Pościel z wełny.

Kto miał? Czy jest tak rewelacyjna? Jest ciut droga,ale ostatnio firmy wysyłkowe oferują tansza 1250 zł,a u konsultantów na spotkan ach cena to 2.500. Czy jest warta tych cen?

nie polecam ...strasznie się człowiek w niej poci i niestety pomimo, iz sprawia wrażenie milutkiej koszmarnie gryzie. w dotyku tak na pierwszy rzut oka jest ok ale jak sie jej dłużej używa to koszmarna jest. odradzam, a droga była jak cholera.

Dzięki za odpowiedź. To z ta przewiewnością to bajerują? Niby ma w zimie grzać a latem chłodzić.

chyba, że lubisz spać z uczuciem przygniecenia deską :(

Mam taką pościel juz ponad rok. Śpi się super. W zimie od razu człowiek czuje milutkie ciepło, nie trzeba czekać aż się "nagrzeje", w lecie jest w sam raz. A poza tym od kiedy śpię w tej pościeli przestały boleć mnie stawy przed zmianą pogody. Ja polecam. Zapłaciłam za nią 899 zł (kupowałam bezpośrednio u producenta, a nie na pokazach, bo tam ceny są dużo wyższe). A do moich poprzedniczek: z jakiej wełny macie pościel? Z polskich owiec czy z merynosów australijskich? Bo ja mam z tych drugich i nie zamieniłabym już tej pościeli na żadną inną.

Ja zastanawiam się nad kupnem wełnianej. Podobno merynos australijski jest najlepszy. Ciekawa może polskie runo też jest dobre?

kupiła z tego chorelnego marynosa.

Kupiłam 3 m-ce temu, dałam 2.000 zł i żałuję, żadna rewelacja, owszem miękki materac, poduszka dobrze wyprofilowana ale niestety mnie gryzie i nie jest prawdą że pasuje na lato i zimę, zanim zaczęły grzać kaloryfery było mi zimno. Na początku była piękna i puchata a teraz się zbiła no ale niby to normalna reakcja wełny. Moim zdaniem nie warta swojej ceny. Nie polecam.

a swoją drogą to zastanawiające. na pokazie komplet tej pościeli ( wielbłąd to nowość na rynku) kosztował 4.000 zł ale dla pierwszych 6 osób które były chętne kupić ją od razu to cena 2.000 zł ( no niestety ja byłam tą jedną z sześciu), więc właściwie ile ona jest warta?????, dopiero w domu zaczęłam się nad tym zastanawiać.

Nie kupujcie tego badziewia, bo potem trzeba płacic 36 rat po 96zł= 3456zł . Koszmar. Sąsiadka kupiła z pokazu i ukrywa przed meżem a chciała wymienić wszystkie okna i zapłaciłaby 2 600zł. Jesli ten komentarz odwiedzie od zakupu 1 osobę to mój cel

Co wy mowicie? owszem cena jest ale to jest naturalna welna, to ze sie czlowiek nie poci to prawda 100% wiem po moim mezu, bole kregoslupa minimalizuja sie, bole reumatyczne tez. Polecam kaszmir- ja go mam jest rewelacyjny a jak sie w tym spi...zeszta ponoc jak sobie poscielesz tak sie wyspisz i to jest swieta prawda!!! GORACO POLECAM

kiedyś dawno temu takie pokazy stanowiły moja pierwsza prace zarobkową, pracowałam jako tzw. prelegent w firmie z Poznania o nazwie Lama Gold i powiem Wam, ze dużo lepiej zrobicie kupując sobie w Ikei zwykła ciepłą kołderkę full wypas za 200 zł, owszem wszystko co mówią o termoregulacji jest prawdą ale tą kołdrą nigdy w życiu nie otulicie się jak "zwykłą", reszta opowieści to przerost formy nad treścią i zwykłe naciąganie.

też kupilam, mnie gryzie obciągnelam pościelą cena 3400

jak słysze te dyrdymały o pościeli pod ktora czlowiek sie nie poci i ktora sie NIE BRUDZI to mnie otrzasa!!!!Dlaczego zwykla posciel zmieniamy co 2 -3 tygodnie mimo tego ze sie codziennie kapiemy???Bo siła rzeczy czlowiek gubi naskórek i nawet minimalnie wytwarza pot, i nie wyobrazam sobie spac w poscieli ktorej nie pierze sie przez wielw miesiecy!!!!Raz byłam na takim pokazie za namowa kolezanki i byla tam starsza pani (ktora nie sadze,zeby kapala sie codziennie) i tak zachwalala ta posciel, ze jest taka rewelacyjna, a ona spi pod nia juz 5 lat i ANI RAZ JEJ NIE PRAŁA!!!!!Zreszta to zwykle koldry warte 200-300 zl, tylko zrobiona do tego otoczka, zeby zarobili wszyscy w lańcuszku, ten sam system co Zepter i wiele innych, a naiwniaki kupuja...

już chyba z 8 lat. Nie wiem skąd Wy bierzecie takie ceny. Ja płaciłam około 200-300 złotych za jedna kołdrę. ( wełna australijska) Traktuję ją jako normalną kołdrę i powlekam pościelą. Od czasu do czasu kołdry daję do czyszczenia. Kiedyś miałam ciągle kłopoty z kregosłupem. Często bywałam na zwolnieniach, brałam zastrzyki, tabletki. W końcu zainwestowałam w porządny materac ortopedyczny i te kołdry i od 8 lat mam spokój z kregosłupem. Co do funkconalności na zime i lato to sie nie zgodzę. Na lato zakładam cieńkie kołdry , bo pod tymi nie można wytrzymać z gorąca. Co prawda nie pocę się pod nimi, ale jest mi za gorąco. Ja kupowałam bezpośrednio od producenta.

Mój znajony sprzedaje te cuda. Potem na imprezach nabija się ze swoich klientów. Sam mówi że to co im wciska to wyuczona na pamięć formułka nie mająca wiele wspólnego z prawdą. Te kołdry są warte 200 - 300 zł. a on to żeni za 3 - 4 tys. Marże są horendalne; znajony (jedyne co dobrze w życiu umie to gadać) zarabia 10 - 12 tys. miesięcznie. Chcecie kołdry z wełny - kupcie u górali za 200 - 300 zł. to samo (może i lepsze) a ile kasy zostanie w kieszeni.

Powlekać i od czasu do czasu dawać do czyszczenia.

od 3ch miesięcy spimy z mężem w pościeli wełnianej typu camel-kaszmir-podkład dwuwarstwowy,poduszka wypełniona lateksem gwarancja 7 lat.jesteśmy zadowoleni,pościel z nami oddycha nie pocimy się szczególnie mąż bbb się pocił obecnie poduszka chociaż nie ubrana w obleczkę nie śmierdzi potem jest bezzapachowa .lepsze krążenie-nie śpię już w skarpetkach,ani razu nie bolała mnie głowa,rano wstajęmy wypoczęci ,ciało jest bardziej gładkie jędrne,była droga wzieliśmy na kredyt ale po 2ch tygodniach spłaciłam za całość robiąc sobie debet na koncie tak lepiej się opłaci unikamy opłaty za uruchomienie kredytu tj.270zl i odsetki.dobrze jest iść na prezentację i posłuchać informacji o wełnie albo poczytać w internecie na jej temat,są różne gatunki wełny i wg mnie od tego zależy jej działanie a producenci są też różni?

no więc jeśli chodzi o roztocza to właśnie struktura wełny zapobiega ich rozwojowi czyli nie ma problemu, nie pocisz się w wełnie a co do prania to tylko recznie w wannie z dodatkiem płynu do prania z lanoliną np. perła, uciskasz a potem kilkakrotnie płuczesz i zostawiasz do odsączenia, suszysz tylko nie na słońcu.- tyle jeszcze pamiętam.

Od 3 lat mam pościel firmy Lama Gold i jestem z niej bardzo zadowolona. Miałam wczesniej straszne problemy z bólami kręgosłupa. Kupiłam cały komplet - materac, poduszki, kołdrę - i od tego czasu bóle występują rzadziej i nie sa już dokuczliwe. Wcześniej miałam pościel innej firmy, która jak się okazało ma domieszkę gorszej wełny. Koleżanka poleciła Lama Gold. Poszłam na pokaz i kupiłam. Nie żałuję ani złotówki wydanej na tę pościel. Co do Pani, która pracowała w Lama Gold (ryska1) to zastanawiam się, czy jej równiez pościel z Ikei pomogła na bóle kręgosłupa. Jak ktoś jest w 100% zdrowy niech sobie nawet śpi po kocem, ale przy moich dolegliwościach nie wyobrażam sobie teraz spania pod inną pościelą. POLECAM, bo sama sprawdziłam!

pościeli welnianej się nie powleka (według producenta). Mamy z mężem pościel firmy Lama Gold i śpimy pod niepowleczoną kołdrą, tak jak mówil prazenter (pościel zakupiliśmy na prezentacji). Pierzemy ja co 2-3 miesiące w pralni (pranie ochronne). Pościel używamy od niecałego roku, ale służy nam i latem i zimą (nie ma mowy o przegrzewaniu - mąż na to zawsze narzekał, a teraz nie budzi się w nocy z gorąca). Bardzo jesteśmy obydwoje zadowoleni z tego zakupu.

ale powlekam ją bo mi sie jej zapach naturalny nie podoba. Mi się śpi normalnie, nie widzę różnicy między wełnianą a zwykłą

ja kupiłam kilka dni temu na pokazie i nie wiem, czy zrobiłam dobrze. Niby to z wielbłąda Camel, droga niesamowicie, bo coś około 3900zł, a że na 36 rat to wychodz prawie 100zł więcej (czego na pokazie nie powiedziano) . Mnie osobiście śpi sie normalnie. Fakt faktem może i ciepło jest, ale nawet aż za ciepło. W lato to pewnie nie da się wytrzymać. Chyba uwierzyłam w te bajki i zwyczajnie dałam się nabrać. Napiszcie co o tym sądzicie!!!

Nie będziesz załować,teraz to szkoda tyle kasy i ciągłe rozmyślania.Przeczytaj moją powyżej wypowiedz.W pażdzierniku będzie rok jak mam pościel wielbłądzią i nic a nic nie żałujemy z mężem,A POŚCIEL DAWNO SPŁACONA.Pozdrawiam.

jeśli kupujecie paką pościel u producenta to gdzie w jakim mieście oni się znajdują wiecie? a przy zakupie dostaliście wszystkie informacje na temat np czyszczenia? Ja zastanawiam się nad kupnem takiej pościeli z wełny ale najpierw chce wiedziec co inni o niej sądzą czy to się opłaca i cza na prawde można ją kupić po cenach 200 czy 300 zł

kupowanie czegokolwiek na pokazach i wszelkiego rodzaju sprzedazy domokraznej to oczywiscie wiara w bajki. nie, ze koniecznie produkt bedzie zlej jakosci, czy nieuzyteczny, bedzie po prostu normalny, a w jego cenie bajki o wyjatkowosci. wydoroslejcie ludzie. idzcie normalnie do sklepu cos kupic, a nie chinskie buble z allegro lub wydumane wynalazki z pokazow.

To sciema!! Ja pracowałam w firmie sprzedającej te rewelacje...oni maja mega marżę ale tez musza utrzymać full ludzi i jeszcze zarobić... poszukajcie na allegro-taniutko!!najlepsza jest posciel kaszmirowa;)miluniutka;)

Witam, otrzymalam posciel z firmy LAMA GOLD na ślub, z chęcia ja odsprzedam, gdyz jak dla mnie jest to prezent niestety nie trafiony.Posciel jest nowiutka,nigdy nie byla uzywana.Jezeli ktos jest zainteresowany z checia wysle zdjecia na meila. Odsprzedam ja za 500 zl.zapraszam: marcioch2@wp.pl

WitamCzy słyszeliście coś może na temat firmy Polana , mieści się koło Poznania , i jest producentem pościeli wełnianej. Wczoraj kupiłam taka posciel na pokazie ale nie moge znaleźć tej firmy w necie?