Iwibal63 0 Napisano Listopad 28, 2010 do asia245 tel.kom. dc Zielińskiego 603 122 822. Mam ten numer bo przygotowuje sie do operacji ale jeszcze nie dzwoniłam, bo operacja ma być gdzieś w marcu. Jak się dodzwonisz to proszę o info na maila Iwibal@gmail.com co Ci udało się załatwić i jak.Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sroczka1986 0 Napisano Listopad 28, 2010 dzięki w ogóle że ktoś odpisał na moje pytanie :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asia245 Napisano Listopad 30, 2010 Dziekuje Ci bardzo za numer do dr. ;) Jak tylko cos bede wiedziala to dam znac. :* zdrówka :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ann123 0 Napisano Grudzień 1, 2010 Smolidoli- Kochana jak wiele mamy wspólnego :) Potęga podświadomości i do tego Alchemik to książki, które na nowo mnie ukształtowały w chwilach zwątpienia. Utrata zdrowia i moja walka z ZUS o swoje zdołowały mnie jak nic w życiu, ale na szczęście to już przeszłość. Teraz zegar lat się obraca a ja ciągle czuję się na 18 lat :) Nadrabiam stracone :) Dzidziuś się miewa dobrze póki co, więc trwam przy dobrej nadziei-Pozdrawiam Sroczka 1986- Twoje objawy są dość złożone i myślę, że każda z nas tu obecnych raczej w początkowych fazach choroby miała raczej objawy bezpośrednio związane z głową- bóle, zawroty czy problemy ze wzrokiem. Dolegliwości skórne też mówią sporo o powikłaniach w gospodarce hormonalnej ale nie dość jednoznacznie wskazują akurat na daną dolegliwość. Problemy z moczem to moim zdaniem raczej układ moczowy. Mamy tu na forum też dziewczyny z akromegalią, więc tam raczej są objawy związane z nagłymi zmianami w wyglądzie zewnętrznym- waga, wzrost itd. Twoja droga medyczna powinna moim zdaniem się zacząć od lekarza ogólnego i badań podstawowych- powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kika85 0 Napisano Grudzień 1, 2010 Cześć dziewczyny:) Leczono mnie na gruczolaka przez ponad rok, taką diagnozę postawili lekarze po zrobieniu rezonansu i zaczęła się moja wędrówka. Najpierw endo i badania, wszystkie hormony w normie, cały czas bolała mnie głowa kilka razy wylądowałam na izbie przyjęć, nawet kroplówki nie pomagały. W ciągu roku przytyłam niecałe 20 kg. Trafiłam do kliniki we Wrocławiu, tam stwierdzili na podstawie opisu z rezonansu że owszem mam mikrogruczolaka, ale jest nie aktywna hormonalnie. Kazali mi poszukać dobrego neurologa żeby zrobił coś z bólami głowy. Neurologa znalazłam nawet fajna babka no i zaczęły się kolejne badania, tabletki itd. W końcu powiedziała mi, że nie wie co z tą moją głową i dała mi skierowanie do neurochirurga. Umówiłam się prywatnie do dr Zielińskiego po krótkiej rozmowie z nim dowiedziałam się że wcale nie mam mikrogruczolaka tylko bardzo rozległego torbiela i od razu wyznaczył mi operację na styczeń. Żałuję, że od razu do niego nie pojechałam bo miałabym już wszystko za sobą, bo w końcu okazało się że opis z rezonansu był źle zrobiony a żaden z lekarzy nawet nie spojrzał na zdjęcia. Życzę wam wszystkim dużo mniej problemów i bardziej kompetentnych lekarz:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ann123 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Kika to dobrze, że wreszcie trafiłaś i Twój przypadek to kolejny żal, że tak długo trzeba dochodzić do tego. Szczęśliwszy ten, kto od razu trafi w dobre ręce. Co do opisów ze zdjęć to ja już też się spotkałam z lekarzami, którzy nawet o zdjęcia nie pytali tylko same opisy. W klinice z kolei nikt nie chciał ode mnie opisów tylko zdjęcia. Na jedym z nich sam mi lekarz pokazał, że jest ewidentnie oznaczony wymiar gruczolaka a na opisie było, że widoczny brak, bo radiolog brał jako podstawę do opisów chyba tylko poprzednie opisy, bo dosłownie się różniły jednym słowem :) Im wcześniej jesteśmy zdiagnozowani tym większe są nasze szanse na zdrowe życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kika85 0 Napisano Grudzień 2, 2010 mam jeszcze pytanko do dziewczyn które miały operację w WIMie bo ja dostałam kartkę i tam jest napisane, że przed operacją rodzina ma oddać krew a ja nie wiem czy ktoś ze mną tam pojedzie bo mam do Warszawa prawie 400km:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emila27a Napisano Grudzień 4, 2010 czesc dawno sie nie odzywalam bedzie juz ze dwa lata . W czwartek mialam rezonans a we wtorek wyniki , lezalam kilka dni na neurologi bo mam silne bole oka o glowy nie wiem czy to mozliwe zeby bylo to od gruczolaka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kika85 0 Napisano Grudzień 5, 2010 Hejka z tego co mi mówili lekarze to gruczolak nie daje bólu głowy a dr Zieliński tłumaczył mi, że może boleć głowa przy gruczolaku bo uciska na przysadkę i ona ma za mało miejsca w siodle. Mnie też codziennie boli głowa już nie wyrabiam z tabletkami ale jeszcze trochę i chyba będę miała spokój:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monika.l 0 Napisano Grudzień 5, 2010 to jakie obiawy daje gruczolak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kika85 0 Napisano Grudzień 5, 2010 http://www.virtuela.com/prolaktyna.htm Zaburzenia w wydzielaniu hormonu przysadki dotkliwie odczuwa cały organizm. Te objawy powinne Cię zaniepokoić i skłonić do wizyty u ginekologa, endokrynologa lub neurologa: Uporczywe bóle głowy Uczucie pulsowania w oczodołach Zaburzenia widzenia Tycie pomimo stosowania diety Pogrubienie rysów twarzy Wydłużenie kości rąk i nóg Zaburzenia miesiączkowania Obniżenie libido Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Moniczka 76 Napisano Grudzień 5, 2010 Witajcie .Właśnie wróciłam od siostry jest w szpitalu Wojskowym w Warszawie i jest po operacji usunięcia gruczolaka który naciskał na nerwy wzrokowe.Niezbyt dobrze się czuje ,boli ja dosłownie wszystko ale DR.Zieliński mówi że operacja się udała i że wszystko będzie dobrze Apeluję do Was dziewczyny róbcie badania inie lekceważcie żadnych niepokojących Was objawów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monika.l 0 Napisano Grudzień 5, 2010 ja mam gruczolaka nieczynny hormonalnie teraz bede miala badania kontrolne i potem zobaczymy co dalej rok temu mialam operacje ale nie wszystko mi wycieli teraz zobaczymy czy rosnie i co dalej obecnie czuje sie dobrze ale biiore caly czas hydrokortyzon moze dlatego dobrze sie czuje sama nie wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monika.l 0 Napisano Grudzień 5, 2010 do moniczki 76 ajakiej wielkosci miala guczolaka i czy czynny hormonalnie jaka miala metoda przez nos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emila27a Napisano Grudzień 6, 2010 Jutro po wyniki oj bardzo sie denerwuje dlugo mam juz tego gruczolaka ale nawet nie wiedzialam jakie daje objawy ja mialam tylko dosc wysoka prolaktyne i nic wiecej . Mnie boli oko i glowa tak jakby ktos wlozyl mi reke do glowy i wypychal oko boje sie bo nie wiem czy czegos nowego nie znajda . Moja córka mówi zebym sie nie martwila bo ja tam nic nie mam . zamiast mozgu masz siano . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ann123 0 Napisano Grudzień 7, 2010 Emilia nie zawsze gruczolak oznacza operację, więc nie ma się co martwić na zapas, a jeśli nawet to też tu jest wiele obecnych osób po zabiegach, więc z pewnością mamy w medycynie metody by sobie z tą chorobą poradzić. ie trzeba tylko tego bagatelizować lub co gorsza zostawić samemu sobie bo to raczej samo nie przejdzie. Daj znać jak wyniki i nie poddawaj się -pozdrowienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość megii77 Napisano Grudzień 7, 2010 witam, ann123, smolidoli, lusia co tam u Was słychać? ann123 jak tam "Dzidziula"?:-)Rośnie?:-) U mnie ostatnio coś nie za ciekawie, zaczął mi dokuczać znowu kregosłup:-(...chyba trzeba ponowić rehabilitację....we wtorek znowu zaczynam zabiegi...tym razem odcinek szyjny daje popalić:-(..., będę się też umawiać na kontrolny rezonans i chcę zasięgnąć konsultacji u dr Zielińskiego, zobaczymy jakie będzie Jego zdanie na temat mojej zmiany w przysadce....ciekawe ile będę czekała na rezonans...??? pozdrawiam wszystkich cieplutko:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość megii77 Napisano Grudzień 7, 2010 a jeszcze jedno...dzisiaj jadę do Zakopanego na szkolenie (na 4 dni)...:-), jak wrócę to się odezwę:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emila27a Napisano Grudzień 7, 2010 Mam do was wszystkich ogromna prosbe zeby mi tak ktos chcial pomoc i przetlumaczyl wynik tego rezonansu. Tkanki mozgowia o prawodlowej o prawidlowej dystrybucji intensywnosci sygnalu z obecnoscia w obrebie wzgórza nieregularnego obszaru o niskim sygnale w obrazach t1 zaleznuch i wysokim w obrazach t2 zaleznych nie ulegajacego wzmocnieniu po podaniu kontrastu . Obszar o wymiarach . okolo 9mm najpewniej o charakterze maljacyjnym torbiem . Cialo modzelowate symetryczne o prawidlowej morfologi sygnalu . uklad komorowy symetryczny nie poszezony, nieprzemieszczony w obrebie struktury wewnatrzczaszkowej nie stwierdza sie ogniska patologicznego wzmocnienia po podaniu paramagnetycznego srodka kontrastowego nie stwierdzono obiawow wzmozenego cisnienia srodczaszkowego . W obrazie mr morfologi sygnalu opon mozgowo rdzeniowych w granicach prawidlowych . W obrebie lewej zatoki szczekowej zmiana o charakterze torbieli . Nie wiem co to znaczy pani doktor powiedziala ze nie mam zadnego gruczolaka i prolaktyna jest wrecz idealna . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emila27a Napisano Grudzień 7, 2010 Nie chce zeby ktos odebrał moja osobe jako taka ktora wmawia sobie jakies choroby ale pani doktor dała mi to do zrozumienia oko dalej bardzo boli i glowa tez leki takie jak impubrop czy ketonal nie pomagaja to znaczy czestotliwosc wystepowania tych atakow bólo glowy zmniejszyla sie . W 2006 stezenie prolaktyny przekraczala trzy razy norme co nie karmilam dziecka i mialam rezonans w ktorym nie bylo jednoznacznie powiedziane ze to gruczolak tylko bylo to podejrzenie i znalezli cos o wymiarze 3mm , dwa lata pozniej mialam drugie badanie i potwierdzilo to ze mam gruczolaka dalej o wymiarze 3mm z tym , ze od 2006 roku leczona bylam norprolac i poziom prolaktyny spadl do normy prawidlowej , Nie wiem czy tera zle oznaczyli poziom prolaktyny poniewaz 27.05 . 2009 . roku urodzilam dziecko i nadal je karmie a prolaktyne mam w normie to jak to mozliwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emila27a Napisano Grudzień 7, 2010 macie jakies namiary ta tego doktora zielinskiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smolidoli 0 Napisano Grudzień 8, 2010 emilo27a Nie wiem czy śmiać się czy płakać na twoimi rozterkami! rozumiem że możesz się żle czuć bo poród i karmienie to jest huśtawka hormonów! do tego dochodzi zmęczenie ,stres itp.Więc jeśli coś Cię niepokoi zgłoś się do lekarza aby skierował cie na kontrolny rezonans.Mam wrażenie że wciskasz sobie chorobę jestem osobą ktora urodziła 2-je dzieci z guzem licząc nie w mm lecz w cm.Głowa nawalała mnie dość długo.Co do namiarów do dr.Zielińskiego wystarczy cofnąć się 1,2,3,str i jest. Ludzie nie zamęczajcie nas pytaniami o namiary do dr.Zielińskiego bo wystarczy cofnąć parę stron i można znaleść!!!!! CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM!!!!!! PRZECIEŻ NIE BĘDZIEMY WPISYWAĆ ZA KAŻDYM RAZEM NA NOWO OTWARTEJ KARCIE NAMIARÓW!!!!(z całym szacunkiem dla PANA DOKTORA) TO MĘCZY!!!!!Wiem że to forum jest po to aby sobie pomagać ale szanujmy siebie i nie wymagajmy że wszystko będzie podawane na tacy w tak prostych rzeczach|!!!JEŚLI KOMUŚ ZALEŻY BĘDZIE SZUKAŁ DO SKUTKU!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gruczolanka Napisano Grudzień 8, 2010 smolidoli Jaka ty jestes madrusia. Jak czytam twoje posty to wlasnie plakac sie chce. Nie chcesz dziewczynie pomoc to nie. Nie wypisuj swoich pouczajacych komentarzy. Mi napisalas to samo. Wedlug ciebie wszyscy sobie wmawiaja chorobe i robia z siebie meczennikow. I co z tego ze urodzilas dzieci majac duzego guza? Czy zdajesz sobie sprawe z tego, ze sa ludzie na tym swiecie, ktorzy moga sie czuc gorzej niz ty sie czulas? Moze tobie latwiej bylo znalezc dobra, fachowa pomoc? Czy myslisz ze tylko ty masz obowiazki, ze tylko ty wzielas sie w garsc? Innym moze byc trudniej, ze wszystkim. Zrozum to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smolidoli 0 Napisano Grudzień 9, 2010 gruczolanko Z całym szacunkiem dla ciebie i innych osób.Nie jestem mądrusia !!! Dziewczynie napisałam aby zgłosiła się do lekarza a głowa nie zawsze boli nas od guza!!! wpływ mają różne czynniki ! co do dzieci to nie chciałam aby wyglądało to na chwalenie ale na przybliżenie problemu odnośnie bólu głowy po porodzie i karmieniu!!!Moje wypowiedzi nie muszą ci się podobać -normalne że każdy czyta nas i różnie może nas odbierać.Uważam że czasami ostrzejsze wypowiedzi czasami nam mogą wiecej pomóc niż takie biadolenie. Gruczolanko mimo twojej krytyki wobec mnie i tak spodobała mi się twoja wypowiedz i szczerość.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emila27a Napisano Grudzień 9, 2010 wlasnie z calym szacunkiem ale dziecko urodzilam 19 miesiecy temu i fakt karmie ja nadal oprocz tego od 14 lat mam cukrzyce insulinozalezna , nadcisnienie tetnicze . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smolidoli 0 Napisano Grudzień 9, 2010 emilo27a Przepraszam że zbyt ostro i lekceważąco odniosłam się do ciebie!Z ostatniego wpisu dowiedzieliśmy się wszyscy że masz nadciśnienie i cukrzycę o czym nie wspomniałaś i bóle mogą być związane właśnie z nadciśnieniem.Na temat cukrzycy posiadam bardzo mała wiedzę.To że urodziłaś 19 miesięcy temu dzidziusia może twój organizm potrzebuje więcej czasu na unormowanie się hormonów ponieważ jesteś obciążona dodatkowymi chorobami. Przepraszam CIĘ że tak brzydko CIĘ POTRAKTOWAŁAM !!!! JESTEŚ CHYBA PIERWSZĄ OSOBĄ NA TYM FORUM KTÓRA JEST SKAZANA NA TAKIE CHOROBY A MIMO WSZYSTKO UDAŁO SIĘ URODZIĆ DZIDZIUSIA!!!!GRATULUJĘ!!!!! Mam nadzieje że wybaczysz moją tamtą wypowiedz,miałam zły dzień wczoraj i niestety odegrałam się na tobie. PRZEPRASZAM CIĘ JESZCZE RAZ mam nadzieję że nasze relacje się poprawją!!!!! Przesyłam Pozdrowienia,Przeprosiny i buziaczki na zgodę!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emila27a Napisano Grudzień 9, 2010 bez przesady az tak szybko sie nie obrazam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_m Napisano Grudzień 11, 2010 Witam, Czytając Wasze posty, postanowiłam napisać i poprosić o radę. W związku z zanikającymi miesiączkami lekarz (ginekolog- endokrynolog) skierował mnie do szpitala na badania. W szpitalu stwierdzono u mnie hiperprolaktymemię, później wypisano do domu. Mam się zgłosić do szpitala po resztę wyników badań i omówić je z lekarzem. Czytając trochę w Internecie o hiperprolaktynemii dochodzę do wniosku, że powinno się ją leczyć, bo może w późniejszym czasie prowadzić do problemów z zajściem w ciąże. Mam 18 lat i nie chciałabym już wchodzić w leczenie endokrynologiczne. Dlatego zastanawiam się czy branie leków jest konieczne. Rozmawiając z Panią doktor zastanawiam się, też, czy nie poprosić ją o poszerzenie badań o rezonans magnetyczny. Oprócz zanikających miesiączek, mam jeszcze bóle głowy, zwężone pole widzenia (potwierdzone badaniami), zatarte granice w dnie oka (oczywiście potwierdzone badaniem) i nieprawidłowe odruchy w kończynach (też potwierdzone przez lekarzy). Jak myślicie, czy te objawy można łączyć z ewentualnym gruczolakiem. Jestem młodą osobą, dlatego nie do końca wiem, jak mam rozmawiać z lekarzem. A co jak powie, żeby zostawić wszystko tak jak jest? Czy mogę do tego dopuścić, czy koniecznie powinnam wyjaśnić przyczynę hiperprolaktynemii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smolidoli 0 Napisano Grudzień 11, 2010 Moniko_m Jestem zaskoczona tym że lekarz ginekolog-endokrynolog nie zlecił ci badania rezonansu! przecież te obiawy które opisałaś właśnie mogą wskazywać na objaw gruczolaka.Ja i moja siostra niestety jesteśmy obciążone obie tą chorobą.Ja borykam się dlugo z tą chorobą siostra od nie dawna.Co do twoich obaw w związku leczenia endokrynologicznego nie możesz się bać ponieważ jeśli w przyszłości chciałabyś mieć dzieci może okazać się że ich nie będzie tylko dlatego że zaniedbałaś lub zaniechałaś leczenia ze strachu.Wiem że jesteś młodziutka i twoje obawy są zrozumiałe ale musisz pomyśleć o swoim zdrowiu bo guz (choć nie ma pewności)nie oznacza tylko braku ciąży jest także zagrożeniem dla naszego życia.Uważam że powinnaś zabiegać o skierowanie na REZONANS. POZDRAWIAM WSZYSTKIE ZAGLĄDAJĄCE TU OSOBY. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marika_30 Napisano Grudzień 11, 2010 Witam.Od dłuzszego czasu śledzę Wasze wypowiedzi,które w dużym stopniu mi pomogły .Tak jak wiekszośc zWas miałam gruczolaka o wym12mmx6x7,długo go trułam lekami przeszło 5lat bez żadnych efektów,wkońcu zdecydowałam sie na operację,która miałam 3 tyg.temu.Z czystym sumieniem moge polecic dr.Zielińskiego,to najlepszy fachowiecTeraz myśę sobie że za długo zwlekałam z tą operacja ,zwracam się do dziewczyn kyóre myśla o potomstwie nie zwlekajcie tak długo bo potem moze być za poznoa operacjaw wydaniu dr.Z to naprawde pestka.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach