Termin na pazdziernik 2005

Jokas bardzo mi przykro ! Nie wiem nawet co w takim momencie można napisać jestem myslami i sercem z Tobą ! Dziewczyny ja też niemalże codziennie zagladam na forum tylko nie zawsze jest czas żeby cos napisać bo moja Natalka spi raz dziennie okolo 1,5 h wiec wszystko staram sie zrobic w tym czasie. Ale obiecuje poprawe :) Mam do Was pytanko: czy byłyscie u ortopedy teraz jak dzieciaczki już chodzą ??? Ostatnio kolezanka powiedziala mi ze trzeba pojść i sama nie wiem bo pediatra nic nie wspominala a kasy wiadomo szkoda ale jak trzeba byloby to oczywiscie pojdziemy. Już mi słabo na mysl o tym, że w tym tygodniu musze iść z mała na pobranie krwi boże pewnie bedzie plakac okropnie niech ta anemia sie wreszcie skonczy bo oszaleje. U nas po jednej pięknie przespanej nocce (tylko jedna pobudka - unas to sukces) dzisiaj mała dała czadu budziła sie dosłownie co pol godziny myslalam ze sie rozplacze mialam ochote wyjsc z domu i juz nie wrocic , czy jest szansa ze kiedys przespimy całą noc spokojnie .... Flowers widze ze Bartuś tez studiuje program telewizyjny na calego :D:D moja Natalka pol dnia spedza na czytaniu gazet i ksiazeczek, smiejemy sie ze maly mol ksiazkowy nam rosnie :) Koncze kochane bo czas nagli a tu obiad ledwie w polowie zrobiony.... milego popoludnia :)

Jokas odezwij się. Dziś miałas trudny dzień.... Bardzo Ci współczuję Agucha my nie bylismy u ortopedy jeszcze nigdy i wcale się nie wybieramy. Nawet jak mały był mały i był czas na tą wazną wizytę wszyscy lekarze badajac go mówili, że wsyztsko w porządku i nie ma potrzeby. Nie widzę, by cokolwiek było nie w porządku wiec się nigdy nie wybraliśmy. Nie chodizmy też na badanie krwi. Tylko raz miał badaną krew , chociaż nie było wskazań. Wszystko było w porządku. ładnie je, jada wszystko i myślę, że nic się nie dzieje. Mój Kamil też spi raz dziennie ( od dośc dawna) Zwykle jest to 1,5 godziny. No chyba, że się z nim położe to potrafi spac nawet 4 godziny :) Chciałabym dostawac od was częsciej zdjecia waszych dzieci. No chwalcie się nimi! Cora z mniej z was wysyła zdjecia :( Niektórych dzieciaków wieki nie widziałam. Na razie to tyle bo nie bardzo mogę teraz pisać. Napiszę jak tylko będe mogła

Hej. Ja Was czytam codziennie. Lubie tu zagladac. U nas ten rok zaczał się nieciekawie. Ja bez pracy (szukam intensywnie, jutro ide na rozmowe i mam nadzieje ze się uda) to i dla meza nie przedłuzyli umowy. Oboje siedzimy w domu. Nie wiem jak to dalej będzie. Jestem załamana. Jokas przykro mi bardzo. Wiem jak to boli ja tez to przezyłam. Ale nie martw się będzie dobrze. Czas leczy rany. Agucha my byliśmy ostatnio u ortopedy w przychodni. Zaraz po wyjsciu ze szpitala na badaniu bioderek, potem za 3 miesiace znowu i ostatnio jak Michałek już chodził. Mikus musiał zrobic pare kroczków, obejrzał nóżki i stópki i to wszystko. Wszystko ok. i już nie musimy chodzic. Ale to chyba wszystkie dzieci przechodza takie badania? Michałek – 15 m-cy - 10 zabków -82 cm wzrostu - waga ok. 12 kg .(Thefly proszę o wpis do tabelki). Szaleje na całego. Nadazyc za nim nie można. Zabawki w ogóle go nie interesuja. Swietnie za to się bawi w kuchni łazience i sprzetem elektronicznym ( komputer, dvd, telewizor). Mówic nie chce ale mam nadzieje ze jak zacznie rozmawiac to całymi zdaniami (znajomej mały jak nie rozmawiał to nie rozmawiał a Teraz całymi zdaniami). Za to cwaniaczek wszysko rozumie. Nic się przed nim nie ukryje, wszystko zobaczy i potem pokazuje. Teraz zaczał mi budzic się w nocy z płaczem może to przez zabki? W łózeczku nie chce spac tylko z nami. Postaram się wysłac wam jakis zdjecia. Chociaz ja dostaje tylko od Eli, celebre i flowers. Pozostałe mamy o mnie zapominaja :(

mama szczesciara fajnie ze sie odezwalas!bo ty tez ostatnimi czasy za bardzo nie pisalas..powodzenia w znalezieniu pracy,napewno w koncu oboje dostaniecie pracke tego Wam zycze:) eli ja jak wysylam fotki to o Tobie pamietam,wysylam wszystkim ktorych mam w tabelce:) Agucha29 Bartus lubiprzegladac kazda gazete z programem,kazde ulotki ktore rzucaja pod drzwi,chyba dlatego ze jest kolorowo:) Dzisiaj na spacerku spotkalam dziewczyne z ktora lezalam w szpitalu,ma coreczke,zawsze widywalam ja na spacerkach ale jakos nie rozmawialysmy,dopiero dzis,mala ma dwie dziurki w serduszku,a wygladala na okaz zdrowia,szkoda mi tych dzieciaczkow i od czego te wszystkie wady,choroby....

Ja tez sie nie odzywam za czesto, ale czytam regularnie. Niech to forum nie upada! Strasznie lubie je czytac. Nadii wychodza nastepne zeby (na razie ma chyba 14), slini sie strasznie, palce caly czas trzymalaby w buzi. Jesli chodzi o rozmiar, to pajac 86 jest na nia troche za maly, a wazy ok. 11 kg (15 mies.). Ja ma z nia pojsc do ortopedy, jak zacznie chodzic, niestety jeszcze ta chwila nie nadeszla, trzeba ja trzymac za raczki. Jest bardzo wesola, lubi uczyc sie nowych slow, ostatnio \"pupa\" i \"kółko\'. Bardzo lubi kota, ktiory przed nia ucieka. Ostatnio bardzo rwie sie do ubierania, chce nakladac buty, rajstopy, spodnie, dzwiga mija torebke. Cale szczescie spi w lozeczu. jokas-strasznie wspolczuje, to musi byc okropne

mamo szczesciaro powodzenia jutro na rozmowie w sprawie pracy!!! jakas mnie oczywiscie tez jest smutno az nie wiem co napisac, poprostu zycze pociechy z synka, ktory napewno dodaje ci duzo sil swoim usmiechem codziennie. a u nas nic nowego, dlatego nic nie pisze.laura kocha zakladac torebki, wkladac skarpety rajstopy, cale szafki wywalac do gory nogami, i tanczyc jak sluchamy muzyki dzieciecej.je ze stolu wszytsko, nie gotuje jej specjalnie.umie sie juz klocic jak cos nie pasuje jej, najczesciej piszczac lub krzyczac.jak cos jej nie wolno to placem kiwa i mowi" nie nie"ale i tak bierze.zabawki to klocki piesek kaczka z muzyka i inne rzeczy uzywa do zabawy ale najlepiej pilot, telefon i inne rzeczy niedozwolone dla niej chce brac w lapki. spi do 9 potem po 10 do ok 11.30 i potem ok 14, i na wieczor po 20. spi raz sama raz z nami, ale nie przesypia calych nocek, budzi sie ale nie placze tylko zbada sytuacje i zasypia spowrotem, ale chcialabym zeby wkoncu nocki przesypiala flowers dzieki za zdjecia bartka, slodki ten twoj synus.

grrr a u nas sasiad z dolu remontuje lazienke i sobie stuka,puka wierci do wolo caly dzien,a Bartus sie boji chalasu:( na dodatek starej daty ludzie nie czytaja regulaminu i mysla ze moga chalasowac do 22,a nasz regulamin mowi ze do 20tej,boze.. uroki bloku sa okropne,jakbym nie miala dziecka toby mi to nie przeszkadzalo,ale chce zeby synek sie wyspal w spokoju:( dobrze,ze sie dziewczyny przyznajecie,ze sie opuscilyscie na forum:)od razu zaczol sie ruch jak padlo haslo \"rozpadu forum\":) no to kobitki slijcie fotkiii,zapychajcie poczte :))to przeciez trwa pare minut:)a milo popatrzec na rowiesnikow Bartusia:)

Dota 28 -dzięki za zdjęcia Konradka-super te jego fryzurki i jakie ma piękne oczka!!! Wogóle dziewczyny zauważyłyście że te nasz forumowe dzieciaczki mają piękne oczka-to chyba jakieś czary:) Ania 30x -ja karmie Franka piersią i mam regularne miesiączki Jokas-jesteśmy z Tobą myślami!!!nie wiem co więcej napisać.... Aguch29 -nie wiem czy już badałaś grupę krwi ale jak nie to jak idziecie do pobrania krwi to zbadaj przy okazji bo my jak byliśmy ostatnio z frankiem u pobrania to przypomniało mi się jak Pani już pobrała krew że można by mu jeszcze grupę krwi zbadać... Flowers24-Franek zawsze jak jeseśmy w kościele to tańczy więc ni dziwi mnie że Bartuś też tańczy:) Mam nadzieję że niedługo odstawicie wszystkie leki i już zapomnicie o chorobach... A my Jutro idziemy do z Frankiem do nefrologa na kontrolę i do dermatologa...będziemy mieli wyniki moczu i krwi( żelaza) -mam nadzieję że wszystkie są w porządku.... Do napisania pa

Cholerka a ja wszystkie fotki mam u teściów i muszę dopiero przegrać więc nie zapcham skrzynek ale mam nadzieję że wy mi zapchacie:)

no kochane nareszcie jakiś ruch...:) Sylwia30 możesz być pewna, że zauważyłyśmy Twoja nieobecność:) Waga - dziękuje za komplementy w imieniu synka:), dorzuciłam Cię do listy adresowej więc pomjana nie będziesz. Mamaszczesciara - Twojego maila nie mam :( poprosze, życzę powodzenia jutro i w ogóle... U laryngologa ok, lekkie zapalenie ucha zewnętrznego prawdopodobnie na tle alergicznych spowodowane ciągłym drapaniem się :( zyrtec zamieniony na cleratine w syropie - zobaczymy, jeszcze nie wykupiłam, bo kończymy zyrtec, ale gardełko juz ok:) Agucha - my u ortopedy byliśmy dwa razy jak mały miał miesiąc i potem jak miał chyba ze cztery, usłyszałam, że wszystko ok i mam przyjśc jeśli będą problemy z chodzeniem. NIe ma więc nie poszliśmy. Zdjęcia Natki cudne, jakbym Kondzia widziała, też wszędzie z narzędziami włazi:) Dziewczyny nie przejmujcie się rozwojem dzieciaczków. Normalne jest, że gdy dzidzia ma fazę rozowju intelektualnego, czyli np. zaczyna mowic lub umiejętność te aktualnie rozwija mocno, to rozwój fizyczny na chwilkę się \"zawiesza\" i odwrotnie. Kondzio niewiele mówi (mama, tata, nie, da, papa i pewnie jeszcze coś), ale za to biega i ma 16 zębów. Rozumie za to wszystko i wszystko, co go aktualnie interesuje potrafi pokazać. Waży jakieś 9900, czyli mało:( zmierzę go to thefly dobra dusza wrzuci do tabelki, ale raczej długie to moje dziecko. U nas wieczorne usypianie to nadal koszmar i spanie niestety też. Budzi się często i sypia z nami, oprócz kilku pierwszych godzin snu. Ja karmię i dokładnie od pierwszego miesiąca po porodzie miesiączkuję normalnie. Ostatnie miesiące miałam czasem różnicę 2-3 dni, ale to wszystko. Cieszę się, że forum jednak \"żyje\" pozdrawiam wieczornie i do następnego razu:)

Agucha mala jest sliczna,ladnie wyglada jak tak z tata majstruje i tak skupiona:)) u nas dzisiaj koniec sloneczka i znowu pochmurno,szaro i ciemno w domku taka pogode odczuwa Bartus i nie bardzo ma humorek na zabawy... dota jak ja bym chciala zeby i Bartus mial juz tyle zabeczkow co Kondzio:)tylko pozazdroscic:)

Witajcie dziewczyny!!!Wszystkiego najlepszego w Nowm Roku AD 2007!!!niech dzieicaczki chowają Wam sie zdrowo, wszelkie przykrości omijaja Was szerokim łukiem, a każdy dzień bedzie lepszy od poprzedniego:) Na wstępie bardzo przepraszam za tak długa nieobecność, niestety tak juz zostanie:(Po perturbacjach z firma która dostarczała sygnał netowy, mąz postanowił roziwiązać z nimi umowę:( no i ni mam netu. nie macie pojęcia jakie to utrudnienie-czuje sie odcieta od świata, nie mam kontaktu ani z wami ani z innymi znajomościami typowo netowymi-normalnie koszmar! Pocztę odbieram raz w miesiącu korzytając z uprzejmości koleżanki(np. dzisiaj). Tak czy siak-dziekuję za wszytskie zdjęcia dzieciaczków-kucze rosną jak na drożdżach-po swoim dziecku człowiek nie widzi jak szybko ale po cudzych dzieciach i owszem:) Jokas-ogromnie współczuję. Nie jestem w stanie wypowiedziec jjak bardzo mi przykro. Trzymaj się kochana-nastepnym razem na pewno sie uda Wybaczcie dziewczyny ale przeczytalam pobieznie tylko 2 ostatnie strony i to w takim pospiechu...Nie zapomnialam jednak o naszym forum i o Was więc i wy prosze nie wykreslajcie mnie jeszcze z listy. będę sie odzywac w miare mozności no i mam nadzieje ze wkrótce podpiszemy kolejną umowe na net i znów sobie pogadamy. tymczasem trzymajcie sie cieplutko, pozdrawiamy Was z Jula gorąco. Buziaczki, papa!!!!

Jak ja się cieszę, że wreszcie zaczęło się tu coś dziać. Zaskoczyło mnie, że te z was, które nie pisały tak naprawdę regualarnie czytują forum. Sądziłam zawsze, że nie. A tu proszę. Mam nadzieję, ze również te z was , które nie mają teraz dostępu do netu jednak do nas prędzej czy później powrócą. Ewunia 21 tyle czasu się nie odzywała. Ciekawe czy czasem nas czyta. Agucha a ja nie widziałam zdjeć jak Twoja Natalka majsterkuje z tatą. Wyślesz mi? A Ty dostajesz moje zdjecia? Mamo Szczęsciaro trzymamy kciuki! Rzeczywiście kiepsko Wam się ten rok rozpoczał. Pamietaj jednak, że karta się odwróci. W życiu jest się raz pod wozem ale potem się na ten wóz wraca :) Czasem życie zmienia się nieoczekiwanie jednego dnia. Thefly możesz nam wpisac w tabelkę 11 kilosków i 80-81 cm wzrostu. Stan uzębienia prawdopodobnie bez zmian. Nie wiem bo mi skubaniec nie daje zajrzeć do buzi. Kamil nosi ubranka rozmiar 86 ale sa juz \" na styk\". Tak sobie pomyślałam... może się pobawimy tu na forum... zrobimy sobie np jakiś konkursik... Na przykład na zdjęcie z najśmieszniejszą miną dziecka. I na najsmieszniejszą opowieść z udziałem dziecka. Nie wiem tylko jeszcze jak byśmy to mogły zorganizować. Historie możemy oczywiście opisac tu na forum a zdjęcia... musimy przemyślec. Kto jest za? Jakby się udało można by póxniej organozowac kolejne konkursy np na najsmieszniejszy filmik. Wiecie co? Spotkałam na innych forach fajną zabawę. Ktoś podaje hasło \" chcę zobaczyć zdjęcie (np) hipopotama\" i wszyscy pozostali uczestnicy forum szukają w necie zdjecia hipopotama i wklejają je albo linka do tego zdjęcia. Ten kto zrobi to pierwszy wymysla co sam by chciał zobacyzć... np kota w butach :D Mogłaby byś fajna zabawa. Kto jest za ? :) Tak mi się marzy żeby nasze forum miało swoją strone internetową, swój własny blog. Ja tego nie umiem zrobić a szkoda bo bym się za to z miła chęcią zabrała. Ale może któraś z was ma takie umiejętności i by zechciała to zrobić....

O włąsnie dosżły zdjecia Aguchy :) I Flowers :) Idę oglądać :)

Zdjęcia jak zawsze cudne. Flowers widze, ze twój Bartek tez dostał takiego samego konika na gwiazdkę :)

Zaczynam zabawę. Zobaczymy czy będzie odzew. Chciałabym zobaczyć.... ( na początek moze coś latwego) ... żarówkę. :)

ale to ma byc zarowka z kafeterii czy ogolnie z netu

hej Ostatnio zadzwonilam do mojej babci i powiedziala mi, ze u malego mojego wujka wykryto alergie po tym jak wyladowal z ciezkim zapaleniem pluc w szpitalu. Do tego ma jakies plamy / chrosty na calym ciele.Moja ciocia nie karmila piersia i nie dawala mu mleka HA jak ja Laurze i modle sie, zeby te chrosty przy ustach co jej sie robia i swistanie w plucach nie przerodzilo sie w cos gorszego :(..

daje jej caly czas przetwory mleczne: jogurt probiotyczny, kefir, serki, ale mleka krowiego jakos sie boje.. Napiszcie prosze co wy juz dajecie, a co jeszcze nie ..

No no ruch az miło samo czytanie zajeło mi chyba z 15 minut :) Ona juz 25 ja to Natalce daje dosłownie wszystko na co ma tylko ochotę. Mleko krowie zadko, czasem zrobie jej platki kukurydziane albo jakies chocapiki no i raz jak zabraklo mi w swieta tego naszego Bebika dla juniora to dalam jej wieczorem 200ml krowiego wypila nawet chetnie i nie zauwazylam nic dziwnego pozniej ani w kupie ani na cialku to chyba sie przyjeło. My cały czas jedziemy na Bebiku tym w plynie bo takiego w proszku to za skarby swiata nie chce i to zadnej firmy. Troche nas to po kieszonce skrobie bo litr prawie 7zl. a czasem caly wypije przez dobe :) Ale niech pije na zdrowie :D Coś jej sie poprzestawialo znowu za spaniem i za Bpga wieczorem nie chce dac sie uspic ucieka nie da sie ubrac w pizamke a samo zasypianie to czasem 45 minut trwa codziennie sobie obiecuje ze zamkne ja w tym jej pokoju w lozeczku i niech sie tam kotluje ale ciagle nie mam serca do tego bo wiem ze sie bedzie darla niemilosiernie... Eli chetnie bym sie pobawiła w te zabawe ale brak mi czasu na szperanie po necie wole cos tu naskrobac do Was :D A co do zdjec to ja ostatnio tylko od Flowers dostaje i od Doty mamuski czyscie o mnie zapomniały ......?????? Ja to wysyłam chyba do wszystkich jak ktos nie dostaje ode mnie to prosze dac znac i maila ewentualnie !!!

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b1/Zarowa_ubt.JPG/250px-Zarowa_ubt.JPG a ja jak znajde czas to moge sie pobawic:)niewiem czy zadziala,ale znalazlam:)

dziewczyny chce na swoje urodziny upiec placek z ciastkami petitkami,macie moze przepis na cos takiego,bo ja mialam okazje jesc taki placuszek ale niemam przepisu a chetnie bym zrobila cos nowego.

No i właśnie wróciliśmy od lekarzy-u nefrologa wszystko ok tzn. wyniki moczu dobre, posiew dobry czyli dalej nie robimy mu tego badania czyli cystomikcji czy jakoś tak...już nawet nie wiem z tego wszystkiego jak to się nazywa ale chodzi o to czy nie ma jakiejś wady w układzie moczowym która powoduje zapalenia układu moczowego... U dermatologa bez zmian czyli skóra mu się nie poprawiła , nadal zakaz spozywania produktów alergizujących.... powiedziała że możemy jajka przepiórcze dać....zapisała znowu jakieś maście na te poliki...ale ja nie jestem przekonana czy to alergia pokarmowa a najlepsze że alergolog toż nie ...ale mówi że ma typowe objawy AZS no i wtedy wyklucza się białko mleka krowiego...choć to wcale może nie być to..... jak jestem u tych lekarzy to opadam z sił...... Za tydzień chcę małego zaszczepić na pneumokoki pierwszy raz no i nadal nie wiem co powie moja lekarka na to że czytałam że w jego wieku należy wziąść dwie szczepionki....bo ona twierdzi że jedną.... dobra namarudziłąm na lekarzy...teraz idę gotować obiad....papa

waga77 to badanie cystomiksje Bartek mial robione jak byl maly w szpitalu i mial bakterie w moczu,dobrze,ze to was ominie bo dziecko musi lezec na tym badaniu nieruchomo a w przypadku naszych dzieci to badanie jest ciezkie do wykonania..

Flowers - spoko Bartek od razu wyczuł klimat Radia Maryja - lepiej przy tym tańczyć niż słuchać :D taaa mój też z tych mało mówiących za to szybko przemieszczających się ;) do tego stopnia , że kupiłam mu szelki na spacerki osiedlowe i już nie raz wybawiłam jego łepetynę dzięki temu od kolejnych siniaków i guzów, a swoja drogą ta nowo stosowana przeze mnie maść - Heparin faktycznie mu pomaga guzole powoli znikają. Agucha - miałam zamiar iść z Adulem jak zacznie chodzić bo tak zalecała na ostatniej wizycie ortopeda ale po przygodach z tą panią i jej leczeniem wapnem Adula to ja już jej nie chcę widzieć. W związku z czym zasięgnę rady pediatry i jak trzeba będzie to pójdę ale państwowo do kogokolwiek. a propos mleka my płacimy za nutramigen 13,50 :( na receptę także też wali nas po kieszeni ostro mama szczęściara - mam nadzieję że powiodło ci się na rozmowie o pracę celebre - prosze cię o właściwe nazywanie JOKAS bo taki jest prawidłowy nick a nie jakas albo jakaś, sorry że zwracam uwage ale jakoś mnie to deprymuje dota - rzekomo zyrtec mocniejszy niż claritine więc ciekawa jestem efektu u Kondzia, zdrówka kawalerowi życzę ona25 - ja nie daję nabiału czxasem odrobinę na łyżeczce jogurtu, gryzka serka żółtego. Białka jajka w ogóle chyba że przetworzone w cieście lub itp. żółtko sporadycznie tak jak i kasza manna ale Adulo od maleńkiego był potwierdzonym alergikiem i do tej pory ma wysypkę waga - super że wyniki ok my do nefrologa z wynikami jutro idziemy. A co do tych jajek to faktycznie skoro nie wiadomo co tak naprawde go uczula to może spóbuj poobserwować skórę po normalnym jajku - żółtku najpierw, bo trochę to i kosztowne i uciążliwe z tymi jajkami przepiórczymi pozdr all a co ty za zdjęcie flowers chcesz zobaczyć ? bo w nagrodę teraz twoja kolej po żarówce eli :)

•Sylmag.... 10.09..KUBUŚ....2700..50cm 11M 9600.. 87cm..3z •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..3050..56cm 12M 7600.68cm..6z •Ania30.... 29.09 NATALKA....3200..53 cm 15M 9500...75cm..9z •Karen ka..29.09 ALESSANDRO...3520..52cm 13M 11300...79 cm..6z •Flowers24 30.09 BARTEK....2900..53cm.. 11,5M 9100 ... 73cm..4z •Laura7 ....03.10 NADIA....3800..53cm 15M 11000...79cm..10z •Agucha 29 ..05.10 NATALKA..3050..50cm 14M...8500. .6z •Eli.......... 08.10 KAMILEK....3850..56 cm 14M 11000..81cm...12z •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK..3480.56 cm 13M 8700..71cm..7z •Emelle..... 10.10 KAROL....3190...53 cm 10M 9100…………2z •Thefly...... 10.10 ADAŚ....3340..52 cm 15M 10200..80cm..8z •Jokas.......10.10 Oliver....3000..50cm 12M 10125..80cm..12z •Mama szczęściara.10.10.Michałek...3950.57cm 15M 12000.82cm..10z •Delphi31... 11.10 NATALKA....3300..53 cm 12M 8600..76cm..8z •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK....3300.52 cm 12,5M 9400 73cm..8z •Waga 77.. 16.10 FRANEK....3470 ...55cm 14M 8900..75cm..4z •Maggie7000..20.10 NATALKA .. 3700.. 55 cm. 10 M 9200..72 cm..6z •Sylwia30.. 21.10 KALINA....4100...63 cm 12M 12500..77cm..6z •Frezja 73.. 23.10 KONRADEK....3550..60 cm 6M 7075..70cm..2z •Megji…… 23.10 PAWEŁEK.... 3360..35 cm 10,5M 1030..4z •Ona24..... 24.10 LAURA....3080...50 cm 13M..8700...74 cm..7z •Celebre23..24.10 LAURA....4010..53cm 11M.. 11600 80 cm..16z •asia_20... 25.10 ARTUŚ....4240...60 cm 9,5M 12700…86cm..8z •Dota28.... 26.10 KONRADEK....3480...60 cm 15M 9900..77-78cm.16z •ewcia26.. 30.10 JULECZKA....3000...57 cm 12M 9500..73cm..10z •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA....3620..54 cm 8M 9300. 75cm..8z

Czesc dziewczyny, Ale tu dzisiaj ruch. Poczytam was wieczrem, bo teraz nie mam zbytno czasu, maly jeszcze nie spi. Jak widzicie jestem juz w domu. Wczoraj przed 8 bylam juz w szpitalu zrobiono mi usg i jeszcze raz potwierdzono, ze ciaza obumarla w 7 tygodniu ciazy. Po tym otrzymalam czopek na rozpulchnienie macicy i o 11:15 bylam juz uspana i nic nie czulam, obudziam sie podczas powrotu do pokoju. W pierwszej godzinie mialam bole tak jak miesiaczkowe a pozniej nic tylko krwawienie i tak ma byc ponoc jeszcze do tygodnia. Przebylam tam noc i po kolejnym usg wypuscili mnie do domu. Dostalam jeszcze tabetki na 3 dni zeby z macicy wszystko sie oczyscio i mam isc na kontrole w piatek. I rowniez mam isc na normalny termin, ktory mam u swojej ginekolog 18 stycznia(miala byc to kolejna wizyta kontrolna jak to w ciazy zwykle bywa). Powoli sie czuje dobrze, widzac Olivera nie mysle o tym, tylko staram sie na nim koncentrowac. Wczoraj jak lezalam sama w szpitalu to troche sobie poplakalam, ale zadzwonilam po swoch mezszczyzn i bylo wszystko ok. Oliver wczoraj wieczorem mnie szukal a jak rano przyjechali po mnie to sie tak we mnie wtulal i calowal az sie serce cieszylo, ja tez sie nie moglam ich w szpitalu doczekac. Oliver ostatno nauczyl sie przesylac buziaki reka wyglada to slodko i sie sam melduje jak chce jesc i mowi \"am\". Je wszystko ze stolu, wiec nie kupuje od jakis 3 tygodni zadnych sloiczkow, tylko je zawsze to co my. Przez to mam wrazenie, ze troche mi przytyl, ale to dobrze. Co jeszcze zauwazylismy to ze bardzo oczy trze i szuka zebow w buzi. Stwierdzilismy z mezem, ze chyba mu 3 wychodza, bo z tym tarciem jest naprawde strasznie i oczywiscie wszystko gryzie. to tyle u nas, pczyta was sobie wieczorem i eli nie martw sie to forum tak szybko niezaginie:)

Ja tylko ze sprostowaniem do tabelki, zebow 14 (chyba, bo ciezko zobaczyc), a wzrost mysle ze 84 na pewno. A propos spania, to Nadia w weekend spala ciurkiem w nocy 13 godzin ( z dwiema przrwami na wlozenie smoczka).Czy wasze dziciaki tez jeszcze nie moga zyc bez smoczka? Nadia nie usnie bez niego, a w dzien jak zobaczy to zaraz laduje do buzi.

W koncu was przeczytalam i mam pytanie do mamy szczesciary i ania30 kiedy rozpoczelyscie starania po stracie, bo mi powiedzieli, ze mam odczekac 2 miesiaczki i po trzeciej moge rozpoczac starania. Ide tak czy inaczej do mojej ginekolog, wiec jeszcze wyslucham jej opinii.

laura Oliver od jakiegos 11 miesiaca nie bieze do buzi smoka i jakos mu on nie brakuje. Jak byla moja mama i on plakal to ona zawsze mowila daj mu smoka a ja na to ze on juz nie ma smoka ha ha:). A jak u innych dzieci widzi to im wyciaga i wklad im z powrotem do buzi:)