Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mario

Najgłupszy tekst waszego ginekologa.

Polecane posty

Dlaczego placiłas ,skoro były darmowe..??? zmieniło by to twój wynik czy co..??? dla mnie to głupota i naciąganie ludzi,jeszcze rozumiem badanie prywatnie ,ale cytologia która jest bezpłatna ty płacisz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowo tym razem
Byłam na badaniu sprawdzającym i poszłam do lekarza poleconego przez moje koleżanki a ten do mnie: "ma pani dosyc duże wargi sromowe, czy nie przeszkadza to w noszeniu bielizny?, jak coś to mogę polecić pewna klinikę"... myślałam, że spadnę z fotela. A wargi mam normalne. Nie powiedziałam mężowi, bo jest trochę porywczy. Zaj**** by pedzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czyje to
Mój gin (prywatny) też mnie przykrywa ręczniczkami papierowymi -- mieszkam w Polsce :) Facet z kulturką. Na pytania odpowiada chętnie, w razie jakiegoś zagrożenia nie ma problemu- przyjeżdża do gabinetu na żądanie nawet w dni, w których nie przyjmuje. ale najbardziej mnie śmieszy to "proszę się zsunąć" (na samolocie); czasem mi się wydaje, że zaraz spadnę tyłkiem na podłogę :D :D zsuwam się i zsuwam, a jemu ciągle mało :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jeszcze chwileczka, jesteśmy już w połowie. Jak się pani nazywa?\" później: \"Proszę oddychać. Oddycha pani? bo nie słyszę\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
Nadiya - no nie mam pojecia czemu kazali mi placic. Niby z jednej strony wiedzialam ze panstwowo to powinno byc za darmo ale u rodzinnego tez za niektore badania placilam. Mloda bylam i myslalam ze tak musi byc :D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja gina stwierdziła że mam przepiękną macice yyyyy no nie wiem jest chyba wiele ładniejszych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz byłam u lekarza (starszego już faceta), który nie dość że klękał mi między nogami \"bo tak lepiej widzi\", to jeszcze na koniec rzucił tekstem \"i proszę pozdrowić tego pani dziurkacza\". Zajęło mi trochę czasu zanim załapałam że chodzi o mojego faceta :o To była moja pierwsza i ostatnia wizyta u tego gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech mi ktos doradzi dobrego
gina w Warszawie.... publicznego... dobrego. Raczej kobiete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge polecic ginekologa w Wawie - na Tarchominie . Dr. Monika Gojan , przyjmuje w Przychodni Medycyny Rodzinnej na Myśliborskiej . Panstwowo , raczej tylko łapią sie kobiety w ciazy , reszta w tym samym miejscu prywatnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie fajnie się pośmiać z tych historyjek-choc faktycznie nie jednej wcale do śmiechu nie było. Ja miałam tyle przypadków mniej lub bardziej smiesznych z moim ginem ze jak sobie przypomnę to pysiol mi się cieszy. Pierwsza sytuacja-parenaście lat temu-kupil sobie USG i jak przyszłam mówi chodź połóż się pooglądamy i wszystko Ci poopowiadam. Nereczki masz wzorcowe mogę Ci pare fotek popstrykać?-oczywiście zanim załapałam że to wewnętrzne zdjęcia...... Ogląda dalej i mówi jak chcesz cos wiedziec to pytaj,więc ja nieśmiało a to...-co to jest? dziwnie się tak coś rusza...na co on z pełną powagą jak to wątroba Ci szaleje za mało pijesz i alkoholu sie domaga.(heh.....!)po czym dodaje a widzisz tu te małe punkciki-takie zaciemnienia pełno tu tego....to wczorajsze plemniki ! miałam wtedy z 16 lat-myślałam że się ze wstydu spale !!!-choc do tej pory nie wiem czy nie blefował Jeszcze jedna smieszna sytuacja kiedy po porodzie szykował się do szycia mówi-chcesz sobie wybrać kolorek? a ja na to a co haftowac będziemy?przestałam się śmiac on zaczął szyc i mówi do mojego męża-chodz tu i zobacz ile mam Ci miejsca zostawić. Polecam jest świetny-dr.Wiśniewski-Opole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
up! up! up!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Koug
gdybym mieszkala w opolu, pewnie bym do niego poszla:D a tak pierwszaq wizyta ciagle przede mna(mam 18 lat i zajebiscie nieregularne okresy). Boje sie isc do gina, bo raczej porzadnych w mojej okolicy nie ma.. chyba ze ktos poleci w oklicy puław, lublina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w lublinie
Mirosław Wroczek. Niedawno przyjmował na Nadbystrzyckiej, a teraz to nie wiem czy dalej tam jest. Można do niego zadzwonić do szpitala, on ma jednocześnie praktykę na oddziale gin w szpitalu MSW na Grenadierów, przydaje się. Gabinet taki sobie, ale jako lekarz bardzo dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ginekolog tak mnie poinformowal o ciazy : po badaniu jak zdejmowal rekawiczki....no to co robimy ? (!!!!!) rodzimy czy usuwamy ? Zmienilam ginekologa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Rozchyl nogi slicznotko, tatus zna sie na rzeczy" :O:O:O:O:O:O:O Chodze do niego, bo go poleca mama. zastanawiam sie czy ja tez tak traktuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam że ni wyobrażam sobie pójścia do ginekologa faceta:) byłam jak dotąd u 2 pań, z czego u jednej jak miałam 12 lat, i usłyszałam "co ty się już kochać chcesz?" - a przyszłam po tabletki na bolesne miesiączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ktośtamkasia
mozesz mi napisac w jakim mieście robiłas zabieg wypalania? Miałam identyczną sytuację jak Ty, Bardzo CIę prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........zzzzzzzzz
niezly topik, tez mam sporo niefajnych doswiadczen, dodam ze sami faceci... 1. pierwsza w zyciu wizyta, nawet nie zapytal czy jestem dziewica (a bylam) i po prostu zapisal tabletki (a nie prosilam!!!) a jak przy drugiej wuzycie powiedzialam, ze chyba wolalabym inne tabletki, bo po tych tyje to powiedzial, zebym sobie salatki z jablek robila! ten sam lekarz, do mojej kolezanki " o, ale ma pani ladna fryzurke, kto pania tak ogolil?" (oczywiscie mial na mysli pochwe) 2. poszlam do innego lekarza po recepte, chyba z dwa lata pozniej (dodam, ze mialam ok 18 lat) a on do mnie "nie wypisze recepty, pani jest za mloda na bzykanie, tabletki dopiero po 21 roku zycia"!!!!!! 3. inny stwierdzil niedorozwoj jajnikow i przepisal inne tabletki (hm, dziwnym trafem najdrozsze dostepne) i nastraszyl mnie guzem w piersi, kiedy poszlam do innego to potwierdzic, okazalo sie ze to takie naturalne zgrubienie (taka mam strukture tkanki) 4. a teraz najlepszy, ostatni: zadzwonilam do niego zeby sie umowic na wizyte, powiedzial, ze koszt 80 zl i zapytal czy mialam niedawno robiona cytologie itp, powiedzialam ze tak, wiec on nie musi robic. wyznaczyl wizyte na godz 15. przyszlam jakies 10 minut przed czasem, zeby sie nie spoznic a ten gnoj pojawil sie w gabinecie o 16 i potem godzine grzebal w laptopie, bo nie mogl go podlaczyc!!!!! wiec ok, w koncu po 2godz czekania weszlam do gabinetu, gdzie bez mojej wiedzy zrobil (podobno) jakies badanie i kazal zaplacic 120 zl. za piec minut pracy!!!!! a ze mialam infekcje, to powiedzial, ze powinnam byc bardziej ostrozna w doborze partnerow... gdy powiedzialam, ze o 2 lat wspolzyje z tym samym zasugerowal, ze to on cos zlapal nie wiadomo gdzie. co za ch.uj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........zzzzzzzzz
aha, jeszcze cos... ten, ktory komentowal intymne uczesanie mojej kolezanki skladal jej pozniej dwuznaczne propozycje, zaprosil ja np na wizyte o 21, "kiedy wszyscy juz sobie pojda"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soleiii
czy na pierwszym/kazdym badaniu lekarz zawsze bada piersi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodnia jest niedaleko parku, przyszłam na umowioną wizytę al połozna : proszę sobie usiasc i poczekac pan doktor poszedl na spacer do lasu. ;/ (no tak jak sie caly dzien tylko oglada ;p) a drugie mowi mi ze mam malutką nadżerkę - to ja pytam co to jest ta nadżerka a on : hmmm nadżerta to jest takie coś... ale hmm Pani to wlasciwie ma taka mala ze prawie nie nadżerke\" na co ja ze chcialabym wiedziec co to jest na to lekarz \"hmmm nadżerka to taki termin ktory poprostu nalezy znać - Pani sobie na internecie przeczyta\" ;/ yhhhhh Ale oprocz tego super lekarz z niego jest prowadzil ciaze mojej siostry, uratowal ja przed inna Pania doktor do ktorej poszla z problemem braku okresu wiec dostala tabletki na wywolanie, poszla do mojego lekarza dzien pozniej i powiedzialjej ze jest w 3 miesiacu ciazy. yhh strach pomyslec gdyby wziela tamte tabletkiii ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitenka_irl
ja mam super gina w Zabrzu, przyjmuje panstwowo i ma niesamowite poczucie humoru, za kazdym razem jak ide do niego to pozniej czuje sie tak jak po poteznej dawce tlenu, tak mi humor poprawia.zawsze zartujemy i smiejemy sie ,nawet o infekcjach itp. potrafi mnie tak poinformowac, ze nie jest mi glupio, no i oczywiscie zawsze cos pochwali;)a standardowy tekst po cytologii:no super, ten twoj chlopak to dba o ciebie(juz ex), czysciutko:)uwielbiam go ,jakby byl ze 20 lat mlodszy, ahhhh...;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka87
ja do ginekologa zaczełam chodzić juz od 14 roku życia bo miałm jakąś torbiel i teraz choruje na PCO. bedąc u jednej pani ginekolog w wieku 16 lat jeszcze z mama bo samej mnie nie chciała przyjać rzuciła tekst: " a było juz mizdu-mizdu pod kołderką z chłopaczkiem?" myslałam ze sie spale ze wstudu choc oczywiście nic nie było. a w wieku 19 lat bedac w klinice gin-położ w poznaniu na polnej, pani gin robiac usg dopochwowe mojej sasiadce z sali powiedziała do niej ze nie ma jednego jajnika... dziewczyna zdurniała bo miała robione usg nie pierwszy raz i zawsze były 2 a teraz jeden? po 2 dniach ta sama lekarka robiła jej znowu usg i powiedziała patrzac w karte " co za kretyn napisał ze nie ma jednego jajnika!" i była bardzo zdziwiona ze to ona:) a niby taki dobry szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z racji ze
nazwisko po mężu mam pochodzące od czasownika "nie radzić" miałam dość zabawną sytuację u ginekologa. Mianowicie znalazł u mnie nadżerkę. Wiedzialam o niej bo z tym właśnie do niego poszłam z racji tego ze często krwawiła po stosunku. Na tą informację mój gin odparł: "więc jednak twój mąż sobie za dobrze radzi skoro ci krwawi... a ja zasugerowałem się nazwiskiem" Po czym zaczął mi tłumaczyć jak to mąż obciera mi nadżerkę podczas sexu demonstrując to swoimi dłońmi. Myślałam że spadnę z krzesła. Skończyło sie na tym że zmieniłam lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucia21
do Malutkiej87 ja tez lezałam w szpitalu na polnej w poznaniu na ginekologii endokrynologicznej, akurat tak sie złożyło ze lezałam na weekend. w sobote rano wszystkie babeczki siedza na sniadanku na stołuwce przychodzi doktor i oznajmia ze teraz zrobi "obchód" który polegał na tym ze staną se w dzwiach stołówki i zaczał gadac do kazdej po kolej pani to.. pani tamto... potem przeprosił ze tak w biegu bo ma zaraz operacje a tym czsem po 15 min pan doktor szedł sibie ulica spacerkiem i wogóle sie nie spieszył. pozatym pani ordynator oddziału jest bardzo nie miła potrafi powiedziec do pacjetki ze smierdzi i jest bardzo mało delikatna w czasie badania. MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara21
czy ktoś mozemi polecić dobrego gina z wałcza? słyszałam ze pani szczepska jest fajna, czy ktos do niej chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na moja pierwsza wizyte u gina
zaprowadzila mnie starsza siostra. To bylo jakies 14 lat temu i do dzisiaj robi mi sie niedobrze na sama mysl. Trafilam na stara pizde(sorry za to slowo, ale do niej nic innego nie pasuje), ktorej nie poszlabym drugi raz nawet ze stara, rozjechana krowa, a co dopiero z dziewczyna, ktora jest jeszcze dziewica. Drugi przypadek to moja znajoma (45 lat), ktorej ginekolog chcial wypalac nadzerke. Na szczescie, krotko po tym, umowila sie na wizyte u innego ginekologa, ktory w ogole wykluczyl nadzerke. I takich "lekarzy" jest niemalo, wiec uwazajcie na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×