Mamy dzieci z lipca 2004

no to pięknie:O a ja bylam przekonana, ze te z hormonami wkłądki nie dopuszczają do owulacji:O:O:O Chyba jednak muszę więcej poczytać:O:O Ale mam zapieprz pod koniec dnia, ale jeszcze tylko dwa wydruki i...pierdolę:D:D:D ale paznokci malowac nie będę:D:D:D

niczym mnie nie uraziłas przecież:O....ale jak to w końcu jest????wyjdę na matoła ale co tam....skoro @ miałam 22 pażdziernika to co?......przecież wg moich obliczeń własnie od 30.10 do 8.11 czyli do dziś mogło dojść do zapłodnienia.....:O:O:O tak czy nie??????...a nie mogę pozwolić sobie na takie ryzyko:(....poza tym cykle mam nieregularne od 24 do 29 dni...:O:O:O...a nie zdążyło się zagnieździc...o ile miałoby...ja myslę ze nie....ale wolałam być pewna;) dobra koniec.....z tym..... dzieci szaleją....głowa mi pęka a mam stos prasowania........:O:O:O:O więc ide

byłąm dziś na cytologii i przy okazji zapytałam ile mogę ten zastrzyk brać bez przerwy, no i lekarka powiedziała mi, ze tak dwa lata, a potem albo tabsy znowu, albo wkładka; no to zapytałam ją o mirenę ile kosztuje, no i ona sama kosztuje 500 zł plus 200 zł za założenie, a można w hurtowni zamówić taniej tę mirenę;) acha i dała mi ulotkę i chyba się zdecyduję za te dwa lata i mam nadzieję, że do tego czasu wejdzie na rynek jakaś konkurencja i spadną ceny:) Amamen, nie myśl już o tym: było, minęło i tyle, nie ma się co zadręczać;)

nie ma was, to sobie idę poczytam mamo to ja, jak prawdziwa matka polka;):D:D:D

wróciłam z basenu......;) położyłam dzieci...i idę chyba na spacer:( smutno mi jakoś

Właśnie skończmy już ten temat z Postinorem. Było minęło :) Aya, bo spiralka z hormonami tak własnie działa, że hamuje owulację :D Tylko nie ma to takiej skutecznosci jak tabletki i ten efekt wywoływania zmian w błonie śluzowej macicy, uniemożliwiających zagnieżdżenie, jest jakby dodatkowym jej działaniem dla większej pewności. Ostatnio nie mogę się wysłowić i tak mętnie napisałam :) Głowa mnie boli od rana, trochę po południu przeszło, a teraz znowu :(

Amamen wracaj do nas :) Nie smuć się :) A jak ratownik?

jeszcze jestem sama, ale lada moment smrodek pewnie nadejdzie:( amamen, znowu Cię rozczaruję, ale normy nie wyrobiłam mimo szczerych chęci na początku, ale Robertowi się popsuł internet i dzwonił od gościa od internetu, a potem grzebał w kompie i grzebał aż dawno zasnęłam No ale komputer to przeciez sprawa priorytetowa! i niech sobie jedzie, a kysz!!! zapominam ciągle wam napisać, że sobie kupiłąm super mleczko do ciała z AA z masłem kakaowym za całe 9 zł:) I jest rewelacyjne, bo ja zawsze mam skórę tak suchą, ze normalnie aż biała, taką wiecie, aż boli( na nogach szczególnie), no i ono od pierwszego zastosowania mi pomogło, a pachnie cudownie, jak dla mnie podobnie do Angel Thierry Muglera, tylko o wiele delikatniej;)

ooo Aya i dobrze nawilża skórę? Bo ja mam też strasznie suchą i do tej pory jakoś nic mi nie pomaga. Niby ten balsam który mam bardzo dobrze nawilża ale po chwili wcale nie widać że go używałam :(:(:( JA miałam mieć dzisiaj badania okresowe więc przyleciałam do roboty na 6.30 i poszłam do przychodni. No i okazało się że krew mi pobiorą o 7.30 a okulista jest dopiero o 12.30 !!!! a lekarz ogólny jutro!!!! Dobrze że mi chociaż siki przyjęli a nie kazali z nimi przyjść w poniedziałek!!!!! Aya smrodek przyszedł :D ??

przyszedl smrodek, ale w zapiętym żakiecie;) i w dodatku został oddelegowany na zastępstwo do sekretariatu, byc może do końca tygodnia:) no właśnie super nawilża, on jest specjalnie do suchej i wrażliwej skóry, ale w przeciwieństwie do wielu takich, które już wypróbowałam działa:) i szybko się wchłania, tak mi się spodobał, ze się dwa razy dziennie smaruję:D:D ale ostatnio, zanim go kupiłam, to jak zakładałam rano rajstopy, to mnie tak skóra ciągnęła:O:O no nie wiem, jak to określić:O:O a teraz jest super:) Pewnie już niedługo będę śię smarować dwa razy dziennie, ale wieczorem to już na pewno;)

super te badania:D:D dobrze, ze nie musiałaś tych sików trzymać do poniedziałku:D:D:D:D A u mnie krew dopiero od 8 pobierają;) także nie ma się co spieszyć:D:D:D i tak, ze na okulistę trafiłaś chociaż dzisiaj;)

Miałam wyjątkowe szczęście że ten okulista jest dzisiaj bo mógł być za tydzień no nie :D:D:D Ciekawe tylko czy mi wzrok zbada jak powinien....bo ostatnio okulista tylko wypisywał na papierze że wzrok ok i wcale go nie badał :O:O:O A na moje pytanie dlaczego tak jest to powiedział że on nie jest od tego :O:O:O Wtedy olałam bo byłam w ciąży i wiedziałam że pójde na zwolnienie ale teraz mi zależy.... Hmmm....okularki mi się kłaniają....a mam szansę że zakład mi zapłaci. Wracają 250 zł i do tej kwoty mogę kupić okulary. Aya ja mam taką skórę że jak przejadę paznokciem to takie krechy białe zostawiam :O:O Ale nie zawsze....to chyba od wody zależy....bo ja wiem....

u mnie okulistka powiedziała, ze nie ma takiego sprzętu, zeby mi dokładnie zbadać wzrok i tylko wypisała mi wszystkie potrzebne papiery, zeby dostac zwrot za okulary i poelciła, zebym do jakiejś sieci się udała optycznej, jak vision express, bo tam z reguły przy zakupie okularów badanie jest gratis;) tylko ceny okularów za to są wysokie

a do pracy przy monitorze to nawet bez wady wzroku przysługują Ci okulary z powłoką antyrefleksyjną;)

poszłam wczoraj na ten spacer to był gupi pomysł....zmarzłam jak nie wiem.....ale przynajmniej pogadalismy z mężem sobie i juz mi lepiej..... ja zawsze tak reaguję na odmienne zdania...taka już moja natura;) ...i czytam między wierszami:):):) aya no nie wiem ale muszę udzielić ci nagany!!!!!!!!!!!!! proszę jak najszybciej to poprawić.....bo wiesz jakie są konsekwencje....:D:D:D:D:D...a może za bardzo upaprał się tą mandarynką co???????;) :D:D viola nam się gdzies zapodziała???????mamunia też nie wspomnę o elcik...ona nas całkowicie zlewa już mamo zuzki..:D:D:D:D:D DOBRE TO:D:D:D:D

małgonia a ja nie dostałam nic...może nie wyrobiłam sie w czasie co??????? nie mam żadnego zawiadomienia ja też chcę gratisowe noclegi...buuuuuuuuuuuu...za długo czytałam sylabami:D:D:D uciekam bo cały czas słysze :mama a NADIA ...TO I TAMTO.......i ryk....za chwilę sie całują a za moment to samo......... ja się dziś wyprowadzę......:(:(:(

Witam, norma wyrobiona ostatnio codziennie;) bo zabiorę platynkę;) Zabieram się do pracy bo mam ostatnio lenia. Nie martw się amamen ja Ciebie dobrze rozumiem czujesz się nieswojo ale najważniejsze, ze jesteś w zgodzie ze sobą, cóż każdy ma prawo do swojej opinii. Niestety ja podobnie reaguje jak Ty, życie kobiety to czasem trudne decyzje i wybory.MAm nadzieję, ze czujesz się lepiej, pamiętaj że My baranki zodiakalne dobrze się rozumiemy.

Amamen nie dostałaś zawiadomienia o wygranej?????????? Ja dostałam :D:D:D:D:D:D:D:D A Ty nie jedziesz :D:D:D:D:D:D:D Ale się nie martw bo to niestety jest gówno....i pic na wodę fotomontaż :O:O:O Już drugi raz to dostałam.....

amamen, to trzeba było wziąć wino ze sobą;):D:D:D na rozgrzewkę:D:D:D ale z pewnością ochłonęłaś;) ale mi się nic nie chce a jeszcze, jak sobie pomyślę, ze całe popołudnie i wieczór przede mną w samotności, znaczy z dzieciakami i podobnie, jak u amamen:O:O:O tyle tylko, ze Mati nie narzeka, on ją po prostu popycha, odpycha, a potem ma takie wystraszone oczy, jak to zrobi za mocno i ona ryczy. Ostanio przynieśliśmy z piwnicy rowerek dla Julki, ale jeżdzi na nim Mati:O:O, no i ostatnio coś się zaczęło dziać z siodełkiem, więc nie wiadomo, czy Julka doczeka się jazdy na nim:O:O Przypuszczam, ze ten rowerek nie wytrzymuje ciężaru Mateusza:O Julka ma zo to pasję wrzucania wszystkiego do akwarium :łyżek, misek, kubków, piłek, książek itp. cokolwiek jej w ręce wpadnie ląduje w akwarium, jak na sekundę spuszcze ją z oka, a mam wrażenie, ze sama też próbuje tam wskoczyć, bo już wspina się na taborek, chwyta za akwarium i podciąga, podciąga i jakbym jej nie złapała w porę, to kto wie:O:O:O W każdym razie z niecierpliwościa czekam na 20-kiedy już oboje są w łóżkach:O

aya:D:D:D takie są uroki macierzyństwa:D:D:D jak najszybciej kupcie pokrywę;) bo teraz będzie coraz gorzej ją upilnować:O nasze akwarium stoi na ywższym stoliku więc nie ma szans żeby tam dosięgła no i jest pokrywa;).....ale aya Nikola też ja odpycha i tarmosi....;O:O:O nosi ją na rękach ale wiesz jak:O złapie byle jak bo jest przecież chudzinka z niej....za ręke i nogę np. z głowa zwisa:O:O:O:O no ile można powtarzać że ma jej nie nosić:O:O:O uffffff....albo mają taki mini fotelik który dostała Nikola jak była mała i teraz służy Nadii (apropos dałam do obszycia bo tamten materiał był już podarty:O:O:O) a Nikola wpycha jej się i siada a ta mała piszczy i ryczy...no na złość jej robi...i po co to?????żeby tylko matke zdenerwować...no nieraz mam dosyć...serio:O:O:O mamo zuzi skoro mówisz że to pic na wodę to już przestanę ryczeć:D:D:D:D:D:D:D tak podejrzewałam ale wiesz....zawsze tam jakaś iskierka się tli;););) małgonia dzieki za ciepłe słowa.......aaaaa to ty też Baran!!!!!!!!!!! to fajnie bo Barany są impulsywne.....więc napewno dobrze mnie rozumiesz;););)

aaaa własnie toczę bój o włosy:O:O:O bo ona chce rozpuszczone ostatnio ciągle nosić:O a do szkoły nie może przecież:O:O tym bardziej że ma je do pupy....no ja nie mogę.....do której mogę przyjechać co???? zabierzcie mnie stąd!!!!!!!!!!!! plissss!!!!!!! aya mam pomysł....dzieci podrzucimy do którejś babci.....a my zrobimy sobie babski wieczór...co ty na to??????????;)

wiedziałam że tak będzie żadnej propozycji:(:(:( ale wy jesteście........dobra....a ja już walizkę spakowałam...:O:O:O:O

ja jestem jak najbardziej za babskim wieczorem!!! a dziecieki to nawet na dłużej niż jeden wieczór bym babci powierzyła:D:D w końcu pod dobrą opieką by były;):D:D:D A co do noszenie Julki, to ostatnio poprosiłam Mateuszka, zeby się z nią pobawił chwilkę, bo ja w tym czasie chciałam Julce brodzik przed kąpielą umyć, no i oni tańczyli sobie; a jak wróciłam, to juz tańczyli z figurami: mati trzymał ją za nogi w górze, a ona balansowała na karku i machała rękami:O:O Myślałam, ze zawału dostanę:O:O Przecież mógł jej ten kark złamać Są takie dni, ze zastanawiam się, jak ona zasnie a on ogląda bajkę, czy by się po cichutku nie wymknąć gdzieś, tak żeby nie zauważyli:O:O

oj aya ja znam doskonale taniec z figurami:D:D:D:D:D i jeszcze dochodzą skoki z łóżka:(:( albo robi jej wiecznie taczkę.....Nadia ma iść na rękach a ona ja trzyma za nogi:O:O:O i Nikola za szybko idzie i ona nie nadąża tymi łapkami przebierać i w rezultacie szoruje brodą po podłodze...:O:O:O:O:O ja też sie wyprowadzam ostatnio....już któryś dzień a błogosławię godzinę 20!!!!!!!!!!

Taniec z figurami????? No niezłe :D:D:D:D:D Dzieciaki to mają pomysły rzeczywiście..... Ja idę z wami...albo jadę...zabierzcie mnie!!!! Plisssssss..... Bo ja mam też dosyć..... I do pracy nie będę musiała chodzić.... Bo mnie zaraz szlag trafi.... Kicha mi tu ten babochłop... Żeby chociaż się zasłaniała przy tym...ale nie... Smarka mi prawie na monitor :O:O I tak kicha głośno że mi serce staje.... Specjalnie tak głośno kicha....powiedziała że to zdrowiej!!!! Ona jest nienormalna......:O:O:O Bo aya że twoja się poci...to czasami tak bywa....powinna się myć.... Ale ta moja to nawet podstawowych zasad wychowania nie zna.... No jak tak można???? Przecież głupek by tak się nie zachowywał.... Aż mnie zamurowało z wrażenia.....

Zapisuję się do Waszego Koła Wielbicieli 20 tej....

:D:D:S mamoZuzki, anie możesz jakiegoś pocisku po tajniacku i z tłumikeim temu babochłopowi posłać???przynajmniej by się nie meczyła z tym kichaniem:O:O:O Ale beznadziejna baba:( Znam to kichanie, bo mój tata tak kicha, ale nie twierdzi przy tym, ze to zdrowiej:O:O poza tym dręczy tym tylko rodzinę, anie współpracowników!!! Ale rzeczywiście serce staje:O:O:O Jak nastepnym razem kichnie, to zamiast na zdrwoei, powiedz: dobrze, ze ci ryja nie urwało! Amamen, u mnie też są skoki na topie, ze stolika na łóżko, albo odwrotnie i taczki to też hiciur:O:O:O Oszaleć można:O:O Albo ją łapie pod pachy, tak obejmuje i kręci się raz w jedną, raz w drugą stronę, a jej tylko nogi powiewają i mu się wysuwa z tych ramion w dodatku:O:O Czasami myślę, ze to za duża różnica wieku, między nimi, bo Mati rozumu więcej nie ma,a le za to ma za dużo siły:O:O

hihihihihih tzw. karuzela???? pod pachy i tak w kóło sie kręci?????? no to też znam.....hihihihihihhi:D:D:D:D ale ponoć my teś tak robiłyśmy jak byłyśmy małe......:O:O:O:O ale wiesz co????? to jest własnie ta opieka starszego rodzeństwa:O:O:O w sumie to młodsze musi sie podporządkować starszemu.....jak wtedy co Niki jej ten makijaż robiła :O to Nadia stała jak zaczarowana......a jak ja chcę jej baboki z nosa wyciągnąć to nie ustoi sekundy...... chodź do nas mamo zuzi.....przyjmiemy cię z otwartym sercem i połączymy się w bólu;)....powiedz jej tak jak radziła aya:D:D:D

TEJ BABIE OKICHANEJ....;) tak powiedz..... zaprowadziłam Nikolę do szkoły...Nadia śpi.....WIĘC DELEKTUJĘ SIĘ CISZĄ...jakie to jest przyjemne:):):):):).....ide na kawę

małgoniu doczytałam że normę wyrabiasz ponad normę;)...ohoohohohoho to znaczy mam rywalkę....ale sie wezmę i nie oddam penisa....:):D:D:D:D to ci dopiero zadanie przede mną;) aya ta sucha skóra to ja już myślałam że ze starości taka jest:O a tu młodsza mama zuzki też ma taką....a własnie przypomnij starej amamen ile masz lat???????:O:O:O dziewczynko?????? :D:D:D:D:D JA SMARUJĘ Z GARNIERA ALBO Z NIVEI do suchej skóry, od czasu do czasu z Avonu tym balsemem albo z Oriflame......a nie trafiłam jeszcze na żadną rewelację ale jak mówisz że dobre to se kupię aya:D