Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

ja za to ledwie kupiłam buty na jesień już się zastanawiam nad czymś na zimę:O chyba za szybko sie te pory roku, jak dla mnie zmieniają:D:D:D Hurra!!!Już prawie 14-ta i zaraz idę do domu:) Jak na rzie jestem ciocią 12-tygodniowego okruszka w brzuszku:) Miłego weekendu wszystkim życzę i oby nie padało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Jestem...dziś wybrałam się z Jaśkiem i moja mamą w podróż autobusem. To istny koszmar był...akurat trafialiśmy na strasznie tłoczne autobusy. Ja to jeszcze nic, ale pewnie niepełnosprawny człowiek z braku miejsca musiał wstać z wóżka i stać trzymając złożony wózek. Biedaczek ledwo stał. A ludziska i tak się pchali! Koszmar komunikacyjny. Teraz muszę się spakować, bo wyjeżdzam na trzy tygodnie pewnie. W końcu remont się zaczyna. Będę rzadziej zaglądać, ale mam nadzieję, że o nas nie zapomnicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podciągam nas do góry bo zaliczamy doły kochane!!!!! Ale ja czuwam :D:D:D zaraz zabieramy się za Zuzię...i chcemy sobie pooglądać film. Mamy jakiś Skab Narodów. Oglądała któraś? Mam nadzieję że fajny bo dawno już dobrego filmu nie oglądałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziękuję za życzenia:D:D:D deprecha totalna:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( ja dzisiaj byłam w pracy od 6 do 15, bo musiałam odrobic ten piątek co miałam wolny, mała nie chciałaspac wogóle u tesciowej, o godz. 16 jak z nią wracałam do domciu to mi usneła w dordze, w domu ja rozebrałam i spała dalej, obudziła się po godzinie z wielkim krzykiem i wyła mitak do 18.30, potem ja wykąpałami do spania, butleke jadła jakas godzinę, oczywiscie z przerwami i równiez się darła, az w koncu usneła, co sie dzieje z tym moimdzieckiem????????????????? z usypianiem jej to najlepiej radzi sobie mójmaż, trwa to tylko chwilkę, ona go poprostu słucha a teraz z czego wynika moja deprecha:robert idzie jutro do pracy na 6 do wieczora prawie i naweet w niedziele chcieli żeby przyszedła cały następny tydzien tez sie tak zapowiada, ja mamjuzdosyć, praca i dom, całodobowa opieka nad emilką, jachcęchwiliwytchnienia, z robertem widzę sie tylko wieczorami pźnymijakies 30 min. , bo potem obydwoje padamy spać:(:(:( z oakzjidnia nauczyciela miałyśmy siesoptkac wszystkie w pizzerni o 18, oczywiscie janie poszłam bo nie mam z kimzostawic dziecka, nawet nie wspomnę kiedy ostatni raz wychodziłam na jakies piwko ,chyba zdwa latatemu.... najlepsza rzecz dzisiejszego dnia: maż miał rano zrobic zakupy i zostawiłmi kartke co kupił, aczego nie, więc na kartce były te rzeczy opisane a nakoncu, ALE I TAK CIĘ KOCHAM TWÓJ ROBUS:)kochany,prawda... moja depresja jest nadal, nie chce mi się ż.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wróciłam do domu. Byłam na basenie (ratownicy beznadziejni, takie młode łepki), a później u rodziców. Sylwek bidulko, nie wiem jak Cię pocieszyć :( Rozumiem Cię bardzo dobrze, sama miałam depresje z powodu uczucia uwiązania do dziecka. To straszne gdy głupie wyjscie z kolezankami na pizzę urasta do rangi problemu nie do pokonania. To zrozumiałe, że marzysz o tej chwili wolnej dla siebie. A nie masz jakiejś zaufanej osoby, którą Emilka zna, a która za drobną opłatę (parę zł za godzinę) zgodziłaby się od czasu do czasu zostać z Małą? Chociazby wieczorem, kiedy Emilka śpi? MOglibyscie gdzieś z mężem wyskoczyć. Trzymaj się jakoś, może to będą \"tylko\" dwa tygodnie, kiedy Robert będzie tak pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Widzę że zakupy jesienno zimowe już robicie, ja na razie muszę sobie odpuścić, teraz mamy do zapłacenia ratę za OC a Paweł jeszcze obiecanej podwyżki nie dostał :( więc trzeba sobie jakoś radzić. Sylwek współczuję Ci braku wolnych chwil, mam nadzieję że to się niedługo skończy, tzn. że Robert będzie krócej pracował i że będziecie spędzać więcej czasu ze sobą. A może Emilka nie lubi teściowej i dlatego tak się zachowuje po powrocie do domu? Ja nie mam czasu teraz żeby do was zaglądać, wczoraj główna księgowa dała mi duże zadanie więc mam roboty na miesiąc. A jeszcze się dowiedziałam że w poniedziałek idę do komisji na inwentaryzację, nie wiem jak to długo potrwa czy dzień czy dłużej, pierwszy raz tam będę nawet nie wiem na czym to polega :O. Mieliśmy wczoraj poczęstunek w pracy ale po 15.00, bo kolega brał ślub i przyniósł ciasto, wino, szampana wódeczkę. Wypiłam chyba z 4 drinki aż musiałam zadzwonić po Pawła żeby po mnie przyjechał :D Ale spoko, dałam rady ;):P Teraz Pawła wysłałam na zakupy, będę robić sałatkę bo mamy wieczorem gości. Pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć w sobotę Michał śpi, jak zasnął obcięłam mu paznokietki, posmarowałam kremem cała buzię i wyczyściłam uszy :D On nie przepada za tymi zabiegami. Wczoraj norma wyrobiona,ale raz tylko. Czy Platynowy Penis znajduje się aktualnie u Małgoni? Bo jakoś się w tym zgubiłam. POwiedzcie mi drogie mamy co kupujecie dzieciom na zimę. Czy takie jednoczęściowe kombinezony, czy dwuczęściowe, czy osobno ocieplane spodenki i kurteczkę. Ja już sama nie wiem co jest bardziej praktyczne :O I czy kupić na allegro czy w sklepie. Drożyzna straszna! No i nie wiem co będzie z czapką bo Michał nosić nie chce 😭 A przeciez na mróz go z gołą głową nie puszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny... Wpadłam na chwilkę bo dziś sprzątamy :D Hmm...ja mam dla Zuzi zdecydowanie kombinezon na zimę. Nawet dwa! Jeden dostaliśmy po starszej kuzynce Zuzi ale jest całkiem fajny...i ciepły... Dobra lecę dalej sie udzielać w sprzątaniu.... Łazienkę mam z głowy bo Krzysiek wypucował ją tak, że prawie płytki zdarł ze ścian.....Ufff....nie lubię sprzątać łazienki :D:D:D Mamo Fasolki Małgonia na statuetkę!!! Walczymy o nią :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam emilka jeszcze spi, bo usnęła dopiero o 15, nie weim co jej się dzieje że nie chce spac wogóle w dzien, ale ja sie dzisiaj na nią uwziełam i powiedziałam ze jej nie popuszcze ma spac i koniec, tak ze po dwóch godzinach usypiania zasneła:) robert wrócił dzisiaj o 15:)i od razu wzielismy sie za wyrabianie normy:P kupiłam emilce dzisiaj czapke na zime i rekawiczki w kolorze wrzosu, bardzo ładne i oglądałam kozaczki tez w takim kolorze ale cena 89 zł to troche duzo, ale były takie za 50 wiec chyba te wezme jak innych nie znajde, tez w kolorze wrzosu i u góry misiu, tak ze jeszcze kurtka bedzie potrzebna, bo jedna juz mam z tamtego roku, ale jest nie taka strasznie gruba i chce kupic nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no co tu zaglądam, to o parę stron w plecy jestem za każdym razem:( nawet nie mam kiedy poczytać!!!! właśnie skończyłam dopiero prać (ręcznie cała fura)i wyjątkowo położyłam dzidki na moment bo już były marudne, a ja nie mam siłki:( normalnie to gdzieś za godzinkę dopiero bym je kąpała, a tak - nie wiem kiedy się obudzą jutro jedziemy na obiadek do teściów, więc na dodatek nie muszę nic gotować:) hehehehe lenistow pełne!!! dziewczyny wczoraj zaczęły się przytulać wieczorem i po kąpieli jeszcze głasiać nawzajem, dzisiaj rano po obudzeniu od nowa:D mówię Wam, jaka miłość między nimi!!!!! hohoho! najpierw się gryzły, a teraz głasiają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie oklejamy drzwi od łazienki, a emilka w łóżeczku ma zasypiać, ale nie chce zjesć wogóle butli i tak dajemy jej na raty do godziny powinna zjesć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwek, to jak, nie ma nikogo innego, któmógłby posiedzieć czasem z Emilką, jakbyście chcieli gdzieś wyjść z Robertem? Rozumiem Twój nastrój, bo rzeczywiście można doła złapać w takiej sytuacji:( Ja dziś kupiłam w końcu buciki dla dzieciaków:) Nawet udało mi sie kozaki kupić Meteorowi, takie nie dziewczyńskie. Szkoda tylko, że nie sa skórzane, choć z drugiej strony i tak mu będę musiała kupić jeszcze jedne na zmianę, bo on zaraz przemacza na śniegu bez względu na to z czego są, no a z gumy mu przecież nie kupię:D:D A Juce kupiłam skórzane kozaczki biało-niebieskie za 60 zł, czyli nie jakoś strasznie dużo i w dodatku zobaczyłam, ze są tam w tym sklepie takie sandałki, podobne do tych, co jej kupowałam z namo(za prawie 80 zł), a te kosztuję 59:) Dla Julki mam kurtkę odkupioną od koleżanki koleżanki:), no i dokupię spodnie, prawdopodobnie na allegro, no i nie wiem, czy kombinezon taki jednoczęściowy jej kupować:o no chyba, ze bardzo tani znajdę:) ale raczej nie w sklepie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, Julka też nie chce zasypiać w łóżeczku, Sylwek;) Jeszcze rano to pół biedy, szczególnie, ze chłopaki wychodzą na basen i jest cisza, ale po południu raczej nie zaśnie:O:O Póki mogę zabieram ją na spacery;) W wózku zasypia w miarę szybko;) Sylwek, a może Emilka wyczuwa Twoj nastrój i zdenerwowanie i w ogóle, może ona taka wrażliwa jest:O Mamunie, cudnie to musi wyglądać, jak się takie maluszki czułościami obdarowują:) Mcdzia, nie zapomnimy na pewno i wracaj szybko do pięknego mieszkanka:) A Amamen to dziś miała wesele? że się nie pojawia wcale?:O No chyba, ze o penisa walczy, to jeszcze rozumiem;) Ja normy nie wyrabiam, bo znowu plamię dość konkretnie, a poza tym Robert mnie wkur@#$%@;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, amamen coś pisała przecież, że się rozłącza na jakiś czas:O:O albo mi się ubzdurało:O Idę spać, mam nadzieję, ze się w końcu wyśpię:) najchętniej spałąbym w innym pokoju, bez budzącej się Julki i wiercącego się Roberta:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek no jak teraz norma wyrobiona to pewnie już depresja mniejsza co?????:) ale rozumiem cię doskonale jak mąż ciągle w pracy , a ty nie masz czasu nigdzie wyskoczyć i z kim zostawić dziecka:( małgonia super że kupiłas takie buty, bo ja na takie poluje i nic z moich polowań narazie nie przywiozłam:O wszystko takie jakieś :O:O:O:O nic mi sie nie podoba:O ja nie wiem w czym pójdę:O ja wiem że mam kupić aya coś ładnego:D TYLKO CO???????????????? nie chcę klasycznego garnituru....ani żadnych kiecek:O:O:O chociaz kupiłabym takie coś żeby móc pójść na wieczorek andrzejkowy, a to musiałoby być coś ekstra jakaś sukienka:O...wiesz viola w Kunowiance będzie impreza , będzie taki zespół że hohohohohho byłam kiedyś na imprezie co oni grali.....wiesz panie tańczą , raz ubrane raz prawie rozebrane;) a grają super i wszystko!!!!!!!!! no więc nie wiem co kupić? a wy co kupiłybyście?????? no doradżcie coś plisssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwia ostatnio długo mi zasypia, dlatego dziś wykąpałam ją i jeszcze nie położyłam, czekam aż sama padnie zmęczona. Jeśli chodzi o kombinezon na zimę, to ja kupilam w ub. roku Oliwii na 74 i jeszcze jest jej dobry. W tamtym roku był o wiele za duży. Ale posłuchałam pani w sklepie i wzięłam większy. A u nas niedawno otworzyli sklep z markową odzieżą używaną i tam kupiłam małej jeszcze jeden kombinezon, świetny - welurowy, granatowy z białym kiciusiem i białymi kwiatuszkami za 16 zł ;) Chciałam jej kupić kurteczkę i spodnie, ale w Wójciku sama kurtka śliczna niebieska kosztowała 140zł. Może jeszcze uda mi się coś trafić w tym nowym sklepie. Dziś mieliśmy gości, kuzyn z dziewczyną i małym Oskarkiem. Już nie taki mały - ma 3 miesiące i waży 6,5 kg. Moniko a ile waży Twoja Zuzinka? Oliwia dopiero na pół roku ważyła 6,800. Aya gratulacje że zostaniesz ciocią ;) no i dla Julki - pierwszego razu na nocniczku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla Julki za to siku do nocniczka!!!!!!!! aya jeszcze mnie nie rozłączyli na szczęście!!!!!!!:D:D:D mcdzia na czas remontu wyjeżdża?????????...szkoda....jasne że nie zapomnimy!!!!!!! ja myślę że praktyczniejszy dla małego dziecka jest kombinezon....ale teraz dla większej już Nadii kupiłam tą kurtkę i spodnie do tego.....ocieplane:) jeszcze zimowej czapki mi brakuje no i kozaczków dla obu panien......Nikola ma kurtke z tamtego roku i kożuszek ma i jeszcze dwie kurtki na \'\'wyjścia nie kontrolowane\'\' czyli zabawy na dworze;)więc jej już chyba nie kupie nowej:O aby kozaki fajnie aya że zakupy udane!!!!!!!!! ja musze sie rozglądać wreszcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen, jak coś ekstra to nie wiem, może jakaś spódnica z gorsetem, jak by się miała przydać na andrzejki jeszcze? Ja sobie ubzdurałam takie coś w kolorze brudnego różu, bo mam wesele w przyszłym roku, ale chyba nie kupię bo gdzie ja to potem wykorzystam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola ale ja juz swoje zdanie na temat spódnic i gorsetów kiedyś wyraziłam :(:O:O nie podoba mi się ...znaczy jak ktos jest ubrany to tak ale ja sama nie widzę się w tym:O:O:O:O pewnie znowu skończy się na tym że kupię jakiś klasyczny garnitur i jakąs bluzkę.......ale przynajmniej w tym się czuję ok:):):) i mozna nogami fikać i wszystko robić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz jesteście, a my drzwi oklejali, sa śliczniutkie:):) za chwilę z wami popisze bo teraz kolacje szykuje i kapiel, a narazie musze isć podziwiac drzwi jakie zrobił mąż z moja pomocą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam co mówiłas kiedyś o tych gorsetach, ale wiesz - kobieta zmienną jest ;) może ci się odmieniło ;) Mi się to by podobało, ale masz rację - za sztywno :O Amamen - a czemu mają cię odłączyć od neta? rezygnujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę się najeść;) aha zapomniałabym mąż nagle kupić chce znowu auto bezsensu......2002 rok ford mondeo:( a mnie się nasz podoba i koniec bo nie chce teraz auta bo po pokoju Niki chciałam sypialnię robić:( a teraz nie wiem...jeszcze auto, jeszcze wesele, sypialnia coś kupić do ubrania:O:O:O nie macie przypadkiem jakiejś niepotrzebnej kasy na zbyt?????:O:O:O //:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee ja mam zrezygnować z kompa???????????????????????? viola bo komp stoi teraz u nas w sypialni , a stać będzie u Niki w pokoju i tam muszę jakiś kabel włożyć i coś tam .....ja się wcale nic nie znam przecież:O:O:O:O i tam trzeba podłączyć czy coś:O a my czekamy za meblami facet się spóźnia dobry tydzień kretyn jakiś z niego mam taki fajny beżowy sztruksowy komplet spodnie i żakiet ale na wesele chyba nie wypada iść w sztruksie co?????? wolałabym cos eleganckiego;O:o:o IDĘ PAPU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha - ja miałam na myśli czy rezygnujecie z Internetu:O Oby nie, czyli to związane z remontem, tak? Ja chyba też pójdę coś zjeść ;) Oliwia jeszcze nie padla...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już najedzona:) mniam....................... teraz idę się viola umyć....wiesz....biały jeleń to jest to!!!!!!!!!!!! no i żebyś czasami nie myślała, że ja żartuję:D:D:D .........hihihhihihihihi no co???? wszystkie normy wyrabiają????????? małgoniu one chcę ci odebrać statuetkę!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po kapieli mnie podobają się i garnitury i gorsety, ale praktyczniejszy jest garnitur bo potem mozna w nim jeszcze wyjsć;) nie mam nikogo takiego do emilki, zeby się nia opiekowała, tzn. moja siostra czasami, ale teraz pracuje i dosyć długo siedzi w pracy, a moja mama ma akurat remont w domu i tez jest zajęta, a poza tym oni mieszkają w innym miescie to jest jakieś 15km, niby niedaleko, ale trzeba aautobusem a to troche czasu zajmuje, a tesciowa jak cały dzien siedzi z mala to przeciez jej nie powiem zeby jeszcze dodatkowo wieczorami siedziała:O, a kolezanek tutaj nie mam:( może aya ma racje, ja taka ostatnio nerwowa chodzę i emilka to wyczuwa, sama nie wiem:) a tesciów emilka bardzo lubi i nawzajem, nnie chce od nich wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×