POLICYSTYCZNE JAJNIKI

do elae:ja mialam nadzerke ale wtedy jeszcze nic nie wiedzialam o PCOS.Moj lekarz postanowil wtedy ,ze najlepsza bedzie wypalanka.Bylo to ok 3 lata temu juz,ja dopiero teraz zdaje sobie sprawe ,ze wypalanka to nie bylo najlepsze wyjscie.pozdrawiam do IWONY 24:JEZELI JESZCZE TU ZAGLADASZ CZASEM TO PROSZE ODPOWIEDZ NA MOJE PYTANIE:)

mam takie pytanie do wszystkich dziewczyn ze stwierdzonym PCOS odnosnie tabletek ktore biora.mam tu na mysli dziewczyny nie starajace sie o dzidzie.czy istnieja jeszcze jakies inne tabsy oprocz diany 35?????jakie tabletki przepisuja wam wasi lekarze?????a moze ktoras z was nie leczy sie hormonami tylko w jakis inny sposob?????pozdrawiam i dzieki za wszystkie odpowiedzi:)

ja bralam diane i Androcur-koszmar chociaż wynili sie poprawiły,ale też tylko na jakiś czas .Teraz biore Yeanine od 5 m-cy.Mloda 22-nawet nie wyobrażasz sobie jakie mam nerwy na lekarzy, że same musimy wiedzieć co jest dla nas dobre.Teraz mowią że wypalanki nie robi się przed pierwszym dzieckiem.Dlaczego wcześniej nikt nie mowił o tym głośno?

hey kobietki;) ja mam dopiero 15 lat i też już mam stwierdzony zespół policystycznych jajników...;/ stwierdzono to przy operacji na wycięcie wyrostka robaczkowego na razie nie martwie sie tym bo mam czas (chyba?:() jakie mogłybybyć powiłlania jeśli nie będę tego leczyć? dodam, że na razie lekarz nie mówił o zażywaniu jakichkolwiek hormonów itp. tylko mam pojawiać się na kontroli co pół roku, a najlepiej co 3 miesiące... :(

powikłania to :rak endostendium , rak sutka , rak piersi , cukrzyca, bezpłodnośc , rak jajnika, rak szyjki macicy, nadwaga, nadmierne owłosienie (chodż to raczej objaw pco), nadwaga

koniecznie odrazu zacznij sie leczyc

koniecznie odrazu zacznij sie leczyc

wlasnie ,ja mialam ta wypalanke i teraz nie wiem czego sie spodziewac.dokladne badania mam dopiero w kwietniu,wtedy bede wiedziec na 100% co mi jest.pytam o leczenie poniewaz nie chce juz brac tej okropnej diany po ktorej mi psychika wysiada.dziewczyny piszcie ,moze ktos leczy sie inaczej niz diana 35??????

yasmin , novynette, logest (chyba). moze idz do innego ginakologa

a co ci sie dzieje po diane35???

po diane mi psycha siada strasznie i mam zerowe libido,nie chce juz tego swinstwa brac dlatego pytam.a ty masz stwierdzone PCOS?

tak mam , ale stwierdzono u mnie dopiero 2 miesiace temu (mam 21 lat) , narazie nie biore zadnych lekarstw bo ide do szpitala na dodiagnozowanie pco

no wlasnie ja tez mam dokladne badania na stwierdzenie pcos dopiero w kwietniu.lekarz stwierdzil pcos tylko po usg i wyniku prolaktyny(ktora byla w normie)do jakiego szpitala idziesz na badania?ja do katowic ligoty

tak , na ligote. ja mam stwierdzone pco na podstawie usg i badan hormonalnych (androstendion , wolny testosteron- oba bardzo duzo ponad norme)

nie rozumiem tego schorzenia... mam od roku stwierdzone PCO, całe jajniki mam w cystach. Podobno nie ma szans na dziecko w takim stanie rzeczy- tylko laparoskopia mogłaby pomóc. Na razie nie chcę dziecka, więc doktor zapisał mi Yasmin. jaki jest sens podawania hormonów? I to antykoncepcyjnych?! Nie rozumiem tego. Tabletek nie biorę, bo po Yasmin czułam sie okropnie, miałam mdłości, bóle głowy, bóle nóg.... Czy któraś z was na to się leczy, wie jaki ma sens przyjmowanie hormonów, których mój organizm nie przyjmuje, albo źle znosi? Co robić???

hormony musisz przyjmowac po to zeby zahamowac tworzenie sie cyst na jajnikach,gdy je bierzesz twoje jajniki sa jakby uspione.jakbys ich nie brala to te cysty beda sie tworzyc i w efekcie wystapi tradzik ,nadmierne owlosienie ,otylosc i szereg roznych skutkow nie leczenia pcos.

a poza tym nie leczone pco powoduje raka (endostendrium , piersi, sutka , jajników) i cukrzyce, czasem gruczołaka przysadki mózgowej

a tak zmieniajac troche temat : ja to mam potwornego pecha w zyciu ( zycie prywatne i zdrowie to calkowita klapa) po czesci to wina tego glupiego pco (pco ma ok 3% kobiet)

Boże! To jakieś błędne koło! czyli trzeba przyjmować hormony, jak się chce mieć dziecko to trzeba przyjmować inne hormony, zrobić laparoskopie i czekac. A co po urodzeniu dziecka? Do końca życia trzeba żreć te hormony? jestem przerażona!

No nie wiem, czy tylko 3%.... Dużo się teraz tym interesuje i szukam informacji i okazało sie, że lekarze zwołują jakieś specjalne sympozja na temat PCO, bo to się zaczyna robić plaga.....

dokladnie tak,jesli chcesz miec w przyszlosci dzidziusia to teraz musisz koniecznie sie leczyc.po urodzeniu dziecka objawy pcos moga znikanac ale sama choroba nigdy nie znika .pcos jest nieuleczalne.wertt a ty sie nie martw bo pcos zatruwa chyba wszystkim nam zycie.z czasem mozna sie do tej choroby poprostu przyzwyczaic.pozdrawiam i glowy do gory

................a poza tym , co jak będe chciała wyjśc za mąż (ślub katolicki) , w końcu jestem bezpłodna. jakie dokumenty bede musiala załatwiac i chyba mąż bedzie musiał cos podpisywać . a co jak ksiadz nie bedzie chcial mi udzielic slubu. czy bezplodnosc jest przeszkoda w zawarciu malzenstwa? a poza tym jak faceci reaguja na to ze kobieta jest bezplodna? chca sie z taka wiazac?

ps. a czy macie hiperprolaktyne?? czy ma ona cos wspolnego z pco?

wertt nie przesadzaj ,przeciez nie jest regula ze jak sie ma pcos to jest sie bezplodnym.poprostu trudniej jest zajsc w ciaze.nie wiem czy sledzisz w nece rozne fora na temat pcos.poczytaj sobie ,tam sa kobietki ktore bez problemow zachodza i rodza zdrowe bobaski.a tak apropo to skad jestes dokladnie?ja jestem z zabrza.

katowice-centrum

Czesc:) Wertt nie zakładaj od razu opcji że nie można majac ta chorobe zajsc w ciaze,bo faktycznie jest z tym problem ale to sie udaje i wiele kobiet majac PCO ma dziecko i to nawet nie jedno. Ja mam tyle lat co Ty i jestem na takim samym etapie,wciaz sie upewniaja co do diagnozy,od poczatku tego robu przeszlam juz szereg tylu badan,ze w ciagu mojego dotychczasowego zycia tylu nie mialam,ale mimo wszystko dostalam lekarstwa i zazywam je regularnie i robie to glownie dlatego wlasnie zeby kiedys moc miec dzieci...Co do faceta to nie wiem jak reszta diewczyn ale ja w moim mam ogrmne oparcie,moge na niego liczyc w kazdej sytuacji,wydaje mi sie ze najlepiej jest byc szczerym,ja jestem taka ze zawsze mu wszystko mowilam,mialam sie komu wyplakac,byl ze mna na wszystkich badaniach w szpitalu i doskonale zdaje sobie sprawe ze jeszcze nie teraz ale jesli sie pobierzemy to musimy sie starac o dzidziusia juz od samego poczatku,bo im wczesniej tym lepiej. Jak Cie facet kocha to choroba mu to nie bedzie przeszkadzac... Pozdrawiam;)

a czy sa jakies szanse zeby urodzic dziecko ok 30 lat jak ma sie pco??

z tego co ja sie dowiaduje i czytam, to im wczesniej zacznie sie starania o dzidzie tym lepiej.najlepiej jest spytac lekarza.pozdrawiam

Z tego co ja wyczytałam,najlepiej jest zajść w ciążę do 25 roku życia,później jest coraz trudniej ale szanse zawsze są...

odswiezam