Termin na pazdziernik 2005

Jeszcze tylko zapytam czy w waszych szpitalach wpuszczają na oddział noworodkowy starsze dzieci.

Ania - myslę, że mydełko może nie jest takie straszne, poza tym ma dłuższą date wazności więc możesz je zsotawić na później. A taki przewijak chyba widziałam w IKEI, ale głowy nie dam :( teraz juz znikam :)

Widzę, że doświadczenia z kosmetykami dziecięcymi mamy podobne - oj co ja tu zrobię bo tu tylko Johnsons :( A co do proszków to też racja! Tzn. ja akurat na początku prałam wszystko w rozpuszczonym mydełku bambino ale to tylko ze względu na śliczny zapach (dzidziusiem pachniało w całym domu), a nie uczulenia itp. - taka mała zachcianka ;) Potem przeszliśmy na proszki dziecięce (nasz akurat na żaden się nie uczulił), a jak miał tak koło roku to już praliśmy w normalnych proszkach - tyle, że wtedy uczulił się na persil więc praliśmy w wizirze, boldzie i arielu bodajże ... No nic mająca nadzieję ma rację - na proszki też trzeba uważać - wogóle na początku to na wszystko bo lepiej chyba trochę powydziwiać niż np. uczulić dziecko na wstępie - a z dziećmi wiadomo różnie bywa - jedne przetrzymają wszystko a inne są tak wrażliwe, że z byle czego obsypie a niestety nigdy nie wiadomo, która "wersja" bobaska (przepraszam za określenie) nam się trafiła. Z pieluchami jednorazowymi to nie powiem bo my używaliśmy tylko papmersów i nic się nie działo ale to co pisze Dota to całkiem możliwe ... Wiecie z tym wózkiem tutaj to trochę przegrana sprawa: chcemy kupić Peg Perego (jedna z droższych firm tutaj bo europejska) a tutaj króluje Graco i parę innych amerykańskich firm, a europejskich prawie nie uświadczysz. Ogólnie tutaj jest tak, że sieć sklepów nazwijmy A prowadzi tylko takie a takie firmy i to tylko określone modele i kolory, siec sklepów B ma kolory i/lub modele takie, których nie ma A itd. W sklepie w którym byliśmy (największy wybór) prowadzą wózki Peg Perego takie jakie chcemy w kolorze który chcemy ale akurat nie mają na sklepie i w ciągu najbliższych miesięcy nie przewidują dostawy tych wózków a zamówień z przedpłatą nie przyjmują i zrób co chcesz. Inne sklepy, które prowadzą Peg Perego mają z kolei inne kolory tych wózków i takiego jak my chcemy wogóle nie prowadzą - dla mnie paranoja tym bardziej, że te wózki są tu 3 razy droższe niż Graco itp. więc trochę by zarobili - ale co zrobisz?! Pewnie będziemy musieli wybrać inny kolor :( Ech szkoda gadać! no to kończę bo znów się rozpisałam. Acha, acha dołożę jeszcze do pieca - może jaka dyskusja się rozkręci albo odetchniecie z ulgą, że rodzicie w tej "zacofanej" Polsce przy "rzeźnikach" ;) wczoraj znowu trafiłam na ten program o porodach i już miałam przełączyć ale się zainteresowałam: babka rodziła 50 godzin od rozwarcia 2 cm, potem 3 godziny parcia i dopiero zrobili jej cesarkę - nawet u nas by takie cuś nie przeszło! I wiecie co nie miała tak dobrze jak u nas - cały czas leżała płasko na plecach z podpiętym ktg i próbowała rodzić też w takiej pozycji (czyli najgorszej z możliwych) ... a że to nie jest oderwany przypadek to mówie ... chwała za to, że poprzednio miałam cesarkę i mają (nawet tutaj) trochę związane ręce więc może mnie tak nie wymęczą. pozdro.

Dota -świetna opowieść z tym ślubikiem :D :D :D ale rzeczywiście długo czekaliście ... Myśmy przed cywilnym mieli cyrk: zakup autka, jeden z najtrudniejszych na studiach egzamin mężusia dzień przed i pogrzeb bardzo blisko w rodzinie 2 dni przed, a że teście spóźnili się sporo (z resztą na kościelny też) to nie zdążyłam się zdenerwować. A przed kościelnym to na odwagę walnęłam sobie księżycówy (pycha była), a że mam bardzo słabą głowę to przez cały ślub śmiałam się jak do sera i nawet ksiądz mnie uciszał (ale wstyd) - dobrze, że nie filmowaliśmy ślubu bo już wogóle obciach. Dotka nie narzekaj na brak czasu na czytanie - przynajmniej masz dostęp do książek! A ja tutaj mam tylko jedno tomisko z bajkami dla synka :( i zero dostępu do naszych książek, a po ang. to nie to samo. I co Ty piszesz, że nie można w szpitalu biustonoszy? Przecież nie można bez bo potem biust do pasa! Ja już teraz śpię w takim bawełnianym topie żeby biust podtrzymywał (chociaż wielkiego strasznie nie mam), a w szpitalu to mi kazali cały czas w biustonoszu i podczas całego karmienia też na okrągło w biustonoszu chodziłam i spałam. Co do bielizny to jednorazową sami polecali w szpitalu, a zwykłej rzeczywiście nie było można - dziwny ten Twój szpital naprawdę! Mi też kręgosłup nawala strasznie ostatnimi dniami i oprócz baseniku to nie mam sposobu - ja już nie mogę siedzieć, stać ani chodzić bo tak boli , że wyć się chce. Pomaga trochę leżenie ale na krótko - ale u mnie to pewnie przez to, że dużo przytyłam i dzidzia chyba duża (cały czas czuję go od pęcherza pod same żebra i każdy kopniaczek to już dość bolesny jest) a ja mała :(

NICK................... ..TERMIN...... PŁEĆ....KG..NABYTE...Miasto..imię • Mamuśka z czwórką .......................................................... •Ewunia21..............01.10.2005...........................Warszawa •Marzenka27...........01.10.2005............................................. •Izonka.................03.10.2005............................................. •Etkapetka.............05.10.2005....córka........11.......Bydgoszcz •Ania....................07.10.2005.............................................. •Pati25..................07.10.2005.............................Lublin •Nimbla.................08.10.2005.............................................. •Siostra 22............08.10.2005........Córa75%.... 3.......Wrocław •Tinker Bell............09.10.2005...........................Warszawa •Karen ka.............. 09.10.2005..................2.......................... •Thefly..................09.10.2005......synek....3,5.......Siedlce •Sylwa..................10.10.2005.............................................. •Sylwia30...............10.10.2005......córcia......11.......Lubin..Kalina •Yalu....................11.10.2005......synek....14.........Kraków •Flowers24.............11.10.2005.....synek.......7.........Gostyń *Sylwia26................12.10.2005....synek......8.5.....Warszawa •Eli......................12.10.2005......synek.....11....Ostrołęka..Adaś? •Mająca nadzieje....12.10.2005......synek......9....Toruń...Mikołaj?? •Emelle.................12.10.2005......synek.....7,1......Kraków •Nika-26...............12.10.2005....................3..................... •Sylmag ................13.10.2005......synek......6......Radom (Jakub) •Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ •Marlag..................14.10.2005 ...............3,5 ....Warszawa •Molka 75...............14.10.2005..........................Kraków •Rusałka78..............14.10.2005......................................... •Atas....................15.10.2005.............................................. •Edit 31...............16.10.2005......corka..........6......Trojmiasto •Agus7..................17.10.2005....synek.......9,5.......Katowice •Niunia20...............17.10.2005..........................Katowice •Lui27....................18.10.2005...................................... •Frezja 3..............20.10.2005.................4..........Szczecin •Happy 30............22.10.2005.............................................. •Roxa....................22.10.2005............................................. •Ona23 .................23.10.2005.....corka....7 ..Bad Urach..LAURA •Kra .....................24.10.2005.............................Zielona Góra •Angelique..............25.10.2005..................1....................... •JaninaB ...............26.10.2005.............................................. •Miśka30.................26.10.2005..............................Warszawa •ewcia26.................28.10.2005.................4............Białystok •Meliska ................30.10.2005..................1...............Kalisz •Dota28..................30.10.2005................6............Jaworzno •Adamisia................31.10.2005.................3.... Obwód brzusia 114 ... to dopiero grubaska

Czesc dziewczyny Czy niektore z Was maja czasami problemy z wejsciem na forum? Ja nie moglam tu wejsc przez dwa dni pomimo kilkakrotnych prob. yalu - czy na ten bol kregoslupa to pomagasz sobie noszeniem takich specjalnych majtek z szeroka guma? Takie ktore podtrzymuja brzuch a odciazaja kregoslup? Podobno to pomaga. Jestem juz po wizycie w moim nowym szpitalu i jestem nim zachwycona. Ladnie, nowoczesnie, kolorowo a obsluga po prostu super. Pani dr byla bardzo dokladna i mila. Zapytalam ja o to odczucie w pochwie o ktorym pisalysmy wczesniej, czyli lekkiego napierania, cisnienia czasami i powiedziala ze na tym etapie ciazy jest to normalne czyba ze trwa to caly czas i towarzyszy temu bol. Zapytalam ja o to przed badaniem a po badaniu nie miala dla mnie dobrych wiesci bo okazalo sie ze moja szyjka jest zbytnio rozpulchniona jak na ten etap ciazy i dostalam nakaz lezenia przez 30 dni i lykania leku zapobiegajacego zbyt wczesnemu rozwarciu sie szyjki. Troche mnie to dobilo. Tak wiec od wtorku leze w wyrku i dziekuje Bogu ze mam solidny zapas ksiazek na ten miesiac. Ciesze sie rowniez ze udalo nam sie juz kupic wozek i w zasadzie mamy wiekszosc rzeczy potrzebnych dla dziecka. Wozek kupilismy w zeszlym tygodniu. Trzy w jednym, czyli gleboki, spacerowka i fotelik. W poszukiwaniu skupilismy sie na 3 markach czyli Peg Perego, Inglesina i Chicco bo sa nam najbardziej znane i z przeprowadzonego wywiadu wiemy ze po prostu dobre. To za co kocham Wlochy to ich mania nadazania za trendami w modzie. A co za tym idzie kupowania najnowszych kolekcji wszystkiego. Wyobrazcie sobie ze wozki z zeszlorocznej kolekcji sa poprzeceniane o 150 euro, tylko dlatego ze sa wlasnie z zeszlego roku czyli w ich mniemaniu juz niemodne, bo w nowych kolekcjach kroluja juz inne kolory. Fason ten sam. Za to ich uwielbiam. W sobote wybralismy sie tez do Prenatala ktory ma 60 procentowa wyprzedaz. Specjalnie czekalismy az sie zaczna przeceny bo po co mam placic za spiochy 10 skoro moge zaplacic 4 euro, prawda? Ciesze sie bardzo z tych zakupow bo odpada mi stres zwiazny z obawa ze nie zdazymy wszystkiego przygotowac. Wozek wyprowadzam codziennie na balkon niech sie wietrzy i wkrotce zabieramy sie za pranie i prasowanie ciuszkow. A propos prania. Moja znajoma powiedziala mi ze normalne proszki nie sa wskazane dla dzieci ze wzgledu na wysoka zawartosc fosforanow (jesli dobrze pamietam) i ze najlepsze sa platki mydlane. Bedac w Polsce kupilam dwie butle platkow w plynie i w tym zamierzam prac wszystko na poczatku. Tez czytalam o bambino, linomagu itd wiec rozwniez wykorzystalam ostatnia wizyte zeby sie w to zaopatrzyc. Nie wiem jak Wy ale my z mezem czasami czujemy sie jak kosmici robiac zakupy bo nie wiemy co z czym i do czego. Np kupujac wozek mialam spisana liste podyktowana przez znajomych o co mamy pytac. I wszystko to o co pytalismy bylo w zestawie. Przyjezdzmy do domu i na parkingu spotykamy naszych znajomych z dzieckiem i Rosa sie mnie pyta „A materacyk masz?” Rece mi opadly do ziemi, bo o to nie spytalismy i okazalo sie ze nie ma. A potem gdy o tym myslalam to przeciez wydaje sie to takie naturalne ze materacyk musi byc. Czuje sie jakbym spadla z kosmosu i nie wiedziala o co pytac. Akurat jesli chodzi o to co potrzebne do szpitala to latwiej mi, bo np w Prenatalu w ktorym bylismy jest specjalny segregator w ktorym sa adresy wszystkich szpitali w Rzymie wraz z dokladna lista rzeczy jakie trzeba przyniesc dla siebie i dla dziecka. Tak wiec przyszla mama wchodzi do sklepu, siada i mowi gdzie idzie rodzic a pani ekspedientak po sprawdzeniu kompletuje jej wyprawke. Jesli chodzi o szpital w ktorym ja bede rodzic to wymagaja: 3 koszule rozpinane od gory Szlafrok Pantofle Skarpetki Biustonosz do karmienia Wkladki laktacyjne Kilka par jednorazowych majtek Duze podpaski Specjalny pas na brzuch w przypadku ciecia cesarskeigo Reczniki Kosmetyki Chociaz dziewczyny mnie uswiadomily, ze po porodzie moge nie miec sily brac prysznica a wtedy najlepsze sa chusteczki odswiezajace do przeprowadzenia toalety. Cos mi sie w glowie kreci ide do lozka.

Dziewczyny widze,ze u was przygotowania pelna para ida,zakupy,kosmetyki,proszki do prania,tyle wiecie na ten temat. Ja tez juz duzo rzeczy mam, ale reszte mam zamiar kupic pod koniec sierpnia.Wczoraj mnie jakos dopadl smutek i lek nie wiem jak wy ale ja caly czas mysle o tym,zeby szczesliwie dotrwac do konca,zeby nic sie wczesniej nie wydarzylo i jak mija kolejny tydzien to czuje ulge i odliczam ile do konca.Ja nie pracuje i tak wiekszosc dnia siedze w domu i tak glownie na internecie,naczytam sie o tym wszystkim a pozniej jak maz wraca z pracy to mu jecze-i pewnie nie potrzebnie.Coraz czesciej tez mysle o porodzie i zaczynam sie bac jakos sie boje jak to bedzie.Szpital juz mam wybrany,nie wiem czy mam brac polozna ,bo u mnie kosztuje ona 1000 zl,nawet nie myslalam,ze to tak duzo.Jak ktoras z was jest z Warszawy to napiszcie gdzie bedziecie rodzic

dota nie thx za zyczonka bo zeby nie zapeszyc:P my jestesmy ze soba prawie 4 lata z tego 3lata juz razem mieszkamy i 2lata zaręczeni,a ze razem sie mieszka to slub sie odkladalo i przynajmniej nasza dzidzia nas popedzila bo kto wie ile jeszcze latek bysmy odkladali:))my szybko zamieszkalismy bo ona 2 bloki dalej mieszkal i stwierdzilam ze mu sie nie opyla chodzic do domu np o północy:))no i tak z czasem sie przeniosl do mnie:))) Kurcze dzisiaj zimnisko na dworze a ja jakas pijana i mi gorąco,dziwnie sie czuje..wiec zanim zaczne robic obiadek to zmykam sie polozyc i nabrac sil. karenka ja nie mialam jeszcze problemow z wejsciem na forum,czasem dlugo sie ładuje stronka ale ogolnie zawsze mnie tu wpuszczą:P Ale o specjalnym pasie do cesarki to pierwsze slysze...

Cześc dziewczynki, byłam dziś u gina i wszystko ok-na szczęście. Pamiętacie jak pisałam o tych \"upławach\"o konsystencji wody? Mój gin powiedział że z usg wynika że mam wystarczającą ilść wód ale na wszelki wypadek żebym podłożyła ligninę(!) zamiast wkładki bo tylko na ligninie widać wyraźnie czy upław zacxhowuje się jak woda a nie jak normalny upław. I jeżeli się okaże że to woda-biegusiem do szpitala. Aha- i jeszcze mam codziennie sobie obwód brzuszka mierzyć-jeżeli nie będzie rósł lub o zgrozo spadał-to też świadczy o ubywających wodach. Tak więc zaraz gonię do apteki po ligninę;) Dota28-faktycznie kilogramów mi przybyło niemało, wiec teraz twoje +6 to mały pryszcz przy moich 9, hehehe. Mama nadzieję że takie tempo nie utrzyma się do końca bo strach pomyslecć ile bede ważyła na koniec(mialam nadzieję że wyrobię się w 67-69 ale chyba marne szanse;( ). Flowers-gorące gratulacje i udanego ślubiku-zobaczysz-to piękna chwila, której sie nie zapomina. A do 6 sierpnia już niedługo:) Co do proszków dla dzieci to na wielu forach doświadczone mamusie b. pozytywnie wypowiadały się na temat \"Dzidziusia\" i pieluszek z ...Biedronki. Karenka-ja też była w swoim szpitalu i równiez wyszłam b. zadowolona-nowoczesny, pastelowe kolorki, sale porodowe pojedyncze przystosowane do porodu rodzinnego, z tymi wszystkimi piłkami itd. Wszystko super ale.... dzisiaj dowiedziałam się od położnej w nnim pracującej że od jakiegos miesiąca nie wykonują tam znieczulenia zewnatrzoponowego bo dyrektorka szpitala nie płaci anestezjologom więc ci nie chcą pracować za darmo. Normalnie szok! i co ja teraz zrobie?! szczerzez mówieąc liczyłam na to znieczulenie a tak... zostaje mi albo zmienić szpital (czego straaaasznie nie chcę) albo zdecydować się na prywatna klinikę(i 800 zł w plecy przy porodzie naturalnym i 1400 przy cesarce). Normalnie chyba jakiegos anestezjologa opłacę-nie wiecie ile sobie liczą? To super Karenka że macie już zrobione prawie wszystkie zakupy-ja nadal jestem goła i wesoła i oprócz paru body, czapeczek, polarkowego kompleciku i skarpeteczek+ butelki nie dysponuję dosłownine niczym. Mój mąż strasznie się wkurza że ja tak wczesnie chcę zakupy robić, bo przecież \"jeszcze 3 miesiące zostały\". no tak tylko że nigdy nie wiadomo kiedy tak naprawde maleństwo zechce wyjśc na ten świat. Wózek to dla niego żaden kłopot. Problrem tylko w tym że mówi tak bo: 1) żadnego jeszcze nie oglądał 2) każdy jest dla niego lekki (a mieszkamy na 2. piętrze i to ja będe musiała to ustrojstwo dzwigać) 3)nie ma zielonego pojęcia co jest w wózkach ważne i najchętniej kupiłby go sam jak będe w szpitalu. Okropność!!!A ja się wkurzam i nerwy psuję niepotrzebnie. Ech-szkoda gadać. Powiedcie mi dziewczyny-czy wasi mężowie też tacy oporni na wiedzę czy tylko mój taki przesądny i na wszystko ma czas? Spadam bo się rozpisałam że ho ho. Tak to jest jak sie nie pisało przez długi czas-potem nie można się zatrzymać, hihihih. Buziaki aha-będziemy mieli córeczkę!!!!Jestem przeszczęśliwa:)

ewcia26 NICK................... ..TERMIN...... PŁEĆ....KG..NABYTE...Miasto..imię • Mamuśka z czwórką .......................................................... •Ewunia21..............01.10.2005...........................Warszawa •Marzenka27...........01.10.2005............................................. •Izonka.................03.10.2005............................................. •Etkapetka.............05.10.2005....córka........11.......Bydgoszcz •Ania....................07.10.2005.............................................. •Pati25..................07.10.2005.............................Lublin •Nimbla.................08.10.2005.............................................. •Siostra 22............08.10.2005........Córa75%.... 3.......Wrocław •Tinker Bell............09.10.2005...........................Warszawa •Karen ka.............. 09.10.2005..................2.......................... •Thefly..................09.10.2005......synek....3,5.......Siedlce •Sylwa..................10.10.2005.............................................. •Sylwia30...............10.10.2005......córcia......11.......Lubin..Kalina •Yalu....................11.10.2005......synek....14.........Kraków •Flowers24.............11.10.2005.....synek.......7.........Gostyń •Eli......................12.10.2005......synek.....11....Ostrołęka..Adaś? •Mająca nadzieje....12.10.2005......synek......9....Toruń...Mikołaj?? •Emelle.................12.10.2005......synek.....7,1......Kraków •Nika-26...............12.10.2005....................3..................... •Sylmag ................13.10.2005......synek......7......Radom Jakub •Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ •Marlag..................14.10.2005 ...............3,5 ....Warszawa •Molka 75...............14.10.2005..........................Kraków •Rusałka78..............14.10.2005......................................... •Atas....................15.10.2005.............................................. •Edit 31...............16.10.2005......corka..........6......Trojmiasto •Agus7..................17.10.2005....synek.......9,5.......Katowice •Niunia20...............17.10.2005..........................Katowice •Lui27....................18.10.2005...................................... •Frezja 3..............20.10.2005.................4..........Szczecin •Happy 30............22.10.2005.............................................. •Roxa....................22.10.2005............................................. •Sylwia26...............22.10.2005.............................................. •Ona23 .................23.10.2005.....corka....9 ..Bad Urach..LAURA •Kra .....................24.10.2005.............................Zielona Góra •Angelique..............25.10.2005..................1....................... •JaninaB ...............26.10.2005.............................................. •Miśka30.................26.10.2005..............................Warszawa •ewcia26..........28.10.2005.....córcia(Maja, Julka)...9...Białystok •Meliska ................30.10.2005..................1...............Kalisz •Dota28..................30.10.2005................6............Jaworzno •Adamisia...............31.10.2005.................3.... •Ania30..............05.10.2005...corka......11 .woj.lodzkie..EWELINA A obwód brzusia- 96(!)

cześć dziweczynki!!! ale jestem padnięta! :( od rana stoję w kuchni i pichcę różne smakołyki. nóg już nieczuję!!! a mój brzusio ma już 104!!!!!!!!!!!!

Cześć, Karen ka - nie miałam pojęcia, że istnieją takie specjalne majtki co pomagają na kręgosłup - muszę tu popytać. No i widzisz jak dobrze, że trafiłaś do tego nowego szpitala? Niedobrze tylko z tą szyjką więc się oszczędzaj ile możesz. Trzymam kciuki. Fajnie Ci z tym wózkiem - my tu mamy straszne przeboje jak już pisałam ale co zrobić. A co do środków piorących to można prać ubranka w proszkach specjalnie przeznaczonych dla niemowląt - poszukaj w sklepach napewno mają ale co fakt to fakt płatki mydlane chyba najdeliktaniejsze. A z tą listą rzeczy potrzebnych do szpitala to już rewelacja! Ja też nie mam pojęcia co mi będzie potrzebne ale podpytam którąś pielęgniarkę przy następnej wizycie u lekarza. Sylwia26 - nie przejmuj się ja też tu nie pracuję i już powoli wariuję, a takie nastroje w ciąży to podobno normalne (tylko jak to wytrzymać nie?!). Co do szpitala w W-wie to nie mam pojęcia ale w razie czego wejdź na gazetę/forum/dziecko i tam jest opcja szpitale. Napewno znajdziesz tam jakieś informacje. Ewcia - super, że wszystko w porządku i GRATULACJE CÓRECZKI. Dzięki za podzielenie się info na temat tych wód bo teraz każda z nas może jakoś to sprawdzać domowymi sposobami ;) Ale masz pecha z tym szpitalem. Słuchaj ale może do października ta sytuacja z zzo się zmieni? Ale pomysł z zapłaceniem anestezjologowi też jest niezły - warto zorientować się co Ci się będzie bardziej opłacało. Co do zakupków mój podobnie jak Twój ale przekonałam go, że mniej go będzie bolało po kieszeni jak kupimy na raty i dzięki temu kilka rzeczy już mam ;) Ale jeżeli chodzi o wózek to walcz - to jest droga rzecz i trzeba dobrze przemyśleć ten zakup żeby potem nie żałować. A mój brzusio mierzy jakieś 95 cm :)

hej !!! już zaczęłam odliczać dni do porodu , i uśmiecham się gdy nareszcie widzę że zeszłam poniżej 100 , teraz to lepiej wygląda. Ostatnio miała gorsze dni i pokłóciłam się z mężem , ale myślę że ja mam rację ,a el on jak na razie mnie nie słucha. Więc dzisiaj nie zamieniliśmy prawie ani słowa i poszedł sobie do pracy. A ja zostałam z moją dzidzią ... Trochę się ostatnio martwię bo od kliku dni czuję takie dziwne kłucie w pochwie i nie wiem co to jest. I często ciężko mi wstać bo mnie to zaboli. Może za dużo siedzę zamiast odpoczywać!!! We wtorek idę do gina więc się zapytam ... I już będzie wolne !!!! flowers 24- to już niedługo ci zostało do tego ważnego dnia w życiu !!! Ale fajnie bo dwa najważniejsze dni w życiu trafią ci się jednego roczku !!!! I staraj się nie stresować , trzeba spokojnie przeżyć ten dzień i najważniejsze co to uśmiechać się . ania30 - ja mam bardzo mały pokoik ale chcę sobie kupić przewijak i wanienką . Na górze jest przewijak , jak sie go podniesie to jest wanienka z wodą spuszczaną wężykiem czyli nie trzeba dźwigaći przy wannie są dwie malutkie pojemniczki np na mydełko i inne, a pod spodem są dwie półeczki na których można położyć pieluchy , oliwki i inne rzeczy które powinny zawsze być pod ręką - koszt takiego w sklepie to 199 zł a w internecie 210zł. Ale jeszcze zobaczę czy kupię bo mój mąż jeszcze nic o tym nie wie... karen ka - ja problemów z wejściem na forum nie miałam ale ustawiłam sobie powiadomienia i przychodzą jakieś teraz dziwne . Może im się tu coś knoci!!! ewcia26- jak tylko przeczytałam o twoich upławach i radzie ginekologa to zaraz pobiegłam (oczywiście w cudzysłowiu) po metr i się zmierzyłam , ale mi przybywa obwodu brzuszka . Zapytam sie mojego gina i zobaczymy co ona powie!! A twój mąż nie jest wyjątkiem , mój się jeszcze wcale nie zainteresował co trzeba kupić i skąd wziąść na to pieniądze. I gdyby nie moja interwencja to pewnie nic bym jeszcze nie miała. Ale teraz jak będę już na L4 to robię wyprawę do sklepu z moimi rodzicami (którzy częsciowo sponsorują wnuka) i robię zakupy !!!! pozdrowionka !!!!

kobitki ja juz mam dosyc!!dzisiaj bylo u mnie pogotowie!!siedzialam sobie w kuchni i ngle rece mi sie trzesly jak glupie,a od rana bylam jakas slaba i mowie pewnie to cisnienie,byla u mnie mama akurat no i mowie dzwon po pogotowie bo polozylam sie i cala w nerwach jakas az cALA w jakis drgawkach..no i mama dzwoni i mowi tej babie a ona dobre 5 minut z nia wywiad i ze mam jechac do rodzinnego!!normalnie szok czlowiek by odjechal to dopiero do Ciebie przyjadą...no i w koncu mowi dobrze ale musi pani troche poczekac po 15 minutach przyjechali,ja spocona pewnie nerwy sie dolozyly,a oni mnie zbadali stwierdzili ze wszystko oki i nastepnym razem mam sama sobie zbadac tetno a jakbym miala wiecej niz 140 i goraczke to wtedy moze sie cos dziac,czyli nastepnym razem jak mi sie cos przydarzy to niemam co wzywac lekarza tylko czekac az zemdleje i wtedy sie nadam do wizyty pogotowia....szok..ale polezalam,ochlodzilam sie zimnym kompresem i przeszlo,no i swteirdzilysmy ze pewnie przez brzusio ze ciezko mi sie oddycha za duzo o tym mysle,a od rana siedzie sama do 15 i to mogą byc jakies stany lekowe,ja juz niewiem sama....ale w takich momentach to juz mam dosyc ciazy i jestem wykonczona:( Ech teraz na serio bede miec leki jak bede sama w domu,co za zycie....a za tydzien na wizycie powiem lekarzowi ze po tym jego usg nie dosyc ze wyladowalam w szpitalu to po dwoch tygodniach pogotowie mnie odwiedzilo i musze sie spytac czy jest jakas rada na takie stany lekowe czy mam sie przyzwyczaic do takich sytuacji,moze to normalne w ciazy...obyscie wy czuly sie jak najlepiej i nie mialy takich przygod. Pozdrowienia...no i mam nadzieje ze ten moj maluszek urodzi sie zdrowy ze go nie nabawie jakis wad przez te nerwy..

NICK................... ..TERMIN...... PŁEĆ....KG..NABYTE...Miasto..imię • Mamuśka z czwórką .......................................................... •Ewunia21..............01.10.2005...........................Warszawa •Marzenka27...........01.10.2005............................................. •Izonka.................03.10.2005............................................. •Etkapetka.............05.10.2005....córka........11.......Bydgoszcz •Ania....................07.10.2005.............................................. •Pati25..................07.10.2005.............................Lublin •Nimbla.................08.10.2005.............................................. •Siostra 22............08.10.2005........Córa75%.... 3.......Wrocław •Tinker Bell............09.10.2005...........................Warszawa •Karen ka.............. 09.10.2005..................2.......................... •Thefly..................09.10.2005......synek....3,5.......Siedlce •Sylwa..................10.10.2005.............................................. •Sylwia30...............10.10.2005......córcia......11.......Lubin..Kalina •Yalu....................11.10.2005......synek....14.........Kraków •Flowers24.............11.10.2005.....synek.......7.........Gostyń *Sylwia26................12.10.2005....synek......8.5.....Warszawa •Eli......................12.10.2005......synek.....11....Ostrołęka..Adaś? •Mająca nadzieje....12.10.2005......synek......9....Toruń...Mikołaj?? •Emelle.................12.10.2005......synek.....7,1......Kraków •Nika-26...............12.10.2005....................3..................... •Sylmag ................13.10.2005......synek......6......Radom (Jakub) •Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ •Marlag..................14.10.2005 ...............3,5 ....Warszawa •Molka 75...............14.10.2005..........................Kraków •Rusałka78..............14.10.2005......................................... •Atas....................15.10.2005.............................................. •Edit 31...............16.10.2005......corka..........6......Trojmiasto •Agus7..................17.10.2005....synek.......9,5.......Katowice asia_20..................17.10.2005...synek........8.........Katowice •Niunia20...............17.10.2005..........................Katowice •Lui27....................18.10.2005...................................... •Frezja 3..............20.10.2005.................4..........Szczecin •Happy 30............22.10.2005.............................................. •Roxa....................22.10.2005............................................. •Ona23 .................23.10.2005.....corka....7 ..Bad Urach..LAURA •Kra .....................24.10.2005.............................Zielona Góra •Angelique..............25.10.2005..................1....................... •JaninaB ...............26.10.2005.............................................. •Miśka30.................26.10.2005..............................Warszawa •ewcia26.................28.10.2005.................4............Białystok •Meliska ................30.10.2005..................1...............Kalisz •Dota28..................30.10.2005................6............Jaworzno •Adamisia................31.10.2005.................3.... Obwód brzusia 114 ... to dopiero grubaska

Cześć dziewczyny Byłam przedwczoraj na usg 3d z dokładną kardiografią.Mogłam sobie pooglądać dzidziola z każdej strony.Lekarka bardzo miła zresztą powiedziała że wszystko jest w porządku tylko że w pierwszym tyg po prodzie musimy obejrzeć miedniczki nerkowe dzidzia bo są teraz lekko powiększone.Polecam wam to badanie.Widziałam jak otwiera i zamyka bużkę,pokazywał nam język,boksował i ....trzymał sie za sisiora hihi.Dzięki Agus7 za namiary jestem bardzo zadowolona:)

O rany Flowers! Ty to Biedaku masz w tej ciąży przejścia nie ma co. Lekarzowi koniecznie powiedz o tym bo to nie ma żartów w końcu chodzi i o Ciebie i o Dzidzie! A na pocieszenie to już niedługo, lato się skończy i upały to powinnaś się lepiej czuć - może Ci tak duszno nie będzie. A jak Ci się słabo robi to szybko połóż się choćby na podłodze z nogami uniesionymi do góry (chodzi o to żebyś nie rąbnęła na podłogę albo na jakiś mebel twardy) i zjedz coś słodkiego. I leż aż nie przejdzie, a potem zjedz coś pożywnego np. kanapkę małą (ja jako nastolatka często mdlałam i takie dostałam rady). Takie słabnięcia, trzęsienia rąk i zimne poty mogą być od spadku cukru we krwi i wtedy trzeba szybko uzupełnić (coś słodkiego) ale żeby cukier utrzymał się na prawidłowym poziomie to potem trzeba coś konkretnego typu właśnie kanapka. A wogóle to staraj się jeść często w małych porcjach to może jakoś unikniesz tych spadków cukru we krwi. A wogóle jak u Ciebie poziom cukru we krwi. I staraj się jednak nie denerwować za wszelką cenę bo to też może takie rzeczy wywoływać. pzdr.

Hej mamy dzisiaj studniówkę z Maleństwem :):) Flowers - nie dziekuj i powiem Ci znajdź sobie zajęcie, bo pewnie to nerwy przedślubne Cię ogarnęły :):) Może jakaś koleżanka na ploteczki? Zrelaksujesz się :) i nie będziesz mysleć tyle. I słuchaj również Yalu - pewnie ma rację :):) Co do szpitala, to mam wieści z lutego, dowiem sie jeszcze od lekarza przed porodem jak to wygląda dokładnie. Yalu - przed moim slubem tez była jazda, ale jakoś poszło :):) Na kręgosłup troche basenik pomógł a zwłaszcza masażyki wodne :) Karenka - ja mam je w ulubionych i nie maiałam ostatnio problemów, ale raz mi sie zdażyło, że nie mogłam wleźć, ale dawno. Uważaj na te szyjkę, ja mam nadzieję, że moj lekarz naocznie na tyle sprawdził, że faktycznie z moja się nic nie dzieje, bo wyjeżdżamy na wakacje i chciałabym je spędzic naprawdę odpoczywając, a nie martwiąc się. Ewcia26 - nie martw się, ja pewnie 70 kg przekrocze, a jak to yalu pisała - mała jestem :):) Będzie łatwiej przeskoczyć niz obejść. :):) A jak nie dasz rady urodzić siłami natury, bo dziecko poprzecznie to też sobie zycza 1400 za znieczulenie??? Szok!!! Gratuluję córeczki :):) majacanadzieje, to moze jakis przepis rzucisz? :) Co do zakupów, to my ciągle odkładamy, ale tak jak pisałam z takich duzych to tylko łóżeczko i wanienke bedziemy musieli kupić więc jakoś to przełkniemy końcem sierpnia a prędzej we wrzesniu. A jesli chodzi o wydawanie kasy, to akurat męzus bardziej rozrzutny :) Asia - super :):) dobrze, że zdrowe, a miedniczkami sie na razie nie martw, bo to chyba częste :) Ile zapłaciłaś z to USG? I gdzie robiłaś? ech spadam juz pozdrawiam serdecznie

Flowers 24 chyba naprawdę ślub zaprząta ci głowę do tego stopnia,że odbija się to na twoim zdrowiu.Koniecznie powiedz o tym lekarzowi a czy tak słabo robi ci się głównie rano,czy w ciągu dnia także potrzebny ci przedewszystkim spokój.Życzę ci wszystkiego dobrego i dużo zdrowia.Agus 7 mnie też ostatnio nie najlepiej układa się z mężem również wyszedł do pracy bez słowa,to takie przykre bo my w ciąży potrzebujemy czułości i miłych słów a nie takiego traktowania jakby nas nie było.Ja mam jeszcze z tym dobrze,że mam jeszcze starszego synka,który tak trochę rozładowuje napięcie.Mam w ogóle jeszcze problem z kupieniem sukienki w której by się zmieścił brzusio a do kupowania przez internet jakoś nie mam przekonania.Pozdrawiam wszystkie forumowiczki.

Widać, że sobota bo wieje pustkami :):) Cóż u mnie znowu po deszczu, a po odgruzowywaniu mieszkanka z bałaganu kilkudniowego musiałam sie na chwilke położyć, żeby złapać oddech. No naprawdę pranie w rękach może az tak męczyć? Szok :) Ale cóż chyba chwilowo muszę się przyzwyczaić. Dzieczyny współczuję chwilowej sytuacji z mężami, u nas czasem tez tak bywa, ale oboje sie ostatnio staramy. Nistety pewnie sie cos wydarzy, bo zawsze jak go pochwalę, to potem nie wiedzieć czemu kłótnia a niczego powstaje. Z drugiej strony, ponoć dobre małżeństwo bez kłótni nie ma racji bytu :). Głowy do góry w końcu im przejdzie :) Brzusio coraz wiekszy, chcecie doznac szoku? 102 cm!! a to moja pierwsza ciąża. Dzidziol chyba naprawdę jest duży. jak ja je urodzę? I dziwić się, że każdy pyta czy na pewno jest jedno? :) Ech damy radę :) Wazne, żę rośnie i kopie coraz mocniej:) pozdrawiam serdecznie D.

hej !!! flower24- z tym naszym pogotowiem to już tak jest. Ja tak naprawdę nigdy nie wzywałam pogotowia i bardzo sie tego boję bo nie wiem czy zawsze rozpoznam sytuację kiedy można ich wezwać a kiedy nie. Ale podobno to wałśnie dyspozytorka powie mi o tym . A najbardziej boje się tego że jak moja dzidzia bedzie chora i np będę potrzebowała pomocy lekarza w nocy to nie wiem co mam zrobić , bo podobno nasz pediatra nie przychodzi na wizyty nocne. A mi się wydawało że lekarz rodzinny to powinien. A kogo mam wezwać jakiegoś innego który zupełnie nie będzie znał mojego dziecka ? Mam nadzieję że już się czujesz dobrze i że więcej to się nie powtórzy !!! Mnie się takie drgające chwile zdarzały kiedy odczuwałam spadek cukru dlatego staram się jeść regularnie, a jak cos mi się takiego zdarzy to zjem sobie krówkę albo coś b. słodkiego. Jak kiedyś pytałam o to lekarza , bo miałam to jeszcze przed ciążą to powiedział że tak może być . A mnie się aż wtedy uginają nogi i strasznie drżą mi ręce i w środku, ale jeszcze nigdy nie doprowadziło to do zemdlenia. I nie mam cukrzycy !!! Więc może spróbuj mojego sposobu !!! Życzę powodzenia i trzymaj się !!! A te stany lękowe to ja też mam , i powiem że ostatnio wieczory spędzam na płakaniu (mojego męzą nie ma w domu) i się zastanawiałam czy te bóle w pochwie nie są tym spowodowane. I też mnie wkurza to bo mam wrażenie że on się nie interesuje ciążą a przecież to też jest jego dziecko. asia20- fajnie że ci się podobało na tym usg , ja uważam że warto !!!! Moj brzusio też całkiem rozsądnie przybiera i prawie już przytyłam 10 kg ale jakos się tym nie przejmuję bo teraz najważniejsza jest dzidzia , a zrzucaniem kilgoramów będę się martwić potem. Wszyscy mi mówią że ładnie wyglądam w ciązy bo ja ogólnie byłam aż za szczupła przed, więc teraz nabrałam trochę ciałka, ale przede wszystkim rośnie mi brzusio. Jeszcze tylko dwa dni pracy i zaczynam odpoczywać i nie tylko !!! Już nie mogę się doczekać wyprawy do sklepu . A właśnie wyprałam ciuszki przyniesione od mojej siostry i stwierdziłam że kaftaników mi chyba wystarczy tylko jakieś śpiochy dokupię i jakiś ciepły kombinezon. I więcej nie szaleję !!! Ale za to mam ochotę zabrać się za uszycie kilku kompletów pościeli tylko zobaczę czy to się opłaca, czyli muszę znaleźć jakiś tani sklep z tkaninami. Jeden komplet chcę zrobić z baldachimem a resztę zobaczę . Poza tym myślę o uszyciu śpiworka z polaru . I mam straszne chęci na to szycie !!! Przynajmniej zajmę sobie czas !!!I może ten mój \"dół\" mi przejdzie !!! I zamierzam porozmawiać z mężem bo on się chyba sam nie domyśli ... Pozdrowienia dla dzidziów i dla Was !!! Trzymajcie się dzielnie mamusie !!! Już niedługo !!!!

cześć dziewczyny!! no i wczoraj stuknął mi kolejny roczek!! ależ jestem już stara!!! :( troszkę mnie to przybiło! ale za to dzisiaj odpoczywam,bo wczoraj i przedwczoraj dużo się narobiłam. pozdrowienia dla wszystkich!!!! :)

witam serdecznie :) majaca nadzieje wszystkiego najjjlepszego my z mężem jeszcze nie dokonaliśmy jeszcze żadnych zakupów, zaczniemy w połowie sierpnia :) Wczoraj dostałam wielą reklamówe ciuszków od koleżanki no czekam na kolejna "dostawe" od kuzynki, tak wiec jesli chodzi o ciuszki to myśle, że niewiele będę musiała dokupić. Inaczej ma sie sprawa z np: kocykiem, przewijakiem takim na łóżeczko, rożkiem itp.itd... to bedziemy musieli zakupic no i zaczniemy nabywac to w sierpniu. Czasami zastanawiam sie czy to moje dzieciątko nie jest za bardzo pobudliwe ;) przez cały dzien obrywam strasznie dużo kopniaczków ale oczywiscie wole tak niz nic albo bardzo rzadko. Pozdrawiam

Mam jeszcze pytanie, czy wiecie jak to jest z wizytami w ostatnim miesiącu ciąży? Moja gin na ostatniej wizycie zapowiedziala mi że we wrzesniu bede ja musiala odwiedzac co tydzien. Troche mnie to zdziwilo ale moze tak ma być hmmmm.....

witam Cię sylwio30!! ja w poprzedniej ciąży wizyty w ostatnim miesiącu miałam normalnie jak na początku. byłoby częściej gdyby działo się coś niepokojącego.ale to zależy również od lekarza.w ostatnim miesiącu co tydzień chodziłam na ktg. no i dziękuję za życzenia!!!

ale tu u nas cichutko!!!!!!!!!!!!!! :( aż zazdroszcze jak wrześniowe i sierpniowe przyszłe mamy się rozpisują!!! :( gdzie wy wszystkie jesteście????? halo!

Flowers - mam nadzieje ze to jednorazowy atak i ze juz sie nie powtorzy. Tak czy inaczej uwazaj bardzo na siebie i stosuj sie do tego co napisala yalu, bo rzeczywiscie sie sprawdza. Ja czesto mdlalam w okresie dorastania wiec troche nauczylam sie rozpoznawac objawy nadchodzacych zaslabniec i to o czym pisala yalu na pewno Ci pomoze. Zastanawiam sie czy dyspozytorka tak dlugo by dyskutowala gdybys byla sama w domu, bo wiadomo ze w kazdej chwili moglas sie poczuc gorzej i kto udzielilby Ci pomocy? Wiec jak bedziesz sama w domu i to sie powtorzy to nie zastanawiaj sie dwa razy tylko dzwon na pogotowie. A w ogole co to za rada zeby kontaktowac sie z lekarzem rodzinnym? Przede wszystkim chyba jeden na 1000 daje swoj nr komorkowy pacjentom, po drugie nim sie dodzwonisz do przychodni to czasami mija godzina i na koncu dowiadujesz sie ze pan dr ma dyzur po poludniu a Tobie akurat moglo sie zrobic slabo o 8 rano. Wiec nich mi ktos wytlumaczy jak ten lekarz rodzinny mial Ci pomoc? A poza tym wiekszosc lekarzy rodzinnych nie praktykuje wizyt domowych wiec Ty mialas sie do niego doczolgac? Ja mam astme i kilka lat temu byla ona bardzo niestabilna i ostra, co objawialo sie bardzo silnymi atakami dusznosci srednio dwa razy w miesiacu. Na tyle silnymi ze tylko interwencja pogotowia mogla mi przywrocic zdolnosc oddychania. Raz na 10 wezwan jednak konczylo sie to tym ze gdy pogotowie juz dotarlo do domu to moj atak minal, i co? Mialam przepraszac sluzbe zdrowia za zawracanie im glowy? Przeciez dzwoniac po nich nigdy nie mialam pewnosci czy atak sie utrzyma, przejdzie czy tez po prostu sie pogorszy. Bywalo ze przechodzilo bywalo ze tracilam przytomnosc z niedotelenienia i uwazam ze to nie mnie bylo dane oceniac jak atak moze wygladac za 15 minut. Jesli chodzi o zdrowie i zycie to bawienie sie w zgadywanie czy jest juz zle czy moze byc gorzej jest dosyc ryzykownym zajeciem. Tak wiec mysl tylko i wylacznie o swoim dziecku i o sobie i o tym zebyscie dotrwali do konca ciazy w bezpieczny sposob. Ewcia 26 – doskonale Cie rozumiem jesli chodzi o Twojego meza. Tez pewnie bylabym zdenerwowana. Powiem Ci jakich dwoch argumentow ja uzylam w rozmowie z moim mezem. Otoz we Wloszech ginekolodzy uprzedzaja pacjentki aby byly przygotowane do pobytu w szpitalu i porodu juz w 8 miesiacu ciazy. Maja miec wszystko spakowane i jak cos sie zacznie dziac o kilka tygodni wczesniej to nie pojawiaja sie w szpitalu z pustymi rekoma i argumentem „bo ja nie wiedzialam ze moge zaczac wczesniej rodzic”. Ma byc przygotowana i juz. No z takim argumentem „odgornym” trudno mu bylo dyskutowac. A drugi moj argument to „ze szpitala po porodzie to ja moge wyjsc zmeczona ale nie musze na wlasne zyczenie przychodzic do niego zmeczona” Przeciez to cale bieganie po sklepach w poszukiwaniu wozka, lozeczka, poscieli, ciuszkow, butelek, smoczkow itp wymaga czasu i energii. A ja sobie doskonale zdaje sparawe ze nie bede miala tyle sily w 9 miesiacu co teraz. Opuchniete nogi, zadyszka, zmeczenie, bole kregoslupa – przeciez to wszytsko moze sie pojawic w kazdej chwili (i nawet wszystko naraz) i dlaczego wlasnie wtedy gdy bede ledwo zywa mam sie zajmowac tymi sprawunkami? Ja mam spedzic teraz 30 dni w lozku, ale nie mam zadnej gwarancji ze nie zostanie tak juz do konca ciazy. Wyobrazasz sobie w jakim bylabym stresie gdyby tak mialao zostac a ja nie maialabym niczego przygotowanego? Moze sytuacja wyglada inaczej w przypadku dziewczym ktore maja pod reka mame, tesciowa czy siostre, ktore wiedza o co chodzi w robieniu zakupow dla niemowlat i w takiej wyjatkowej sytuacji moglyby wyreczyc. Ja jednak nie mam tutaj takich osob wiec musialam o wszystko zadbac sama. Poza tym moje gusta roznia sie od gustow mojej mamy czy tesciowej i niekoniecznie wrocilyby z zakupow z rzeczami ktore mi sie podobaja. Wozek dlatego chcialam kupic wczesniej zeby po otwarciu pudla i zmontowniu go dac mu ze 2 miesiace na ulotnienie sie wszystkich zapachow. Codziennie przykrywam go przescieradlem i wystawiam na balkon zeby stracil ten fabryczny zapaszek ktory mam wrazenie noworodkowi moze przeszkadzac. Ojej znow sie strasznie rozpisalam.

NICK................... ..TERMIN...... PŁEĆ....KG..NABYTE...Miasto..imię • Mamuśka z czwórką .......................................................... •Ewunia21..............01.10.2005................................Warszawa •Marzenka27...........01.10.2005............................................. •Izonka.................03.10.2005............................................. •Etkapetka.............05.10.2005....córka........11..........Bydgoszcz •Ania....................07.10.2005.............................................. •Pati25..................07.10.2005.....................................Lublin •Nimbla.................08.10.2005.............................................. •Siostra 22............08.10.2005........Córa75%.... 3.........Wrocław •Tinker Bell............09.10.2005...............................Warszawa •Karen ka.............. 09.10.2005......syn ...........7 ........Wlochy •Thefly..................09.10.2005......synek....3,5............Siedlce •Sylwa..................10.10.2005.............................................. •Sylwia30...............10.10.2005......córcia......11.......Lubin..Kalina •Yalu....................11.10.2005......synek....14.........Kraków •Flowers24.............11.10.2005.....synek.......7.........Gostyń *Sylwia26................12.10.2005....synek......8.5.....Warszawa •Eli......................12.10.2005......synek.....11....Ostrołęka..Adaś? •Mająca nadzieje....12.10.2005......synek......9....Toruń...Mikołaj?? •Emelle.................12.10.2005......synek.....7,1......Kraków •Nika-26...............12.10.2005....................3..................... •Sylmag ................13.10.2005......synek......6......Radom (Jakub) •Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ •Marlag..................14.10.2005 ...............3,5 ....Warszawa •Molka 75...............14.10.2005..........................Kraków •Rusałka78..............14.10.2005......................................... •Atas....................15.10.2005.............................................. •Edit 31...............16.10.2005......corka..........6......Trojmiasto •Agus7..................17.10.2005....synek.......9,5.......Katowice asia_20..................17.10.2005...synek........8.........Katowice •Niunia20...............17.10.2005..........................Katowice •Lui27....................18.10.2005...................................... •Frezja 3..............20.10.2005.................4..........Szczecin •Happy 30............22.10.2005.............................................. •Roxa....................22.10.2005............................................. •Ona23 .................23.10.2005.....corka....7 ..Bad Urach..LAURA •Kra .....................24.10.2005.............................Zielona Góra •Angelique..............25.10.2005..................1....................... •JaninaB ...............26.10.2005.............................................. •Miśka30.................26.10.2005..............................Warszawa •ewcia26.................28.10.2005.................4............Białystok •Meliska ................30.10.2005..................1...............Kalisz •Dota28..................30.10.2005................6............Jaworzno •Adamisia................31.10.2005.................3....

Majaca nadzieje - spoznione wszystkiego dobrego :):) Cóż cisza się pogłębi, bo za kilka godzin wyjeżdzam na upragnione wczasy. Byłam dzisiaj u innego gina na kontroli, bo moj ma urlop i wszystkow porzadku, a mnie nzowu kłuło w pochwie. Usłyszałam, że moja szyjka jest w jak najzupełniejszym porzadku, wiec nie martwcie sie juz 2 ginow to potwierdzilo :):) Moja dzidzia tez hiperaktywna :):) ale mnie to cieszy :) pozdrawiam serdecznie i do pocztania za dwa tygodnie ;) Dorota

Hej, Dota no to na szybciutko - miłego wypoczynku i wracaj wypoczęta i w jednym kawałku za 2 tygodnie. Mająca nadzieję - spóźnione życzenia urodzinowe - wszystkiego najlepszego! Napiszę jeszcze coś później bo teraz nie mam jak ;)