Termin na pazdziernik 2005

Eli dzieki za foty,maly super!widac,ze sliny,duzy chlopak i tez ma pieska zebuloo:)Bartek tym pieskiem potrafi sie zajac dobra godzine:)w koncu jakis nowy wynalazek dla malego i znowu ma chlopak zajecie. dzisiaj jestem padnietaa,mielismy 3 spacery a glowa mi peka od slonca,ale od jutra zapowiadaja deszczyk wiec znowu posiedzimy w tych 4 scianach. Przysylajcie duzo fotek bo lubie ogladac jak rosna te nasze szkraby,my za pare dni konczymy 7 miesiecy,szok jak ten czas ucieka a dopiero my z brzuszkami chodzily:)koniec tych refleksji i uciekam:)

Cześć dziewczyny! Pozdrawiam was serdecznie i wasze maleństwa!!Bardzo długo mnie nie byłoale najpierw mój mąż wyjeżdżał w delegacje i zabierał kompa...potem miałam zaległości więc czytałam co napisałście ale już sama nie zdążyłąm nic napisać bo Franek śpi mało a jak nie śpi to nie ma szans żebym usiadła przy kompie....dzisiaj pierwszy raz się to zdarzyło że Franek siedzi w foteliku i się sam bawi...łudzę się że będzie coraz lepiej bo do tej pory cały czas chciał żebym było z nim ...jak czytam lub ktoś mi opowiada że dziecko się samo sobą zajmuje i się bawi to dla mnie to nie dowiary i bardzo zazdroszczę:) jedyną chwilę dla siebie mam od 21 jak Franek idzie spać ale wtedy jestemjuż tak zmęczona że nie mam sił siadać do kompa...oczywiście śpi najdłużej do 6 dzisiaj np wstał o 5 no i oczywiście w międzyczasie budzi się dwa razy na picie...jak się obudzi raz w nocy to jest raj:) o i właśnie już marudzi ale i tak trochę napisałam....postaram się niedługo znowu.... pozdrowionka

Szczepienie znieśliśmy dzielnie ale już sobie obiecałam ze pierwszy i ostatni raz wybrałam się sama, byłam zlana potem od przenoszenia z gabinetu do gabinetu małego (bo jest remont u nas juz pół roku w przychodni), w dodatku jeszcze rozebranego, koca z wózka, ubrań małego i płaszczxa swojego i torby uff Pediatra pochwaliła nas, że mały ma rewelacyjny kontakt z mamą :0 no nic dziwnego że łaskawie się chichrał jak ja juz tam cuda odstawiłam łącznie z zakładaniem jego rajstop na swoją głowę i zrzucaniem ich :) Ze wzg na ciemieniuchę, której stan jest teraz tfu tfu chciała dac maść ze sterydami ale podziękowałam tzn. recepte wzięłam ale nie wykupuję bo tak jak przewidywałam po fenistilu znika i uczulenie i ciemieniucha. No tak, tylko nie napisąłam, co to znowu u nas za uczulenie (choc Eli i Tygrysicy to juz na gadu-gadu sie wyzaliłam) - a mianowicie \"moje delikatne podniebienie\" Synia - uczulil sok jabłkowy i to tak że miał rumień na pół twarzy. Ale to było w niedzielę teraz jest juz prawie cacy i jabłko poszło narazie do lamusa a my za radą pediatry w poniedzialek startujemy z burakiem gotowanym - który ma notabene rozrzedzić te mega twarde kupska. Na szczepieniu pediatra zaznaczyła, ze za 2 mc-e równiez chce żebym dalej dawała wit D x1 kropla. Zapytałam czy to ze wzg na to ze ciemiączko powoli zarasta i odpowiedziała twierdząco. Z tego wynika że gdyby było już małe to pewnie w okresie letnim miałabym odstawić zupełnie. kubek niekapek nabyliśmy canpola ale narazie tylko się na niego patrzymy i nie korzystamy :) basenik ten który kupiliśmy super naprawdę polecam, szczególnie jezeli macie Carrefoura gdzieś blisko i za 15 zł mozecie w promocji kupić, mam nadzieje ze nie przedziurawimy do 11 czerwca - bo własnie wtedy wybieramy sie na 2 tyg nad morze, szczerze mówiąc to juz zyje tym wyjazdem :) ale w razie co to w zestawie byla nawet łatka do naprawy basenu. jak bede miała chwile to wam przeslę zdjęcia małego w tym baseniku który teraz słuzy nam za kojec. No i podjełam decyzje - od połowy maja przechodzimy na butlę, mam ogromne wyrzuty sumienia bo to alergik i lepiej dla niego byc na cycu ale ja za siebie musze sie wziąć w końcu. A co do absorbowania mojego czasu to Wago77 tak jak u ciebie jęczydło wymusza ciągłe przebywanie ze sobą, dosłownie z 10 min rano mozna go zostawić a tak to jest ok ale jak jestem w zasięgu wzroku a jeszcze lepiej jak czynnie uczestnicze w jego zabawach. Nocki różnie od 20-21 śpi do 4-5 potem jeszcze do 6.30 albo bez przerw do 6.30. Siedzieć chce baardzo pediatra powiedziała że w sumie ładnie mu to wychodzi nawet samemu bez podparcia no to mu nie zabraniam ale asekuruję a w wózku to w półleżącej był choć wczoraj wynędził od prababci spionizowanie całkowite ku tak wielkiej radości, że i dziś jak zacznie jęczęć to przerobię na spacerówkę i niech podziwia piękny wiosenny świat (póki trwa bo od jutra ma byc już pogoda beee) to tyle idę wyłączę susarkę bo żeby coś tu napisać w spokoju to zostawiłam do dobrego snu :) Pozdr all Karen ko jak juz wrócisz to napisz co tam słychac u Was i jak synio się chowa !!!

a mialam zapytac kto chce kody pampersa - bo mi zostało 15 pkt-ów to bym wysłała , wczoraj właśnie juz dostaliśmy wiaderko z klockami (po 3tyg od wyslania) - bardzo fajne choć narazie interesują Adulka jedynie od strony smakowej ;) Jeszcze raz ukłony w stronę Ewci za jej pomoc w uzbieraniu !!! A tak a propos na allegro odsprzedają nawet te kody dziewczyny.

Eli ja raz karmię jedną piersią raz drugą bo z dwóch to rzadko kiedy chciał naraz.

Dziewczyny a jak jest ze snem waszych dzieic? Ile godizn śpią nocą , ile mają drzemek w ciągu dnia, ile średnio śpią w ciągu dnia i co najbardziej mnie interesuje- po jakim czasie od pobudki \"udają się \" na kolejną drzemkę? Mi się wydaje, że kamil bardzo czesto chodzi spać. Jak wstanie to za 1,5 godizny już ziewa i bywa marudny , chętnie by poszedł spac. Udaje mi się przeciągnąc go tak z 15 minut i anjczesciej 1,45 od pobudki gdy biorę go na rece to on natychmiast zasypia. Jak czasem cos go męczy np zabki albo jest na spacerze i chcialby usnąc na rękach to po około 2,5 godzinach wygląda jakby dwa dni nie spal, jest ledow przytomny. Ostatnio nasz spacery wyglądają tak, że bierzemy wózek do smaochodu i jedziemy na działkę, tam wkładamy go do wóżka, on protestuje więc jest noszony a gdy przychodiz pora drzemki to na rekach i koniec. W wóżku będzie marudizł i płakał przy braku naszej reakci. Eh a tak mi się marzyły wiosenne i letnie wielogodzinne spacery . Niestey mój synek widzi to nieco inaczej ....

witam :) Mały padł po raz drugi już dzisiaj na dworze i mam momencik dosłownie, bo muszę wysuszyc włosy i biec do pracy niedługo. Powiem Wam, że chęci do pisania są, ale czasu kompletnie brak, bo jak już przyjdę z pracy, albo zanim wyjdę, bo ja róznie chodzę, to raz, że sama wtedy opiekuję sie małym, bo mężuś wtedy gdy ja w pracy, to jeszcze wiadomo dom na głowie, a i do pracy przygotować się powinnam. I z tym ostatnim najgorzej wychodzi :( Poza tym jak taka piękna pogoda, to siedze z Kondziem na zewnatrz, bo mi lepiej spi w nocy a i trochę ja powietrza łyknę, a nie ciagle w tych murach. Co do wstawania w nocy to koszmar, moj synek wstaje 3- x razy, a minimum dwa na jedzenie, nadal nie weźmie do ust nic prócz cyca i długi weekend chyba zamiast na nauce samodzielnego zasypiania to spedze na nauce jedzenia czegokolwiek poza cyce - patrz - głodzeniu go aż chyci się czegos innego :(:( W nocy jak tylko uda mi sie eksmitować to śpi u siebie, ale duuuzo brakuje do ideału sprzed kilku miesięcy. dzis spał ze mną od 22 do 23, bo się drapał i to samo od 4 20 do 7. Ostatnio chodzi spać ok 21, ale bywa, że padnie po 20 i z tymi przerwami dosypia do 7, czasem 7 30. W dzień sa zazwyczaj teraz 3 drzemki. Jeśli w domu, to równo po pół godzinki, ale na dworze zdarza się, że i do 2 godzin pospi czasem, a czasem też 30 minut. A przewry między drzemkanmi, to ok. 2,5 do 3 godzin. Wieczorem jak mi ziewa ok. 19 to juz go przetrzymuję do 20 do kapania. Thefly - kupilismy basenik w Carrefourze, dok ładnie identyczny jak Wy macie i jak ten, który w zeszłym roku za pierwszy kojec służył u mojej koleżanki. Mamy go od wczoraj i Kondzio trochę w nim posiedział, ale powiedzmy, że jeszcze go bierze na boki i wtedy sie denerwuje, ale ogólnie bardzo mu sie podoba. Prosze o wpis do tabelki: 7900 i 71 cm i 6M. Wczoraj skończył 6 miesiecy, a dane sprzed tygodnia. Doskonale rozumiem Twoja decyzje o odstawieniu od piersi i marze o tym samym. U nas niestety wiekszy problem, bo ostatnio nawet odrobiny z butli nie łyknie :( ale damy radę :) Tygrysicaaa dzieki za zdjecia - dotarły :) faktycznie Stefanek porzadnie zesypany:(, ma tylko na buzi i rączkach czy na brzuszku i pleckach też? U nas kłopot tylko z buzia, bo pod pacha i kolanami najwyraźniej mu nie przeszkadza. Ja małemu na spacer ubieram body z długim rekawem, sweterek z długim i kurteczkę z polara oraz rajstopki i spodnie. Ale dzisiaj teraz spi tylko w sweterku i bez spodni, ale za to przykryty kocykiem. No i czapka tez wiosenna. A propos do kiedy te nasze brzdące musza mieć obowiązkowo czapę na uszkach?? mam problem ze znalezieniem czapki z uszkami na takie ciepłoty :( Ta, którą ma na głowie aktualnie ledwie mu pół czoła zasłania, za mała już niestety. A wszedzie w sklepach tylko czapki z daszkiem i kapelusiki. Eli - ja karmię z tej piersi, która nabrzmiała, nie ryzykuję z obu, bo nawał w pracy mnie wykończy. W ogóle Konrad nie chce ostatnio jeść w dzień, jak raz zje porzadnie to wszystko, a tak pociagnie kilka łyków i dość, chyba tylko, żeby sie napić. Nie wiem czy mu nastepne zęby nie ida :(, a tymi zaczał straszliwie zgrzypieć :( Udało nam się sfotografowac te zębiska więc Wam prześlę. synuś już wstał, więc pozdrawiam przepraszając za morze literówek i miłego dnia, bo ja do pracy :(

Dota 28 też się bałam zacząc karmić z obu piersi bojąc się powrotu nawału. Ale jak się naje z obu to rzadziej jest głodny i o ironio odkąd karmię z obu nie mam rzadnego problemu z piersiami, ztn z ich przepełnieniem. Dopiero gdy zaczełam karmić z obu unormowala się u mnie produkcja a ja mam świety spokój. A też się obawiałam, że sobie nie poradze z nawałem. Kamil śpi dziś po raz trzeci. Pierwsza drzemka- 1,45 , druga 0,30 a teraz spi juz 1,30 i nadal śpi. Aa nas jeszcze jedna drzemka. sporo sypia. W nocy zaś róznie, tzn chodiz spac o 19.30- 20.00 ale czasem eak jest zmęcozny to i o 19-tej pójdzie. A wstaje w granicy 5.00-6.30. Co smieszneijesz im póxniej go położe tym wcześniej wstaje ;) Jak go położe o 19-tej to śpi tak do 6.30 czasem a jak wcozraj padł o 20.30 ( połozony o 20-tej) to dziś o 5-tej się obudził i zabawa. Dopiero się pochwaliłam , że sam usypia a juz drug dzien musialąm go na rękach uśpić :( Eh. I spal dziś po raz pierwszy z gołymi nogami w samym body na długi rękaw i był cieplutki. I jakby rzadziej się budził. No potestuję to zobaczę. Megji a Ty gdzie znikłaś?

Zmiany na prośbę Doty :) •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ....2700..50cm 6,5M 8100.. 71 cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA....3050..56cm 6M 6300..64cm •Ania30.... 29.09 NATALKA....3200..53 cm 4M 7000...63 cm •Karen ka..29.09 ALESSANDRO...3520..52cm 5,5M..8300..69cm •Flowers24 30.09 BARTEK....2900..53cm..6M 7500...70cm •Laura7 ....03.10 NADIA....3800..53cm 6M 7800...72 cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK...3760.56 cm 6M...9kg..75cm •Agucha 29..05.10. NATALKA....3050...50 cm 6M 6800.. 65 cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA....4300..59 cm 4M 7500..70 cm •Eli.......... 08.10 KAMIL....3850...56 cm 6M 8300..70 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm 6M 7400...67 cm •Emelle..... 10.10 KAROL....3190...53 cm 5M 7710 •Thefly...... 10.10 ADAŚ....3340..52 cm 6,5M 8100..70 cm •Jokas.......10.10 Oliver....3000g..50cm 6M 7900..70 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA....3300..53 cm 6M 6500..65 cm •Yalu........ 11.10 DANIEL....3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA....3850..54 cm 3M 6850...63 cm •Siostra 22 13.10 MELISA....2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK....3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK....3470 ...55cm 4,5 M 6100 •Maggie7000..20.10 NATALKA...3700..56cm 4,5M 7210g..67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA....4100...63 cm 5m 2t 8380..66cm •Frezja 73. 23.10 KONRADEK....3550..60 cm 3M 1t 5725 •Ona24..... 24.10 LAURA....3080...50 cm 5,5M..6300...65,5cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ....4240...60 cm 4M 2t 10100...80cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK....3480....60 cm 6M 7900..71cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA....3000...57 cm 4M 6500g •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA....3620..54 cm 5m 7500.. 65cm ja tylko tyle bo padam od biegania dziś do MOPR-u z tymi wszystkimi dokumentami do wychowawczego :O pozdr all

temat z kodami juz nieaktualny - Dota pierwsza się do mnie zgłosiła ;) a więc wyśle po długim weekendzie.

A wiec u nas ze spaniem to jest tak: Rano pobudka punktualnie o 6 obojetnie czy to weekend czy nie 6 rano pan Bartek ziewa i wszyscy maja wstac i zabawiac synka:) Wytrzyma max 2 godziny i probuje go uspic,synek ziewa,przeciera oczy,spiewa eja eja eja ale o spaniu ani myslec,wiec jak wezme go na dwor to od razu zasypia a w domu to pol godziny musze go usypiac we woziku. No i obojetnie czy na dworze czy w domu 30 minut i chlopak nowka sztuka,wieczorem ze spaniem roznie bywa czasami od razu po kapieli zasnie w lozeczku a czasami potrafi walczyc 4 godziny i dopiero padnie.Ale na szczescie nockki przspi cale,narazie mialam dwie nocki bo sie budzil z powodu dziaselek ale znowu ladnie przesypia:) Wlasnie pol godziny temu dzwonila kolezanka,chciala pozyczyc laktator bo wyladowala w szpitalu z dwumiesieczna coreczka,ktora zlapala zapalenie pluc,oby wrocila do zdrowia! Biedne te nasze dzieciaczki,niczemu winne a lapia chorobska i sie mecza. thefly wspolczuje latania bo wiem ile to papierkow wymagaja. Ile wasze dzieciaczki jedza i pija mleczka??bo moj ostatnio zastrajkowal na sloiczki i zada tylko mleczka i troche mnie to martwi.

Flowers moj tez czasami je wecej mleka jak sloiczkow a czasami odwrotnie, zalezy jaki ma humor. Normalnie je od 5 do 6 buelek po 165 ml do tego 2 razy sloiczek, czasem pol czasem wiecej i w miedzy czasie owoce 1 albo dwa razy dziennie. Wieczorkiem czasami rowniez kaszke. ze spaniem jest tak, ze spi od 21 do 5-6 rana, ale ostatnio budzi sie o 3 i chce jesc. jak dostanie o 6 mleko to przespi jeszcze 2 godziny. Nie moge narzekac, ale jak sobie przypomne pierwsze 3 misiace to dostaje gesiej skorki, bo musialam w nocy ze 3 razy wstawac.

Dzięki dziewczyny -pocieszyłyście mnie z tym spaniem że nie tylko Franek taki mało śpiący....:) bo dzieciaczki w mojej rodzinie i u znajomych dają im się wyspać i dlatego myślałam że Franek potrzebuje jakoś mniej snu...ale widzę że u niektórych z was też jest podobnie więc ok....dzisiaj było ok ze spaniem bo spał od 9 do 5 z tylko jedną pobudką o 1 na karmienie.....jedyny problem to że ja się nie wysypiam bo dla mnie tego snu jest za mało bo nawet jak śpię 6 godzin z jedną pobudką w międzyczasie to rano o 5 jestem komletnie zaspana:) no ale co zrobić..... jeśli chodzi o karmienie to tydzień temu przestaliśmy być tylko na "cycolinku" i Franek zaczął jeść coś innego...tzn. zupkę jarzynową...na początku był straszny krzyk i płacz i nie wiedział co zrobić z łyżeczką ale już czwartego dnia zjadł cały słoiczek zupki i już tak je codziennie...więc z zupką nie było tak źle a wszyscy mnie straszyli że mam nie karmić tylko piersią bo potam dzieciaki nie chcą nic innego ruszyć ale Franek chyba jest żarłoczny:)...dwa dni temu dałam mu pierwsze jabłuszko ale na razie jest tak jak na początku z zupką czyli ble i się krzywi ale wczoraj zjadł jakoś pół słoiczka więc myślę że też się niedługo przyzwyczai...... bo wogóle to Franek jest chudziutki lekarka powiedziała że trochę mało przybrał ale właśnie jest czas na nowe pokarmy dlatego zaczęłam go karmić czymś innym niż mleko... jeśli mogę prosić to proszę o wpisanie do tabelki Franek 6 miesięcy-6500 kg

Tak się własnie zastanawiałam Flowers czy nadal usypia Ci sam w łóżeczku. Z tego co zrozumiałam to w wózku tak? Ponieważ Kamil nie chce butelki a pic coś musi kupiłam wcozraj miękki silikonowy ustnik na butelkę. I ... jak na razie mu się spodobal. Szybko leci , męczyć się nie trzeba, fakt , że się cały zalewa ale przyjamniej pije! A ponieważ nie uznaje niekapka, tzn pić z niego nie umie bo gryzie - kupilam też z canploa kubeczek z twardym ustnikiem, z którego leci normalnie przez dziurkę. Na razie nie probowalismy ale dziś może przetestuję. Zaletą tego kubka wg mnie ejst to, że po pierwsze z niego leci a po drugie ma ustnik waski na całej długości, nie tak rozszerzany jak przy niekapku i może będzie łatwiej. Ale to małemu ma się on podobac nie mi więc zobaczymy. Na szczęscie przez ten ustnik pije więc już ten kubek nie ejst az tak wazny. Mały mial problem z twardymi kupami. Zachodziłam w głowę od zego- przecież tyle czasu jadł i wszystko mu służyło, a wprowadzilsimy juz naprawdę dużo rzeczy. I chyba już wiem co mogło byc przyczyną Zjadana przez mnie hurtowo czekolada. Nie sądzę aby był uczulony, ale w takiej ilosci to każdego by \" zatwardziło \". Ale pewnosci jeszcze nie mam. Dobrze by było gdyby się okazało, że to to bo bym już nie miala problemu i jadł by nadal normalnie. Dota 28, Stysia 74 mogłybyście do mnie na gg zagadac bo po problemach z kompem nie mam juz waszych numerów. Dota 28 czy jak układasz małego spac na brzuszku to na całą noc? Czy on umie sam sie przekręcac na plecki? Czy śpi całą noc na brzuszku bez protestu? I cyz kładziesz go tak od razu po jedzeniu? Mój mały sam w nocy mi fika na brzuch. Ale pośpi ze dwie godizny i mnie budzi zebym go przekręciłą bo sam nie umie. A ostatnio musze na niego bardzo uwazac bo jak się budiz to od razu fika na brzuch. Robi tak tez w wózku! Ostatnio spał sobie w óżku na działce i nagle słysze płacz. Biegnę do wóżka a on usiłował sie na brzuch przekręcić ale za ciasno i niewygodnie się sobie nie poradził. Dobrze , że mi nie wypadł. Teraz jak spi w wóżku nie spuszczam z niego oka. Dziewczyny karmiące piersią- ile razy na dobę karmicie?

Witam Eli ja karmię co 3-3,5 godz. Oczywiście w dzień, bo w nocy jak już się żaliłam jak nie daję rady wstawać co 30 minut to daję mu pierś i przyznaję się że nie raz nawet co godzinę. Ale myślę że to przez alergię. Młody ma katar i jak popije to mu na chwilkę przechodzi i może dalej spać. Zazdroszczę Wam wstawania co 3 godziny. Ja od 3m-cy najdłużej przespałam „w ciągu” może 2 godz. Co do uważania na maluchy to chyba trzeba już zacząć zapinać im szelki. Dzięki Eli że mi o tym przypomniałaś, bo o nieszczęście nie trudno. Mój największy koszmar to dziecko w szpitalu więc bardzo współczuje tej dziewczynie. Bardzo się cieszę że przypadkiem trafiłam na tą stronę, w końcu ktoś ma takie same problemy jak ja. I mogę korzystać z Waszych doświadczeń. Pozdrawiam wszystkie dzielne mamy i ich cudowne pociechy.

Eli mój Pawełek nie uznaje butelki. Powiedz co to za ustnik na butelkę? Może młodemu się spodoba.

długo nic nie pisałam , ale jak mały wieczorem usypia to albo ide z nim spać taka jestem zmęczona albo jeszcze coś porobię bo to dla mnie chwilka wolnego czasu. A poza tym pogoda jest śliczna i prawie cały czas jesteśmy na dworze. Spróbuję odpisać na posty!! tygrysica- sinlac to jest kaszka bezglutenowa , zbożowa, dla niemowląt z alergią na biało mleka krowiego i białko sojowe. My nie mamy jak dotąd żadnej alergii ale że ja jestem aleegikiem , to pijemy mleczko hypoalergiczne i właśnie tą kaszkę. I bardzo mu ona smakuje. Tylko że nie ma żadnego wyboru smaków. eli - mój email - agamuszka@interia.pl dota28 - a własnie się doczekałam pierwszego ząbka !!!! Pierwsza zauważyła chrzestna Sebka i zaraz dzwoniła mi do pracy. Jeszcze jest malutki ale nawet bardzo nie marudził. Smieliśmy się bo tego dnia dziadek był u dentysty wyrwać zęba i dlatego małemu wyskoczył ząb bo ilość zębów w rodzinie musi się zgadzać!!!!! jokas - ja też mam non stop prblemy jak go ubrać na dwór, bo tak ciepło. Ale wychodzę z założenia że powinien mieć teraz jedną warstwę ubrań więcej niż ja. I jak idę w krótkim rękawku to jemu narzucam swterek i pod spodnie śpoichy. Ale sama nie wiem czy dobrze. eli - now własnie z tą witaminę d to dla mnie jest problem , bo moja koleżanka mówi że w miesiące letnie się nie podaje i ja tez zresztą tak czytałam , że w słoneczne dni kiedy maluch przebywa dużo na dworze to nie trzeba. A raczej nawet nie wolno bo można ją przedawkować. A jak się ostatnio zapytałam mojej lekarki to powiedziała że maluchom daje się codziennie aż do 1,5 roku, a za chwilę przepisała mi vibovit i powiedziała że jak od czerwca zaczną się słoneczne dni to w dzień kiedy wypije vibovit nie dawać mu już witaminki D I sama teraz nie wiem . Czemu od czerwca , teraz też są słoneczne di a my jesteśmy prawie cały dzień na dworze. A my usypiamy przy lampce, i potem Sebek śpi przy niej aż ja się położe koło niego i wtedy gaszę światło. eli - mój mały w ciągu dnia to ma ze trzy , cztery drzemki ale na dworze bo w domu już nie potrafi usnąć. (chociaż na dworze zasypianie też jest bardzi ciężkie) ale jak już uśnie to pośpi różnie ale nawet do dwóch godzin. Kupiłan na allegro moskitierę i jak siedzę sobie na ogródku a on śpi to nakrywam go i nie martwię się że mu tam jakiś robal wejdzie. dota28 - ja czytałam że do roku czapka powinna być na uszkach , dlatego na lato kupiłam płócienna i w południe ją nosimy. Dobra lecę coś zjeść i na dwór !!!!

Mam jeszcze jedno pytanie czy same gotujecie zupki czy dajecie słoiczki? Ja wolałabym słoiczki ale babcie mnie wyzywają a starszej córeczce gotowałam więc nie wiem co robić. I te wyrzuty sumienia... co Wy na to?

Megji temat słoiczków był juz przemielony parę stron wcześniej - okaząło ze tyle samo mamy tu zwolenniczek słoikow co i samodzielnego sporządzania zupek. Ja kupuję słoiki ale wczoraj kupilimy robota kuchennego to teraz juz edę choć raz na jakiś czas sama robić bo mąż będzie marudził, że stoi nieużywany :) Agus7- w tym vibovicie jest wit D stad masz zaniechac jej podawania w kroplach Kurna a jak usypiają wam maluchy w ciągu dnia na rękach czy same w łóżeczku czy w wózku czy przy cycku - bo u mnie jak nie na spacerze to tylko rpzy cycu i to mnie martwi bo tak jak pisałam chcę juz zakończyć karmienie piersia ale Adulek jęczy przed spaniem tak długo ze wymiekam i podaję pierś w końcu po 1/2h usypiania w łóżeczku. Eli karmię co 2,5-3 godz poćlamkał by i częściej bo chyba już mu to nie wystarcza, a z butli na noc kaszy kukurydz to wypija nawet 240ml !!! i tak sobie myślę że popołudniami nie najada się z cyca bo marudzi bardzo i właśnie potem nadrabia - wczoraj dałam mu w zwiazku z powyższym o 16 butlę to bez marudzenia doczekał do kleiku do 19. Macie już krzesełko do karmienia co byscie poleciły ? My wszystko u nas obejrzeliśmy i albo ceny nas powalają z nóg albo jakość albo niepraktycznosć i nie wiem na co się zdecydować, a w ogóle do jakiego wieku służy maleństwu takie krzesło? Czy to dłuższa inwestycja? Pozdr all i wrzucam zmianę wagi u Wagi :)

•Sylmag.... 10.09..KUBUŚ....2700..50cm 6,5M 8100.. 71 cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA....3050..56cm 6M 6300..64cm •Ania30.... 29.09 NATALKA....3200..53 cm 4M 7000...63 cm •Karen ka..29.09 ALESSANDRO...3520..52cm 5,5M..8300..69cm •Flowers24 30.09 BARTEK....2900..53cm..6M 7500...70cm •Laura7 ....03.10 NADIA....3800..53cm 6M 7800...72 cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK...3760.56 cm 6M...9kg..75cm •Agucha 29..05.10. NATALKA....3050...50 cm 6M 6800.. 65 cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA....4300..59 cm 4M 7500..70 cm •Eli.......... 08.10 KAMIL....3850...56 cm 6M 8300..70 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm 6M 7400...67 cm •Emelle..... 10.10 KAROL....3190...53 cm 5M 7710 •Thefly...... 10.10 ADAŚ....3340..52 cm 6,5M 8100..70 cm •Jokas.......10.10 Oliver....3000g..50cm 6M 7900..70 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA....3300..53 cm 6M 6500..65 cm •Yalu........ 11.10 DANIEL....3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA....3850..54 cm 3M 6850...63 cm •Siostra 22 13.10 MELISA....2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK....3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK....3470 ...55cm 6 M 6500 •Maggie7000..20.10 NATALKA...3700..56cm 4,5M 7210g..67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA....4100...63 cm 5m 2t 8380..66cm •Frezja 73. 23.10 KONRADEK....3550..60 cm 3M 1t 5725 •Ona24..... 24.10 LAURA....3080...50 cm 5,5M..6300...65,5cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ....4240...60 cm 4M 2t 10100...80cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK....3480....60 cm 6M 7900..71cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA....3000...57 cm 4M 6500g •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA....3620..54 cm 5m 7500.. 65cm

Cześć Wysłałam Wam zdjęcia Natalki mam nadzieję że dojdą. Co do spania , my mamy 2 drzemki w ciągu dnia, od 9.30 do 11 a póżniej od 15 do 16, na noc kładziemy się o 20 i śpimy nawet do 7. Czasami jak Nati zerwie się wcześniej np o 6 to nie biegnę do niej od razu tylko gdzieś ok 7. Tak ją przyzwyczaiłam i jest ok, moge trochę pospać. Zębów dalej nie mamy, ale ostatnio jest na topie smoczek, przez pół roku nie chciała (była karmiona piersią ) ale od miesiąca gdzieś jest na butli i teraz chce. Podobno dzieci na cycku gardzą smoczkiem ale Nati już zapomniała co to cyc:) Megii ja wolę słoiczki, też mam presję rodziny aby gotować ale na razie nie mam zamiaru. Nati jest zbyt absorbująca żebym jeszcze gotowała. Moja rada to słuchaj siebie samej. to Ty jesteś matką i to Ty decydujesz, jkabyśmy miały słuchać wszystkich dobrych rad to byśmy zwariowały. Np moja babcia zakazuje patrzenia w lustro bo Natii skróci to życie hahah głupie przesądy. Kiedy dla dziecka lustro to największa atrakcja! Natalka uwielbia małe dzieic , jak przychodzą znajomi z dziećmi jest w siódmym niebie. Thefly u nas też twarde kupska, dlatego interesuje mnie ten burak:) jak go będziesz podawać? ma on unormować kupki? napisz coś więcej to my też spróbujemy.Adaś cudny! ale Ci kawaler przystojny rośnie:) pzdr dla all

Delphi - dzięki za zdjecia, córa wspaniała i jaka wesoła ale i mój Adulek się zaplątał w twoim mailu :)

Waga nie przejmuj się wagą małego, Natii też waży ok 6500 kg. Jak byłyśmy na cycu też tragicznie przybierała, była na 10 centylu, ale teraz na sztucznym mleku podskoczyła. Dodatkowo rozszerzenie diety chyba pomogło , także mam nadzieję że u Was będzie podobnie. Dzieci przybierają w swoim tempie. Wszystko będzie dobrze :)

Thefly Ja mam dla Młodego Bebe conf. Omega jest super. Pawełek lubi w nim siedzieć ma wszystkie funkcje, tylko nie był tani, ale myślę ze do roku ( bo Młody jest duży) wystarczy. Dla Tusi małam z VOXu drewniany jak była mała to za dużo z niego nie korzystałam za to teraz po rozłożeniu ma stolik i krzesełko ( to już 6 lat jej sł€ży) pozdrawiam

Thefly dzięki:) i sorki za to zaplątanie Adaśka w maila. Kopiowałam adresy od Ciebie i tak wyszło:)

Witam wszystkie mamy. Pisze już drugi raz bo pierwszy wpis skasował się cały Byliśmy wczoraj u ortopedy odnośnie bioderek.Pani doktor stwierdziła że wszystko jest w porządku i następną wizytę mamy jak zacznie sam chodzić.Wszyscy w szpitalu podziwiali Malucha że taki spokojny i że się pięknie uśmiecha.Mamy nowy postęp.Od trzech dni Stefanek cały czas śpiewa, nawet jak jesteśmy na spacerze to w wózku odstawia arie operowe \"ba-ba-ba-ba-ba-ba-ba\".Niezły z niego model, bo potrafi tak nawet z godzinę:) Waga 77 mój Szkrab sam się sobą zajmuje w nosidle i na macie.Choć jeśli kosztem marudzenia miał by zniknąć AZS to ja bardzo proszę.Mój Maluch miał chyba za słodko i dlatego dopadł go to choróbsko:(Nie miał kolek, nie marudził, był spokojny, w nocy od urodzenia budził się tylko dwa trzy razy więc żeby nie było za słodko to pojawiło się to.Poprostu życie nie może być za piękne:( Thefly nabiegałaś się w tej przychodni.Bardzo fajny ten basenik i jak mężowi będzie się chciało podjechać do carfura to też go kupimy.Twój Adaś rośnie jak na drożdzach:)Co do karmienia to ja zostaje przy piersi do 1,5 roku, przemęcze się.Thefly jakiego robota kupiliście?? Eli Stefan to ma bradzo różnie z tymi drzemkami.Ostatnio jak jest łądna pogada to wygląda to tak że budzi się ok.8-9 na jedzonko później przewijanie,smarowanie od góry do dołu i zabawa do następnego karmienia czyli tak jedenasta, dwunasta.Po tym drugim jedzonku idziemy na spacer na jakieś trzy, cztery godziny.Na spacerze śpi różnie, od 30 min do 1,5h.Po powrocie cyc,zabawa, w między czasie zupka robiona przeze mnie, drzemka piętnaście minut i znów cyc plus kąpiel lub w odwrotnej kolejności kąpiel i cyc.Ok.20 już śpimy lub zasypiamy (zależy jakie mama ma tempo) i śpimy.Ok. 2 i 5 pobudka na cyca.O rany chyba napisałam cały rozkład dnia mojej Dzidzi.Mam nadzieje że Kamilek niedługo doceni to błogie leżenie w wózeczku. Dota złóż życzenia Kondziowi od cioci Madzi:)Mam pytanie czy próbowałaś już dawać łyżeczką??Bo ja dostałam z nestle taką fajną zieloną łyżeczkę dla dzielci i tak się spodobała Stefankowi że teraz to aż uszy trzęsą mu się do jedzenia.Narazie podajemy ziemniaczka z marchwią i raz ziemniak z dynią ze słoiczka.Pytałaś gdzie Stefanek jest zsypany.W tej chwili buźka jest piękna.Została tylko ta suchość i świąd na nóżkach,brzuszku i rączkach.Nie wiem do kiedy trzeba zakładać czape takim Małym dzieciaczką, ale myślę że jeszcze długo.Dziękuje za zdjęcia, Konradkowi najwyraźniej bardzo spodobał się basenik:) Flowers nie wiem ile Mały wypija mleczka, bo jak wiesz karmie piersią.przy każdym karmieniu opróżnia pierś, a jak zdążyłaś już przeczytać na dobę mamy 6karmień piersią i jedną zupkę plus trochę soczku. Delphi dzięki za fotki:) Dziewczyny kończę bo jeszcze śniadania nie jadłam.Chyba jestem dziś ostatni raz, bo jutro rano wyjeżdzamy, a jeszcze nic nie spakowałam.Postaram się jeszcze zajrzeć wieczorkiem, ale to nic pewnego.Tak się jeszcze zastanawiałam ostatnio czy jak bym sobie wypiła piwo karmi to czy Maluszkowi nic nie będzie,jak myślicie??Bo ostatnio moja teściowa piła i naszedł mi duży smak. Miłego dnia kobietki.

Delphi - hi hi dziękuję w imieniu syna za komplementy - powiedział mi na ucho, że ma nadzieję, że Zuzi też się podoba a nie tylko jej mamie:) a co do buraka no to ugotuję, zmiksuję i dodam do naszej super zupki (czyli marchew i ziemniak) najpierw 1 łyżeczkę potem na drugi dzien z 3 a potem musze czekac czy zadnej alergii nie będzie do końca tyg no i potem będę juz dawac do zupy wiecej choć w sumie to nie wiem ile bo nawet jak bym miała robic samą marchew i ziemniaka (do tej pory brałam ze słoiczka) to za cholerę nie wiem w jakiej proporcji.

Eli dzieki za fotki, maly super! A u nas po staremy. Wybieramy się z Kubciem do neurologa ma zcisnieta lewa roczkę przekręca sie tylko na jeden boczek i jeszcze nie siedzi tzn jak go posadze to nawet minutki nie umie utrzymać równowagi ma już przecież 7,5 miesiąca niby jest wczesniakiem ale to jego zachowanie zaczyna mnie martwić pozdrawiam

maly zasypia w dzien we woziku ale wieczorem po kapieli w lozeczku,kurcze wlasnie sie zdenerwowalam troszke bo maly robi mi kupy zielone i pojawil sie sluz,pampers plywa i sie zmartwilam,chyba czeka nas wizyta u lekarza

zapisalam nas na 17:35 do lekarza,korcze boje sie,ze moze bakteria wrocila w tym moczu,juz sama niewiem, szalu dostaje,czytam w necie co moga oznaczac te kupy i najwiecej stron wyskakuje z bakteriami,chole....mie zaraz wezmie,boje sie ze nas wysle do szpitala,a szpitala mam juz dosyc,strasznie sie boje o malego i tej wizyty:(