ucha, a od resztę zostawili. Bliznę mam od lewego ucha(na linii włosów), a później schodzi na czoło (2 cm nad brwią) do końca brwi. Na razie jest jeczcze spuchnięta, wygląda brzydko i boli. Niczym jej jeszcze nie smarowałam. Jutro idę od chirurga, żeby zobaczył czy dobrze się goi. Teraz czekam na wyniki (histopatologia), za tydzień morfologia, a za 3 tygodnie konsultacja w W-wie. Napisz jutro czego się dowiesz. Chociaż tyle mogę Ci napisać, a to i tak nic w porównaniu z informacjami, które Ty mi przekazałaś pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate_27_
Dziewczyny dziękuję za informacje i wsparcie jesteście niezastąpione!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie zapytanie
dziewczyny mozecie mi powiedziec tak mniej wiecej po ktorej stronie bolala Was glowa? jaki to byl bol ?czy tak ogolnie calosc czy ktoras strona? po ktorej wlasciwie stronie jest ta przysadka? czesto boli mnie glowa - trudno okreslic miejscowo ale jesli juz bym miala to zrobic to powiedzialabym, ze po prawej stronie glowy. z gory dziekuje za odp , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olinkania
Dziewczyny, widzę, że tez zmagacie się z tym problemrm jakim jest gruczolak. U mnie zdiagnozowano makro, ale nie wydziela on hormonów, czeka mnie operacja w Katowicach. I mam wielki problem, bo na wizytach u dr Rudnika byłam prywatnie, bo z NFZ nie ma terminów na ten rok, a od lekarza rejnonowego miałąm otrzymać skierowanie do szpitala, a teraz okazało sie, że żaden lekarz nie chce mi wystawić skierowanie do szpitala tłumacząc się, że leczę się prywatnie. Pomóżcie, jak Wy otrzymałyście skierowanie do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×