Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

laura7 - fajnie z tym basenem !!! Ja jak na razie dostałam tylko książeczkę z Pampersa i mogę za kody coś dostac dla małego. Ale za to już dzwonili do mnie z Compensy i Pzu o polisę dla dziecka. Trochę mnie to wkurza , bo sama chciałam się najpierw się zorientowac , ale p. z Compensy chciała koniecznie przyjechac i jeszcze żebym była w domu z mężem . Ale w końcu zgodziła się na to że najpierw ja z nią porozmawiam , a potem pogadam z mężem. Zresztą nie miała wyjścia ! flowers24- z tym pytaniem o dalsze słoiczki to mnie zażyłaś i sama nie wiem . BNo na razie daje zupki jarzynowe , ale chyba jak zacznę z mięskiem to chyba znowyu wypróbuję , chociaż pół słoiczka. Ale może ktoś poradzi ? maja- pieska zebuloo kupiłam na allegro ! Ja go chwalę !!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
•Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700..50cm 4,5M 7100.. 64 cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..3050..56cm 2M 5200..60cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm 4M 7000...63 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 4M 8100..65 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Laura7 ....03.10 NADIA ........3800..53cm 4M 1t 6300...68 cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK..3760..56 cm 4,5M 7900...68cm •Agucha 29..05.10. NATALKA...3050...50 cm 3M 5880.. 62 cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..4300..59 cm 4M 7500.. 70 cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm 3M 3t 7400 •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 3,5M 6650 •Thefly...... 10.10 ADAS.......3340..52 cm 3M 6000 •Jokas.......10.10 Oliver.......3000g..50cm 3M 5774..62cm •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm 4M 5750..65 cm •Monia23... 11.10 WIKTORCIA EMILCIA..3460 •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA.......3850..54 cm 3M 6850...63 cm •Siostra 22 13.10 MELISA.....2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm 3M 6100 •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 3M 5500 •Bibalo..... 17.10 OLIWKA......3200..55 cm •Edit31.... 18.10 LILIANNA..3150..53 cm •Maggie7000..20.10 NATALKA..3700..56cm 3M 6200 •Sylwia26...21.10 MARCEL.3450.....59 cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...56 cm 4M 7480 •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm 3M 1t 5725 •Ona24..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm 3M 5100...59cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm 2M 3t 7800 •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 3M 6500..66cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm 2M 5300g... 64cm •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm 2M 5300 witam wszystkich bardzo serdecznie!!! dzisiaj byliśmy z Kamilkiem na szczepieniu (ale był płacz!!! :( :( ) także uzupełniam tabelkę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek.a u nas zabkowanie trwa i tak sobie siedzimy od 5 rano. dzieki za zdjecia dzieciaczki slicznosciowe.przesle wam pozniej troche moich o ile znajde chwile.wczoraj bylam w opiece i dowiedzialam sie ze za urodzenie zuzki przysluguje mi nowe becikowe ale tylko 1000 dobre i to.dziewczyny widzialyscie gdzies na alegro albo w sklepach wozek sportowy z taka wysowana podstawka zeby drugie dziecko moglo sobie na nim stanac i jechac kurcze przydalby sie taki bo tak jestesmy uziemieni bo szymcio jeszcze na dalekie trasy sie nie nadaje.pozdrawiam a zuzka nie lubi jabluszka ani marchewki zakwasne krzywi sie jakby jej dawali rycyme/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po przerwie :) Pewnie nie odpowiem na wszystkie posty, ale czytam codziennie. Weekend mielismy katastroficzny :( a ta wspomniana przez was noc też okropna. Otóż tatuś zarazil małego katarem :(, na szczeście męczyliśmt się tylko jedną noc, bo w niedziele posłałam chłopaków do apteki. Małego żeby się przewietrzył i dał mi chwilę spokoju, a dużego po Fridę i Euphoribum. I naprawdę to działa aaa jeszcze maść majerankowa pod nosek i na stópki. Praktycznie w jeden wieczór okropne katarzycho zamieniło się w katarek i to lekki. A od poniedziałku uczymy małego butli. Ja mam już odsciski od laktatora :) W poniedzialek między 5 30 a 18 zjadł w wielkich rykach w dwóch ratach 120 ml. Krótko mówiąc siedział głodny :( Ale wczoraj rano dostał cyca, a potem mu mąż butlę władował i jak pojechałam do gina i na zakupy, to pochłonął drugą. Tak więc odnieśliśmy zwycięstwo nad małym uparciuchem :) I powiem wam, że myśłałam, że będzie gorzej wył, ale ryki na maksa zaczynają się wieczorem, gdy próbujemy mu butlę wepchać. Tylko na razie nie chce bebilonu pepti :( Zebuloo też nam się spodobal i też mu zamówimy i oby było tak jak u was :) Idziemy dzisiaj do lekarza żeby go osłuchać i dowiedziec się co z tymi kupolami :( rzucał się dzisiaj w nocy od 1 30 aż do teraz, już tak jestem ze snu wybita, że śpią sami. Ja tak jak Aguś dostałam tylko książeczkę z pampersa :( Konrad do siedzenia rwie się na maksa, więc spędza czas jakiś na naszych kolanach niestety :( Thefly - współczuje tych przebojów z posiewem :( ciekawe co my dzisiaj wywalczymy... Maja - gratulacje :), ja do pracy rowno za tydzień buuuuuuuuuu Laura jak się nazywają te woreczki do zamrażania pokarmu? i ile za nie płaciłaś? Nauczyłam małego super zabawy. Jak woła swoje aaaaa to ja mu po usteczkach klepie, więc superefekt dzwiękowy powstaje, na pewno pamietacie z dzieciństwa, teraz wystarczy, że ja tak zrobie, to on otweira dziubek i mówi swoje aaaa i domaga się mojej ręki. Ubaw po pachy, a w ogóle buzia mu się już nie zamyka, taki gadaczek :) Jak się uda to prześlę wam filmik kiepskiej jakości z zaniedbana mamusią na drugim planie :) pozdrawiam i biegnę dorabiać odciski laktatorowe :) i dziekuję za zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
Witam serdecznie :) Własnie wrócilismy od ortopedy, okazalo sie, że nasza Kalinka musi byc szeroko pieluchowana, podobno "ucieka" jej prawa nózka. Troche sie zdenerwowalam bo na poprzednich wizytach bylo wszystko ok a teraz mi mowi, ze trzeba wkladac dwie pieluszki wrrrr... jutro idziemy na usg no i w środe znowu do lekarza. Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie konsekwencij tak poznego szerokiego pieluchowania. My mamy ostatnio problem z wieczornym zasypianiem, jak ja poloze do łozeczka to mala płacze jakbym ja na rozżarzonych węglach kładła,po takiej akcji przenoszę ja do wózka dwa razy zakołyszę i mała śpi. Sama nie wiem czym to może być spowodowane hmmmm.... Ja niestety muszę wrócic tydzien wczesniej do pracy, szefostwo mnie poprosilo a najlepsze jest to, że chca mnie wyslac na trzydniowe szkolenie do Warszawy (450 km) a do tego jeszcze karmie tylko piersia, ciekawa jestem co to bedzie jak odmowie, mam tylko nadzieje, ze mnie nie zwolnią. Pozdrawiam serdecznie i życze WIOSNY juz mi sie tak znudzila ta zima ze szok hihi ;) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dota z tym nieatrakcyjnym wygladem u mnie tez czasami jest. na poczatku jakies 2 miesiace po porodzie wygladalam okropnie, bo maly mi nie dawal wolnej chwili. Teraz jest troche lepiej, staram sie jakos wygladac. Jednak jest ciezko u mnie z wlosami, dosc ze wypadaja to przetluszczaja sie bardzo szybko:( Niecierpie tego, bo codziennie musze wlosy myc. Odnosnie bioderek, gdzies kiedys czytalam, ze najlepiej dziecko nosic tak, ze jedna reka powinna byc w kroczu. Kilka dni temu kupilismy luzeczko podrozne, takie skladane z torba i materacem do tego. Wszystko super wyglada tylko jedna strona nie chce zaskoczyc i sie ciagle sklada, mam nadzieje, ze nam wymienia, bo podroz coraz blizej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wkleilam wam kawalek artykulu, moze was zainteresuje. Trzymiesięczne nie potrafi unieść główki Nie martw się. Większość maluchów osiąga tę umiejętność dopiero po ukończeniu trzech miesięcy. Wcześniej ułożone na brzuchu unoszą głowę najwyżej na kilka sekund. Jak najczęściej układaj dziecko na brzuszku. Pokazuj mu przedmioty w żywych kolorach, tak żeby musiało wysoko unieść główkę, by się im przyjrzeć. Zawieś na szczebelkach łóżeczka nie tłukące się plastikowe lustro. Połóż niemowlę twarzą do niego. Nawet największy leniuszek, gdy zobaczy dzidziusia naprzeciwko, zechce przyjrzeć mu się dokładniej i uniesie wysoko głowę. Możesz też położyć się na plecach, układając sobie malucha na brzuchu. Z pewnością spróbuje ci spojrzeć w oczy. Za kilka tygodni zdziwisz się, z jaką łatwością to robi. Spróbuj go wtedy delikatnie podciągnąć do pozycji siedzącej. Jeśli główka nie leci mu do tyłu, to znaczy, że jego mięśnie karku są już mocne. Możesz zacząć nosić go w nosidełku. Jeżeli dziecko ma już cztery miesiące i wciąż nie umie unieść wysoko głowy, skonsultuj się z pediatrą. Prawdopodobnie maluch musi po prostu jeszcze trochę poćwiczyć, oczywiście leżąc na brzuszku, ale gdy lekarz stwierdzi, że wszystko jest w porządku, będziesz spokojniejsza. Pięciomiesięczne nie obraca się na boki Nie ma powodu do paniki. Rzeczywiście wiele niemowląt w tym wieku potrafi już przekręcić się na bok, ale nie wszystkie. Bardziej pulchne, mniej ruchliwe lub po prostu spokojniejsze maluchy często opanowują tę sztukę dopiero miesiąc później. Gdy dziecko leży na plecach, układaj obok niego kolorowe zabawki (by po nie sięgnąć, będzie musiało się nieco obrócić). Zawieś na ścianie za łóżeczkiem plastikowe lustro. Wprawdzie by przyjrzeć się widocznemu w nim dzidziusiowi, wystarczy przekręcić główkę, ale by go dotknąć, trzeba już bardziej się postarać. Wypróbuj zabawy zmuszające malca do obracania się na boki, np. delikatne turlania czy proste \"a kuku\" (stań nieco z boku tak aby maluch, chcąc cię odszukać wzrokiem, musiał się obrócić). Jeśli karmisz piersią, możesz położyć niemowlę na tapczanie na pleckach i położyć się z odkrytym biustem tuż obok. Zapach mleczka powinien zmobilizować go do większego wysiłku. Dzięki tym ćwiczeniom w wieku sześciu miesięcy twój maluch będzie obracał się nie tylko na boki, ale też z brzuszka na plecy i odwrotnie. Więcej - turlanie stanie się jego ulubioną zabawą. Jeśli wciąż będzie miał z tym problem, na wszelki wypadek porozmawiaj o tym z lekarzem. Półroczne nie siedzi Nie jest wyjątkiem. Większość niemowląt pewnie siedzi bez podparcia (co nie znaczy, że samo siada) dopiero w wieku siedmiu, ośmiu miesięcy. Musisz więc wykazać trochę cierpliwości. Często układaj dziecko na brzuszku materacu rozłożonym na podłodze. Podnosząc głowę i klatkę piersiową na przedramionach, sięgając po zabawki, turlając się, najlepiej wyćwiczy mięśnie szyi, karku, ramion i tułowia, potrzebne przy siadaniu. Jeśli chcesz mu pokazać uroki nowej pozycji, możesz go na chwilę posadzić, podpierając poduszkami. Jeśli jednak szybko opadnie do przodu lub na bok albo zacznie się zsuwać, to znak, że jeszcze za wcześnie na siedzenie. Mięśnie nie są jeszcze na to gotowe. Jeśli dziecko wyrosło już z głębokiego wózka, możesz wozić je w spacerówce, ale ustaw oparcie w pozycji półleżącej. Ambitny maluch z pewnością będzie próbował podciągać się do siedzenia, trzymając się boków wózka. I bardzo dobrze, niech ćwiczy. Oczywiście gdy mu się uda, pozwól mu posiedzieć. Jeżeli sam usiadł, jego kręgosłupowi to na pewno nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny-help!!! U Julki pojawiły się zgrubienia w piersiach-takie same jak pojawiaja się gdy rosną piersi w okresie dojrzewania. Pamiętam, że połozna brdzo zwracała na to uwage gdy córcia była noworodkiem ale wtedy wszytsko było ok-żadnych zgrubień. Czy to cos poważnego czy może jakieś zawirowania hormonalne? W piatek idę z nią do lekarza ale to dopiero za 2 dni a ja już mam głowę pełną głupich mysli. Z tym samym pyt. zwróciłam sie na ogólnym forum-mam nadzieję że albo któras z was albo spoza naszego forum wyjaśni mi co i jak. Po drugie-Mała od jakiegos tygodnia nie chce gadać. Śmieje się bezgłośnie itd-w ogóle nie zainteresowana swymi dotychczassowymi okrzykami. Aha-jedyny dzwiek jaki teraz wydaje to takie miekkie \"ch\"-dziwne strasznie. Do tego madha lewą nóżką-normalnie wali nia o podłoże-prawa noga jest ugięta w kolanie a lewa wyprostowana i mała rytmicznie nia uderza. Normalnie dostanę rozstroju nerwowego!!! Na razie zagrypiona jestem i mam jakiegos doła. Wybaczcie ze nie odpisuje na posty ale nawet ich nie przeczytalam-nie mam czasu ani siły-z nodsa leci jakaś fontanna i głowa mi pęka. Dajcie znąc jak cos bedziecie wiedziały, proszę. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga77
uff-wreszcie przeczytałam wszystkie posty...ale miałam zaległości!!Jak wy to robicie że macie czas usiąść przy kompie...ja czqasami znajduje go raz na kilka dni...wybaczcie żę nie odpowiem na posty ale nie jestem w stanie... Flowers cieszę się że częstoskurcz ni e wraca!!niech ucieka stąd na zawsze a ?Twój małey mężczyzna niech rośnie zdrowiutki!!! Delphi nie martw się że tak mało przybiera na wadze-jak już pisałam moja lekarka powiedzieała że 700 gram w 6 tygodni to idealnie...ja bym chciałą zeby Franek tym razem też tyle przybraał ale wydaje mi się że tym razem będzie jeszcze mniej...no zobaczymy.... A z nowości to Frankowi od tygodnia smarujemy paluszki u nóg maścią z antybiotykiem bo miał stan zapalny...jeszcze nigdy mu nie obcinałam paznokci u nóg ale paznokcie mał takie trójkątne jak się urodził no i one teraz jak rosną na normalne to ni epotrafiły sią jakoś przebić na prosto i duże paluszki miał całe zaczerwienione....no ale już jest lepiej... Dziewczyny pozdrowionka dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dota-mleko zamrażam w pojemnikach Via Aventu-pasują do laktatora i zakładając nakładkę i smoczek można z nich karmić. Kosztują ok. 60 zl za 10 sztuk. Można je sterylizować 4 razy - nie wiem dlaczego tylko tyle. Woreczki Aventu są wycofane, choć można je jeszcze dostać. Dobre są chyba woreczki Madeli-za 20 sztuk ok. 60 zl. Sa też jakieś woreczki no name - za 30 sztuk 20 zl. Chciałam pożyczyć laktator elektryczny z wypożyczalni, ale wychodzi bardzo drogo-5 zl za dzień plus do kupienia końcówka do odciągania za 84 zl.Zastanawiam się więc nad kupieniem nowego za 260 zl. ewcia26-karmisz jeszcze piersią? Jeśli tak, to te zgrubienia moga wynikać z twoch hormonów przekazywanych z mlekiem. Ja też uznanłam laktator za mojego przyjaciela, bo odciągam nim prawie codziennie, albo na bieżąco, jak chcę wyjść, albo do zamrażarki (swoją drogą mam nadzieję, że jest w niej -18 stopni-wtedy można trzymać powyżej dwóch tygodni). Nadia nie chce znowu mleka w proszku-próbowałam już NAN i Bebiko, kaszy też nie chce, odpowiada jej tylko marchewka i dynia z ziemniakami. stysia74-chyba tylko ty załapałaś się na becikowe! Jeśli chodzi o następstwa ankiet, którrą wypełniałam w szpitalu, to dostałam próbki jedzonka z Hippa i BoboVity i z Pampersa kupon. Oprócz tego kilka razy dzwonili w sprawie ubezpieczenia-co mnie denerwuje i ze Switata Książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia 26 a możesz napisac coś wiecej o tych zgrubieniach? Gdzie dokładnie są umiejscowione? Jakiej są wielkości? Czy przy dotyku się przemieszczają pod skórą czy są raczej nieruchome? Jakiej są wielkości? I czy rosną czy są takie same ciągle? Kiedy się pojawiły? I czy skóra w tych miejscach nie jest zmieniona ( zaczerwienienie, zasinienie...) ? Kamil ma jedno zgrubienie ale w okolicy podobojczykowej. Tyle, że ono jest juz zdiagnozowane. Dlatego dopytuję własnie o szczegły bo może będe mogła podpowiedzieć. Przypuszczam jednak, że rzeczywiście są to jakieś zmiany hormonalne i nic czym powinnas się martwić. A jesli bardzo się martwisz i niepokoisz to udaj się dziś do innego lekarza. Na pewno będziesz wtedy spała spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry bardzo pogodny :) bo właśnie słońce mi w twarz świeci :) Jokas - dobrze , że wkleiłaś artykuł dużo mi rozjaśnił :) a w ogóle jak coś na necie znajdziecie ciekawego to wklejajcie linki chętnie poczytam. No i właśnie ja tez mam coś takiego dla was: www.karmieniedzieci.pl - rozwój maluchów i zabawy odpowiednie do wieku - fajne, polecam ! Kupiliśmy małemu inny gryzak niż te wodne choć też canpola ale ten jest elastyczny i lekki i cienki także elegancko Adas sobie z nim radzi zresztą przeslę wam zdjęcie to zobaczycie same. A i z nowonabytym bąkiem choć na razie jakoś tak za mocno to go nie interesuje tylko jak na kolanach mu postawię to piszczy i krzyczy chyba się go boi albo jest tak zaskoczony nim ;) Wczoraj nas zdziwił mocno bo jak wyszłam do sklepu o 17.30 to mąż miał go uspac na krótką drzemkę przed kąpaniem ale ten urządził 20- minutowy spazmatyczny płacz po czym zasnął tak, że chrapał jak stary, przebudził się o 22 wypił butlę i dalej podczas jedzenia zasnął i spał do 5. Normalnie w szoku byliśmy. Stysia - wózka takiego nie widziałam jak szukasz. A te jedynki jak już wyjdą i uda się sfotografować to wyślij zdjęcie koniecznie oby jak najszybciej i jak najmniej boleśnie. Gratuluję becikowego choć na stronie mojego urzędu miasta jest napisane że to dla tych co po 9 listopadzie urodziły :( Maja - masz tu link do zebuloo to sobie pooglądaj zdjęcia http://www.allegro.pl/item87926364_bawi_zabawka_wiszaca_piesek_zebuloo_wys_35cm_.html Dota28 - a może spróbuj tak jak ja z nutramigenem tzn. mieszaj Bebilon ze swoim pokarmem stopniowo zwiększając ilość bebilonu a zmniejszając swojego mleka. Ja zaczęłam od proporcji 2/3 mojego 1/3 nutrisia Ewcia26 - o tych zgrubieniach to tyle wiem tylko że moga być i że tak jak pisały dziewczyny to wynika z hormonów przekazywanych przez matkę w pokarmie Sylwia30 - teoretycznie wg prawa to nie mogą cię wysłać na to szkolenie a w praktyce to róznie bywa ale mam nadzieję że masz wyrozumiałych przełożonych i nie pojedziesz bo faktycznie jak tyko karmisz piersią to jest poważny problem jechać tak daleko, no na pewno z laktatorem byś musiała jechac bo piersi by nie wytrzymaly. Flowers - no właśnie Waga przypomniała mi coś najistotniejszego, a mianowicie to, że też chciałam napisać że cieszę sie ze Bartusia serduszko już się miewa dobrze :) oby juz na zawsze Waga77 - dobrze, że na maści się skończyło antybiotykowej, ja też mam z tymi paznokciami problem przy obcinaniu bo miękkie i malutkie i w ogóle obcinaczką jakoś tak ciężko podejść No ufff to tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stysia ty tu mi cwaniaro smaku nie rób ;) kto może pączki ten moze ;) ja niestety mogę się ze smakiem obejść ze wzg na zawartość mleka w tych delicjach, ach życie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze ciekawostka z mojego zycia. Od porodu jakos tak wyszło że śpię z wtulonym w brzuch jaśkiem. Podzieliłam się z tym spostrzezeniem z moją psiapsiółą, a ona na to że ona po porodzie miała tak samo. Czyżby to syndrom braku megabrzucha. Faktycznie tulę ta poduchę tak jak w ciąży głaskałam brzuch ;) ale te baby to pokręcone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a sorki dziewczyny zapomnialam ze poniektore nie moga jesc paczkow. ale wiecie jak to jest jak sie ma meza cukiernika tona paczkow w domu czyli totalny tlusty czwartek o tym becikowym przeczytalam na necie bo sama bylam ciekawa ile w koncu dostane.u nbas w opiece tez pisalo ze tylko nalezy sie tym urodzonym od 9.11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) wywalczyłam posiew na salmonelle, ale chyba nie o to mi chodzilo :( poza tym katarek nie rzucil się na inne częsci ciałka i to mnie cieszy. Ja natomiast poległam w walce :( jak chłopaki kichali i smarkali, to jeszcze się trzymałam, ale jak babcia grypę przywlokla, to już atak frontalny mnie dobił i od wczoraj smarkam okropnie, tak więc Ewcia - witaj w klubie zasmarkanych :), a to że mała nie chce gadać, to może gardełko boli? Jak ty chora, to mogła sie zarazić niestety... Thefly - ale dolewasz wody, czy robisz takie gęste? a moze nutrisia rozpuszczasz wczesniej w wodzie? i powiedz mi cos ty za posiew z kalu robila i ile to kosztuje jesli prywatnie? I mam wprowadzac nowe posiłki, kupiłam soczek jabłkowo-jagodowy, moze to mu te kupy wyreguluje? Bo dzisiaj wreszcie zrobił po 4 dniach męki. I teraz rewelacyjnie dobry humor ma :):) i gadaczka mu się nie zamyka, ale to juz tak od poniedziałku :) Stronka rewelacyjna dzięki, a zebuloka (przechrzciłam go hihi) też zamówilismy :) i czekamy :) Laura - dzieki o pojemniczkach wiem i myslałam, że masz te woreczki, do których nie trzeba butli specjalnej, bo w aptece ew. mi zamówia, ale trzeba podać konkrety. Sylwia - a u nas z powodu dochodzenia sądowego dla jednego lekarza bioderkownia legła w gruzach na czas nieokreślony, od grudnia się usiłowaliśmy tam dostać i teraz sie okazało, że musimy do innego miasta się starać dostać :( tak więc tez jesteśmy w jednej wielkiej niewiadomej :( ale trzeba mysleć pozytywnie, bioderka sie ustawia i już :) Jokas - dzieki za artykuł, a co do wyglądu, to wyglądałabym lepeij gdybym do tego cholernego pieca nie musiała biegać co chwile węgla dorzucać więc myje włosy jak mężus zabawi dłużej w domciu, bo inaczej juz bym sie zapalenia płuc dorobiła :( Waga - ja obcinam tylko duże paluchy, bo małych sobie nie da, a na śpiąco nie da rady, bo każde rozbieranie go wybudza na maksa, więc tylko u rączek obcinam. Thefly - a ja pożarłam paczka nawet dwa u ciotki męza w weekend i nic :), a chce mi sie bardziej faworków :):), ale kapie mi z nosa i nie będę sie smażonym opychać, bo wtedy na mur kolka :) Stysia - mniam, to słodkie zycie macie :) gdyby nie te choróbska :) gdybym nie była kim jestem, to może cukiernikiem... :):) w każdym razie uwielbiam słodycze :) i przygotowywać je również :) Karen ka - gdzie się podziałas?? mam nadzieje, że koszmarny weekend nie rozciągnał się na koszmarny tydzien pozdrawiam :) aha Kondzio waży 7 kg i ma 68 cm a do 4 miesięcy brakuje mu tylko 3 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja wlasnie wrocilam od fryzjer, bo chcialam sobie troche humor poprawic. Moje wlosy juz tak beznadziejnie wygladaly:)... ...dzisiaj sie w koncu jakos ruszylo, bo wczoraj tak spokojnie tu bylo:)... ...ja chora nie jestem, ale jakos sie tak slabo czuje i chcemi sie ciagle spac:(... ....dziewczyny napiszcie mi jak dokladnie ta zabawka piesek sie nazywa. Patrzylam na alegro i nic nie znalazlam:(... Dzieki dziewczyny za zdjecia, dzieciaczki sa slodkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tylko czekam jak maz wroci z pracy i przyniesie pączuchy,powiedzialam ze bez nich niech sie nie pokazuje:)strasznie mam na nie ochotke,wogle jestem slodka dupa a taki dzien to tylko okazja:P Kobity ratujcie!!niewiem jak kapac malego,wczoraj nie moglam sobie dac z nim rade,piernik chce siadac i zwija mi sie jak klebek!!musialam meza wolac i trzymal malego a ja go mylam,ale maly cwaniak i tak mial sile i sie nie poddawal,no i mam problem,niewiem czy nie wezme tej gabki i bede go kladla na gabce ale to takie ruchliwe i wierzga girkami ze niewiem czy gabka nam pomoze,a wy w jakiej pozycji kapiecie maluchy??? No a drugi klopot to dziasla,maly strasznie placze w dzien ma drzemki z pol godziny,a wnocy tez sie budzi i placze no i niechce pic mleka,tylko marchewa mu smakuje bo z lyzeczki,a mialczy jak taki kotek,strasznie go musza meczyc,a w nocy to tak sie nadrze i niewiem jak mu pomoc,troszke masuje dziasla ale to chwile pomaga,kupilam jakis zel ale tez na nic maly sie drze a sasiedzi nas pewnie przeklinaja jak slysza ryk o 1 w nocy,moze znacie jakis dobry zel na dziasla moze ja mam jakis niezbyt dobry,ech..jak tu pomoc temu syniowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no nie odzywalam sie bo mam za soba bardzo bardzo zabiegany tydzien jutro wyjezdzamy do tesciow u ktorych bedziemy chrzcic Olka mam jeszcze tyle do zrobienia ze przydalaby mi sie dzis pomoc nani, pokojowki i kucharki poniewaz zadna z tych opcji nie wchodzi w gre biegam jak szalona probujac niczego nie zapominiec i sensownie nas przygotowac na ten wyjazd wracmay za ok 10 dni, jezeli ktos chce miec wczesniej uzupelnione dane w tabelce to bedzie sie musial samoobsluzyc w przeciwnym razie uzupelnie wszystko po powrocie do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karen ka - tabelka nie jest najwazniejsza :) nie wymagamy od Ciebie aby to było natychmiast :) jak dam rade, to uzupełnię wpisy :) a moje chłopaki pojechały do dziadków na chwilkę, bo mnie nos i głowę rozsadza :(, a ja mam sterty prania do nadrobienia i gary do mycia, oto zycie matki-polki, która zamiast spokojnie poleżeć i wygonic choróbsko bierze sie do roboty :(:( mnie też przydałaby sie przede wszystkim niania i sprzątaczka :) pożarłam pączka :) wam równiez smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...odkad mieszkam w Niemczech to nie zmywam naczyn, bo moj maz mial maszyne do mycia, wiec teraz do mycia naczyn mam dwie lewe rece:). Ze sprzataniem jestroznie, czasami rozkladam na dwa dni, wiec jakos ujdzie, ale w tym tygodniu jakos sie nie moge za to wziac:(... ewcia zadzwon do lekarza moze ci cos poradzi, albo wizyte przyspiesz. Ja jakis czas mialam problem ze skora malego na glowie. Zadzwonilam i zaraz w tem sam dzien mialam przyjs do lekarza. Wiecej ci nie moge pomoc:( Odnosnie ocinania paznokci u nog to robie tak, ze jak widze, ze maly ma dlugie paznokcie to tego dnia ubieram spodnie i skarpetki, a jak spi juz tak mocno to obcinam je. jak do tej pory to funkcjonuje:) ..a ja nie mam paczkow, bo lubie ja tylko polskie, a tu takich nie ma. nadrobire u rodzicow pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia26- niestety nic ci nie poradze bo pierwsze słyszę !!1 Ale mam nadzieję że to nic takiego. A z tym gadaniem to powiem ci że jak dziecko zainteresuje się czymś innym czyli np opanowuje coś nowego to chwilowo zapomina o tym co już się nauczył. laura - do mnie też już dzwonili z ubezp. i dzisiaj znowu ze świata książki. Zaczynam mieć dość. A babka z Compensy to myśli że od razu mi wciśnie ubezpieczenie ? Ja tylko chcę na razie posłuchać a nie wiem kiedy się zdecyduję. jokas - piesek zebuloo flowers- ja małego od początku kąpię na gąbce, ale ostatnio też się rusza , a najbardziej ma wrażliwy brzuszek więc musze mu go myć b. szybko bo wtedy wierzga i strasznie się kręci. Dzisiaj pojechałam z małym do podobno dobrego okulisty dziecięcego, i najpierw sprawdził mu oczko a raczej mocno naciskał chyba ten kanalik łzowy (mały oczywiście płakał) a potem powiedział że trzeba bedzie przepłukać. A ja tak sobie myślę, pewnie jakieś kropelki. A oni wyciągają iglę , strzykawkę i wtedy już wiedziała o co chodzi. Pielęgniarka owinęła małego w prześcieradło i poprosiła mnie żebym zaczekała w poczekalni. A mały był taki dzielny że nawet nie zapłakał. I mam na dzieję że teraz będzie ok. Tylko jeszcze przez 6 dni kropelki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delphi 31
Waga pocieszyłaś mnie z tą wagą:) tzn przybieraniem na wadze, mam nadzieję że Twoja lekarka się nie myli.. Sorki dziewczyny że nie odpowiadam na posty ale jestem padnięta.. Od wczoraj u Natalki pojawiły się czerwone plamy na brzuszku i na plecach są wielkości orzecha laskowego, czerwone, na pleckach mam wrażenie że skórka jest taka chropowata, ale bez krost..co to może być? uczulenie? używam od kilku dni płynu do kąpieli johsona to to? wczesniej było oilatum i balneum hermal i wcześniej była skóra idealna, czy to może być od zmiany płynu do kąpieli?nic innego nie zmieniłąm, od początku pampersy i lovella, poradźcie może macie doświadczenie? z góry wielkie thanks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga77
Delphi-ja myślę że to będize ten nowy płyn do kąpeli-odstaw go najlepiej i zobaczysz....moja koleżanka która jest neonatologiem powiedziała że dzieci do 6 miesięcy maja jeszcze bardzo wrażliwą skórę więc najlepiej nie stosować żadnych "wynalazków np Johnsona" tylko Oilatum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga77
Mama pytanko-nie wiecie czasmi co mnie moze boleć w brzuchu po prawej stronie?-bo już od kilku dni co jakiś czas coś mnie tam boli.... Flowers a Ty byłaś już z małym w Centrum Zdrowia Dziecka bo coś chyba przeoczyłam i nie kojarzę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakis czas temu polalo mnie podbrzusze jak na okres. Bylam u ginekologa i sie okazalo, ze mialam lekie zapalenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga77 nie pojechalismy,po tym jak maly urzadzil histerie w Poznaniu i wogle nam nie jadl tylko jak wrocil do domu,to bardzo sie balam tego wyjazdu,pomyslalam ze jak znowu wpadnie w szal to w samochodzie sie nie uspokoi,bo trzeba z nim wtedy chodzic,a na dwor nie moglabym wyjsc bo by nalykalby sie powietrza i maz napisal do nich czy mozna by przelozyc wizyte no i dali nam termin na wiosne,ale jesli sie uda a bardzo w to wierze,ze na tej dawce nie dostanie czestoskurczu to zrezygnujemy calkowicie,bo dawke ma do masy ciala no i chlopak rosnie i tyje a dawka nie podniesiona i jest dobrze,wiec moze to cale przewodzenie zaniklo,a tak sie tez zdarza i maly jest zdrowy,tak sobie to tlumacze... Delphi21 na johsona ,podobno jest duzo dzieci uczulonych,wiec moze odloz go na jakis czas i zobacz czy plamki znikna czy nie. Mielismy isc do szczepienia,ale szczepia tylko na gruzlice i idziemy w poniedzialek,wtedy podam dane do tabelki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×