Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jokasta

POLICYSTYCZNE JAJNIKI

Polecane posty

Gość nie-doswiadczona
Dołączam do grona *heh* pozdrowienia dla Nocnik ;) (u mnie ta sama sytuacja, dowiedzialam sie 3 miesiace temu,w ostatnim czasie fatkycznie przeczytalam chyba juz wszystko co moglam znalezc konkretnego na ten temat,zadaje mniej glupich pytan eheh,poki co jade na tym Mercilonie ale przy nastepnej wizycie sie dopytam czy/jak/kiedy to sie dalej bedzie rozwijac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, za pozdrowienia :D Ja mam wizytę u gienia 27 kwietnia. Spytam sie jej co z tym odstawianiem tabetek. Bo intryguje mnie ten przerost endometrium. Kurcze. Jedyne z czego sie ciesze to to, ze mama kupuje mi tabletki antykoncepcyjne :D (bo to lek dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-doswiadczona
ja wizyte mam na poczatku maja, jestem troche przerazona bo moja lekarka jest naprawde dobra, niestety od wrzesnia wyjezdzam na studia do UK i boje sie ze mnie sponiewieraja w tamtejszej sluzbie zdrowia, a na prywatne mnie nie bedzie stac. mam nadzieje ze poki co nic ponad tabletki nie dostane,i ze po skonczeniu meridii nie przytyje znowu :|:|:|:| no ale nic, trzymam kciuki za wszystkie dziewwczyny i siebie. Oby jak najmniej problemow. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOJA-67
witajcie mam35 lat , od niepamiętnych czasów miałam problemy z dostaniem miesiączki, była bardzo nierególarna tj. co 29,35,42,... dni do braku po 3-4 miesiące,a do tego baaardzo bolało (wymiotowałam, prawie mdlałam, miałam biegunkę ...) brałam tabletki na wywoływanie okresu, na wyregulowanie go. Nie zachodziłam w ciążę. Zaczęłam się leczyć- w klinice w Szczecinie. Miałam zabiegi:sprawdzania drożności jajowodów(HSG) laparoskopię(zaglądali od wewnątrz przez laparoskop), miałam też zapłodnienia metodą inseminacji(podaja nasienie przyszłego taty-wybrane, ,,podkarmione",najlepsze!) i zaszłam w ciążę którą niestety straciliśmy po 13 tygodniach! Dalej brałam leki i Diane-35, parlodel, prowera, Cilest, ... Przez te lata nie miałam ochoty na seks, walczyłam a to z wagą, a to z pryszczami, co miesiąc czekałam na to , że nie dostanę miesiączki. I nic. Co miesiąc (na lekach)kontrolowałam przez 3-4 dni przez USG jak jajniki reagują na podany lek, czy jajeczka dojrzewaja, ile itd. itp. i yak przez ileś lat. Gdybym wiedziała wcześniej mając już męża ,że będziemy mieli takie trudności z poczęciem dziecka, to zaczęłabym się leczyć dużo wdześniej. Cierpi na tym nasza psychika, samoocena jako kobiety jest zaniżona,a zwiazek małżeński kręci się wokół szpitala, wizyt ,zabiegów, wydawania pieniędzy. Ale wszyatko zakończyło się SUKCESEM. Mamy śliczną , mądrą CÓRECZKĘ. Mamą zostałam po 9 latach małżeństwa!!! DZiewczyny leczcie się, nie czekajcie za długo z podjęciem decyzji o dziecku. Lepiej wcześniej, wiem z doświadczenia! Napewno nie pozostaje to bez znaczenia w sypialni-to jest polowanie na TEN dzień! potem nogi do góry, leżysz pół godziny żeby nic sie nie zmarnowało. Nie ma juz spontanu . A potem płaczesz po cichu, że znowu sie nie udało. Ale nie załamujcie sie . Co komu przeznaczone, to na drodze rozkroczone. Jeśli chcecie , odpiszcie. POWODZENIA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaję....
.....PCO to jajniki policystyczne - lekarz stwierdza je na podstawie badania USG "dowcipnego". Ma je okolo 25% kobiet, w tym momencie nie trzeba sie jeszcze martwic PCOS to zespol policystycznych jajnikow - zespol cech takich jak: 1. PCO 2. brak owulacji 3. hiperandrogenizm (nadmierne owlosienie, lojotok, wypadanie wlosow na glowie, tradzik, otylosc typu meskiego - brzuszna) Podobno wystarcza 2 z tych 3 objawow do stwierdzenia PCOS. Robi sie tez badanie hormonow: LH i FSH w 3 dniu cyklu i oblicza ich stosunek (LH/FSH). Gdy jest on wiekszy niz 1,5 potwierdza PCOS. Co jeszcze? Czesto przy PCOS stwierdza sie insulinoodpornosc, hiperprolaktynemie. Niestety czesto tez otylosc. Walka z kazym z tych czynnikow przybliza nas do celu - upragnionego Niestety też mam PCO i cala moja wiedza na ten temat pochodzi z http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=22643------może Wam też pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula88
Czesc! Mam wprawdzie 17 lat wiec moze to nic dziwnego. Wiec przechodzac do rzeczy. Od 4 lat mam okres ale jest ciagle nieregularny. Czy to moze znaczyc ze tez mam PCO? Prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz dopiero 17 lat więc możesz mieć nieregularny okres. Ja np. miałam okres jak w zegarku (co 28 dni) a mam potwierdzone PCOS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz dopiero 17 lat więc możesz mieć nieregularny okres. Ja np. miałam okres jak w zegarku (co 28 dni) a mam potwierdzone PCOS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała81
Hej babeczki! I ja mam ten sam problem. Leczę się już 5 lat. Brałam mnóstwo leków-teraz cały czas jadę na Bromergonie i luteinie. Średnio co 2-3 miesiące mam robione badania hormonów. Usg też miałam robione kilka razy.A gdy zapytałam lekarza o dzieci to zbył mnie czymś w rodzaju - jak pani będzie planować to porozmawiamy.Szczerze mówiąc mam już dość leków i wizyt i gina - kiedy się to wreszcie skończy :( czy to można wyleczyć czy tak jużdo końca życia... Ale co tam. Ważne że żyję i ogólnie zdrowa jestem. Ludzie mają gorsze problemy i żyją. Zatem kobietki - głowy do góry - to przecieżnie koniec śwaiata!! Pozdrawiam Mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 26 lat, kiedy mialam 21 stwierdzono u mnie na podstawie usg i badan hormonalnych policystycznosc - przed tym nie mialam zadnych objawow w stylu otylosc czy nieregularne miesiaczki, jedynie kilka wloskow na piersiach. Prawie zgwalcilam mojego rodzinnego zeby dostac skierowanie do endokrynologa-ginekologa i tam sie wlasnie dowiedzialam. Podstawa jest branie tabletek, ktore sa anty-androgenne (np. Cilest czy Diane-35). A poza tym dobrze jest znalezc dobrego radiologia, ktory na usg przezpochwowym (najdokladniejsze) nie tylko stwierdzi, ze jajniki sa policystyczne, ale takze bedzie potrafil policzyc ilosc pecherzykow - w ten sposob co pol roku mozna stwierdzic czy choroba sie rozwija, stanela w miejcu czy tez sie cofa. A teraz akcent optymistyczny : po pieciu latach brania najpierw Cilestu a potem Diane-35, trzy miesiace temu dowiedzialam sie, ze liczba cyst na jednym i drugim jajaniku zmniejszyla sie i prawie mieszcze sie w normie! Czego i wam wszystkim zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja rowniez mam PCO i to tego wyskoa prolaktyne, nie wiem co mam zrobi zeby zbic ta cholerna nadwage, przyjmuje bromergon, spironol i cykloprogrynowe, cykle sie uregulowaly ale ja nadal jestem wielka!!! pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonnie blue
Być może masz insulinooporność. Ja przy moim PCOS schudłam na Diane-35 (obnizyly mi poziom androgenow). Zapraszam Cie na "nasze" forum. Tam jest duzo o insulioooporności. http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=12247

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! ale z tego co mi wiadomo i po zrobieniu badań moja p.doktor wykluczyla u mnie insulinopornosc i nadal nie wiem w czym problem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Prawdopodobnie mam pco od zawsze a mam 26 lat i dopiero teraz jedna z lekarek na to wpadła (a ilu lekarzy juz zmieniłam). Pco to nie tylko torbiele na jajnikach. Objawy to także: nadwaga tradzik przetłuszczajace i/lub wypadające włosy nadmiar włosków \"zbędnych\" - hirsutyzm Ogólnie to stwierdza sie na podstawie usg, badań hormonalnych (przepisuje sie je na skutek objawów). Nie wszystkie objawy musza wystąpić jednocześnie. Wiąże sie z tym często też hiperpolaktynemia (powoduje mlekotok i wiele innych atrakcji). Nadwaga moze wynikać z insulinoodporności lub problemów pierwotnych z tarczycą. Na wszystko są odpowiednie badania. Aby wyleczyć PCO podstawą jest spadek wagi ciała, ale przy zaburzeniach pomaga sie schudnąć lekami. Choć oczywiście odchudzać sie trzeba. Oto linki ze szczegółowymi informacjami: http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=38&s_id=1&ss_id=3 http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=39&s_id=1&ss_id=3 Nie ma sie co martwić, trzeba porobić wszystkie badanka żeby dobrać leki i nawzajem sie wspierać w walce z tym paskudztwem. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DLACZEGO mimo wielu prob nie moge schudnac????? Mam PCO, nie moge na siebie patrzec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ta otyloscia to chyba jest tak, ze w tluszczu produkowany jest estrogen, wiec jesli mamy go za malo ogranizm stara sie miec wiecej tluszczu, a w zwiazku z tym estrogenow. Nie wiem czy dobrze mysle. Ja nie mam problemow z otyloscia, chociaz do patykow nie naleze. A poza tym od kad pamietam mialam wystajacy brzuch, bo glownie w tym miejcu gromadzi mi sie tluszcz. Czy poza policystycznoscia chorujecie tez na cos innego? Bo ja mam problemy z chrzastka kolan i zasatanawiam sie czy to nie ma zwiazku. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja też właśnie sie dowiedziałam ,że mam PCO i to przez czysty przypadek. Wcześniej nic nie podejrzewałam bo cykle jak w zegarku ,żadnych problemów z nadwagą no może tylko nadmierne owłosienie ,ale składałam to na karb genetyki,a tu proszę PCO niech to szlak i to wtedy kiedy zaczynam zastanawiać sie nad potomstwem bo juz najwyższy czas na to. Ale mam nadzieję że bedzie dobrze. pozdrawiam i życze wszystkim powodzenia i wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viwiane
U mnie wykrył lekarz PCO w styczniu i pierwsze co dostałam to Luteine, teraz mam dostać coś silniejszego. Mam 19 lat regularne miesiączki, tylko, że cholernie bolesne, a lekarz postawił diagnozę po USG dopochwowym. Powiem szczerze, że jak czytam wasze wypowiedzi, to jestem w szoku, że lekarze przepisują wam takie głupoty niekiedy. Piszecie, że trzeba hamować owulację, żeby potem było dobrze? Przecież w tym schorzeniu nie wolno pod żadnym pozorem prowadzić takiego leczenia, chyba, że lekarza trzeba leczyć ! Znajdźcie pożądnych lekarzy, a nie konowałów - ja trafilam kiedyś na takiego - zrobił mi USG - stwierdził, że mam ogromną torbiel na jajniku, a to był pęcherzyk Graffa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylisz sie
Ja mam PCOS i wszytsko co sie z tym wiaze: -cykle bezowulacyjne -hiperandrogenizacje -insulinoopornosc -policystyczne jajniki -hirsutyzm Jestem ciekawa jak Twoj lekarz leczylby mnie luteinka. Tez mialam regularne cykle i pomimo to mam PCOS. Czy luteinka zachamuje u mnie produkcje androgenow?? czy spowoduje, ze zaczne chudnac?? Czy dzieki luteince przestana sie tworzyc pecherzyki (cysty na naszych jajnikach to nic innego jak nie pekniete pecherzyki Graffa. Dlatego trzeba zachamowac owulacje zeby nie tworzyly sie) Jezeli Twoj lekarz spowoduje (bez brania tabletek antykoncepcyjnych), ze PCOS nie bedzie takie uciazliwe i kiedys zajde w ciaze to pojde na kolanach do Czestochowy modlac sie o jego zdrowie i szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerna pomarańcza
Od kiedy pamiętam zawsze miałam problemy z miesiączkami (długie cykle, straszne napięcie przedmiesiącxzkowe itp). Jak sie okazało kilka lat temu co jakiś czas powstawały na moich jajnikach torbielki, które znikały po wystapieniu miesiączki. Lekarz zalecił tabletki hormonalne, które brałam przez 3 lata (Microgynon 21). Niestety ze wzglęgu na chorobę niedokrwienną serca musiałam je odstawić i zapomnieć o jakichkolwiek innych. Po odstawieniu cykle na pół roku się unormowały ale potem wszystko zaczęło się od początku. Na dodatek zaczęłam łysieć a trądzik nasilił się dwuktotnie. Dopóki torbiele samoistnie znikały mozna było jakoś z tym żyć. Do momentu gdy podczas pewnej miesiączki dostalam tak silnych bóli brzucha, że wylądowałam na pogotowiu. Tam dostałam zastrzyk przeciwbólowy ale jeszcze przez tydziń czasu czułam naciks na sąsiadujące narządy ( zołądek, jelita, słedzionę itp). Jako osoba zapobiegawcza od razu udałam się do lekarza ogólnego i ginekologa. Ogólny podejrzewał wrzody a ginekolog nic nie wykrył. Dostałam skierowanie na USG Lekarz stwierdził, że mój ogranizm działa idealnie a usg wykazuje, że macica i oba jajniki są bez zmnian. To było 3 miesiące temu. Przez te trzy miesiące każda miesiączka kończyła się na pogotowiu, zawsze to samo: silna kolka w p[odbrzuszu i potem ucisk na narządy-nie mogłam ani chodzić ani leżeć do momentu ustąpienia miesiączki. Ale myślalam, że wiocznie tak ma być skoro ani badanie palpitacyjne ani usg nic nie wykazało. Aż do momentu, gdy raz dostałam takiego ataku, że traciłam świadomość. Uratowało mnie to, że tym razem los sprawił, że wylądowałam na pogotowiu w innym mieście (i województwie) gdzie od razu przeprowadzono badania krwi, RTG i USG narządów rodnych. Okazało się, że na lewym jajniku miałam torbiel wielkości POMARAŃCZY!!!!!!!!!!!!! Lekarz był zdziwiony, że nikt wcześniej tego nie zauważył gdyż musiało się to budować już od dłuższego czasu. Ja tym bardziej byłam w szoku bo przecież robiłam badania tamte lekarz niec nie zauważył. Konieczna była natychmiastowa operacja tzw. resekcja jajnika ( w narkozie otwierana jest jama brzuszna i torbiel jest wysysany) gdyz torbiel była już tak duża, że w każdej chwili mogła pęknąć a to groziłoby zapaleniem otrzewnej i śmiercią. Co gorsza, przepisano mi teraz na 3 miesiące tabletki hormonalne (antykoncepcyjne) a potem mam jak najszybciej zajść w ciążę bo po pierszw potem może być tzw. "powtórka z rozrywki" a po drugie mogą być problemy z zajściem w ciążę. Mój problem polega na tym, że od roku wraz z narzeczonym planowaliśmy 2 letni wyjazd za granicę w celach zarobkowych ( bilety już kupione) a ja mam teraz zajść w ciążę. Mam bardzo trudny orzech do zgryzienia. Chcę być kiedyś matką nawet za te dwa lata ale nie teraz. Z drugiej strony wiem, że to może być moja ostatnia szansa. Przyjmowanie tabletek anty. na dłuższą metę też wychodzi z gry z racji moich problemów z sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RybaPila
hello, jestem w szoku, ze tyle dziewczyn na to cierpi... Ja wiem o chorobie od mniej wiecej dwoch lat, teraz mam 23. Wczesniej poniewieralam sie po roznych lekarzach, ktorzy zwykle traktowali mnie z niechecia albo z podejrzliwoscia. Teraz lecze sie u bardzo milej babeczki, ktorej ufam, ale tez mam wrazenie, ze wyczerpujacych informacji mi nie udziela (w sumie ktory lekarz tak robi??). Uspokaja mnie, zeby sie nie martwic zachodzeniem w ciaze, bo dopiero po roku nieudanych prob pojawia sie podejrzenie o bezplodnosc. Powiedziala mi tez, ze im szybciej tym lepiej (i jak tu pogodzic dzieci z kariera? ;)). Na razie biore Diane, zreszta od jakichs 5 lat z roznymi przerwami, teraz bez przerwy ponad dwa lata. W wakacje robie przerwe, badania i prawdopodobnie zmieniam tabletki na jakies inne, nie-anty (ciekawe jak sobie z tym problemem poradze ;)). Z tego, co wiem to antykoncepty maja zatrzymac owulacje, zeby potem byla wzmozona i wieksza szansa na ciaze. O powstrzymywaniu wzrostu pecherzykow na jajnikach nic nie slyszalam :|. Dobrze jest dowiedziec sie, ze nie jestem sama z moimi problemami ;). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DAF
DOPIERO znalazłam ta stronke i czytam to wszystko z zapartym tchem,ale mam pytanie;ja zazywam diane 35 od bardzo dawna, ale moja pani endokrynolog przepisala mi w zeszlym roku razem z tymi tabletkami metformax(to taki lek dla cukrzyków)a ja ani nie mam otylosci,ani problemów z trądzikiem-nic!czy któras z was tez cos takiego zarzywala? bo juz troche zwątpilam czy dobrze robie ze ten lek biore;( i jeszcze jedna mam juz dosc brania diane, czy myslicie ze jest szkodliwe przerywanie kuracji???bo mam dosc;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viwiane > mylisz sie calkowicie. Te wstrzymane cykle nie lecza a jedynie wstrzymuja proces wytwarzania pecherzykow. Leczenie, jak juz ktos przede mna napisal rozpoczyna sie dopiero po roku nieudanych prob zajscia w ciaze. I najczesciej zaczyna sie od stymulacji hormonami, ktore powoduja pekanie pecherzyka Graffa. Jesli to sie nie uda mozna opreacyjnie i inne cuda nieiwdy. Generalnie dziewczyny nie stresujcie sie, bo nawet te piec lat temu lekarka mi powiedziala, ze policystycznosc to zadem problem jesli chodzi o ciaze, bo jest juz tyle sposobow leczenia, ze dla kazdego znajdzie sie cos milego :) A kobita wie co mowi, bo zajmuje sie tym od 10 lat we wspolpracy z lekarzami z innych krajow. Duza buzka dla wszystkich wzbogaconych jajniczków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pagaa
hej a wiecie cos na temat diety stosowanej przy polic.jajnikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie
czy ktoś coś wie na temat diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opis tej diety jest na
www.pco.prv.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniutram
Nie ma diety na tej stronie, napisali że w budowie. Witam wszystkie dziewczyny z "problemem PCO". Ja też niestety się do nich zaliczam. Dowiedziałam się całkiem niedawno o swojej chorobie, choć pewne symptomy, mogące dać dobremu lekarzowi wiele do myślenia miałam już parę lat temu. Pani, wydawać by się mogło że całkiem niezła lekarka stwierdziła jajniki wielkości orzeszka i przepisała jakieś tam hormony, po których czułam się fatalnie i oczywiście przerwałam. I błąd. Teraz po latach, okazało się że mam PCO. Okres zawsze mi się opóźniał, alew wieku prawie 30 lat, 14 dni to chyba trochę przesada. Czekała mnie wycieczka do gin a potem USG poziom hormonów i diagnoza:( Nie biorę tabletek antykoncepcyjnych, tylko bromergon, luteinę i jakieś tam plasterki. Kazał mi schudnąć. A poza tym to jestem załamana, bo jest szansa że nie będę miała dzieci. Już trochę późno na leczenie. Pomóżcie, gdzie można znaleźć tą dietę na PCO?? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam PCOS i biore Diane-35
i CHUDNE. a na tej stronie (www.pco.prv.pl) jest link na forum i tam dziewczyny pisza o diecie MONTIGNACA, na ktorej chudna. Tam zajrzyj Pozdrowienia. Papa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×