Termin na pazdziernik 2005

Hej dziewczyny:) Yalu - no właśnie nic nie dostałam spróbuj prosze jeszcze raz może adres zły podałam asia_dzidzia@buziaczek.pl, ciesze sie że wam sie poszczęściło z tą pracą ot ci prezent na święta:D A ja już się tych świąt nie mogę doczekać tylko telewizor już do naszego ieszkanka przewieźliśmy a święta u moich rodziców i tak smutno będzie bez kolęd do snu:( A mój maluszek złapał katarek i kaszelek:(Byliśmy u lekarza dała jakiś syrop i psikadło do noska ale mówiła ze osłuchowo jest czyściutko i że szybko powinno przejść kurcze mam taką świetną pediatrę ciekawę na kogo trafię w tym krakowie:( Wiecie dziewczyny że mojego Artusia jeszcze nie widziałyście???Ale w tym tyg kupujemy aparat cyfrowy więc na pewno podeśle:) A ten łobuz ma juz prawie 7 kg nie jest o normalne taki wzrost wagi...srednio przybiera 0.5 kg na tydzień i jak to powiedziała neurolog trzeba z nim poćwiczyć żeby mu kręgosłup odciążyc i mamy skierowanie na ćwiczenia do rehabilitanta a nie wiem kąd taka masa widocznie mam taki pokarm a on skłonności do tycia:( Karen ka - ja też głownie sie czekaoladą napycham:)ale waga na szczęście stoi w miejscu:) •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700g..50cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA...3050.56cm 2M - 5200..60cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 2 M - 5050.. 57 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.. 3760.. 56 cm 2M-6,4kg.63cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 2M- 5.305kg •Thefly...... 10.10 ADAS.......3340..52 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm •Monia23... 11.10 WIKTORCIA EMILCIA..3460 •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 2 M - 6100..60cm •Maja....... 12.10 MAJA.......3850..54 cm •Siostra 22 13.10 KALINKA.......2600..50 cm -4.200kg •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 2M-5330kg •Bibalo..... 17.10 OLIWKA......3200..55 cm •Edit31.... 18.10 LILIANNA..3150..53 cm •Sylwia26...21.10 MARCEL.3450.....59 cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...56 cm 7t-5.440kg •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm- 4720 kg •Ona23..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm- 8t - 6800kg •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 7t - 5800..62,5cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm •Laura7 03.10 NADIA 3800 53cm 2M - 4700 61cm Dobra lece bo mama jakieś dobreciastka z cukierni przyniosła pachnie w całym domu:)3majcie sie papa:) Buziaki dla maluchów:)

DO trefly niechodzilo mi ogolnie o skaze bialkowa bo w tej sytuacji wiem ze trzeba uwazac z jedzeniem wiec niemialam na mysli ciebie tylko innych kobiet, a ja jestem na tyle wyuczona ze wiem ze niema czegos takiego jak "chude mleko" wiec prosze mnie o takie rzeczy nieposadzac, ogolnie chcialam napisac ze niepowinno sie przesadzac z tym jedzeniem jak dziecko niejest alergikiem i tyle

Asia20-przeczytalam o tym że kusisz się na ciacho lub czekoladę i aż mi ślinka pociekła. Powiedz- karmisz piersią czy z butli bo ja ostatnio zjadłam 2 kawałki murzynka(sama upiekłam co nie zdarza się zbyt często:) i potem przez całą noc mielismy z mężem jazdę z brzuszkiem Julci. Wieć ze słodyczy to tylko jabłka:(

Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700g..50cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA...3050.56cm 2M - 5200..60cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 2 M - 5050.. 57 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.. 3760.. 56 cm 2M-6,4kg.63cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 2M- 5.305kg •Thefly...... 10.10 ADAS.......3340..52 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm •Monia23... 11.10 WIKTORCIA EMILCIA..3460 •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 2 M - 6100..60cm •Maja....... 12.10 MAJA.......3850..54 cm 2M 6100..61 cm •Siostra 22 13.10 KALINKA.......2600..50 cm -4.200kg •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 2M-5330kg •Bibalo..... 17.10 OLIWKA......3200..55 cm •Edit31.... 18.10 LILIANNA..3150..53 cm •Sylwia26...21.10 MARCEL.3450.....59 cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...56 cm 7t-5.440kg •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm- 4720 kg •Ona23..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm- 8t - 6800kg •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 7t - 5800..62,5cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm •Laura7 03.10 NADIA 3800 53cm 2M - 4700 61cm A moja Majeczka cała w krostach...na buzi i za uszami lekarka jak to zobaczyła to powiedziała od razu ze to raczej nie skaza a jakas alergia pokarmowa, kazała mi wykluczyc prawie wszystko co zjadliwe a moge jesc same paskudztwa : tzn kanapki z wedlina chuda, rosól ale z ryzem badz kasza manna, ziemniaki mieso i jarzyny gotowane, wariacji dostaje bo wiecie jaka mam słabosc do jedzenia zwłaszcza zakazanego... wystarczy ze ktos mi powie nie jedz .... a ja juz o niczym nie marze tylko o tym aby to zjesc, dzieki Bogu z waga nie mam problemów moze z kilo mi zostało, ale za to skóra na brzuchu jak u 90-letniej babci a biusta Pamela Anderson wiec wygladam jak wygasła gwiazdka z amerykańskich seriali której okres swietnosci własnie przeminął, ale co tam nie ja jestem na wydaniu... najgorzej z ta moja Maja no cos strasznego te krostki dostałysmy Fenistil i jakas masc która panie mi robia w Aptece na zamówienie bo dzieki Bogu trafiłam na pania doktor która ostroznie ze wszystkimi lekami, dzis powiedziała mi tak prosze pani moge pani dac maść na sterydach dwa razy posmarujecie i dziewczynka bedzie jak laleczka...ale ja bym swojemu dziecku sterydów nie wcierała i pani nie radze spróbujmy cos delikatniejszego ok? I tak mi sie z nia dosc dobrze gawędzi, najgozej jak zejdziemy na moja diete wtedy to juz jest ona nieubłagalna NIE JEŚĆ , PROSZE SIĘ PRZEMECZYĆ!!! a ja jak zbity pies zwijam sie w konciku i czekam az mi przejdzie... Dlatego pilnie śledze co pisze Thefly tylko jak dotad nie odpowiedziała mi co ona jje, bo jak widze tez jej szkrabek bardzo wrazliwy na to co mamusia sobie aplikuje. A tak na koniec to naprawde suuuuper wieść ze Flowersy znów w domu w komplecie ...tak trzymać :-) NO i wszystkim zycze spokojnej narazie przedświątecznej atmosfery bo u mnie jakas nerwówa wszyscy warcza albo sie pienią

Nicole79 - ok a więc już wiemy obie o co nam chodziło :) Maju - nie wiem jak ta pediatra ci powiedziała ale skaza jest właśnie alergią pokarmową :) z tymże na nabiał i jego przetwory a dodatkowo przy niej często występuje alergia na inne pokarmy więc jeżeli ci zabroniła mleka i pochodnych to tym samym wystawiła diagnozę, że to skaza. A co do menu to niestety ale bardzo skromne jest : pieczywo białe i ciemne (alergolog mówi, że mały na gluten raczej nie jest uczulony bo by były inne objawy ale jakie to nie wiem :) ), szynka i schab pieczone , polędwice i inne ze sklepu na razie odstawiam bo podejrzewam, że konserwanty też go uczulają i takie jest zalecenie alergologa, w odstawkę już dawno poszły jajka teraz jeszcze dr kazała ogólnie drób out, margaryna bezmleczna, ziemniaki, kasze, makaron bezjajeczny, ryż, jabłko nie bo go uczula już parę razy się przekonałam, porzeczkowy dżem i sok, herbata, lekka kawa, piwo karmi też już nie bo też krosty i kopa zielona, rodzynki, morele, krupnik praktycznie bez warzyw tylko marchew bo por, seler, pietruszka też perturbacje wywoływały, buraczki i marchewka gotowane, barszczyk, mięso wieprzowe i indycze (blee) i jak mi się coś jeszcze przypomni to dam znać. Teraz spróbuję soję zjeść. A ogólnie mam zamiar si zaciąć i po świętach wystartować od zera tzn od tygodnia na samym ryżu żeby potem po 1 produkcie wprowadzać bo narazie to cały czas daję fenistil i debridat i lacidofil a ciekawe co będzie jak odstawię jak i tak krosty pod skórą są ukryte. A zapału do tego dostałam po lekturze artykułu http://www.vege.pl/str.php?dz=65&id=460 polecam ;) Po takim jedzonku jestem już w swojej wadze i rozmiarze :) tylko humoru brak :) ale czego się nie robi dla potomnych ;)

Maju ale nie sugeruj się tym co ja piszę bo każde dziecko jest inne i jednemu szkodzi to a drugiemu tamto. U nas niestety mały jest obciążony genetycznie z obu stron :( bo ja mam astmę, mąż przewlekłe zapalenie oskrzeli i w dwóch rodzinach mamy alergików :( na przykład banan rzekomo alergolog twierdzi, że jest obojętny a u nas niestety mały był po nim zsypany :( ale dziś tak jest a za 3 mc-e może już tak nie być , więc od nowa te \"zakazane produkty\" będzie trzeba wprowadzać.

Cześć dziewczyny! Flowers-Bartuś prześliczny!!!Cudowne dziecko!! Oby z tym zdrówkiem wszystko wyszło dobrze.Trzymam kciuki za Was wszystkich! Dziewczyny przełożyłam małej szczepienie na początek nowego roku.Nie chcę jej męczyc przed chrzcinami.Poza tym u nas 3 chłopy w rodzinie chore-brat,mężuś i mój tata więc bałam się żeby małej już nie osłabiać szczepieniem.Przecież to dodatkowa porcja bakterii do zwalczenia przez organizm-i to taki malutki! W każdym razie nie było problemu z przełożeniem i to nic nie szkodzi że dwa tygodnie później. A ja moją Wiktorcię codziennie zabieram na przynajmniej godzinne spacerki na zakupy jaka nie była by pogoda.Wszyscy mówią że to dobrze bo mała przynajmniej odporności nabierze.W sumie i tak jest w kombinezoniku,przykryta kocykie,szalik i czapka na uszach więc co jej może zaszkodzić.A tak przynajmniej codziennie się dotlenia :) Tylko moja babcia jakaś \"bojąca\" Spotkałam ja na mieście to spanikowana zaczęła mówić że już ona mi zrobi zakupy a my żebyśmy zmykały do domu bo zimno i śnieg pada to się przeziębimy :) A własnie-ostatnio nieźle się usmiałam.Mamy taką gazetkę lokalną.Jest rubryka gdzie można wysłać do redakcji zdjęcie swojego szkraba to je publikują wśród nowych mieszkańców dzielnicy.No to wysłałam i znalazłam jej zdjęcie w ostatnim numerze.Oczywiście moja babcia wszędzie się tym chwali.Poszła do jednego sklepu gdzie ma znajomą sprzedawczynię.A te gazetki akurat leżały u niej w sklepie-bo to takie bezpłatne.No to pokazała zdjęcie naszej małej.Tamta babka zaczęła się zachwycać-jakie to ciemne ma włoski,jaką ciemną karnację a na koniec zapytała: \"A jakiej narodowości?\" A moja babcia na to \"Kowalska! \"(nasze nazwisko) W życiu nie wpadła bym na pomysł że moja córcia jakaś mieszana.Zdjęcie też normalne.Jak tamta to wywnioskowała to nie wiem :) Ale ubaw miałam niezły! Dobra już znikam bo mała jakby się przebudzała.Pozdrawiam Wszystkich i oczywiście dla tych które już tu przed Świętami nie zajrzą życzę Zdrowych,Pogodnych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia!!

Wesołych, Radosnych, Rodzinnych, oraz bezkolkowych, bezskurczowych (dla Bartusia:)) i bezuczuleniowych Świąt Bożego Narodzenia oraz spokojnych chrzcin dla wszystkich Mam, Maluszków i ich Rodzin!! Flowers - cieszę się razem z Wami, dużo zdrówka i miłości życzę :) A ja dzisiaj spałam jakieś 1,5 godziny. Wczoraj Konrad zrobił cuchnącą kupę, potem rzadziznę, a nad ranem okropnie kiesilowatą :( Do tego kolka cały dzień wczoraj i od 1 w nocy i trwa :( Chwilowo usnał, ale tak w ogóle to spal tyle tylko co w samochodzie :( Mamy przepisany Lakcid, Nifuroksazyd i jakieś robione calcium carbonicum :( No i znów mam rozważyć przejście na mleko dla alergików :( Ale to dopiero po Nowym Roku. Ewunia my też wszędzie nasze cyganiątko targamy ze sobą, pogoda paskudna, to chciaz tyle się wywietrzy co droga miedzy samochodem a kolejnym miejscem załatwiania czegoś przed chrzcinami. A co do mieszanej córci, to się ciesz, ładna karnację będzie miała hihi A narodowośc Kowalksa tez niezła Thefly - co ty jesz? Bo ja wczoraj to tylko rosól na indyku z makaronem i kanapki z chuda wedlina, a i tak problem :( Ale tak jak pisalam, niewazne co zjem, bywa lepiej i gorzej, ale kolka jest i koniec!! yalu - gratuluję pracy i męzowi też :) no i domu!! Szkoda tylko, że netu nie będziesz miała chwilowo :( Karen ka - witaj w klubie! babcia, z która mieszkam codziennie próbuje wcisnąć Konradowi cos do polizania - dzisiaj była to cytryna i tuńczyk z cebulą! dziewczyny - ten fenistil, o którym tyle piszecie to ten na ukąszenia przez owady?? bo zaciełam sie i nadal oliwkuję tę ciemieniuchę i czeszę (orka na ugorze przy włosach Konrada), ale nie wiem co z tymi brwiami choroba

thefly- a jak wygladaja krosteczki które ma na buzi twoje maleństwo, i gdzie sie najczesciej pojawiaja i czy bywa ze schodza zupełnie? Bo ja juz rady nie daje dostalismy masc i fenistil i praktycznie stosujemy drugi dzień i nie widze szczególnej poprawy. No i czy znikanie tych krosteczek kojazysz z jakas bardzo restrykcyjną dieta...acha i czy jjesz masło???? No i jak któraś z was ma takiego maleńkiego alergika to niech sie odezwie i powie jak sobie radzi i jakie lekarstwa stosuje, strasznie mi szkoda tej mojej Majeczki, nie dosc ze robi kupki z pasemkami krwi, kisielowate to jeszcze i te krosty, w konsystencji kupek to nawet widze czasem zdecydowana poprawe ale najgorszy ten tradzik na twarzyczce, może ja to swędzi??? No moze jestem tez troszke niecierpliwa...w kazdym bądz razie sen mi z powiek to spędza

Dota28 - to co jem przeczytasz w moim poście skierowanym do Mai powyżej Twojego ostatniego. Maju - a jak wygladaja krosteczi ? k- najpierw jest to drobna biała kaszka podskórna na czole i bokach policzków potem na brode wychodzi też, a potem wychodza takie skupiska drobne po 2 , 3 i zaogniają się na policzkach i przy uszach a nawet na płatkach uszu , w najgorsze dni to miał tak jakby polakierowane policzki strasznie czerwoen, to pod wpływem ciepła tez tak czerwienieje na przykład jak go nosimy pionowo. i czy bywa ze schodza zupełnie? - dzisiaj tfu tfu jest właśnie taki dzień, że z uśmiechem rano stwierdziłam ze nie ma prawie już tego cholerstwa widocznego ale to jest po 3tyg walce , maść pewnie dostałąś taką jak my czyli cholesterelową ale ona nie pomoże tak jak fenistil bo ona ma za zadanie tylko natłuścić suchą skórę :( więc ja widze lepsze efekty po kremie Oilatum soft i takim go smaruję 2xdziennie i myję buzię co 2 dzień nadmaganianem potasu. Alergolog polecała też maść Elidel to bez sterydów jakaś nowość, czytałam też o jej dobrych efektach na forum dla alergików. No i czy znikanie tych krosteczek kojazysz z jakas bardzo restrykcyjną dieta - tak jem tylko to co pisałam wczesśniej a ze względu na to że kopy też mi się jeszcze nie podobają to zrobię prywatnie posiewy i zacznę tak jak w tym artykule, który polecałam ci przeczytać czyli od tyg na samym ryżu. ...acha i czy jjesz masło???? - absolutnieee tylko margaryna bezmleczna Pozdrawiam A i Yalu gratuluję pracy :)

Dota28 - fenistil na ukąszenia to jest też tak samo lek przeciwuczuleniowy antyhistamnowy a dla alergików jest on po prostu w kropelkach zresztą to to samo co zyrtec tylko takim małym nie dają dopiero po uończeniu roku. Maju - dieta to podstawa, wszystkie leki tylko zaleczą a jak dalej bedziesz jadła alergen to po ich odstawieniu i tak córeczka bedzie dalej zsypana :( a krew w kale o tym świadczy że dalej organizm ma kontakt z alergenem albo ewentualnie przedłużająca się biegunka wpływa na kosmki jelitowe które są przez to za silnie podrażniane (tak mi tłumaczyła alergolog). U nas niestety też dziś 3 kropeczki krwi a to właśnie dlatego że jest to 3 kupka dzisiejszego poranka :(

maju - a jak nie dajesz rady z dietą to najlepszym rozwiązaniem będzie przejście na sztuczne karmienie Bebilonem pepti albo nutramigenem. Chociaż mówiąc szczerze to my na próbę daliśmy małemu nutramigen i jak zobaczyłam jak po dwóch łykach się tym dławi wypluwa smoczek i prawie wymiotuje to razem z nim się popłakałam. Najogólniej mówiąc ma to okropny smak choć mąż wypił to co mały nie chciał i stwierdził że nie az tak źle a i że smak ma rozgotowanych pieczarek :( Ja kurczowo się trzymam magicznych 6 mc-y bo do tylu chce dotrwać z karmieniem na cycu bo rzekomo wtedy najwięcej dobrego przekażę małemu. Nawet zrobiłam ciasto na nutramigenie ale pomimo mąki i cukru to cholerstwo i tak było czuć. (oczywiście ciasto bez jajek)

czesc Dziewczyny! Jak przygotowania do swiat?ja juz sie doczekac nie moge,bo to pierwsze swieta z dziudziulkiem:)) yalu ja tez gratuluje nowej pracki:) Zycze Wam i Waszym Dzieciaczkom Zdrowych Spokojnych Swiat i duzooo prezentow:))

Thefly- dzieki bardzo za wyczerpująca odpowiedz, nie chce rezygnowac z piersi, musze chyba jeszcze bardziej uważac masło mi pozwoliła jjesc w malutkich ilościach zreszta wczesniej jadłam i mleko i nic jej nie było ta gehenna od tygodnia, ale kropka w kropke to samo co u Ciebie z tymi nitkami krwi też , pojawiaja sie jak stolec jest rzadki i często, tylko ze np dzis same żółciutkie kupeczki , ksiązkowe a buziaczek....:-( :-( :-( No ale posłucham jeszcze Ciebie i sie zawezme z ta dietą chociaż ja naprawde sniadanko to kanapka z dzemem sliwkowym( takim jak zalecają) rosól z kaszą manna lub ryżem , jadłam raz pomidorowa ale bez smietany, no i ponoć żółtka mozna , groźne jest tylko białko z jajka, ale jajek tez juz jakiś czas nie jadłam. Najdziwniejsze w tym to ze jak jadłam wszystko to było o wiele lepiej tzn na poczatku jak sie urodziła. No nie chce sie poddawac tak szybko wiec z tym sztucznym mlekiem jeszcze poczekam , raz jak miałam goraczke dawałam jej NAN HA ale tez jej to kompletnie nie smakowało no i sama spróbowałam i było faktycznie beee. No i dzisiaj u mnie taki dzień kiedy policzki czerwone i gorace chyba najgozej jak dotąd, zreszta uwazam ze rano ma zawsze duzo gorzej niz w dzień i chyba to rzeczywiscie ma zwiazek z ciepłem bo po nocy jest rozgrzana a w dzien jak jest chłodniejsza to lepiej wyglada a jak byłysmy na dworze to juz zupełnie cacy. No i wyglada na to ze wiecej sie tu na forum mozna dowiedziec niz od lekarza. I jeszcze jedno pytanko mozesz podac mi nazwe tej margaryny bezmlecznej

Acha , czy twój synio też taki spiacy po tym Fenistilu, i ile kropelek masz dawać bo mi zaleciła 2x 2 krople , no i bidactwo spi jak pijane trudno ja dobudzic ...nie chciałabym przedłuzac aplikacji tego lekarstwa bo ona jest jak pod wpływem narkotyku po tym :-( A przepisy w tym artykule dziwaczne ale mysle ze by mi to smakowało ta kasza z bakaliami ( migdały, morele, słonecznik dynia) dla mnie suuuper bo lubie tylko na dłuzsza mete pewnie zbrzydnie No i skoro mamy tak zacisnąc pasa poprosze o przepis na to ciacho :-) chociaz jedna przyjemnosc na swięta :-)

Maju cholera ty mnie w ogóle nie słuchaj ja już zgłupiałam teraz dorwałam na necie forum o alergii i jest tam opowieść jednej dziewczyny, ktora całkowicie zaprzecza temu co było w tym artykule. A zresztą sama poczytaj http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=578&w=25673709&a=25673709 a fenistil daję 3x3krople i mam 2 tyg po ust apieniu objawów ale pierniczę i zaraz po świętach odstawiam bo naprawdę ta buzia już dziś prawie cacy a ciekawe jak bedzie bez leków.

a śpiący po Fenistilu Adaś na początku też był a teraz już przyzwyczaił się organizm bo to już ho ho 5 tydz brania. A ciasto proste jak drut: 200ml nutramigenu szklanka cukru 300 gram mąki 2 łyżki oliwy 2 łyżeczki proszku do pieczenia ale naprawdę nie jest za smaczne lepiej spróbuj coś z tego ;) http://www.wyprawka.pl/alergie/

Thefly- to my chyba obie szukamy na necie co sie da, o alergiach skazach itp :-) a za masc dzieki juz posmarowałam moja królewne i zdecydowanie lepiej , najgorzej nie lubiłam jej buzi tym linomagiem smarowac bo nie dosc ze smierdzi to jeszcze miałam dyskomfort jak ja calowałam ;-) to Oilatum sie ładnie wchłania i ma przyzwoity zapach... wracajac do diety bede sie starała eliminowac co sie da i na co pozwoli mi silna wola :-) a moja pani doktor sama do mnie dzis zadzwonila umówiła mnie ze swoja kolezanka dermatolog zeby ta obejzała buziune mojej księzniczki a zaraz po nowym roku zrobi jej trzy podstawowe testy na alergie , mleko , jajka i cos tam jeszcze to sie chociaz dowiem czy moje wysiłki maja sens bo z tego co czytam to moga byc jeszcze alergie wziewne :-( No i przesyłaj wszystkie ciekawe artykóły naktóre natrafisz bo co dwie głowy to nie jedna :-)

Czesc dziewczyny!Bogu dziekuje, ze moja Malutka nie ma alergii, bo to te ograniczenia w diecie musza byc straszne (najpierw oczywiscie trzeba sie pomeczyc, zeby je poznac). Nareszcie wpadlysmy w dobry rytm -spanie -przewijanie-jedzenie-aktywnosc-przewijanie-jedzenie -spanie, ciekawe jak dlugo sie utrzyma. Nie daje jej juz w nieskonczonosc piersi, jak nie moze dlugo usnac (brodawki juz mam strzasznie wyciagniete i stwardniale), tylko bujam w lozeczku i usypia (dobrze, ze lozeczko ma plozy). Maja Mala miala chyba tradzik molodzienczy kolo miesiaca zycia, ale po Bepanthenie i masci z panthenoloem Nivea ustapilo, nie byla to wiec alergia, jak sugerowala pediatra.Oprocz tego kremu, to produkty Nivea wydaja mi sie strasznie tluste, stosuje wiec oliwke i mydelko Bambino, a Wy? Ubralam dzis choinke, wiec atmosfera juz swiateczna, zycze wszstkim spokojnych Swiat!

Cud sie jakiś stał , albo dr.Thefly nas wyleczyła Oilatum soft :-) Od rana Majeczka zaczeła wygladac z godziny na godzine coraz lepiej, wczoraj natomiast to był szczyt policzki jak polakierowane czerwone i gorące...no i nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy ten krem Oilatum taki cudokrem bo jest wieczór a moja królewna wreszcie wyglada jak prawdziwa królewna a nie jak biedronka. Zatem kompletnie nie mam juz pojecia czy to ten tradzik o którym mówiła lekarka i Laura czy to alergia, narazie ciesze sie niezmiernie ze to wszystko ustepuje .... A wam zycze cudownych Świąt, szczesliwych zdrowych i niepowtarzalnych przede wszystkim ze względu na to ze to pierwsze święta z naszymi skarbusiami no i dla nich to pierwsze święta niech wiec beda uroczyste , ciepłe i rodzinne tego własnie z całego serca wam życze w imieniu swoim Kacperka Majeczki i męza

Cześć U nas w końcu jest normalniej:) Natalka zaczęła usypiać prawie bez problemu. Pomogła mi w tym kosekwencja, bo wcześniej jak tylko zapłakała to ja dziesięć razy zmieniałam pozycje , dawałam zabawki itp, okazało się że płakała dlatego że nie mogła zasnąc a ja ją tylko nadmiernie rozpraszałam. Teraz lulam ją dotąd dopóki nie zaśnie, albo kładę ją w łóżeczku i jej syczę szsz działa!!Także ona jest spokojniejsza bo więcej śpi ja mniej zmęczona. Zaczyna już gruchać prawie na całego. Innych problemików na szczęście nie mamy współczuję Thefly i Mai z tymi alergiami i cieszę się że już przechodzą. Wszystkim Elfikom i ich mamom cudownych Świąt Bożego Narodzenia bez kolek i płączów za to z iskierkami w oczach i uśmiechami na buźkach naszych Skarbów. Szczególnie dla Flowers i Bartusia.:):)

Na scyńści na zdrowie na to Boże Narodzyni Cobyście byli zdrowi weseli jako w niebie janieli Cobyście mieli pełno gosci jako na gałonzce łości Cobyście mieli pełne łobory pełne pudła coby wom gospodyni przy piecu nie schudła Coby sie Wom darzyło kopiło dyślem do stodoły łobruciło Tak Wom Boze dej HEJ HEJ HEJ Wesołych Świąt zyczą Ewa, Wojtek i Juleczka

Witam serdecznie no i oczywiście ŻYCZĘ WESOŁYCH, POGODNYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA. ABY NOWOBARODZONY JEZUSEK MIAŁ W OPIECE NASZE DZIDZIULCE :) Moja córeczka zachorowala na oskrzela i ma zaszczyki 2x dziennie, niestety musimy jezdzic do przychodni bo do domku pielegniarki nie chca przychodzic, bo podobno lek ten moze wywolac wstrzas :( do tego dochodzi jeszcze osysanie z noska MAKABRA!!!! Tak mi jej strasznie żal :( Mam tylko nadzieje, że cierpienia te beda nam wynagrodzone. Nasza córcia też ma rózne przeboje z wysypka ale podobno nie jest to zwiazane z dieta. Pediatra kazala mala kapac w krochmalu i niczym nie smarowac, odstawic wszelkie kremy, masci i oliwke. Pozdrawiam wszystkie mamy i ich pociechy i jeszcze raz życze WESOŁYCH ŚWIĄT :)

Najserdeczniejsze najcieplejsze świąteczne życzenia pełne blasku świec, zapachu choinki, wzruszeń wigilijnych. Przeżyjcie te Święta zdrowo, spokojnie, w radosnej atmosferze spełnienia i szczęścia. No i dużo dużo zdrówka dla maluchów i cierpliwości dla mam :) Oby po świętach były tu same pozytywne wypowiedzi bez choróbsk alergii kolek itp ;) Monika & Adaśko

Dla wszystkich mam i szkrabików dużo zdrowia, radości, pomyślności, optymizmu i sił do pokonywania zakrętów na życiowej drodze w Święta Narodzenia Pana i na kolejne dni Nowego 2006 Roku życzy Emelle z Karolkiem i mężem :-))

Dziewczyny, zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia też ... ale przede wszystkim Świąt bez kolek, wysypek, katarków itp. atrakcji, których doświadczamy no i odpoczynku :) Flowers - strasznie się cieszę, że jesteście na Święta w komplecie i w domku :)oby tak już zostało i te wstrętne choróbska omijały Was już szerokim łukiem. Thefly, Maja, Dota, Ewcia i wszystkie Dziewczyny walczące z alergiami i kolkami - trzymajcie się jesteście cholernie dzielne !!!!!!!!! I oby te koszmarki poszły precz i nie nękały już Dzieciątek i Was :) No a ja niniejszym dołączam do nielicznych Mam butelkowych - nie karmię już od 5 dni. Przez pierwsze 2 dni odciągałam jeszcze pokarm ale bardzo szybko się skończył a ja nie staram się na siłę utrzymywać laktacji bo Daniel zasmakował w mieszance i mojego mleka już wogóle nie chce - trochę mi z tym ciężko i mimo wszystko żal ale najważniejsze, że On jest zadowolony na nowym mleczku. OK kończę bo już późno i padam. pzdr. i jeszcze raz Wesołych Świąt :)

Zdrowych pogodnych Swiat Bozego Narodzenia spedzonych w atmosferze milosci i rodzinnego ciepla a w Nowym Roku zdrowia, radosci i wielu usmiechow losu zyczy wszystkim dzieciom i ich rodzicom Olek z rodzicami A ja zycze nam mamom abysmy tu dotrwaly do nastepnej Gwiazdki wspierajc sie tak jak do tej pory karen ka

Pieknych i pelnych radosci dni Swiat Bozego Narodzenia oraz wszelkiego powodzenia w nowym roku 2006! Dla Bartusia szczegolnie duzo zdrowka. W domu nabierze sil.

•Sylmag.... 10.09..KUBUŚ.....2700g..50cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA...3050.56cm 2M - 5200..60cm •Ania30.... 29.09 NATALKA...3200..53 cm •Karen ka.. 29.09 ALESSANDRO..3520.. 52 cm 2 M - 5050.. 57 cm •Flowers24 30.09 BARTEK.......2900..53cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.. 3760.. 56 cm 2M-6,4kg.63cm •Eli.......... 08.10 KAMIL.....3850...56 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK....3480..56 cm •Emelle..... 10.10 KAROL.....3190...53 cm 2M- 5.305kg •Thefly...... 10.10 ADAS.......3340..52 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA.... 3300..53 cm •Monia23... 11.10 WIKTORCIA EMILCIA..3460 •Yalu........ 11.10 DANIEL.....3960..52 cm 2 M - 6100..60cm •Maja....... 12.10 MAJA.......3850..54 cm •Siostra 22 13.10 MELISA.....2600..50 cm - 4.540kg,60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK...3300.52 cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK......3470 ...55cm 2M-5330kg •Bibalo..... 17.10 OLIWKA......3200..55 cm •Edit31.... 18.10 LILIANNA..3150..53 cm •Sylwia26...21.10 MARCEL.3450.....59 cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..4100...56 cm 7t-5.440kg •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..3550..60 cm- 4720 kg •Ona23..... 24.10 LAURA.....3080...50 cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ......4240...60 cm- 8t - 6800kg •Dota28.... 26.10 KONRADEK..3480....60 cm 7t - 5800..62,5cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA...3000...57 cm •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..3620...54 cm •Laura7 03.10 NADIA 3800 53cm 2M - 4700 61cm Imie ostatecznie ustalone, uff. I mala rosnie sukcesywnie. Swietnie kontroluje glowke i mam z nia problem, bo chce juz siadac,ale nie moge jej przeciez jeszcze pozwolic, bo kregoslup za miekki. Jak daje jej palce, to potrafi z pozycji lezacej usiasc i nastepnie stanac i ma przy tym mnostwo uciechy. Ale boje sie, zeby jej sie od tego nozki nie powyginaly, wiec ograniczam te cwiczenia ile moge. Co o tym myslicie? bo slyszalam tez opinie, ze jesli dziecko bardzo sie do tego pali i ma mocne miesnie, to mimo ze kosci miekkie, nie skrzywia sie, bo miesnie trzymaja.Ja nie wiem.

Zdrowych i Spokojnych świąt życzy wam Franek z rodzicami..........