Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

To jeszcze raz ja :) od tego pisania magisterki, to mi się chyba coś niedobrego porobiło, bo widzę, że te moje posty strasznie dziwacznie napisane są :(, przepraszam więc za te koszmarne literówki i postanawiam się poprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelle
Czesc, mamuśki! Ewunia21 - ja nie biore kwasu foliowego osobno, tylko w tabletkach Prenatal w zestawieniu z innymi witaminkami. Tak chyba od 3 miesiąca lekarz mi je przepisał i dalej łykam co wieczor. Co do tych jajeczek widocznie jest w nich cos kuszącego :-)) ze tak chętnie jesz. Ja ostatnio strasznie zajadam sie kotletami i snickersami - jest teraz wersja Crazy w sklepach, z mnóstwem orzechów. I małemu chyba tez smakują, bo po nich strasznie podskakuje w brzuchu. Łasuch z niego :)) A wagą sie nie martw. Jeszcze zdążysz przybrać. Moja znajoma przytyła dopiero w 8 miesiącu i jak rodziła to miała taki brzuch jak ja teraz, czyli jakies 97cm. Co do USG to trzymam kciuki zeby sie koniecznie udało na kolejne wizycie. Widok maluszka na ekranie zawsze uspokaja mamę. Dota 28 - gratulacje z okazji obrony!! Teraz luz blues i wakacje!Fajnie, ze dzidzia ma sie dobrze i ty tez. Yalu - moj mąz chyba tez wolałby coreczke. Jest chrzestnym siostrzenicy - 5-letniej Oli- i normalnie za nią szaleje. A tu wyszło, ze bedzie synek. Pocieszam go, ze bedzie zachowana rownowaga płci i bedzie mial i dziewczynke i chłopczyka. Chociaz ostatnio przyznał, ze chlopczyk to tez fajnie, bo kupi mu kolejke, samochody i koparkę i bedzie sie z nim bawil :-))) Co do tych imion, to powiem ci ze mnie sie Gabriel podoba. Kiedys w księgarni widziałam ksiązke jakie imiona pasują do znaku zodiaku. Moze cos takiego poszukaj w internecie, ulatwi wam to wybór. Napewno wybierzecie imię, które wam sie wszystkim spodoba :-). Powiem ci, ze moja mama nawet juz sobie wymysliła, jak wnuk będzie miał na imię (to oczywiście tylko jej wersja): Robert Wiktor albo Wiktor Kamil. Z Robertem mam złe skojarzenia, Koleżanka ma juz Wiktorka, a co do Kamila nie mam przekonania. Oczywiście jak jej powiem, ze mamy juz cos innego na oku - Karol, to zaraz stwierdzi, ze co to za pomysł! Ale nie mam sie co przejmować tym. Zeby było zabawnie, to chłopak mojej szwagierki tez ma na imie Karol. Mialo byc oryginalnie z tym imieniem, a tu juz dwóch sie zebrało :-)) Co do USG szkoda, ze tak mało przewidują w ciąży :-(. Zawsze mi sie wydawalo, ze w USA to mają lapiej. Być moze, ale dopiero jak za badania zapłacisz. Nie dziwię ci sie, ze wolisz kupic za tą kasę wózek. Napewno sie mały ucieszy z prezentu! Ja wczoraj byłam u lekarza. Idzie narazie dobrze, z wagą taz: przybyło mi 1,6kg. Maluszek wazy ok. 750g. Dziewczyny, nie za mało? Niby ma jeszcze 3 miesiące na urośnięcie, ale kiedy dojdzie do tych 3kg? I tak jakos strasznie dziwiacznie sie ułożył: jakby leżał na pleckach, a nogi zarzucił na buzi. W poprzek do mojego kręgosłupa. Lekarz mówi, ze póki ma dużo miejsca i wód płodowych to jest ok. Ze na ogół dzieci maja głowe pod klatką piersiową, nóżki w dół. Mój mały odbiega od normy. Chyba nie lubi tych badań usg, jakis wtedy mało ruchliwy. Wyniki badań są ok, mam dalej łykac witaminki. No i byc dobrej myśli. No i dzis rano wstaję i humor do bani! Spałabym cały dzień, a trzeba isc do pracy. Pocieszam sie, ze tylko jeszcze pare godzin i weekend. Pozdrawiam mamy i ich brzusie. Udanego, spokojnego i ciepłego weekendu życzę, pełnego samych pozytywnych wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelle
I tabelka: NICK................... ..TERMIN...... PŁEĆ....KG..NABYTE...Miasto..imię • Mamuśka z czwórką .......................................................... •Ewunia21..............01.10.2005...........................Warszawa •Marzenka27...........01.10.2005............................................. •Izonka.................03.10.2005............................................. •Etkapetka.............05.10.2005....córka........4.......Bydgoszcz •Ania....................07.10.2005.............................................. •Pati25..................07.10.2005.............................Lublin •Nimbla.................08.10.2005.............................................. •Siostra 22............08.10.2005........Córa75%.... 3.......Wrocław •Tinker Bell............09.10.2005...........................Warszawa •Karen ka.............. 09.10.2005..................2.......................... •Thefly..................09.10.2005......synek....3,5.......Siedlce •Sylwa..................10.10.2005.............................................. •Sylwia30...............10.10.2005......córcia......7........Lubin..Kalina •Yalu....................11.10.2005......synek....14.........Kraków •Flowers24.............11.10.2005.....synek.......5.........Gostyń •Eli......................12.10.2005......synek.....11....Ostrołęka..Adaś? •Mająca nadzieje....12.10.2005......synek......7....Toruń...Mikołaj?? •Emelle.................12.10.2005......synek.....7,1......Kraków •Nika-26...............12.10.2005....................3..................... •Sylmag ................13.10.2005......synek.......5......Radom (Jakub) •Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ •Marlag..................14.10.2005 ...............3,5 ....Warszawa •Molka 75...............14.10.2005..........................Kraków •Rusałka78..............14.10.2005......................................... •Atas....................15.10.2005.............................................. •Edit 31...............16.10.2005......corka..........6......Trojmiasto •Agus7..................17.10.2005....synek.......6,3.......Katowice •Niunia20...............17.10.2005..........................Katowice •Lui27....................18.10.2005...................................... •Frezja 3..............20.10.2005.................4..........Szczecin •Happy 30............22.10.2005.............................................. •Roxa....................22.10.2005............................................. •Sylwia26...............22.10.2005.............................................. •Ona23 .................23.10.2005.....corka....7 ..Bad Urach..LAURA •Kra .....................24.10.2005.............................Zielona Góra •Angelique..............25.10.2005..................1....................... •JaninaB ...............26.10.2005.............................................. •Miśka30.................26.10.2005..............................Warszawa •ewcia26.................28.10.2005.................4............Białystok •Meliska ................30.10.2005..................1...............Kalisz •Dota28..................30.10.2005.................3,5............Jaworzno •Adamisia................31.10.2005.................3....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Ona 23 . Ale ja w ogóle nie pijam kawy ani napojów gazowanych. Dlatego tymbardziej zastanawia mnie jego ciągły niedobór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !!! u nas na śląsku tez dzisiaj pogoda nieszczególna , a ja też nie czuję się za dobrze bo mój mąż chodzi do pracy na 18 , a ja nie potrafię bez niego spać więc tylko tak drzemię i już pod koniec tygodnia jestem strasznie zmęczona. A jutro jadę do Ustronia na imprezkę z pracy i trochę odpocznę mam nadzieję .... Nestety mój mężuś zostaje w domku bo osoby towarzyszące są nie w planie. Ale i tak przeciez zabieram mój brzusio!!!! ewunia21 - ja tez mam wrażenie że dopóki się ruszam , chodze albo coś robię to moja dzidzia śpi spokojnie a jak tylko dłużej posiedzę to zaraz mój brzusio skacze !!! Fajnie że ewunia i yalu wasi mężowie tak podchodzą do ciąży. Mój niestety miałam nadzieję że troche się zmieni po usg na którym był razem ze mną ale jakoś zmian nie widzę . I trochę bardzo mnie to wkurza !!!! sylwia 26- szyjka nie powinna się skracać w trakcie trwania ciąży , natomiast pod koniec ciąży jest jednym z sygnałów zbliżającego się porodu. U mnie niestety zaczęła się skracać już chyba w trzecim miesiącu ale teraz to się zatrzymało i jest ok. emelle - mój dzidziuś ważył tydzień temu 600 g i lekarz powiedział że jest ok.A o rośnięcie naszych dzidziusiów to się nie martw bo teraz rosną jak na drożdżach i z tygodnia na tydzień. I te 3 miesiące na pewno dobrze wykorzystają ... pozdr 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
Witajcie, Dota i Emelle - super, że wszystko ok, widziałyście Maluszki i rosną Wam zdrowo i jak na drożdżach. Emelle nie martw się tym, że Bobasek waży na razie niecały kg - wg. wszelkich kalendarzy ciążowych tak powinno być, a przytyje sobie pod sam koniec ciąży - podobno w ciągu samego tylko 9 miesiąca dzieciaczki nabierają ok. kg masy. A Twoje Maleństwo to niezły akrobata z tego co piszesz :D Emelle - mój M teraz dla odmiany twierdzi, że woli synka ale coś mu nie wierze - myślę, że tak sam siebie przekonuje żeby się przyzwyczaić ale po cichu chyba liczy jeszcze na pomyłkę przy usg - ano zobaczymy! A z tm Gabrielem - imię bardzo ładne (wersja żeńska byłaby u nas na bank) ale wydaje nam się, że zbyt rzadkie u chłopców i dlatego odpada - dzieci potrafią być czasem bardzo okrutne i nie chcemy żeby się kiedyś naśmiewano z jego imienia. Ale masz rację - imie musi podobać się obydwojgu rodzicom i nie ma co przejmować się wpływami rodziny. Babcie miały już swoją szansę na nadawanie imion a teraz nasza kolej! Powiem Ci jednak, że u nas też mamy przeboje - rodzinka męża neguje każdy nasz wybór (przy starszym synku też tak było) i to nie tak znowu delikatnie tylko wrzeszczą na nas, że beznadziejne, głupie itd. ale ja mam to gdzieś - co mnie obchodzi, że siostrze męża np. jakieś imie się źle kojarzy bo chłopak o tym imieniu ją puścił - nasze dziecko nasz wybór i tyle! Na szczęście moja rodzinka ma więcej taktu - tzn. moja mama podsuwa delikatnie imiona, które jej się podobają ale nie neguje każdej naszej możliwości. Koniec końców - postanowiliśmy, że ani jednej ani drugiej rodzinki nie poinformujemy o wyborze dopóki dziecko nie będzie na świecie i mamy chwilowo z głowy przepychanki z nimi. A ze sobą i z tym imieniem to już inna sprawa ;) A co do tego jak to opieka zdrowotna wygląda w USA to wolę przemilczeć... Tzn. tak - jeżeli ciąża przebiega bez żadnych powikłań, mama sie dobrze czuje i np. w poprzedniej ciąży nie było żadnych kłopotów to taka opieka jak tu myślę, że wystarczy. Ale inna sprawa jak coś jest "nie książkowo"... ja mam problemy od samego początku ciąży i wszystko muszę konsultować telef. z lekarzem w Polsce, rodzice przesyłają mi leki od nas (fenoterol, luteinę, nospę) bo tutaj podobno ciąż zwłaszcza na etapach początkowych się nie podtrzymuje (tak usłyszałam) - stąd pewnie tyle przedwczesnych porodów tutaj. A przecież nie wszystkie kłopoty z utrzymaniem ciąży wynikają z wad płodu - u mnie sprawa jest oczywista - mam problemy z hormonami ale o tym tutaj się jakoś zapomina, że kłopoty mogą być "z winy" mamy... ech szkoda gadać! Kurcze i znowu się nakręciłam! No i byłabym zapomniała - jak u Was z ruchami Dzieciątek? Moje od kilku dni bardzo spokojne - tzn. fika sobie wieczorem i w nocy ale dużo mniej niż wcześniej a w dzień to tylko od czasu do czasu tylko grzebnie... trochę sie tym martwię ... ale może to przez upały jest takie ospałe ... albo ma już mało miejsca - czytałam gdzieś, że od 28 tyg. dzieciaczki już tak nie szaleją bo mają coraz mniej miejsca. U mnie co prawda dopiero 26 tydzień ale wg. lekarza dziecko jest duże bo dno macicy wskazywało ostatnio na 3-4 tygodnie wyższą ciążę. Normalnie już mi ręce opadają - u nas pobiegłabym sobie sprawdzić czy wszystko ok a tu mogę sobie najwyżej w kółko polatać - uff! pzdr. i życzę Wam udanego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim!! Dawno mnie tu nie bylo no i troche zaległosci:P Mam ciezarna siostre na wakacjach wiec mam malo czasu:)) Ale co do ruchow to od soboty moje dziecko sie strasznie rozpycha,brzuch mi sie wygina na wszystkie strony a czasem az boli jak sie tak rozciaga,niewiem czy to normalne,ale az mam przeczucie ostatnimi czasy ze bedzie wczesniak:)Ja tez bylam wczesniak i podobno moze byc zwiazek..no i ponoc chlopcy tez lubia sie rodzic wczesniej tak slyszalam od poloznej. Przytylam dodatkowo dwa kilo ale narazie nie wpisuje w tabelke bo za tydzien mam wizyte wiec wszystko dokladnie bede wiedziec:) A co do imienia to juz postanowione ze bedzie Bartus:)) No to pozdrawiam Was wszystkie i bede starala sie sledzic nasze forum zeby nie byc w tyle:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia 26
DO yalu Dzieki wielkie za wyczerpujaca odpowiedz,u mnie na poczatku ciazy szyjka byla 50 mm a teraz sie skraca ale jest zamknieta,moja gin mowi,ze nie ma sie co martwic ale ja to juz jestem taka przewrazliwiona,ze szok.Nie wiem czy znasz moja historie ale jak jestes na topiku od poczatku to pewnie znasz.Moja ciaza zaczela sie wlasnie w Stanach,i bylam przekonana,ze tam opieka jest super a co sie okazalo,ze partacze z tych lekarzy poprostu brak mi slow na tych....,ja zdecydowalam sie na powrot bo czulam,ze cos jest nie tak,zaraz jak przyjechalam to poszlam do swojej gin i zrobilam wszystkie badania okazalo sie za mam torbiel na jajniku ktory zagraza mi i dziecku i trzeba natychmiast operowac,zaraz za tydzien bylam juz w szpitalu i wszystko na szczesie skonczylo sie dobrze,dzis jestem po operacji i czuje sie bardzo dobrze dziecko tez,az nie chce myslec co by bylo gdybym tam zostala i jak by mi ten torbiel pekl.A ci idioci amerykanscy nie chcieli mi zrobic usg bo stwierdzili,ze dopiero sie robi w 20 tyg a to by bylo juz za pozno.Dlatego jak slysze o opiece lekarskiej w Stanach to poprostu mnie nosi,tak jak napisalas lekow nie daja trzeba sie konsultowac z naszymi lekarzami,jak ciaza przebiega dobrze to jest ok,ale jak sa tylko jakies komplikacje to juz jest tragedia,oni nie maja zielonego pojecia o leczeniu to sa partacze a nie lekarze,ja nie chodzilam do jednego tylko do bylam u kilku i moge stwierdzic ze wszyscy sa tacy sami.Dlatego rozumiem cie doskonale.Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
Oj sorki enter mi się za wcześnie wcisnął! Do Sylwia26 - nie masz za co dziękować. Pamiętam Twój przypadek i cieszę się, że wszystko u Ciebie dobrze się skończyło z tą torbielą. Ja mam taką samą opinię co do lekarzy tutaj i też chciałam wrócić ale niestety nie miałam jak bo moja szyjka skróciła się na samym początku (w 10 tyg. nie była już wyczuwalna w badaniu). Na szczęście mam ciotkę położną i kontakt przez Nią z lekarzem w Polsce ... no i to jest moja druga ciąża i też z problemami więc już z grubsza wiem co i jak. Na razie jakoś leci i mam nadzieję, że dotrwam do terminu - zmieniłam ostatnio lekarza - teraz chodzę do gościa- specjalistę od trudnych ciąż i facet nie jest stąd i kształcił się też nie tu. Na razie jestem w miarę zadowolona ale i tak mnie trafia na to co tutaj jest. Szyjka 50 mm to super długość i nawet jeżeli trochę się skróciła a Twoja lekarka mówi, że jest ok to nie masz się co martwić - napewno lekarka będzie ją kontrolować dokładnie i wie co mówi. Trzymam kciuki i pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
to jeszcze raz ja - Sylwia26 - myślę, że naprawdę miałaś szczęście z tym powrotem do Polski! Wielkie szczęście! Kurcze nie do uwierzenia - ale tak tu niestety jest - usg by Ci wcześniej napewno nie zrobili.... i powiem Ci jeszcze, że ja teraz to się strasznie boję porodu bo porzednio miałam cc bo dziecko było dla mnie za duże - to wskazanie się niestety powtarza i wg. naszych lekarzy nie mam szans na poród naturalny a tu twierdzą, że bez problemu, a usg pod koniec mi nie zrobią żeby określić wielkość dziecka bo to można "wymacać" przez brzuch jakie jest duże (normalnie III świat a nie cywilizowany i rozwinięty kraj). Na szczęście nowy lekarz powiedział, że jak mi się brzuch nie obniży do 38 tyg. to nie będzie się bawił w żaden poród naturalny (poprzednio mi się nie obniżył więc żyję nadzieją...) No nic odpoczywaj dużo i staraj się nie zamartwiać bo nerwy też szyjce szkodzą. A na tą szyjkę to możesz na wszelki wypadek dużo leżeć - zawsze tak zalecają przy problemach z szyjką. A właśnie twardnieje Ci brzuch? A jeżeli tak to czy lekarka coś Ci na to dała? Bo na twardnienia brzucha to nawet sama z siebie jeżeli chcesz możesz zażywać magnez, poza tym nospa też jest dobra. pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, jakiś czas mnie tu nie było no i mam trudności z ogarnięciem wszystkich tematów . no nic-ale spróbuję. Yalu-mój mąż tez tak zmienia zdanie co do płci i nijak nie mogę się dowiedzieć na kogo liczy. Jak mysleliśmy że na bank będzie chłopiec to mówił że koledzy mają córeczki i podobno to fantastyczne uczucie mieć taką córeczkę tatusia, no i że dziewczynki nie łobuzuja tak jak chłopcy. Teraz jak lekarz powiedział że na 80% dziewczynka, w ogóle sie nie wypowiada a jak się go spytam, mówi że obojętnie oby zdrowe było. Już nic z tego nie rozumiem. Aguś7-pocieszę cię że nie tylko twój mąż wydaje się nie przejmować mocno ciążą. Ale to tylko nasze złudzenia. Oni naprawde się przejmują tylko tego nie okazują. Ja np. miałam za złe Wojtkowi, że nie interesuje się jakie zakupy trzeba zrobić, że nawet za wózkiem się nie ogląda( a to przecież faceci wariują z reguły na punkcie dobrego pojazdu dla maluszka), no i w ogóle żeby nie ja-to pewnie nie wiedziałby od czego zacząć w razie nagłego porodu. Okazało się że on to wszystko wie-tylko nie z internetu czy pogaduszek ze mną ale od.... kolegów-tatusiów. Mówię ci-oni są czasami bardziej zorientowani niż my tylko że w życiu się do tego nie przyznają, że niby o pieluszkqch, smoczkach i śpiochach gadają. Przez przypadek wygadał się przed moim ojcem, który był w takim szoku że natychmiast zadzwonił do mnie i powiedział że takiego drugiego męża to ja ze świeczką nie znajdę( nie pytałam po co mam szukać drugiego, hihii).A ja ostatnio zastanawiałam się co on tak na przemian do tych kolegów-ojców biega... Także, Aguś głowa do góry-twój mąż napewno wie więcej niż ci się wydaje i przeżywa ciążę na swój męski sposób. Mnie tez ostatnio mocno boli brzuch i mam takie uczucie jakby moja dzidzia pchała się na dół, tj. \"do wyjścia\". niepokoi to mnie tym bardziej że wtedy jednoczesnie odczuwam tępy ból w dolnej części kręgosłupa i obawiam się żeby to nie były skurcze. wprawdzie lekarz mówił mi że mogą się one zdarzać ale wczoraj miałam taki skurcz co chwilę przez jakąś godzinę wiec wystraszyłam się nie na żarty. A mój gin jest na urlopie do połowy lipca, wiec nawet sie do niego nie dodzwonię:( Aha-wiem że już rozmawiałysmy kiedyś o tym , ale nie mogę znależć odpowiedzi na żadnym poście. Otóż, dzisiaj w nocy budziły mnie straszne skurcze łydek-bolesne jak piorun. Łykam feminatal, więc sądziłam że ta przyjemnośc mnie ominie a tu masz babo placek. nie wiecie czego mam za mało? magnezu, żelaza?muszę jeszcze dzisiaj polecieć do apteki i coś wykupic bo nie wytrzymam drugiej takiej nocy. Uciekam, bo maleństwo nie lubi przesiadywania przed komputerem. Całuski dla wszystkich maluszków i ich mam❤️ http://lilypie.com/days/051028/1/0/1/+2\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia 26
DO YALU Napisz koniecznie gdzie jestes w tych Stanach,moze twoj lekarz okaze sie duzo lepszy od tych co ja chodzilam,zycze Ci zeby wszystko dobrze sie ulozylo,a napewno tak bedzie.Co do tej mojej szyjki to na poczatku byla 50 mm,a tydzien temu bylam na usg i jest 32mm i ten lekarz co mi robil to usg tez gin-pol,powiedzial,ze mam odpoczywac nie przemeczac sie i brac nospe,bo jak bylam po operacji to musialam ja jeszcze lykac.mam taka znajoma gin,wiec po tym usg do niej dzwonilam i ona nie kazala sie tym przejmowac,ale w najblizszy piatek ide do szpitala na wizyte,bo tam mam kontrole i zobacze co oni powiedza,a tak to staram sie malo co robic ale jakoc mi to nie wychodzi,jak to w domu caly czas jest cos do roboty,a ja jakos nie potrafie tak nic nie robic,ale staram sie,maz mnie wyrecza.Musze Ci napisac,ze nie odczuwam zebym miala twardy brzuch,przez ten okres ciazy moze ze 2 razy,a skurczow tez nie odczuwalam,chociaz tak naprawde nie wiem jak to ma byc czy to jakies bole sa czy nie,nie mam pojecia.Trzymaj sie i pozdrowienia dla Ciebie i maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
Ewcia - zgadam się z Tobą co do tych facetów hihihi ;) Na skurcze łydek bierz magnez i tak jak pisała wcześniej Dota i chyba ktoś jeszcze najlepiej z witaminą b6 i z wapnem musującym (podobno lepiej się wtedy magnez wchłania). Te skurcze mogą być wywołane niedoborem magnezu i wapna chyba też. Sylwia26 - ja mieszkam w stanie NY prawie przy granicy z Kanadą - żadne wielkie miasto niestety ale za to mam blisko do Toronto i rzecz oczywista wodospadu Niagara ;) Z tą Twoją szyjką to trochę Ci się skróciła ale powiem Ci tak mi jakieś 7 tyg. temu na usg wyszła szyjka 31 mm (czyli jak Twoja) tyle, że miałam skurcze więc brałam leki ALE odkąd skurcze się uspokoiły lekarz w Polsce pozwolił mi schodzić z leków - w tej chwili biorę regularnie tylko magnez 3 razy dziennie i nospe w razie twardnienia brzucha i np przed każdym dłuższym wyjściem np. na zakupy itp. Tak więc Twoja lekarka może Ci dobrze mówić - odpoczywaj tylko dużo w pozycji leżącej, nie przemęczaj się, nie dźwigaj i powinno być dobrze. Tak jak Ci pisałam - co lekarz to inne zdanie. Są tacy co Cię zawsze będą uspokajać a inni wpędzą Cię w panikę bez powodu (mnie poprzednio jeden lekarz chciał położyć w 7 miesiącu do szpitala pod kroplówkę bo podobno miałam bardzo krótką szyjkę - sam mierzył 45 mm!). Takie szyjki jak nasze trzeba tylko dokładnie i często kontrolować czy się nie skracają dalej i nie otwierają ale panikować jeszcze chyba nie ma co :) A twardnienia brzucha są bardzo charakterystyczne - spina Ci cały brzuch (nie da się przegapić, czasem może to być nieprzyjemne albo trochę bolesne uczucie) i jak dotkniesz to cały jest twardy jak kamień - to trwa kilka do kilkudziesięciu sekund. Gdybyś coś takiego miała i powtarzało się to często to zapytaj lekarza (podobno do 8 razy dziennie tak może być i nie trzeba się tym martwić). Pzdr. serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmag
A ja znów kilo do przodu NICK................... ..TERMIN...... PŁEĆ....KG..NABYTE...Miasto..imię • Mamuśka z czwórką .......................................................... •Ewunia21..............01.10.2005...........................Warszawa •Marzenka27...........01.10.2005............................................. •Izonka.................03.10.2005............................................. •Etkapetka.............05.10.2005....córka........4.......Bydgoszcz •Ania....................07.10.2005.............................................. •Pati25..................07.10.2005.............................Lublin •Nimbla.................08.10.2005.............................................. •Siostra 22............08.10.2005........Córa75%.... 3.......Wrocław •Tinker Bell............09.10.2005...........................Warszawa •Karen ka.............. 09.10.2005..................2.......................... •Thefly..................09.10.2005......synek....3,5.......Siedlce •Sylwa..................10.10.2005.............................................. •Sylwia30...............10.10.2005......córcia......7........Lubin..Kalina •Yalu....................11.10.2005......synek....14.........Kraków •Flowers24.............11.10.2005.....synek.......5.........Gostyń •Eli......................12.10.2005......synek.....11....Ostrołęka..Adaś? •Mająca nadzieje....12.10.2005......synek......7....Toruń...Mikołaj?? •Emelle.................12.10.2005......synek.....7,1......Kraków •Nika-26...............12.10.2005....................3..................... •Sylmag ................13.10.2005......synek......6......Radom (Jakub) •Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ •Marlag..................14.10.2005 ...............3,5 ....Warszawa •Molka 75...............14.10.2005..........................Kraków •Rusałka78..............14.10.2005......................................... •Atas....................15.10.2005.............................................. •Edit 31...............16.10.2005......corka..........6......Trojmiasto •Agus7..................17.10.2005....synek.......6,3.......Katowice •Niunia20...............17.10.2005..........................Katowice •Lui27....................18.10.2005...................................... •Frezja 3..............20.10.2005.................4..........Szczecin •Happy 30............22.10.2005.............................................. •Roxa....................22.10.2005............................................. •Sylwia26...............22.10.2005.............................................. •Ona23 .................23.10.2005.....corka....7 ..Bad Urach..LAURA •Kra .....................24.10.2005.............................Zielona Góra •Angelique..............25.10.2005..................1....................... •JaninaB ...............26.10.2005.............................................. •Miśka30.................26.10.2005..............................Warszawa •ewcia26.................28.10.2005.................4............Białystok •Meliska ................30.10.2005..................1...............Kalisz •Dota28..................30.10.2005.................3,5............Jaworzno •Adamisia................31.10.2005.................3....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewcia26
Jestem w 39 tyg. i też miałam problemy ze skurczami. Lekarz polecił mi "Magne B6" tabletki bez recepty i działa !!! Nie mam żadnych skurczy tylko czasem mi drętwieją palce u rąk ale to juz jest normalne i na to raczej nic nie ma. Natomiast ten Magne B6 jest śiwetny. Kiedyś stwierdziłam, że chyba mi nie jest juz potrzebny, bo tak sie dobrze czuję i żadne skurcze mnie już nie łapią i odstawiła eksperymentalnie. Okazało sie że ma to ogromne działanie, gdyż dwa dni tylko nie brałam a tu łydki jak kamienie od razu zaczęły wracać skurcze. I tak bez tych tabletek sie nie obejdzie do końca ciąży, więc biorę i czuję się rewelacyjnie. zapytaj swojego lekarza co on sądzi o tych tabletkach może ci pomogą. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za wszystkie rady. Jadę dzisiaj do rodziców ale jutro rano biegnę do apteki po magnez-mam nadzieję że tak jak piszecie-skurcze przejdą jak ręką odjął:) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli:) pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, co jest?! czemu nic nie piszecie? Ja jestem od dzisiaj na urlopie i myślalam ze sobie poczytam wasze posty a tu masz babo placek. Puchy!Chyba nie zaczęłyście jeszcze rodzić, co, hehehe? Wczoraj wieczorem znalazałam piękny obraz na allegro, a w zasadzie tryptyk. Przebiłam cenę dość znacznie i w nocy juz mi się śniło że mam obraz w domciu( a śliczny jest naprawde). Rano zaglądam a tam już ktoś mnie przelicytował. A skąd ja mam wziąc więcej kaski na ten obraz? no i chyba nici z pięknego tryptyku w sypialni...:( A może któraś z Was maluje? i ma na zbyciu niezłe współczesne prace za rozsądną cenę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
Ewcia ja jestem ;) ale Wy w Polsce to sobie teraz smacznie śpicie ;) Nie miałam jak pisać bo Tata z Synkiem postanowili sobie grać na komp. i cały weekend do południa i wieczorami gierki :( a popołudniami basen. Właśnie stwierdziłam, że gdyby nie ten basen to bym chyba wyła z bólu - mój kręgosłup jest już tak pokiereszowany, że nie mogę ani stać ani chodzić ani siedzieć za długo ... a basenik jest jak balsam. Tzn. ostatnio już prawie nie pływam bo mnie to za bardzo męczy tylko sobie tak "wiszę" w wodzie ;) Muszę się Wam jeszcze przyznać, że zamierzamy się "splamić" ;) tutaj dzisiaj jest wielkie święto narodowe i... nie mamy siły odmówić Dziecku fajerwerków! Chłopcy się właśnie szykują. No więc uciekam ... Acha - super te suwaczki Ewcia :D pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Yalu, całe szczęście że chociaż Ty się odzywasz i to z tak daleka:) bo inne babeczki chyba się właśnie opalają. tak na marginesie to taka dzisiaj pogoda że nie mam czym oddychać-pocę się jak szczur a przecież ani gruba ani niewysportowana nie jestem. chyba taki urok ciąży:( Trzeba bedzie się jakoś z tym uporać, tym bardziej że na 14 mam do szkoły rodzenia więc i tak muszę wyjść z domciu. A ten basen Yalu to rewelacyjny pomysł. Ja też bym chętnie pochodziła ale niestety-funduszy brak:( Często chodzisz pływać? A jak przemogłaś się żeby z brzuszkiem wyść na basen? Ja to chyba jakaś dzika jestem bo pewnie miałabym opory. A zresztą co ja będę się zastanawiać- i tak na razie nie kroi mi się przypływ gotówki więc i problem basenu rozwiązany-) Uważaj z fajerwerkami żeby maleństwo się nie przestraszyło. No i smacznego indyka( jakby to był ten dzień w którym się je indyka bo jakoś nie jestem na biegu z historią USA, hihiih). Lecę robić dżemiki z truskawek i soczek dla dzidziusia jak sobie podrośnie:) Miłego dnia Wszystkim Mamusiom ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelle
Czesc, ja tylko na chwilke wpadlam, zeby wkleic adres strony, której dzis udalo mi sie wyszperac w internecie: http://www.google.com/Top/World/Polska/Zakupy/Dzieci/ Jak przewiniecie nizej pojawia sie strony sklepów www z roznymi rzeczami dla dzieci. Ja dzis mam natchnienie na ogladanie wozkow dziecięcych. Ide popatrzec co tam oferują. Gdybyscie mialy polecone i sprawdzone jakies wózeczki to dajcie znac. Ja sie kompletnie nie orientuję. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki :):) Ech u mnie w piatek byla burza, po ktorej male problemy z otwieraniem stron wystapiliy> w niedziele mialam gosci i pojechalam z mezusiem na koncert, bo mial taki koszmarny atak alergii, ze musialam powozic autkiem w drodze powrotnej. Ale juz sie naprawiam :):) ja tez Ci zazdroszcze Yalu tego baseniku, u mnie w miescie jest super basen o wymiarach olimpijskich nawet, ale jakos od 2 lat mam duze watpliwosci co do czystosci tegoz miejsca, wiec w ciazy omijam, bo na co mi klopoty. Najblizszy czysciutki to aquapark w Krakowie, ale nie ma czasu cos ostatnio, ale juz nas z mezem nosi wiec pewnie sie wybierzemy wreszcie, chociaz niestety kasy to troche pochlania. Co do pokazywania brzucha to trzeba sie wybrac wieczorem :) mniej widac :):) hihihi, poza tym mam w nosie co ktos sobie o mnie pomysli. Mnie tez kregoslup nawala i trzeba cos z tym fantem zrobic:) pozdrawiam wszystkie serdecznie i bede zagladac :), a jak bedziemy sie wybierac na jakies krociutkie wywczasy to dam wam znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
Cześć Dziewczyny, No i właśnie Maleństwo się wczoraj przestraszyło tych ogni sztucznych :( i siedziało cichutko jak trusia cały wieczór i noc ale rano już normalnie rozrabiało więc chyba ogólnie nic mu nie jest... Co do ogni sztucznych to nie powiem były nawet fajne - prawie tak fajne jak w Krakowie na Wianki ... ale poza tym to hm hm ... przez cały wieczór grała jakaś orkiestra dęta :( i jeszcze się wybrali z Wagnerem - myślałam, że mi kiszki powywija (nie od Wagnera tylko od wykonania)! No ale dla tubylców to był koncert muzyki klasycznej i patriotycznej pierwsza klasa - no cóż - bez komentarza! A indyka tu jedzą pod koniec listopada ale my się nie przyłączamy do ich tradycji - nie nasz kraj nie nasze święto. Ewcia a co do baseniku to chodzimy codziennie bo mamy basen "za darmo" (czyli wliczony w czynsz) dla mieszkańców na podwórku. Co prawda jak jest chłodniej (tzn. zachmurzone i zimny wiatr) to ja nie wchodzę do wody żeby mnie potem nie zawiało ale moje Chłopaki owszem bo woda jest podgrzewana. A oporów (jeżeli masz na myśli wygląd w ciąży) szybciutko się wyzbyłam bo ... jakby tu delikatnie powiedzieć ... może tak: tutaj nikt nie ma oporów niezależnie od tego jak wygląda tzn. np. panie w rozmiarach XXL (i nie myślę o wzroście) się nie przejmują to dlaczego ja mam się przejmować?! A jeżeli chodziło Ci o opory związane z np. złapaniem jakiejś infekcji to owszem trochę się bałam ale na razie odpukać (tfu tfu) nic mi się nie przyplątało a chodzimy już przeszło miesiąc na ten basen (woda jest chlorowana i "solona"). Dota co do aquaparku w Krakowie to masz rację, że pochłania kaskę - niestety, a inne baseny też są dość drogie u nas .. ech szkoda gadać! A właśnie Dziewczynki z południa Polski - a może na basenik na Słowację? Przy granicy jest takich atrakcji trochę a ceny są dużo niższe niż u nas... Ewcia a tego dżemiku to Ci strasznie zazdroszczę! Tutaj truskawki (i wogóle owoce) są stosunkowo drogie i robienie dżemiku się nie opłaca - a ten w sklepach to nie jest taki dobry jak u nas. Kurcze najbardziej tęsknimy do naszego polskiego dżemiku jagodowego (np. z Łowicza) mniam mniam :( Emelle co do wózków to temat rzeka. Dużo zależy od tego jaki byś chciała (wielofunkcyjny czy głęboki a potem spacerówkę, jakie koła, jak składany, jaka waga itd. itd.) i od tego ile kasy chcesz na wózek przeznaczyć... Trudno więc coś polecać albo radzić. Tzn. tak jeżeli mieszkasz w bloku i wchodzi opcja targania wózka codziennie po schodach to lepiej kup sobie jakiś lekki. Jak dużo jeździcie samochodem a nie macie ogromnego bagażnika to taki, który się łatwo i szybko składa i zajmuje niewiele miejsca i najlepiej z możliwością zaczepienia fotelika samochodowego dla niemowląt. Jeżeli wchodzą w grę spacery po nierównym terenie to lepsze są kółka pompowane itd. itd. pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wszystkim mamusiom!! Jak Wam wczesniej wspomnialam nie zagladam tu za czesto bo mam ciezarna siostre na wakacjach i za duzo przy komp. nie siedzimy,ale tak czytalam o waszych wypowiedziach na temat oporow na basenie i wlasnie wam powiem ze wczoraj bylysmy nad jeziorkiem i rozebralysmy sie do strojow i olalysmy czy kogos to drazni czy nie,bylo pare ciezarnych ale siedzialy w ciuszkach,na poczatku ludziska sie gapily a potem chyba sie przyzwyczaili do widoku duzych brzuszkow:-)) Ostatnio dokucza mi coraz czesciej zgaga:( staram sie nie jesc ostrego ale to na nic:( W piatek mam wizyte i usg :))juz sie doczekac nie mogeeeee,jakis tydzien temu przyslali mi te ciuszki ktore zamawialam przez internet,sąą słodkieee Będe starala sie tu czesciej zagladac,bo rzeczywiscie nasz topik troche ucichł:) Milej nocki i calusy dla waszych dzidziusiow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
Cześć Dziewczęta! Wyobrazcie sobie ze wczoraj pewna pani w sklepie miesnym przepuscila mnie w kolejce :) Bylam no i jestem w pozytywnym szoku :) sa jeszcze "normalne kobiety" Dzisiaj dla równowagi (zeby niebylo zawsze slodko) szefostwo nie wyrazilo zgody na ubezpieczenie grupowe przez co przejda nam (mi i mojemu męzowi, pracujemy w jednej firmie) kolo nosa pieniadze za urodzenie dzidziusia. Moze wy macie jakiś pomysł na takich dorobiewiczów ;) no i pomysł na ubezpiczenie indywidulane? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×