Gość wegetttaa Napisano Lipiec 16, 2005 wczoraj uslyszalam ze jestem powalona bo nie jem miecha!!! wqrzaja mnie te opinie ale co tam..nie wiem kto tu jest powalony?;) ....bo chyba nie ci ktorzy nie jedza zwierzakow.....tylko ci ktorzy opychaja sie cielaczkami. krowkami itd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majka. Napisano Lipiec 16, 2005 a srawdzacie sklad galaretek i niektorych jogurtów czy jakis glupich deserów? ŻELATYNA WIEPRZOWA LUB WOŁOWA!! FUUUUUUUU Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety fuuuu Napisano Lipiec 18, 2005 widzialam te ulotki z wiprzowimi dodatkami....ochyda:( na niektorych galaretkach napisane jest ze użyto zelatyne....ale ciekawe jaką?? itak nie kupuje tego bo po piersze nmie jestem pewna czy nie ma tam wieprzowego dodatku a po drugie barwiki stosowane w takich proszkowanych rzeczach sa baaaardzo rakotworcze:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o jejjjjj Kobiety cieszmy sie Napisano Lipiec 18, 2005 nie jemy wieprzowimi wiec nie zagraża nam choroba wsciekłych krów......a ja sie zastanawiałam dlateczo moja sasiadka tak glupio sie zachowuje .....teraz wiem napewno najadla sie wieprzowych zeltyn;) a tak na serio to pozdro dla wszystkich wegetarian:) tez nia jestem:) i bede do konca życia BO ZA NIC W SWIECIE NIE ZJEM ŻADNEGO ZWIERZACZKA:( PAPAPA CALUSKI DLA WAS 102 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Weggie Napisano Sierpień 4, 2005 Ja nie jem czerwonego mięsa, ale nie odmawiam sobie ryb i drobiu. Wegetarianki "z ideologią" pewnie mnie zaraz potępią, ale ja kieruję się tylko względami zdrowotnymi - nie jem tego, po czym źle się czuję. Powodów wegetarianizmu może być wiele... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Issa 22 Napisano Sierpień 4, 2005 Dzis mija 6 lat odkąd nie jem mięsa...Czuje sie świetnie i będe na pewno jeszce nie jedną rocznicę nie jedzenia mięcha obchodzić:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
j_ka 0 Napisano Sierpień 4, 2005 swietnie, że powstało forum dla nas wegetarian (dla niektórych wyznawców Hare Krischna, odmieńców itd - rózne epitety słyszłam). Mam 24 lata, a od 11 nie jem mięsa. Powód był oczywisty - miłość do zwierząt, a teraz to już jest dla mnie naturalne, że nie jem mięsa. Ostatnio coraz częściej muszę się głupio tłumaczyć (jak bym była jakaś trędowata) dlaczego nie jem mięsa, bo wszystkie ciocie mojego przyszłego męża uwielbiają zadawać mi to pytanie. No właśnie mój przyszły mąż je mięso. Kiedyś wierzyłam w to, że mój luby będzie wegetarianinem, ale życie zweryfikowąło moje marzenia. Na razie to tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
j_ka 0 Napisano Sierpień 4, 2005 z mięs jem tylko ryby, ale najwyżej 1 na 2 tygodnie. Mam super wyniki. Ostatnio jak byłam u lekarza to stwierdził, że powinnam zostać honorowym dawcą krwi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hello Napisano Sierpień 4, 2005 wszystkim. Też nie jem mięska. Tzn. z mięs - tylko ryby. Po prostu, tak jak ktoś już wcześniej to napisal - po mięsie żle się czuję. Wiecie, wzdlęcia, te sprawy... odkąd rzucilam zarcie mięcha, jest ok!!! Tylko czasem jakaś szalona ciocia na imieninach wepchnie we mnie kotleta, jem żeby uniknąć 2-godzinnego wykładu na temat tego że powinno się żreć mięso... ale wtedy mój brzuch cierpi straaaaasznie!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Weggie Napisano Sierpień 4, 2005 Ja najpierw też jadłam same rybki, ostatnio zaczęłam z drobiem i jest dobrze. Ale tylko pieczone lub w formie gulaszu. Nie jem żadnych wędlin czy innych mięsnych przetworów i uważam na skład np. jogurtów, deserów - trzeba dokładnie czytać etykietki, bo mnóstwo zawiera... żelatynę wieprzową... Pozdrawiam wszystkie Wegetki!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hossa Napisano Sierpień 5, 2005 Mnie tez denerwuje jak wszystkim na okolo musze tłumaczyc dlaczego nie jem miesa..... dzis moja pracodawczyni jak sie dowiedziala skompentowała;ze jestem powalona!!!! Miecho jej rozum odebrało ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżanie temaciku Napisano Sierpień 6, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam temat Napisano Wrzesień 1, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Giggy 0 Napisano Wrzesień 1, 2005 Witam gorąco wszystkich forumowiczów,zajrzałam tu przez przypadek i bardzo podoba mi sie Wasz temat wiec bede czesciej odwiedzac ta stronke.moze zaczne od tego jak stalam sie wegetarianką.Mieszkam a wlasciwie mieszkalam(rok temu wreszcie przeprowadzilam sie do miasta do mojej wymarzonej kawalerki ;))na wsi gdzie mieso to \\\"chleb\\\"powszedni.Moj ojciec zreszta kocha najrozniejsze szyneczki,kielbaski itd.Kilkanascie lat temu bylam swiadkiem jak zabija sie swinie,to byl dla mnie szok!widzialam jej wzrok to przerazenie w oczach,kwik a przede wszystkim to jak rzeznik tepym tasakiem na zywca odcinal jej łeb przeklinajac przy tym.Ten widok wyryl mi sie w pamieci.Potem co tydzien gdy slyszalam kwiki swinek myslalam tylko o tym,ale bylam dzieckiem i naturalnie nie bylo w domu w ogole mowy zebym zrezygnowala z miesa.Teraz juz jako 25letnia swiadoma osobka sama decyduje o mojej diecie,dzialam tez czynnie w obronie praw zwierzat a to co juz w swoim zyciu (przez moja dzialalnosc)widzialam przechodzi jakiekolwiek wyobrazenie.Widzialam jak sa traktowane zwierzeta na farmach przemyslowych(m.in.konie w rzezni czekajace na swoj wyrok smierci)mnie sie poprostu w glowie nie miesci jak ludzie moga tak traktowac zwierzeta!!Fakt ,ze przecietny konsument miesa nie ma zadnych wiadomosci na ten temat i jest poprostu nieswiadomy.Nie rozumiem tez ludzi ktorzy podawaja sie za wegetarian a jedza np ryby(czy to nie mieso?one tak samo odczuwaja bol jak inne zwierzaki) czy drob.Dla mnie wegetarianizm to kwestia calek ideologii,przekonan a takze...zdrowe odzywianie.zamierzam wkrotce przejsc na weganizm i mam nadzieje ,ze mi sie uda.Uff ale sie rozpisalam,pozdrawiam wszystkich wege. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no tak masz rację Napisano Wrzesień 4, 2005 ale czy każdy wegetarianin MUSI być wegetarianinem z przekonania, a nie np. z troski o zdrowie czy z innego powodu?? Ktoś może źle się czuś po mięsie czerwonym i drobiowym, a ryby mu pasują, i przekonania nie mają nic do tego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Weggie Napisano Wrzesień 4, 2005 No właśnie, ja też nie wiążę niejedzenia czerwonego mięsa z ideologią, wynika to ze względów zdrowotnych i samopoczucia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bum bum Napisano Wrzesień 5, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
j_ka 0 Napisano Wrzesień 10, 2005 U mnie nie jedzienie mięsa wynikło ze względu na zwierzęta. Żal mi tych zyjątek. Rybek jakoś mi nie żal. Ale teraz stało się juz moim nawykiem, że nie jem mięsa i nie wyobrażam sobie, abym miała je jeść. Kiedyś na szkolnym ognisku zjadłam kawałek kiełbasy. Przez 2 dni bolał mnie brzuch. Po prostu mój organizm już się odzwyczaił od mięsa i nie radzi sobie z jego trawieniem. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżanie Napisano Wrzesień 14, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sth new Napisano Wrzesień 22, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżanko Napisano Październik 5, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmakoma222 Napisano Październik 6, 2005 a ja mam coś takiego, że niestety lubię mięso, ale kiepsko się po mięsie czuję... i próbowałam już odstawić to cholerstwo tysiące razy, jakoś nie daję rady wracam do żarcia mięcha nie wiadomo po co, bo znów zaczynają się wtedy problemy żołądkowe... ech żeby był jakiś sposób skuteczny żeby nie reagować na zapach kurczaka pieczonego... może rzeczywiście jak sobie wyobrażę jak to zwierzątko cierpiało, to mi przejdzie ochota... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A jaaaa....... Napisano Październik 20, 2005 widziałem jak zabijają zwierzęta w żeźni...i co ? nic,dalej sie delektuje smakiem boczku,schabowego z ziemniakami i kapustą czy też baraninką w zalewie.Mniam.A wegeterianie...cóż,nieszczęśliwi ludzie,nie wiedzą co tracą,nie po to jesteśmy zwierzętami wszystkożernymi aby jeść tylko trawę :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marciii Napisano Czerwiec 10, 2006 Hejka :) Ja mam 12 lat i jestem wegetarianką od ok.5 lat :) Na co dzień moja dieta wygląda normalnie - tyle że bez martwego ciała martwej krowy.Denerwują mnie złe opinie na temat wegetarian... Bo zabijamy rośliny?Nie, nie zabijamy, bo rośliny nie mają układu nerwowego, więc nie czują - i - to są najnowsze wiadmości! Bo nam zwierzątek żal? Niektórym tak, niektórym nie.Wiele osób przechodzi na wegetarianizm nie tylko ze względy okrócieństwa wobez zwierząt, ale też ze względu a religię, głód na świecie, anatomię człowieka, ze względu na zdrowie...np.ja, jak zostałam wegetarianką, mam dużo lepszą kondycje i prawie wogóle mnie nie boli głowa, tylko w jakiś sytuacjach zmęczenia, zaś jedząc mięso - bolała mnie przynajmniej 3 razy dziennie! Musiałam być w szpitalu. Co jeszcze... Najgorsze jest przedmiotowe traktowanie innych istot A gdyby tak : Zamiast zwierząt ludzie by tak cierpieli??? Oczywiście teraz - oczekuję wiele anty - komentarzy.Ale mam to w d****. Denerwują mnie też opinie na temat, że wegetarianki i wegetarianie są wege dla...mody. Co za bzdury!!! Ja mam gdzieś modę, ubieram się jak chcę(jak dresiara trochę...ale zawsze lubiłam sportowy styl i tak mi pozosało...:)) Jestem trochę buntownicza. Polecam nową stronkę : www.veggie.pl Możecie tam pisać o sobie :) A mięsożercy...hmm Mięsożercy nie przeżyli by, gdyby jedli tylko mięso, bowiem zawsze jest tak: "Dziś zjadłem kotlecik z SURÓWKĄ", albo "Dziś była pyszna cielęcinka z PIECZARKAMI". Albo np.kiedyś taki jeden chłopak powiedział do mnie : "A ja dziś zjadłem pusznego, soczysteho kotleta, a ty cebulę i marchewkę". A więc popierwsze tak:soczystego kotleta? Czyżby kotlet był taki soczystym, skoro ocieka tłuszczem?Bleee Dla mięsożerców wegetarianie wyobrażają się w sposób : Słaba dziewczynka, jedząca marchewkę. A więc tak, "kochani mięsożercy":wegetarianie nie jedzą tylko marchewek, chociaż przyznam fakt, że marchewki są smaczne :) Wegetarianie nie są słabi.Wiele sportowców jest wegetarianinami i są jakoś niektórzy silniejści od Was, prawda? No, napiszćcie mi tylko, że NIE. Pozatym - założe się, że wiele z Was kocha M'cDonald czy KFC. Nie będę teraz pisać sprawozdania, że jest tam niezdrowa żywność, bo chyba każdy to wie. Połowa ludzi, czyli ponad 90% ludzkości je mięso dlatego, że im smakuje.Tylko że przez to, że im smakuje, może być niedługo KATASTROFA NA ZIEMI, a więc tak: CO LUB KTO ZABIJA LUDZKOŚĆ? Każdego dnia z powodu braku wystarczającej ilości pożywienia lub innych przyczyn związanych z głodem umiera ok. 30 tysięcy dzieci. Rocznie ponad 12 milionów! 75% z nich to dzieci poniżej 5 roku życia. 80% głodujących dzieci żyje w krajach, w których uprawia się pola z przeznaczeniem na paszę dla zwierząt w USA i Europie Zach. , które są później przeznaczanie na mięso. Głód jest codziennością dla ponad 1/3 ludzkości. KTO WYDAŁ WYROK NA NATURĘ? Po 7 latach intensywnej uprawy, gleba traci swoją żyzną warstwę stepowiejąc (co roku obszar równy areałowi USA), dlatego nieustannie wycina się nowe połacie lasów - 1200 ha na godzinę. Najszybciej znikają lasy amazońskie oraz równikowe Afryki. Nawet w tak rozwiniętym kraju jak W. Brytania zapotrzebowanie przemysłu mięsnego na pokarm dla hodowanych zwierząt doprowadziły do wycięcia 85% lasów tego kraju. 5m² lasu zmienionego w pastwisko "przynosi korzyść" w postaci 1 hamburgera!!! Co 17 godzin otwierany jest na świecie nowy bar McDonald's, i w jednej tylko sekundzie koncern ten sprzedaje 140 hamburgerów w ponad 8 tysiącach barów. KTO WYPIJA ŹRÓDŁO ŻYCIA? Zaledwie 0,08 procent światowych zasobów wody to woda pitna, jednak aż 75 procent z tego zużywa przemysł mięsny (w tym rolnictwo - pasza). Przykładowo, aby uzyskać 1kg pszenicy potrzeba 1000 litrów wody, natomiast przy produkcji 1 kg wołowiny zużywa się 100 000 litrów. Obecnie 480 milionów ludzi cierpi z powodu niedoboru wody. Światowy Instytut Gospodarki Wodnej przewiduje, że do 2025 roku 2,7 miliarda ludzi zostanie pozbawionych tego najważniejszego źródła życia w związku z nieekonomiczną gospodarką wodną na świecie. Już nie chce mi się pisać...obawiam się teraz wiel negatywnych komentarzy....ale cóż. W każdym razie, nie chce naciągać mięsożerców na wegetarianizm siłą, bo przez to były właśnie wojny. W każdym razie, proponuję byciem WEGE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka799 0 Napisano Sierpień 10, 2006 hej. A czy według was ryba to mięso? BO według mnie mięso co ciało zwierzęcia, a ryba to zwierzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżanie tematu Napisano Marzec 28, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vege** Napisano Lipiec 20, 2008 pozdrowienia dla wegetarianek wkurzaja mnie takie osoby kture muwia ze wegetarjanki sa glupie;/ ja tez jestem wegetarjanka a mam 13 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2014 mieso jest zdrowie i nie powinno sie go wykluczac calkowicie z diety;/ ja kupuje mieso tylko od sprawdzonego sprzedawcy, np. www.cezan-ubojnia.pl i wiem, ze nie jest naszpikowane chemia i innym syfem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2014 tez nioe lubie miesa, macie jakies ciekawe przepisy bezmiesne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marusia_432 Napisano Wrzesień 22, 2014 hej zobaczcie super przepis bez mięsa, pychota!oryginalny grecki przepis http://ciekawyswiat.pl/muffinki-z-cukinii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach