POSTINOR

hmm to może wiesz czy powinnam wtedy brać pigułki? bo w końcu liczyć to jako pierwszy dzień cyklu czy nie? ale mam niezły mętlik w głowie :( nic już nie wiem :(

w zasadzie to chyba dopiero teraz dostaje "prawdziwą" miesiączkę, a dziś wezmę już 4 tabletkę. Czy to coś zmienia? Jeżeli te 3 poprzednie dni to było plamienie popostinorowe a nie miesiączka, a ja już wzięłam 3 tabletki? Wiecie czy to coś zmienia w działaniu tabletek jeżeli niechcący wzięłam je trochę wcześniej niż pierwszego dnia cyklu? Jejku doradźcie mi coś :(

Hej laseczki zazywalam juz pare rzy postinor i zapewniam ze dziala!!!

ciamajdka->moze lepiej idz do ginekologa on Ci napewno dobrze doradzi ja się nie znam wogóle na tlabletkach anty więc nie chcę się wypowiadać.

CZESC DZIEWCZYNKI SORY ZE SIE NIE ODZYWALAM ALE NIE BYLO MNIE I NIE MIALAM DOSTEPU DO KOMPUTERKA GAPCIO WIEC JA BRALAM RAZ POSTINOR W CHYBA 9 DNIU CYKLU I DOSTALAM KRWAWIENIE A DRUGI RAZ BRALAM W 18 I NIE DOSTALAM KRWAWIENIA TYLKO NORMALNA MIESIACZKE SPOZNIONA O 1 DZIEN I WIESZ NIE NIE CZULAM SIE GORZEJ RACZEJ TAK SAMO OBOLALE PIERSI I CALY CZAS WRAZENIE ZE TO JUZ OKRES A GO NIE BYLO BOLALY MNIE JAJNIKI ALE TO ZAROWNO ZA 2 JAK I 2 RAZEM WIEC NIE ZAUWEAZYLAM ROZNIC POZA TYM ZE ZA 1 RAZEM DOSTALAM KRWAWIENIA I WIECIE CO WYDAJE MI SIE ZE TO KRWAWIENIE JEST ZALEZNE OD DNIA W KTORYM SIE ZAZYWA POSTINOR TERAZ CZEKAM NA 2 MIESIACZKE POZDRAWIAM A 19 MARTWI MNIE TO CO MOWISZ MYSLISZ ZE MOZESZ BYC W CIAZY? ZE POSTINOR NIE ZADZIALAL

ja jestem już pewna że postinor zadziałał :) jestem w trakcie drugiej miesiączk tak,plamienie jest zależne w ktorym dniu cyklu zażyto Postinor i myślę że od tego też zalezy czy rozleguluje cykl czy nie mi nic a nic nie rozlegulował,okres mam bardzo na czas :) ale nigdy juz nie chcę tego świństwa brać od tego czasu śpię spokojnie bo jeszcze się nie kochaliśmy,mój ukochany troszkę się boi i dobrze;) ale niedługo lato ,wolna chatka,więc trzeba będzie coś pomysleć;) czytałam opinie że dziewczynie spóźniej sie okres pare tygodni tazke myślę że nie wszystko jeszcze przesądzone a objawy ciązy można sobie wmówić ,jak dostałam gorączki jak myślałam że jestem w ciąży i miałam wstręt do jedzenia,byłam głodna ale nie mogłam nic zjeść Trzymam kciuki

Już na samym początku chciałbym przeprosić Miśkę-założycielkę i szefową tego topiku. Chciałem tylko w miarę swoich marnych możliwośći pomóc choć trochę,a jednocześnie dowiedzieć się czegoś jeszcze. Myślę że swiją obecnością nie wzbudzłem zbyw wiele kontrowersji, poprostu chciałem podpowiedzieć to i owo bo jestem w temacie już od dłuższego czasu. Koniec z radami, będę tylko śledził co się dzieje-obiecuję.

doktorku a brałeś Postinor;)?

no i jest... dzisiaj dostalam krwawienia popostinorowego.. nie wiem jak moj organizm wytrzyma druga miesiaczke po tygodniu, ale z moich objawow wynika ze idzie tak jak ostatnio nawet dni sie pokryly.. co do doktorka: domyslam sie ze nie brales nigdy postinoru :) ale mysle ze twoje rady sa bardzo cenne wiec sie wypowiadaj... ale z ciaza jako skutek uboczny, w moim przypadku to mnie troche przeraziles, ale mysle ze nic z tego bede twarda.. hehe :)

Może wygląda to dziwnie, że interesuję się tymi sprawami ale nie bez powodu. Jestem związany z tym topikiem od początku, a wynika to z faktu zażycia przez moją dziewczynę właśnie postinoru. Chcę się dowiedzieć jak najwięcej na temat skuteczności i ewentualnych skótków ubocznych wywołanych postinorem. Ja niestety muszę jeszcze trochę poczekać by być pewnym, że wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i tego życzę również Wam- drogie Panie.

Nie wiem co się stało,ale jak się dobrze przyglądnąć to nowych wypowiedzi nie przybywa. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku a powodem niepisania jest brak czasu...

I co ci powiedzial lekarz??

WITAM DOKTOREK JA NIE MAM NIC PRZECIWKO ZEBYS SIE WYPOWIADAL I WSPOLNIE Z NAMI DYDKUTOWAL NA TEMAT POSTINORU WRECZ PRZECIWNIE TYLKO WYBACZ OBRALES SOBIE KSYWKE "DOKTOREK" CO DLA DZIEWCZYN MOZE SIE KOJARZYC Z PRAWDZIWYM DOKTORKIEM I TO MNIE TROSZKE ZMIESZALO ALE PROSZE ZEBYS BYL Z NAMI DO KONCA 19 STKA I CO TAM Z TOBA NAPISZ MARTWIE SIE DZIEWCZYNKI JA CZEKAM NA DRUGI OKRES MAM NADZIEJE ZE PRZYJDZIE

jestem zdesperowana błagam pomózcie mi !! mam dopiero 16 lat współzyje od 3 miesiecy no i stało sie pekła prezerwatywa to było w 11 dniu cyklu więc był to mój dzien płodny wziełam postinor po 10h potem wziełam 2 po 12 godzinach czyli o 22 00 wystapiło krwawienie po 5 dniach a Teraz!!!! spoznia mi się okres juz 2 tydzien nie wiem co robic!! zrobiłam juz 3 testy ciazowe w tytm pre-test Boze jak się okaze ze jestem w ciazy to sobie cos zrobie!!!!

jestem zdesperowana błagam pomózcie mi !! mam dopiero 16 lat współzyje od 3 miesiecy no i stało sie pekła prezerwatywa to było w 11 dniu cyklu więc był to mój dzien płodny wziełam postinor po 10h potem wziełam 2 po 12 godzinach czyli o 22 00 wystapiło krwawienie po 5 dniach a Teraz!!!! spoznia mi się okres juz 2 tydzien nie wiem co robic!! zrobiłam juz 3 testy ciazowe w tytm pre-test Boze jak się okaze ze jestem w ciazy to sobie cos zrobie!!!!

rzekotka: nie bój się. wielu dziewczynom okres się spóźnił nawet 40 dni!!! tak więc skoro testy wykazały wynik negatywny, czekaj cierpliwie na okres. nerwy też tu robią swoje...3maj się cieplutko. jestem z Tobą, bo to samo przeżywałam:)

a ja mam takie pytanie : wzięłam postinor i nie dostałam krwawienia \"popostinorowego\". wzięłam go 14 dnia cyklu-jak w mordę strzelił dni plodne..na okres czekam.powinnam dostać w przyszłym tygodniu, ale wiem,że może byc różnie...przyznam się-nie czytałam topiku od początku-CZY KTÓRAŚ Z WAS WZIĘŁA POSTNOR I NIE MIALa PO NIM PLAMIENIA???? z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź

Moje plamienia po postinorze trwają już tydzień i dziś są znacznie bardziej obfite niż wcześniej.Mam pytanie czy to możliwe by trwał tak długo czy może połączyły się ze spodziewaną miesiączką ( ma być za 6 dni).Miśka wiem , że ty miałaś też plamienia dość długo tak więc odpisz proszę)

kasieńkaa: ja nie miałam plamienia i miesiączki dostałam w 28 dniu cyklu:) uff...ale była trochę bolesna:(

a może mi ktos mowiedzieć ile on kosztuje i czy 62 godziny to nie jest za pozno?? to byl moj 22 dzień cyklu i nie wiem co mam robic isc do ginekologa czy nie :(

dzieki...poczekamy, zobaczymy jak to będzie u mnie...oby przyszła w terminie

aha. lolly, a jak było u Ciebie z następną miesiączką? też w terminie, czy opóźniona?

MOIM ZDANIEM JESTESCIE zabójczyniami .. przeciez wiecie ze postinor zazywa sie po to by nie miec dziecka im szybciej po stosunku zazyjesz tym lepiej zadział ma za zadanie wywołac PORONIENIE ..........powinnyscie sie zastanowic co do innych srodków antykoncepcyjnych i stosowac je regularnie .Postinor w nagłym przypadku mozna zazyc np jak peknie gumka i jest ryzyko zajscia w ciaze ..zreszta kazdy ma swoje sumienie .........żyjcie zgodnie z nim ale dla mnie to jest dzieciobójstwo.

te, trili, a ty myślisz, że my tak dla zabawy kiereszujemy swe ciało końską dawką hormonów?? tak, pękła nam gumka. Nie, nie uważam tego za dzieciobójstwo. wszystko rozbija sie o kwestie moralną-od kiedy zarodek zaczyna być życiem. Dla mnie kilkugodzinna zygota, która po prostu nie przyklei sie do macicy, to jeszcze nie życie. MOJE ZDANIE. i tyle. poza tym bardzo kocham i pragnę mieć dzieci,ale nie teraz. co miałabym z nim zrobić? muszę skończyc studia, pracy nie mam...jak to sobie niby wyobrażasz? nie chcę siedzieć rodzicom na głowie, tylko dlatego,że pękła mi gumka!! hormonów stosować nie mogę z przyczyn zarówno medycznych jak i takich, że czuje sie po nich fatalnie. więc zostaje mi tylko guma. a postinor to nie antykoncepcja tylko ratunek na awarię. wolę wydalić z siebie zygotę, niż zmarnować życie sobie i rodzicom. a tak na marginesie, nigdy bym nie usunęła ciąży,ale to inna kwestia.

dzieciobojstwo hehe no ladnie... dla twojej imformacji postinor nie jest srodkiem wczesnoporonnym, jest to dawka hormonow ktora wytwaza sluz aby zaplodnione jajeczko jezeli wogole doszlo do zaplonienia nie osadzilo sie na sciance macicy i zostaje usuniete wraz z wywolanym krwawieniem popostinorowym lub przy pierwszej miesiaczce.. jest to srodek legalny w polsce... a wiec mowi chyba juz to samo za siebie co do sumienia, kazdy ma swoje ale badzmy szczerzy wiekszosc z nas dziewczyn wspolzyjacych nie ma planow ani odpowiedniej sytuacji materialnej do zalozenia rodziny mysle ze kazda kobieta myslaca i w miare inteligentna jezeli miala np przypadek ze pekla im prezerwatywa ( a tu juz jest obiaw inteligencji ze wogole zabezpieczenie bylo) powinna siegnac po postinor i liczyc sie z konsekwencjami jakie on przynosi... uwazam ze lepiej jest wziasc postinor niz wychowywac dziecko bez warunkow i czesto ojca, a nojgorsze jest juz chyba dla samego dziecka jak kiedys odczuje ze bylo niechciane...

kasieńkaa: pierwsza miesiączka po zażyciu Postinoru przyszła w terminie, 28 dnia cyklu, następna się tydzień zawcześniła i już jestem po:)Poza tym OK.

TRILLI ZALOZ SWOJ TOPIK O "DZIECIOBOJSTWIE" I TAM SIE WYMĄDRZAJ NAM TU NIE POTRZEBA JAKIS ZŁOŚLIWOSCI I BZDURNYCH UWAG A ZYCZE CI ZEBY I TOBIE SIE TAK PRZYDAZYLO ZE BEDZIESZ MUSIALA ZAZYC POSTINOR CHCIALA BYM WTEDY ZOBACZYC JAKA TY BEDZIESZ MADRA LOLYY JA CZEKAM WLASNIE NA DRUGA MIESIACZKE NARAZIE SPOKOJNIE BO JESZCZE TROSZKE CZASU DO NIEJ ZOSTALO NAPEWNO IM BLIZEJ TYM BARDZIEJ BEDE SIE STRESOWAC A CVO DO KRWAWIENIA TO TRWALO Z 8 DNI ALE PO 1 TABLETCE BO JAK PAMIETASZ PO 2 NIE MIALAM I DOSTALAM OKRES Z 1 DNIOWYM OPOZNIENIEM MARTWIE SIE O 19 STKE CO SIE Z NIA DZIEJE ZE SIE NIE ODZYWA DZIEWCZYNO DAJ ZANK BO SIE CODZIEN JAK TU ZAGLADAM MARTWIE O CIEBIE!!! BUZIAKI DZIEWCZYNY TRZYMAJMY SIE RAZEM

no wlasnie. Gdzie jest 19NASTKA Martwie sie o nia tez.

Czesc dziewczyny sledze ten topik od poczatku i pozwole sobie tez sie na ten temat wypowiedziec poniewaz bezposrednio rowniez dotyczylo to mojej osoby..otoz postinor wzielam w 15 dniu cyklu po okolo 20 h, krawienia"popostinorowego" nie mialam..przez pierwsze dwa dni czulam sie fatalnie , szczegolnie dokuczaly mi bole brzucha i ogolne bardzo duze zmeczenie( no ale to jest w ulotce jako skutek uboczny wiec nie bede sie o tym rozpisywac) miesiaczke po postinorze dostalam w spodziewanym terminie czyli rowno po 28 dniach..pozwole sobie powiedziec iz postinor wziety o czasie, zgodnie z instrukcja podana na ulotce naprawde dziala wiec do wszystkich dziewczyn ktore sie teraz zamartwiaja glowa do gory wsztystko bedzie dobrze! Pozdrawiam dziewczyny i szczegolne podziekowania dla Miski za ten topik naprawde duzo mi pomogl:) jeszcze raz wszystkiego dobrego!

mam pytanie-okres mailam od 3 do 8 maja, 9 kochalam sie bez zabezpieczenia i nie wzielam postinoru-bo pomyslalam glupio-wiem- ze przeciez to 1 dzien po okresie i jeszcze pozniej tego dnia mialam jakby lekie plamienie tak jakby ten okres sie dopiero konczyl.Teraz sie troche boje ze moze jednak bede miec dziecko:( Okres mam regularny +/- 2 dni, co 30 dni