Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psia pani

Jak nauczyć szczeniaka czystości?

Polecane posty

Gość Podziomkowa
Od wczoraj (!) jestem szczęśliwą posiadaczką yorka. Piesek ma trzy miesiące i... robi siusiu i kupkę tylko w domu. Wychodzę z nim co godzinę, ale na dworzu jakoś nie bardzo mu to wychodzi, natomiast po powrcie do mieszkania pierwsze co robi, to załatwienie się. Słyszałam, ze yorki są rasą trudną do wychowania (pod względem czystości). Czy ktoś mógłby mi udzielić kilka wskazówek? Aha.. a może ktoś ma pomysł na imie dla psiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja poradziłam sobie
ze szczeniakiem tak, że wyprowadzalam psinę w dzień co 1,5 godz. na dwór, ostatni raz o 24-tej i rano o 5-tej ... To bardzo uciążliwe nie powiem tym bardziej, ze to była zima :-D, ale warto, po miesiącu piesek przestał załatwiać się w domu ... zyczę wytrwalości :-D Dzisiaj moj piesek ma juz 3 lata :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TalaLala
Ja mam siedmio tygodniową BOKSERKĘ, mam ją od tygodnia i ciągle nie mogę nauczyć jej czystości !!! Co mam zrobić ? Kiedy wychodzę z nią na dwór, to ona albo ucieka do domu, albo je odchody, a kiedy z nią wracam do domu to sika i kupka gdzie popadnie.Pomóżcie mi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TalaLala
Sorry moja BOKSERKA ma osiem tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violciag
Taaaa.....temat ciezki, ale wszyscy to przezyli badz przezywaja dalej.Jestem szczesliwa posiadaczka 3 miesiecznej bokserki.I tu wszystkich zadziwie.Rzecz normalna ze jak zostaje sama w domu to jej sie zdarzy ale....Moja Nelusia od tygodnia swietnie pokazuje ze chce isc na dworek na siusiu, innych rzeczy nie robi w domu juz dawno.A metoda????Po kazdych siuskach dokladnie umyc podloge i pilnowac pilnowac ......pies zachowuje sie bardzo charakterystycznie jesli potrzebuje zalatwic swoja potrzebe.Szuka miejsca....Gdy tylko zobaczysz swojego pupila z nosem przy ziemi dluzej niz minute to nawet na rece i w nogi na dwor.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
Ja mam dobermana i jak był mały to po każdym posiłku jaki dostał ,czy picie cz jedzonko to wynosiłam go na dwór.Albo jak widziałam że sie kręci to juz znak że coś mu się chce :).Zajęło mi to około 2 tygodniu, potem zaczął sam się upominać że chce załatwić swoje potrzeby. Teraz ma 4 lata i nigdy nie narobił w domu.Jest super mądrym psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violciag
Rece opadaja....Na poczatek moze tylko tyle, ze ,cytuje "szmata w nos i pysk w qupke...."....Takim osobom zycze z calego serca, aby ta mala psina, ktora niekoniecznie bedzie cale zycie mala, bardzo dobrze ten fakt zapamietala i majac juz swoje drugie mocne zeby pieknie sie swojej Pani albo Panu za to odwdzieczyla, i to w niedalekiej przyszlosci.Ludzie co wy tu w ogole robicie???????!!!!!!!!!!Takim jak Wy w ogole powinno byc zabronione posiadanie psow!!!!!!!!! Was tez mama tak oduczala robienia w pieluche???? A jesli tak to czy to bylo przyjemne???? Spodziewajcie sie bardzo szybko problemow wychowawczych ze swoim pupilem.On juz napewno nigdy nie obdarzy Was zaufaniem.Odwoluje co niektorych do ksiazki "Okiem psa".Moze wtedy przejrzycie na oczy!!!!! Oburzajace!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
A moim zdaniem za nim ktos kupi sobie psa niech poczyta jaką chce mieć rasę oraz czy potrafi mu poświęcić czas.Bo niełatwo jest kupic małego pieska wygłaskać, wypieścić , a potem jak urosnie odstawić go w kąt!I potem się ludzie dziwią ,że pies ugryzł właściciela-a dobrze takiemu... Miałam 4 lata temu rottweilera(niestety dostał paraliżu nóg, został uspiony), teraz mam dobermana i wiem że ja się od małego szczeniaka traktuje psa jak członka rodziny to pies choćby nie wiem co jest prawdziwym przyjacielem!I niewierzę w takie głupoty jak "pies morderca" .. to ludzie są źli a nie zwierzęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
Psia pani -jak nie masz wytrwałości dla psa to po co go brałaś?to nie jest rzecz którą można wyrzucić do śmieci...Mały szczeniak jest jak małe dziecko, potrzebuje czasu na naukę.Na naukę z miłością i łagodnosią a nie krzykiem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
A tak po za tym , to jak piesek wysika się na dworze a potem sika odrazu w domu to moze jest poprostu chory na zapalenie pęcherza-nalezy udac się do weterynarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie że mały pies jest jak małe dziecko. Moja psinka jak była szczeniakiem to wymagała strasznie dużo uwagi. Wziełam ją ze schroniska i po prostu nie chciała ani jednej nocy przespać sama, tylko pchała sie do łóżka. A że mam wysokie łóżko było to dla niej niebezpieczne, i oczywiscie niehigieniczne. Ktoś poradził mi żeby położyć jej legowisko przy łóżku, na ziemi i trzymać w nim rękę az psina zaśnie. I to był świetny pomysł. A z załatwainiem sie też wszystko po kolei i z czasem. Mój pies najpierw sikał gdzie popadnie, potem nauczył sie na gazetę a potem na dworze. Trwało to troche ale w końcu sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
BRAWO MEGUSIA !!! Tak powinni robić wszyscy.Pies potrzebuje duzo uwagi zwłaszcza szczeniak! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violciag
Jak najbardziej.To jak bedziemy teraz sie obchodzic z naszym maluchem zaowocuje w przyszlosci.Im wiecej czasu mu poswiecimy tym wiecej pociechy z psiaka bedziemy mieli.A co do siuskania....Nam jako ludziom tez to zajelo jakis czas zanim zaczelismy wolac siusiu, czyz nie tak????? Wiadomo ze temat nie jest przyjemny, ja swoja 3,5 miesieczna bokserke wynosilam na dwor nawet i po 30 razy dziennie,mialam mase roboty bo w tych najgorszych dniach mialam dwie, wiec robota podwojna.Wierzcie mi ze warto.Szczerze to od dwoch tygodni jak posprzatalam po siuskach raz- to na tyle.Z reka na sercu, i nie stosowalam zadnych sprayow, gazety tez nie wchodzily w gre bo sie nimi bawily.Po prostu skarcic i owszem , ale jak widac tutaj niektorzy myla skarcenie psa z zastraszeniem, potem jak juz ktos tu wspomnial sa tego skutki, pogryzione dziecko lub nawet sam Pan....Zwierze do uspienia, albo wyrzucic z domu!!!!! A coz ono jest winne.Chyba tylko to ze trafil mu sie Pan DEBIL, ktory z czlowiekiem istota rozumna nie ma w ogole nic wspolnego.Zanim wiec ktos sie zdecyduje na psa czy dla siebie czy tez innego czlonka rodziny niech najpierw sprawe gleboko przemysli, zamiast psa potem unieszczesliwiac.To samo tyczy sie osob ktore pracuja po 12 godzin dziennie....Ludzie gdzie wy macie rozum?????? Po co Wam w takim razie pies?`????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
Najgorzej jak ludzie pracują całymi dniami i psy siedzą same w domu albo w bloku na balkonie!Widziałam już taką sytuacje, jak owczarek niemiecki siedział na ostatnim piętrze na balkonie latem gdzie upał był nie samowity!Posadziłabym tam jego własciciela!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzej_p
Mam 7 miesięcznego doga niemieckiego i problem znim poleha na tym, że jak jestesmy w domu to Beno wzorowo prosi jak chce wyjsc na dwor....za kazdym razem ale jak idziemy do pracy i nie ma nas gdzies 8 godzin to po powrocie zastajemy w domu mały sajgon!! Ludzie pomóżcie!! Tak będzie już zawsze? Jak sobie z tym poradzić? A może samo przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
andrzej_p --- to po co ci taki wielki pies.Dog potrzebuje wybiegu a nie, że zamkniesz go na 8 godzin!LUDZIE miejcie troche oleju w głowie!To tak jakbys małe 7 miesieczne dziecko zamknął na 8 godzin.Ciekawe co ty bys zrobił jak by cie zamkli na tyle godzin .Psu małemu sie nudzi i wszystkie psy robia sajgon i będą robić zawsze.Zanim wziałes psa to trzeba było przeczytac książkę o dogach niemiecki , porozmawiac z hodowcami i dopiero po zapoznaniu sie z rasa miec takiego psa.Ja mam dobermana i nie wyobrażam sobie go zamknąc choćby na dwie godziny?! To meka dla psa-mój ma duży ogród to ma wybieg nie siedzi w domu 8 godzin---poprostu szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
Tacy ludzie jak ty nieodpowiedzialni nie powinni mieć psa! Nie zasługujesz na przyjażń tego psa za to że robisz mu taką krzywdę.Może jak dorosnie to cie ugryzie!!!:)A dobrze ci !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooorota
Oj Magda, Ty to chyba jakaś przewrażliwiona jesteś........extra, że jesteś taką niesamowitą znawczynią wszystkich ras...i pewnie poza psami świata nie widzisz....ale na pewno sa na tym forum ludzie, którzy mają psiaki i ...pracują, a skoro Ty możesz całe dnie spędzać ze swoim pupilem to sie z tego ciesz ale nie ubliżaj innym bo to bardzo niegrzeczne i hmm......dziecinne. Forum jest po to żeby sobie pomagać............a skoro nie potrafisz pomóc to siedz cicho!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
dooorota -niekomu nie chce ubliżać ale brac psa i zostawiac go samego np w mieszkaniu to paranoja!Ja pracuje, mąż też - pies musi miec wybieg.wybieg.I to nie prawda że nie widzę swiata po za swoim pupilem!Mam rodzine , dom, itd i na wszystko mam czas nie tylko dla swojego psa!Przewrazliwiona jestes chyba ty i inni którzy nie umieja się zająć psami.Tylko jęczą na forum że im pies z domu zrobił burdell!!!Mozna tylko pogratulować nieodpowiedzialności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka23l
a moj pies na początku załwiał sie w korytarzu na kafelkach (a to chyba dlatego ze oprocz mojego pokoju inne mial pozamykane) a poza tym jak bym maly wychodziłam z nim szybko tylko jak sie przebudził lub zjadł., poza tym nie wiem skąd sie tu u niego wzieło ale jak chciał siku to piszczał i mimo ze ma juz (dopiero) 11 miesiecy tak samo sygnalizuje ze chce wyjsc na dwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka23l
do Andrzeja_ jak zostawiasz psiaka samego w domu na kilka godzin to najlepiej wszystko pochować co może być prawdopodobnie przez psa pogryzione buty ubrania itp. trzeba przewidziec czym pies moze sie zainteresowac podczas twojej obecnosci poza tym trzeba wziasc uwage ze jest duzy i moze sobie po cos sam siegnąć. A tak poza tym nie wiem za bardzo co masz na mysli mowiac ze zastajesz w domu sajgon to czy nabrudzi pies czy poporstu balagani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aprzedworski
magda....po pierwsze dogi nie potrzebuja domu z ogrodem zeby byc szczesliwe,po drugie pies pozostawiony w domu nie jest nieszczesliwy ale nie chce mi sie tego Tobie tłumaczyć, tak jak mowiłas wystarczy troche poczytac. Po trzecie decyzja o tym, żeby miec psa dojrzewała u nas kilka ładnych miesiecy i nie jest nieprzemyslana i zdziwilabys sie jaki moj Ben jest szczesliwy. Po czwarte nie chce mi sie wiecej z Tobą polemizować a te posty są skierowane do osób które maja podobne doświadczenia jak ja. Aniu wszystkie przedmioty w zasięgu Bena są pochowane ten problem mamy juz z głowy, moj piesek poprostu brudzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia.
a ja za pare godzinek bede miala mojego wymarzonego małego labradorka :) tylko musze chyba kupic jakas ksiazke na temat zywienia ,moze ktos podpowie ile razy dziennie i co taki maluch ma zjadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarka55
piesek ma pewne zasady,robi siku po jedzeniu,po spanku i zawsze po tym trzeba go wynosic na dwór ,moj nauczył sie szybko ale pilnowałam zeby przez dzień co godzine byl na dworze ,i zawsze jak zrobił to chwalenie ,zeby skojazył ze dobrze zrobił.Kto pisze ,ze pyszczek w kupe to widać,ze nie ma pojecia bo pies nie wie o co chodzi.Zrobi w domu to na dwór metodą kojazenia=siku,spacer,to naprawde działa,wiem bo iałam kilka już psów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aprzedworski
Kochani mój piesek już od trzech dni nic nie nabroił, przychodzę do domu i jest czysciutko Beno sczesliwy i wszyystko jest ok.Trzymajcie kciuki zeby bylo tak dalej. Pozdrawiam.....prawie wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doza
Kurcze jak tego dokonalas bez bicia:( Ja juz nie mam sily bo moja suczka ma rok i jak jestesmy w domu to nie zrobi, i nie umie nawet pokazac:/ To znaczy umie jak np sie czlowiek ubiera to wiadomo ze jak skacze to chce na dwor a tak to jedynie jak siedzi za kare na poslaniu to jak piszczy dluzej niz 1 minute to wiadomo ze chce siusiu. Ale jak nas w domu nie ma to mozna z nia wyjsc na dwor, zrobi nawet 2 kupki i przyjde do domu za godzinke i kupa w domu:/ Prosze daj jakies wskazowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
Rocznego pieska jest trudniej nauczyć ale napewno ci sie uda.Tylko trzeba wyprowadzac co chwilę.Ja naprzykład mojego dobermanka wyprowadzałam co dwie godzinki jak miał 2 miesiące i nauczył sie w ciągu 2 tygodni.I po każdym jedzonku i piciu chciał iść na dwór.i może byc w domu i nie narobi i nic nie zniszczy bo wie ze mu nie wolno..Niestety trzeba mieć cierpliwość.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż mi się nie chce wierzyć
Jam mam 10 tygodniowego jamnika w domu. Jutro będzie tydzień jak jest u nas. Ja wynoszę psa na dwór po kazdym spaniu i tak co dwie godzinki w ciagu dnia. I nie mam wielkich problemów z sikaniem w domu. Czasami zdarzy mu się zrobić kupkę na gazetę lub siku jak nie dopilnuję. To już mój drugi pies i zauważyłam , że czystość zalezy od tego jak był wychowywany u mamy. Pierwszy lał gdzie popadnie i chyba z dobre pół roku. Ledwie wychodził z koszyszka i jeszcze tylne łapki miał w koszyczku to już sikał. Ten obecny był od malutkiego uczony załatwiania się na dworze i z reguły tam się załatwia. Na razie ja jestem na urlopie, potem mąż do połowy listopada i myślę , że nauczymy go całkowicie załatwiać się na dworze. A jak pójdziemy do pracy, to już sobie zoorganizowaliśmy taki kojec zbity ze sklejki woodoodpornej i tam będziemy go zostawiać na te 8 godzin. Zresztą my pracujemy tak , że tylko raz w tygodniu będziemy z niego korzystać. Kojec jest duzy, bo jak dla jamnika ma wymiary metr na metr i wysoki na 80 cm i pies jest już teraz przyzwyczajany do zostawania w kojcu. Na początku wkładamy mu tam koszyk na 15 minu, później trochę dłużej itd. My w tym czasie wychodzimy na zakupy. Przedwczoraj zostawilismy go już na godzinkę samego , zostawiliśmy mu miseczki, gazety w kojcu, i jakie było nasze zdziwienie- wracamy, a pies sobie spokojnie śpi i nic nie zrobił. Oczywiście zaraz poszedł na spacer i załatwił swoje potrzeby. Jak się załatwia to jest głaskany dobry Oskar, kochany Oskar i tak uczymy go załatwiania się na dworzu. Poza tym teraz są w dobrych sklepach zoologicznych takie pieluchy, coś jak pampersy dla dzieci tylko maja prostą formę kwadratu i jak nie zauwazymy to piesek tam się wysiusia i nie ma problemu sprzatania podłogi, bo ta pielucha nie przecieka. Psa trzeba wychowywać madzrze, a nie kupowac pod wpływem impulsu, bo ładny i sliczny. Kazdy szczeniak jest śliczny, ale trzeba sobie postawić pytanie , czy mam czas i cierpliwośc do częstego wychodzenia z psem. Bo pies to też obowiazek i to na kilkanascie lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyzelka
czesc wszytkim posiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyzelka
czesc wszytkim posiadazcom psow!! ja mama wyzelka od 10 dni wzielismy go hodowli na wsi wiec byl przyzwyczajony do siusiania na zewnatrz przez pierwsz 2 dni jak mu sie chialo siku to sie uaktywnial i biegal w kolko, wetsy wynosilismy go na balkon, z balkonu na trawke itam sisisal, oczywiscie ze 3 razy zdarzylmo sie ze nie zdazylsmy ii byla plama na dywanie! wyzelek spi w przedpokoju, zostawislismy mu tez otwarta kuchnie, ta czes mieszkani w ktorej sa pokoje do spania i slaon jest dla wyzelka zamknieta, ma prawo byc w salonie ale tylko jak my tez tam jestesmy. w nocy jak mu se chce ten ok godizny 2!!! to skamle i wali lapami w drzwi korytarza: wtedy jawslakuje w dresy i kalosze i wyprowadzam go na dwor!jestem troche szalona na punkcie tego psiaka i caly czas go obserwuje wiec moze dlatego udaje mi sie wypapac moment na siuku. jeszce nam sie ni zdarzyo, zeby w nocy narobil w domu ( zawsze nas budzi) drugie budzenie jest ok 6 rano, czyli jakies 15 minut przed budziekiem, wtedy tez najpierw go wystawiam na zewnatrz na 2 minutki, potem spokojnie sie ubieram, pije kawke i odbierao idziemy na dluzszy spacerek, potem jedzonko i wychodzimy do pracy. jak nasiusia w domu, gdzy na nie ma to na niego nie krzycze , bo w sumie to nasza wina. Cah w ten weeknd bylismy u znajomych , ktorzy maja duzego psa: nas dwumiesiczny wyzelek staral sie we wszytkim go nasladowac! a ten duzy pokazywal mu jak sie podnosi noge do siku!!! po poswrocie naz wyzelek jak chce siku to stahje pod drzwami bakonu! zupelnie jak swoj starszy kolega!!wydaje mi sie ze stary i madry pies to dobra metoda wychowacza! zibaczymy czy sie naszemu szceniakowi i nie domieni i bedzie stosowal dobre nawyki!!! pozdrowionka dla wszytkich ze szczeniakami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×